Hisense U8NQ oferuje wszystko, czego gracz może potrzebować do komfortowej rozgrywki. Telewizor obsługuje częstotliwość odświeżania 144 Hz, co zapewnia niezwykle płynny obraz, szczególnie w dynamicznych grach akcji. Funkcja VRR (zmienna częstotliwość odświeżania) umożliwia dostosowanie obrazu do zmiennych klatek na sekundę, eliminując zacięcia i efekt rwania obrazu, przekładając się na wyjątkowo płynną rozgrywkę. Ponadto, telewizor został wyposażony w funkcję ALLM (automatyczny tryb niskiego opóźnienia), która automatycznie przełącza telewizor w tryb gry, minimalizując opóźnienie wejścia. Dzięki temu gracze mogą cieszyć się responsywną rozgrywką bez potrzeby ręcznego dostosowywania ustawień.
Hisense U8NQ wspiera również Dolby Vision, co jest istotne dla graczy ceniących wysoką jakość obrazu, wysoki kontrast i głębokie kolory w grach, które obsługują ten format. Telewizor posiada także „Game Bar” — funkcję umożliwiającą szybki dostęp do najważniejszych ustawień podczas rozgrywki, która znacząco zwiększa wygodę użytkowania.
Warto jednak zauważyć, że mimo bogatego zestawu funkcji, Hisense U8NQ nie oferuje wsparcia dla standardu HGiG, który jest popularnym formatem HDR w grach. Może to być rozczarowujące dla graczy oczekujących optymalnego odwzorowania detali w scenach HDR. Niemniej jednak, pozostałe funkcje telewizora sprawiają, że Hisense U8NQ to solidny wybór dla miłośników konsolowej rozgrywki, oferując płynność, wysoki kontrast oraz wygodę użytkowania.
Tak jak wspominaliśmy wcześniej – choć The Frame przez większość czasu wyświetla zapewne obrazy i dzieła sztuki, Samsung uznał, że miłośnik Van Gogha może być równie dobrze zapalonym graczem. I trzeba przyznać, że The Frame 2025 ma prawie wszystko, by stać się pełnoprawnym telewizorem gamingowym.
Na pokładzie znajdziemy obsługę ALLM (automatyczny tryb gry) i zmiennej częstotliwości odświeżania (VRR) dzięki implementacji jednego portu HDMI 2.1. Telewizor bez problemu radzi sobie z niższymi rozdzielczościami przy wyższych częstotliwościach odświeżania i posiada rozbudowany Game Bar – znany już z innych modeli Samsunga – który pozwala na szybki podgląd i zmianę najważniejszych ustawień związanych z grami. I za to dostaje u nas dodatkowe punkty. Na wyróżnienie zasługuje także autorski upłynniacz ruchu Auto Motion Plus Game, który – i to warto podkreślić – działa bez podbijania input lagu. Samsung pozostaje jedynym producentem, który zdołał zaimplementować tę funkcję w sposób praktycznie niezauważalny pod względem opóźnień. Efekt? Dużo lepsza płynność w grach, zwłaszcza tych, które z trudem utrzymują stabilne 60 klatek. To rozwiązanie może realnie poprawić komfort rozgrywki w bardziej wymagających tytułach – szczególnie na konsolach, które nie zawsze dają radę z pełną płynnością zwłaszcza w grach AAA.
Jeśli chodzi o minusy – brak Dolby Vision traktujemy już jako standard w telewizorach Samsunga, więc nie ma się tu do czego specjalnie przyczepiać. Problemem jest jednak coś zupełnie innego. W najnowszej wersji systemu Tizen zniknęła opcja HGiG. Dosłownie – nie ma jej. To spore utrudnienie przy konfiguracji konsoli dla poprawnego wyświetlania treści HDR w grach. Trudno zrozumieć, dlaczego taka decyzja została podjęta, ale jedno jest pewne – to powinno zostać naprawione jak najszybciej. Mówimy przecież o marce, która przez lata wyznaczała standardy, jeśli chodzi o granie na telewizorze. Jeśli HGiG wróci – a mamy nadzieję, że tak się stanie – The Frame LS03F może śmiało aspirować do miana gamingowego telewizora z prawdziwego zdarzenia. Nie tylko jako ozdoba na ścianie, ale jako sprzęt, który naprawdę daje frajdę z grania.