Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D vs Samsung Q7F

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D
2 799 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung Q7F
2 799 

Neo QLED / QN85D / QNX1D

Info

Dostępne przekątne: 55”65”75”85”

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”75”85”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

7.4

5.7

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    6.7

    5.7

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    6.8

    5.6

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    6.7

    5.3

  • Granie na konsoli

    8.9

    6.3

  • Telewizor jako monitor do komputera

    7.6

    6.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    7.3

    3.9

  • Funkcje użytkowe

    7.4

    6.6

  • Aplikacje

    8.7

    8.7

  • Jakość dźwięku

    7.0

    5.8

Zalety

  • Niezły kontrast - podświetlenie Miniled

  • Bardzo dobry dla graczy - 120hz, 4xHDMI 2.1, niski input lag

  • System operacyjny Tizen z obsługą SmartThings i AirPlay – szeroka integracja i elastyczność

  • Bardzo wysoka jasność 825 cd/m² – dobra sprawność w jasnych pomieszczeniach

  • Przyjemny dźwięk z wyczuwalnym basem

  • Solidny kontrast natywny (Matryca VA)

  • Żywe kolory dzięki filtrowi QLED

  • Niski input lag (około 10MS)

  • Rozbudowany i płynny system operacyjny Tizen

  • Mały zgrabny pliot z ładowaniem TypuC

Wady

No like
  • Brak funkcji nagrywania

  • Ograniczona obsługa formatów multimedialnych, brak formatu audio DTS

  • Bardzo niska jasność (tylko 250 nit w HDR)

  • Brak wielu funkcji dla graczy w tym VRR i HGiG – producent coś tam obiecywał, ale finalnie tych funkcji po prostu nie ma

  • Brak wielu klasycznych funkcji "telewizyjnych" np. nagrywania na USB czy też PIP

  • Brak Dolby Vision

  • Przeciętna jakość obróbki cyfrowej obrazu

Czy warto kupić? Werdykt

Samsung QN85D to podstawowy model w serii Neo QLED na 2024 rok, ale wcale nie sprawia wrażenia "budżetowego". To telewizor, który łączy nowoczesne technologie z wygodnymi funkcjami smart. Podczas testów system Tizen działał sprawnie, a integracja z ekosystemem SmartThings pozwalała bez trudu podłączyć inne urządzenia w domu. Jeśli używamy sprzętów Apple to AirPlay działa bez zarzutu, co jest wygodne, choćby przy oglądaniu zdjęć czy filmów z telefonu. Jeżeli chodzi o to jak sprawdzi się podczas codziennego użytku to poprostu działa on bardzo dobrze. Telewizor radzi sobie z oglądaniem nawet w jasnym pokoju – jego jasność jest wystarczająca, by nie trzeba było zasłaniać okien. Do tego stabilna centralna noga nie tylko dobrze wygląda, ale też dodaje pewności, że urządzenie stoi solidnie ale tez napewno zmieści się na niejednym mniejszym meblu. Brakuje co prawda funkcji nagrywania, ale za to pilot solarny, który obsługuje dekodery (np. Canal+) i funkcja PiP to praktyczne dodatki, które doceni każdy, kto lubi spędzić czas przy zwykłej telewizji. Jeśli chodzi o obraz - bo przecież to jest najważniejsze w telewizorze - to QN85D robi świetne wrażenie. Matryca VA zapewnia bardzo dobrą czerń – szczególnie jeśli oglądamy telewizor na wprost. Dzięki podświetleniu miniLED telewizor lepiej kontroluje podświetlenie, a co za tym idzie - widać dużo więcej szczegółów w ciemnych scenach. Jeżeli chodzi natomiat o płynność ruchu, to dzięki odświeżaniu 120 Hz telewizor radzi sobie świetnie – zarówno gry, jak i mecze ogląda się z przyjemnością. Jeśli gramy w gry, niski input lag w połączeniu ze świetnym upłynniaczem ruchu oraz gamebarem będzie dużym atutem – rozgrywka będzie przyjemnością. Samsung QN85D to wszechstronny telewizor, który sprawdzi się zarówno w codziennym oglądaniu telewizji, jak i podczas bardziej wymagających seansów czy grania na konsoli. Choć brakuje kilku funkcji, takich jak nagrywanie, to jego jakość obrazu, płynność ruchu i możliwości smart zdecydowanie nadrabiają te niedociągnięcia. Jeśli szukamy nowoczesnego, ale przystępnego cenowo modelu Mini LED, QN85D będzie bardzo dobrym wyborem.

Samsung Q7F to najtańszy model producenta z linii QLED i trzeba przyznać, że kilka zalet da się tu bez problemu wskazać. Po kalibracji kolory wyglądają naprawdę dobrze, a dodatkowy filtr QLED sprawia, że barwy są bardziej nasycone niż w typowych budżetowych telewizorach LCD. Do tego dochodzi matryca VA, która oferuje całkiem niezły kontrast natywny. Nie jest to napewno poziom topowych konstrukcji, ale w codziennym oglądaniu daje radę. Największym plusem jest jednak system Tizen, czyli flagowa karta Samsunga. Działa płynnie, jest rozbudowany, daje dostęp do masy aplikacji i dodatków, a przy tym pozwala w prosty sposób podłączyć telewizor do ekosystemu SmartThings i sterować innymi urządzeniami w domu. I w zasadzie tutaj lista plusów się kończy, bo im dłużej korzysta się z Q7F, tym bardziej widać, że to produkt mocno niedopracowany. Nie chodzi nawet tylko o samą matrycę z jej niską jasnością i przeciętną jakością obrazu w filmach HDR, ale o brak funkcji, które zazwyczaj w Samsungach działały bez zarzutu. Producent deklaruje obecność VRR czy HGiG, a w praktyce nie ma z nich żadnego pożytku, co sprawia, że telewizor trudno polecić nawet niedzielnym graczom. Do zwykłej telewizji też nie wypada najlepiej bo cyfrowa obróbka obrazu jest co najwyżej przeciętna, a funkcja poprawy przejść tonalnych, która zwykle u Samsunga świetnie sobie radziła, tutaj praktycznie nie działa. Q7F to sprzęt, który można polecić tylko osobom szukającym telewizora z dwoma hasłami na pudełku: „QLED” i „dobry Smart TV”. Cała reszta dostaje produkt dość nijaki, któremu sporo brakuje do tego, żeby konkurować nawet z innymi bardziej budżetowymi propozycjami. A szkoda bo zazwyczaj słowo "QLED" w Samsungu oznaczało coś więcej niż zwykły telewizor.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
Inne wejścia
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
BuildQuality-Good
BuildQuality-Good
Rodzaj podstawy
Centralna
Nogi
Rodzaj podstawy
stand-type-Graphite
stand-type-Graphite
Regulacja podstawy
Stała
Regulacja wysokości, regulacja szerokości
Montaż na płasko
Tak
Nie
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

7.6/10

4.7/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 120 (12 x 10)

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Kontrast:

Test Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D Kontrast i detale w czerni

Wynik

107,750:1

Test Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D Kontrast i detale w czerni

Wynik

27,100:1

Test Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D Kontrast i detale w czerni

Wynik

62,500:1

Test Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D Kontrast i detale w czerni

Wynik

8,750:1

Test Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,950:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,850:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,750:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,300:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,050:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,750:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Samsung QN85D na 2024 rok to pierwszy model z serii NeoQLED, który wykorzystuje matrycę VA, oferującą znacznie lepsze czernie niż technologie IPS/ADS. Wersja 55-calowa dysponuje 160 strefami wygaszania, co może nie być imponującą liczbą w porównaniu do konkurencyjnych modeli z Chin. W większych rozmiarach ilość stref jest większa, co naturalnie przekłada się na lepszy kontrast. Wyniki w zakresie kontrastu są dobre jednak widać tutaj pewne ograniczenia.

Przy mniejszych elementach ekranu, niewielka liczba stref powoduje problemy – telewizor albo próbuje utrzymać wysoki poziom jasności, co prowadzi do efektu halo wokół obiektów, albo zbyt mocno przygasa, co można było zauważyć w testowej scenie z płyty Pioneera. Dodatkowo w tej samej scenie gdzie telewizor pokazał swoje najwyższe możliwości (Oblivion) w kontraście ma on też spore problemy z separacją świateł. Widać jak telewizor walczy o utrzymanie najlepszej czerni, kosztem detali w bielach. Coś za coś. Oba te efekty wpływają na odczucie kontrastu, sprawiając, że w trudniejszych warunkach wynik jest słabszy. Jednak w porównaniu do telewizorów bez technologii lokalnego wygaszania wyniki są bardzo pozytywne i potrafią zaskoczyć.

Samsung Q7F w testowanym przez nas rozmiarze 55 cali dostał matrycę VA, co od razu przekłada się na przyzwoity kontrast natywny. Wartości w okolicach 3000:1 może nie są rekordowe, bo wiemy, że obecnie produkuje się panele VA z ponad dwukrotnie wyższym kontrastem, ale i tak wypada to dużo lepiej niż w przypadku matryc IPS czy ADS, gdzie czerń szybko ucieka w odcienie szarości albo granatu. Nie znajdziemy tu niestety typowego lokalnego wygaszania stref, ale producent dorzucił coś na kształt global dimmingu – czyli przyciemnianie całego ekranu w stosunku do treści. Efekt? W większości scen czerń prezentuje się całkiem solidnie, choć w trakcie nocnych seansów nadal zobaczymy, że bardziej przypomina ciemny granat czy szarość niż prawdziwą smołę. Ogólnie jest okej, ale bez fajerwerków – szału nie ma, ale też nie ma dramatu.

Jakość efektu HDR

5.6/10

3.7/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, HLG
HDR10, HDR10+, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 94.6%, Bt.2020: 77.5%
DCI P3: 92.4%, Bt.2020: 69.2%

Pomiar jasności w HDR:

Test Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D Jakość efektu HDR

Wynik

999 nit

Test Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D Jakość efektu HDR

Wynik

335 nit

Test Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D Jakość efektu HDR

Wynik

562 nit

Test Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D Jakość efektu HDR

Wynik

182 nit

Test Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D Jakość efektu HDR

Wynik

855 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

215 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

225 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

267 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

113 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

250 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: HDR10+

Dynamiczny: HDR10+

Wykres jasności HDR:

Samsung Q7F

Luminancja HDR

Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

Samsung QN85D pozostawia nas z mieszanymi odczuciami, jeśli chodzi o jakość HDR. Potrafi błysnąć w syntetycznych testach luminacji, osiągając nawet 1000 nitów – co sprawia, że sceny takie jak te z filmu 'The Meg' czy początek 'Life of Pi', gdzie ekran jest cały jasny, wyglądają naprawdę imponująco. Jednak w praktyce urządzenie ma swoje ograniczenia – szczególnie kiedy na ekranie pojawiają się mniejsze jasne elementy. W takich momentach jasność wyraźnie spada, a efekt HDR traci na sile. Przy jasnościach w okolicach 200-300 nitów, magia HDR po prostu zanika, nie przynosząc spektakularnych efektów. Nie jest jednak tak, że telewizor kompletnie zawodzi – pokrycie palety barw DCI-P3 na poziomie 95% jest całkiem przyzwoite, choć nie wyróżnia się na tle najlepszych konkurentów. Kolory są dobrze odwzorowane, ale widać, że HDR mógłby robić większe wrażenie, gdyby udało się lepiej kontrolować jasność.

Samsung Q7F niestety nie należy do jasnych telewizorów i ma to bezpośrednie przełożenie na jakość filmów HDR. Szczytowa jasność panelu to zaledwie około 250 nitów, a to zdecydowanie za mało, by mówić o prawdziwych wrażeniach kinowych. W praktyce obraz w treściach HDR nie różni się znacząco od klasycznego SDR, przez co trudno mówić o jakimkolwiek „efekcie wow”, który zazwyczaj towarzyszy nam podczas oglądania takich filmów. Podczas testów scen filmowych obraz wyglądał po prostu ciemno, a jasność niemal zawsze trzymała się w okolicach wspomnianych 250 nitów. Najgorzej wypadały ujęcia z małymi, intensywnie świecącymi elementami – zastosowana technika global dimmingu reagowała wtedy bardzo agresywnie, przyciemniając cały ekran, aby utrzymać efekt czerni. Na plus trzeba jednak odnotować obecność powłoki QLED poszerzającej paletę barw. Jak na budżetowy model QLED, Q7F wypada tutaj naprawdę przyzwoicie: pokrycie palety DCI-P3 wynosi około 93%, a BT.2020 sięga 70%. To sprawia, że kolory, mimo niskiej jasności, potrafią wyglądać całkiem żywo i atrakcyjnie.

Odwzorowanie barw fabrycznie

6.3/10

5/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Telewizor Samsung QN85D został przetestowany w najlepszym dostępnym trybie – Filmmaker. Choć można by się spodziewać, że jego nazwa sugeruje tryb idealnie dostosowany do filmów, to niestety ma on kilka istotnych problemów.

Jeśli chodzi o balans bieli dla materiałów w rozdzielczości HD, widoczna jest wyraźna dominacja czerwieni i niebieskiego, co sprawia, że cały obraz wpada w różowawe odcienie – potwierdzają to również testy Colour Checker. Efekt ten powoduje, że naturalność odcieni skóry i wielu innych elementów zostaje zaburzona, co jest szczególnie widoczne na bardziej wymagających scenach. Początkowo balans bieli dla treści 4K HDR wydaje się poprawny, ale na końcu wykresu pojawia się znaczący skok w odcieniach niebieskiego, który odbija się na ostatecznej jakości obrazu, sprawiając, że kolory stają się nienaturalne.

Charakterystyka jasności gamma również nie jest idealna – choć generalnie trzyma się blisko wartości referencyjnej, widoczny jest lekki spadek poniżej poziomu 2.4, co może wpłynąć na postrzeganą głębię cieni. Krzywa EOTF odpowiedzialna za materiały 4K nie prezentuje się lepiej. Widać tu wyraźne podbicie w stosunku do krzywej referencyjnej, co prowadzi do przesadnego rozjaśnienia obrazu w niektórych partiach, a tym samym tracimy filmowy charakter, który tryb Filmmaker powinien zapewniać. Choć początkowo wydawać by się mogło, że efekt jest filmowy, niestety ilość błędów w odwzorowaniu barw i jasności jest zbyt duża, by można było nazwać go bezbłędnym.

Odwzorowanie barw fabrycznych w Samsungu Q7F zdecydowanie nie należy do mocnych stron. W trybie Filmmaker, który teoretycznie powinien być najbardziej zbliżony do neutralnego, od razu rzuca się w oczy problem z balansem bieli. Na ekranie pojawia się zbyt dużo czerwieni, a jednocześnie brakuje niebieskiego. Skutki tego są bardzo łatwe do zauważenia – biel zamiast być neutralna, wpada w ciepłe, wręcz lekko pomarańczowe tony. Na dłuższą metę sprawia to, że cały obraz wygląda nieco nienaturalnie, a jasne partie scen mogą wydawać się nienaturalne Jeszcze wyraźniej problemy wychodzą w treściach HDR. Na wykresach widać, że telewizor ma spore błędy w palecie Color Checker, co przekłada się na widoczne przekłamania w realnym obrazie. W praktyce oznacza to, że barwy nie są prezentowane tak, jak powinny. Q7F bardzo mocno dodatkowo manipuluje jasnością, ciemniejsze elementy są zbyt mocno podbijane, przez co tracą swój filmowy klimat, a jasne fragmenty bywają przygaszone. Obraz wydaje się przez tospłaszczony, a kontrast, zamiast pomagać w wydobywaniu detali, tylko podkreśla własne ograniczenia. W materiałach HDR jest to szczególnie irytujące, bo tam każdy detal ma znaczenie. W scenach, gdzie powinno być czuć subtelną grę światła i cienii, Q7F albo przesadza z rozjaśnianiem, albo odwrotnie – tłumi elementy, które miały przyciągać wzrok. To powoduje, że obraz traci swoją głębię, a zamiast kinowego realizmu mamy raczej efekt uproszczenia.

Odwzorowanie barw po kalibracji

7.9/10

7.6/10

Po profesjonalnej kalibracji trybu Filmmaker w telewizorze Samsung QN85D zauważalna jest znacząca poprawa, zwłaszcza w przypadku treści HD/SDR. Balans bieli został całkowicie pozbawiony poważnych błędów, a charakterystyka jasności dla tego typu treści została znacznie skorygowana, co pozwala na uzyskanie bardziej naturalnego i realistycznego obrazu. Telewizja, filmy na YouTube i inne materiały HD wyglądają teraz znacznie lepiej, z odpowiednio zrównoważonymi kolorami i bez przesadnych odcieni, które wcześniej psuły odbiór.

Największe problemy dotyczą jednak treści 4K HDR. Mimo przeprowadzonej kalibracji trudno tu mówić o poważnej poprawie w balansie bieli – różnice są kosmetyczne, a nie kluczowe. Jasność, za którą odpowiada krzywa EOTF, na pierwszy rzut oka wydaje się być ustawiona zgodnie z poziomem referencyjnym w syntetycznych testach, ale ma swoje ograniczenia przy rzeczywistym użytkowaniu w filmach. Kiedy analizujemy krzywą EOTF w rzeczywistych scenach filmowych, widać, jak telewizor ma trudności z utrzymaniem spójności jasności. Efekt jest taki, że mieszane sceny nadal mają podbite najciemniejsze elementy, co prowadzi do przesadnych kontrastów, a zupełnie ciemne sceny pozostają zbyt ciemne, co negatywnie wpływa na widoczność szczegółów.

Po profesjonalnej kalibracji udało nam się doprowadzić Q7F do ładu – przynajmniej w zakresie treści SDR. Obraz w tym trybie prezentuje się naprawdę dobrze: balans bieli został ustawiony poprawnie, kolory wyglądają naturalnie, a błędy w palecie barw spadły do wartości praktycznie niewidocznych dla oka. Gamma zachowuje się wzorowo, a jedynym drobnym mankamentem pozostaje lekkie rozjaśnianie mniejszych elementów, co wynika z braku lokalnego wygaszania. Do codziennego oglądania telewizji czy filmów w standardowej jakości Q7F sprawdza się zaskakująco dobrze.

Znacznie trudniej było ujarzmić treści HDR. Pomimo korekty balansu bieli telewizor dalej mocno manipuluje jasnością, przez co sceny potrafią wyglądać nienaturalnie – to, co miało być subtelnie ciemniejsze, bywa zbyt mocno rozjaśnione, a jasne partie obrazu zdarza się, że są przygaszone. Efekt końcowy jest lepszy niż w ustawieniach fabrycznych, ale widać, że ograniczenia konstrukcyjne Q7F nie pozwalają w pełni wykorzystać potencjału materiałów HDR.

Płynność przejść tonalnych

7.6/10

9/10

Jeśli chodzi o płynność przejść tonalnych w telewizorze Samsung QN85D, generalnie jest bardzo dobrze. Przejścia tonalne są płynne i nie widać znaczących artefaktów. Jednak bardziej wymagający użytkownicy mogą dostrzec pewne problemy w niektórych scenach. Na przykład przy łączeniu ciemniejszych barw, jak w scenie z czerwonym morzem, można zauważyć delikatne niedociągnięcia. Podobnie w przypadku jasnych kolorów – scena z filmu 'Marsjanin' ukazuje lekkie problemy z gradacją, co prowadzi do subtelnych, ale widocznych przejść między odcieniami. Mimo tych drobnych niedociągnięć, większość użytkowników powinna być zadowolona. Wyniki są na wysokim poziomie i w większości przypadków zapewniają gładkie, naturalne przejścia między kolorami.

Płynność przejść tonalnych w Q7F wypada naprawdę nieźle. Gradienty są gładkie, bez mocnych schodków czy sztucznych podziałów, które w tańszych telewizorach potrafią wręcz rzucać się w oczy. Nawet w trudniejszych fragmentach, jak scena ze Zjawy czy czerwone ujęcie z aktorem płynącym w wodzie, obraz trzymał poziom i wyglądał po prostu dobrze. Jeśli ktoś będzie się bardzo dokładnie przyglądał, to w ekstremalnie wymagających momentach można dostrzec lekkie niedoskonałości, ale są one na tyle delikatne, że większość osób ich nawet nie zauważy. Jak na tę półkę cenową, Q7F pod względem gradacji radzi sobie zaskakująco solidnie i trudno się do czegoś poważnego przyczepić.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7/10

4.5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
No
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
No

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Sprawdzając płynność przejść tonalnych w materiałach o niskiej rozdzielczości na telewizorze Samsung QN85D, warto zwrócić uwagę na funkcję redukcji szumów, która znacząco poprawia problematyczne przejścia tonalne. Z drugiej strony, ta funkcja ma też swoje minusy – usuwa ziarno filmowe, które jest ważnym elementem wielu produkcji, nadającym im autentyczności, a ponadto potrafi zmiękczyć obraz. Może się to podobać, jeśli ktoś preferuje bardziej wygładzony obraz, jednak dla miłośników autentycznego wyglądu filmów, korzystanie z tej funkcji powinno być przemyślane.

Jeśli chodzi o skalowanie obrazu, telewizor wypada bardzo dobrze. Postać modelki została przedstawiona w sposób poprawny, bez zauważalnych zniekształceń, a gałęzie w tle nie mają nadmiernej sztucznej ostrości, co często bywa problemem przy skalowaniu materiałów o niższej rozdzielczości. Widać tutaj wysokie możliwości procesora obrazu, który potrafi skutecznie przetworzyć materiały o niższej jakości, zapewniając dobrą jakość końcową.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu w Q7F to trochę sinusoida. Z jednej strony mamy naprawdę fajny upscaling – słabsze źródła wyglądają lepiej niż można by się spodziewać. Obraz robi się wyraźniejszy, ostrzejszy, i nawet starsze filmy czy telewizja naziemna dają radę. Tu Samsung od lat jest mocny i Q7F to potwierdza. Z drugiej strony… zaczynają się schody. Telewizor ma problem z overscanem – część obrazu jest po prostu przycinana i wygląda to średnio elegancko. Do tego zawiodła nas bardzo funkcja o nazwie "redukcja szumu", która powinna poprawiać płynność przejść tonalnych w słabszych materiałach. W innych Samsungach działa ona stosunkowo dobrze a, tutaj praktycznie nie robi żadnej różnicy – jak były ząbki w gradientach, tak nadal są. Trochę szkoda, bo można było liczyć na więcej od modelu, który raczej skierowany jest do użytkowników szukająych wyświetlacza do treści SDR.

Smużenie i płynność ruchu

7.5/10

5.5/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
120Hz
60Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
No
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Funkcja BFI 120Hz
Nie
-
Spadek jasności przy użyciu BFI
75%
49%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Obraz migocze w tym trybie

Telewizor Samsung QN85D wyposażono w matrycę o odświeżaniu 120 Hz, co powinno zadowolić zarówno graczy, jak i fanów sportu, oferując płynny i dynamiczny obraz. Dostępne są opcje poprawy płynności, takie jak funkcja redukcji rozmycia i drgań, która umożliwia precyzyjne dostosowanie płynności ruchu w 10-stopniowej skali. Redukcja rozmycia zwiększa ostrość szybko poruszających się obiektów, co sprawia, że sceny akcji stają się bardziej czytelne, podczas gdy redukcja drgań wygładza ruch, eliminując efekt "szarpania". Smużenie jest generalnie dobrze kontrolowane, choć zdarzają się drobne niedociągnięcia, które mogą być widoczne przy bardziej wymagających scenach, szczególnie kiedy obiekt porusza się na ciemnym tle. Dodatkowo, telewizor oferuje funkcję BFI (Black Frame Insertion) przy częstotliwości 60 Hz, która może znacząco poprawić wrażenia związane z płynnością ruchu, jednak kosztem migotania obrazu, co może być uciążliwe dla niektórych użytkowników.

Smużenie i płynność ruchu w Q7F to chyba najbardziej budżetowy element tego telewizora. Panel 60 Hz daje o sobie znać smużenie jest dość wyraźne, szczególnie w dynamicznych scenach, i raczej trudno traktować ten model jako sprzęt stworzony do oglądania sportu czy do grania w szybkie gry. W testach z ufoludkiem ciągnął się długi ogon, podobnie wyglądać będzie piłka w meczu piłkarskim zostawiała za sobą smugi.

Na plus trzeba jednak zaliczyć obecność upłynniacza ruchu. W filmach faktycznie robi on różnicę – szczególnie że większość materiałów nagrywanych jest w 24 klatkach. Tutaj możemy sami zdecydować, czy wolimy obraz bardziej „filmowy”, z lekkim szarpaniem charakterystycznym dla kina, czy płynniejszy, bardziej „telewizyjny”. To akurat działa całkiem dobrze i pozwala trochę poprawić komfort oglądania seriali czy też filmów.

Funkcje dla graczy

9.5/10

3.3/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    No
  • Zakres VRR
    48 - 120Hz
    No
  • Tryb Dolby Vision Gra
    No
    No
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    No
  • 1080p@120Hz
    Yes
    No
  • 1440p@120Hz
    Yes
    No
  • 4K@120Hz
    Yes
    No
  • Game bar
    Yes
    Yes

Telewizor Samsung QN85D to znakomity wybór dla graczy, oferujący szeroką gamę funkcji, które podnoszą jakość rozgrywki i sprawiają, że jest ona jeszcze bardziej emocjonująca. Dzięki matrycy o odświeżaniu 120 Hz, obraz jest niesamowicie płynny, co jest kluczowe podczas dynamicznych scen w grach akcji. Telewizor charakteryzuje się także niskim input lagiem, dzięki czemu reakcje na polecenia gracza są niemal natychmiastowe, co przekłada się na lepszą kontrolę nad postacią i wydarzeniami na ekranie.

Oprócz tego, QN85D Samsung wspiera technologie VRR (zmienna częstotliwość odświeżania) oraz ALLM (automatyczne przełączanie w tryb niskiego opóźnienia), które dbają o optymalizację płynności obrazu oraz redukcję opóźnień, automatycznie dostosowując telewizor do potrzeb graczy. Co więcej, aplikacja Xbox umożliwia korzystanie z chmury gier bez konieczności posiadania konsoli, co jest dużym plusem dla osób, które chcą cieszyć się ulubionymi tytułami bez dodatkowego sprzętu – to rozwiązanie, które wyróżnia telewizory marki Samsung.

Funkcja Auto Motion Plus Game to kolejny element, który warto wyróżnić. Ten upłynniacz ruchu pozwala uzyskać wrażenie większej liczby klatek na sekundę – dzięki temu gry w 30 fps wyglądają na bardziej płynne, przypominając rozgrywkę w 45 fps, a gry w 60 Hz stają się zbliżone do 90 Hz. Co najważniejsze, funkcja ta nie wprowadza dużego opóźnienia, dzięki czemu komfort rozgrywki nie jest zaburzony. Daje to graczom możliwość cieszenia się płynniejszym obrazem bez kompromisów w zakresie responsywności.

Funkcje dla graczy w Samsungu Q7F to temat, który budzi sporo mieszanych emocji. Z jednej strony – nikt rozsądny nie oczekiwał tutaj cudów, bo to w końcu telewizor 60 Hz i od początku było jasne, że nie będzie to sprzęt do wyciskania maksimum z konsoli czy PC. Z drugiej jednak, skoro producent w materiałach promocyjnych obiecywał konkretne rozwiązania, to naturalne, że chcieliśmy je zobaczyć w praktyce. Na starcie jest całkiem nieźle. Działa automatyczny tryb gry (ALLM), więc nie trzeba ręcznie grzebać w ustawieniach konsola sama przełącza telewizor w tryb z niskim opóźnieniem. Do tego mamy Game Bar, który wygląda efektownie i pozwala podejrzeć kilka podstawowych parametrów bez wychodzenia z gry. I w tym miejscu dobre wiadomości się kończą.

Największym problemem Q7F jest VRR, a właściwie jego brak. Owszem, w menu pojawia się stosowna ikonka, można ją nawet zobaczyć w Game Barze, ale przez cały test funkcja pozostawała martwa i nie udało się jej w żaden sposób uruchomić. Jeszcze bardziej boli sprawa HGiG ta opcja faktycznie była dostępna na początku, ale po aktualizacji oprogramowania zniknęła całkowicie, co jest po prostu niepoważne. Dlatego Q7F nada się wyłącznie w absolutnych podstawach. Jasne, można włączyć konsolę, pograć w spokojniejsze tytuły i cieszyć się niskim input lagiem, ale jeśli ktoś liczy na bardziej zaawansowane funkcje, które obiecywał producent, to spotka go zawód. To nie jest telewizor, który kupuje się z myślą o gamingu i lepiej być tego świadomym przed zakupem.

Input lag

9.9/10

10/10

SDR

1080p60
14 ms
13 ms
1080p120
10 ms
2160p60
14 ms
13 ms
2160p120
10 ms

HDR

2160p60
14 ms
12 ms
2160p120
10 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
2160p120 DV

Samsung QN85D imponuje, jeśli chodzi o wartość input laga. Telewizor osiąga rewelacyjne wyniki – poniżej 15 ms dla materiałów 60 Hz oraz około 10 ms dla materiałów o odświeżaniu 120 Hz. Dzięki temu gracze mogą cieszyć się błyskawiczną reakcją na ich działania, szczególnie w dynamicznych grach, gdzie każda milisekunda ma znaczenie. Tak niski input lag sprawia, że rozgrywka staje się bardziej responsywna i naturalna, poprawiając ogólne wrażenia podczas grania.

Input lag w Samsungu Q7F wypada naprawdę dobrze, jak na telewizor z matrycą 60 Hz. Pomiar pokazał wartości poniżej 12 ms, a to oznacza, że do zwykłego grania na konsoli ten model w zupełności wystarczy. Oczywiście nie jest to poziom topowych ekranów 120 Hz, które potrafią zejść poniżej 6–7 ms, ale w codziennej praktyce trudno tu mówić o odczuwalnym opóźnieniu. Pod tym względem Q7F nie odstaje od konkurencji w swoim segmencie i bez problemu można go traktować jako bezpieczny wybór do gier casualowych czy sportowych. Przynajmniej pod tym względem.

Współpraca z komputerem PC

7.6/10

6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Średnia
Dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
10ms
13ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
120Hz
60Hz
G-Sync
Tak
Nie

Samsung QN85D może być dobrą opcją jako monitor do komputera. Dzięki obsłudze chroma 4:4:4 (dostępnej tylko w trybie "Gra"), tekst na ekranie jest wyraźny i łatwy do odczytania, co jest kluczowe dla osób pracujących z dokumentami tekstowymi lub arkuszami kalkulacyjnymi. Dużym atutem tego modelu jest też wyjątkowo niski input lag w trybie "PC" – zaledwie 9 ms, co jest naprawdę świetnym wynikiem i zapewnia wysoką płynność oraz responsywność, co sprawdza się zarówno podczas pracy, jak i grania. Jednak nie obyło się bez pewnych mankamentów. W przypadku wyświetlania czcionek na ciemnym tle pojawia się problem – gdy przybliżymy zdjęcie, widać, że poziome linie są ciemniejsze niż pionowe. Wynika to z faktu, że sub-piksele w tych miejscach nie świecą w pełni, co może być efektem niedopatrzenia ze strony producenta w optymalizacji algorytmu odpowiedzialnego za wyświetlanie cienkich linii. W rezultacie jakość tekstu na ciemnym tle nie jest idealna. Mimo tego, telewizor nadal pozostaje bardzo dobrym wyborem jako monitor PC, zwłaszcza biorąc pod uwagę niski input lag i obsługę chroma 4:4:4.

Współpraca z PC w Q7F wypada przyzwoicie, choć nie jest to telewizor, który zadowoli najbardziej wymagających użytkowników. Czcionki wyświetlane są czytelnie i ostro, więc spokojnie można na nim popracować – szczególnie przy codziennych zadaniach biurowych czy przeglądaniu internetu. Przy cienkich literach da się zauważyć delikatne cieniowanie, ale nie jest to coś, co przeszkadza w normalnym użytkowaniu. W mniejszym rozmiarze Q7F faktycznie może sprawdzić się jako ekran komputerowy, choć trzeba pamiętać o jego ograniczeniach. Brak zmiennej częstotliwości odświeżania oznacza, że nie skorzystamy z G-Sync ani FreeSync, a 60 Hz w praktyce zamyka drogę do bardziej wymagającej rozgrywki na PC. Do pracy i lekkiego użytkowania będzie okej, ale do poważnego grania zdecydowanie lepiej szukać czegoś wyżej w ofercie Samsunga.

Kąty widzenia

2.9/10

3.5/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
84%
78%

Telewizor Samsung QN85D, ze względu na zastosowaną matrycę VA, ma dość kiepskie kąty widzenia. Patrząc z boku, kolory tracą na intensywności, a obraz staje się wyraźnie mniej kontrastowy. To typowa wada matryc VA, które oferują znacznie gorszą jakość obrazu przy oglądaniu z większych kątów. Jednak na wprost telewizora sytuacja wygląda znacznie lepiej – matryca VA zapewnia wtedy głębokie czernie i lepszy kontrast, co jest dużym plusem, jeśli telewizor ogląda się głównie siedząc centralnie przed ekranem.

Kąty widzenia w Q7F są po prostu słabe – typowe dla matrycy VA. Wystarczy usiąść lekko z boku i od razu widać, że obraz traci na jakości. Kolory bledną, kontrast wyraźnie spada, a czernie zaczynają przypominać bardziej szarość niż cokolwiek głębokiego. To telewizor, który zdecydowanie najlepiej ogląda się na wprost, a każdy większy kąt odbioru wiąże się z kompromisami.

Sprawność telewizora w dzień

7.3/10

3.9/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Średnie
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Samsung Q7F: 237 cd/m2

Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D: 825 cd/m2

Telewizor Samsung QN85D sprawdza się bardzo dobrze w jasnych warunkach dziennych. Choć satynowa matryca średnio tłumi odbicia, to jasność na poziomie 825 cd/m² jest naprawdę imponująca. Nawet przy dużym nasłonecznieniu telewizor radzi sobie bardzo dobrze, zapewniając czytelny i wyraźny obraz, a największe zewnętrzne źródła światła nie stanowią dla niego większego problemu. To sprawia, że model ten jest dobrą opcją do pomieszczeń o dużej ilości naturalnego światła.

Sprawność Q7F w dzień niestety nie zachwyca. Ze względu na niską jasność ekran dość szybko kapituluje w bardzo nasłonecznionych pomieszczeniach. Trudno go więc polecić osobom, które planują oglądać telewizję w jasnym salonie z dużymi oknami. W umiarkowanie oświetlonych pokojach daje sobie jeszcze radę, ale w ostrym świetle obraz traci na czytelności. Do tego dochodzi fakt, że matryca nie zawsze skutecznie radzi sobie z tłumieniem odbić, więc w ciągu dnia mogą przeszkadzać refleksy. To raczej ekran do wieczornego oglądania niż do codziennych seansów w pełnym słońcu.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
Mini-LED QLED
QLED
Wersja oprogramowania podczas testów
1120
T-RSLFDEUC-0090-1110.7, E2500007, BT-S
Procesor obrazu

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Samsung Neo QLED QN85D / QNX1D

Samsung Q7F

Funkcje telewizora

7.4/10

6.6/10

  • Wejścia HDMI
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Tak
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Tak
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

Samsung QN85D oferuje szeroki zestaw funkcji smart, dzięki platformie Tizen. Użytkownicy mają dostęp do aplikacji i funkcji takich jak SmartThings, umożliwiając zarządzanie nie tylko urządzeniami Samsunga, ale również sprzętem innych marek, tworząc pełny ekosystem inteligentnego domu. Telewizor obsługuje także AirPlay, umożliwiając wygodne przesyłanie treści z urządzeń Apple bezpośrednio na ekran, co zwiększa elastyczność i komfort w codziennym użytkowaniu.

Model QN85D wyróżnia się również pod względem funkcji unikatowych. Telewizor posiada Daily+, oferując codziennie różnorodne treści takie jak ćwiczenia fitnes, czy przestrzeń do pracy. Dodatkowo, atrakcyjny wygląd telewizora, mimo że nie jest tak smukły jak zeszłoroczne modele, nadal prezentuje się dobrze. Centralna noga zapewnia solidne wsparcie i dodaje urządzeniu charakteru, nadając telewizorowi bardziej elegancki wygląd.

Jeśli chodzi o funkcje użytkowe, telewizor jest wyposażony w pilot obsługujący dekodery, takie jak Canal+, umożliwiając łatwe sterowanie większością domowego sprzętu jednym urządzeniem. Telewizor posiada również funkcję PiP (Picture-in-Picture), dzięki której można jednocześnie oglądać dwa źródła obrazu. Niestety, jednym z braków, które można zauważyć, jest brak funkcji nagrywania, co może być istotnym minusem dla niektórych użytkowników

Smart TV – system Tizen

Tutaj Q7F pokazuje swoją najmocniejszą stronę. Samsung od lat rozwija system Tizen i widać, że mamy do czynienia z dojrzałą, dopracowaną platformą. Całość działa płynnie, menu nie przycina się nawet przy przełączaniu między cięższymi aplikacjami, a instalacja kolejnych programów z biblioteki jest szybka i bezproblemowa. Do tego dochodzi pełne wsparcie dla AirPlay, integracja z asystentami głosowymi, a także szeroki wachlarz dodatków – od współpracy z urządzeniami w ekosystemie SmartThings, aż po możliwość sterowania inteligentnym oświetleniem Philips Hue czy innymi smart gadżetami. Samsung mocno stawia na rozbudowane funkcje sieciowe i to widać – pod względem Smart TV Q7F absolutnie nie ma się czego wstydzić, a wręcz przeciwnie, potrafi zawstydzić droższe konstrukcje konkurencji.

Funkcje klasyczne

Po stronie klasycznych, „telewizyjnych” rozwiązań widać natomiast, że producent postawił wszystko na kartę smarta. Nie znajdziemy tutaj ani nagrywania na USB, ani trybu PiP, czyli funkcji, które kiedyś bywały standardem. Widać wyraźnie, że Q7F ma być przede wszystkim centrum multimedialnym, a nie urządzeniem dla osób przyzwyczajonych do bardziej tradycyjnych rozwiązań. Na szczęście nie zabrakło kilku praktycznych dodatków – mamy Bluetooth do sparowania słuchawek czy głośników oraz opcję zmiany wielkości czcionki w menu, co docenią użytkownicy ze słabszym wzrokiem,

Odtwarzanie plików z USB

9.1/10

9/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
No
No
GIF
No
No
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz w Samsungu QN85D powinien zadowolić większość użytkowników. Bez większych problemów radzi sobie z odtwarzaniem popularnych formatów wideo oraz audio, oferując solidne wsparcie dla najczęściej używanych kodeków. Jednak bardziej wymagający użytkownicy mogą zauważyć pewne braki – nie jest możliwe odtworzenie zdjęć w formacie HEIC, popularnym w urządzeniach Apple, a także kilku innych, mniej rozpowszechnionych formatów zdjęciowych.

W Q7F mamy wbudowany odtwarzacz plików i, jak to zwykle bywa w telewizorach Samsunga, działa on całkiem nieźle – większość popularnych filmów czy muzyki zadziała bez marudzenia. Do podstawowego użytku wystarczy i raczej nie trzeba sięgać po zewnętrzne rozwiązania jak np. podłączanie laptopa. Gorzej, jeśli ktoś będzie chciał wrzucić zdjęcia – tutaj potrafi się przyciąć, szczególnie przy applowskim HEIC czy PNG, które widoczne są w menu odtawrzacza ale niekoniecznie chcą zadziałać.

Aplikacje

8.7/10

8.7/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

7/10

5.8/10

  • Maksymalna głośność
    -
    80dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Nie
    Nie
  • DTS-HD Master Audio
    Nie
    Nie

Dźwięk w telewizorze Samsung QN85D jest przyjemny, z delikatnym wyczuciem basu i czystością w całym zakresie głośności. Jest to zasługa wbudowanych głośników w formacie 2.2 40W. Niestety, brak obsługi formatu audio DTS może być problematyczny dla użytkowników chcących cieszyć się pełnym doświadczeniem dźwiękowym. W takim przypadku konieczne będzie skorzystanie z zewnętrznego odtwarzacza, aby uzyskać wsparcie dla tego formatu.

Samsung Q7F dostał zestaw głośników o mocy 20 W i… no cóż, nie ma co się czarować, nie jest to żadna rewelacja. Sam telewizor gra całkiem poprawnie, czyli seriale, wiadomości czy codzienne programy usłyszymy wyraźnie, dialogi nie giną, ale do głębi czy też przestrzeni dźwięku sporo tu brakuje. Basu praktycznie nie ma, niby coś tam dudni, ale bardziej przypomina to stukanie w pudełko niż prawdziwe niskie tony. Muzyka wypada płasko, filmy też nie robią żadnego większego wrażenia – nie poczujemy się jak w kinie. To taki dźwięk z kategorii „akceptowalny”, żeby było coś wbudowanego, ale jeżeli ktoś liczy na mocniejsze wrażenia, to i tak prędzej czy później sięgnie po soundbara. I szczerze mówiąc – nawet najprostszy model zrobi tu sporą różnicę a tych Samsung w ofercie ma całkiem sporo.

Pomiary akustyczne

Brak danych akustycznych

80dBC (Max)

75dBC