Philips OLED770

Dostępne przekątne:

Test Philips OLED770 Główne zdjęcie

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Philips OLED770 55”

4 499 
Idź do sklepu

Matryca: WRGB OLED Odświeżanie: 120Hz Producent: PHILIPS Rozdzielczość: 3840x2160 System: Titan OS Rok modelowy: 2025

Ten telewizor testował:
Ostatnia aktualizacja:
9/9/2025 3:25:55 PM

Philips OLED770 to telewizor, który na pierwszy rzut oka wygląda jak kolejny budżetowy OLED. W praktyce potrafi jednak zaskoczyć – świetnym obrazem, kapitalnymi wrażeniami w grach i systemem Ambilight, który robi różnicę w codziennym oglądaniu. Ale nie wszystko w tym modelu błyszczy równie jasno. W naszym teście sprawdzamy, czy OLED770 to okazja, czy raczej kompromis, z którym nie każdy się pogodzi.

Test Philips OLED770 Funkcje telewizora

PHILIPS OLED770 - Czy warto kupić? Werdykt

7.5

Ogólna ocena

Philips OLED770 to telewizor, który na pierwszym planie wybija się oczywiście jakość obrazu – charakterystyczna dla OLED-ów perfekcyjna czerń i nieskończony kontrast sprawiają, że nawet zwykłe wieczorne oglądanie serialu potrafi zamienić się w małe kinowe doświadczenie. Po kalibracji kolory nabierają naturalności i spójności, a szczegóły w ciemnych scenach są oddzielone od świateł z chirurgiczną precyzją. To ekran, który daje poczucie obcowania z technologią klasy premium, mimo że formalnie jest to budżetowy OLED w portfolio Philipsa. Drugim filarem, na którym OLED770 stoi bardzo mocno, jest gaming. Tutaj producent naprawdę odrobił lekcję. VRR działa do 120 Hz, mamy automatyczny tryb dla gracza (ALLM), a input lag w standardowych trybach HDR10 czy SDR przy 120 Hz potrafi spaść do poziomu 5 ms – to wyniki, które spokojnie zadowolą nawet wymagających graczy. I wreszcie system Ambilight – dla wielu to gadżet, ale przy dłuższych sesjach naprawdę robi różnicę. Kolorowe diody za ekranem dynamicznie reagują na to, co dzieje się w grze, i potrafią wciągnąć w świat wirtualny jeszcze bardziej. Właśnie dlatego można zaryzykować stwierdzenie, że OLED770 jest jednym z ciekawszych budżetowych telewizorów gamingowych na rynku.

Nie wszystko jednak błyszczy tak jasno, bo gdy dochodzimy do kwestii Smart TV… TitanOS to największy hamulcowy tego modelu. Teoretycznie mamy tu wszystko, czego potrzeba: dostęp do aplikacji, obsługę AirPlay czy komendy głosowe. W praktyce jednak lista aplikacji jest ograniczona, screen mirroring często w ogóle nie działa, a wyszukiwanie głosowe nie wspiera języka polskiego. Do tego pilot, mimo że dobrze zaprojektowany i podświetlany – działa na podczerwień, co w 2025 roku brzmi wręcz anachronicznie. System jest niby szybki, ale potrafi zirytować błędami i zamiast zachęcać do korzystania, momentami raczej wręcz zachęca nas do jego wyłączenia. I tu dochodzimy do sedna: OLED770 jest telewizorem, który świetnie sprawdza się jako ekran do filmów i gier, ale niekoniecznie jako centrum multimedialnego domu. Dla kogoś, kto korzysta głównie z konsoli, kina domowego czy dekodera operatora – będzie to wybór trafiony. Dostajemy fantastyczny obraz, pełen zestaw nowoczesnych funkcji gamingowych i oczywiście autorski system podświetlenia AmbilightTV! Ale jeśli ktoś szuka telewizora, który ma zastąpić wszystko i być multimedialnym kombajnem, lepiej spojrzeć w stronę droższych modeli Philipsa, które oferują bardziej dopracowane rozwiązania systemowe jakim jest GoogleTV.

Zalety

  • Świetna jakość obrazu typowa dla OLED – idealna czerń, nieskończony kontrast

  • System AmblightTV

  • Wsparcie dla wielu formatów HDR w tym Dolby Vision i HDR10+

  • Świetna jakość obrazu po kalibracji

  • Niezłe kąty widzenia

  • Świetna płynność ruchu – matryca OLED 120Hz!

  • Wiele funkcji dla graczy: VRR, ALLM, Dolby Vision Gaming

  • Niski inputlag

  • 4 porty HDMI 2.1!

Wady

No like
  • TitanOS ma bardzo mało aplikacji i posiada irytujące błędy

  • Pilot działa na podczerwień

  • Nie najlepsza jakość upscalingu

  • Przeciętne tłumienie odbić – ekran zachowuje się jak lekko przyciemnione lustro

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    8.0

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    8.6

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    8.4

  • Granie na konsoli

    9.2

  • Telewizor jako monitor do komputera

    7.6

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    4.8

  • Funkcje użytkowe

    5.5

  • Aplikacje

    6.7

  • Jakość dźwięku

    7.0

PHILIPS OLED770 - Konkurencyjne telewizory w tej cenie

Hisense U7Q PRO 55”

4 299.00 
Idź do testu

LG OLED C4 55”

4 499.00 
Idź do testu

PHILIPS OLED770 - Wygląd telewizora

Wejścia HDMI: 0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps) Wyjścia: Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki) Podłączenie do sieci: Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps

Jakość wykonania: BuildQuality-Good

Rodzaj podstawy: Nogi

Kolor ramki: Grafitowa

Test Philips OLED770 Wygląd telewizora Test Philips OLED770 Wygląd telewizora Test Philips OLED770 Wygląd telewizora Test Philips OLED770 Wygląd telewizora Test Philips OLED770 Wygląd telewizora Test Philips OLED770 Wygląd telewizora Test Philips OLED770 Wygląd telewizora Test Philips OLED770 Wygląd telewizora Test Philips OLED770 Wygląd telewizora
  • Regulacja podstawy: Stała
  • Montaż na płasko: Nie
  • Akcesoria: Podstawa

Choć na pierwszy rzut oka Philips OLED770 nie wyróżnia się specjalnie na tle budżetowej konkurencji w segmencie "tani" OLED, to przy bliższym spojrzeniu można znaleźć kilka detali, które stawiają go ponad typowym standardem. Zastosowano tu metalowe nóżki, rozstawione skrajnie po bokach – w czasach wszechobecnych plastikowych podstaw to miła odmiana. Ramka wokół ekranu jest stosunkowo smukła, choć sam telewizor nie należy do najcieńszych. Wynika to z obecności systemu Ambilight, czyli charakterystycznego dla Philipsa podświetlenia tylnej obudowy, które rozjaśnia ścianę za telewizorem. Warto jednak wspomnieć, że testowany przez Nas egzemplarz miał drobne niedoskonałości wykończenia, na tylnych plastikach pojawiały się przebarwienia. W codziennym użytkowaniu raczej nikt tego nie zauważy w końcu patrzymy na ekran a nie na plecki telewizora, ale dobrze wiedzieć, że takie defekty mogą się zdarzyć w zależności od sztuki. Mimo to wrażenie pozostaje pozytywne, a całość prezentuje się schludnie i nowocześnie.

PHILIPS OLED770 - Kontrast i czerń

10/10

Test Philips OLED770 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED770 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED770 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED770 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED770 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Widoczność detali w światłach:

Test Philips OLED770 Widoczność detali w światłach

W kwestii czerni i kontrastu Philips OLED770 nie wprowadza żadnej rewolucji – ale w przypadku OLED-ów trudno byłoby się jej spodziewać. Matryca organiczna pozwala na całkowite wygaszanie pojedynczych pikseli, co w praktyce daje nam niemal idealną czerń i kontrast sięgający nieskończoności. Niezależnie od tego, czy oglądamy nocne ujęcia w filmach, czy sceny pełne drobnych jasnych punktów, telewizor precyzyjnie oddziela detale od tła. Nie występują tutaj efekty halo ani inne artefakty typowe dla telewizorów LCD z podświetleniem strefowym. Wybierając OLED-a – również w wydaniu modelu 770 – można być spokojnym, że w tej kategorii obraz będzie prezentował się znakomicie.

PHILIPS OLED770 - Jakość efektu HDR

6/10

Wspierane formaty: HDR10, Dolby Vision, HLG Pokrycie palety barw: DCI P3: 99.0%, Bt.2020: 74.5%

Pomiar jasności w HDR:

Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Wynik

546 nit

Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Wynik

657 nit

Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Wynik

726 nit

Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Wynik

704 nit

Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Wynik

275 nit

Philips OLED770 nie próbuje rywalizować z najjaśniejszymi OLED-ami na rynku i właściwie trudno byłoby tego oczekiwać, bo to najniższy model w serii Philipsa na rok 2025. W naszych pomiarach osiągnął maksymalnie około 700 nitów, co pozwala cieszyć się efektami HDR w scenach, gdzie światło pojawia się punktowo – na przykład w błysku reflektorów czy rozgwieżdżonym niebie. W takich momentach obraz potrafi naprawdę zachwycić. Inaczej jest jednak wtedy, gdy jasnych elementów na ekranie robi się więcej. Telewizor, jak wiele tańszych OLED-ów, ogranicza wtedy luminancję i cały obraz wyraźnie przygasa. Najlepiej było to widać w scenie z filmu The Meg, w której za platformą wiertniczą wychodzi słońce – jasność spadła wówczas do około 250 nitów, czyli niemal trzykrotnie mniej. Efekt HDR wciąż pozostaje przyjemny dla oka, ale warto mieć świadomość, że ten model najlepiej wypada w scenach z mniejszą ilością intensywnego światła. Na szczęście OLED770 ma też asa w rękawie – pokrycie palety barw DCI-P3 wynosi aż 99%, więc kolory w filmach i grach są nasycone i bardzo bliskie temu, co chciał przekazać twórca.

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Zdjęcia pokazują dwa filmy HDR10. „Pan” to jedna z najjaśniejszych produkcji, a „Billy Lynn” (żołnierz) ma jasność typową dla streamingu (Netflix, Prime, HBO MAX). Zwróć uwagę na intensywność efektów i szczegóły w bielach.

W codziennym oglądaniu filmów OLED770 potrafi pokazać, za co cenimy telewizory tej technologii. W Billy Lynn efekt był świetny – czerń idealnie oddzielała się od detali, a fajerwerki w tle miały bogatą paletę kolorów i intensywność, która od razu przyciągała uwagę. Trudniej miał w scenie z filmu Pan, masterowanej pod 2800 nitów, tak jak często bywa na płytach Blu-ray. Tutaj obraz nadal wyglądał dobrze, ale przy bardzo jasnych elementach – na przykład zachodzącym słońcu – widać było lekką tendencję do rozjaśniania najjaśniejszych punktów. W praktyce to drobiazg, na który mało kto zwróci uwagę, a całość i tak wypada naprawdę dobrze. Nawet w zestawieniu z droższymi OLED-ami, OLED770 nie daje wrażenia, że trzeba iść na jakieś większe kompromisy.

Wykres jasności HDR:

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

Na naszym teście porównawczym łatwo było dostrzec różnice między formatami HDR. W przypadku statycznego HDR10 OLED770 ma tendencję do prześwietlania – zamiast równomiernie oświetlonej polany obraz traci część detali, szczególnie w dalszym planie. To typowe ograniczenie, kiedy telewizor musi sam mapować tony na podstawie statycznych metadanych. Zdecydowanie lepiej wypadają materiały w Dolby Vision czy HDR10+, gdzie wykorzystane są dynamiczne metadane. Wtedy ta sama scena pokazuje znacznie większą ilość szczegółów i wygląda naturalniej. W praktyce różnica jest widoczna gołym okiem i pokazuje, że Philips OLED770 najwięcej zyskuje przy treściach w formatach dynamicznych.

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Zdjęcia prezentują widoczność detali w bielach w różnych formatach HDR. Nie oddają one różnic jasności między telewizorami (to można porównać w poprzedniej galerii).

Odwzorowanie barw fabrycznie

6.2/10

Już pierwsze pomiary pokazują, że fabryczne ustawienia Philipsa OLED770 mają sporo do poprawy nawet w trybie Filmmaker. Na wykresie balansu bieli widać wyraźny brak niebieskiego, przez co obraz ma lekko żółtawy odcień. W praktyce biel nie jest śnieżna, tylko wpada w cieplejsze barwy – co niektórym może się nawet spodobać, ale z punktu widzenia dokładności jest to odstępstwo od normy. Gamma z kolei trzyma się raczej ciemniejszej strony – średnia wartość to około 2.6 zamiast referencyjnych 2.4. W średnich tonach obraz sprawia wrażenie przygaszonego i mocniej nasyconego, co może wyglądać zbyt "filmowo", ale odbiera nieco naturalności. Najwięcej problemów widać jednak w odwzorowaniu kolorów. Średni błąd jest stosukowo wysoki, a część barw – szczególnie odcienie szarości – wyraźnie odbiega od tego, co powinno się zobaczyć. W codziennym oglądaniu oznacza to, że czasem kolory mogą wyglądać mniej naturalnie, niżbyśmy sobie tego życzyli.

Galeria prezentuje jak zmieniają się kolory po usłudze profesjonalnej kalibracji telewizora. Jeśli zauważasz różnicę to zalecamy zamówić taką usługę na stronie SkalibrujTV.pl

Odwzorowanie barw po kalibracji

9/10

Philips OLED770 od początku dawał sygnały, że drzemie w nim spory potencjał, ale w fabrycznych ustawieniach trudno było to w pełni zobaczyć. Obraz bywał zbyt ciepły, a niektóre kolory wyglądały, jakby zgubiły po drodze naturalność. Kalibracja pokazała jednak, że to telewizor bardzo wdzięczny do pracy – reagował na każdą korektę i niemal od razu odsłaniał kolejną warstwę swoich możliwości. Balans bieli udało się ustawić zarówno w SDR, jak i HDR tak, by zniknęła żółtawa poświata i pojawiła się neutralna, klarowna biel. Gamma ustabilizowała się bliżej ideału, dzięki czemu średnie tony odzyskały naturalność, a cienie przestały być sztucznie przyciemnione być może nawet z lekkim efektem rozjaśnienia. Efekt był oczywisty... Filmy ogląda się z większą swobodą obraz ma kinową głębię, ale bez poczucia, że coś jest przesadzone przyciemnione. Najciekawsza była jednak praca nad kolorami. Fabrycznie błędy nie były dramatyczne, ale lekko zauważalne – skóra bywała zbyt ciepła, a szarość nie zawsze miała ten odcień, którego oczekiwaliśmy. Po kalibracji wartości błędów spadły jednak w okolice 2, a w wielu przypadkach nawet poniżej 1. To poziom zdecydowanie niższy niż próg dostrzegalności dla ludzkiego oka. Innymi słowy, po korekcie kolory wreszcie „kliknęły” na swoje miejsce. Patrząc na ekran, mieliśmy wrażenie, że telewizor zaczął mówić pełnym głosem. Tak jak instrument, który wreszcie został dobrze nastrojony.

Zdjęcia prezentują wygląd filmów na telewizorze. Zwróć uwagę na widoczność detali w czerni, kolory, zabarwienie w cieniach.

PHILIPS OLED770 - Płynność przejść tonalnych

7.6/10

W tej kategorii widać wyraźną poprawę względem ubiegłorocznych modeli Philipsa. OLED770 radzi sobie z gradacją kolorów zdecydowanie lepiej, a mocno widoczne przejścia czy sztuczne pasy pojawiają się rzadziej niż wcześniej. Co ciekawe, najlepsze wyniki uzyskaliśmy w ciemnych scenach – tam, gdzie większość telewizorów, zwłaszcza z matrycami WOLED, miewa największe trudności. Dobrym przykładem jest ujęcie z aktorem płynącym w czerwonej wodzie – przejście z intensywnej czerwieni do czerni wygląda tu niemal idealnie, bez typowych „schodków”. Nieco gorzej sprawa wygląda w przypadku jasnych fragmentów obrazu. Przy ekstremalnie jasnych gradientach, szczególnie blisko bieli, telewizor ma problemy z utrzymaniem gładkości. Można to zauważyć choćby w scenie z filmu Kingsman, gdzie w tle jasnego nieba ze słońcem pojawiają się subtelne pasy wschodu słońca zamiast płynnego rozmycia. Na szczęście są to sytuacje stosunkowo rzadkie, a w codziennym oglądaniu OLED770 prezentuje się bardzo solidnie i nie wybija z immersji jak to miało miejsce w ubiegorocznych modelach.

Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych
To zdjęcia wyselekcjonowanych scen, które prezentują płynne przejścia tonalne z jednego koloru w drugi. Jeśli widzisz odcinające się od siebie warstwy - to wina matrycy telewizora.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7/10

OK Funkcja wygładzania przejść tonalnych

OK Obraz bez overscanu na sygnale SD

Zdjęcie z zapałką pokazuje, jak telewizor wygładza słabe przejścia tonalne w filmie niskiej jakości. Ujęcie z modelką – jak radzi sobie z upscalingiem materiału SD.

Problem wspomnianych wcześniej łączeń kolorów można w dużej mierze zniwelować dzięki funkcji „redukcja zniekształceń”, czyli algorytmowi wygładzania przejść tonalnych w Philipsie. Najlepiej sprawdza się on na poziomie niskim – wtedy skutecznie eliminuje niechciane pasy kolorów, a jednocześnie nie wprowadza dziwnych artefaktów ani nie gubi szczegółów obrazu. To jedna z tych funkcji, które faktycznie warto zostawić włączone.

Nieco gorzej wypada kwestia upscalingu. Obraz z niższej rozdzielczości bywa zbyt miękki, a jednocześnie w niektórych fragmentach pojawia się charakterystyczne „ząbkowanie”. Wrażenie jest takie, jakby algorytm próbował pogodzić dwa sprzeczne kierunki – wygładzanie i wyostrzanie – i ostatecznie nie znalazł złotego środka. Na pocieszenie można dodać, że telewizor nie ma problemów z overscanem, czyli nie obcina krawędzi obrazu, co czasami zdarza się w innych konkurencyjnych konstrukcjach.

PHILIPS OLED770 - Smużenie i płynność ruchu

8.4/10

Maksymalne odświeżanie matrycy: 120Hz

Opcja poprawy płynności filmów: Tak

Opcja redukcji smużenia: Tak

Funkcja BFI 60Hz: Nie

Funkcja BFI 120Hz: Nie

Test Philips OLED770 Smużenie i płynność ruchu

Kwestia matrycy w Philipsie OLED770 nie jest do końca oczywista. Producent deklaruje panel 120 Hz, ale nasze pomiary pokazały, że ekran potrafi przyjąć sygnał 4K nawet przy 144 Hz. Brzmi to jak świetna wiadomość – bo kto by nie chciał dodatkowego trybu dla graczy PC w tej cenie? Rzeczywistość okazała się jednak bardziej złożona. Przy materiałach 120 Hz telewizor zachowuje się tak, jak większość OLED-ów – obraz jest absolutnie czysty, bez śladu smużenia czy rozmyć, idealny zarówno do dynamicznych gier, jak i transmisji sportowych. Problem pojawia się dopiero przy 144 Hz. W odróżnieniu od modeli z oficjalnym wsparciem tej częstotliwości, tutaj widać zjawisko tzw. frame skippingu. Oznacza to, że telewizor nie jest w stanie wyświetlić wszystkich klatek – część z nich jest pomijana, przez co ruch traci płynność, a na ekranie pojawiają się podwójne kontury. Efekt przypomina działanie funkcji BFI, której Philips w tym modelu i tak nie oferuje.

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Test Philips OLED770 Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie)
Test Philips OLED770 Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie)
Test Philips OLED770 Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie)

Smużenie (4K@144Hz):

Test Philips OLED770 Smużenie
Test Philips OLED770 Smużenie
Test Philips OLED770 Smużenie

Można się więc domyślać, dlaczego producent nie chwali się oficjalnie trybem 144 Hz, te dodatkowe 24 Hz w praktyce nie są warte artefaktów, które widać gołym okiem (potwierdziliśmy to choćby na testach z „Ufo”). Najważniejsze jednak jest to, że przy 120 Hz obraz jest niemal idealny, a to właśnie ta częstotliwość jest dziś standardem zarówno w konsolach, jak i w transmisjach sportowych. Warto też dodać, że jak w większości telewizorów, także tutaj znajdziemy dodatkowe opcje poprawy płynności ruchu. Philips nazywa tę funkcję „Style ruchu” i to właśnie ona decyduje o tym, jak wyświetlane są filmy, seriale czy sport. Możemy regulować intensywność działania tej funkcji według własnych potrzeb – od minimalnej ingerencji, gdzie widać kinowy charakter obrazu, aż po mocniejsze wygładzenie, które najlepiej sprawdza się przy dynamicznych meczach. To jedna z ważniejszych cech w telewizorze, który przecież w głównej mierze ma służyć do oglądania filmów, seriali czy też sportu.

PHILIPS OLED770 - Funkcje dla graczy

10/10

  • Yes ALLM: Tak
  • Yes VRR: Tak
  • Yes Zakres VRR: 40 - 120Hz
  • Yes Tryb Dolby Vision Gra: Tak
  • Yes Poprawna implementacja HGiG: Tak
  • Yes 1080p@120Hz: Tak
  • Yes 1440p@120Hz: Tak
  • Yes 4K@120Hz: Tak
  • Yes Game bar: Tak
Test Philips OLED770 Funkcje dla graczy
Test Philips OLED770 Funkcje dla graczy

Jeśli ktoś szuka telewizora do grania, Philips OLED770 to kandydat, którego trudno zignorować. Sam fakt, że mamy tu OLED-a, daje świetny punkt wyjścia – idealna czerń i nieskończony kontrast sprawiają, że wieczorne sesje w klimatycznych grach wyglądają jak żywcem wyjęte z kina. Do tego dochodzi system Ambilight, czyli LED-y na plecach telewizora, które rozszerzają obraz na ścianę za ekranem. Efekt jest taki, że nawet zwykłe granie w FIFĘ potrafi wyglądać jak małe widowisko, a w horrorach atmosfera staje się naprawdę gęsta. Od strony technicznej też jest nieźle. Philips OLED770 obsługuje zmienną częstotliwość odświeżania (VRR) w zakresie do 120 Hz, działa tryb automatyczny dla gracza (ALLM), a jeśli ktoś korzysta z Xboxa Series X, to może liczyć również na wsparcie Dolby Vision w grach. Trzeba tylko wiedzieć, że w tym trybie input lag jest odrobinę wyższy niż standardowo, choć nadal na poziomie akceptowalnym. Na deser dostajemy jeszcze panel „Game Bar”, czyli specjalny pasek narzędzi dla gracza. Nie jest to najwygodniej zaprojektowane rozwiązanie, ale pozwala podejrzeć kluczowe parametry bez wychodzenia z gry. W sumie daje to obraz telewizora, który z jednej strony ma wszystkie najważniejsze funkcje gamingowe, a z drugiej potrafi dodać coś unikalnego – Ambilighta. I to właśnie ten miks techniki i efektu wizualnego sprawia, że OLED770 wyrasta na jeden z lepszych ekranów do grania w domowych warunkach.

Test Philips OLED770 Funkcje dla graczy
Test Philips OLED770 Funkcje dla graczy

PHILIPS OLED770 - Input lag

9.8/10

Tak jak wspominaliśmy wcześniej, jedyną anomalią, którą udało się wychwycić podczas testów, jest tryb Dolby Vision Gaming. W tym ustawieniu opóźnienie potrafi sięgnąć nawet 30 ms. Nie jest to wynik szczególnie imponujący i bardziej wymagający gracze mogą kręcić nosem, ale w praktyce – przy casualowych sesjach – różnica nie będzie mocno odczuwalna. Dużo lepiej wypadają natomiast standardowe tryby HDR10 i SDR. W przypadku sygnału 120 Hz input lag spada tutaj do minimalnych 5 ms, co jest wynikiem wręcz rewelacyjnym i stawia OLED770 w czołówce telewizorów nadających się do dynamicznego grania. Innymi słowy, jeśli ktoś nie upiera się przy Dolby Vision na Xboxie, to wrażenia z rozgrywki będą szybkie, płynne i bez zbędnych opóźnień!

SDR HDR Dolby Vision
1080p60: 14 ms 2160p60: 13 ms 2160p60 DV: 30 ms
1080p120: 5 ms 2160p120: 5 ms
2160p60: 13 ms
2160p120: 5 ms

PHILIPS OLED770 - Współpraca z komputerem PC

7.6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie): Tak

Czytelność czcionek: Dobra

Czytelność ciemnego tekstu i kształtów: Bardzo dobra

Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie): 5ms

Układ subpikseli matrycy: RWBG

Maksymalna częstotliwość odświeżania: 120Hz

G-Sync: Tak

Zdjęcie pokazuje czytelność drobnych czcionek. W idealnym przypadku linie powinny być tej samej grubości zarówno na jasnej jak i ciemnej czcionce, a przerwy między pikselami niewielkie.

Philips wyciągnął lekcję z poprzednich modeli i w końcu poprawił implementację chroma 4:4:4. To ważna wiadomość dla osób planujących podłączyć telewizor do komputera, bo oznacza brak problemów z ostrością i czytelnością czcionek. Tekst wygląda wyraźnie i przejrzyście, więc OLED770 można bez przesady nazwać świetnym ekranem do pracy biurowej czy przeglądania internetu. Oczywiście bardzo wymagający użytkownicy mogą dostrzec pewne niedoskonałości wynikające z układu pikseli WRGB typowego dla matryc WOLED, ale w praktyce nie wpływa to znacząco na komfort . Równie dobrze telewizor sprawdza się w grach uruchamianych z PC. Panel pozwala na realne odświeżanie do 120 Hz, a przy niskim input lagu daje to bardzo płynny obraz bez widocznych zacięć. Brakuje jedynie wsparcia dla G-Sync i – jak już wspominaliśmy – poprawnego trybu 144 Hz, ale mimo tego całość wypada naprawdę solidnie. Dla osób szukających uniwersalnego ekranu do komputera i konsoli, OLED770 to wybór, którego trudno nie docenić.

PHILIPS OLED770 - Kąty widzenia

7.7/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni: 28%

Pod względem kątów widzenia Philips OLED770 prezentuje typowy dla OLED-ów bardzo wysoki poziom. Obraz pozostaje czytelny i nasycony nawet wtedy, gdy patrzymy na ekran z boku – praktycznie nie widać spadku kontrastu ani blaknięcia kolorów. W tej kategorii ustępuje jedynie matrycom QD-OLED, które znajdziemy albo w bardzo drogich modelach premium, albo w jednym wyjątkowym przypadku – w 55-calowym Samsungu S85F. W codziennym użytkowaniu różnice są jednak trudne do wychwycenia, a OLED770 i tak radzi sobie niemal idealnie. Dopiero przy naprawdę ekstremalnych kątach można zauważyć lekką degradację kolorów.

PHILIPS OLED770 - Sprawność telewizora w dzień

4.8/10

Powłoka matrycy: Błyszcząca

Tłumienie odbić: Przyzwoite

Czerń w trakcie dnia: Bardzo dobra

OLED770 nie należy do najjaśniejszych telewizorów, więc trudno polecić go do bardzo nasłonecznionych salonów. W jasnym pomieszczeniu szybko widać jego ograniczenia – ekran przyjmuje na siebie refleksy i działa raczej jak lekko przyciemnione lusterko. Tłumienie odbić jest przeciętne, a w bezpośrednim świetle ekran radzi sobie słabo. Na szczęście powłoka matrycy nie zniekształca kolorów, więc nawet w dzień barwy pozostają naturalne, a czerń nie traci dramatycznie swojej głębi. Mimo to trudno mówić, że OLED770 jest telewizorem stworzonym do jasnych przestrzeni – zdecydowanie lepiej odnajdzie się w przyciemnionym salonie albo w sypialni, gdzie jego mocne strony mogą w pełni wybrzmieć.

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Philips OLED770: 249 cd/m2

PHILIPS OLED770 - Funkcje telewizora

5.5/10

System: Titan OS

Szybkość działania: Przyzwoita

  • Wejścia HDMI: 0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Wyjścia: Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
  • Podłączenie do sieci: Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji: DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nie Nagrywanie na USB (TV naziemna): Nie
  • Nie Programowanie nagrań: Nie
  • Nie Obraz w obrazie (PiP): Nie
  • Podczerwień Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran): Podczerwień
  • Tak Podświetlany pilot: Tak
  • Tak Telegazeta: Tak
  • Tak Tryb tylko dźwięk: Tak
  • Tak Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora: Tak
  • Nie Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie: Nie

Funkcje Smart:

  • Tak AirPlay: Tak
  • Nie Screen mirroring (Windows Miracast): Nie
  • Tak Wyszukiwanie głosowe: Tak
  • Nie Wyszukiwanie głosowe po polsku: Nie
  • Tak Możliwość podłączenia klawiatury i myszki: Tak
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora Test Philips OLED770 Funkcje telewizora Test Philips OLED770 Funkcje telewizora Test Philips OLED770 Funkcje telewizora

Funcje użytkowe

Zacznijmy od podstaw, czyli klasycznych funkcji telewizora. Philips OLED770 nie wywraca tu stolika, mamy standardowy interfejs EPG, możliwość podłączenia urządzeń przez Bluetooth i kilka prostych opcji konfiguracyjnych w tym telegazetę. Ciekawostką jest obecność złącza jack, które w dzisiejszych czasach należy już do rzadkości. Docenią je jednak posiadacze starszych amplitunerów czy przewodowych słuchawek. Pilot sprawia dobre wrażenie – jest ergonomiczny i z podświetleniem klawiatury numerycznej – ale tu też czuć pewien krok wstecz. Działa na podczerwień, więc trzeba celować w telewizor, a przecież w 2025 roku oczekiwalibyśmy raczej pełnej obsługi bezprzewodowej. Wyjątkiem są komendy głosowe, które korzystają z Bluetooth, ale i tu nie ma powodów do euforii.

Funkcje SmartTV – TitanOS

No właśnie, a skoro jesteśmy przy głosie – przechodzimy do systemu Smart TV, czyli elementu, który dziś w dużej mierze definiuje codzienny komfort korzystania z telewizora. I tutaj OLED770 wyraźnie odstaje od konkurencji. TitanOS działa na tyle szybko, że trudno mówić o tragedii, ale codzienne użytkowanie potrafi frustrować drobnymi błędami i niedociągnięciami. Teoretycznie dostajemy wsparcie dla AirPlay, ale z drugiej strony screen mirroring w praktyce nie działał w ogóle. Wyszukiwanie głosowe? Jest, ale tylko przez Amazon Alexę i bez obsługi języka polskiego. Innymi słowy funkcje są, ale gdy próbujemy z nich skorzystać, okazuje się, że ich przydatność jest mocno ograniczona wręcz nieprzydatna. I to właśnie Smart TV staje się największym hamulcowym OLED770. Obraz potrafi zachwycić, granie wypada świetnie, Ambilight daje unikalny klimat – a gdy przechodzimy do codziennego korzystania z aplikacji i usług, czujemy niedosyt.

Ambilight – Philips OLED770

Choć w kwestii funkcjonalności smart Philips OLED770 wypada raczej przeciętnie, to ma w zanadrzu coś, czego konkurencja mu szczerze zazdrości. Mowa oczywiście o trójstronnym systemie Ambilight, który od lat jest znakiem rozpoznawczym telewizorów tej marki. Diody LED umieszczone z tyłu obudowy dynamicznie podświetlają ścianę w kolorach dopasowanych do tego, co w danej chwili dzieje się na ekranie. Efekt jest prosty, ale bardzo sugestywny – obraz zdaje się wychodzić poza ramy telewizora, a my dostajemy wrażenie, jakby ekran nagle urósł o dodatkowe cale. Podczas seansu filmowego potrafi to zbudować klimat, w grach zwiększa immersję, a przy codziennym oglądaniu telewizji po prostu cieszy oko. To właśnie ten dodatek sprawia, że mimo ograniczeń TitanOS, OLED770 ma coś, co może przyciągnąć uwagę i nadać mu charakteru.

Opcje podłączenia soundbara / głośników

Przewodowe HDMI:

eARC (HDMI), ARC (HDMI)

Przewodowe Inne:

  • Tak Toslink: Tak
  • Tak Stereo (Mini-Jack): Tak

Bezprzewodowe inne:

  • Tak Bluetooth: Tak
  • Tak DTS Play-Fi: Tak

Obsługiwane formaty audio:

  • Tak Dolby Digital Plus 7.1: Tak
  • Tak Dolby True HD 7.1: Tak
  • Tak Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC): Tak
  • Tak Dolby Atmos w Dolby True HD: Tak
  • Tak DTS:X w DTS-HD MA: Tak
  • Tak DTS-HD Master Audio: Tak

Ułatwienia dla seniorów

  • Tak Klawiatura numeryczna na TV: Tak
  • Tak Powiększanie czcionki: Tak
  • Tak Audiodeskrypcja: Tak

PHILIPS OLED770 - Aplikacje

6.7/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
No
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
No
Apple_TV_Plus
No
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

PHILIPS OLED770 - Odtwarzanie plików z USB

8.5/10

Test Philips OLED770 Odwarzanie plików z USB
Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:Obsługiwane formaty zdjęć:
Yes 4 Mpix
Yes JPEG
Yes 6 Mpix
No HEIC
Yes 8 Mpix
Yes PNG
No 10 Mpix
Yes GIF
No 12 Mpix
No WebP
Yes 16 Mpix
No TIFF
No 20 Mpix
Yes BMP
No 24 Mpix
No SVG
No 28 Mpix
Yes 32 Mpix

Wbudowany odtwarzacz multimedialny w Philipsie OLED770 działa całkiem nieźle, zwłaszcza jeśli chodzi o napisy – praktycznie każdy format, jaki wrzuciliśmy, był poprawnie obsługiwany, co z pewnością ucieszy osoby oglądające filmy z własnej biblioteki. Pewne zastrzeżenia pojawiają się natomiast przy obsłudze zdjęć. Nie wszystkie rozdzielczości są rozpoznawane, co może zaskoczyć użytkowników przyzwyczajonych do przeglądania fotografii z klasycznych aparatów czy starszych kart pamięci. Poza tym jednak całość działa poprawnie – warto po prostu upewnić się, że telewizor radzi sobie z plikami, które faktycznie chcemy na nim odtwarzać.

PHILIPS OLED770 - Dźwięk

7/10

80dB

Maksymalna głośność

Wspierane kodeki

(głośniki telewizora)

Yes Dolby Digital Plus 7.1

Yes Dolby True HD 7.1

Yes Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC)

Yes Dolby Atmos w Dolby True HD

Yes DTS:X w DTS-HD MA

Yes DTS-HD Master Audio

Jeśli chodzi o brzmienie, Philips OLED770 radzi sobie całkiem dobrze, choć nie ma co liczyć na mocny bas. Do zwykłego oglądania telewizji, serwisów streamingowych czy seriali jego możliwości są w pełni wystarczające – dialogi są wyraźne, a ogólna równowaga tonalna stoi na przyzwoitym poziomie. Kiedy jednak chcemy poczuć prawdziwe uderzenie w kinowych produkcjach czy grach, szybko okazuje się, że brakuje solidnego dołu pasma. W takiej sytuacji naturalnym uzupełnieniem staje się dodatkowy soundbar albo system audio, który pozwoli wykorzystać potencjał świetnego obrazu.

Na plus trzeba natomiast zapisać wszechstronność w obsłudze formatów. OLED770 radzi sobie praktycznie ze wszystkimi popularnymi kodekami, w tym Dolby Atmos, DTS:X czy Dolby TrueHD. Dzięki temu podłączając zewnętrzny sprzęt audio, można liczyć na pełnię wrażeń dźwiękowych, nawet jeśli same głośniki wbudowane w telewizor nie robią spektakularnego wrażenia.

Pomiary akustyczne

80dBC (Max)

75dBC

PHILIPS OLED770 - Szczegóły dotyczące matrycy

Wersja oprogramowania podczas testów: TPN258E_VO58.002.179.041

Struktura subpikseli matrycy:

Test Philips OLED770 Szczegóły dotyczące matrycy

Jednorodność matrycy i termowizja:

Kup ten telewizor:

Philips OLED770
4 499 
Maciej Koper Avatar
Maciej Koper

Założyciel i pomysłodawca portalu "Wybierz TV"

Paweł Koper Avatar
Paweł Koper

Dziennikarz, recenzent i felietonista portalu "Wybierz TV"

Zobacz artykuły powiązane z Philips OLED770: