Hisense A6N vs TCL A300W NXT Vision

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Hisense A6N
1 596 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

TCL A300W NXT Vision
4 999 

A300W / A300W PRO / NXTVision

Info

Dostępne przekątne: 55”65”75”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: VIDAA

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

5.4

6.6

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    5.7

    6.2

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    5.5

    6.0

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    4.5

    5.9

  • Granie na konsoli

    6.6

    8.2

  • Telewizor jako monitor do komputera

    1.0

    8.2

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    3.8

    4.7

  • Funkcje użytkowe

    7.1

    7.7

  • Aplikacje

    8.6

    10.0

  • Jakość dźwięku

    5.5

    6.0

Zalety

  • Niezły kontrast natywny

  • Obsługa wszystkich formatów HDR - Dolby Vision, HDR 10+ itd.

  • Niezły dla okajonalnych graczy - ALLM, VRR, Game bar

  • Niski input lag - nawet w trybie Dolby Vision

  • Ramki stylizowane na obraz w zestawie

  • Uchwyt w zestawie

  • Matryca VA z nienajgorszym kontrastem

  • Obsługa wszystkich popularnych formatów HDR, w tym Dolby Vision i HDR10+

  • Świetny dla graczy: VRR, G-Sync, ALLM, niski input lag

  • Wysoka czętotliwość odświeżania - 144Hz

  • Darmowy "tryb obrazu"

  • Obsługa DTS:X oraz Dolby Atmos

  • System operacyjny GoogleTV z największą bazą aplikacji

Wady

No like
  • Raczkujący system operacyjny VIDAA - brak kilku aplikacji

  • Kiepska jasność matrycy

  • Nie nadaje się do pracy z komputerem PC

  • Niska jasność

  • Problemy ze smużeniem

  • Brak funkcji nagrywania na USB lub PiP

  • Gorsza jakość obrazów w "trybie sztuki" od Samsung The Frame

  • Kolory oraz czerń mocno płowieją pod wpływem słońca

  • Brak standardu VESA

  • Błędy w oprogramowaniu

Nasz werdykt

Hisense A6N to prosty model, który celuje w użytkowników szukających taniego telewizora na co dzień. Dzięki matrycy VA oferuje przyzwoity kontrast, co sprawdza się podczas oglądania zwykłej telewizji, szczególnie wieczorem, kiedy nie przeszkadzają refleksy światła. Obróbka cyfrowa też daje radę – treści z telewizji naziemnej czy satelitarnej wyglądają całkiem dobrze, jak na tę półkę cenową. Jeśli chodzi o granie, A6N nie jest zły, zwłaszcza dla okazjonalnych graczy. Niski input lag oraz wsparcie dla funkcji takich jak ALLM i VRR to miłe dodatki, które sprawiają, że gry działają płynnie i bez większych opóźnień. Obsługa Dolby Vision to kolejny plus, chociaż przy tej jasności ekranu trudno mówić o pełnych wrażeniach HDR. System operacyjny VIDAA jest prosty i działa sprawnie, ale ma swoje ograniczenia. Liczba dostępnych aplikacji nie powala – popularne serwisy, jak Netflix czy YouTube, są, ale na bardziej niszowe aplikacje nie ma co liczyć. Jeśli komuś zależy na większej wszechstronności, może to być problemem. Oczywiście, jako budżetowy model, Hisense A6N ma swoje wady. Jasność ekranu jest dość niska, więc w mocno nasłonecznionym pokoju obraz może wydawać się poprostu blady. Pokrycie barw również nie zachwyca – kolory są mniej nasycone. Najbardziej to widać przy oglądaniu materiałów wysokiej jakości HDR (czyli np. seriali lub filmów na Netflixie). Dla osób, które planują używać telewizora jako monitora do komputera, to też nie jest najlepszy wybór – brak obsługi chroma 4:4:4 sprawia, że czcionki są mniej czytelne. Hisense A6N to budżetowy telewizor, który sprawdzi się do codziennego oglądania telewizji czy okazjonalnego grania. Jego mocne strony, jak niezły kontrast i płynna obsługa systemu, mogą zadowolić mniej wymagających użytkowników. Jednak dla osób szukających lepszej jakości obrazu czy bardziej rozbudowanych funkcji warto rozważyć inne opcje, które za niewiele większą kwotę mogą zaoferować więcej.

Już na pierwszy rzut oka widać, że TCL A300 NXTVision chce być czymś więcej niż tylko zwykłym telewizorem. Oferuje tryb wyświetlania obrazów, który – w przeciwieństwie do konkurencji z Koreii, Samsunga The Frame – jest całkowicie darmowy. Do tego podobnie jak u rywali dorzucane są gratisy. W opakowaniu oprócz telewizora znajdziemy dodatkowe ramki imitujące jasne drewno oraz płaski uchwytu na ścianę, dzięki czemu telewizor faktycznie może udawać obraz z galerii. Po stronie codziennego użytkowania największe wrażenie robi system Google TV – rozbudowany, szybki i oferujący dostęp do ogromnej liczby aplikacji. A jeśli mamy ochotę wyjść z cyfrowego muzeum i wskoczyć prosto do świata gamingu, A300 potrafi nas zaskoczyć. Dwa porty HDMI 2.1, 144 Hz, VRR, ALLM i bardzo niski input lag sprawiają, że nawet wymagający gracze mogą poczuć się tu jak w domu. No... może z wyjątkiem tych, którzy są wrażliwi na smużenie – bo to nadal jedna z większych bolączek tego modelu. Są też minusy. Choć tryb obrazu jest darmowy – i to warto docenić – to sama jakość dostępnych grafik wyraźnie odstaje od tego, co oferuje np. Samsung w swoim płatnym ART Store. Wyświetlane obrazy przypominają raczej zdjęcia niż realistyczne reprodukcje dzieł sztuki. Niestety, A300 – podobnie jak konkurencyjny Hisense S7NQ – wypada tu słabo a na dodatek ma pewnego rodzaju problemy z oprogramowaniem. Jasność samego telwizora również pozostawia sporo do życzenia – to najciemniejszy telewizor z całej „ramkowej trójki”, co przekłada się na przeciętne wrażenia w ciągu dnia i ograniczony efekt HDR. Mimo wszystko TCL A300 NXTVision to całkiem sensowna alternatywa dla Samsunga The Frame czy S7NQ – szczególnie jeśli szukamy tańszego rozwiązania bez dodatkowych opłat za dostęp do trybu "galerii" i z systemem operacyjnym, który nas w żaden sposób nie ogranicza jeżeli chodzi o ilość aplikacji. Trzeba jednak pamiętać, że to propozycja z dużą ilością kompromisów. Jeśli chcemy trochę zaoszczędzić i nie oczekujemy topowej jakości obrazu, to A300 może być strzałem w obrazową dziesiątkę. W przeciwnym razie, warto zerknąć na jego konkurencję.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
0 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps

Kontrast i czerń

5.6/10

5.5/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Kontrast:

Test Hisense A6N Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,250:1

Test Hisense A6N Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,150:1

Test Hisense A6N Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,700:1

Test Hisense A6N Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,950:1

Test Hisense A6N Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,500:1

Test TCL A300W NXT Vision Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,000:1

Test TCL A300W NXT Vision Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,450:1

Test TCL A300W NXT Vision Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,800:1

Test TCL A300W NXT Vision Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,000:1

Test TCL A300W NXT Vision Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,950:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Telewizor wyposażony jest w matrycę VA, która oferuje znacznie lepszy kontrast w porównaniu do paneli IPS, co sprawia, że czernie są głębsze, a obraz bardziej wyrazisty. W testowanych planszach udało się uzyskać imponujący współczynnik kontrastu na poziomie około 5000:1, co przekłada się na bardzo dobre odwzorowanie detali w ciemnych scenach. Jednak ze względu na brak funkcji lokalnego wygaszania, należy pamiętać, że czerń w niektórych sekwencjach może przypominać bardziej odcień granatu niż idealnie głęboką czerń. Takie zjawisko jest szczególnie zauważalne w wymagających scenach, jak w filmie "Zjawa". Mimo tego, biorąc pod uwagę cenę urządzenia, telewizor oferuje przyzwoitą jakość czerni, która zadowoli większość użytkowników.

TCL A300, znany też jako NXTVision, korzysta z matrycy VA, więc już na starcie można się było spodziewać przyzwoitego kontrastu. Na naszych planszach testowych telewizor faktycznie pokazał typowe wyniki dla tego typu paneli – w najlepszym przypadku kontrast dochodził do około 5000:1, co jak na ten segment nie jest złym rezultatem.

Trzeba jednak zaznaczyć, że model nie został wyposażony w żadną technologię lokalnego wygaszania, co niestety widać w praktyce. Czerń, choć momentami całkiem głęboka, często wpada w granat albo szarość – szczególnie w ciemniejszych scenach. W skrócie: jak na telewizor bez wygaszania lokalnego nie jest źle, ale nie ma co go porównywać z modelami, które taką funkcję już mają na pokładzie.

Jakość efektu HDR

3.9/10

4.9/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, HLG
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, Dolby Vision IQ, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 82.3%, Bt.2020: 61.0%
DCI P3: 94.2%, Bt.2020: 71.0%

Pomiar jasności w HDR:

Test Hisense A6N Jakość efektu HDR

Wynik

200 nit

Test Hisense A6N Jakość efektu HDR

Wynik

210 nit

Test Hisense A6N Jakość efektu HDR

Wynik

252 nit

Test Hisense A6N Jakość efektu HDR

Wynik

245 nit

Test Hisense A6N Jakość efektu HDR

Wynik

276 nit

Test TCL A300W NXT Vision Jakość efektu HDR

Wynik

357 nit

Test TCL A300W NXT Vision Jakość efektu HDR

Wynik

348 nit

Test TCL A300W NXT Vision Jakość efektu HDR

Wynik

338 nit

Test TCL A300W NXT Vision Jakość efektu HDR

Wynik

350 nit

Test TCL A300W NXT Vision Jakość efektu HDR

Wynik

389 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: Dolby Vision

Wykres jasności HDR:

TCL A300W NXT Vision

Hisense A6N

Jakość efektu HDR na A6N niestety nie zachwyca. Jasność szczytowa na poziomie 250 nitów nie pozwala na uzyskanie spektakularnych efektów, a HDR wypada raczej blado, przypominając bardziej zwykły SDR. Taki stan rzeczy nie zadowoli bardziej wymagająych użytkowników, którzy chcą cieszyć się z wysokiej jakości materiałów filmowych. Dodatkowo, pokrycie palety barw również nie jest zbyt imponujące – DCI-P3 na poziomie 82% to wynik przeciętny, który nie pozwala w pełni cieszyć się żywymi kolorami w materiałach HDR.

Jeśli chodzi o jasność, TCL A300W to zdecydowanie najciemniejszy telewizor spośród wszystkich modeli w stylu ramy, takich jak Samsung The Frame czy Hisense CanvasTV – i niestety widać to od razu. W naszych pomiarach luminacja szczytowa osiągnęła zaledwie około 400 nitów, a na testowych planszach filmowych wartość ta spadała do 350 nitów. To zdecydowanie za mało, żeby poczuć prawdziwą „magię” jasnych efektów HDR. Na pocieszenie – telewizor został wyposażony w powłokę PFS LED (czyli coś w rodzaju QLED), która zapewnia bardzo dobre pokrycie szerokiej palety barw, zarówno DCI-P3, jak i BT.2020. Do tego dochodzi pełne wsparcie dla wszystkich popularnych formatów HDR – HDR10, HDR10+, HLG oraz Dolby Vision – co w pewnym stopniu rekompensuje braki w jasności i pomaga poprawić ogólny odbiór materiałów w tej jakości.

Odwzorowanie barw fabrycznie

1.9/10

5.9/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

W kategorii odwzorowania barw model Hisense A6N w trybie Filmmaker Mode pozostawia wiele do życzenia. Choć nazwa trybu sugeruje, że powinniśmy oczekiwać wiernego odwzorowania filmowych kolorów, rzeczywistość jest inna – telewizor ma spore problemy z jakością obrazu. Szczególnie zauważalny jest problem z balansem bieli, zarówno dla materiałów HD, jak i 4K, który jest mocno zachwiany przez dominację niebieskiego koloru. Skutkuje to sztucznymi, zimnymi odcieniami, co wyraźnie widać na zdjęciu porównawczym poniżej. Test Colour Checker dodatkowo potwierdza te błędy, które są spotęgowane przez niskie pokrycie palety barw.

Charakterystyka jasności gamma pokazuje poważny problem z utrzymaniem poziomu 2,4 – wykres jest znacznie poniżej referencyjnej wartości, co prowadzi do nadmiernego rozjaśnienia obrazu i wyblakłych czerni. Krzywa EOTF dla materiałów 4K również wskazuje na problemy z jasnością – na początku widoczne jest spore wybicie, co wynika z nadmiernego rozjaśnienia telewizora, które negatywnie wpływa na jakość obrazu. Taka charakterystyka obrazu nie pozwala w pełni cieszyć się z oglądania filmów i wymaga recznej korekty.

TCL A300 oferuje kilka trybów obrazu, ale bez dwóch zdań najlepiej wypada tryb filmowy. Niestety, mimo że to najlepszy wybór z dostępnych opcji, nie jest wolny od błędów. Zarówno w treściach HD, jak i HDR, obraz ma zauważalnie zbyt ciepły odcień – wpada lekko w róż, co szczególnie rzuca się w oczy w scenach ze śniegiem. Zamiast czystej bieli, dostajemy różowawy nalot, który psuje naturalny odbiór barw.

Nie najlepiej wypada też zarządzanie jasnością. W przypadku starszych materiałów HD obraz często wydaje się zbyt ciemny – co potwierdza zawyżona wartość gamma. Z kolei przy treściach HDR efekt jest odwrotny – obraz jest aż za bardzo rozjaśniony, co zaobserwowaliśmy chociażby w scenach z filmu Pan. Taki brak spójności wpływa również na dokładność odwzorowania kolorów – test z ColorCheckerem pokazał, że wiele próbek wyraźnie odbiega od referencyjnych wartości.

Na szczęście TCL umożliwia ręczną regulację ustawień, więc postanowiliśmy sprawdzić, jak telewizor poradzi sobie po naszej profesjonalnej kalibracji. Efekty tej korekty opisujemy poniżej.

Odwzorowanie barw po kalibracji

5.7/10

8/10

Hisense A6N oferuje w swoich ustawieniach opcje i narzędzia do korekty wielu ustawień obrazu, które zostały przez nas wykorzystane. Jeśli chodzi o balans bieli, udało nam się pozbyć nadmiaru koloru niebieskiego – efekt ten jest wyraźnie widoczny na zdjęciu porównawczym poniżej, gdzie chłopiec na obrazie wręcz "ożywa". Dużą poprawę można również zauważyć w charakterystyce jasności gamma – telewizor nie ma już poważnych problemów z nadmiernym rozjaśnianiem całego obrazu. Niestety, nie można tego samego powiedzieć o materiałach 4K, gdzie krzywa EOTF nie mogła zostać w pełni skorygowana ze względu na wyjątkowo niską jasność tego modelu. W przypadku materiałów HDR stosujemy dynamiczne mapowanie tonów, które pozwala odzyskanie wielu szczegółów mimo podbicia średnich tonów w obrazie. W przypadku tego telewizora daje to więcej korzyści niż wad. Błędy, które nadal są widoczne w teście z paletą barw oraz Colour Checker dla materiałów 4K, wynikają z niskiego pokrycia palety barw i są trudne do wyeliminowania ze względu na chrakterystykę telewizora. Mimo to tonalność obrazu jest znacznie lepsza, dlatego zalecamy kalibrację fabrycznych ustawień, które są dalekie od ideału.

Po naszej profesjonalnej korekcie TCL A300 dosłownie dostał drugie życie. Obraz przestał być zbyt ciepły, a kolory w końcu wyglądają tak, jak powinny – co potwierdził test ColorChecker, gdzie próbki barw wreszcie zaczęły trafiać w swoje miejsca, przynajmniej w jakimś rozsądnym stopniu. Udało się też częściowo skorygować zarządzanie jasnością – obraz jest teraz bardziej zbalansowany i mniej "rozchwiany" między różnymi rodzajami treści. Oczywiście pewnych ograniczeń nie da się przeskoczyć – lekko widoczny efekt bloomingu nadal występuje, ale to już cecha technologii, a nie coś, co można wyeliminować nawet po profesjonalnych ustawieniach.

Generalnie: po kalibracji A300 prezentuje się zdecydowanie lepiej i zyskuje zupełnie nową jakość.

Płynność przejść tonalnych

9.1/10

8.6/10

Płynność przejść tonalnych to jedna z najmocniejszych stron tego telewizora. Hisense A6N radzi sobie bardzo dobrze z płynnością przejść tonalnych, gradienty w obrazie wyglądają naturalnie i bez większych zakłóceń. Telewizor nie ma znaczących problemów w tym zakresie – choć można dostrzec lekkie nierówności w jasnych i ciemnych scenach, nie są one na tyle widoczne, aby przeszkadzać w odbiorze treści. Płynność przejść tonalnych w Hisense A6N to bez wątpienia jedna z jego największych zalet.

TCL A300 NXTVision to kolejny telewizor w stylu ramy, który naprawdę dobrze radzi sobie z płynnością przejść tonalnych. Trudno tu doszukiwać się wyraźnych pasów czy ostrych przejść między odcieniami jednego koloru – całość wygląda naturalnie i gładko.

Trzeba jednak uczciwie przyznać, że spośród trójki testowanych modeli (The Frame oraz S7NQ) TCL wypada w tej kategorii najsłabiej. W ciemniejszych i jaśniejszych scenach można zauważyć delikatne niedoskonałości. Mimo to, patrząc całościowo, jak na telewizor z tej półki – prezentuje się naprawdę solidnie. Może nie jest najlepszy z całej stawki to trzyma bardzo dobry poziom.

Skalowanie obrazu i wygładzanie przejść tonalnych

5/10

5.5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
No
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Sprawdźmy jak A6N radzi sobie z materiałami niskiej jakości. Jeżeli chodzi o wygładzanie przejść tonalnych to brak funkcji redukcji posteryzacji lub wygładzania przejść tonalnych w materiałach niskiej jakości, takich jak telewizja czy DVD, może być odczuwalny dla bardziej wymagających widzów. Jeśli chodzi o obróbkę cyfrową, modelka została przedstawiona w sposób poprawny, a gałęzie pozbawione charakterystycznego ząbkowania – obraz jest mocno plastyczny i miękki, co może przypaść do gustu osobom preferującym tego rodzaju styl obrazu.

TCL A300 bardzo dobrze radzi sobie z przejściami tonalnymi w filmach wysokiej jakości, ale pojawia się pytanie – jak wypada w przypadku słabszych materiałów? Telewizor został wyposażony w funkcję wygładzania przejść tonalnych, jednak jej działanie można opisać jednym słowem: „przypadkowe”. W jednej scenie potrafi zadziałać i poprawić gradację, a po wyłączeniu… efekt pozostaje taki sam. Brakuje tu spójności i przewidywalności.

Skalowanie obrazu również nie należy do najmocniejszych stron A300. W testowej planszy główna postać faktycznie wyglądała lepiej niż na surowym sygnale, ale przy cienkich liniach – jak czcionki czy detale w tle – pojawiało się wyraźne postrzępienie i ząbkowanie. Na plus można zaliczyć to, że telewizor nie obcina obrazu i nie ma problemów z overscanem, ale ogólna jakość skalowania wypada raczej przeciętnie.

Smużenie i płynność ruchu

3.9/10

6.4/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
60Hz
144Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
No
OK
Funkcja BFI 60Hz
Nie
Nie
Funkcja BFI 120Hz
Nie
Nie
Spadek jasności przy użyciu BFI
-%
0%

Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie):

Matryca 60 Hz w Hisense A6N zadowoli raczej osoby, które lubią oglądać filmy, ponieważ telewizor oferuje "ultra upłynniacz ruchu", dzięki któremu możemy wyregulować skokowość obrazu – bardziej klatkowy albo bardziej płynny, teatralny. Jeśli chodzi o smużenie, wypada to raczej przeciętnie – widać dość spore smużenie, zwłaszcza na ciemnym tle, co jest dość typową cechą w tej półce telewizorów.

TCL A300 został wyposażony w matrycę 144 Hz, co z miejsca powinno zadowolić praktycznie każdego – zarówno graczy, jak i fanów sportu. Ruch jest płynny, a obraz wyraźny nawet przy szybkich scenach. Dodatkowo telewizor oferuje funkcję poprawy ruchu o nazwie „Ruch”, gdzie znajdziemy dwa suwaki w 10-stopniowej skali. Pozwalają one dostosować efekt do własnych preferencji – od klasycznego, filmowego wyglądu z widoczną klatką, aż po bardzo płynny (choć już nienaturalny) obraz, przypominający efekt opery mydlanej. Dzięki temu każdy może znaleźć ustawienie, które mu odpowiada.

Kompatybilność z konsolą i funkcje dla graczy

5.3/10

9.8/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 60Hz
    48 - 144Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Yes
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    No
    Yes
  • 1080p@120Hz
    No
    Yes
  • 1440p@120Hz
    No
    Yes
  • 4K@120Hz
    No
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

Hisense A6N to telewizor, który raczej przypadnie do gustu okazjonalnym graczom, głównie ze względu na matrycę 60 Hz, która może nie zadowolić bardziej wymagających użytkownków. Mimo to oferuje kilka udogodnień, które mogą uprzyjemnić granie. Telewizor wspiera funkcje takie jak ALLM (automatyczny tryb niskiego opóźnienia), VRR (zmienna częstotliwość odświeżania) oraz Dolby Vision, co pozwala cieszyć się lepszą jakością obrazu i płynnością ruchu w grach, które wspierają te technologie. Co więcej, niski input lag sprawia, że reakcje w grze są szybkie, co jest kluczowe, szczególnie w dynamicznych produkcjach. Dzięki tym funkcjom, choć telewizor nie jest idealnym wyborem dla wymagających graczy, oferuje solidne wsparcie dla tych, którzy cenią komfortowe granie bez skomplikowanych ustawień. Jest to idealne rozwiązanie dla osób, które chcą cieszyć się grą bez dużych wymagań sprzętowych, jednocześnie mając dostęp do nowoczesnych technologii, które poprawiają jakość rozgrywki.

TCL A300 to telewizor stworzony nie tylko z myślą o przeniesieniu nas do muzeum sztuki cyfrowej, ale też do pełnoprawnego świata gamingu. Znajdziemy tu praktycznie wszystko, czego można oczekiwać od sprzętu dla gracza: dwa porty HDMI 2.1 o pełnej przepustowości, odświeżanie 144 Hz, obsługę VRR oraz ALLM.

Na plus zasługuje też prawidłowa implementacja trybu HGIG – coś, z czym konkurencyjne Hisense czasem ma problemy. Telewizor bez trudu radzi sobie również z niższymi rozdzielczościami (np. Full HD) przy zachowaniu wysokiego odświeżania, co docenią posiadacze starszych konsol lub PC.

Do tego dochodzi atrakcyjny i czytelny GameBar, który ułatwia szybki dostęp do ustawień dla graczy. A300 naprawdę jest solidnie przygotowany do grania na najwyższym poziomie – szkoda tylko, że problemy ze smużeniem trochę psują jego ogólny obraz jako urządzenia do grania.

Input lag

9.9/10

9.7/10

SDR

1080p60
14 ms
18 ms
1080p120
9 ms
2160p60
14 ms
18 ms
2160p120
9 ms

HDR

2160p60
12 ms
18 ms
2160p120
9 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
13 ms
23 ms
2160p120 DV
12 ms

Hisense A6N osiąga imponujący wynik input lagu na poziomie 12-14 ms, co jest znakomitym rezultatem. Na pochwałę zasługuje również implementacja Dolby Vision, która w przypadku innych marek często bywa problematyczna i niegrywalna, natomiast tutaj działa płynnie i bez zauważalnych opóźnień, co jest dużym plusem dla miłośników dynamicznych gier.

Pod względem input lagu TCL A300 wypada naprawdę świetnie. Wartości poniżej 10 ms przy odświeżaniu 120 Hz to coś, o czym marzy wielu graczy – tak niski lag jest w praktyce całkowicie niezauważalny, zarówno podczas codziennego grania, jak i w bardziej wymagających, e-sportowych tytułach. Można się co prawda przyczepić do wyniku na poziomie 23 ms w trybie Dolby Vision przy 60 klatkach, ale to nadal na tyle niska wartość, że trudno mieć poważne zastrzeżenia. W tej kategorii A300 spisuje się naprawdę wzorowo.

Współpraca z komputerem PC

1/10

8.2/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Nie
Tak
Czytelność czcionek
Słaba
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Słaba
Średnia
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
12ms
11ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
60Hz
144Hz
G-Sync
Nie
Tak

Telewizor Hisense A6N niestety nie nadaje się do pracy z komputerem. Brak wsparcia dla chroma 4:4:4 powoduje, że czcionki są kompletnie niewyraźne i nieczytelne, co sprawia, że korzystanie z telewizora jako monitora jest bardzo utrudnione. To zdecydowanie wyklucza ten model jako opcję dla osób poszukujących telewizora do współpracy z PC.

Jeśli planujemy używać TCL A300 jako monitora do komputera, to możemy być pozytywnie zaskoczeni. Telewizor spisuje się w tej roli naprawdę bardzo dobrze. Został wyposażony w matrycę 144 Hz, obsługuje G-Sync i, jak już wspomnieliśmy, oferuje bardzo niski input lag, więc granie na nim z podłączonego PC to czysta przyjemność.

Praca z tekstem również jest możliwa, choć z pewnymi ograniczeniami. TCL A300 ma lekkie problemy z wyświetlaniem ciemnych czcionek i cienkich linii – wynika to z budowy subpikseli, co w codziennym użytkowaniu może być nieco uciążliwe, mimo że na zdjęciach wygląda lepiej niż w rzeczywistości.

Telewizor obsługuje chroma 4:4:4, ale tylko do 120 Hz. Dlatego zaznaczyliśmy, że funkcja ta jest dostępna, ale z ograniczeniem – jeśli zależy nam na idealnie czytelnych czcionkach, warto pozostać przy odświeżaniu 120 Hz. Przy 144 Hz ostrość tekstu może nieco ucierpieć.

Kąty widzenia

3.4/10

3.2/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
73%
79%

Niestety, kąty widzenia w modelu Hisense A6N są słabe, co jest typowe dla matryc VA. Przy oglądaniu pod większym kątem obraz szybko traci na jakości – kolory blakną, a kontrast znacznie się obniża. Najlepsze wrażenia wizualne uzyskamy, siedząc bezpośrednio na wprost telewizora, ponieważ nawet niewielkie przesunięcie w bok skutkuje pogorszeniem odwzorowania barw i kontrastu. To ograniczenie może być istotne w przypadku większych pomieszczeń, gdzie widzowie znajdują się pod różnymi kątami względem ekranu.

Kąty widzenia w TCL A300 NXTVision wypadają – powiedzmy sobie szczerze – przeciętnie. Telewizor został wyposażony w matrycę VA, która z natury ma dość ograniczone kąty i niestety tutaj to widać. Film poniżej mówi zresztą sam za siebie – już niewielkie odchylenie od osi skutkuje wyraźnym spadkiem kontrastu i nasycenia kolorów. Szkoda, że to kolejny telewizor w stylu ramy, który nie zrobił z tym absolutnie nic. A przecież nie zawsze mamy możliwość siedzenia idealnie na wprost – szczególnie jeśli urządzenie ma też pełnić funkcję dekoracyjną w salonie.

Sprawność telewizora w dzień

3.8/10

4.7/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Matowy
Tłumienie odbić
Dobre
Dobre
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Słaba

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

TCL A300W NXT Vision: 388 cd/m2

Hisense A6N: 226 cd/m2

Satynowa matryca dobrze tłumi odbicia, jednak jasność na poziomie 220 cd/m² nie jest wystarczająca, aby telewizor mógł skutecznie przebić się przez mocne światło zewnętrzne. W jasnych pomieszczeniach lub przy dużej ilości światła dziennego obraz może wydawać się mało wyrazisty, co ogranicza komfort korzystania z telewizora w takich warunkach.

TCL A300 NXTVision został wyposażony w matową matrycę bardzo podobną do tej, którą znajdziemy w jednym z jego chińskich konkurentów – modelu Hisense S7NQ. Taka powierzchnia całkiem dobrze radzi sobie z tłumieniem odbić, choć trzeba przyznać, że wypada gorzej niż w przypadku Samsunga The Frame, który pod tym względem oferuje zdecydowanie wyższy poziom. Jak to zwykle bywa przy matowych wyświetlaczach, czerń w trakcie dnia traci na głębi i wygląda bardziej szaro niż czarno – i tutaj nie jest inaczej. Niestety, nie pomaga również fakt, że A300 jest najciemniejszym telewizorem z całej testowanej trójki. Przez to ma realny problem z przebiciem się w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
White LED
PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
TVM6.0.1_549fe6714_240813
Procesor obrazu
mt5896 2,5GB RAM

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy:

Hisense A6N

TCL A300W NXT Vision

Funkcje telewizora

7.1/10

7.7/10

  • System
    VIDAA
    Google TV
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Możliwość jednoczesnego używania słuchawek i głośnika w telewizorze
    Nie
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    RF (nie trzeba celować)
    RF (nie trzeba celować)
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Nie
    Tak

Telewizor Hisense A6N działa na systemie VIDAA, który cechuje się szybkim i sprawnym działaniem, bez większych przycięć. Aplikacji jest tu sporo, ale niestety brakuje tych do muzyki, takich jak Spotify czy Tidal. Może być to pewnym rozczarowaniem dla użytkowników oczekujących szerokiego wyboru usług streamingowych. Mimo tego, telewizor posiada kilka funkcji, które mogą stanowić rekompensatę – jest wyposażony w opcje mirroringu oraz AirPlay, umożliwiając przy tym bezprzewodowe przesyłanie treści z innych urządzeń. Dodatkowo, można podłączyć urządzenia peryferyjne, takie jak klawiatury czy słuchawki, przez Bluetooth, co zwiększa funkcjonalność urządzenia. Niestety, użytkownicy tradycyjnej telewizji mogą być zawiedzeni brakiem funkcji nagrywania oraz opcji PiP (Picture in Picture), ograniczając możliwości personalizacji oglądania treści.

TCL A300 to telewizor stylizowany na obraz, który w codziennym użytkowaniu może z powodzeniem udawać dzieło sztuki zawieszone na ścianie. Został wyposażony w specjalny tryb wyświetlania obrazów, dodatkowe ramki w odcieniu jasnego drewna oraz płaski uchwyt ścienny, który pozwala zawiesić telewizor jak prawdziwy obraz – bez odstępu od ściany.

Sporą zaletą trybu obrazu jest to, że jest całkowicie darmowy. Mamy dostęp do kilkudziesięciu dzieł, spośród których możemy wybrać to, które ma się wyświetlać w stanie czuwania – zamiast czarnego ekranu, na ścianie zostaje wybrany przez nas obraz. Sama jakość reprodukcji grafik jest w porządku, ale trzeba przyznać, że wyraźnie ustępuje tej z Samsungowego ART Store. Choć tam dostęp do obrazów jest płatny, to jakość skanów jest znacznie lepsza – widać strukturę farby, płótna, detale. W TCL A300 przypomina to raczej wysokiej jakości zdjęcia niż realistyczne reprodukcje dzieł sztuki. Na dodatek implementacja trybu obrazu w systemie pozostawia sporo do życzenia. Dla przykładu – jeśli w trybie obrazu ustawimy jasność na poziomie 10%, to ta sama wartość przenosi się automatycznie do zwykłego trybu oglądania, gdzie przecież spokojnie moglibyśmy ustawić jasność na 50% albo nawet 100%. Działa to też w drugą stronę – gdy w zwykłym trybie ustawimy jasność na 100%, to po przełączeniu się na tryb galeryjny obrazy wyświetlają się z tą samą, maksymalną jasnością, świecąc zbyt intensywnie i tracąc cały efekt „obrazu na ścianie”. To drobne, ale irytujące błędy, które potrafią zepsuć odbiór tego, co z założenia miało być wizualnie subtelne i eleganckie.

Przechodząc do bardziej klasycznych funkcji – A300 działa na systemie Google TV, który obecnie oferuje zdecydowanie największy wybór aplikacji (pełna lista dostępna poniżej). Na duży plus zasługuje również dobrze działający asystent głosowy z obsługą języka polskiego. Standardowo – jak w większości telewizorów TCL – zabrakło funkcji nagrywania na USB czy trybu obrazu w obrazie (PiP).

Odtwarzanie plików z USB

3.9/10

8.9/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
Yes
Yes
GIF
Yes
Yes
WebP
Yes
Yes
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
No
Yes
12 Mpix
No
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
No
Yes
24 Mpix
No
Yes
28 Mpix
No
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Niestety, dużym rozczarowaniem jest brak obsługi polskich znaków. Stanowi to duży problem przy odtwarzaniu materiałów z napisami w języku polskim. To ograniczenie znacząco wpływa na komfort oglądania filmów z lokalnych nośników.

Wbudowany odtwarzacz w TCL A300 działa tak, jak powinien – większość popularnych plików wideo i zdjęć odtwarza się bez żadnych problemów. Zabrakło co prawda wsparcia dla formatu HEIC od Apple (co jest dość powszechne w wielu telewizorach), ale większość użytkowników i tak korzysta z funkcji AirPlay, więc nie powinno to być większym problemem. Jeśli komuś nie odpowiada domyślny odtwarzacz, system Google TV daje spore możliwości – bez problemu można zainstalować alternatywną aplikację, która lepiej trafi w nasze gusta. Mimo to trzeba przyznać, że fabryczne rozwiązanie w zupełności wystarcza do codziennego użytku.

Aplikacje

8.6/10

10/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Viaplay
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
MAX
No
Kodi
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Viaplay
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
MAX
OK
Kodi

Dźwięk

5.5/10

6/10

  • Subiektywna jakość dźwięku:
    5.5/10
    6/10
  • Dolby Digital Plus 7.1:
    Yes
    Yes
  • Dolby True HD 7.1:
    Yes
    No
  • Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC):
    Yes
    Yes
  • Dolby Atmos w Dolby True HD:
    Yes
    No
  • DTS:X w DTS-HD MA:
    Yes
    Yes
  • DTS-HD Master Audio:
    Yes
    Yes

Dźwięk w Hisense A6N można określić jako raczej płaski, przeciętny - typowy w budżetowych telewizorach. Jednak po podłączeniu zewnętrznego systemu audio użytkownicy nie będą zawiedzeni, ponieważ telewizor obsługuje większość popularnych formatów audio, w tym DTS i Dolby, co pozwala na uzyskanie znacznie lepszych wrażeń dźwiękowych.

Jeśli chodzi o dźwięk, TCL A300W – podobnie jak jego konkurenci – gra dość... płasko, wkońcu mówimy tutaj o super płaskim telewizorze. Do codziennego oglądania wiadomości czy seriali taki poziom w zupełności wystarcza, ale podczas seansów filmowych może nam wyraźnie zabraknąć głębi i przestrzeni. Na plus warto zaznaczyć, że telewizor obsługuje zarówno Dolby Atmos, jak i coraz rzadziej spotykany DTS:X – co daje więcej możliwości przy podłączeniu zewnętrznego systemu audio. Warto też wspomnieć, że model A300 PRO został wyposażony w dedykowany, płaski soundbar. I to nie byle jaki – gra on lepiej niż większość testowanych przez nas telewizorów.