S95F / FAT / FAE
Dostępne przekątne: 83”
Przekątne z inną matrycą: , ,
Wypełnij ankietę aby poznać wynik
Matryca: WRGB OLED Odświeżanie: 165Hz Producent: SAMSUNG Rozdzielczość: 3840x2160 System: Tizen Rok modelowy: 2025
Największy z rodziny – Samsung S95F w wersji 83" – to również topowy OLED na 2025 rok, ale z innym podejściem technologicznym. Producent postawił tu na matrycę Tandem OLED (WRGB), która ma zapewnić podobnją jakość obrazu dla mniejszych wersji ale przy tak dużej przekątnej. Podobnie jak mniejsze modele, telewizor wyposażono w matową powłokę i imponujące odświeżanie 165 Hz. To propozycja dla tych, którzy chcą ogromnego ekranu i obrazu z wyższej półki. Jak wypada na tle mniejszych modeli? W czym jest gorszy a w czym jest lepszy? Tego dowiecie się w tym teście.
8.7
Ogólna ocena
W przypadku wersji 83-calowej Samsung obrał inną drogę niż przy mniejszych przekątnych i zdecydował się na panel Tandem WOLED produkcji LG Display. To ruch, który początkowo mógł budzić pytania, ale w praktyce okazał się strzałem w dziesiątkę. Mamy tu bowiem mieszankę wyjątkowo udaną: absolutnie referencyjną czerń, znakomitą jasność pozwalającą cieszyć się treściami HDR nawet w dzień, a także ogólną jakość obrazu, która śmiało plasuje ten telewizor w ścisłej czołówce całego rynku. Nie zabrakło też atutów skierowanych do graczy – błyskawiczny input lag, odświeżanie 165 Hz, pełne wsparcie dla VRR i G-Sync/Freesync, a także cztery porty HDMI 2.1, które pozwalają podłączyć kilka konsol czy PC bez żadnych kompromisów. Do listy plusów dopisać trzeba jeszcze matową powłokę – rzadko spotykaną w OLED-ach, a w tym przypadku niezwykle skuteczną. Dzięki niej refleksy światła zostają w dużej mierze wyeliminowane, a telewizor nawet w nasłonecznionym salonie pozostaje czytelny i komfortowy w odbiorze. To cecha, która w tak dużym rozmiarze nabiera jeszcze większego znaczenia, bo trudno wyobrazić sobie 83-calowy ekran, na którym zamiast filmu oglądamy odbicie własnego pokoju. Oczywiście nie obyło się bez kompromisów – kąty widzenia w panelu WOLED nie są tak doskonałe jak w wersjach QD-OLED. Za to w zamian dostajemy lepsze zachowanie w trudnych warunkach oświetleniowych i stabilniejszy obraz przy silnym świetle padającym na ekran. W praktyce trudno uznać to za realny minus, raczej za inny rozkład akcentów w porównaniu do mniejszych wariantów. S95F w wersji 83-calowej to mieszanka niemal wybuchowa: gigantyczny OLED z matową powłoką, świetną jasnością, fantastyczną czernią i pełnym pakietem funkcji dla graczy. Jeśli ktoś marzy o ogromnym, matowym ekranie, który nie boi się dziennego światła, to w tej chwili nie znajdzie na rynku lepszego ekranu.
Perfekcyjna czerń i znakomity kontrast
Wysoka jasność obrazu
Rewelacyjna jakość obrazu po kalibracji
Ultraszybka matryca WOLED 165 Hz
Świetny wybór dla graczy – pełne wsparcie HDMI 2.1, VRR, ALLM i HGiG, input lag zaledwie 5 ms
Bardzo precyzyjne odwzorowanie barw po kalibracji
Najlepsze tłumienie odbić dzięki matowemu wykończeniu ekranu oraz lepsze zachowanie matrycy w trudnych warunkach oświeteniowych niż w wersji z matrycą QD-OLED
Intuicyjny i szybki system operacyjny Tizen z bogatym zestawem funkcji
Nowoczesny i elegancki design
Moduł One Connect ułatwiający estetyczne ukrycie przewodów
Brak wsparcia dla DTS:X (kina domowe)
Brak nagrywania na USB z wbudowanych tunerów
Gorsze kąty widzenia (choć nadal bardzo dobre) niż w wersji z matrycą QD-OLED
Filmy i seriale w jakości UHD
9.0
Klasyczna telewizja, YouTube
9.0
Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)
8.7
Granie na konsoli
9.9
Telewizor jako monitor do komputera
8.8
Oglądanie przy mocnym świetle
7.7
Funkcje użytkowe
7.9
Aplikacje
8.7
Jakość dźwięku
8.0
Wypełnij ankietę aby poznać dopasowanie do Twoich preferencji
Wejścia HDMI: 0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (40Gbps) Wyjścia: Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI) Podłączenie do sieci: Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania: Super Premium
Rodzaj podstawy: Centralna
Kolor ramki: Grafitowa
Samsung S95F w wersji 83" od pierwszego spojrzenia daje znać, że mamy do czynienia z telewizorem klasy premium. Ogromny ekran robi piorunujące wrażenie, a mimo rozmiaru całość zachowała charakterystyczną dla tej serii smukłość. Grubość panelu to zaledwie około 1 cm – stojąc z boku, wygląda niemal jak wielkoformatowy tablet zawieszony na ścianie. Taki efekt udało się osiągnąć dzięki modułowi One Connect, do którego przeniesiono wszystkie złącza i elektronikę. Ekran pozostaje ultracienki, a my możemy zamontować go płasko na ścianie – oczywiście przy użyciu dedykowanego uchwytu Samsunga lub mocowania w standardzie VESA, który należy dokupić.
Jeśli jednak ktoś nie zdecyduje się na powieszenie tego kolosa (a naszym zdaniem szkoda byłoby nie skorzystać z jego super-slim konstrukcji 😉), w zestawie znajduje się metalowa podstawa. Może ona dodatkowo pełnić rolę uchwytu dla skrzynki One Connect, dzięki czemu porty będą zawsze pod ręką w bardziej tradycyjnym wydaniu. Tak prezentuje się wizja przyszłości telewizorów w wydaniu Samsunga – i szczerze mówiąc, trudno się z nią nie zgodzić.
Wybierz rozmiar:
10/10
Wynik
∞:1
Wynik
∞:1
Wynik
∞:1
Wynik
∞:1
Wynik
∞:1
Widoczność detali w światłach:
Wersja 83-calowa, wyposażona w matrycę Tandem OLED, również oferuje obraz, który robi piorunujące wrażenie. Mimo innej technologii efekt końcowy pozostaje na absolutnie topowym poziomie. Czerń jest głęboka i jednolita, bez żadnych prześwitów czy niedoskonałości, a kontrast wręcz wbija w fotel. W ciemnych scenach każdy szczegół pozostaje widoczny, a separacja świateł jest perfekcyjna – nic się nie zlewa, a obraz wygląda tak, jak powinien w telewizorze klasy referencyjnej. To dowód na to, że niezależnie od zastosowanego panelu, Samsung w tej serii postawił bardzo wysoko poprzeczkę.
8.6/10
Wspierane formaty: HDR10, HDR10+, HLG Pokrycie palety barw: DCI P3: 98.3%, Bt.2020: 75.6%
Pomiar jasności w HDR:
Wynik
2074 nit
Wynik
2107 nit
Wynik
2330 nit
Wynik
2165 nit
Wynik
1083 nit
Samsung S95F w wariancie 83-calowym z matrycą Tandem OLED również potrafi oczarować efektami HDR. W testowych scenach filmowych, takich jak „Życie Pi” czy „Sicario 2”, gdzie dominują mniejsze punkty świetlne – gwiazdy na nocnym niebie, blask księżyca czy reflektory – telewizor bez trudu osiąga wartości przekraczające 2000 nitów jasności. To rezultat, który jeszcze niedawno wydawał się nieosiągalny dla OLED-ów i który stawia ten model w jednym szeregu z najlepszymi konstrukcjami Mini-LED.
Ograniczenia paneli organicznych ujawniają się dopiero w scenach pełnoekranowych, całkowicie wypełnionych bielą. W przypadku tego modelu, na przykład w ostatniej planszy z filmu The Meg, jasność spada do około 1000 nitów – trochę niżej niż w mniejszych wariantach QD-OLED, gdzie wynik zatrzymywał się w okolicach 1400 nitów. Mimo to nadal mówimy o rezultacie rewelacyjnym, niespotykanym wcześniej w telewizorach OLED tej wielkości. Równie imponująco wypada odwzorowanie kolorów. Nowa matryca Tandem OLED praktycznie dogania telewizory QD-OLED, oferując znakomite pokrycie szerokiej palety barw. Wyniki są minimalnie słabsze niż w przypadku QD-OLED, ale w praktyce nadal zapewniają obraz, którego intensywność i naturalność barw trudno porównać z jakimkolwiek innym telewizorem.
Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)
Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)
Największa wersja S95F z matrycą Tandem OLED w praktycznych testach filmowych wypada znakomicie. Sceny o bardzo wysokiej jasności, takie jak fragmenty z filmów Pan czy Billy Lynn, wyglądają rewelacyjnie – telewizor potrafi oddać intensywność światła w sposób, który wciąga widza i buduje poczucie obcowania z obrazem klasy kinowej. Występują tu niewielkie odchylenia barwne, które łatwo skorygować dzięki kalibracji. To pokazuje, że Tandem OLED nie ustępuje w praktyce panelą QD-OLED w scenariuszach filmowych, a różnice technologiczne w codziennym odbiorze schodzą na dalszy plan.
Wykres jasności HDR:
Luminancja HDR
Jasność barw RGB
Samsung w modelu S95F zadbał o bogatą obsługę formatów HDR. Mamy tutaj HDR10, HDR10+ oraz HLG, więc praktycznie każdy materiał wyświetlimy w odpowiedniej jakości. Faktycznie – nie ma Dolby Vision, ale w praktyce nie ma się czym martwić. Telewizor dzięki ogromnej jasności i świetnej adaptacji obrazu radzi sobie tak dobrze, że nawet w wymagających scenach trudno odczuć brak tego formatu. Różnice między HDR10 a HDR10+ są dostrzegalne dopiero w skrajnych przypadkach, gdy dynamiczne metadane pomagają wyciągnąć dodatkowe szczegóły. Na co dzień każdy film czy serial w HDR wygląda tutaj rewelacyjnie.
Statyczny HDR10
Dynamiczny: HDR10+
7.2/10
Najlepszym trybem obrazu prosto z pudełka jest bez wątpienia Filmmaker Mode. To tryb, który od kilku lat obecny jest w telewizorach Samsunga i w założeniu ma odwzorowywać obraz możliwie najwierniej względem zamysłu twórców. W materiałach SDR działa to przyzwoicie, choć nie bez wad. Obraz jest lekko przygaszony, a balans bieli ma tendencję do przesunięcia w stronę czerwieni i niebieskiego, co skutkuje delikatnym zaróżowieniem ekranu. Średnie błędy kolorów oscylują wokół wartości ΔE 3–4, czyli na granicy tego, co większość osób jest w stanie wychwycić gołym okiem.
Znacznie bardziej widać ograniczenia przy treściach HDR. Tutaj drobny nadmiar niebieskiego w balansie bieli nie jest aż tak dużym problemem – prawdziwą przeszkodą okazuje się sposób, w jaki telewizor zarządza jasnością. W wielu scenach obraz wyglądał, jakby został przepalony, a detale w czerni potrafiły całkowicie zniknąć. Efekt końcowy nie oddawał tego, na co pozwala sprzęt tej klasy i prowadził do sporych błędów kolorystycznych. Trudno zrozumieć, dlaczego zdecydowano się na taką fabryczną charakterystykę, bo odbiór HDR w tym wydaniu zdecydowanie nie był taki, jaki powinien.
9.4/10
Po kalibracji S95F pokazuje, na co naprawdę go stać. Udało się wyprostować balans bieli i skorygować drobne przekłamania, dzięki czemu obraz w treściach SDR wygląda niemal wzorcowo. Różnice kolorystyczne spadły poniżej poziomu, który ludzkie oko jest w stanie wychwycić – patrząc na ekran, ma się po prostu wrażenie pełnej naturalności i spójności barw.
W HDR poprawa jest równie odczuwalna. Telewizor dużo lepiej radzi sobie z jasnością, nie ma już efektu „przepalania” całego kadru. Jasne sceny są bardziej kontrolowane, a czernie zachowują więcej szczegółów, choć czasem można jeszcze zauważyć lekkie rozjaśnianie obrazu jako całości. Nie zmienia to jednak faktu, że po kalibracji S95F daje obraz, który można spokojnie nazwać jednym z najlepszych na rynku – i to niezależnie od tego, czy oglądamy filmy w SDR, czy spektakularne produkcje w HDR.
8.6/10
Wersja S95F z matrycą Tandem OLED również radzi sobie z płynnością przejść tonalnych bardzo dobrze. Choć zazwyczaj panele WOLED nie były w tej kategorii najmocniejsze, tutaj trudno doszukać się poważniejszych problemów. Gradacja barw jest gładka i naturalna, a jedyne drobne niedoskonałości mogą pojawić się przy jaśniejszych kolorach. Nie są one jednak na tyle duże, by psuły ogólny odbiór obrazu – całość prezentuje się na naprawdę wysokim poziomie.
7.5/10
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
Obraz bez overscanu na sygnale SD
W modelu Samsung S95F znalazła się funkcja redukcji szumów, mająca poprawiać płynność przejść tonalnych. Jej działanie trudno nazwać nieskutecznym – wręcz przeciwnie, potrafi aż nadto ingerować w obraz. Starsze filmy czy materiały o gorszej jakości, np. z YouTube, nabierają dzięki niej miękkiego, wygładzonego charakteru, który przypomina efekt malarski. Problem w tym, że wraz ze szumami znika także naturalne ziarno filmowe, nadające obrazowi kinowego charakteru. Na szczęście funkcja nie rozmywa istotnych detali, dlatego jej stosowanie to bardziej kwestia gustu. Jeśli ktoś woli obraz lekko dopieszczony i gładki, warto ją włączyć, ale naszym zdaniem najbardziej rozsądne ustawienie to „Standard”.
Lepsze wrażenie pozostawia upscaling. S95F sprawnie podnosi jakość treści o niższej rozdzielczości – nawet wideo w 576p prezentuje się całkiem dobrze, choć da się zauważyć drobne artefakty w postaci blokowości. W ogólnym rozrachunku efekt jest bardzo solidny, choć porównując z konkurencją – taką jak Sony Bravia 8 (II) czy LG G5 – można dostrzec, że tamte modele potrafią wydobyć z obrazu jeszcze nieco więcej. Warto jednak pamiętać o jednej niedogodności: w przypadku starszych filmów i zdjęć pojawia się problem overscanu, który powoduje lekkie przycięcie lewej krawędzi obrazu.
9/10
Maksymalne odświeżanie matrycy: 165Hz
Opcja poprawy płynności filmów: Tak
Opcja redukcji smużenia: Tak
Funkcja BFI 60Hz: Tak, 60Hz (obraz migocze)
Spadek jasności przy użyciu BFI: 52%
W przypadku 83-calowego S95F z matrycą Tandem OLED płynność ruchu również robi ogromne wrażenie. Panel w natywnej rozdzielczości 4K oferuje odświeżanie na poziomie 165 Hz, a to w połączeniu z technologią organiczną sprawia, że gry i sport wyglądają znakomicie. Dodatkowo producent dorzucił upłynniacz filmów oraz system redukcji smużenia, dzięki czemu każdy widz może dopasować obraz do własnych upodobań – czy to bardziej „klatkowy”, kinowy efekt, czy też płynne, niemal teatralne widowisko.
Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):
Smużenie (funkcja BFI włączona):
Obraz migocze w tym trybie
Smużenie (4K@165Hz):
A co ze smużeniem? Tutaj sprawa jest prosta – to OLED, więc o żadnych smugach nie ma mowy. Reakcja pikseli jest błyskawiczna, a w teście z popularnym „ufoludkiem” nie udało się zauważyć żadnych rozmyć. Zero smug, zero opóźnień, zero problemów – i to właśnie ten element sprawia, że oglądanie dynamicznych treści na tak dużym ekranie to czysta przyjemność.
9.6/10
Niskie smużenie i fenomenalna płynność ruchu, będące wizytówką matrycy OLED, to dopiero rozgrzewka. Samsung S95F został bowiem zaprojektowany z myślą o graczach – i widać to na każdym kroku. Cztery porty HDMI 2.1 z przepustowością 40 Gb/s może na papierze brzmią jak kompromis, ale w praktyce ani konsole, ani pecet nie odczują tu najmniejszego ograniczenia. Na pokładzie czeka pełen zestaw funkcji gamingowych: zmienna częstotliwość odświeżania VRR, automatyczny tryb gry ALLM, a także wzorcowo wdrożony standard HGiG, który pozwala cieszyć się HDR-em dokładnie takim, jak wyobrażali go sobie twórcy. Wszystko to uzupełnia Game Bar – intuicyjne centrum dowodzenia, w którym w sekundę sprawdzimy i dostosujemy najważniejsze ustawienia.
Na szczególną uwagę zasługuje też Game Motion Plus, autorski upłynniacz Samsunga. Potrafi nadać animacjom dodatkowej płynności, co bywa zbawienne w grach działających w 60 klatkach, gdzie stabilność nie zawsze trzyma fason. Owszem, zabrakło obsługi Dolby Vision w grach, ale trudno uznać to za poważną wadę – producent rekompensuje tę lukę innymi rozwiązaniami. S95F to jeden z absolutnych faworytów do miana najlepszego telewizora do grania na dzisiejszym rynku.
10/10
Input lag w Samsungu S95F to absolutny top– zaledwie 5 ms przy materiałach 120 Hz robi piorunujące wrażenie. Reakcja na nasze działania na padzie jest niemal natychmiastowa, dając poczucie pełnej kontroli nad rozgrywką. Oczywiście przy treściach 60 Hz opóźnienie jest dwukrotnie większe, ale nawet 10 ms trudno uznać za powód do narzekań – to wciąż wynik, który zadowoli zarówno wymagających graczy, jak i e-sportowych perfekcjonistów.
SDR | HDR | Dolby Vision |
---|---|---|
1080p60: 10 ms | 2160p60: 10 ms | |
1080p120: 5 ms | 2160p120: 5 ms | |
2160p60: 10 ms | ||
2160p120: 5 ms |
8.8/10
Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie): Tak
Czytelność czcionek: Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów: Bardzo dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie): 5ms
Układ subpikseli matrycy: BWRG
Maksymalna częstotliwość odświeżania: 165Hz
G-Sync: Tak
W wersji z matrycą WOLED tandem Samsung S95F także pokazuje pazur – gracze PC dostają do dyspozycji pełen pakiet gamingowy z niskim input lagiem, obsługą G-Sync i FreeSync oraz szybkim odświeżaniem. To sprzęt, który bez problemu zastąpi monitor nawet w dynamicznych tytułach. Przy pracy z tekstem różnice względem QD-OLED są subtelne, lecz zauważalne – układ subpikseli BWGR może sprawiać wrażenie lekkiego zmiękczenia krawędzi liter, jakby tekst miał delikatny cień. Nie jest to wada, która psuje komfort korzystania z PC, raczej cecha wynikająca z konstrukcji panelu.
7.6/10
spadek jasności pod kątem 45 stopni: 34%
W odmianie z matrycą WOLED tandem kąty widzenia są dobre i w codziennym oglądaniu absolutnie wystarczające. Faktem jest, że panel QD-OLED radzi sobie w tej kwestii lepiej, a przy mocnym odchyleniu widać tu lekką zmianę kolorów, jednak nie jest to coś, co przeszkadza podczas normalnego seansu. Siedząc na kanapie – czy na środku, czy trochę z boku – obraz nadal wygląda bardzo dobrze i większość widzów będzie w pełni zadowolona.
7.7/10
Powłoka matrycy: Matowy
Tłumienie odbić: Bardzo dobre
Czerń w trakcie dnia: Dobra
To prawdopodobnie pierwszy telewizor na świecie, w którym spotkały się dwa światy – matowa powłoka od Samsunga i matryca WOLED od LG Display. I trzeba przyznać, że taki duet robi piorunujące wrażenie. Refleksy światła praktycznie znikają, a obraz nie traci naturalności – kolory pozostają nasycone, a czerń nie rozjaśnia się jak w QD-OLED. Brzmi to niemal jak żart branżowy, ale okazuje się, że połączenie technologii dwóch rywali przyniosło rezultat lepszy, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Do tego jasność panelu, oscylująca w granicach 700 nitów, sprawia, że telewizor radzi sobie świetnie nawet w trudnych, dziennych warunkach.
Jasność matrycy
Średnia jasność SDR
Samsung OLED S95F (TANDEM OLED): 704 cd/m2
7.9/10
System: Tizen
Szybkość działania: Bardzo dobre
Samsung S95F to nie tylko ekran do filmów i gier, ale też świetnie rozwinięta platforma smart. System Tizen działa szybko i sprawnie – trudno tu trafić na przycięcia czy poważniejsze problemy. Na co dzień mamy wszystko, czego potrzeba: AirPlay, udostępnianie ekranu ze smartfona, wyszukiwanie głosowe (działające nawet bez pilota w dłoni). To system zamknięty, więc nie znajdziemy tu każdej aplikacji dostępnej w Androidzie, ale biblioteka jest na tyle bogata, że raczej nikt nie poczuje niedosytu. Do tego dochodzi SmartThings, czyli integracja z inteligentnym domem, dzięki czemu telewizor potrafi być czymś więcej niż tylko wyświetlaczem.
Miłym zaskoczeniem jest obecność funkcji, które w tej klasie sprzętu bywają pomijane – PiP, telegazeta czy możliwość podłączenia słuchawek przez Bluetooth. Brakuje jedynie nagrywania na USB z wbudowanych tunerów DVB-T/T2, ale Samsung nadrabia to świetnym pilotem (malutkim), który bez problemu obsłuży też inne urządzenia, w tym dekoder Canal+. Na pochwałę zasługuje także moduł One Connect – wszystkie złącza schowane w osobnej skrzynce to ogromne ułatwienie, zwłaszcza dla osób, które często żonglują podłączonym sprzętem. Trudno więc wskazać element, który mógłby tutaj wywołać narzekania.
8.7/10
8.4/10
Maksymalna rozdzielczość zdjęcia: | Obsługiwane formaty zdjęć: |
---|---|
Wbudowany odtwarzacz multimediów w S95F działa całkiem nieźle, choć nie jest wolny od ograniczeń. Radzi sobie z większością popularnych formatów wideo i audio, ale przy zdjęciach można już mieć pewne zastrzeżenia. Deklaracje producenta nie zawsze pokrywają się z praktyką – przykładowo pliki HEIC nie chciały się otworzyć. Z drugiej strony, dla większości użytkowników taki zestaw funkcji będzie w zupełności wystarczający, natomiast jeśli ktoś potrzebował by czegoś bardziej rozbudowanego, zawsze pozostaje mu szukanie alternatywy w katalogu Tizena (o ile taką znajdzie) lub łączność bezprzewodowa 😉.
8/10
82dB
Maksymalna głośność
Wspierane kodeki
(głośniki telewizora)
Dolby Digital Plus 7.1
Dolby True HD 7.1
Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC)
Dolby Atmos w Dolby True HD
DTS:X w DTS-HD MA
DTS-HD Master Audio
Wbudowane głośniki S95F potrafią pozytywnie zaskoczyć – grają przyjemnie i czysto, a mimo smukłej konstrukcji telewizora trudno powiedzieć, że brzmienie jest płaskie. Owszem, basu mogłoby być więcej, ale to naturalny kompromis przy tak cienkiej obudowie. Do codziennego oglądania filmów czy seriali zestaw sprawdzi się znakomicie. Ci, którzy lubią mocniejsze wrażenia, powinni pomyśleć o soundbarze – najlepiej takim z obsługą Q-Symphony. Wtedy głośniki telewizora i soundbar Samsunga działają razem.
Pomiary akustyczne:
82dBC (Max)
75dBC
Wersja oprogramowania podczas testów: T-RSMFDEUC-0090-1042.5, E2500007, BT-S
Jednorodność matrycy:
Założyciel i pomysłodawca portalu "Wybierz TV"
Dziennikarz, recenzent i felietonista portalu "Wybierz TV"
3/6/2025
2/17/2025
12/16/2024
8/19/2025
6/27/2025
3/7/2025