Philips OLED769 vs PHILIPS MLED920 / MLED910

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Philips OLED769
4 692 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

PHILIPS MLED920 / MLED910
7 999 

OLED769 / AMIBLIGHT TV

MLED920 / MLED910

Info

Dostępne przekątne: 48”55”65”

Dostępne przekątne: 55”65”75”85”

Matryca: WRGB OLED

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Titan OS

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Titan OS

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

7.3

6.5

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    7.7

    6.4

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    8.4

    6.8

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    8.3

    6.9

  • Granie na konsoli

    9.2

    8.5

  • Telewizor jako monitor do komputera

    7.6

    4.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    4.6

    5.5

  • Funkcje użytkowe

    5.7

    5.5

  • Aplikacje

    6.2

    6.7

  • Jakość dźwięku

    6.7

    6.2

Zalety

  • Świetny kontrast

  • Idealny wybór dla graczy oraz sportu - HDMI 2.1, 120Hz, niski inputlag

  • 3-stronny system Ambilight

  • Wyborne odwzorowanie barw po kalibracji

  • Solidna czerń i wysoki kontrast dzięki podświetleniu mini-LED

  • Jasność HDR sięgająca 700–800 nitów w realnych scenach filmowych

  • Obsługa wielu foramtów HDR w tym Dolby Vision i HDR10+

  • Ambilight – element, który dodaje atmosfery, szczególnie wieczorem

  • Sporo obsługiwanych formatów audio: DTS:X, Dolby Atmos, Dolby True HD 7.1

  • Matryca 144 Hz z obsługą VRR, ALLM i Dolby Vision Gaming

  • Głośne brzmienie (do 88 dB)

  • Podświetalny pilot

Wady

No like
  • Słabo rozbudowany system operacyjny - TitanOS

  • Przeciętna jasność

  • Titan OS jest dość mocno niedopracowany – zdarzają się spore błędy i braki w aplikacjach

  • Mało funkcji użytkowych

  • Hybrydowy pilot na podczerwień

  • Problemy z płynnością przejść tonalnych w ciemnych scenach

  • Telewizor nie nadaje się (poza graniem) do współpracy z PC – mocny dithering i słaba czytelność czcionek, szczególnie kolorowych i na ciemnym tle

Czy warto kupić? Werdykt

Philips OLED769 to podstawowy model OLED holenderskiego producenta na 2024 rok, ale niech Was to nie zmyli. OLED769 zaskakuje jakością obrazu i kilkoma ciekawymi rozwiązaniami. Dzięki technologii OLED kolory są naprawdę żywe, a kontrast bardzo dobry – głębokie czernie i jasne światła wyświetlane na tym ekranie robią różnicę, zwłaszcza podczas oglądania wieczorych seriali. Jeśli chodzi o płynność ruchu, OLED769 radzi sobie naprawdę dobrze. Matryca 120 Hz świetnie sprawdza się w dynamicznych scenach, niezależnie czy to sport, czy gry. W przypadku grania na konsolach telewizor też nie zawodzi – 4 porty HDMI 2.1 obsługują VRR i ALLM, a szybki czas reakcji zapewnia płynną i responsywną rozgrywkę. A co z Ambilight? To klasyka Philipsa i jedna z tych funkcji, które albo się kocha, albo nienawidzi. W tym modelu działa bardzo dobrze – podświetlenie za ekranem reaguje na treści na ekranie i dodaje klimatu, szczególnie w ciemnym pokoju. Nie jest to coś, co wszyscy uznają za niezbędne, ale wieczorami robi wrażenie - przynajmniej na nas. Jeżeli chodzi natomiast o nowy system operacyjny TitanOS to pozostawia na nas mieszane uczucia. Działa szybko, ale brakuje na nim niektórych popularnych aplikacji. Dla bardziej wymagających użytkowników może jednak brakować tej elastyczności, którą oferowały wcześniejsze systemy Philipsa (GoogleTV). Philips OLED769 to dobry wybór dla tych, którzy szukają telewizora z pięknym obrazem i wyjątkowym dodatkiem w postaci Ambilight. Jakość obrazu i płynność ruchu zadowolą większość użytkowników, a drobne ograniczenia systemu operacyjnego nie będą przeszkodą, jeśli stawiacie na podstawowe aplikacje. To solidna opcja zarówno do oglądania filmów, jak i grania w gry.

Philips MLED920 to naturalna kontynuacja ubiegłorocznego modelu PML9000, ale nie jest to powtórka z rozrywki. Widać, że producent odrobił lekcję – przede wszystkim poprawiono algorytmy lokalnego wygaszania, które w zeszłym roku potrafiły mocno psuć odbiór. Teraz czerń i kontrast prezentują się zdecydowanie lepiej, a w połączeniu z obecnym tutaj Dolby Vision nawet treści HDR wyglądają naprawdę przyzwoicie. Obraz potrafi czasami błyszczeć tam, gdzie powinien, i nie męczy przy tym oka w trudniejszych scenach. Bez dwóch zdań największym atutem MLED920 jest jednak jego unikalny system Ambilight. Trójstronne podświetlenie potrafi nadać filmom i grom zupełnie nowego klimatu – ekran jakby wychodził poza swoje granice, a całe pomieszczenie staje się częścią seansu. To coś, co docenią nie tylko kinomani, ale też gracze, którzy oprócz światełek dostają cały zestaw funkcji typowych dla nowoczesnych TV gamingowych: 144 Hz, VRR, ALLM czy Dolby Vision Gaming. Pod tym kątem Philips ma naprawdę sporo do zaoferowania. Ale. No właśnie, jest duże ale – tutaj dochodzimy do najtrudniejszej części tego werdyktu – to wciąż sprzęt dwojaki. Z jednej strony mamy mocny obraz i unikalną funkcję Ambilight, z drugiej ograniczenia sprzętowe, które trudno zignorować. Titan OS w obecnej formie to duży hamulec, pełen błędów i braków, które sprawiają, że telewizor odstaje od konkurencji. Do tego dochodzi cena, która wcale nie niska jak na oferowane możliwości. Dlatego ciężko polecić go jednoznacznie każdemu. Jeśli jednak szukacie najjaśniejszego ekranu Philipsa w rozsądnej cenie, z Ambilightem, całym zestawem funkcji dla graczy i podstawowymi aplikacjami – MLED920 będzie wyborem całkiem trafionym.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
BuildQuality-Good
BuildQuality-Good
Rodzaj podstawy
Nogi
Nogi
Kolor ramki
Srebrna
Grafitowa
Regulacja podstawy
Stała
Stała
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

10/10

7.9/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 144 (12 x 12)

Kontrast:

Test Philips OLED769 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED769 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED769 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED769 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED769 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Kontrast i detale w czerni

Wynik

298,900:1

Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Kontrast i detale w czerni

Wynik

38,500:1

Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Kontrast i detale w czerni

Wynik

23,950:1

Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Kontrast i detale w czerni

Wynik

16,850:1

Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Kontrast i detale w czerni

Wynik

8,000:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Test Philips OLED769 Kontrast i detale w czerni
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Kontrast i detale w czerni
Test Philips OLED769 Kontrast i detale w czerni
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Kontrast i detale w czerni

Philips OLED769 zachwyca jakością czerni i kontrastu. Dzięki technologii OLED, każdy piksel w tym telewizorze jest samodzielnie podświetlany, co pozwala na całkowite wygaszenie poszczególnych pikseli. To oznacza, że czarne obszary obrazu są doskonale czarne, a kontrast jest nieskończony. Efekt jest niesamowicie realistyczny, z doskonałą klarownością i szczegółowością w ciemnych scenach. Panel OLED używany w Philips OLED769 jest produkcji LG, znany jako WOLED, gwarantuje najwyższą jakość w reprodukcji czerni. Dzięki temu, telewizor oferuje kontrast, który nie jest osiągalny dla tradycyjnych telewizorów LCD - nawet tych najlepszych na rynku.

Philips MLED920 w wersji 55 cali, którą mieliśmy okazję testować, korzysta z matrycy VA o wysokim kontraście. Sama matryca to jedno, ale prawdziwym wyróżnikiem tego modelu jest podświetlenie mini-LED. To ono w dużej mierze decyduje o tym, jak wygląda czerń i kontrast – i trzeba przyznać, że Philips zrobił tu duży krok naprzód względem modeli z 2024 roku, gdzie algorytmy lokalnego wygaszania wypadały po prostu przeciętnie. W nowej odsłonie jest znacznie lepiej, a kontrast prezentowany przez MLED920 potrafi naprawdę pozytywnie zaskoczyć. Momentami przypomina to wręcz poziom znany z najlepszych telewizorów LCD na rynku – czerń potrafi być głęboka, obraz nabiera trójwymiarowości, a seanse w ciemnym pokoju robią świetne wrażenie. Oczywiście, jak na każdy telewizor mini-LED przystało, nie jest to obraz całkowicie wolny od kompromisów. Przy dużej ilości drobnych elementów na ekranie algorytmy lokalnego wygaszania potrafią czasem się pogubić – raz przygaszając detale mocniej, niż byśmy chcieli, a innym razem rozjaśniając tło, co skutkuje lekkimi, jasnogranatowymi poświatami wokół obiektów (tzw. efekt halo). Mimo tych niedoskonałości musimy podkreślić, że czerń i kontrast to naprawdę mocna strona Philipsa MLED920 i zdecydowanie jeden z argumentów, dla których warto go brać pod uwagę w średniej półce.

Jakość efektu HDR

6.1/10

5/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, HLG
Dolby Vision, HDR10, HLG, HDR10+
Pokrycie palety barw
DCI P3: 98.0%, Bt.2020: 73.0%
DCI P3: 89.9%, Bt.2020: 65.6%

Pomiar jasności w HDR:

Test Philips OLED769 Jakość efektu HDR

Wynik

609 nit

Test Philips OLED769 Jakość efektu HDR

Wynik

707 nit

Test Philips OLED769 Jakość efektu HDR

Wynik

801 nit

Test Philips OLED769 Jakość efektu HDR

Wynik

775 nit

Test Philips OLED769 Jakość efektu HDR

Wynik

261 nit

Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Jakość efektu HDR

Wynik

722 nit

Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Jakość efektu HDR

Wynik

177 nit

Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Jakość efektu HDR

Wynik

775 nit

Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Jakość efektu HDR

Wynik

131 nit

Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Jakość efektu HDR

Wynik

677 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Test Philips OLED769 Jakość efektu HDR
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Jakość efektu HDR

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Test Philips OLED769 Jakość efektu HDR
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Jakość efektu HDR

Statyczny HDR10

Test Philips OLED769 Jakość efektu HDR
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Jakość efektu HDR

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: Dolby Vision

Test Philips OLED769 Jakość efektu HDR
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Jakość efektu HDR

Wykres jasności HDR:

PHILIPS MLED920 / MLED910

Luminancja HDR

Philips OLED769

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

Philips OLED769 radzi sobie całkiem dobrze, szczególnie w scenach filmowych z małymi punktami świetlnymi. Telewizor zaskakuje jasnością, osiągając okolice 800 nit, będąc imponującym wynikiem. Dzięki temu, drobne źródła światła, takie jak latarnie uliczne w nocy czy gwiazdy na niebie, są wyraziste i pełne detali. Jednak największym wyzwaniem dla tego modelu jest scena z pełnoekranowym rozbłyskiem słońca. W takich momentach jasność spada do około 250 nitów, co nie robi wielkiego wrażenia. Jest to typowy problem tańszych wyświetlaczy OLED, które mają trudności z utrzymaniem wysokiej jasności na całej powierzchni ekranu.

Philips MLED920 w naszych pomiarach w statycznych testach osiągnął nawet okolice 900 nitów, co jak na średnią półkę jest naprawdę solidnym wynikiem. W praktyce przekłada się to na sporo satysfakcji podczas seansów – w scenach bogatych w jasne światło, takich jak pierwsza, trzecia czy piąta plansza testowa, ekran potrafił wygenerować około 700 nitów, a więc poziom wystarczający, by poczuć prawdziwy „efekt HDR”. Nie da się jednak ukryć, że ograniczona liczba stref podświetlenia i charakterystyczne dla mini-LED-ów kompromisy algorytmów wygaszania w bardziej wymagających scenach ujawniają swoje oblicze. W sekwencjach z niewielkimi źródłami światła – jak księżyc czy scena z filmu Sicario 2 – telewizor wyraźnie stawia na utrzymanie głębszej czerni kosztem jasności tych drobnych elementów. Dla wiekszości widzów to wciąż rozsądny kompromis, bo ciemne tło wygląda wtedy znacznie lepiej, choć trzeba mieć świadomość, że same detale mogą nie zachwycać intensywnością. Pewien niedosyt pozostawia także kwestia kolorów. Choć zastosowany filtr PFS (odpowiednik kropek kwantowych znanych z QLED-ów) robi swoje i barwy prezentują się całkiem żywo, to jednak pokrycie palety DCI-P3 sięga „zaledwie” 90%. W codziennym oglądaniu będzie to wystarczające, ale w ekstremalnie kolorowych produkcjach – jak najnowsze animacje Disneya – można dostrzec, że część tonów nie jest aż tak soczysta, jak mogłoby być w innych konstrukcjach.

Odwzorowanie barw fabrycznie

6.4/10

5/10

Test Philips OLED769 Odwzorowanie barw fabrycznie
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Odwzorowanie barw fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Test Philips OLED769 Odwzorowanie barw fabrycznie
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Odwzorowanie barw fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb "Film" okazał się być najlepszym fabrycznym ustawieniem pod względem wierności odwzorowania materiału źródłowego, i to właśnie na nim opieraliśmy nasze testy. Jednak, podobnie jak inne tryby fabryczne, nie był on wolny od wad. Przyjrzyjmy się zatem, co dokładnie poszło nie tak w materiałach SDR i HDR.

W obu przypadkach balans bieli był zaburzony przez nadmierną dominację kolorów zielonego i czerwonego. To zjawisko tworzyło żółtawy odcień, który rozlewał się na cały obraz, prowadząc do takich problemów jak zażółcone biele i nienaturalne kolory skóry. Problemy te zostały wyraźnie uwidocznione na palecie "ColourChecker", gdzie każda z próbek była przesunięta w cieplejsze odcienie.

Jeśli chodzi o kontrast i jasność, w Philips OLED769 możemy przyjrzeć się dwóm kluczowym wykresom: Gamma dla treści HD oraz krzywa EOTF dla treści 4K HDR. W przypadku pierwszego wykresu, wartość gammy znajduje się poniżej optymalnego poziomu 2,4, co skutkuje rozjaśnieniem jasnych partii obrazu. Oznacza to, że jasne elementy mogą być nieco prześwietlone, tracąc na detaliczności i głębi. Z kolei krzywa EOTF dla treści 4K HDR wypada naprawdę dobrze. Wykres pokazuje, że telewizor skutecznie oddaje szczegóły zarówno w najjaśniejszych, jak i najciemniejszych partiach obrazu, co przekłada się na realistyczne i dynamiczne odwzorowanie scen.

Podobnie jak każdy testowany przez nas telewizor Philipsa, MLED920 sprawdziliśmy przede wszystkim w trybie Filmmaker – to właśnie on ma być tym „najuczciwszym” trybem, stworzonym z myślą o filmach i jak najwierniejszym oddaniu intencji twórców. Faktycznie, pod względem kolorystyki wypada on najlepiej spośród wszystkich trybów dostępnych w telewizorze, ale nie jest wolny od wad. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to balans bieli. Obraz ma delikatną tendencję do wpadających w fioletowo-różowe tony, co nadaje mu nieco nienaturalny charakter. Jeszcze większym problemem okazało się jednak to, o czym wspominaliśmy wcześniej – przepalanie obrazu. Wystarczy spojrzeć na wykresy gammy czy EOTF, żeby zobaczyć, że linia mocno odjeżdża poza normę, spadając poniżej wartości 1,8. W praktyce oznacza to "przelewanie" najjaśniejszych bieli, gdzie obraz staje się wręcz mleczny. Na szczęście większość tych problemów da się skorygować – MLED920 reaguje na kalibrację i z pomocą kilku poprawek można znacząco poprawić odbiór obrazu.

Odwzorowanie barw po kalibracji

8.8/10

7.5/10

Test Philips OLED769 Odwzorowanie barw po kalibracji
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Odwzorowanie barw po kalibracji
Test Philips OLED769 Odwzorowanie barw po kalibracji
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Odwzorowanie barw po kalibracji

Po profesjonalnej kalibracji, Philips OLED769 naprawdę błyszczy pod względem zgodności kolorystycznej. Telewizor został całkowicie pozbawiony żółtego odcienia zarówno w treściach HD, jak i 4K. Test Colour Checker potwierdza, że błędy deltaE są minimalne, sporadycznie przekraczając wartość 2 a to oznacza, że możemy tutaj mówic o prawie idealnym oddaniu reżyserskim.

Jeżeli chodzi o kontrast, sytuacja wygląda równie imponująco. W przypadku materiałów 4K już początkowo nie było zbyt wiele do poprawienia, natomiast wykres gamma został znacznie udoskonalony. Dzięki temu, ciemne i jasne partie obrazu są oddane z większą dokładnością, co przekłada się na realistyczne i dynamiczne odwzorowanie scen.

Kalibracja pozwoliła na wydobycie pełnego potencjału tego telewizora, zarówno w kwestii kolorów, jak i kontrastu. Philips OLED769 teraz oferuje wyraziste, naturalne obrazy o wysokiej jakości, które zachwycą każdego użytkownika, niezależnie od tego, czy ogląda filmy czy korzysta z innych multimediów.

Po kalibracji udało nam się w dużym stopniu okiełznać balans bieli – do tego stopnia, że przeciętny widz nie będzie w stanie wychwycić przekłamań w kolorach. Zniknęła też charakterystyczna różowo-fioletowa poświata, która wcześniej zaburzała naturalność obrazu. Paleta barw została uporządkowana, a kolory prezentują się bardziej spójnie i neutralnie. Gamma w treściach SDR po kalibracji wygląda już naprawdę dobrze – nie ma mowy o wcześniejszym efekcie „przelania” jasnych scen. Obraz stał się bardziej kontrastowy i pozbawiony tej mleczności, która wcześniej mocno psuła odbiór. W przypadku treści HDR poprawa również jest zauważalna, choć tutaj nadal widać, że telewizor idzie „w swoją stronę”. Krzywa EOTF nie daje się w pełni ułożyć, bo Philips w swoich ustawieniach po prostu nie oferuje narzędzi pozwalających na precyzyjne sterowanie tym parametrem. W wielu filmach telewizor poprostu nadal eksponuje obraz „po swojemu”. Mimo tych ograniczeń kalibracja przyniosła sporo dobrego – udało się zminimalizować większość przekłamań kolorystycznych i znacząco poprawić ogólną równowagę obrazu. Trzeba jednak pamiętać, że pewne bariery wynikają z samej konstrukcji sprzętowej i ich po prostu nie da się przeskoczyć.

Płynność przejść tonalnych

5.9/10

6.5/10

Test Philips OLED769 Płynność przejść tonalnych
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED769 Płynność przejść tonalnych
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED769 Płynność przejść tonalnych
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED769 Płynność przejść tonalnych
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Płynność przejść tonalnych

Gradacja w Philips OLED769 niestety okazuje się problematyczna w niemal każdej scenie z sekwencji testowej. Szczególne trudności pojawiają się w ciemnych kolorach oraz w okolicach czerni. W tych obszarach, poza efektem posteryzacji, obraz jest wzbogacony o solidną porcję szumów. Problem z przejściami tonalnymi nie dotyczy tylko ciemnych barw – można go dostrzec również na jasnych elementach, na przykład w scenie z filmu "Kingsman", gdzie wokół słońca widoczne są wyraźne łączenia kolorów. To zjawisko może znacząco wpłynąć na odbiór wizualny, zwłaszcza w scenach, gdzie czerń i ciemne odcienie odgrywają kluczową rolę. Trudno nie zauważyć tych niedoskonałości, które mogą zakłócić wrażenia z oglądania, szczególnie dla widzów ceniących sobie doskonałą jakość obrazu.

Płynność przejść tonalnych w Philipsie MLED920 nie jest jego najmocniejszą stroną. W naszych testach szybko zauważyliśmy, że telewizor miewa wyraźne problemy w ciemniejszych scenach – przykładem mogą być fragmenty z filmu The Green Knight czy testowe palety szarości. Widać tam charakterystyczne schodkowanie kolorów i zbyt ostre łączenia odcieni, co w produkcjach utrzymanych w mroczniejszej stylistyce potrafi rzucać się w oczy. Na szczęście sytuacja wygląda lepiej w jaśniejszych scenach – tam obraz prezentuje się gładko i bez większych artefaktów.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7.2/10

7/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Test Philips OLED769 Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Test Philips OLED769 Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Jeśli chodzi o gorszej jakości materiały, redukcja zniekształceń w Philips OLED769 dobrze radzi sobie z wygładzaniem przejść tonalnych, szczególnie w pozycji minimum. Warto dodać, że przy takim ustawieniu ziarno filmowe nie jest rozmywane, co jest pozytywnym zaskoczeniem, ponieważ często u innych producentów występuje takie negatywne zjawisko. Ogólnie rzecz biorąc, jest to całkiem niezłe rozwiązanie. Jednak należy zwrócić uwagę, że to ustawienie nie działa w trybie HDR, gdzie problemy z gradacją są znacznie wyraźniejsze. W trybie HDR, telewizor ma trudności z wygładzaniem przejść tonalnych i może prezentować bardziej zauważalne zniekształcenia oraz szumy, obniżając jakość obrazu w dynamicznych scenach.

Jeśli chodzi o obróbkę cyfrową, telewizor Philips OLED769 radzi sobie dobrze. Modelka na zdjęciu nie jest nadmiernie poszarpana, a gałęzie w tle pozbawione są charakterystycznych ząbków. Telewizor osiąga ten efekt dzięki braku sztucznej ostrości, co dla części użytkowników może być zaletą. Inni jednak mogą uznać to za mniej atrakcyjne, ponieważ preferują bardziej wyrazisty, ostrzejszy obraz zamiast subtelnego efektu. Można zniwelować ten efekt za pomocą wyższego ustawienia parametru "Ostrość".

Producent wyposażył ten model w kilka funkcji poprawiających jakość sygnału i choć zwykle podchodzimy do takich „ulepszaczy” z dystansem, tutaj okazują się one naprawdę pomocne. Kluczowa jest opcja nazwana „redukcją zniekształceń” – na średnim poziomie działa najlepiej, bo z jednej strony skutecznie wygładza niechciane schodki i łączenia kolorów, a z drugiej nie wycina przesadnie detali, przez co obraz nadal wygląda naturalnie.

Trochę gorzej sprawa wygląda z upscalingiem. Materiały o niższej jakości – choćby testowe wideo z modelką – prezentowały się miękko i pozbawione ostrości. Owszem, można to w pewnym stopniu skorygować suwakiem ostrości w menu, ale efekt wciąż pozostaje daleki od tego, co oferują konkurenci w podobnej cenie. Philips musi więc jeszcze popracować nad tym elementem, bo na tle udanej poprawy przejść tonalnych skalowanie wypada poprostu słabo.

Smużenie i płynność ruchu

8.3/10

7.8/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
120Hz
144Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
OK
Funkcja BFI 60Hz
Nie
Nie
Funkcja BFI 120Hz
Nie
Nie
Spadek jasności przy użyciu BFI
0%
-%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie ():

Smużenie (4K@144Hz):

Philips OLED769 posiada wielostopniowy upłynniacz ruchu o nazwie "Style Ruchu", który zadowoli użytkowników ceniących sobie możliwość dostosowania płynności ruchu w filmach. Dzięki tej funkcji można ustawić obraz tak, aby był bardziej klatkowy lub płynny, przypominający efekt teatralny. To świetne rozwiązanie dla tych, którzy chcą dopasować wyświetlane treści do swoich preferencji wizualnych. Gracze również nie będą zawiedzeni, ponieważ telewizor, jak większość OLED-ów, został wyposażony w matrycę 120Hz. Zapewnia to niezwykłą płynność i dynamikę obrazu. Niestety, Philips OLED769 nie posiada funkcji BFI (Black Frame Insertion), która mogłaby dodatkowo poprawić płynność i ostrość ruchu. Mimo tego ograniczenia, telewizor wciąż oferuje doskonałe wrażenia wizualne zarówno dla miłośników kina, jak i gier. To zdecydowanie jedna z jego mocnych stron.

Philips MLED920 ma na pokładzie matrycę 144 Hz, co od razu sugeruje, że w kategorii płynności ruchu nie powinniśmy narzekać. I faktycznie – jak na panel VA smużenie jest tutaj stosunkowo niskie, a choć na ciemniejszych tłach można czasem dostrzec delikatne problemy, nie są one czymś, co większości osób rzuci się w oczy podczas zwykłego oglądania.

Dużym plusem jest też obecność upłynniacza ruchu o nazwie „Style ruchu”. To on pozwala dostosować wrażenie płynności do własnych preferencji – jeśli ktoś lubi bardziej „teatralny”, wręcz telewizyjny charakter obrazu, może podbić suwaki, a jeśli woli zachować naturalne „szarpnięcia” kinowej klatki, wystarczy ustawić niższe wartości. Dzięki temu każdy może znaleźć złoty środek.

Funkcje dla graczy

10/10

9.8/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    40 - 120Hz
    48 - 144Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Yes
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    Yes
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 4K@120Hz
    Yes
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

Philips OLED769 został stworzony z myślą o graczach, oferując pełną kompatybilność z konsolami i najwyższą jakość rozgrywki. Telewizor otrzymał maksymalną ocenę w tej kategorii, oferując wszystko, czego dusza zapragnie. Dzięki złączom HDMI 2.1 z pełnym wsparciem dla ALLM (Auto Low Latency Mode) i VRR (Variable Refresh Rate), telewizor zapewnia płynną i bezproblemową grę. ALLM automatycznie przełącza telewizor w tryb niskiego opóźnienia, a VRR eliminuje zacięcia i rozrywanie obrazu, co przekłada się na płynność i stabilność rozgrywki. Funkcja Dolby Vision dla graczy to kolejny atut, choć działa jedynie przy częstotliwości 60 Hz. Większość okazjonalnych graczy prawdopodobnie nie odczuje braku wyższej częstotliwości, jednak bardziej wymagający użytkownicy mogą mieć pewne zastrzeżenia. To pozwala cieszyć się dynamicznym zakresem tonalnym i realistycznymi obrazami, co wzbogaca wrażenia z gry. Gracze PC również nie będą zawiedzeni, ponieważ Philips OLED769 oferuje pełną kompatybilność z kartami graficznymi Nvidia, dzięki wsparciu dla G-Sync. Ta technologia synchronizuje częstotliwość odświeżania telewizora z kartą graficzną, eliminując tearing i stuttering, co przekłada się na doskonałą płynność obrazu.

Philips OLED769 to telewizor, który doskonale odpowiada na potrzeby graczy, oferując szeroką gamę zaawansowanych funkcji i technologii, które znacząco poprawiają jakość gry i komfort użytkowania.

Dla graczy Philips MLED920 to naprawdę kompletne narzędzie. Producent zadbał o wszystko, co dziś uchodzi za standard w telewizorach z myślą o konsolach i PC. Jest ALLM, więc konsola sama przełącza ekran w tryb gry, jest VRR i odświeżanie 144 Hz, które gwarantuje płynną rozgrywkę nawet w szybkich tytułach. Obsługiwane są wszystkie kluczowe formaty HDR – w tym HGiG i Dolby Vision Gaming dla Xboxa – co sprawia, że niezależnie od tego, w co gracie i na jakiej konsoli, telewizor będzie potrafił wycisnąć z obrazu maksimum możliwości. W codziennym graniu przydatny okazuje się też Game Bar – stosukowo prosty w wykonaniu Philipsa, ale funkcjonalny panel, w którym można szybko podejrzeć parametry obrazu, włączyć VRR czy dostosować szczegóły bez wychodzenia z gry. Nie jest tak rozbudowany jak u konkurencji, ale swoje zadanie spełnia bez zarzutu. No i na koniec coś, co wyróżnia Philipsa na tle konkurencji – Ambilight. Trójstronne podświetlenie LED potrafi zrobić ogromne wrażenie w grach, szczególnie wieczorem. To też sposób na lekkie „rozszerzenie” ekranu i poczucie większej imersji. A że kolorowe LED-y stały się ostatnio niemal obowiązkowym elementem pokoju gracza, to MLED920 wpisuje się w ten trend idealnie.

Input lag

9.8/10

9.6/10

SDR

1080p60
14 ms
18 ms
1080p120
5 ms
9 ms
2160p60
13 ms
17 ms
2160p120
5 ms
9 ms

HDR

2160p60
13 ms
17 ms
2160p120
5 ms
9 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
30 ms
35 ms
2160p120 DV
9 ms

Input lag w Philips OLED769 jest naprawdę imponująco niski. Przy częstotliwości 120Hz wartości oscylujące w okolicach 5 ms robią ogromne wrażenie, a dla częstotliwości 60Hz 13 ms to również doskonały wynik. Tak niskie opóźnienia zapewniają szybką reakcję na ruchy gracza, co jest kluczowe dla płynnej i responsywnej rozgrywki. Jedyną rzeczą, do której można się doczepić, jest brak wsparcia dla Dolby Vision przy materiałach/grach o częstotliwości odświeżania 120Hz. Mimo tego, telewizor wciąż oferuje niesamowite wrażenia wizualne i doskonałe parametry, które zadowolą każdego gracza.

Input lag w Philipsie MLED920 wypada naprawdę bardzo dobrze – w trybie 120 Hz zmierzyliśmy wartości poniżej 10 ms, co stawia ten model w absolutnej czołówce telewizorów LCD, jeśli chodzi o responsywność. Nawet przy 60 Hz rezultat na poziomie około 18 ms jest w pełni akceptowalny i nie będzie przeszkadzał w żadnym typie rozgrywki. Pewnym wyjątkiem jest tryb Dolby Vision w 60 klatkach, gdzie opóźnienie potrafi wzrosnąć nawet do 35 ms. To wynik, który esportowców może już odrobinę kłuć w oczy, ale trzeba uczciwie przyznać – dla większości tzw. „casualowych graczy” będzie to absolutnie nieodczuwalne. Szczególnie że mówimy o wartościach, które i tak w praktyce pozwalają na komfortowe granie bez większych kompromisów.

Współpraca z komputerem PC

7.6/10

4/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Średnia
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Bardzo dobra
Słaba
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
5ms
9ms
Układ subpikseli matrycy
RWBG
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
120Hz
144Hz
G-Sync
Tak
Tak
Test Philips OLED769 Współpraca z komputerem PC
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Współpraca z komputerem PC

OLED769 doskonale sprawdza się we współpracy z komputerami PC. Ocena w tej kategorii jest bardzo dobra, głównie dzięki świetnej czytelności czcionek, niezależnie od koloru tła. Obsługa chroma 4:4:4 dodatkowo podnosi jakość obrazu, zapewniając wyraźne i ostre detale. Niski czas reakcji to kolejny atut tego modelu, który przekłada się na płynność i responsywność podczas pracy i grania. Wszystko to sprawia, że Philips OLED769 jest idealnym wyborem dla użytkowników PC, poszukujących dużego ekranu o wysokiej jakości obrazu i doskonałych parametrach.

Jeśli chodzi o współpracę z komputerem PC, Philips MLED920 budzi dość mocno mieszane odczucia. Z jednej strony na papierze wygląda imponująco – mamy 144 Hz, obsługę G-Sync i FreeSync, więc pod kątem grania na PC telewizor nie zawodzi. Każdy, kto szuka dużego ekranu do gier komputerowych, dostaje tu solidny pakiet funkcji. Kiedy jednak spróbujemy wykorzystać go jako typowy monitor do codziennej pracy, szybko wychodzą jego ograniczenia. Czcionki nie prezentują się najlepiej – widać mocny dithering, kolorowe litery bywają poszarpane, a w przypadku bardzo ciemnych tekstów pojawiają się wręcz dziwne anomalie, jakby panel gubił cienkie linie i miał problem z ich prawidłowym odwzorowaniem. W dużym skrócie: Do gier PC tak. Do jakiejkolwiek pracy i czytania tekstu: stanowcze nie.

Kąty widzenia

7.5/10

3.2/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
29%
68%

Jeśli chodzi o kąty widzenia, Philips OLED769 sprawdza się doskonale, jak to bywa w przypadku wszystkich telewizorów OLED. Obraz pozostaje wyraźny i nie traci na jakości, niezależnie od kąta patrzenia. To oznacza, że możesz cieszyć się doskonałą jakością obrazu, nawet oglądając z boku czy z bardziej nietypowych miejsc w pomieszczeniu. Jedynymi telewizorami, które oferują jeszcze lepsze kąty widzenia, są te wyposażone w panele QD-OLED oraz OLED MLA. Te technologie mogą zapewnić jeszcze większą stabilność i wyrazistość obrazu pod różnymi kątami. Jednak w porównaniu do standardowych telewizorów LCD, Philips OLED769 i tak oferuje znacznie lepsze kąty widzenia, co czyni go świetnym wyborem dla dużych pomieszczeń i rodzinnych seansów filmowych.

Kąty widzenia w MLED920 to klasyka gatunku przy matrycy typu VA – już lekkie odejście od środka sprawia, że obraz zaczyna tracić kolory, kontrast słabnie, a całość robi się dość płaska i mało atrakcyjna. Nie ma tu żadnych cudów. Jeśli więc oglądacie filmy w większym gronie i każdy siedzi trochę z boku, będzie to lekko zauważalne. Z drugiej strony coś za coś: właśnie dzięki tej matrycy MLED920 potrafi wyświetlić dużo głębszą czerń niż telewizory na panelach IPS.

Sprawność telewizora w dzień

4.6/10

5.5/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Średnie
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Bardzo dobra
Dobra
Test Philips OLED769 Sprawność telewizora w dzień
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Sprawność telewizora w dzień
Test Philips OLED769 Sprawność telewizora w dzień
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Sprawność telewizora w dzień

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

PHILIPS MLED920 / MLED910: 421 cd/m2

Philips OLED769: 258 cd/m2

Sprawność telewizora Philips OLED769 w ciągu dnia pozostawia nieco do życzenia. Matryca, mimo że satynowa, średnio tłumi odbicia, co może być zauważalne w jasnych pomieszczeniach. Niska ocena wynika przede wszystkim z dość przeciętnej jasności telewizora—250 nitów nie zachwyca i może nie wystarczać, aby zapewnić odpowiednią jakość obrazu przy silnym świetle dziennym. To sprawia, że oglądanie w słoneczne dni może być mniej komfortowe, a detale obrazu mogą być trudniejsze do dostrzeżenia.

Philips MLED920 w codziennym użytkowaniu radzi sobie nieźle. Zastosowana satynowa powłoka na matrycy całkiem skutecznie tłumi odbicia i w większości umiarkowanie nasłonecznionych salonów poradzi sobie z niechcianymi refleksami. Trzeba jednak pamiętać, że to nie jest telewizor, który powala jasnością – średnia wartość w SDR oscyluje w okolicach 450 nitów. W bardzo jasnych pomieszczeniach, szczególnie z dużymi południowymi oknami, ekran nie zawsze przebije się przez intensywne światło dzienne. W takich sytuacjach warto wspomóc go choćby delikatnymi zasłonami, żeby komfort oglądania mocno nie ucierpiał.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
Mini-LED PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
TPN248E_V248.003.025.151
TPN258E_V058.002.179.041
Procesor obrazu

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Test Philips OLED769 Szczegóły dotyczące matrycy
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Szczegóły dotyczące matrycy

Philips OLED769

PHILIPS MLED920 / MLED910

Funkcje telewizora

5.7/10

5.5/10

  • Wejścia HDMI
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Nie
    Nie
  • Podświetlany pilot
    Tak
    Tak
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Nie
    Nie

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Nie
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Nie
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Nie
    Nie
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
Test Philips OLED769 Funkcje telewizora
Test Philips OLED769 Funkcje telewizora
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Funkcje telewizora
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Funkcje telewizora
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Funkcje telewizora
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Funkcje telewizora
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Funkcje telewizora
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Funkcje telewizora
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Funkcje telewizora
Test PHILIPS MLED920 / MLED910 Funkcje telewizora

Największym atutem telewizora Philips OLED769 jest bez wątpienia trójstronny system Ambilight. Ta technologia naprawdę robi różnicę, rozszerzając ekran na ściany wokół telewizora i tworząc iluzję większego ekranu. To nie tylko poprawia wrażenia wizualne, ale również dodaje wyjątkowej atmosfery, niezależnie od tego, czy oglądamy film, gramy w gry czy korzystamy z innych multimediów.

Ciekawostką jest nowy pilot dołączany do telewizorów z systemem TitanOS. Dzięki podświetleniu jest bardzo wygodny w użytkowaniu, jednak jego bezprzewodowość pozostawia trochę do życzenia. Hybrydowa konstrukcja sprawia, że czasami trzeba celować w ekran telewizora, a innym razem nie – w zależności od używanego przycisku, co może być nieco irytujące.

W kontekscie systemu operacyjnego, Philips na ten rok wprowadził nową strategię, zastępując poprzedni otwarty system GoogleTV własnym, autorskim systemem TitanOS. Jak to bywa z nowymi technologiami, TitanOS ma swoje problemy wieku dziecięcego. Na razie oferuje tylko kilka podstawowych aplikacji, a sklep z aplikacjami nie zachwyca różnorodnością. Może to rozczarować niektórych użytkowników, którzy oczekują szerokiej gamy dostępnych aplikacji. Ponadto, brak wsparcia dla funkcji AirPlay oraz możliwości nagrywania na USB to kolejne ograniczenia, które mogą być problematyczne.

Smart TV – Titan OS

Philips MLED920 korzysta z autorskiego systemu Titan OS, który dopiero zaczyna swoją przygodę na rynku telewizorów i niestety widać to na każdym kroku. Z jednej strony mamy podstawowe funkcje – jak chociażby obsługę AirPlay czy możliwość zrzucenia obrazu ze smartfona, z drugiej jednak szybko wychodzą jego ograniczenia. Screen mirroring działa tylko z telefonem, ale już nie z laptopem. Wyszukiwanie głosowe? Jest, ale obsługiwane wyłącznie przez Amazon Alexę i to w językach wspieranych przez tego asystenta. System działa w miarę szybko, ale co jakiś czas potrafi „zawieść” i sprawia wrażenie czegoś niedopracowanego, co dopiero się rozwija.

Klasyczne funkcje TV

Titan OS nie rozpieszcza również w zakresie klasycznych funkcji telewizyjnych. Poza hybrydowym pilotem z klawiaturą numeryczną – który co prawda jest podświetlany i pomysłowo zaprojektowany w dwóch trybach, to niestety działa na podczerwień – nie znajdziemy tu nic, co mogłoby faktycznie wyróżnić MLED920 na tle konkurencji. Brakuje nagrywania na USB czy funkcji PiP, a takie rozwiązania w tej klasie mogłyby się przydać. Z nietypowych dodatków mamy natomiast wyjście analogowe w formie jacka, które pozwoli podłączyć słuchawki lub starsze głośnik. To taki mały ukłon w stronę użytkowników, którzy nadal korzystają ze starszego sprzętu.

Ambilight TV

To, co jednak zdecydowanie odwraca uwagę od niedostatków Titan OS, to unikalny, trójstronny system Ambilight. Tutaj Philips wciąż gra w swojej lidze i potrafi zachwycić osoby, które nie miały do czynienia z tym dodatkiem. Kolorowe podświetlenie reagujące na treść ekranu nadaje seansom wyjątkowego klimatu i jest czymś, czego konkurencja nie oferuje w podobnej formie. To właśnie Ambilight ma sprawić, że inne bolączki – zarówno systemowe, jak i funkcjonalne – schodzą na dalszy plan.

Odtwarzanie plików z USB

8.2/10

8.5/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
Yes
Yes
GIF
Yes
Yes
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
No
No
12 Mpix
No
No
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
No
No
24 Mpix
No
No
28 Mpix
No
No
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz w Philips OLED769 wypada generalnie dobrze. Chociaż może brakować obsługi nietypowych formatów, co może stanowić problem dla specyficznych użytkowników, większość powinna być zadowolona z dostępnych opcji. Wbudowany odtwarzacz w systemie TitanOS pozwala na odczytanie polskich znaków oraz zmianę koloru czcionki a to dodatkowo ułatwia korzystanie z niego na co dzień. Dzięki tym funkcjom odtwarzanie plików z USB jest komfortowe i wszechstronne.

Wbudowany odtwarzacz w Philipsie MLED920 działa całkiem nieźle i bez większych problemów radzi sobie z większością popularnych plików audio i wideo – dokładnie tak, jak możecie zobaczyć w naszej tabeli testowej. Nie ma więc obaw o typowe formaty filmów czy muzyki. My możemy się przyczepić jedynie do dość wybiórczej obsługi formatów zdjęciowych i niektórych rozdzielczości.

Aplikacje

6.2/10

6.7/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
No
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
No
Apple_TV_Plus
No
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
No
Amazon Luna
No
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
No
Player_TVN
No
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
No
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

6.7/10

6.2/10

  • Maksymalna głośność
    -
    88dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Tak
    Tak
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Tak
    Tak
  • DTS-HD Master Audio
    Tak
    Tak

W kategorii dźwięku, Philips OLED769 może nie oferować super dynamicznego brzmienia, korzystając z głośników o mocy 2x10W. Jednak na uwagę zasługuje wsparcie dla wszystkich formatów audio Dolby oraz DTS. Dzięki temu, mimo ograniczeń mocy, użytkownicy mogą cieszyć się wysoką jakością dźwięku przy pomocy zewnetrznych odtwarzaczy.

Dźwięk w Philipsie MLED920 raczej nie będzie tym elementem, który zrobi na Was największe wrażenie. Brzmi dość płasko, brakuje mu głębi i wyraźniejszego basu, przez co filmy czy koncerty nie mają tej dodatkowej warstwy immersji, jaką potrafi dać lepszy system audio. Trzeba jednak oddać, że głośność stoi na naprawdę przyzwoitym poziomie – telewizor potrafi rozkręcić się nawet do 88 decybeli. Dużym plusem MLED920 jest nie tyle sama jakość brzmienia, ile obsługa formatów audio. Philips zadbał o kompatybilność z praktycznie wszystkimi najważniejszymi standardami, w tym Dolby Atmos, DTS czy Dolby TrueHD 7.1. Dzięki temu, jeśli ktoś zdecyduje się podłączyć zewnętrzny soundbar czy amplituner, nie napotka żadnych ograniczeń i będzie mógł cieszyć się pełnią kinowego dźwięku.

Test jakości dźwięku

Brak wideo testu dźwięku

Pomiary akustyczne

Brak danych akustycznych

88dBC (Max)

75dBC