Panasonic W70A vs PHILIPS PUS8500

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Panasonic W70A
2 299 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

PHILIPS PUS8500
2 399 

PUS8500 / PUS8560 / PUS8510 / PUS8600

Info

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”75”85”

Matryca: LCD IPS

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Titan OS

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

5.8

5.6

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    5.1

    5.4

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    5.2

    6.1

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    5.3

    5.2

  • Granie na konsoli

    6.8

    6.7

  • Telewizor jako monitor do komputera

    6.0

    5.6

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    4.0

    4.9

  • Funkcje użytkowe

    5.8

    4.9

  • Aplikacje

    10.0

    4.6

  • Jakość dźwięku

    6.6

    6.2

Zalety

  • Szerokie kąty widzenia dzięki matrycy IPS

  • Sprawny i intuicyjny system Google TV

  • Obsługa Dolby Vision

  • Nada się do okazjonalnego grania - VRR, ALLM, Niski input lag na poziomie 12 ms

  • Czytelne czcionki przy pracy z PC dzięki chroma 4:4:4

  • Bluetooth i wyszukiwanie głosowe w pilocie

  • Przyzwoita jakość dźwięku jak na telewizor w tej klasie

  • System Ambilight

  • Wysoki kontrast natywny - matryca VA

  • Niski input lag

  • Podstawowe funkcje dla graczy: ALLM oraz VRR

  • Pełne wspracie dla formatów audio: Dolby Atmos i DTS

  • Podświetlany pilot z klawiaturą numeryczną

Wady

No like
  • Słaba czerń i niski kontrast - matryca IPS

  • Jasność na poziomie 270 cd/m² zbyt niska do komfortowego oglądania w jasnym pomieszczeniu

  • Błędy w oprogramowaniu (funkcje są albo źle przetłumaczone albo znajdują się tam gdzie nie powinny)*

  • Brak obsługi AirPlay

  • Brak funkcji nagrywania na USB i trybu PIP

*Taki stan rzeczy dotyczy momentu publikacji tego testu, czyli grudnia 2024. Mamy nadzieję, że Panasonic zdoła poprawić te istotne niedociągnięcia w przyszłych aktualizacjach.

  • Przeciętna jasność panelu

  • System TitanOS sprawia wrażenie niedopracowanego (niektóre funkcje nie działają, braki w aplikacjach)

  • Pilot sterowany na podczerwień

  • Problemy z czytelnością czcionek (PC)

Czy warto kupić? Werdykt

Panasonic W70A zwraca na siebie uwagę przede wszystkim rozbudowanym systemem operacynym Google TV, dzięki któremu mamy dostęp do masy popularnych aplikacji (YouTube, Netflix, Disney+, HBO Max itp.). Jeśli chodzi o obraz, matryca IPS oferuje szerokie kąty widzenia, więc kolory nie tracą intensywności nawet wtedy, gdy oglądacie film nieco z boku. Gracze, też nie będą zawiedzeni, znajdziemy tutaj VRR i ALLM, a także niski input lag (około 12 ms) – to wszystko przekłada się na przyjemne wrażenia przy okazjonalnym graniu, pomimo standardowych 60 Hz odświeżania.

Warto jednak pamiętać, że to raczej podstawowy model i ma swoje ograniczenia. Kontrast i czerń są poprostu słabe, a to jest typowe zjawisko dla matryc IPS, szczególnie gdy w pokoju jest ciemno. Jasność na poziomie około 270 cd/m² też nie wystarcza w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach, więc obraz może wtedy wydawać się wyblakły. Nie da się też przemilczeć pewnych niedoróbek w samym oprogramowaniu. Google TV to świetna podstawa, ale zdarza się, że niektóre ustawienia są porozrzucane w zaskakujących miejscach, a jakość tłumaczeń pozostawia sporo do życzenia.

Trzeba brać pod uwagę, że konkurencja oferuje coraz więcej w podobnym (lub niewiele wyższym) przedziale cenowym. Czy Panasonic W70A może się obronić w takim otoczeniu? Z jednej strony kusi bogatą bazą aplikacji i przyzwoitym wsparciem dla graczy, ale z drugiej – rynek zalewają telewizory bardziej dopracowane, doposażone o lepsze parametry. Jeśli jednak priorytetem są szerokie kąty widzenia i prosty dostęp do usług Google TV, możemy dać mu szansę. W innym przypadku warto rozejrzeć się wśród konkurencyjnych modeli, które przy podobnej cenie nierzadko oferują lepszą czerń, wyższą jasność i mniej irytujących problemów w menu.

Ambilight bo właśnie od tego trzeba zacząć, to największy powód, dla którego warto kupić PUS8500. Trójstronne podświetlenie z tyłu telewizora wygląda świetnie, szczególnie wieczorem. Tworzy klimat, maskuje niedoskonałości kontrastu i sprawia, że seans potrafi być po prostu przyjemniejszy. Nawet jeśli sama czerń nie jest tu idealna, to przy wysokim kontraście natywny matrycy VA jest poprostu dobra. Do tego dochodzi naprawdę niezły input lag i kilka funkcji dla graczy jak ALLM czy VRR. Choć, nie ma tutaj HDMI 2.1, czy matrycy 120Hz, to granie rekreacyjnie powinno być przyjemnością. Zwłaszcza że gra się responsywnie i bez opóźnień. Dodajmy jeszcze pełne wsparcie dla formatów audio – jest i Dolby Atmos, i DTS, więc posiadacze soundbarów też mają się z czego cieszyć.

Ale nie będziemy tu mydlić oczu – to nadal budżetowy telewizor i momentami to po prostu widać. Jasność jest przeciętna – nie na tyle słaba, żeby nie dało się nic oglądać, ale jeśli traficie na wyjątkowo słoneczny dzień, to bez rolet, oglądanie w takich warunkach może być problematyczne. Jednak naszym zdaniem największy zawodem w PUS8560 jest system operacyjny Titan OS. Pomimo tego, że system miał debuit już jakiś czas temu, niektóre rzeczy zwyczajnie nie chciały działać – na przykład zrzucenie obrazu z telefonu mimo deklaracji producenta, że taka funkcja jest tutaj obecna. Aplikacji jest mniej niż u konkurencji, a sam system działa trochę topornie. Na ogół, niby już coś potrafi, ale ewidentnie brakuje mu dopracowania.

Oczywiście, to nie jest telewizor, który ma rywalizować z topowymi modelami. Ale jeśli ktoś szuka czegoś prostego, z fajnym klimatem, który daje system Ambilight to jest całkiem uczciwa propozycja. Trzeba tylko wiedzieć, czego się spodziewać i zaakceptować kompromisy, których jest tu sporo.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
Inne wejścia
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Średnie
Rodzaj podstawy
stand-type-
Nogi
Rodzaj podstawy
stand-type-
stand-type-Graphite
Regulacja podstawy
Regulacja podstawy
Akcesoria
Podstawa

Kontrast i czerń

2.5/10

6.1/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Kontrast:

Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,100:1

Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,250:1

Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,300:1

Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,250:1

Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,050:1

Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,000:1

Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,950:1

Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,250:1

Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,950:1

Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,750:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Panasonic W70A został wyposażony w matrycę IPS, która niestety nie jest najlepszym wyborem, jeśli zależy nam na głębokiej czerni i wysokim kontraście. Dodatkowo, brak lokalnego wygaszania sprawia, że zamiast smoliście czarnych obszarów na ekranie widzimy raczej srebrzyste i granatowe plamy.W naszych testach było to szczególnie widoczne na wymagających planszach z ciemnymi scenami. Wartość kontrastu, która oscyluje wokół 1000:1, to wynik daleki od satysfakcjonującego – zwłaszcza jeśli planujemy wieczorne seanse w zaciemnionym pomieszczeniu. Sceny, które powinny hipnotyzować głębią mroku, zamiast tego wyglądają płasko i tracą swój klimat.

Philips PUS8560 w testowanej przez nas wersji rozmiarowej został wyposażony w matrycę VA. Dzięki temu czerń – jak na telewizor LCD – można uznać za przyzwoitą. I dokładnie tak jest w przypadku tego modelu. Zarówno czernie, jak i ogólne wrażenie kontrastu w testowanych przez nas scenach filmowych wypadają naprawdę nieźle – obraz nie zlewa się, a szczegóły są widoczne nawet w trudniejszych fragmentach.

Ale sama matryca to jeszcze nie wszystko. Niestety PUS8500 nie został wyposażony w lokalne wygaszanie (co jest oczywistością patrząc na segment telewizora), więc trzeba liczyć się z tym, że przy całkowicie zgaszonym świetle czerń potrafi przypominać bardziej odcienie granatu niż prawdziwą czerń. Z drugiej strony – i tu plus dla Philipsa – system Ambilight robi świetną robotę. Podświetlenie za ekranem realnie wpływa na percepcję kontrastu. Dzięki temu nawet jeśli technicznie czerń nie jest idealna, to subiektywnie odbiór obrazu staje się znacznie przyjemniejszy. Dla wielu osób to wystarczy, żeby wieczorny seans był naprawdę efektowny.

Jakość efektu HDR

4.4/10

4.1/10

Wspierane formaty
HDR10, Dolby Vision, HLG
HDR10, HDR10+, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 78.0%, Bt.2020: 57.0%
DCI P3: 90.4%, Bt.2020: 65.8%

Pomiar jasności w HDR:

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR

Wynik

247 nit

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR

Wynik

257 nit

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR

Wynik

278 nit

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR

Wynik

289 nit

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR

Wynik

293 nit

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR

Wynik

273 nit

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR

Wynik

300 nit

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR

Wynik

324 nit

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR

Wynik

343 nit

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR

Wynik

334 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: HDR10+

Wykres jasności HDR:

PHILIPS PUS8500

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

Panasonic W70A

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

HDR w Panasonic W70A niestety nie zachwyca. Jasność na poziomie 250–300 nitów to po prostu za mało, by poczuć prawdziwą magię kinowych efektów w dynamicznych, jasnych scenach. Obrazy, które powinny „wybuchać” światłem, wyglądają raczej płasko, a drobne detale w jasnych obszarach często giną w przeciętnej luminancji matrycy. Na plus można zaliczyć fakt, że efekt HDR jest przynajmniej stabilny. Telewizor nie wpada w przesadne rozjaśnienia ani nie gubi detali przy gwałtownych zmianach scen. Wszystko jest przewidywalne i spokojne, choć niestety mało efektowne. Kolejnym problemem jest pokrycie palety barw. W70A nie został wyposażony w dodatkową warstwę kropek kwantowych (często znaną jako QLED), przez co kolory wyglądają raczej przeciętnie. Brakuje głębi czerwieni, nasycenia zieleni i precyzji w odwzorowaniu subtelnych odcieni.

Jeżeli chodzi o efekt HDR na PUS8560, to raczej można śmiało stwierdzić, że jest on bardzo przeciętny. Jasność matrycy to około 350 nitów, więc uznajemy to za absolutne minimum do oglądania treści w tym formacie. Nie jest to jednak wynik, który powali widza szukającego najlepszego możliwego obrazu.

Na plus warto zaznaczyć, że seria PUS8500 – w tym testowany przez nas PUS8560/12 – jest reklamowana jako telewizor QLED. I rzeczywiście, możemy tutaj liczyć na szerszą paletę barw. Model ten został wyposażony w dodatkowy filtr (PFS), a pokrycie palety DCI-P3 na poziomie około 90% powinno wystarczyć więkoszości użytkowników. Filtr ten działa bardzo podobnie do kropek kwantowych. Dzięki temu kolory są całkiem dobrze nasycone. Nie jest to wynik rewelacyjny, ale w zupełności wystarczający do oglądania filmów i seriali z platform streamingowych.

Odwzorowanie barw fabrycznie

3.9/10

6.2/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Panasonic W70A został przez nas przetestowany w trybie filmowym, który teoretycznie powinien gwarantować najbardziej naturalne odwzorowanie obrazu. Niestety, jak to często bywa w budżetowych telewizorach, rzeczywistość okazała się daleka od ideału.

W treściach HD (SDR) balans bieli został mocno zaburzony przez nadmiar czerwieni oraz wyraźny spadek w tonach niebieskich. Efekt? Obraz miał wyraźnie ciepłą, wręcz żółtawą poświatę, co dobrze widać na zdjęciu porównawczym. W przypadku materiałów 4K HDR sytuacja się odwróciła. Tutaj obraz stał się nadmiernie zimny i niebieskawy, co sprawiło, że sceny traciły swoją naturalność i głębię. Różnice są widoczne nawet gołym okiem, zwłaszcza w jasnych partiach obrazu. Test palety Colour Checker potwierdził nasze obserwacje. Większość próbek barwnych nie trafiała w swoje założone punkty, „uciekając” w stronę cieplejszych odcieni w SDR i chłodniejszych w HDR. Jeśli chodzi o charakterystykę jasności, zarówno gamma, jak i krzywa EOTF wykazały spore problemy. Obraz miał tendencję do nadmiernego rozjaśniania niektórych partii, co zaburzało balans i prowadziło do utraty detali w ciemniejszych oraz jaśniejszych obszarach.

Podsumowując – fabryczne ustawienia odwzorowania barw w Panasonic W70A pozostawiają wiele do życzenia. Obraz jest daleki od neutralności, a błędy w balansie bieli oraz gamma sprawiają, że potrzeba solidnej kalibracji, aby wydobyć z tego telewizora jego pełny potencjał.

Telewizor przetestowaliśmy na najlepszych dostępnych ustawieniach fabrycznych, czyli w trybie Film/Filmmaker – to właśnie ten tryb polecamy do codziennego oglądania. Niestety, nie jest on pozbawiony wad. Zarówno w treściach HD, jak i HDR obraz miał wyraźną tendencję do zaróżowienia, spowodowaną zbyt dużym udziałem czerwieni i niebieskiego w balansie bieli. Kolejnym problemem okazało się również nadmierne rozjaśnianie obrazu, co potwierdziły zarówno wykres gammy, jak i krzywa EOTF. To właśnie ta cecha odpowiadała za utratę detali i wypłowiałe kolory w trudniejszych scenach HDR, o których wspominaliśmy wcześniej. Całość prowadziła do dość sporych błędów odwzorowania barw – w skrajnych przypadkach wartość delta E przekraczała poziom 7, podczas gdy próg widoczności błędów dla ludzkiego oka to około 3. Taki stan rzeczy można poprawić za pomocą kalibracji, a jej skutkach możecie przeczytać poniżej.

Odwzorowanie barw po kalibracji

5.7/10

8.4/10

Panasonic W70A, mimo swoich ograniczeń, dał nam spore pole do popisu podczas kalibracji. Dzięki dobrze rozbudowanym narzędziom udało się uzyskać znacznie lepszy balans bieli zarówno w treściach HD (SDR), jak i 4K HDR. Zniknęły problemy z nadmiarem czerwieni w SDR i przesadnym chłodem obrazu w HDR. Poprawiona została także charakterystyka jasności gamma, która teraz zachowuje stabilność i nie prowadzi do nadmiernego rozjaśniania czy utraty detali w ciemniejszych obszarach.

Więc gdzie jest problem? Niestety, są bariery, których nawet profesjonalna kalibracja nie jest w stanie przeskoczyć. Kiepskie pokrycie szerokiej palety barw sprawia, że telewizor nie jest w stanie oddać pełni kolorów w materiałach HDR. Brakuje nasycenia, a subtelne przejścia kolorystyczne nadal wyglądają na nieco „spłaszczone”. Kolejnym ograniczeniem jest zarządzanie jasnością, które wynika z zastosowanej matrycy IPS. Na zdjęciu porównawczym z twarzą aktorki w kolorowym ubraniu doskonale widać, jak niektóre odcienie są wyraźnie przygaszone, a kolory tracą swoją głębię i wyrazistość.

Kalibracja wyciągnęła z W70A tyle, ile się dało. Obraz jest teraz znacznie bardziej naturalny, a błędy fabrycznych ustawień zostały skutecznie skorygowane. Niestety, ograniczenia sprzętowe w postaci słabego pokrycia palety barw i przeciętnej matrycy sprawiają, że nawet po kalibracji nie jesteśmy w stanie uzyskać spektakularnych efektów, zwłaszcza w treściach HDR.

Holenderski producent w swoich produktach oferuje całkiem sporą dawkę ustawień, więc jak zwykle postanowiliśmy nieco w nich pogrzebać. Efekty widać od razu – udało nam się skorygować balans bieli, dzięki czemu obraz przestał sprawiać wrażenie nadmiernie zaróżowionego. Charakterystykę jasności również udało się częściowo wyrównać, oczywiście w ramach możliwości, jakie daje sam telewizor. Obraz przestał być tak mocno przejaskrawiony, a odbiór całości po kalibracji jest zdecydowanie lepszy niż w ustawieniach fabrycznych trybu Filmmaker.

Można byłoby przyczepić się jedynie do charakterystyki krzywej EOTF, która nadal wskazuje, że obraz ma tendencję do rozjaśniania materiałów w formacie HDR. Mimo naszych starań, najciemniejsze partie scen wciąż bywają zbyt jasne, a te najjaśniejsze nie zawsze osiągają pełny potencjał kontrastowy. Trzeba jednak jasno zaznaczyć, że mamy do czynienia z konstrukcją typowo budżetową – nie można oczekiwać od niej referencyjnego odwzorowania treści HDR.

Kalibracja zdecydowanie pomogła temu modelowi – poprawiła balans, stonowała agresywną kolorystykę i przybliżyła obraz do tego, czego można się spodziewać po dobrze skonfigurowanym trybie filmowym. Są jednak pewne ograniczenia, których nie da się przeskoczyć.

Płynność przejść tonalnych

8.3/10

6.3/10

Pod względem płynności przejść tonalnych Panasonic W70A radzi sobie naprawdę dobrze. Przejścia między kolorami są gładkie, bez wyraźnych i irytujących „pasków” czy nagłych przeskoków barw. Nawet bardziej wymagające sceny, w których dominują subtelne gradienty, prezentują się zaskakująco dobrze. Oczywiście, wprawne oko dostrzeże pewne niedoskonałości, zwłaszcza w jaśniejszych partiach ekranu, gdzie można zauważyć lekkie łączenia barw. Nie jest to jednak coś, co znacząco wpływa na odbiór obrazu i dla większości użytkowników będzie to praktycznie niezauważalne.

Niestety, to co psuje ogólny efekt, to nierównomierność podświetlenia matrycy, która jest dość wyraźna i potrafi odwracać uwagę od samej jakości przejść tonalnych. Szczególnie widoczne jest to na jednolitych tłach, gdzie różnice w jasności między poszczególnymi obszarami ekranu stają się bardziej widoczne

PUS8560 bardzo dobrze radzi sobie z łączeniem kolorów w płynne gradienty. Podczas testów obraz sprawiał wrażenie spójnego i naturalnego, a poważniejsze problemy z przejściami tonalnymi pojawiały się jedynie w bardzo ciemnych scenach – na przykład w ujęciu z czerwoną wodą, gdzie można było zauważyć delikatne odcięcia między kolorami. To jednak raczej wyjątki, które nie psują odbioru większości treści. Warto natomiast wspomnieć o innym zjawisku, które bardziej wpływa na jakość obrazu – chodzi o tzw. dithering, czyli lekkie „mrowienie” widoczne na jednolitych tłach. Efekt ten może być szczególnie zauważalny w materiałach wysokiej jakości i może nieco psuć wrażenie czystości obrazu. To właśnie za ten mankament odjęliśmy część punktów w ocenie.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7.8/10

6.1/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
No
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Sprawdziliśmy, jak Panasonic W70A radzi sobie z poprawą treści o niższej jakości niż 4K, i trzeba przyznać, że w tej kwestii telewizor wypada całkiem przyzwoicie. Za wygładzanie przejść tonalnych odpowiada funkcja „Licznik zerowania”. Optymalnym ustawieniem okazała się opcja Średnia, która skutecznie wygładza problemy z gradacją kolorów, jednocześnie nie psując ziarna filmowego. To właśnie to ustawienie polecamy dla większości użytkowników, ponieważ zapewnia balans między poprawą płynności przejść a zachowaniem naturalności obrazu.

Jeśli chodzi o skalowanie obrazu, Panasonic W70A spisał się naprawdę dobrze. Testowa plansza z modelką wypadła pozytywnie – detale na jej ubraniu były dobrze odwzorowane, a kontury twarzy zachowały wyrazistość. W tle zauważyliśmy delikatne „ząbkowanie” na cienkich gałęziach, ale są to szczegóły, które dostrzeże tylko bardzo uważne oko. Warto jednak zwrócić uwagę na pewną przypadłość tego modelu – telewizor ma tendencję do overscanu, czyli lekkiego przycinania krawędzi obrazu. Nie jest to zbyt intensywne zjawisko i dla większości użytkowników będzie praktycznie niezauważalne, ale jeśli zależy nam na perfekcyjnym dopasowaniu kadru, warto mieć to na uwadze

Philips PUS8560 oferuje funkcję redukcji posteryzacji, ukrytą pod nazwą „redukcja zniekształceń”. I choć rzeczywiście spełnia swoją rolę, wygładzając problematyczne przejścia tonalne, to działa trochę zbyt szeroko. W praktyce wpływa nie tylko na kolorowe gradienty, ale też zmiękcza twarze, tekstury ubrań czy powierzchnie mebli. Traci na tym autentyczność obrazu – szczególnie w filmach, gdzie naturalna faktura ma duże znaczenie. Jeśli ktoś jednak szuka wygładzenia za wszelką cenę, najlepiej ustawić tę opcję na poziomie „Niski”. Dla miłośników kinowego obrazu – zdecydowanie nie polecamy.

Na plus należy zaliczyć jakość skalowania starszych materiałów – model PUS8560 radzi sobie z nimi zaskakująco dobrze. Obraz zachowuje naturalną miękkość, bez sztucznie podbijanej ostrości. Warto również wspomnieć, że telewizor poprawnie wyświetla treści o bardzo niskiej rozdzielczości, unikając problemów z obcinaniem krawędzi obrazu (tzw. overscanem).

Smużenie i płynność ruchu

4.7/10

4/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
60Hz
60Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
No
Opcja redukcji smużenia
No
No
Funkcja BFI 60Hz
Nie
Nie
Funkcja BFI 120Hz
Nie
Nie
Spadek jasności przy użyciu BFI
-%
-%

Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie):

Panasonic W70A został wyposażony w matrycę 60 Hz, co od razu sugeruje, że telewizor najlepiej sprawdzi się przy oglądaniu filmów, seriali czy codziennych treści telewizyjnych. W bardziej dynamicznych scenach, jak transmisje sportowe czy gry, ograniczenia panelu są już bardziej zauważalne. Na plus trzeba jednak zaznaczyć obecność upłynniacza ruchu o nazwie „Efekt”, który oferuje trzy stopnie regulacji – niski, średni i wysoki.

Każde z ustawień pozwala dostosować płynność ruchu do własnych preferencji, minimalizując efekt smużenia i poprawiając klarowność dynamicznych ujęć. W praktyce, ustawienie Średnie wydaje się najbardziej uniwersalne – oferuje lepszą płynność bez nadmiernego „efektu opery”, który może wyglądać sztucznie w filmach fabularnych. Ustawienie Wysokie może się sprawdzić przy transmisjach sportowych, ale w filmach potrafi zaburzyć naturalny charakter ruchu.

Philips PUS8560 to telewizor wyposażony w matrycę z odświeżaniem 60 Hz, co już na starcie ogranicza jego możliwości w zakresie wyświetlania dynamicznych treści. Oglądanie sportu czy granie na konsoli nie należy do najprzyjemniejszych. Sytuację dodatkowo pogarsza brak jakiejkolwiek opcji poprawy płynności filmów. W menu nie znajdziemy ustawień, które pozwoliłyby na włączenie upłynniacza czy choćby delikatnego wygładzenia ruchu w filmach nagranych w 24 klatkach na sekundę. Efekt możecie sobie wyobrazić. Obraz może wyglądać szarpanie, szczególnie w ujęciach z panoramicznymi przesunięciami kamery.

Funkcje dla graczy

6.2/10

4.7/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    47 - 60Hz
    48 - 60Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Yes
    No
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    No
  • 1080p@120Hz
    No
    No
  • 1440p@120Hz
    No
    No
  • 4K@120Hz
    No
    No
  • Game bar
    No
    Yes

Panasonic W70A to telewizor, który sprawdzi się raczej u osób, które grają okazjonalnie niż u zapalonych graczy. Matryca 60 Hz nie pozwala na pełne wykorzystanie potencjału konsol nowej generacji, zwłaszcza w dynamicznych tytułach. Brak HDMI 2.1 trochę ogranicza możliwości, ale na szczęście znajdziemy tutaj funkcje takie jak ALLM, czyli automatyczne przełączanie w tryb gry, oraz VRR, który pomaga zminimalizować efekt rozrywania obrazu. Na plus warto też zaznaczyć obsługę Dolby Vision w grach oraz HGiG, dzięki czemu HDR jest bardziej przewidywalny i wygląda solidnie. Szkoda tylko, że zabrakło tutaj Game Bara. Ta funkcja jest już standardem w wielu telewizorach i daje szybki dostęp do najważniejszych ustawień dla graczy. W70A daje radę, jeśli chodzi o granie, ale ma swoje ograniczenia. Sprawdzi się w spokojniejszych tytułach, a bardziej wymagający gracze mogą poczuć niedosyt.

Choć Philips PUS8560 nie należy do modeli projektowanych z myślą o graczach, producent zdecydował się wyposażyć go w kilka funkcji, które mogą okazać się przydatne podczas podłączenia konsoli. Na pokładzie znajdziemy automatyczne przełączanie w tryb gry (ALLM), a także prosty pasek informacji o stanie połączenia – tzw. Game Bar. Nie robi on szczególnego wrażenia pod względem wizualnym, ale spełnia on swoje zadanie. Zaskoczeniem może być obecność zmiennej częstotliwości odświeżania (VRR), działającej w zakresie od 48 do 60 Hz. Nie jest to szeroki przedział, ale w przypadku mniej wymagających gier lub tytułów z niestabilną płynnością, VRR może pomóc ograniczyć efekt szarpania obrazu. To jednak jedyny element, który można uznać za wykraczający poza minimum.

Trzeba jasno zaznaczyć, że PUS8560 nie jest sprzętem dla graczy szukających responsywnego ekranu i pełnego wsparcia dla nowoczesnych funkcji konsolowych. Brakuje tu portów HDMI 2.1, odświeżanie ograniczone jest do 60 Hz, a czas reakcji matrycy nie należy do najszybszych. Ten model może sprawdzić się co najwyżej u osób grających sporadycznie i chcących cieszyć się z systemu Ambilight.

Input lag

10/10

10/10

SDR

1080p60
12 ms
13 ms
1080p120
2160p60
12 ms
13 ms
2160p120

HDR

2160p60
12 ms
12 ms
2160p120
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
12 ms
2160p120 DV

Pod względem opóźnienia sygnału Panasonic W70A wypada naprawdę dobrze. Wynik na poziomie 12 ms to wartość, która w praktyce jest już poniżej progu, gdzie można mówić o zauważalnym opóźnieniu. Granie na tym telewizorze jest responsywne, a ruchy postaci czy reakcje w grach są natychmiastowe. Co ciekawe, nawet w trybie Dolby Vision, który często bywa problematyczny pod względem input laga, telewizor poradził sobie bardzo dobrze. To pozytywne zaskoczenie, bo wielu producentów ma z tym problem i HDR często podbija opóźnienie do poziomu, który jest już odczuwalny podczas dynamicznych gier.

Input lag na PUS8560 jest bardzo dobry. Kiedy wcześniej pisaliśmy, że to ekran raczej dla „niedzielnego gracza”, to w tej kwestii nie ma się czego wstydzić – nawet przy ekranach skierowanych dla graczy. Wyniki w okolicach 12 ms to naprawdę rewelacyjne rezultaty, które pozwolą cieszyć się z responsywnej rozgrywki. Nie ma znaczenia, czy gramy w Full HD, czy 4K – opóźnienie pozostaje równie niskie, więc jeśli zależy Wam na szybkim czasie reakcji, PUS8560 napewno nie zawiedzie w tej kwestii.

Współpraca z komputerem PC

6/10

5.6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Bardzo dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Bardzo dobra
Słaba
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
12ms
13ms
Układ subpikseli matrycy
RGB
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
60Hz
60Hz
G-Sync
Nie
Nie

Panasonic W70A całkiem nieźle radzi sobie jako monitor do pracy. Dzięki matrycy IPS i obsłudze chroma 4:4:4 tekst jest wyraźny, ostry i czytelny. Nawet drobne czcionki wyglądają dobrze, bez efektu rozmycia czy poszarpanych krawędzi. Do pracy biurowej, przeglądania internetu czy pisania dokumentów ten telewizor naprawdę się nadaje.

Granie na PC to już trochę inna historia. Matryca 60 Hz sprawia, że bardziej dynamiczne tytuły nie wyglądają tak płynnie, jak mogłyby na ekranie z wyższym odświeżaniem. Brak obsługi G-Sync czy FreeSync też nie pomaga, więc mogą pojawić się problemy z rozrywaniem obrazu.

Jeżeli chodzi o współpracę z komputerem PC na PUS8560, to wygląda to… dość dziwnie. Chroma 4:4:4 jest obecna w trybie „Monitor”, ale pojawia się problem z szarymi czcionkami – nie wszystkie subpiksele świecą, przez co tekst bywa postrzępiony. Z kolei w trybie „Gra” – chroma 4:4:4 już znika, ale za to szare czcionki wyglądają poprawnie. W praktyce jesteśmy więc zmuszeni do żonglowania ustawieniami, jeśli chcemy mieć zawsze idealnie czytelny tekst. A co z graniem na komputerze? Tu nasze zdanie pozostaje bez zmian względem konsoli – da się, ale bez fajerwerków. Nie ma zmiennego odświeżania dla kart graficznych G-SYNC, a samo odświeżanie pozostaje stosunkowo niskie. Na plus możemy tu jednak ponownie wyróżnić bardzo niski input lag, który ratuje sytuację w dynamicznych grach.

Kąty widzenia

6.2/10

3.3/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
69%
68%

Jak na telewizor z matrycą IPS, kąty widzenia w Panasonic W70A stoją na naprawdę dobrym poziomie. Obraz zachowuje przyzwoitą jakość nawet wtedy, gdy patrzymy na ekran pod większym kątem. Kolory nie tracą znacząco na nasyceniu, a szczegóły pozostają dobrze widoczne. Oczywiście, wszystko ma swoją cenę. W tym przypadku są to słabsze czernie, które stają się jeszcze bardziej wyblakłe przy oglądaniu pod kątem. To jednak standardowy kompromis w przypadku paneli IPS i trudno uznać to za zaskoczenie.

Kąty widzenia w PUS8560 to dokładnie to, czego można się spodziewać po matrycy VA - nie wypada to najlepiej. Obraz traci na jakości już przy lekkim zejściu z osi – kolory robią się wyblakłe, a czerń zaczyna przypominać ciemny granat. To oczywiście cena za lepszy kontrast, który VA oferuje na wprost. W przypadku naszego 55-calowego egzemplarza da się to jeszcze zaakceptować, zwłaszcza jeśli telewizor stoi idealnie na wprost kanapy. Ale przy większych przekątnych albo mniej centralnym ustawieniu w salonie – może być już problem z komfortowym oglądaniem.

Sprawność telewizora w dzień

4/10

4.9/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Średnie
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

PHILIPS PUS8500: 331 cd/m2

Panasonic W70A: 272 cd/m2

Panasonic W70A został wyposażony w satynową matrycę, która średnio radzi sobie z tłumieniem odbić światła. Refleksy nie są przesadnie uciążliwe, ale w jasnych pomieszczeniach, zwłaszcza przy bezpośrednim świetle słonecznym, mogą być zauważalne. Głównym problemem jest jednak jasność na poziomie 270 cd/m². To po prostu za mało, żeby komfortowo oglądać telewizję w pełnym słońcu. Obraz staje się wyblakły, a ciemniejsze sceny tracą szczegóły i głębię.

PUS8560 radzi sobie w ciągu dnia… umiarkowanie. Satynowa powłoka matrycy całkiem nieźle tłumi odbicia, dzięki czemu światło z okna czy lampy nie przeszkadza aż tak bardzo. Czerń również prezentuje się przyzwoicie jak na matrycę VA – nawet przy dziennym świetle nie widać dużych ubytków w kontraście. Ale cały czar pryska, gdy zrobi się naprawdę jasno. Jasność panelu to okolice 300 nitów, czyli zdecydowanie za mało, by mówić o pełnym komforcie w mocno nasłonecznionym pokoju. W takich warunkach PUS8560 trzeba po prostu wspomagać roletami – inaczej obraz zaczyna wyglądać dość blado.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
White LED
PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
R3.1.1.0.0.V0.0.20.26
TPN256E_V056.002.127.051
Procesor obrazu
m7632 2gb ram

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy:

Panasonic W70A

PHILIPS PUS8500

Funkcje telewizora

5.8/10

4.9/10

  • Wejścia HDMI
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    RF (nie trzeba celować)
    Podczerwień
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Tak
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Możliwość jednoczesnego używania słuchawek i głośnika w telewizorze
    Nie
    Nie

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Nie
    Nie
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Nie
  • Wyszukiwanie głosowe
    Nie
    Nie
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Nie
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

Panasonic W70A działa na systemie Google TV i trzeba przyznać, że to jedna z jego mocniejszych stron. Aplikacji jest naprawdę dużo – wszystkie popularne serwisy streamingowe, YouTube, a nawet mniej znane platformy. System działa płynnie, a poruszanie się po menu jest intuicyjne i bezproblemowe. Pilot ma wbudowany mikrofon, więc można korzystać z wyszukiwania głosowego po polsku. To spore ułatwienie, szczególnie gdy trzeba szybko znaleźć film czy aplikację. Do tego dochodzi Bluetooth, który pozwala podłączyć słuchawki czy inne urządzenia bezprzewodowe. Są jednak pewne braki. Nie ma tutaj AirPlay, co może być problemem dla użytkowników sprzętu Apple. Brakuje też opcji nagrywania na USB i funkcji obrazu w obrazie (PIP).

Panasonic W70A nadrabia funkcjonalnością Google TV i prostą obsługą. Jest tu wszystko, czego potrzeba do korzystania ze Smart TV, ale jeśli ktoś liczy na bardziej rozbudowane opcje związane z klasyczną telewizją, może poczuć pewien niedosyt.

Klasyczne funkcje telewizora:

Jeśli szukacie telewizora, który w podstawowym sensie „działa” – PUS8560 spełni tę rolę. W kwestii funkcji klasycznych mamy zestaw raczej minimalistyczny. Na plus trzeba zaliczyć obecność elektronicznego przewodnika po kanałach (EPG), telegazetę, podświetlany pilot z klasyczną klawiaturą numeryczną i wejście słuchawkowe typu jack. Brzmi trochę jak zestaw marzeń dla seniora – i coś w tym jest. Trzeba jednak jasno powiedzieć: to telewizor o mocno ograniczonych możliwościach. Nie znajdziemy tu funkcji nagrywania z tunerów DVB na USB, nie ma też trybu PiP czy innych udogodnień znanych z droższych modeli.

Smart TV:

Jak wypada SmartTV na PUS8560? Cóż, tu robi się trochę trudniej. PUS8560 działa na systemie Titan OS, który w tej konkretnej implementacji sprawiał spore problemy. Niektóre funkcje, choć obecne „na papierze”, po prostu nie działały. Dla przykładu: Funkcje bezprzewodowego przesyłania obrazu, takie jak Chromecast czy Miracast – próbowaliśmy je uruchomić z kilku różnych telefonów i laptopów… bez powodzenia. Być może zostanie to naprawione w przyszłości, ale na moment testów – nie działało. Również szybkość działania systemu pozostawiała wiele do życzenia – przełączanie aplikacji czy ekranów startowych było po prostu powolne. A spora część funkcji w menu sprawia wrażenie mocno ukrytych w czeluściach słabo zorganizowanego systemu. Na domiar złego, biblioteka dostępnych aplikacji jest dość ograniczona. Mimo tego, że sytuacja z aplikacjami jest lepsza niż w ubiegłym roku to nadal jest daleka od ideału. Sytuację próbuje ratować nowoczesny pilot – smukły, elegancki, podświetlany naprawdę świetnie wykonany. Niestety, działa na klasyczną podczerwień, więc trzeba nim celować w ekran. Jedynym wyjątkiem jest obsługa głosowa, która działa przez Bluetooth… szkoda tylko, że nie w j. polskim.

Odtwarzanie plików z USB

7.7/10

8/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
Yes
No
PNG
Yes
Yes
GIF
Yes
Yes
WebP
Yes
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
No
12 Mpix
Yes
No
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
No
24 Mpix
Yes
No
28 Mpix
Yes
No
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz multimedialny w Panasonic W70A niestety ma swoje ograniczenia. Przede wszystkim nie obsługuje polskich napisów, co dla wielu osób może być sporym problemem. Dodatkowo zdarzają się trudności z odtwarzaniem niektórych formatów plików, co czasem kończy się komunikatem o błędzie lub brakiem dźwięku.

Na szczęście, dzięki systemowi Google TV, można łatwo zainstalować alternatywne odtwarzacze multimedialne, które radzą sobie z tymi brakami. W sklepie Google Play znajdziemy kilka sprawdzonych aplikacji, które obsłużą zarówno polskie napisy, jak i mniej popularne formaty wideo.

PUS8560 bez większego problemu radzi sobie z odtwarzaniem większości popularnych formatów wideo i audio z pamięci USB, więc nie ma sensu szczegółowo rozpisywać się nad zgodnościami z osobna. W codziennym użytkowaniu powinno to po prostu działać – i działa. Jedyne, na co warto zwrócić uwagę, to sposób obsługi zdjęć. Choć telewizor bez problemu rozpoznaje popularne rozszerzenia, to przy bardzo wysokiej rozdzielczości plików graficznych zdarza się, że niektóre zdjęcia po prostu się nie wyświetlą. Nie jest to może ogromny problem, ale dobrze mieć to z tyłu głowy, zwłaszcza jeśli chcemy oglądać fotografie prosto z aparatu. Poza tym PUS8560 nie powinien sprawiać większych problemów z odtwarzaniem plików z USB.

Aplikacje

10/10

4.6/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
No
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
No
Amazon Luna
No
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
No
Player_TVN
No
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
No
Apple_TV_Plus
No
SkyShowtime
No
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
No
HBO_MAX
No
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

6.6/10

6.2/10

  • Subiektywna jakość dźwięku:
    6.6/10
    6.2/10
  • Dolby Digital Plus 7.1:
    Yes
    Yes
  • Dolby True HD 7.1:
    No
    Yes
  • Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC):
    Yes
    Yes
  • Dolby Atmos w Dolby True HD:
    No
    Yes
  • DTS:X w DTS-HD MA:
    No
    Yes
  • DTS-HD Master Audio:
    No
    Yes

Dźwięk w Panasonic W70A wypada zaskakująco przyzwoicie jak na telewizor w tej klasie. Jest całkiem dobrze zbalansowany, a niskie tony są delikatnie wyczuwalne, co dodaje trochę głębi przy oglądaniu filmów czy słuchaniu muzyki. Dialogi są wyraźne, a ogólny odbiór dźwięku jest czysty i przyjemny. Oczywiście, nie ma co liczyć na kinowe doznania ani potężny bas – to wciąż standardowy system audio w telewizorze, a fizyczne ograniczenia smukłej konstrukcji robią swoje.

Telewizor gra całkiem przyjemnie i śmiało można uznać, że poziom nagłośnienia będzie w pełni wystarczający dla większości użytkowników – zarówno do oglądania codziennych programów, jak i wieczornego seansu z serialem. Co więcej, miłym zaskoczeniem jest to, że nawet w tak przystępnej cenowo serii Philips zdecydował się wykupić licencje na pełne formaty audio, takie jak Dolby Atmos czy DTS. To świetna wiadomość dla posiadaczy kin domowych i soundbarów, bo oznacza pełną kompatybilność i brak konieczności "kombinowania" z podłączeniem zewnetrznych urządzeń.