Philips PUS8209 vs Philips OLED820

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Philips PUS8209
1 999 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Philips OLED820
5 499 

PUS8209

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”

Dostępne przekątne: 42”48”55”65”77”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Titan OS

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: WRGB OLED

Rozdzielczość: 3810x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

5.3

8.0

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    5.4

    8.3

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    6.1

    8.6

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    4.9

    8.5

  • Granie na konsoli

    6.6

    9.4

  • Telewizor jako monitor do komputera

    2.0

    6.5

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    4.4

    5.7

  • Funkcje użytkowe

    4.7

    6.8

  • Aplikacje

    6.2

    9.6

  • Jakość dźwięku

    5.0

    7.7

Zalety

  • Wysoki kontrast natywny

  • Trójstronny system Ambilight – unikalne podświetlenie ściany za telewizorem, zwiększające immersję podczas oglądania

  • Niski input lag – około 13 ms

  • Posiada podstawowe funkcje dla graczy - VRR oraz ALLM

  • Obsługa polskich znaków i personalizacja napisów – wbudowany odtwarzacz umożliwia zmianę koloru i rozmiaru czcionki

  • Obsługa Dolby Atmos i DTS – szeroka gama obsługiwanych kodeków dźwiękowych

  • Idealny kontrast i czerń dzięki matrycy WOLED

  • Wysoka jasność HDR (do 1300 nitów) i szerokie pokrycie palety barw DCI-P3 (99%)

  • Obsługa wielu formatów HDR w tym Dolby Vision i HDR10+

  • Świetna płynność ruchu, brak smużenia, odświeżanie do 144 Hz

  • Pełne wsparcie dla graczy: HDMI 2.1 (2 porty), VRR, ALLM, HGiG, Dolby Vision w grach, niski inputlag

  • Ambilight, który realnie wpływa na odbiór obrazu i wyróżnia telewizor na tle konkurencji

  • System GoogleTV z ogromną bazą aplikacji i świetnym asystentem głosowym

  • Dodatki w postaci: Podświetlanego pilota i obrotowej stopy

  • Wsparcie dla formatów audio Dolby Atmos i DTS:X

Wady

No like
  • System operacyjny Titan OS – ograniczona liczba aplikacji

  • Słaba jasność (280 nitów) – problemy z oglądaniem w jasnym otoczeniu

  • Słabe kąty widzenia – typowe dla matrycy VA,

  • Problemy z wyświetlaniem czcionek

  • Tylko dwa porty HDMI 2.1 ( przy 2 konsolach i soundbarze jesteśmy zmuszeni do "żąglowania" w przewodach)

  • Brak wielu klasycznych funkcji "telewizyjnych" np. nagrywania na USB lub trybu PiP, pilot na podczerwień może irytować

  • Lekkie problemy z łączeniem kolorów (jest dużo lepiej niż w ubiegłym roku ale daleko od konkurencji)

  • Problemy z czytelnością czcionek przy współpracy z PC (brak pełnej obsługi Chroma 4:4:4)

Czy warto kupić? Werdykt

Philips PUS8209 to model, który wyróżnia się przede wszystkim unikalnym systemem Ambilight. Trójstronne podświetlenie ściany za telewizorem dynamicznie dopasowuje się do obrazu, dodając wyjątkowego klimatu podczas oglądania filmów czy grania. To rozwiązanie, z którego słynie Philips, robi różnicę i może być świetnym wyborem dla osób szukających czegoś bardziej nietuzinkowego w codziennym użytkowaniu. Pod względem jakości obrazu telewizor radzi sobie całkiem dobrze, zwłaszcza w tej półce cenowej. Matryca VA zapewnia solidny kontrast i przyzwoitą czerń, co szczególnie sprawdza się wieczorem w zaciemnionych pomieszczeniach. Oglądanie filmów w takich warunkach wypada naprawdę przyjemnie, chociaż jasność ekranu (280 nitów) pozostawia sporo do życzenia – w jasnych pokojach obraz może wyglądać blado, a treści HDR nie robią większego wrażenia. Jeśli chodzi o granie, PUS8209 również ma kilka zalet. Obsługa VRR, ALLM i niski input lag na poziomie 13 ms sprawiają, że rozgrywka jest płynna i responsywna. Oczywiście, to nie jest sprzęt dla zaawansowanych graczy, ale dla tych, którzy od czasu do czasu sięgną po pada, powinien wystarczyć. Największym minusem jest system operacyjny Titan OS. Brakuje wielu popularnych aplikacji, a interfejs nie zawsze działa tak płynnie, jak by się chciało. Pilot, który wymaga celowania w telewizor, potrafi irytować, szczególnie w sytuacjach, gdy oczekujemy szybkiej obsługi. Podsumowując: Philips PUS8209 to telewizor, który sprawdzi się w podstawowych zastosowaniach. Ambilight dodaje mu unikalności i podkręca atmosferę podczas oglądania. W codziennym użytkowaniu czy okazjonalnym graniu daje radę, ale jego ograniczenia – szczególnie w jasności ekranu i systemie operacyjnym – mogą być problematyczne dla bardziej wymagających użytkowników. Jeśli szukamy prostego sprzętu z nietypowym dodatkiem wizualnym, to model warty rozważenia.

Philips OLED820 to bardzo udany i znaczący krok naprzód względem ubiegłorocznego modelu OLED 819. Dla wielu osób głównym powodem zakupu będzie oczywiście Ambilight: wielobarwny system podświetlenia, który wyróżnia telewizory Philipsa na tle konkurencji. Trudno się dziwić, bo i na nas zrobił ogromne wrażenie. To nie tylko efektowny gadżet, ale realny dodatek, który potrafi zmienić odbiór oglądanych treści i dodać im głębi. Ambilight nie powinien jednak przesłonić tego, co OLED820 oferuje jako ekran. Mamy tu niemal nieskończony kontrast, wysoką jasność w filmach HDR oraz świetne odwzorowanie kolorów, które zyskuje jeszcze bardziej po lekkim dostrojeniu lub profesjonalnej kalibracji. Taki zestaw gwarantuje jeden z najlepszych obrazów, jakie można dziś znaleźć na rynku, a do tego mamy świadomość, że telewizor oferuje coś unikalnego i niespotkanego nigdzie indziej. To także sprzęt, który sprawdzi się w grach. Matryca 144 Hz i porty HDMI 2.1 otwierają dostęp do pełni możliwości konsol nowej generacji, a niski input lag sprawia, że rozgrywka jest wyjątkowo responsywna. Na plus zasługuje również system operacyjny – Google TV. To dużo lepsze rozwiązanie niż autorski Titan OS, który znajdziemy w niższych modelach Philipsa, jak chociażby OLED770. I jest to poważny argument, żeby dopłacić właśnie do tego modelu. Większa biblioteka aplikacji, sprawniejszy asystent głosowy i mniej błędów systemowych przekładają się na wyraźnie lepsze codzienne doświadczenie. Oczywiście, Philips OLED 820 nie jest wolny od drobnych niedociągnięć – widać tu pewne braki w oprogramowaniu, a niektóre funkcje mogłyby być lepiej dopracowane. Mimo to całość prezentuje się bardzo solidnie. Być może OLED820 nie jest telewizorem rewolucyjnym, ale to bardzo udana i dobrze wyważona propozycja w ofercie Philipsa. Łączy świetną jakość obrazu, komplet funkcji dla graczy i unikalny dodatek w postaci Ambilighta. Jeśli szukacie solidnego OLED-a ze środka stawki, który poza dobrym obrazem daje też coś charakterystycznego i zarazem wyjątkowego, OLED820 powinien znaleźć się wysoko na waszej liście zakupowej.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
Wyjścia
eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Średnia
Premium
Rodzaj podstawy
Nogi
Centralna
Rodzaj podstawy
stand-type-Graphite
stand-type-Graphite
Regulacja podstawy
Stała
Obracana
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

6.6/10

10/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Kontrast:

Test Philips PUS8209 Kontrast i detale w czerni

Wynik

8,050:1

Test Philips PUS8209 Kontrast i detale w czerni

Wynik

7,300:1

Test Philips PUS8209 Kontrast i detale w czerni

Wynik

10,200:1

Test Philips PUS8209 Kontrast i detale w czerni

Wynik

9,050:1

Test Philips PUS8209 Kontrast i detale w czerni

Wynik

8,200:1

Test Philips OLED820 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED820 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED820 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED820 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED820 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Philips PUS8209 pozytywnie nas zaskoczył pod względem kontrastu, który jak na swoją klasę cenową wypada naprawdę solidnie. Dzięki zastosowaniu matrycy VA udało się osiągnąć kontrast na poziomie 8000:1, co w tej kategorii cenowej należy uznać za bardzo dobry wynik. W testach z użyciem scen z filmu Oblivion telewizor pokazał się z dobrej strony, oferując widoczną separację świateł. Trzy niezależne źródła światła w scenie testowej zostały odwzorowane bez większych problemów. Podobnie w przypadku filmu Sicario 2, gdzie czerń, choć nie idealna, prezentuje się przyzwoicie, pozwalając na odróżnienie szczegółów w ciemniejszych partiach obrazu. Brak technologii lokalnego wygaszania daje się zauważyć, jednak producent zaimplementował funkcję „globalnego wygaszania”. Mechanizm ten umożliwia telewizorowi automatyczne przyciemnienie lub rozjaśnienie całego ekranu w zależności od treści, co w pewnym stopniu poprawia odbiór kontrastu. Philips PUS8209 oferuje solidny kontrast i niezłe wyniki w testach. Choć brakuje mu precyzji lokalnego wygaszania, jego możliwości w tej cenie są satysfakcjonujące i zadowolą większość użytkowników.

Kontrast i czerń to domena OLED-ów i Philips OLED820 nie jest tutaj wyjątkiem. Zastosowana matryca WOLED od LG Display działa tak samo jak w modelach LG C5 czy Samsungu S90F i daje dokładnie to, czego oczekujemy – idealną czerń i nieskończony kontrast. Niezależnie od tego, czy oglądamy trudne sceny pełne drobnych detali, czy prostsze kadry zalane jednolitą czernią, telewizor zawsze radzi sobie wzorowo. Oddziela światło od ciemności z chirurgiczną precyzją, budując niezwykłe poczucie głębi obrazu. I choć można dyskutować o różnych technologiach, w tej kategorii OLED po prostu rządzi a Philips OLED820 tylko potwierdza tę regułę.

Jakość efektu HDR

3.8/10

7.5/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, HLG
HDR10, Dolby Vision, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 91.4%, Bt.2020: 67.0%
DCI P3: 99.3%, Bt.2020: 76.4%

Pomiar jasności w HDR:

Test Philips PUS8209 Jakość efektu HDR

Wynik

231 nit

Test Philips PUS8209 Jakość efektu HDR

Wynik

268 nit

Test Philips PUS8209 Jakość efektu HDR

Wynik

278 nit

Test Philips PUS8209 Jakość efektu HDR

Wynik

274 nit

Test Philips PUS8209 Jakość efektu HDR

Wynik

281 nit

Test Philips OLED820 Jakość efektu HDR

Wynik

1035 nit

Test Philips OLED820 Jakość efektu HDR

Wynik

1235 nit

Test Philips OLED820 Jakość efektu HDR

Wynik

1356 nit

Test Philips OLED820 Jakość efektu HDR

Wynik

1315 nit

Test Philips OLED820 Jakość efektu HDR

Wynik

521 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: HDR10+

Dynamiczny: Dolby Vision

Wykres jasności HDR:

Philips OLED820

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

Philips PUS8209

Luminancja HDR

Tutaj niestety zaczynają się schody. Maksymalna jasność na poziomie 280 nitów to zdecydowanie za mało, żeby poczuć prawdziwy efekt HDR. W praktyce obraz bardziej przypomina standardowy SDR, więc trudno mówić o głębszych doznaniach wizualnych. Na plus można zaliczyć pokrycie palety barw – 91,4% DCI-P3 to wynik, który w większości filmów będzie wystarczający. Trzeba też oddać, że obraz jest stabilny i nie ma problemów z nagłymi zmianami jasności czy barw. Patrząc całościowo, HDR w tym telewizorze to bardziej formalność niż faktyczna wartość dodana. Jeśli szukamy prawdziwych emocji HDR, ten model może nie spełnić oczekiwań.

Jeśli chodzi o jakość efektu HDR, Philips OLED820 korzysta z tej samej klasy matrycy WOLED, którą znajdziemy u największych rywali – LG C5 czy Samsunga S90F. To oznacza, że możemy liczyć na naprawdę solidne wyniki. W tym roku panele OLED ze średniej półki potrafią przekroczyć pułap tysiąca nitów, a testowany model w niektórych filmach osiąga nawet około 1300 nitów. To rewelacyjny rezultat, pozwalający oddać wizję reżysera z ogromną precyzją, bo właśnie w takich widełkach jasności masterowane są współczesne produkcje. Oczywiście są sytuacje, w których nawet OLED820 musi odpuścić. Pełnoekranowe plansze zalane bielą, jak te w filmie The Meg, potrafią zbić jasność do 400–500 nitów, co wyraźnie osłabia efekt. To cecha technologii OLED, której nie udało się jeszcze w pełni wyeliminować. Mimo tego ograniczenia trudno nie docenić HDR-u w tym modelu – wysoka luminancja i szerokie pokrycie palety barw DCI-P3 na poziomie 99% sprawiają, że obraz wygląda po prostu świetnie.

Odwzorowanie barw fabrycznie

6/10

6.7/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Philips PUS8209 oferuje wiele trybów obrazu, ale najlepszym z nich, bez wątpienia, jest tryb Filmmaker. Mimo swojej dumnej nazwy, ma swoje wyraźne problemy. W przypadku treści HD balans bieli charakteryzuje się silną dominacją czerwieni, co powoduje, że obraz jest znacznie cieplejszy, niż powinien być w rzeczywistości. Charakterystyka jasności (gamma), choć w średnich tonacjach poprawna, ma poważne problemy na początku i końcu wykresu. Spadki w cieniach powodują utratę detali w ciemnych partiach, a wybicia w jasnych obszarach sprawiają, że niektóre elementy wyglądają nienaturalnie.

Dla treści wysokiej jakości w 4K HDR sytuacja się odwraca. W tym przypadku dominuje kolor niebieski, co prowadzi do efektu sztucznego podbicia obrazu, przypominającego nienaturalne ustawienia sklepowe. Taki obraz wygląda nieestetycznie i niezgodnie z zamierzeniami twórców. Dodatkowym problemem jest krzywa EOTF, odpowiedzialna za jasność w materiałach HDR. Znacznie odbiega ona od referencyjnego wykresu, co sprawia, że obraz wydaje się zbyt ciemny, odbierając głębię i szczegółowość treści HDR.

Na tym tle błędy w teście Color Checker oraz odchylenia w odwzorowaniu palety barw są wyjątkowo duże, co dodatkowo negatywnie wpływa na ogólną jakość obrazu. Tryb Filmmaker, choć najlepszy spośród dostępnych, wymaga zdecydowanych poprawek, aby mógł oddać pełną wizję reżysera.

Odwzorowanie barw w ustawieniach fabrycznych naprawdę nas zaskoczyło, i to pozytywnie. Philips OLED820, przełączony w tryb Filmmaker, od razu pokazał, że został całkiem nieźle zestrojony pod względem kolorystyki. Balans bieli był stosunkowo poprawny, choć z lekkim brakiem w odcieniu niebieskiego, co czasami nadawało obrazowi delikatnie żółtawą poświatę. Nie jest to jednak wada, która szczególnie przeszkadza w codziennym oglądaniu. Większy problem pojawił się przy charakterystyce jasności. Wykres gammy wyraźnie odbiegał od ideału, linia znajdowała się poniżej oczekiwanych wartości, przez co obraz bywał nadmiernie rozjaśniony, a kolory wyglądały tak, jakby przykryto je lekkim mlecznym filtrem. Efekt ten dało się zauważyć również w testach z użyciem wzorca Colour Checker, gdzie pojawiały się wyraźniejsze błędy.

Odwzorowanie barw po kalibracji

8.3/10

9.3/10

Po kalibracji balans bieli dla treści HD i 4K uległ znaczącej poprawie. Choć nie osiągnęliśmy idealnie płaskiej charakterystyki, efekt jest zdecydowanie lepszy niż wcześniej. Obraz na telewizorze nie sprawia już wrażenia ani sztucznie ciepłego, ani przesadnie zimnego, co znacząco poprawia naturalność wyświetlanych treści. Charakterystyka jasności (gamma) również została skorygowana – udało się zniwelować największe problemy na początku i końcu wykresu. Krzywa EOTF, odpowiadająca za jasność w materiałach 4K HDR, została ustabilizowana, dzięki czemu zniknęły problemy z nadmiernym przyciemnieniem obrazu. W teście palety barw można wciąż dostrzec pewne niedoskonałości wynikające z przeciętnego pokrycia szerokiej palety barw, co jest ograniczeniem samego sprzętu. Mimo to, końcowy efekt jest wyraźnie lepszy niż przed kalibracją – obraz wygląda bardziej naturalnie i zbliża się do oczekiwań wobec trybu Filmmaker.

Po kalibracji zarówno tryb Filmmaker, jak i tryb dla graczy zyskały naprawdę sporo. Lekka korekta balansu bieli i poprawa charakterystyki jasności dały świetne rezultaty w treściach SDR – obraz wyglądał niemal idealnie, naturalny i bardzo bliski referencji. W przypadku materiałów HDR sytuacja była podobna, kolory prezentowały się znakomicie i trudno było się do czegoś przyczepić. Zauważyliśmy jednak pewną cechę, którą sygnalizowaliśmy już przy porównaniu scen z filmu Billy Lynn. Analiza krzywej EOTF pokazała, że telewizor ma lekką tendencję do przygaszania detali w czerniach, przez co najciemniejsze fragmenty nie zawsze są pokazane dokładnie tak, jak chciał reżyser. Mimo to efekt po kalibracji jest rewelacyjny i OLED820 wyrasta na jeden z ciekawszych ekranów w swojej klasie. Wystarczy go odrobinę dopieścić i naprawdę nie ma się czego obawiać.

Płynność przejść tonalnych

6.5/10

6.5/10

Philips PUS8209 prezentuje niezłą gradację w jasnych scenach, gdzie przejścia tonalne są wystarczająco płynne, aby nie rzucać się w oczy. Niestety, w ciemniejszych scenach, takich jak czerwona woda, telewizor wyraźnie sobie nie radzi. Problemy z łączeniem odcieni i brak precyzji w odwzorowaniu subtelnych różnic barw są tutaj bardzo widoczne.

Płynność przejść tonalnych to niestety pięta achillesowa Philipsa OLED820. Podczas testów zauważyliśmy lekkie problemy z łączeniem kolorów – zarówno w jasnych, jak i w ciemniejszych scenach da się dostrzec charakterystyczne schodkowanie, które odbiera obrazowi naturalność. Trzeba przyznać, że w porównaniu z ubiegłorocznym modelem OLED 819 widać sporą poprawę, ale mimo wszystko konkurencja radzi sobie w tej kategorii lepiej.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

5.5/10

7/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Telewizor oferuje funkcję „Redukcja zniekształceń”, która skutecznie poprawia gradację przejść tonalnych, szczególnie w ustawieniu na poziomie minimalnym. Niestety, ma to swoją cenę – funkcja jednocześnie wygładza szczegóły jak struktura materiałów. Na plus można zaznaczyć, że działanie tej opcji nie wpływa negatywnie na ziarno filmowe, które pozostaje nienaruszone.

Jeśli chodzi o skalowanie obrazu (upscaling), telewizor generuje plastyczny, miękki obraz, który ogólnie wygląda przyjemnie. Jednak w tle czasami można zauważyć problemy z ząbkowaniem niektórych elementów, takich jak gałęzie czy drobne detale, co może obniżać jakość odbioru. Mimo tych drobnych niedoskonałości, ogólne wrażenia ze skalowania są zadowalające.

Na szczęście wcześniejsze efekty wspomnianej posteryzacji można całkiem skutecznie złagodzić. Funkcja „redukcja zniekształceń” ustawiona na poziomie średnim radzi sobie z niechcianym schodkowaniem kolorów, poprawiając płynność przejść tonalnych. Zdarza się co prawda, że działa nieco zbyt agresywnie i wygładza także niektóre detale – jak choćby drobne niedoskonałości skóry aktorów – ale mimo to można uznać, że jest warta użycia bez dużych kompromisów. Nieźle spisuje się również upscaling w OLED820. Obraz testowy z modelką jest wyjątkowo miękki, czasami nawet aż za bardzo, choć można to zniwelować lekkim podbiciem ostrości w menu obrazu – to już kwestia indywidualnych preferencji. Na pochwałę zasługuje także brak problemów z overscanem przy treściach o bardzo niskiej rozdzielczości, dzięki czemu nie musimy się martwić, że obraz zostanie niepotrzebnie przycięty.

Smużenie i płynność ruchu

3.8/10

8.5/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
60Hz
144Hz
Opcja poprawy płynności filmów
No
OK
Opcja redukcji smużenia
No
OK
Funkcja BFI 60Hz
Nie
Nie
Funkcja BFI 120Hz
Nie
Nie
Spadek jasności przy użyciu BFI
-%
-%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie ():

Smużenie (4K@144Hz):

Matryca 60 Hz w Philipsie PUS8209 sprawdza się głównie w oglądaniu filmów, ale tutaj również można poczuć pewien niedosyt. Telewizor nie oferuje żadnego upłynniacza ruchu, który pozwoliłby dostosować płynność obrazu do indywidualnych preferencji, co dla niektórych użytkowników może być rozczarowujące.

Płynność ruchu to obszar, w którym OLED-y zawsze błyszczą, a Philips OLED820 potwierdza tę regułę. Sama matryca oferuje odświeżanie 144 Hz, z którego skorzystają głównie gracze PC, ale nawet przy standardowych źródłach telewizyjnych czy konsolach, gdzie działa 120 Hz, ruch jest szybki, ostry i jednocześnie gładki, bez śladów smużenia. To zasługa rewelacyjnego czasu reakcji między pikselami, dzięki któremu obraz zachowuje czystość w każdej dynamicznej scenie. Producent dorzucił także własny upłynniacz nazwany „Style ruchu”. W menu znajdziemy dwa suwaki – pierwszy, odpowiedzialny za płynność, pozwala regulować ilość sztucznie dodawanych klatek w filmach. Dzięki temu możemy wybrać surowy, kinowy charakter z wyraźnie widoczną klatką filmową albo bardziej teatralny obraz z gładkim ruchem. Drugi suwak to redukcja rozmycia, szczególnie przydatna w transmisjach sportowych. Tutaj zdecydowanie polecamy ustawić go na maksymalną wartość, bo efekt jest naprawdę świetny.

Funkcje dla graczy

4.7/10

9.8/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 60Hz
    48 - 144Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    No
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    No
    Yes
  • 1080p@120Hz
    No
    Yes
  • 1440p@120Hz
    No
    Yes
  • 4K@120Hz
    No
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

Philips PUS8209 oferuje podstawowe funkcje przydatne dla graczy, takie jak zmienna częstotliwość odświeżania (VRR), automatyczny tryb niskiego opóźnienia (ALLM) oraz Game Bar, który ułatwia zarządzanie ustawieniami.

Niestety, ze względu na matrycę 60 Hz, telewizor nie spełni oczekiwań bardziej wymagających graczy, którzy liczą na wyższą płynność i precyzję obrazu. Dodatkowo model ten nie wspiera żadnego trybu HDR dedykowanego dla gier, jak HGiG czy Dolby Vision, co jeszcze bardziej ogranicza jego możliwości w tym zakresie.

Philips OLED820 to jeden z najbardziej kompletnych telewizorów dla graczy. Na pokładzie znajdziemy praktycznie wszystko, czego można oczekiwać: dwa porty HDMI 2.1 z pełną przepustowością 48 Gbps (szkoda, że nie cztery), zmienną częstotliwość odświeżania VRR, automatyczny tryb gry ALLM, obsługę Dolby Vision w grach oraz dobrą implementację trybu HGiG. Telewizor bez problemu radzi sobie także z niższymi rozdzielczościami w 120 Hz, więc można liczyć na dużą elastyczność wybierając różne tryby obrazu w konsoli. Philips dorzuca również Game Bar – panel, który pozwala zmieniać tryby obrazu, dodać celownik czy podejrzeć parametry. Choć wygląda dość topornie i jest mniej dopracowany niż u konkurencji, spełnia swoje zadanie. W praktyce więc OLED820, oprócz pełnego kompletu czterech złączy HDMI 2.1, oferuje niemal wszystko, czego gracz mógłby potrzebować.

Input lag

10/10

10/10

SDR

1080p60
13 ms
13 ms
1080p120
5 ms
2160p60
13 ms
13 ms
2160p120
5 ms

HDR

2160p60
13 ms
13 ms
2160p120
5 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
13 ms
2160p120 DV
5 ms

Input lag w Philips PUS8209 to jeden z jego najmocniejszych punktów. Przy wartości około 13 ms telewizor zapewnia bardzo szybki czas reakcji, co powinno zadowolić większość graczy, zarówno tych casualowych, jak i bardziej zaawansowanych. Taki wynik pozwala na komfortową rozgrywkę nawet w dynamicznych grach.

Input lag w Philipsie OLED820 to prawdziwie referencyjny poziom. Pomiar pokazał wartości poniżej 5 ms, co plasuje go w absolutnej czołówce telewizorów dostępnych na rynku. Nawet tryb DolbyVision nie sprawia mu problemów w tej kwestii co jest dość rzadko spotykanym zjawiskiem. W praktyce oznacza to błyskawiczną reakcję na każdy ruch, brak wyczuwalnych opóźnień i pełen komfort w dynamicznych grach. Krótko mówiąc. Super wyniki, które ucieszą nawet najbardziej wymagających graczy.

Współpraca z komputerem PC

2/10

6.5/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Nie
Czytelność czcionek
Dobra
Średnia
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Słaba
Bardzo dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
13ms
5ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
RWBG
Maksymalna częstotliwość odświeżania
60Hz
144Hz
G-Sync
Nie
Tak

Na papierze współpraca z komputerem PC wydaje się obiecująca, szczególnie dzięki wsparciu chroma 4:4:4, co powinno zapewniać dobrą czytelność czcionek i odwzorowanie szczegółów. W praktyce jednak telewizor ma spore problemy z wyświetlaniem tekstu, zwłaszcza na ciemnym tle, gdzie wyraźnie widać tzw. pikselozę, a to negatywnie wpływa na komfort pracy.

Dodatkowo brak wsparcia dla technologii takich jak G-Sync sprawia, że płynność rozgrywki w połączeniu z PC pozostawia wiele do życzenia, co czyni ten model mniej atrakcyjnym dla użytkowników szukających telewizora do grania na komputerze.

Współpraca z komputerem PC w przypadku Philipsa OLED820 wypada różnie w zależności od zastosowania. Do grania sprawdza się wręcz rewelacyjnie: wysokie odświeżanie 144 Hz w połączeniu z obsługą G-Sync daje płynność i responsywność, której mogą pozazdrościć inne telewizory. Gorzej wygląda sprawa z pracą przy tekście. Brak poprawnej implementacji chroma 4:4:4 sprawia, że czcionki na kolorowych tłach bywają lekko rozmyte, co bardzo obniża komfort pracy. Trudno więc polecić OLED820 jako ekran do biurowej pracy z tekstem czy też liczbami. Szkoda, że producentowi nie udało się wyciągnąć wniosków z ubiegłorocznych modeli i ten mankament nadal się powtarza.

Kąty widzenia

2.1/10

7.6/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
87%
34%

Kąty widzenia w Philips PUS8209 są słabe, co jest typowe dla matrycy VA. Przy oglądaniu pod kątem jasność obrazu spada bardzo mocno, a kolory tracą swoją głębię, co może znacząco wpłynąć na komfort oglądania, szczególnie w większym gronie lub w nietypowym ustawieniu telewizora względem widza.

Kąty widzenia w Philipsie OLED820 to kolejny atut, który powinien was ucieszyć. OLED-y od zawsze charakteryzują się niemal perfekcyjnymi kątami, więc niezależnie od tego, skąd patrzymy, obraz pozostaje wyraźny i czytelny. Owszem, klasyczna matryca WOLED nie dorównuje technologiom pokroju MLA OLED czy QD-OLED, ale i tak trudno się tutaj do czegokolwiek przyczepić. Kąty są po prostu świetne.

Sprawność telewizora w dzień

4.4/10

5.7/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Błyszcząca
Tłumienie odbić
Średnie
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Bardzo dobra
Bardzo dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Philips OLED820: 345 cd/m2

Philips PUS8209: 277 cd/m2

Philips PUS8209 wyposażony jest w satynową powłokę matrycy, która jedynie średnio tłumi odbicia, co przy jasnym oświetleniu pomieszczenia może być niewystarczające. Największym problemem jest jednak niska jasność na poziomie 280 nitów. W praktyce oznacza to, że oglądanie treści w ciągu dnia, szczególnie przy dużym nasłonecznieniu, może być wyzwaniem, ponieważ obraz wydaje się zbyt ciemny, aby zapewnić komfortowe użytkowanie.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
TPN246E_V246.004.147.081
TPM231WW_R.201.100.146.207
Procesor obrazu
MT5896 3GB

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Funkcje telewizora

4.7/10

6.8/10

  • Wejścia HDMI
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
    2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Wyjścia
    eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Nie
    Nie
  • Podświetlany pilot
    Tak
    Tak
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Nie
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Nie
    Nie

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Nie
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Nie
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Nie
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

Philips PUS8209 korzysta z systemu operacyjnego Titan OS, który, choć prosty w obsłudze, pozostaje ograniczony pod względem funkcjonalności. Dostępna liczba aplikacji jest niewielka w porównaniu z bardziej rozwiniętymi ekosystemami, takimi jak Google TV, co może być rozczarowujące dla użytkowników przyzwyczajonych do szerszych możliwości. Dodatkowo brak wsparcia dla AirPlay ogranicza współpracę z urządzeniami Apple, co zmniejsza elastyczność telewizora w przesyłaniu treści. Pilot choć ciekawy to wymaga celowania w ekran, co nie każdemu przypadnie do gustu.

Brak bardziej zaawansowanych funkcji, takich jak PiP (Picture-in-Picture) czy nagrywanie programów, dodatkowo ogranicza możliwości urządzenia. W codziennym użytkowaniu.

Philips PUS8209 to telewizor, który przyciąga uwagę ciekawym rozwiązaniem w postaci trójstronnego systemu Ambilight to dynamiczne podświetlenie ściany za telewizorem, które dostosowuje swoje barwy i intensywność do wyświetlanej treści na ekranie. Efekt ten tworzy wrażenie większej głębi obrazu i wzmacnia immersję, szczególnie w zaciemnionych pomieszczeniach. Niestety, jego potencjał jest ograniczony przez system operacyjny Titan OS, który pozostawia wiele do życzenia. Ograniczona liczba aplikacji i brak wsparcia dla popularnych funkcji, takich jak AirPlay, mogą być istotnym mankamentem dla bardziej wymagających użytkowników. Choć Ambilight wyróżnia ten model na tle konkurencji, niedostatki w systemie operacyjnym znacząco wpływają na ogólną funkcjonalność telewizora.

GoogleTV na OLED820

Philips OLED820 działa na systemie Google TV, a to od razu stawia go w gronie telewizorów, które naprawdę dają swobodę użytkowania. To rewelacyjna platforma, której nie trzeba nikomu przedstawiać – znajdziemy tu niemal nieskończoną liczbę aplikacji, od popularnych serwisów VOD po niszowe programy czy gry. Google TV pozwala też personalizować ekran główny, dopasowując treści pod nasze preferencje, więc telewizor faktycznie „uczy się” naszego stylu oglądania. Ogromnym plusem jest również asystent głosowy od Google – szybki, naturalny i skuteczny. Potrafi zrozumieć nawet mniej oczywiste pytania, a w praktyce działa znacznie lepiej niż wielu konkurentów. Niestety, nie obyło się bez zgrzytu – funkcja screen mirroringu w trakcie testów zwyczajnie nie działała. Można to uznać za drobiazg, ale w 2025 roku takie rzeczy po prostu nie powinny się zdarzać.

Klasyczne funkcje OLED820

Jeśli chodzi o klasyczne dodatki, OLED820 nie stara się grać w konserwatywne nuty. Z jednej strony dostajemy podświetlany pilot z klawiaturą numeryczną, który jest całkiem dobrze zorganizowany i wygodny w obsłudze. Z drugiej – trzeba nim celować w ekran, bo działa na podczerwień, a to bardziej przypomina sprzęt sprzed dekady niż nowoczesny telewizor. Brakuje też kilku funkcji, które u konkurencji są często spotykane – nie ma nagrywania na USB z tunerów ani trybu PiP. Miłym akcentem wśród klasycznych rozwiązań jest natomiast wejście analogowe mini jack na słuchawki. To dziś rzadkość, a może okazać się przydatne – czy to dla seniora z dodatkową stacją słuchawkową, czy dla kogoś, kto chciałby podłączyć starsze głośniki.

AmbilightTV OLED820

Nie można też pominąć Ambilight, czyli funkcji, która jest znakiem rozpoznawczym Philipsa. To rozwiązanie wpływa nie tylko na sam wygląd telewizora, ale także na odbiór treści. System podświetlenia można ustawić w różny sposób od wielokolorowego trybu dynamicznie śledzącego obraz po spokojniejsze, statyczne podświetlenie. My zdecydowanie polecamy tę drugą opcję, bo delikatne światło za ekranem sprawia, że oglądane treści w połączeniu z matrycą OLED wyglądają jeszcze głębiej i bardziej angażująco. To prosty, a zarazem bardzo efektowny dodatek, który od lat nadaje telewizorą Philipsa charakteru.

Odtwarzanie plików z USB

8/10

9.5/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
Yes
PNG
Yes
Yes
GIF
Yes
Yes
WebP
No
Yes
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
No
Yes
12 Mpix
No
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
No
Yes
24 Mpix
No
Yes
28 Mpix
No
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz multimedialny w Philips PUS8209 radzi sobie dobrze w codziennym użytkowaniu. Bez problemu obsługuje polskie znaki w napisach i pozwala na dostosowanie koloru oraz wielkości czcionki, co znacząco poprawia komfort korzystania z tej funkcji. Bardziej wymagający użytkownicy mogą zauważyć pewne braki w obsługiwanych formatach plików, jednak dla większości zastosowań w codziennym użytkowaniu odtwarzacz ten powinien być w pełni wystarczający.

Philips OLED820 ma wbudowany odtwarzacz plików z USB, który na pierwszy rzut oka wygląda dość topornie, ale w praktyce działa zaskakująco dobrze. Można wręcz powiedzieć, że to jeden z najlepszych wbudowanych odtwarzaczy dostępnych w telewizorach. Radzi sobie z praktycznie każdym typem pliku: zdjęciami, filmami czy muzyką, z drobnymi wyjątkami, których i tak większość konkurencji również nie obsługuje. A jeśli komuś wciąż będzie czegoś brakowało, zawsze pozostaje możliwość zainstalowania aplikacji VLC z biblioteki Google Play i problem znika.

Aplikacje

6.2/10

9.6/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
No
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
No
Apple_TV_Plus
No
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
No
Amazon Luna
No
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link

Dźwięk

5/10

7.7/10

  • Maksymalna głośność
    -
    81dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Tak
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Tak
    Tak
  • DTS-HD Master Audio
    Tak
    Tak

Dźwięk w Philips PUS8209 można określić jako przeciętny, typowy dla telewizorów w tym przedziale cenowym. Głośniki o mocy 2x10 W nie oferują wyjątkowej jakości ani głębi, jednak są wystarczające do codziennego oglądania telewizji. Na plus należy zaznaczyć szeroką gamę obsługiwanych kodeków dźwiękowych, takich jak Dolby Atmos czy DTS, które mogą znacznie poprawić jakość audio w połączeniu z zewnętrznymi systemami dźwiękowymi, jak soundbary czy zestawy kina domowego.

Philips OLED 820 korzysta z wbudowanego systemu głośników 4.1 o łącznej mocy 70 W. Z tyłu obudowy znalazł się głośnik niskotonowy, który odpowiada za całkiem solidny i głęboki bas. Klasyczne głośniki odpowiedzialne za resztę pasma umieszczono w dolnej części telewizora, co sprawia, że dźwięk nie zawsze rozchodzi się tak, jakbyśmy chcieli. Samo brzmienie można jednak uznać za w porządku – seriale, programy telewizyjne czy okazjonalne słuchanie muzyki wypadają dobrze, z lekkim podparciem basu. Do codziennego użytku powinno to wystarczyć, choć i tak rekomendujemy zakup nawet niedrogiego soundbara, który znacząco poprawi wrażenia z użytkowania.

Pomiary akustyczne

Brak danych akustycznych

81dBC (Max)

75dBC