Samsung OLED S85F (QD-OLED) vs TCL V6C

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung OLED S85F (QD-OLED)
3 999 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

TCL V6C
1 399 

S85F / FAE / FAU

Info

Dostępne przekątne: 55”

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”75”

Matryca: QD-OLED

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

8.0

5.2

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    8.4

    4.9

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    9.2

    5.0

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    8.9

    3.9

  • Granie na konsoli

    9.3

    6.0

  • Telewizor jako monitor do komputera

    7.6

    4.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    5.1

    3.6

  • Funkcje użytkowe

    7.3

    7.3

  • Aplikacje

    8.7

    9.6

  • Jakość dźwięku

    7.2

    5.8

Zalety

  • Rewelacyjna czerń i kontrast

  • Niesamowite pokrycie palety barw dzięki matrycy QD-OLED

  • Świetny obraz w treściach SDR i HDR

  • Wysoka wierność kolorów po kalibracji

  • Bardzo dobra płynność obrazu – matryca OLED 120 Hz

  • Bogaty zestaw funkcji dla graczy: VRR, Game Bar, niski input lag

  • 4 porty HDMI 2.1 o pełnej przepustowości 48 Gbps

  • Rozbudowany i płynnie działający system Tizen

  • Pilot Solarny z wieloma możliwościami

  • Atrakcyjna cena

  • Rozbudowany system GoogleTV z dużą biblioteką aplikacji

  • Przyzwoity kontrast dzięki matrycy VA

  • Całkiem nieźla działająca funkcja dynamicznego mapowania tonów (często ratuje telewizor w treściach HDR)

  • Niski input lag poniżej 15 ms

  • Obecność trybu ALLM i prostego Game Bara

  • Obsługa Dolby Vision Gaming (Xbox Series S/X)

  • Obsługa Dolby Atmos i DTS:X, ułatwiająca korzystanie z soundbara

Wady

No like
  • Brak funkcji nagrywania na USB oraz PiP

  • Brak Dolby Vision

  • Lekko wiśniowa czerń przy bardzo mocnym świetle zewnętrznym (niewidoczna podczas oglądania w warunkach kinowych)

  • Brak funkcji HGiG*

* Funkcja ta zniknęła wraz z aktualizacją oprogramowania 1110.7 – śledzimy tę sytuację na bieżąco.

  • Bardzo niska jasność (~200 nitów) = brak efektów kinowych

  • Wąskie pokrycie palety barw, szczególnie w treściach HDR

  • Kiepska implementacja Dolby Vision

  • Mocne smużenie przy dynamicznych scenach (matryca tylko 60 Hz)

  • Przeciętny upscaling – obraz bywa sztucznie wyostrzony

  • Nietypowy układ subpikseli utrudniający czytelność czcionek przy pracy z PC

  • Ograniczone kąty widzenia typowe dla matrycy VA

  • Telewizor radzi sobie słabo w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach

  • System Google TV bywa ociężały i nie działa tak płynnie jak w droższych modelach

  • Brak funkcji nagrywania na USB i trybu PiP

Czy warto kupić? Werdykt

Samsung S85F z matrycą QD-OLED potrafi zaskoczyć – i to zaskoczyć bardzo pozytywnie. Jeszcze przed testami nie sądziliśmy, że w przypadku telewizorów, o których mówi się w kontekście „loterii matryc”, można trafić na coś, co wyjdzie użytkownikowi na dobre. A jednak, w tym przypadku, szczególnie w wersji 55-calowej, udało się to w pełni. Panel QD-OLED, jak przystało na technologię organiczną, oferuje perfekcyjną niemal, że idealną czerń i kontrast w warunkach kinowych. Różnica tkwi jednak w sposobie odwzorowania barw – tu jest po prostu wybitnie. Pokrycie palety barw jest imponujące, a po delikatnej kalibracji kolory stają się niemal wzorcowe. Płynność ruchu stoi na równie wysokim poziomie. Matryca 120 Hz radzi sobie doskonale zarówno ze sportem, jak i z filmami akcji. A jeśli ktoś planuje podłączyć do S85F konsolę, to otrzyma komplet atutów: niski input lag, zmienną częstotliwość odświeżania, Game Bar oraz pełne wsparcie HDMI 2.1. W codziennym użytkowaniu wspomagał nas system Tizen – zamknięty, ale niezwykle dopracowany. Szybko reaguje, oferuje bogaty wybór aplikacji, a dodatki takie jak AirPlay czy sterowanie głosowe sprawiają, że trudno szukać w tej kategorii czegoś bardziej kompletnego. Owszem, S85F nie jest pozbawiony wad. Jednak bilans zalet i wad wypada tu wyjątkowo korzystnie. Można wręcz odnieść wrażenie, że to jeden z najlepszych telewizorów w swoim segmencie cenowym.

TCL V6C to telewizor, którego sens tkwi przede wszystkim w trzech elementach: systemie Google TV, kilku funkcjach przydatnych dla graczy i bardzo niskiej cenie. To właśnie Google TV jest jego największym atutem – daje dostęp do ogromnej biblioteki aplikacji, od najpopularniejszych serwisów streamingowych po mniej znane programy, a do tego pozwala korzystać z AirPlay, screen mirroringu czy wyszukiwania głosowego. Dla wielu użytkowników sam ten system może być wystarczającym powodem, by rozważyć zakup. Do tego dochodzą proste, ale praktyczne dodatki dla graczy, takie jak tryb ALLM, niski input lag czy Game Bar z podglądem parametrów, które sprawiają, że okazjonalne granie na konsoli staje się wygodniejsze. Trzecim argumentem, i chyba najważniejszym, jest cena – w tej klasie trudno znaleźć inny model z Google TV, który oferowałby tak szeroki dostęp do funkcji smart. Kiedy jednak przechodzimy do jakości obrazu, widać wyraźnie, z jak dużą ilością kompromisów mamy tu do czynienia. V6C jest telewizorem bardzo ciemnym. Kolory pozostają ubogie, a w bardziej wymagających scenach obraz bywa spłaszczony i pozbawiony detali. Kontrast zapewniany przez matrycę VA można uznać za przyzwoity, ale okupione jest to słabymi kątami widzenia. Do tego dochodzi smużenie w dynamicznych scenach sportowych, a także nienaturalny efekt upscalingu, który zamiast poprawiać szczegóły, często je sztucznie wyostrza. Dla kogo więc jest ten model? V6C to telewizor, który sprawdzi się jako proste urządzenie do codziennego oglądania telewizji czy YouTube’a, a jego największą siłą jest system operacyjny i niska cena. Jeśli jednak liczymy na tanie wrażenia kinowe, czy komfortowe granie w nowoczesne tytuły, model ten szybko pokaże swoje ograniczenia. Kupując go, trzeba więc jasno wiedzieć, na co się decydujemy to telewizor do prostych zadań, a nie sprzęt, który ma zachwycać jakością obrazu.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
Inne wejścia
Toslink (Optical audio)
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
BuildQuality-Good
Średnia
Rodzaj podstawy
Nogi
Nogi
Kolor ramki
Grafitowa
Grafitowa
Regulacja podstawy
regulacja szerokości
Stała
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

10/10

5.2/10

Strefowe wygaszanie: Nie

Kontrast:

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test TCL V6C Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,450:1

Test TCL V6C Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,900:1

Test TCL V6C Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,150:1

Test TCL V6C Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,250:1

Test TCL V6C Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,550:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Kontrast i detale w czerni
Test TCL V6C Kontrast i detale w czerni
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Kontrast i detale w czerni
Test TCL V6C Kontrast i detale w czerni

Samsung S85F w wersji 55 cali ma w sobie coś wyjątkowego – zastosowano w nim matrycę QD-OLED. Brzmi to dość zaskakująco, ale taki jest fakt, przynajmniej w Polsce. Pojawia się więc pytanie: czy różnica względem zeszłorocznego S85D z panelem WOLED jest w ogóle zauważalna? Tak, choć w tym konkretnym teście – czerni i kontrastu – praktycznie nie ma to znaczenia.

Niezależnie od sceny, S85F prezentuje nieskończony kontrast i perfekcyjną czerń, której oczekujemy od każdego OLED-a. To wyniki, które potrafią zachwycić nawet najbardziej wymagających kinomanów. Warto przypomnieć, że tak głęboką czerń potrafią zaoferować wyłącznie telewizory z matrycami organicznymi – i nie ma znaczenia, czy to WOLED, czy QD-OLED. Jeśli więc marzycie o ekranie, który w ciemnym pokoju potrafi „zgasić” światło w scenie równie skutecznie jak kino studyjne, S85F jest jednym z takich telewizorów.

TCK V6C korzysta z matrycy VA, czyli rozwiązania, które w budżetowych telewizorach uchodzi za całkiem sensowny wybór. Tego typu panel oferuje wysoki kontrast i potrafi zapewnić przyjemne wrażenia szczególnie podczas wieczornych seansów filmowych. Oczywiście, w tej klasie cenowej trudno oczekiwać lokalnego wygaszania – tej technologii tu po prostu nie ma. Efekt jest taki, że czerń nie będzie tak głęboka i smołowata jak w droższych konstrukcjach, a momentami może przypominać raczej odcień granatu. Na szczęście łatwo to obejść – wystarczy włączyć delikatne światło za telewizorem albo postawić małą lampkę w rogu pokoju, by oko „oszukało się” i czernie wyglądały znacznie lepiej. Jak na sprzęt z tej półki, kontrast można więc uznać za przyzwoity i wystarczający do codziennego oglądania.

Jakość efektu HDR

6.2/10

3.2/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, HLG
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 100.0%, Bt.2020: 86.2%
DCI P3: 80.3%, Bt.2020: 58.9%

Pomiar jasności w HDR:

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Jakość efektu HDR

Wynik

666 nit

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Jakość efektu HDR

Wynik

703 nit

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Jakość efektu HDR

Wynik

742 nit

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Jakość efektu HDR

Wynik

732 nit

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Jakość efektu HDR

Wynik

433 nit

Test TCL V6C Jakość efektu HDR

Wynik

149 nit

Test TCL V6C Jakość efektu HDR

Wynik

163 nit

Test TCL V6C Jakość efektu HDR

Wynik

193 nit

Test TCL V6C Jakość efektu HDR

Wynik

172 nit

Test TCL V6C Jakość efektu HDR

Wynik

196 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Jakość efektu HDR
Test TCL V6C Jakość efektu HDR

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Jakość efektu HDR
Test TCL V6C Jakość efektu HDR

Statyczny HDR10

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Jakość efektu HDR
Test TCL V6C Jakość efektu HDR

Dynamiczny: HDR10+

Dynamiczny: Dolby Vision

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Jakość efektu HDR
Test TCL V6C Jakość efektu HDR

Wykres jasności HDR:

TCL V6C

Luminancja HDR

Samsung OLED S85F (QD-OLED)

Luminancja HDR

Jak na OLED-a, Samsung S85F potrafi zabłysnąć – dosłownie. W sprzyjających warunkach jest w stanie wygenerować jasność przekraczającą 750 nitów. To ma ogromne znaczenie, bo większość filmów tworzona jest z myślą o wyświetlaczach sięgających około 1000 nitów. W praktyce oznacza to, że w scenach z umiarkowanie dużymi, jasnymi elementami obraz potrafi wyglądać po prostu świetnie. Nie jest jednak tak różowo zawsze. Gdy na ekranie pojawia się ogromna ilość światła – czy to rozległe, jasne tło, czy cała plansza wypełniona bielą – S85F musi spuścić z tonu. Jasność potrafi w takich scenach spaść nawet i czterokrotkie. To ograniczenie znane w zasadzie każdemu OLED-owi w tym segmencie cenowym, więc nie traktujemy tego jak szczególną wpadkę. Za to na pochwałę zasługuje coś, co wyróżnia ten model na tle konkurencji – pokrycie palet barw. Dzięki panelowi QD-OLED nasz kolorometr wskazał wartości przekraczające 100% pokrycia DCI-P3 i aż 86% dla ultraszerokiej palety BT.2020. Takie wyniki trudno znaleźć nawet w telewizorach kosztujących kilkukrotnie więcej.

Jeśli chodzi o HDR, TCK V6C wyraźnie pokazuje, że nie jest to jego mocna strona. Szczytowa jasność w okolicach 200 nitów sprawia, że trudno mówić o prawdziwych efektach HDR – obraz zwyczajnie pozostaje zbyt ciemny, by wydobyć detale w jasnych scenach czy oddać odpowiednią dynamikę. Choć telewizor formalnie wspiera wiele formatów HDR, w praktyce nie jest przystosowany do tak wymagających treści. Brak dodatkowych powłok poszerzających kolory, takich jak QLED czy PFS LED, dodatkowo ogranicza atrakcyjność obrazu – w bardziej widowiskowych produkcjach barwy mogą wydawać się wyblakłe w porównaniu z droższymi konstrukcjami. V6C sprawdzi się więc przede wszystkim jako telewizor do codziennej telewizji, YouTube’a czy materiałów w SDR, a nie jako sprzęt do kinowych wrażeń w wysokiej jakości.

Barwy fabrycznie

5.5/10

4.8/10

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Barwy fabrycznie
Test TCL V6C Barwy fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Barwy fabrycznie
Test TCL V6C Barwy fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Samsung, jak przystało na producenta z ambicjami, wyposażył S85F w tryb o nazwie Filmmaker. Jego zadanie jest proste: sprawić, by kolory na nowo kupionym telewizorze były możliwie wierne temu, co chciał nam pokazać reżyser. Brzmi świetnie… ale, jak to często bywa, świetnie brzmiąca teoria nie zawsze przekłada się na perfekcyjną praktykę.

W testowanym egzemplarzu szybko dało się zauważyć, że obraz – przez nadmiar koloru niebieskiego i czerwonego – wyglądał tak, jakby ktoś trochę przesadził z nasyceniem. W efekcie pojawiały się całkiem spore błędy kolorystyczne, szczególnie w treściach 4K. Do tego doszedł problem z jasnością – S85F potrafił rozjaśnić większość scen bardziej, niż powinien, odbierając im zamierzony nastrój.

Na szczęście telewizory Samsunga, w tym S85F, oferują wręcz imponującą liczbę ustawień dla zaawansowanych kalibratorów. A to oznacza, że mogliśmy sprawdzić, na co tak naprawdę stać ten panel, gdy dostanie się w odpowiednie ręce.

Testy odwzorowania barw zaczęliśmy od trybu Filmmaker, który w teorii powinien być najlepszym wyborem prosto po wyjęciu telewizora z pudełka. Z pewnością wypada lepiej niż tryby Eco czy Dynamiczny, które mocno ingerują w obraz i psują jego naturalny charakter. Jak możecie zobaczyć na wykresach, fabryczne zestrojenie V6C nie należy do idealnych, choć tragedii też nie ma. Największym problemem okazał się niedobór czerwieni – telewizor wyraźnie „ochładza” obraz, co widać szczególnie na ludzkich twarzach, dających efekt „trupiej skóry”. To właśnie ta kwestia była najbardziej dokuczliwa w codziennym oglądaniu. Patrząc na paletę barw w treściach HDR, niedostatki w czerwieni również są zauważalne, a ich źródłem jest stosunkowo wąskie pokrycie przestrzeni barw. Oczywiście każdy telewizor można poddać kalibracji, dlatego postanowiliśmy sprawdzić, jak V6C zachowa się po takim zabiegu.

Barwy po kalibracji

9.3/10

5.2/10

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Barwy po kalibracji
Test TCL V6C Barwy po kalibracji
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Barwy po kalibracji
Test TCL V6C Barwy po kalibracji

Dzięki ogromnej liczbie ustawień w menu udało nam się wyprowadzić S85F niemal na poziom ideału. Balans bieli w treściach SDR? Dosłownie perfekcyjny – odchylenia nie przekraczają wartości „1”. Można więc śmiało powiedzieć, że w materiałach o niezbyt wysokiej dynamice mamy tu obraz bliski referencji.

W treściach HDR drobne problemy się pojawiły, ale nie mają one większego znaczenia w praktyce – większość błędów mieści się poniżej progu postrzegalności, czyli wartości „3”. Udało nam się też okiełznać S85F, jeśli chodzi o zarządzanie jasnością – krzywa EOTF, nawet w filmach, trzyma się niemal idealnej linii. To jeden z tych przypadków, gdzie po kalibracji można spokojnie zapomnieć o ustawieniach i po prostu oglądać filmy i seriale na najwyższym poziomie.

Moi drodzy – tak trudnej „bitwy kalibracyjnej” nie stoczyliśmy od lat. V6C okazał się jednym z najbardziej opornych telewizorów, z jakimi mieliśmy do czynienia w redakcji. Same próby korekt zajęły nam kilka roboczogodzin i wymagały naprawdę sporej cierpliwości. Udało się w końcu lekko ocieplić odcienie skóry, dzięki czemu twarze przestały wyglądać jak żywcem wyciągnięte z horroru, co było bolączką ustawień fabrycznych. Niestety, na tym nie koniec – telewizor reagował na nasze poprawki w balansie bieli w sposób całkowicie nieprzewidywalny. Tam, gdzie spodziewaliśmy się stabilizacji obrazu w danym obszarze, pojawiały się kolejne błędy, a pomiary Color Checker pokazywały odchylenia, których nie dało się racjonalnie wytłumaczyć. Trudno orzec, czy winne było oprogramowanie, czy sama konstrukcja, ale jedno jest pewne – V6C postawił wyjątkowo silny opór. Ostatecznie kalibracja przyniosła poprawę, szczególnie w treściach SDR, gdzie obraz stał się przyjemniejszy i bardziej naturalny. Trzeba jednak jasno zaznaczyć, że ograniczenia konstrukcyjne pozostały. Telewizor nadal spłaszcza obraz w materiałach HDR i ma wyraźne braki w odwzorowaniu barw. To sprzęt przeznaczony raczej do codziennego oglądania telewizji czy materiałów w SDR niż do kinowych seansów w najwyższej jakości.

Płynność przejść tonalnych

8.5/10

7/10

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Płynność przejść tonalnych
Test TCL V6C Płynność przejść tonalnych
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Płynność przejść tonalnych
Test TCL V6C Płynność przejść tonalnych
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Płynność przejść tonalnych
Test TCL V6C Płynność przejść tonalnych
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Płynność przejść tonalnych
Test TCL V6C Płynność przejść tonalnych

Dzięki panelowi QD-OLED łączenie kolorów na S85F wypada naprawdę bardzo dobrze. Szczególnie warto zwrócić uwagę na to, jak radzi sobie w najciemniejszych, najbardziej wymagających scenach – tam, gdzie większość telewizorów zaczyna się gubić, ten model działa niemal perfekcyjnie.

Co ciekawe, drobne potknięcie można dostrzec właśnie w tych łatwiejszych, jasnych ujęciach. Pojawia się wtedy minimalne schodkowanie kolorów, ale jest ono tak subtelne, że trudno uwierzyć, by miało komuś realnie przeszkadzać podczas oglądania.

Jeśli chodzi o płynność przejść tonalnych, to w codziennym oglądaniu nie wygląda to najgorzej. W większości scen obraz wygląda gładko, a kolory łączą się bez widocznych zakłóceń. Można więc spokojnie oglądać filmy czy seriale bez obawy o rażące artefakty. Problem zaczyna się dopiero w bardziej ekstremalnych momentach – przy bardzo jasnych lub wyjątkowo ciemnych scenach V6C pokazuje swoje ograniczenia. Widać wtedy delikatne „schodkowanie” kolorów, czyli brak idealnie płynnych przejść. Na szczęście są to sytuacje raczej sporadyczne.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7.5/10

5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
No
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test TCL V6C Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test TCL V6C Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Funkcja wygładzania przejść tonalnych w S85F działa naprawdę skutecznie – potrafi całkowicie wyeliminować problem widocznych pasów w materiałach bardzo kiepskiej jakości, choćby z YouTube. Niestety, nawet najniższy poziom tej opcji wiąże się z kompromisami. Redukcja szumu jest na tyle agresywna, że potrafi wygładzić ziarno kinowe, które wielu z nas uważa za element klimatu filmowego. Na poziomie „Standardowym” nie zauważyliśmy, aby funkcja ta usuwała coś istotnego z obrazu, więc to ustawienie możemy polecić. Z kolei poziom „Wysoki” to już inna historia – potrafi wygładzić nie tylko szum, ale też drobne, pożądane detale takie jak np. struktura przedmiotów.

Jeśli chodzi o skalowanie obrazu, S85F radzi sobie bardzo dobrze. Materiał wygląda ostro, a jedyną drobną niedoskonałością jest lekko widoczne ząbkowanie konturów. No i jest jeszcze stały problem telewizorów Samsunga – overscan. Może on sprawić, że w niektórych scenach kadr będzie lekko przycięty, co warto mieć na uwadze przy oglądaniu bardzo starych treści.

Jeśli chodzi o upscaling, V6C nie wnosi tu nic rewelacyjnego. Treści o niższej jakości są mocno wyostrzone, przez co obraz wygląda mocno nienaturalnie, momentami wręcz sztucznie. Można to częściowo złagodzić, obniżając poziom ostrości w ustawieniach, ale efekt nie jest spektakularny. Obraz wciąż pozostaje daleki od ideału. Lepiej wypada sama obróbka cyfrowa. Funkcja odpowiadająca za wygładzanie przejść tonalnych działa całkiem skutecznie, szczególnie na średnim ustawieniu, gdzie obraz faktycznie wygląda na gładszy. Niestety, jej działanie jest dość agresywne – ingeruje mocno w całość scenerii, przez co aktorzy na pierwszym planie zaczynają wyglądać jak bohaterowie super gładkich telenoweli. Dlatego raczej nie polecalibyśmy korzystania z tej opcji, jeśli zależy nam na naturalnym odbiorze obrazu.

Smużenie i płynność ruchu

8.5/10

3/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
120Hz
60Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
No
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 60Hz (obraz migocze)
-
Funkcja BFI 120Hz
Nie
-
Spadek jasności przy użyciu BFI
47%
-%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Smużenie (4K@60Hz Game Motion Plus):

Smużenie ():

S85F to piekielnie szybki telewizor – i to nie jest rzucenie pustego hasła dla efektu. Dzięki matrycy OLED 120 Hz dynamiczne sceny, czy to w grach, czy podczas oglądania meczu na żywo, wyglądają tak, jak powinny – płynnie, ostro i bez wrażenia, że coś nam „ucieka” z kadru. Błyskawiczny czas reakcji pikseli, typowy dla OLED-ów, robi tutaj swoje. Przejścia między klatkami są praktycznie natychmiastowe, a obraz pozostaje czysty nawet przy najszybszych ruchach kamery. Piłka lecąca przez pół boiska? Auto mknące w scenie pościgu? Tu wszystko jest czytelne i pozbawione charakterystycznego dla LCD „ogona”.

To dokładnie to, czego oczekujemy od dobrego OLED-a – zero kompromisów w kwestii płynności ruchu. S85F daje poczucie, że niezależnie od tempa akcji, możemy skupić się na tym, co dzieje się na ekranie, a nie na niedoskonałościach obrazu.

Smużenie i płynność ruchu to obszar, w którym V6C szybko ujawnia swoje ograniczenia. To telewizor 60 Hz, więc trudno było oczekiwać cudów tutaj cudów. Przy dynamicznych scenach sportowych obraz wypada raczej przeciętnie. Najbardziej widać to w ciemniejszych sceneriach, gdzie za poruszającymi się obiektami ciągną się wyraźne smugi i rozmyte „łuny”, co potrafi dość mocno rozpraszać. To zdecydowanie słabszy punkt tej konstrukcji. Na szczęście znajdzie się też mały plus. V6C został wyposażony w upłynniacz ruchu, który działa podczas oglądania filmów. Dzięki niemu produkcje nagrane w 24 klatkach na sekundę, czyli praktycznie wszystkie kinowe tytuły oraz seriale, mogą wyglądać bardziej płynnie niż zostały nagrane w rzeczywistości. Co ważne, intensywność efektu można dopasować do własnych preferencji – od lekkiego wygładzenia aż po pełen „efekt opery mydlanej”.

Funkcje dla graczy

8.2/10

4/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    No
  • Zakres VRR
    48 - 120Hz
    No
  • Tryb Dolby Vision Gra
    No
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    No
    No
  • 1080p@120Hz
    Yes
    No
  • 1440p@120Hz
    Yes
    No
  • 4K@120Hz
    Yes
    No
  • Game bar
    Yes
    Yes

S85F ma na pokładzie praktycznie wszystko, żeby stać się wymarzonym ekranem do grania. Cztery pełnoprawne złącza HDMI 2.1 o przepustowości 48 Gb/s, obsługa VRR, ALLM, superszczegółowy Game Bar, który w czytelny sposób pokazuje wszystkie parametry – a do tego perełka w postaci Game Motion Plus. To upłynniacz ruchu, który sprawia, że animacja w grach jest przyjemniejsza, a przy tym input lag rośnie nieznacznie. To rzadko spotykana kombinacja i za to duży plus dla Samsunga.

No i teraz moment, w którym musimy trochę ponarzekać. Brak Dolby Vision w telewizorach Samsunga jest już standardem, więc nie ma co się łudzić (no chyba, że coś się zmieni za kilka lat) – ale zniknięcie HGiG po aktualizacji oprogramowania to coś, co trudno wytłumaczyć. HGiG (czyli z ang. HDR Gaming Interest Group) to tryb, który pozwala na precyzyjne odwzorowanie jasności w grach HDR, zgodnie z intencją twórców. Bez niego kalibracja HDR w konsoli staje się mniej precyzyjna więc możemy skończyć z obrazem zbyt ciemnym w cieniach lub nadmiernie prześwietlonym.

Być może Samsung naprawi to w kolejnej aktualizacji – i mamy na to dużą nadzieję. Bo jeśli HGiG wróci, to S85F stanie się telewizorem dla graczy niemal idealnym.

Mimo że V6C nie jest telewizorem projektowanym z myślą o zapalonych graczach, TCL dorzucił do niego kilka funkcji, które mogą spodobać się tym bardziej okazjonalnym. Nie znajdziemy tu matrycy 120 Hz ani złączy HDMI 2.1, ale jest tryb ALLM, który automatycznie przełącza telewizor w tryb niskiego opóźnienia. Do tego dochodzi całkiem praktyczny Game Bar – prosty panel z możliwością podglądu podstawowych parametrów, zmianą trybu obrazu czy nawet włączeniem wirtualnego celownika na ekranie. Ciekawostką jest także obsługa Dolby Vision Gaming, przeznaczona dla konsol Xbox Series S/X – miły dodatek, choć w praktyce nie daje tak wiele, jak w droższych konstrukcjach. Największym problemem pozostaje jednak konfiguracja HDR. Funkcja HGiG, odpowiedzialna za dostosowanie jasności i kontrastu gier do możliwości panelu, nie reaguje tak, jak byśmy tego oczekiwali – obraz potrafi być przesadnie ciemny albo zbyt spłaszczony. W efekcie lepszym rozwiązaniem okazuje się po prostu granie w trybie SDR, gdzie V6C działa stabilnie i nie próbuje udawać telewizora do HDR.

Input lag

10/10

10/10

SDR

1080p60
10 ms
14 ms
1080p120
5 ms
2160p60
10 ms
13 ms
2160p120
5 ms

HDR

2160p60
10 ms
13 ms
2160p120
5 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
13 ms
2160p120 DV

Tutaj, drodzy gracze, S85F pokazuje pazur. 5 ms przy treściach 120 Hz i około 10 ms przy 60 Hz to wyniki, które w świecie telewizorów można określić jednym słowem – fenomenalne. Oznacza to, że reakcja na nasze ruchy jest praktycznie natychmiastowa. Wciskamy przycisk, a akcja na ekranie dzieje się bez żadnego opóźnienia, jakby telewizor czytał nam w myślach. W dynamicznych grach, gdzie ułamek sekundy potrafi zdecydować o zwycięstwie lub porażce, takie wartości robią ogromną różnicę. Nie ma mowy o nerwowym „czekaniu” aż obraz dogoni nasze ruchy. S85F daje nam poczucie, że wszystko jest pod naszą pełną kontrolą – i właśnie tak powinno być w sprzęcie, który aspiruje do miana idealnego ekranu dla gracza.

Pomiar input lagu wskazuje wartości poniżej 15 ms, czyli poziom, którego w praktyce trudno wychwycić gołym okiem. Nawet w dynamicznych grach akcja pozostaje responsywna, a sterowanie płynne. To wynik, który można śmiało uznać za bardzo dobry i spokojnie wystarczający dla większości graczy, nawet jeśli V6C nie jest sprzętem stricte gamingowym.

Współpraca z komputerem

7.6/10

4/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Dobra
Średnia
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Bardzo dobra
Średnia
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
5ms
13ms
Układ subpikseli matrycy
RGB
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
120Hz
60Hz
G-Sync
Tak
Nie
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Współpraca z komputerem
Test TCL V6C Współpraca z komputerem

Jeżeli planujecie podłączyć S85F do komputera, to mamy dobrą wiadomość – ten telewizor świetnie się do tego nadaje. Niski input lag i matryca 120 Hz sprawiają, że granie na PC to czysta przyjemność. Niezależnie od tego, czy mówimy o dynamicznych strzelankach, czy spokojniejszym RPG, reakcja jest błyskawiczna, a płynność animacji potrafi wciągnąć na długie godziny.

Oczywiście, nie ma róży bez kolców. Ze względu na rombowy układ pikseli w matrycy QD-OLED pojawia się delikatny efekt „tęczowych ikon”, szczególnie widoczny przy bliskim siedzeniu przed ekranem. Na szczęście to raczej detal, który większości z Was nie będzie przeszkadzał w codziennym użytkowaniu. Tym bardziej, że dzięki poprawnej implementacji chroma 4:4:4 czytelność czcionek stoi na bardzo dobrym poziomie – dokumenty, strony internetowe czy edytory tekstu wyglądają tu po prostu tak, jak powinny.

Współpraca z komputerem PC wypada tylko częściowo zadowalająco. Telewizor wspiera chroma 4:4:4, więc na pierwszy rzut oka czcionki prezentują się całkiem przyzwoicie. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy przyjrzymy się im z bliska – pod mikroskopem okazało się, że TCL zastosował w V6C nietypowy układ subpikseli. Zamiast klasycznego pionowego rozmieszczenia mamy tu poziomy układ, który w praktyce powoduje różne artefakty i nierówności w wyświetlaniu liter. Czcionki bywają przez to postrzępione, a przy dłuższej pracy tekst potrafi męczyć wzrok. Trudno więc traktować V6C jako sensowny zamiennik monitora – do okazjonalnego uruchomienia przeglądarki czy obejrzenia treści z komputera się nada, ale w roli głównego ekranu do pracy kompletnie się nie sprawdzi. O funkcjach gamingowych także nie ma tu co mówić, bo ich po prostu nie znajdziemy.

Kąty widzenia

9.8/10

2.9/10

Spadek jasności pod kątem 45 stopni
11%
79%

Tutaj, drodzy czytelnicy, S85F wchodzi na absolutny szczyt. Kąty widzenia są fenomenalne – jedne z najlepszych, jakie można dziś dostać w telewizorze, i to właśnie zasługa unikatowego panelu QD-OLED od Samsung Display. Oczywiście, panele WOLED też potrafią trzymać wysoki poziom pod tym względem, ale nie oszukujmy się – to, co pokazuje QD-OLED w S85F, robi jeszcze większe wrażenie. Kolory, kontrast i jasność pozostają praktycznie niezmienione nawet wtedy, gdy oglądamy ekran z bardzo dużego odchylenia. To ten rodzaj telewizora, przy którym nie musicie walczyć o „najlepsze miejsce na kanapie” – każdy zobaczy obraz w pełnej krasie, niezależnie od tego gdzie siedzi.

Kąty widzenia w V6C to klasyczny kompromis, jaki znamy z matryc VA. Zyskujemy solidną czerń przy oglądaniu na wprost, ale wystarczy lekko przesunąć się w bok, by obraz wyraźnie stracił na jakości – kolory blakną, a kontrast spada. To typowe ograniczenie tej technologii i raczej nie zaskoczy nikogo, kto miał wcześniej do czynienia z telewizorami. W praktyce oznacza to, że V6C najlepiej sprawdza się w ustawieniu „dla jednej kanapy” – gdy oglądamy prosto przed ekranem, czerń prezentuje się przyzwoicie, ale większe grono widzów rozsadzonych po całym salonie szybko zauważy różnice w wyświetlanym obrazie.

Sprawność ekranu w dzień

5.1/10

3.6/10

Powłoka matrycy
Błyszcząca
Satynowy
Tłumienie odbić
Dobre
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Średnia
Dobra
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Sprawność ekranu w dzień
Test TCL V6C Sprawność ekranu w dzień
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Sprawność ekranu w dzień
Test TCL V6C Sprawność ekranu w dzień

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

TCL V6C: 210 cd/m2

Samsung OLED S85F (QD-OLED): 317 cd/m2

Bardzo spodobało nam się powiedzenie „nie ma róży bez kolców” i idealnie pasuje ono do telewizorów z matrycą QD-OLED. Zwłaszcza gdy przyjrzymy się ich zachowaniu w mocno nasłonecznionych warunkach. Jak pewnie zauważycie, przy bardzo intensywnym świetle powierzchnia panelu potrafi nabrać delikatnie wiśniowego odcienia. Efekt jest subtelny w przypadku S85F, ale w ekstremalnych warunkach oświetleniowych czerń może wypadać odrobinę gorzej niż w matrycach WOLED. Ale – i to „ale” jest tu kluczowe – QD-OLED znacznie lepiej tłumi bezpośrednie odbicia światła. Oznacza to, że refleksy będą mniej dokuczliwe, a obraz zachowa wyraźność nawet wtedy, gdy coś jasnego odbije się w ekranie. Coś za coś.

Jeżeli chodzi o jasność, S85F to umiarkowanie jasny OLED. Nie jest to model stworzony do ekstremalnie nasłonecznionych salonów. Jeśli planujecie go postawić w bardzo jasnym pomieszczeniu, polecamy pomyśleć o roletach lub ulokowaniu go w miejscu, które chociaż częściowo chroni przed bezpośrednim światłem.

Sprawność V6C w ciągu dnia nie należy do jego mocnych stron. To telewizor stosunkowo ciemny, dlatego w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach zwyczajnie nie daje sobie rady. Satynowa powłoka matrycy w pewnym stopniu tłumi odbicia i faktycznie ogranicza uciążliwe refleksy, ale to za mało, by mówić o pełnym komforcie oglądania. Gdy do pokoju wpada sporo naturalnego światła, ekran nie jest w stanie się przez nie „przebić”, przez co obraz staje się przygaszony i mało czytelny. V6C to sprzęt, który zdecydowanie lepiej czuje się w wieczornym seansie niż w słoneczne południe.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
White LED
Wersja oprogramowania podczas testów
T-PTMFDEUC-0090-1110.7
V8-0008T01-LF1V441.001532
Procesor obrazu
rtd6748 2gb ram

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Szczegóły dotyczące matrycy
Test TCL V6C Szczegóły dotyczące matrycy

Samsung OLED S85F (QD-OLED)

TCL V6C

Funkcje telewizora

7.3/10

7.3/10

  • Wejścia HDMI
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
  • Inne wejścia
    Toslink (Optical audio)
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Tak
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Funkcje telewizora
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Funkcje telewizora
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Funkcje telewizora
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Funkcje telewizora
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Funkcje telewizora
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Funkcje telewizora
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Funkcje telewizora
Test Samsung OLED S85F (QD-OLED) Funkcje telewizora
Test TCL V6C Funkcje telewizora
Test TCL V6C Funkcje telewizora
Test TCL V6C Funkcje telewizora
Test TCL V6C Funkcje telewizora
Test TCL V6C Funkcje telewizora
Test TCL V6C Funkcje telewizora
Test TCL V6C Funkcje telewizora
Test TCL V6C Funkcje telewizora

Funkcje telewizora klasyczne S85F

S85F raczej nie został stworzony z myślą o fanach klasycznej telewizji. Nie znajdziemy tu funkcji PiP (co jest trochę zaskakujące, bo Samsung zazwyczaj ją oferuje) ani możliwości nagrywania programów na USB z wbudowanych tunerów. Na szczęście podstawy są – telegazeta i czytelny przewodnik kanałów – więc do zwykłego, codziennego oglądania w zupełności to wystarczy. Dołączony do zestawu pilot, choć na pierwszy rzut oka prosty i pozbawiony klawiatury numerycznej, pozwala na sterowanie wieloma urządzeniami. Dzięki temu, podłączając np. dekoder Canal+, nie musicie mieć na stoliku dwóch pilotów – jeden ten od telewizora w zupełności wystarczy.

SmartTV S85F: Tizen

Część smart to już zupełnie inna historia. Tizen to jeden z najbardziej rozbudowanych systemów operacyjnych w telewizorach. Działa sprawnie, obsługuje wszystkie popularne funkcje internetowe – od screen mirroringu, przez AirPlay, po wyszukiwanie głosowe. Najmocniejszą stroną Tizena jest integracja z aplikacją SmartThings, która może pełnić rolę centrum sterowania całym domem. Oczywiście, jak każdy zamknięty system, Tizen ma swoje ograniczenia – chociażby w postaci mniejszej biblioteki aplikacji niż w GoogleTV. Jednak patrząc na aktualną listę dostępnych aplikacji, trudno wskazać coś, czego faktycznie mogłoby zabraknąć.

SmartTV: GoogleTV

Największym atutem V6C jest system operacyjny Google TV. To rozbudowana platforma, która daje dostęp do ogromnej bazy aplikacji – od YouTube’a, Netflixa, Disney+ i HBO Max, aż po mniej popularne programy, które można łatwo pobrać ze sklepu Google. Do tego dochodzą przydatne funkcje, takie jak AirPlay, screen mirroring czy wyszukiwanie głosowe. Trzeba jednak pamiętać, że Google TV nie należy do najlżejszych systemów. W przypadku V6C, będącego telewizorem budżetowym, czasem widać przycięcia i wolniejsze reakcje interfejsu. Nie psuje to codziennego użytkowania, ale potrafi być odczuwalne, szczególnie w porównaniu z droższymi modelami TCL czy konkurencji.

Funkcje klasyczne

V6C nie zapomina także o rozwiązaniach dla tych, którzy korzystają z telewizji w tradycyjny sposób. W zestawie dostajemy klasyczny pilot z dużą liczbą przycisków, w tym pełną klawiaturą numeryczną. To praktyczne dla osób oglądających telewizję naziemną czy kablową. Telewizor oferuje też telegazetę i czytelny interfejs do obsługi kanałów. Na plus wypada bezproblemowa obsługa Bluetooth – bez kłopotu sparujemy słuchawki czy głośnik. V6C jako codzienny telewizor sprawdza się więc solidnie, choć trzeba pamiętać o pewnych brakach. Nie znajdziemy tu nagrywania na USB ani trybu obrazu w obrazie (PiP), czyli funkcji których mogą potrzebować głównie starsi użytkownicy. (Choć nie tylko 😉).

Odtwarzanie plików z USB

9.1/10

8.7/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
Yes
Yes
GIF
No
Yes
WebP
No
No
TIFF
No
Yes
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
No
12 Mpix
Yes
No
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
No
24 Mpix
Yes
No
28 Mpix
Yes
No
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz multimediów w S85F radzi sobie świetnie – praktycznie wszystko, co wrzucicie na pendrive’a czy dysk, zostanie odtworzone bez najmniejszego problemu. Małe braki pojawiają się jedynie w obsłudze niektórych, mniej popularnych formatów zdjęć, ale dla zdecydowanej większości z Was będzie to w zupełności wystarczające. Można więc śmiało powiedzieć, że do domowego użytku wbudowany odtwarzacz jest więcej niż solidny.

Odtwarzanie plików z USB w V6C wypada całkiem nieźle. Wbudowany odtwarzacz radzi sobie z większością popularnych formatów wideo oraz audio, a w trakcie testów nie napotkaliśmy większych trudności przy uruchamianiu typowych plików. Największy problem pojawił się przy zdjęciach w bardzo wysokiej rozdzielczości – powyżej 20 Mpix telewizor często odmawiał współpracy. Zauważyliśmy też drobne braki w funkcjonalności w odniesieniu do odtwarzania filmów. W odtwarzaczu wideo nie ma możliwości zmiany koloru czcionek, co w innych modelach TCLa wcześniej działało bez problemu. Na szczęście to niedogodności łatwe do obejścia. Dzięki Google TV można zainstalować zewnętrzne aplikacje, takie jak VLC czy KODI, które rozwiązują większość problemów i oferują znacznie szersze możliwości obsługi plików.

Aplikacje

8.7/10

9.6/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link

Dźwięk

7.2/10

5.8/10

  • Maksymalna głośność
    80dB
    83dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Nie
    Tak
  • DTS-HD Master Audio
    Nie
    Tak

Wbudowane głośniki o mocy 20 W na papierze może nie robią wielkiego wrażenia, ale w praktyce S85F potrafi zaskoczyć. Gra naprawdę przyjemnie, a momentami można nawet wychwycić delikatny bas, co w tej klasie głośników wcale nie jest oczywistością. Telewizor nie wspiera formatu DTS, co w 2025 roku stało się już niestety standardem u większości producentów. Miłym zaskoczeniem jest za to obsługa Dolby Atmos. Oczywiście, mówienie o „przestrzennym” brzmieniu w przypadku dwóch głośników umieszczonych na dole obudowy byłoby lekką przesadą, ale dobrze, że Samsung w ogóle oferuje taką funkcję w tym modelu.

Dźwięk w V6C nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle konkurencji w tym samym budżecie. Brzmienie jest dość płaskie, a basu tutaj najzwyczajniej w świecie brakuje. Na szczęście telewizor potrafi grać głośno – zmierzone 83 decybele to całkiem przyzwoity wynik, a co ważne, nawet przy maksymalnej głośności nie pojawia się nieprzyjemne trzaskanie, które często dokucza w tańszych modelach. Na plus warto jednak zapisać nie tyle samą jakość wbudowanego audio, a obsługę zaawansowanych formatów dźwięku przestrzennego. V6C radzi sobie z Dolby Atmos i DTS:X, więc podłączenie soundbara czy innego zewnętrznego systemu audio nie sprawi problemu i pozwoli w pełni wykorzystać te kodeki. To dobry sygnał dla osób, które planują rozbudować zestaw o dodatkowe nagłośnienie.

Pomiary akustyczne

80dBC (Max)

75dBC

83dBC (Max)

75dBC