Sony X85L vs Samsung The Frame 2025 (LS03F)

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Sony X85L
3 999 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung The Frame 2025 (LS03F)
4 999 

X85L

The Frame / LS03FAU

Info

Dostępne przekątne: 55”65”75”

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2023

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

7.0

7.0

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    6.4

    6.8

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    6.3

    6.5

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    6.6

    6.4

  • Granie na konsoli

    7.8

    8.3

  • Telewizor jako monitor do komputera

    5.6

    8.2

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    6.5

    6.3

  • Funkcje użytkowe

    8.3

    8.1

  • Aplikacje

    9.6

    8.7

  • Jakość dźwięku

    6.9

    6.0

Zalety

  • Rozbudowany System Google TV

  • Niezły kontrast

  • Dobra jasność

  • Funkcje dla graczy - VRR, Game Bar i G-Sync

  • Podstawa z reglulowanymi nóżkami

  • Matowa matryca świetnie tłumi odbicia

  • Możliwość personalizacji ekranu dzięki wymiennym ramą + trybu sztuki

  • Darmowe dodatki w postaci uchwytu do ściany + modułu OneConnect

  • Wysoki kontrast natywny

  • Niezła jasność

  • Wysokie odświeżanie - 120/144Hz

  • Sporo funkcji dla graczy - VRR, ALLM, Gamebar, autorski upłyniacz ruchu działajacy w grach

Wady

No like
  • Brak wsparcia dla HGiG, Dolby Vision z wysokim input lagiem

  • Problemy z czytelnością czcionek na PC przy 120 Hz

  • Tylko 2 porty HDMI 2.1 - w tym jeden służy jako eARC

  • Brak trybu HGiG – utrudnia dokładne ustawienie HDR na konsoli.

  • Brak obsługi DTS – wymaga dodatkowego sprzętu przy niektórych filmach z płyt Bluray

  • Płatny tryb obrazów

Czy warto kupić? Werdykt

Sony X85L to model z 2023 roku, który będzie kontynuowany w ofercie na 2024 przez japońskiego producenta. Jego największą zaletą jest system Google TV. Zapewnia aktualnie największy dostęp do aplikacji więc nie musimy się bać, że którejś z ulubionych aplikacji w nim zabraknie. Intuicyjny interfejs i funkcja sterowania głosowego za pomocą Asystenta Google sprawiają, że codzienne korzystanie z telewizora staje się wygodne i nowoczesne. Jeśli chodzi o jakość obrazu, Sony X85L radzi sobie dobrze. Dzieki lokalnemu wygaszaniu (choć z bardzo przeciętną liczbą stref), czerń wygląda naprawde przyzwoicie. A dodatkowo jego całkiem wysoka jasność pozwala na komfortowe oglądanie telewizji w ciągu dnia, nawet w dobrze oświetlonych pomieszczeniach. Dodatkowo, telewizor oferuje funkcję nagrywania programów z wbudowanych tunerów, co stanowi świetne udogodnienie dla osób chcących kontrolować, co i kiedy oglądają. Pod względem płynności ruchu, X85L również nie zawodzi. Matryca 120 Hz i system Motionflow zapewniają płynne wyświetlanie dynamicznych scen, co zadowoli zarówno kinomanów, jak i fanów sportu. Telewizor wyposażono też w szereg funkcji dla graczy, w tym VRR, Game Bar i wsparcie G-Sync, co czyni go atrakcyjnym wyborem dla entuzjastów gier. Oczywiście, telewizor nie jest pozbawiony wad. Brak wsparcia HGiG oraz wysoki input lag w trybie Dolby Vision mogą być rozczarowujące dla bardziej wymagających graczy. Dodatkowo, kompromis między czytelnością czcionek a płynnością obrazu przy podłączeniu do PC może nie wszystkim przypaść do gustu. Mimo to, Sony X85L to przyzwoity sprzęt, który szczególnie wart jest uwagi, jeśli uda się go kupić na promocji.

Samsung The Frame 2025 to telewizor inny niż wszystkie – i mimo, że pojawiła się dla niego konkurencja to nadal to robi najlepiej. Matowa matryca, zlicowanie ze ścianą i jeden cienki kabel dzięki modułowi One Connect sprawiają, że urządzenie bardziej przypomina obraz niż jaki kolwiek inny ekran. Aplikacja Art Store dalej oferuje najlepsze na rynku skany dzieł sztuki (nawet jeśli są w abonamencie), a dzięki wymiennym ramkom możemy dopasować TV do wnętrza niemal jak mebel. Jeśli chodzi o sam obraz, bo przecież mowa tutaj też o zwykłym telewizorze jest bez większych zmian, ale i bez rozczarowań w porównaniu do ubiegłorocznego modelu LS03D. The Frame nadal oferuje wysoki kontrast natywny i solidną jasność na poziomie 600 nitów, co w połączeniu z matową powłoką daje bardzo komfortowe użytkowanie w dzień. Kolory nie są tak żywe jak w błyszczących ekranach, ale na tle konkurencyjnych matowych konstrukcji – wypadają najlepiej. Nowością jest odświeżanie 144 Hz, choć w praktyce skorzystają z niego głównie gracze PC. I faktycznie – pod względem funkcji dla graczy The Frame ma niemal wszystko: niski input lag, obsługę zmiennego odświeżania (VRR), automatyczny tryb gry (ALLM), Game Bar i jedyny w swoim rodzaju upłynniacz ruchu przeznaczony dla gier. Niestety nie wszystko jest takie idealne jakby się mołgo wydawać. Dlaczego? A no dlatego, że zabrakło trybu HGiG, który nagle zniknął z najnowszej wersji systemu Tizen. I tu Samsung naprawdę powinien zareagować, bo dla wielu graczy to kluczowy element wyboru ekranu. A my to w pełni rozumiemy. Mimo, że LS03F The Frame 2025 nie przynosi większych rewolucji, nadal jest unikalnym telewizorem, który poza wyglądem oferuje całkiem solidny obraz i rozbudowane funkcje gamingowe. Szkoda tylko, że z roku na rok dostajemy też nowe kompromisy.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
3 x HDMI 2.0, 1 x HDMI 2.1 (40Gbps)
Inne wejścia
RCA (Chinch)
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz
Jakość wykonania
Dobre
Premium
Rodzaj podstawy
Nogi
Nogi
Rodzaj podstawy
stand-type-Graphite
stand-type-Changeable Frame
Regulacja podstawy
regulacja szerokości
Regulacja wysokości
Montaż na płasko
Nie
Tak
Akcesoria
Podstawa
Podstawa, Uchwyt ścienny, Skrzynka OneConnect

Kontrast i czerń

6.7/10

6/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 24 (4 x 6)

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Kontrast:

Test Sony X85L Kontrast i detale w czerni

Wynik

8,700:1

Test Sony X85L Kontrast i detale w czerni

Wynik

7,800:1

Test Sony X85L Kontrast i detale w czerni

Wynik

19,200:1

Test Sony X85L Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,750:1

Test Sony X85L Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,150:1

Test Samsung The Frame 2025 (LS03F) Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,800:1

Test Samsung The Frame 2025 (LS03F) Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,750:1

Test Samsung The Frame 2025 (LS03F) Kontrast i detale w czerni

Wynik

14,900:1

Test Samsung The Frame 2025 (LS03F) Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,500:1

Test Samsung The Frame 2025 (LS03F) Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,300:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Telewizor Sony X85L wyposażony jest w matrycę VA, która sama w sobie oferuje całkiem niezły kontrast. Dodatkowo model ten posiada technologię lokalnego wygaszania – w wersji 55-calowej obejmuje ona 24 strefy. Chociaż ta liczba nie jest imponująca to naturalnie zwiększa się wraz z rozmiarem telewizora. Kontrast w X85L jest dobry, choć nie najlepszy, zwłaszcza w porównaniu z innymi telewizorami również wyposażonymi w zaawansowaną technologię lokalnego wygaszania. Wyniki na poziomie 8000:1 są zadowalające, ale na tle konkurencji prezentują się średnio. W niektórych przypadkach, takich jak trzecia scena z filmu Arrival, kontrast jest obiecujący i wypada całkiem nieźle. Jest to zasługa bardzo dobrego algorytmu wygaszania, który Sony stosuje w swoich telewziorach od lat. Niestety, z uwagi na ograniczoną liczbę stref lokalnego wygaszania, telewizor zmaga się z widocznym bloomingiem, co można dostrzec np. w scenach z helikopterem z filmu Sicario 2.

Rok 2025 zapowiada się całkiem ciekawie, jeśli chodzi o telewizory lifestyle’owe. Dlaczego? Bo Samsung przygotował aż dwie wersje kultowego modelu The Frame – jedną zwykłą i drugą z dopiskiem „Pro”. W tej recenzji przyglądamy się wersji bez „Pro”, co – jak się zaraz okaże – ma spore znaczenie. Zwykły model LS03F nie posiada żadnej technologii lokalnego wygaszania, w przeciwieństwie do jego droższego brata. To ważne, bo wpływa nie tylko na ogólną jakość obrazu, ale przede wszystkim na to, jak ten telewizor radzi sobie z czernią.

Matryca VA zastosowana w The Frame 2025 ma wysoki kontrast natywny – i działa to oczywiście na jego korzyść. W testowanych scenach filmowych detale w ciemnych partiach obrazu były dobrze widoczne, nic się nie zlewało, nie robiła się z tego jednolita, czarna/jasna plama. Dla przeciętnego widza będzie to w zupełności wystarczające. Ale oczywiście nie wszystko jest idealne. Brak lokalnego wygaszania sprawia, że czerń w tym telewizorze nie jest idealnie głęboka – raczej przypomina ciemny granat niż smołę. Dodatkowo w naszej testowanej sztuce zauważyliśmy lekkie prześwietlenie w prawej części ekranu, ale może to być po prostu „uroda egzemplarza”, a nie reguła. Teoretycznie można by próbować poprawić odbiór czerni, podświetlając ekran z tyłu – na przykład listwą LED – ale w przypadku The Frame to raczej niemożliwe, bo ten telewizor ma przylegać do ściany jak obraz. Więc aby uzyskać lepszą czerń widoczną dla naszych oczu, zmuszeni jesteśmy do oglądania LS03F przy zapalonym świetle. Taki urok tej technologii.

Jakość efektu HDR

5.8/10

6/10

Wspierane formaty
HDR10, Dolby Vision, HLG
HDR10, HDR10+, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 95.0%, Bt.2020: 71.5%
DCI P3: 91.5%, Bt.2020: 72.2%

Pomiar jasności w HDR:

Test Sony X85L Jakość efektu HDR

Wynik

736 nit

Test Sony X85L Jakość efektu HDR

Wynik

415 nit

Test Sony X85L Jakość efektu HDR

Wynik

535 nit

Test Sony X85L Jakość efektu HDR

Wynik

249 nit

Test Sony X85L Jakość efektu HDR

Wynik

599 nit

Test Samsung The Frame 2025 (LS03F) Jakość efektu HDR

Wynik

642 nit

Test Samsung The Frame 2025 (LS03F) Jakość efektu HDR

Wynik

589 nit

Test Samsung The Frame 2025 (LS03F) Jakość efektu HDR

Wynik

574 nit

Test Samsung The Frame 2025 (LS03F) Jakość efektu HDR

Wynik

584 nit

Test Samsung The Frame 2025 (LS03F) Jakość efektu HDR

Wynik

631 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: HDR10+

Wykres jasności HDR:

Samsung The Frame 2025 (LS03F)

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

Sony X85L

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

Telewizor Sony X85L oferuje solidną wydajność HDR z jasnością na poziomie 750 nitów, co jest wystarczające, aby cieszyć się wyrazistymi efektami. W scenach o umiarkowanej trudności, takich jak pierwsza, trzecia czy piąta scena testowa, jasność około 600 nitów pozwala poczuć efekt HDR w pełni. Niestety, przy bardziej wymagających fragmentach, jak scena z filmu Sicario 2, telewizor pokazuje swoje ograniczenia. Spadki jasności do 250 nitów sprawiają, że efekt HDR traci na swojej imponującej jakości i przypomina raczej zwykły SDR. Mimo to, warto podkreślić bardzo dobre pokrycie palety barw DCI-P3 na poziomie 95%, a to zdecydowanie zasługuje na pochwałę i wpływa pozytywnie na ogólną jakość obrazu.

The Frame LS03F to telewizor, który potrafi zaskoczyć jasnością. Maksymalna luminancja sięga około 650 nitów, co już samo w sobie wygląda solidnie na papierze. Ale jak wiadomo – testy laboratoryjne to jedno, a realne sceny filmowe to zupełnie inna historia. Podczas oglądania materiałów HDR w naturalnych warunkach, The Frame 2025 utrzymuje bardzo dobre wyniki. W większości filmowych scen szczytowa jasność utrzymywała się na poziomie 550–650 nitów. To wystarczająca wartość, by poczuć różnicę między standardowym obrazem a tym w jakości HDR – jasne rozbłyski, refleksy na wodzie czy światła księżyca prezentują się wyraźnie i efektownie.

Warto też pamiętać, że LS03F to telewizor QLED, a to przekłada się na solidne nasycenie kolorów. Pokrycie przestrzeni barw DCI-P3 osiąga poziom około 92%, co pozwala uzyskać żywe, intensywne barwy w treściach HDR. Nie jest to poziom topowych modeli klasy premium, ale jak na ekran lifestyle’owy – wynik naprawdę zasługuje na uznanie

Odwzorowanie barw fabrycznie

5.8/10

7.1/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Telewizor Sony X85L został sprawdzony w trybie IMAX Enhanced, który, choć kojarzy się ze światowej klasy kinem, nie gwarantuje obrazu zgodnego z zamysłem reżysera. Głównym problemem jest balans bieli – zauważalna jest silna dominacja koloru niebieskiego oraz znaczne braki czerwieni. W rezultacie obraz staje się nienaturalnie chłodny i wygląda sztucznie. Błędy w odwzorowaniu kolorów potwierdził test Colour Checker, który wykazał znaczne rozbieżności – kolory były „rozrzucone” niczym strzały z karabinu, a tylko nieliczne próbki trafiły w docelowe wartości. To wyraźnie pokazuje, że precyzja odwzorowania kolorów pozostawia wiele do życzenia.

Jasność obrazu to jedna z pozytywnych cech telewizora. Gamma dla treści HD jest na poprawnym poziomie, choć pojawiają się drobne błędy, ale generalnie jest całkiem dobrze. Problemem pozostaje jednak charakterystyka jasności dla materiałów 4K, kontrolowana przez krzywą EOTF. Widać tutaj, że bardzo małe, jasne elementy obrazu są zbyt przyciemnione, co jest efektem ograniczonej liczby stref podświetlenia, wynikającej z konstrukcji telewizora.

Jeśli chodzi o jakość obrazu prosto z pudełka, to nawet w trybie Filmmaker, który z założenia powinien być najbardziej zbliżony do referencyjnego, nie obyło się bez problemów. Zarówno w materiałach HD, jak i 4K HDR, zauważyliśmy wyraźne odstępstwa w balansie bieli. Obraz był mocno przesunięty w stronę czerwieni i niebieskiego, przez co ekran zyskiwał charakterystyczny zaróżowiony odcień. Efekt ten był najbardziej widoczny na jasnych scenach – np. w ujęciach z dużą ilością bieli, gdzie naturalnie powinno dominować neutralne światło. W takich momentach ekran wyraźnie wpadał w różowe tony, co widać również na załączonym zdjęciu porównawczym. Jeśli chodzi o charakterystykę jasności – nie była aż tak zła, jak można by się spodziewać przy takich przekłamaniach kolorystycznych. Analiza krzywej gamma i EOTF pokazała lekkie rozjaśnienie obrazu względem wzorca, ale nie na tyle, by drastycznie psuło to odbiór materiału.

Odwzorowanie barw po kalibracji

7.5/10

8/10

Dzięki zastosowaniu narzędzi kalibracyjnych, które oferuje Sony X85L, udało się znacząco poprawić jakość obrazu. Po kalibracji balans bieli dla treści HD jest znacznie bardziej stabilny, co sprawia, że kolory wyglądają bardziej naturalnie, a obraz zyskuje na autentyczności. Choć nie jest on idealny, zmiany te sprawiają, że widzowie mogą cieszyć się bardziej realistycznym odwzorowaniem barw, eliminując wcześniejszą, chłodną tonację. Gamma, która już wcześniej prezentowała się przyzwoicie, została skorygowana do jeszcze lepszej wersji. Dzięki temu przejścia tonalne i jasność są bardziej spójne, co pozytywnie wpływa na głębię i szczegółowość obrazu.

Jeśli chodzi o treści 4K, mimo starań balans bieli wciąż ma problem z niedoborem czerwieni, co może powodować za ciepłe barwy, w niektórych scenach. Testy syntetyczne pokazały, że krzywa EOTF w HDR jest dość stabilna, z lekkim wzmocnieniem w średnio jasnych scenach. Jednak w rzeczywistych materiałach filmowych telewizor nadal bywa zbyt jasny przy drobnych, świetlnych detalach, co jest efektem ograniczeń technologii dużych stref wygaszania.

Mimo wszystko kalibracja przyniosła znaczące korzyści, szczególnie w zakresie dokładności kolorów, poprawiając ogólną jakość obrazu i zapewniając bardziej naturalną i spójną wizje reżyserską.

Po kalibracji tryb filmowy zyskał zupełnie nową jakość. Udało się skutecznie wyeliminować problem różowego zafarbu, który wcześniej był wyraźnie widoczny, zwłaszcza w jasnych scenach. Kolory zaczęły wyglądać znacznie bardziej naturalnie, a balans bieli przestał dominować nad resztą obrazu. To już nie był ten sam przejaskrawiony „obrazek z pudełka” – wszystko nabrało spójności i filmowego charakteru. Dodatkowo udało się częściowo skorygować tendencję telewizora do lekkiego rozjaśniania scen, widoczną wcześniej w analizie krzywej EOTF. Oczywiście w granicach możliwości, jakie daje konstrukcja bez lokalnego wygaszania – trudno mówić tu o idealnym zarządzaniu jasnością. Mimo to efekt końcowy był zdecydowanie bliższy temu, czego można by oczekiwać po trybie nazwanym Filmmaker.

Płynność przejść tonalnych

7.1/10

9/10

Płynność przejść tonalnych w Sony X85L jest na dobrym poziomie – gradacja kolorów jest łagodna, nawet w bardziej wymagających miejscach, co sprawia, że odbiór scen jest pozytywny i naturalny. Największe problemy pojawiają się w okolicach cieni, gdzie mogą być widoczne subtelne łączenia kolorów. Mimo tego, telewizor radzi sobie na tyle dobrze, że większość widzów nie powinna dostrzegać tych drobnych niedoskonałości.

Pod względem płynności przejść tonalnych LS03F trzyma wysoki poziom – dokładnie tak, jak zeszłoroczne modele. Telewizor nie sprawiał żadnych problemów podczas testowania trudniejszych scen filmowych, gdzie łatwo o widoczne przejścia między odcieniami barw. Gradacja kolorów wypada tu bardzo dobrze – zarówno w jasnych, jak i ciemniejszych partiach obrazu. Nie zaobserwowaliśmy typowego efektu bandingu ani innych zakłóceń, które mogłyby rzucać się w oczy podczas oglądania filmów. Jeśli już mielibyśmy się czegoś czepiać, to w najbardziej wymagających scenach – z subtelnymi przejściami i delikatnymi gradientami – można dostrzec drobne niedoskonałości. Ale tylko wtedy, gdy podejdzie się naprawdę blisko ekranu i zacznie analizować obraz z odległości nieprzewidzianej przez producenta.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

6/10

6.7/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
No
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
No
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

W kwestii wygładzania przejść tonalnych telewizor Sony X85L nie oferuje żadnych dedykowanych opcji poprawy, co jest pewnym minusem. Z drugiej strony, skalowanie obrazu wypada całkiem nieźle – telewizor dodaje odrobinę sztucznej ostrości, co może sprawiać, że detale, takie jak gałęzie drzew, są bardziej wyraziste, choć czasem z widocznymi poszarpaniami. Tego typu efekt może przypaść do gustu niektórym widzom, którzy preferują bardziej szczegółowy obraz.

LS03F został wyposażony w procesor NQ4, który odpowiada za poprawę jakości obrazu – szczególnie w materiałach słabszej jakości. W praktyce działa to zaskakująco dobrze, zwłaszcza jeśli chodzi o starsze treści i nagrania z niższą rozdzielczością. Włączenie funkcji „redukcja szumów” przynosi zauważalne efekty. Telewizor skutecznie wygładza przejścia tonalne i usuwa szumy cyfrowe, które potrafią pojawiać się w ciemniejszych partiach obrazu. W porównaniu do poprzednich generacji, widać wyraźny postęp – wcześniej funkcja ta często wygładzała wszystko zbyt mocno, łącznie z detalami, których usuwać nie powinna. W tegorocznym modelu wygładzanie nadal występuje, ale odbywa się w sposób dużo bardziej akceptowalny. Tekstury materiałów, skóry czy detale tkanin nie są już tak silnie wygaszone jak wcześniej – obraz zachowuje więcej naturalności. Nie zmienia to jednak faktu, że filmowe ziarno nadal jest przez telewizor usuwane, co nie każdemu przypadnie do gustu. Z drugiej strony, nie jest to już tak agresywna ingerencja jak w poprzednich modelach. Warto też wspomnieć, że LS03F może mieć trudności z bardzo słabym sygnałem – na przykład z nagrań z kaset VHS czy wideo w niskiej rozdzielczości. W takich przypadkach zauważyliśmy delikatne przycinanie obrazu na krawędziach – tzw. overscan. Może to prowadzić do sytuacji, w której niewielki fragment obrazu (np. napisy przy dolnej krawędzi) zostaje ucięty.

Smużenie i płynność ruchu

8/10

6.9/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
120Hz
144Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
OK
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 120Hz (rozdwojone kontury)
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Funkcja BFI 120Hz
Tak, 120Hz
Nie
Spadek jasności przy użyciu BFI
52%
43%

Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Sony X85L, wyposażony w matrycę 120 Hz, spełni oczekiwania szerokiego grona użytkowników – od fanów sportu i gier po kinomanów. Kinomaniacy z pewnością docenią obecność jednego z najlepszych systemów upłynniaczy obrazu, jakim jest Motionflow. System ten oferuje regulację za pomocą suwaków gładkości i czystości – gładkość odpowiada za płynność ruchu, eliminując efekt szarpania, podczas gdy czystość poprawia wyrazistość szybkich scen, redukując rozmycia.

Nowością w The Frame na 2025 rok jest matryca z odświeżaniem 144 Hz. Tak – w telewizorze, który kojarzy się głównie z wyświetlaniem dzieł sztuki, można teraz nie tylko oglądać Van Gogha, ale też komfortowo pograć na konsoli albo śledzić dynamiczne akcje sportowe. To zdecydowany krok w stronę większej uniwersalności. W przypadku filmów Samsung, jak zwykle w modelach z matrycą 120 Hz i wyżej, pozwala regulować płynność ruchu według własnych preferencji. Można ustawić bardziej kinowe odwzorowanie z zachowaniem klatkowości lub pójść w kierunku pełnego wygładzenia obrazu. Zakres opcji jest szeroki, a to pozwala dobrać efekt do własnego gustu – niezależnie od tego, czy seans ma wyglądać jak klasyczne kino, czy jak pokaz na nowoczesnym panelu teatralnym.

*ta część testu odnosi się do modelu LS03FAU w rozmiarze 55 i 65 cali, który został wyposażony w matrycę 144Hz, rozmiary 43 i 50 cali posiadają matryce 60Hz, a co za tym idzie radzą sobie dużo gorzej jeżeli chodzi o płynność ruchu.

Funkcje dla graczy

7.8/10

8.1/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 120Hz
    48 - 144Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Warning Tak (wysoki input lag)
    No
  • Poprawna implementacja HGiG
    No
    No
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    No
    Yes
  • 4K@120Hz
    Yes
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

Sony X85L oferuje całkiem solidny zestaw funkcji dla graczy, co czyni go atrakcyjnym wyborem dla entuzjastów gamingu. Przede wszystkim, telewizor posiada matrycę 120 Hz, co przekłada się na płynne i dynamiczne wyświetlanie obrazu, idealne zarówno do szybkich gier akcji, jak i bardziej wymagających tytułów sportowych. Wyposażony jest w dwa porty HDMI 2.1 o pełnej przepustowości 48 Gb/s, co pozwala na wykorzystanie wszystkich możliwości konsol nowej generacji. Dodatkowo, Sony X85L wspiera technologię VRR (zmienną częstotliwość odświeżania), która pomaga zredukować zacięcia i artefakty podczas gry, zapewniając płynne wrażenia. Telewizor obsługuje również G-Sync, co jest szczególnie korzystne dla graczy korzystających z kart graficznych NVIDIA, pozwalając na synchronizację odświeżania ekranu z wydajnością GPU, co eliminuje efekt rozrywania obrazu. Warto wspomnieć o funkcji Game Bar, która ułatwia szybki dostęp do najważniejszych ustawień związanych z grą, takich jak VRR, poziomy jasności czy tryby wyświetlania, co jest wygodne i przydatne w trakcie rozgrywki.

Niemniej jednak, są pewne ograniczenia. Telewizor nie obsługuje HGiG, co dla niektórych graczy może być minusem, ponieważ HGiG optymalizuje odwzorowanie efektów HDR w grach, zapewniając bardziej autentyczne wrażenia wizualne. Dodatkowo, tryb Dolby Vision, choć dostępny, nie jest praktyczny do gier ze względu na bardzo wysoki input lag.

Tak jak wspominaliśmy wcześniej – choć The Frame przez większość czasu wyświetla zapewne obrazy i dzieła sztuki, Samsung uznał, że miłośnik Van Gogha może być równie dobrze zapalonym graczem. I trzeba przyznać, że The Frame 2025 ma prawie wszystko, by stać się pełnoprawnym telewizorem gamingowym.

Na pokładzie znajdziemy obsługę ALLM (automatyczny tryb gry) i zmiennej częstotliwości odświeżania (VRR) dzięki implementacji jednego portu HDMI 2.1. Telewizor bez problemu radzi sobie z niższymi rozdzielczościami przy wyższych częstotliwościach odświeżania i posiada rozbudowany Game Bar – znany już z innych modeli Samsunga – który pozwala na szybki podgląd i zmianę najważniejszych ustawień związanych z grami. I za to dostaje u nas dodatkowe punkty. Na wyróżnienie zasługuje także autorski upłynniacz ruchu Auto Motion Plus Game, który – i to warto podkreślić – działa bez podbijania input lagu. Samsung pozostaje jedynym producentem, który zdołał zaimplementować tę funkcję w sposób praktycznie niezauważalny pod względem opóźnień. Efekt? Dużo lepsza płynność w grach, zwłaszcza tych, które z trudem utrzymują stabilne 60 klatek. To rozwiązanie może realnie poprawić komfort rozgrywki w bardziej wymagających tytułach – szczególnie na konsolach, które nie zawsze dają radę z pełną płynnością zwłaszcza w grach AAA.

Jeśli chodzi o minusy – brak Dolby Vision traktujemy już jako standard w telewizorach Samsunga, więc nie ma się tu do czego specjalnie przyczepiać. Problemem jest jednak coś zupełnie innego. W najnowszej wersji systemu Tizen zniknęła opcja HGiG. Dosłownie – nie ma jej. To spore utrudnienie przy konfiguracji konsoli dla poprawnego wyświetlania treści HDR w grach. Trudno zrozumieć, dlaczego taka decyzja została podjęta, ale jedno jest pewne – to powinno zostać naprawione jak najszybciej. Mówimy przecież o marce, która przez lata wyznaczała standardy, jeśli chodzi o granie na telewizorze. Jeśli HGiG wróci – a mamy nadzieję, że tak się stanie – The Frame LS03F może śmiało aspirować do miana gamingowego telewizora z prawdziwego zdarzenia. Nie tylko jako ozdoba na ścianie, ale jako sprzęt, który naprawdę daje frajdę z grania.

Input lag

9.1/10

10/10

SDR

1080p60
18 ms
13 ms
1080p120
9 ms
8 ms
2160p60
18 ms
13 ms
2160p120
9 ms
8 ms

HDR

2160p60
18 ms
13 ms
2160p120
9 ms
8 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
95 ms
2160p120 DV

Ogólnie rzecz biorąc, input lag w Sony X85L jest bardzo dobry, co jest kluczowe dla płynnej rozgrywki i szybkich reakcji w grach. W trybach standardowych, zwłaszcza przy korzystaniu z HDMI 2.1 i graniu w rozdzielczości 4K przy 120 Hz, input lag jest minimalny.

Niestety, tryb Dolby Vision to wyjątek od tej reguły. W tym przypadku input lag sięga aż 95 ms. Tak wysoki poziom opóźnienia powoduje, że tryb Dolby Vision staje się praktycznie niegrywalny, ponieważ reakcje na polecenia są zauważalnie opóźnione.

W kwestii input lagu Samsung trzyma poziom – i to bardzo wysoki. LS03F, podobnie jak większość tegorocznych modeli tej marki, osiąga wynik na poziomie 8 ms dla treści 4K, co jest wręcz referencyjną wartością. To rezultat, który pozwala grać nawet w najbardziej dynamiczne tytuły bez opóźnień i z pełną responsywnością. Brawo!

Współpraca z komputerem PC

5.6/10

8.2/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Nie
Tak
Czytelność czcionek
Słaba
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Słaba
Średnia
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
9ms
8ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
120Hz
144Hz
G-Sync
Tak
Tak

Współpraca telewizora Sony X85L z komputerem PC to trochę balansowanie pomiędzy jakością obrazu a komfortem użytkowania. Jeśli chcemy korzystać z telewizora do pracy, gdzie liczy się wyraźna czcionka, musimy ustawić odświeżanie na 60 Hz. W tym trybie tekst wygląda dobrze i nie męczy oczu, co jest kluczowe, jeśli zamierzamy spędzać przed ekranem dłuższy czas.

Z kolei, jeśli telewizor ma służyć do grania, gdzie możemy wykorzystać pełnię jego możliwości przy 120 Hz, trzeba się liczyć z tym, że czytelność czcionek wyraźnie spada. Obraz staje się mniej ostry, a tekst trudniejszy do odczytania, co może być irytujące. Mówiąc krótko – Sony X85L dobrze sprawdzi się przy okazjonalnym podłączeniu do komputera, ale jeśli potrzebujemy go na co dzień do pracy i do gier, ten kompromis może nie każdemu przypaść do gustu.

Współpraca The Frame 2025 z komputerem nie stanowi większego problemu. Zacznijmy od grania, bo właśnie tutaj ten model pokazuje swoje mocniejsze strony – obsługa sygnału 144 Hz, niski input lag oraz kompatybilność z technologią G-Sync (dla kart NVIDIA) sprawiają, że trudno go nie traktować jak pełnoprawnego monitora gamingowego. To jeden z ciekawszych telewizorów „do grania z PC” dostępnych na rynku w tej klasie.

Jeśli chodzi o codzienną pracę, sytuacja wygląda równie dobrze. The Frame bez problemu obsługuje chroma 4:4:4, co przekłada się na dobrą czytelność czcionek i ogólny komfort użytkowania. Zauważyliśmy jedynie drobne problemy z przygaszaniem bardzo cienkich linii i ciemnych detali na jasnym tle – efekt ten może wystąpić szczególnie przy pracy z małymi elementami interfejsu. W praktyce jednak, przy ekranie o przekątnej 55 cali i standardowej odległości pracy biurowej, trudno będzie ten problem realnie zauważyć. Mimo to warto mieć to z tyłu głowy, jeśli telewizor ma pełnić funkcję monitora nie tylko do rozrywki, ale również do dokładnej pracy z grafiką czy tekstem.

Kąty widzenia

3/10

3.5/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
67%
70%

Kąty widzenia w Sony X85L, jak to bywa z matrycami VA, nie należą do najlepszych. Obraz prezentuje się świetnie, kiedy patrzymy na telewizor na wprost, ale wystarczy przesunąć się na bok, aby zauważyć, że kolory tracą intensywność, a kontrast wyraźnie słabnie. To może być problem, jeśli telewizor ma służyć do oglądania w większym gronie, gdzie widzowie siedzą pod różnymi kątami. Dla tych, którzy zazwyczaj oglądają solo lub z jednego, centralnego miejsca, nie będzie to duży minus, ale przy oglądaniu z boku jakość obrazu niestety spada.

Jak można się było spodziewać po matrycy VA – kąty widzenia w The Frame 2025 wypadają co najwyżej przeciętnie. Obraz traci na nasyceniu i kontraście przy przesunięciu z osi. Szkoda, bo mówimy tu o modelu, który w trybie czuwania wyświetla cyfrowe dzieła sztuki – a właśnie w takich momentach szerokie kąty widzenia miałyby największy sens, zwiększając wrażenie obcowania z prawdziwym obrazem, a nie tylko jego ekranową imitacją.

Być może w przyszłości producenci zdecydują się na wprowadzenie specjalnych powłok lub zmodyfikowanych wersji matryc VA, które poprawią ten aspekt – bo w przypadku telewizorów lifestyle’owych miałoby to realne znaczenie nie tylko użytkowe, ale i estetyczne.

Sprawność telewizora w dzień

6.5/10

6.3/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Matowy
Tłumienie odbić
Średnie
Bardzo dobre
Czerń w trakcie dnia
Bardzo dobra
Słaba

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Samsung The Frame 2025 (LS03F): 596 cd/m2

Sony X85L: 571 cd/m2

Sprawność telewizora Sony X85L w ciągu dnia jest całkiem przyzwoita. Jego satynowa powłoka ekranu średnio radzi sobie z odbijaniem światła, co oznacza, że w jasnych pomieszczeniach mogą pojawić się refleksy, ale nie są one na tyle uciążliwe, żeby znacząco przeszkadzać. Jasność w trybie SDR na poziomie 570 nitów jest wystarczająca, aby komfortowo oglądać telewizję w ciągu dnia, nawet przy naturalnym świetle wpadającym przez okna. Dzięki temu kolory pozostają wyraźne i obraz jest dobrze widoczny, co sprawia, że telewizor sprawdza się w codziennym użytkowaniu.

Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów The Frame jest jego matowa matryca – i trzeba przyznać, że Samsung naprawdę dopracował ten aspekt. Z naszego doświadczenia wynika, że to jedno z najlepszych rozwiązań do tłumienia odbić światła, zwłaszcza tych bezpośrednich. Jeśli refleksy na ekranie potrafią irytować, trudno będzie znaleźć lepszy ekran w tym budżecie niż matowy panel zastosowany w Samsungach. Oczywiście wiąże się to z pewnym kompromisem. Przy bardzo silnym nasłonecznieniu kolory mogą sprawiać wrażenie delikatnie wypłowiałych, a obraz traci nieco na głębi. To jednak coś, na co świadomie się godzimy, decydując się na matowy ekran – coś za coś. W praktyce kolory i kontrast na matowym ekranie Samsunga wypadają i tak lepiej niż na chińskich konstrukcjach takich jak np. TCL NXT Vision czy Hisense Canvas TV. Jeśli priorytetem jest skuteczne tłumienie odbić i chęć korzystania z telewizora również jako „cyfrowego obrazu” w jasnych pomieszczeniach, to trudno o lepszy wybór.

The Frame osiąga około 600 nitów jasności, co w połączeniu z matową powłoką sprawia, że telewizor bez problemu radzi sobie w dobrze oświetlonych warunkach dziennych. Nie jest to może poziom flagowych modeli, ale w codziennym użytkowaniu – w salonie z dużą ilością światła – daje sobie radę bez najmniejszego problemu.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
PFS LED
QLED
Wersja oprogramowania podczas testów
PKG6.7612.0875EUA
T-PTMFDEUC-0090-1110.7, E2500007, BT-S
Procesor obrazu
mt5895 3gb ram

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy:

Funkcje telewizora

8.3/10

8.1/10

  • Wejścia HDMI
    2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 48Gbps
    3 x HDMI 2.0, 1 x HDMI 2.1 40Gbps
  • Inne wejścia
    RCA (Chinch)
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Tak
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Tak
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    RF (nie trzeba celować)
    RF (nie trzeba celować)
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Możliwość jednoczesnego używania słuchawek i głośnika w telewizorze
    Nie
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

Sony X85L działa na systemie Google TV, który dla wielu użytkowników stanowi dużą zaletę. Telewizor oferuje szeroki dostęp do aplikacji, a korzystanie z platform streamingowych jest płynne i przyjazne dla użytkownika. Interfejs jest intuicyjny i łatwy do opanowania, umożliwiając szybkie przełączanie się między aplikacjami oraz wyszukiwanie ulubionych treści. Google TV pozwala na personalizację ekranu startowego, dzięki czemu każdy użytkownik może dostosować go do swoich preferencji. Asystent Google dodatkowo wzbogaca doświadczenie, oferując sterowanie głosowe i szybkie zmiany ustawień czy wyszukiwanie filmów bez użycia pilota.

Pod względem funkcji użytkowych Sony X85L oferuje wiele przydatnych opcji. Telewizor posiada możliwość nagrywania programów, co stanowi dużą wygodę dla osób chcących oglądać ulubione treści o dowolnej porze. Obsługa AirPlay pozwala na bezproblemowe przesyłanie treści z urządzeń Apple, co docenią posiadacze iPhone'ów i iPadów. Ponadto, dzięki wbudowanemu Bluetooth, można podłączać różne urządzenia, takie jak słuchawki czy klawiatury. Jednym z braków jest jednak funkcja PiP (obraz w obrazie), co może rozczarować użytkowników preferujących wielozadaniowość na ekranie.

Design telewizora Sony X85L, choć może nie należy do najcieńszych, jest solidny i elegancki. Metalowa podstawa z regulowanymi nóżkami to jeden z jego mocniejszych punktów, pozwalając na dopasowanie wysokości i szerokości telewizora do różnych mebli i przestrzeni. To praktyczne rozwiązanie wzbogaca wnętrze i dodaje mu nowoczesnego charakteru.

Klasyczne funkcje telewizyjne

Pod względem klasycznych funkcji The Frame nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle konkurencji. Nie znajdziemy tu opcji nagrywania na USB ani funkcji PiP (obraz w obrazie), co dla części użytkowników może być rozczarowujące. Z drugiej strony, telewizor pozwala na jednoczesne korzystanie z głośników i słuchawek, co może okazać się przydatne – zwłaszcza dla starszych użytkowników. EPG, czyli elektroniczny przewodnik po programach, jest dość czytelny, a mimo braku klasycznych przycisków na pilocie, udało się nam uruchomić nawet telegazetę. W codziennym użytkowaniu podstawowe funkcje działają sprawnie i bez większych zastrzeżeń.

System Smart – Tizen i aplikacje

The Frame 2025 działa na systemie Tizen, który od lat uchodzi za jedno z najbardziej dopracowanych rozwiązań Smart TV na rynku. To system stworzony z myślą o urządzeniach, które są czymś więcej niż tylko telewizorem – i właśnie w takim duchu został zaprojektowany. Tizen oferuje pełną integrację z zewnętrznymi urządzeniami – obsługuje zarówno Apple AirPlay, jak i Miracast. Dzięki aplikacji SmartThings możliwe jest sterowanie nie tylko telewizorem, ale również innymi urządzeniami w ramach inteligentnego domu. Od zeszłego roku Samsung rozwija także własnego asystenta głosowego z obsługą języka polskiego, co znacząco ułatwia obsługę. Największą siłą systemu Smart w The Frame pozostaje jednak aplikacja Art Gallery. Choć dostęp do niej jest płatny (w formie subskrypcji), to oferuje najlepsze na rynku skany dzieł sztuki – mowa tu o skanach, a nie zwykłych zdjęciach. Dzięki temu efekt cyfrowego obrazu zawieszonego na ścianie wypada zdecydowanie lepiej niż w jakimkolwiek innym telewizorze lifestyle’owym.

Odtwarzanie plików z USB

8.7/10

8.5/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
Yes
No
PNG
No
Yes
GIF
No
No
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
No
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Sony X85L bez problemu radzi sobie z odtwarzaniem większości popularnych formatów plików z USB, co jest dużym plusem dla osób, które często sięgają po treści zewnętrzne. Trzeba jednak wspomnieć o drobnym minusie – wbudowany odtwarzacz nie pozwala na zmianę koloru czcionki w napisach, co może być kłopotliwe dla niektóych. Na szczęście, dzięki rozbudowanemu systemowi Google TV, użytkownicy mają szerokie pole manewru. Można łatwo zainstalować alternatywne odtwarzacze multimediów, które oferują więcej opcji personalizacji.

Podczas testów nie zauważyliśmy większych problemów z odtwarzaniem plików z pamięci USB. Telewizor radził sobie dobrze zarówno z materiałami wideo, jak i zdjęciami. Oczywiście zdarzają się pewne wyjątki – np. brak wsparcia dla formatu HEIC (stosowanego przez urządzenia Apple) – ale trudno to uznać za coś zaskakującego. Na plus można zaliczyć pełną obsługę zdjęć w wysokiej rozdzielczości – telewizor bez problemu wyświetla pliki o dużej liczbie megapikseli, co może mieć znaczenie zwłaszcza dla osób chcących traktować The Frame również jako cyfrową ramkę. Podczas testów zauważyliśmy jednak ograniczenie dotyczące napisów – telewizor poprawnie obsługiwał jedynie pliki w formacie .txt. Warto mieć to na uwadze i upewnić się, że pobierane napisy do filmów są zapisane właśnie w tym formacie, inaczej mogą się po prostu nie wyświetlić.

Aplikacje

9.6/10

8.7/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

6.9/10

6/10

  • Subiektywna jakość dźwięku:
    6.9/10
    6/10
  • Dolby Digital Plus 7.1:
    Yes
    Yes
  • Dolby True HD 7.1:
    No
    No
  • Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC):
    Yes
    Yes
  • Dolby Atmos w Dolby True HD:
    No
    No
  • DTS:X w DTS-HD MA:
    Yes
    No
  • DTS-HD Master Audio:
    Yes
    No

Dźwięk w Sony X85L wypada dobrze – jest czysty w całym zakresie skali, co pozwala cieszyć się zarówno dialogami, jak i muzyką. Bas, choć lekki, jest wyczuwalny i dodaje trochę głębi do ogólnego brzmienia. Trzeba jednak podkreślić, że to subiektywna ocena – jednych taki profil dźwiękowy zadowoli, a inni mogą potrzebować dodatkowego sprzętu audio, żeby w pełni poczuć mocniejsze tony i bardziej przestrzenne brzmienie.

Jak na tak smukły telewizor, dźwięk wypada całkiem nieźle. Jest pełny, wystarczający do codziennego oglądania, ale bez większych emocji – typowo dla płaskich konstrukcji. Basu jest niewiele, choć momentami da się go usłyszeć. Głośniki w układzie 2.0.2 mają łączną moc 40 W. (w wersji 55+ calowej) Niestety telewizor nie obsługuje formatu DTS, więc przy filmach z takim dźwiękiem trzeba posiłkować się zewnętrznym sprzętem, np. kinem domowym. Można podłączyć soundbar, a dzięki funkcji Q-Symphony telewizor gra razem z nim. Samsung oferuje też dopasowane wizualnie modele do The Frame jak S700D czy też S800D lecz są sprzedawane osobno. (Raczej nikogo to nie powinno dziwić😉).