Samsung Neo QLED QN90D / QN92D vs Samsung Q7F

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung Neo QLED QN90D / QN92D
3 915 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung Q7F
2 799 

Neo QLED / QN92D / QN90D

Info

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”75”85”

Matryca: LCD VA (wide viewing angle)

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

7.8

5.7

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    7.9

    5.7

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    7.9

    5.6

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    7.7

    5.3

  • Granie na konsoli

    9.1

    6.3

  • Telewizor jako monitor do komputera

    8.6

    6.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    6.4

    3.9

  • Funkcje użytkowe

    7.4

    6.6

  • Aplikacje

    8.7

    8.7

  • Jakość dźwięku

    6.9

    5.8

Zalety

  • Wysoka jasność

  • Dobry kontrast

  • Intuicyjny system operacyjny Tizen

  • Świetny dla graczy i fanów sportu ( HDMI 2.1, 144Hz, niski imput lag)

  • Szerokie kąty widzenia - nietypowe dla matryc VA

  • Solidny kontrast natywny (Matryca VA)

  • Żywe kolory dzięki filtrowi QLED

  • Niski input lag (około 10MS)

  • Rozbudowany i płynny system operacyjny Tizen

  • Mały zgrabny pliot z ładowaniem TypuC

Wady

No like
  • Brak funkcji nagrywania

  • Brak obsługi formatu DTS - może być problematyczne dla osób korzystających z Blu-ray

  • Bardzo niska jasność (tylko 250 nit w HDR)

  • Brak wielu funkcji dla graczy w tym VRR i HGiG – producent coś tam obiecywał, ale finalnie tych funkcji po prostu nie ma

  • Brak wielu klasycznych funkcji "telewizyjnych" np. nagrywania na USB czy też PIP

  • Brak Dolby Vision

  • Przeciętna jakość obróbki cyfrowej obrazu

Czy warto kupić? Werdykt

Samsung w swojej ofercie ma dwa najwyższe modele rodzielczością 4K, jeżeli chodzi o technologię MiniLED. W tym teście wzięliśmy pod lupę, może nie tak "wypasionego" QN95D a QN90D, którego możemy również spotkać pod nazwą QN92D. Samsung swoje telewizory MiniLed nazywa dumnie serią NeoQLED. I to właśnie dzięki tej technologii telewizor oferuje znakomity kontrast oraz wysoką jasność sprawiając, że oglądanie filmów staje się doświadczeniem przypominającym prawdziwe kino. Podczas codziennego korzystania, system Tizen sprawdził się znakomicie. Jest szybki, intuicyjny i pozwala bez problemu przełączać się między aplikacjami. Doceniliśmy też, jak dobrze telewizor radzi sobie z materiałami o niższej jakości – tradycyjna telewizja czy starsze filmy wyglądały lepiej niż się spodziewaliśmy, a zaawansowane algorytmy przetwarzania obrazu zrobiły swoje. To telewizor, który naprawdę potrafi poprawić odbiór treści, które nie zawsze są w wysokiej rozdzielczości. Pilot solarny był dla nas miłym zaskoczeniem. Choć minimalistyczny i z niewielką liczbą przycisków, okazał się bardzo praktyczny – pozwolił nam sterować nie tylko telewizorem, ale też innymi urządzeniami, jak dekoder (Canal+) czy soundbar. To oznacza, że mogliśmy zredukować liczbę pilotów na stole, co od razu poprawiło wygodę użytkowania. Do tego ładowanie solarne – prosty pomysł, który eliminuje potrzebę wymiany baterii i wpisuje się w ekologiczne trendy. Jeśli chodzi o obraz w różnych warunkach, telewizor sprawdza się zarówno w jasnych, jak i ciemnych pomieszczeniach. Wysoka jasność i liczne strefy wygaszania radzą sobie z większością treści, choć czasem przy kontrastowych scenach widoczny jest efekt halo. Barwy są jednak żywe i naturalne, a powłoka QLED nadaje im intensywności. Dla jeszcze lepszych rezultatów zdecydowaliśmy się na kalibrację – po niej obraz wyglądał jeszcze bardziej szczegółowo i naturalnie, co tylko utwierdziło nas w przekonaniu, że QN92/QN90 to świetny wybór. A co z ruchem na ekranie? Jest absolutnie płynny. Matryca 144 Hz radzi sobie świetnie z dynamicznymi scenami – szybkie akcje, sport, gry – wszystko wygląda naturalnie i bez smużenia. Szczególnie doceniliśmy funkcję Auto Motion Plus Game, która sprawia, że gry działające w 30 klatkach wyglądają płynniej, przypominając 45 klatek, a przy 60 Hz ruch staje się jeszcze bardziej naturalny, jakby działał w 90 Hz. Dla graczy to duży plus, zwłaszcza że niski input lag i funkcje, takie jak game bar, dodatkowo poprawiają komfort rozgrywki. To telewizor, który sprawdzi się w każdej sytuacji – od wieczornych seansów po gamingowe maratony. QN92D to telewizor praktyczny, dobrze zaprojektowany i oferujący jakość obrazu, którą naprawdę trudno zignorować. Idealny wybór dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż zwykłego ekranu do codziennych treści.

Samsung Q7F to najtańszy model producenta z linii QLED i trzeba przyznać, że kilka zalet da się tu bez problemu wskazać. Po kalibracji kolory wyglądają naprawdę dobrze, a dodatkowy filtr QLED sprawia, że barwy są bardziej nasycone niż w typowych budżetowych telewizorach LCD. Do tego dochodzi matryca VA, która oferuje całkiem niezły kontrast natywny. Nie jest to napewno poziom topowych konstrukcji, ale w codziennym oglądaniu daje radę. Największym plusem jest jednak system Tizen, czyli flagowa karta Samsunga. Działa płynnie, jest rozbudowany, daje dostęp do masy aplikacji i dodatków, a przy tym pozwala w prosty sposób podłączyć telewizor do ekosystemu SmartThings i sterować innymi urządzeniami w domu. I w zasadzie tutaj lista plusów się kończy, bo im dłużej korzysta się z Q7F, tym bardziej widać, że to produkt mocno niedopracowany. Nie chodzi nawet tylko o samą matrycę z jej niską jasnością i przeciętną jakością obrazu w filmach HDR, ale o brak funkcji, które zazwyczaj w Samsungach działały bez zarzutu. Producent deklaruje obecność VRR czy HGiG, a w praktyce nie ma z nich żadnego pożytku, co sprawia, że telewizor trudno polecić nawet niedzielnym graczom. Do zwykłej telewizji też nie wypada najlepiej bo cyfrowa obróbka obrazu jest co najwyżej przeciętna, a funkcja poprawy przejść tonalnych, która zwykle u Samsunga świetnie sobie radziła, tutaj praktycznie nie działa. Q7F to sprzęt, który można polecić tylko osobom szukającym telewizora z dwoma hasłami na pudełku: „QLED” i „dobry Smart TV”. Cała reszta dostaje produkt dość nijaki, któremu sporo brakuje do tego, żeby konkurować nawet z innymi bardziej budżetowymi propozycjami. A szkoda bo zazwyczaj słowo "QLED" w Samsungu oznaczało coś więcej niż zwykły telewizor.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
Inne wejścia
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Premium
BuildQuality-Good
Rodzaj podstawy
Centralna
Nogi
Rodzaj podstawy
stand-type-Graphite
stand-type-Graphite
Regulacja podstawy
Stała
Regulacja wysokości, regulacja szerokości
Montaż na płasko
Tak
Nie
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

7.9/10

4.7/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 504 (36 x 14)

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Kontrast:

Test Samsung Neo QLED QN90D / QN92D Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung Neo QLED QN90D / QN92D Kontrast i detale w czerni

Wynik

69,000:1

Test Samsung Neo QLED QN90D / QN92D Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung Neo QLED QN90D / QN92D Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,500:1

Test Samsung Neo QLED QN90D / QN92D Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,700:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,850:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,750:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,300:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,050:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,750:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Samsung QN92D to jeden z najwyższych modeli NeoQLED 4K (mini LED) od koreańskiego producenta na 2024 rok. Chociaż nie oferuje tak dużej liczby stref wygaszania jak jego bardziej dopracowany brat Samsung QN92D, to liczba 504 stref wygaszania w wersji 55-calowej jest nadal imponująca. Matryca VA współgra z tym rozwiązaniem, oferując świetne wyniki w aspekcie kontrastu. Kontrast w Samsung QN92D jest wybitny jak na telewizor nie będący OLED-em. Nawet w trudnych scenach, jak te z filmu "Oblivion" czy "Arrival", kontrast jest prawie nieskończony i może konkurować z najlepszymi telewizorami z segmentu OLED, co jest dość niespotykane wśród telewizorów podświetlanych LEDami. Jednak diody mini LED mają swoje ograniczenia względem matryc organicznych, co może powodować pewne problemy. Na przykład, na ostatniej planszy testowej z Pioneera telewizor ma duże trudności. Może być to spowodowane bardzo agresywnym algorytmem wygaszania, przez co czasami diody mini LED nie są w stanie "ogarnąć" co zrobić - czy dane elementy roświetlić czy może zachować czerń. Mimo tych wad, Samsung QN92D jest jednym z najlepszych telewizorów LCD pod względem kontrastu i czerni.

Samsung Q7F w testowanym przez nas rozmiarze 55 cali dostał matrycę VA, co od razu przekłada się na przyzwoity kontrast natywny. Wartości w okolicach 3000:1 może nie są rekordowe, bo wiemy, że obecnie produkuje się panele VA z ponad dwukrotnie wyższym kontrastem, ale i tak wypada to dużo lepiej niż w przypadku matryc IPS czy ADS, gdzie czerń szybko ucieka w odcienie szarości albo granatu. Nie znajdziemy tu niestety typowego lokalnego wygaszania stref, ale producent dorzucił coś na kształt global dimmingu – czyli przyciemnianie całego ekranu w stosunku do treści. Efekt? W większości scen czerń prezentuje się całkiem solidnie, choć w trakcie nocnych seansów nadal zobaczymy, że bardziej przypomina ciemny granat czy szarość niż prawdziwą smołę. Ogólnie jest okej, ale bez fajerwerków – szału nie ma, ale też nie ma dramatu.

Jakość efektu HDR

6.7/10

3.7/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, HLG
HDR10, HDR10+, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 94.0%, Bt.2020: 78.0%
DCI P3: 92.4%, Bt.2020: 69.2%

Pomiar jasności w HDR:

Test Samsung Neo QLED QN90D / QN92D Jakość efektu HDR

Wynik

1947 nit

Test Samsung Neo QLED QN90D / QN92D Jakość efektu HDR

Wynik

617 nit

Test Samsung Neo QLED QN90D / QN92D Jakość efektu HDR

Wynik

738 nit

Test Samsung Neo QLED QN90D / QN92D Jakość efektu HDR

Wynik

271 nit

Test Samsung Neo QLED QN90D / QN92D Jakość efektu HDR

Wynik

1479 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

215 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

225 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

267 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

113 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

250 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: HDR10+

Dynamiczny: HDR10+

Wykres jasności HDR:

Samsung Q7F

Luminancja HDR

Samsung Neo QLED QN90D / QN92D

Luminancja HDR

Podczas testów syntetycznych Samsung QN92D pokazał swoje niesamowite możliwości w aspekcie jasności. Wykresy jasno wskazują, że telewizor potrafi osiągnąć imponujące 2000 nitów, co daje mu solidne zaplecze mocy, aby rywalizować z najlepszymi modelami na rynku. Taki wynik stawia go w czołówce, zwłaszcza w kontekście wyświetlania treści HDR, gdzie jasność odgrywa kluczową rolę. Jednak co się dzieje, gdy przeniesiemy testy do rzeczywistych scen filmowych? W korzystnych warunkach, takich jak pierwsza scena z filmu Life of Pi lub ostatnia scena, gdzie obraz jest w całości zalany światłem, Samsung QN92D potrafi osiągnąć niemal laboratoryjne wyniki, imponując swoją jasnością. Sytuacja wygląda jednak inaczej, gdy na ekranie pojawiają się małe, jasne obiekty na ciemnym tle, jak w przypadku czwartej sceny z filmu Sicario. W takich przypadkach telewizor nie radzi sobie już tak dobrze – jasność spada kilkukrotnie, a maksymalne wartości w najlepszych warunkach wynoszą około 600 NITÓW. Podobnie jak w przypadku kontrastu, ograniczenia te wynikają z zastosowania agresywnego algorytmu wygaszania strefowego. Algorytm ten ma na celu redukcję efektu 'halo' wokół jasnych obiektów na ciemnym tle, ale często kosztem ogólnej jasności. W rezultacie, choć telewizor świetnie radzi sobie w scenach pełnych światła, to w przypadku drobnych, jaskrawych elementów jego zdolność do wyświetlania pełnej jasności jest ograniczona.

Samsung Q7F niestety nie należy do jasnych telewizorów i ma to bezpośrednie przełożenie na jakość filmów HDR. Szczytowa jasność panelu to zaledwie około 250 nitów, a to zdecydowanie za mało, by mówić o prawdziwych wrażeniach kinowych. W praktyce obraz w treściach HDR nie różni się znacząco od klasycznego SDR, przez co trudno mówić o jakimkolwiek „efekcie wow”, który zazwyczaj towarzyszy nam podczas oglądania takich filmów. Podczas testów scen filmowych obraz wyglądał po prostu ciemno, a jasność niemal zawsze trzymała się w okolicach wspomnianych 250 nitów. Najgorzej wypadały ujęcia z małymi, intensywnie świecącymi elementami – zastosowana technika global dimmingu reagowała wtedy bardzo agresywnie, przyciemniając cały ekran, aby utrzymać efekt czerni. Na plus trzeba jednak odnotować obecność powłoki QLED poszerzającej paletę barw. Jak na budżetowy model QLED, Q7F wypada tutaj naprawdę przyzwoicie: pokrycie palety DCI-P3 wynosi około 93%, a BT.2020 sięga 70%. To sprawia, że kolory, mimo niskiej jasności, potrafią wyglądać całkiem żywo i atrakcyjnie.

Odwzorowanie barw fabrycznie

6.1/10

5/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Najlepszym trybem, który w Samsungu QN92D najlepiej odwzorowuje barwy, jest niezmiennie od lat tryb Filmmaker. Choć ogólnie oferuje on przyzwoitą jakość kolorów, nie jest wolny od istotnych problemów. Zacznijmy od analiz obrazu w jakości HD/SDR. Największym wyzwaniem jest tutaj balans bieli – wykresy pokazują znaczną niestabilność, z wyraźną dominacją czerwieni sprawiając, że obraz staje się zbyt ciepły. To zaburzenie powoduje, że odcienie są nienaturalnie przesunięte w stronę cieplejszych tonów, co może negatywnie wpływać na odbiór materiałów o naturalnych kolorach. Również kontrast, oparty na wykresie gamma, choć nie jest najgorszy, pozostaje daleki od ideału, wpływając na ogólną jakość obrazu, zwłaszcza w ciemniejszych scenach.

Problem ten utrzymuje się także przy materiałach w 4K, takich jak seriale czy filmy o wyższej jakości. W tym przypadku balans bieli również okazuje się wadliwy, z zauważalnymi niedoborami w kolorze niebieskim i czerwonym, co przekłada się na przesunięcia tonalne. Testy przy użyciu narzędzia Colour Checker potwierdzają te problemy – wszystkie kolory mają tendencję do uciekania w stronę żółtych odcieni, a to dodatkowo zniekształca naturalny wygląd obrazu. Mimo że tryb Filmmaker jest jednym z najlepszych dostępnych trybów do oglądania treści kinowych, wymaga jeszcze popraw, zwłaszcza w kwestii dokładności odwzorowania barw i balansu bieli.

Odwzorowanie barw fabrycznych w Samsungu Q7F zdecydowanie nie należy do mocnych stron. W trybie Filmmaker, który teoretycznie powinien być najbardziej zbliżony do neutralnego, od razu rzuca się w oczy problem z balansem bieli. Na ekranie pojawia się zbyt dużo czerwieni, a jednocześnie brakuje niebieskiego. Skutki tego są bardzo łatwe do zauważenia – biel zamiast być neutralna, wpada w ciepłe, wręcz lekko pomarańczowe tony. Na dłuższą metę sprawia to, że cały obraz wygląda nieco nienaturalnie, a jasne partie scen mogą wydawać się nienaturalne Jeszcze wyraźniej problemy wychodzą w treściach HDR. Na wykresach widać, że telewizor ma spore błędy w palecie Color Checker, co przekłada się na widoczne przekłamania w realnym obrazie. W praktyce oznacza to, że barwy nie są prezentowane tak, jak powinny. Q7F bardzo mocno dodatkowo manipuluje jasnością, ciemniejsze elementy są zbyt mocno podbijane, przez co tracą swój filmowy klimat, a jasne fragmenty bywają przygaszone. Obraz wydaje się przez tospłaszczony, a kontrast, zamiast pomagać w wydobywaniu detali, tylko podkreśla własne ograniczenia. W materiałach HDR jest to szczególnie irytujące, bo tam każdy detal ma znaczenie. W scenach, gdzie powinno być czuć subtelną grę światła i cienii, Q7F albo przesadza z rozjaśnianiem, albo odwrotnie – tłumi elementy, które miały przyciągać wzrok. To powoduje, że obraz traci swoją głębię, a zamiast kinowego realizmu mamy raczej efekt uproszczenia.

Odwzorowanie barw po kalibracji

8.7/10

7.6/10

Po kalibracji tryb Filmmaker w telewizorze Samsung QN92D wykazuje znaczną poprawę, szczególnie w zakresie treści SDR. Balans bieli został mocno udoskonalony – udało się wyeliminować wcześniejszy rozjazd kolorystyczny oraz dominację czerwieni, co przekłada się na bardziej naturalne odwzorowanie kolorów. W kontekście jasności, chociaż wykres gamma nie wymagał znaczących poprawek, został ustabilizowany, co wpływa na ogólną jakość obrazu.

Jeśli chodzi o materiały wysokiej jakości, również w tym przypadku balans bieli uległ poprawie. Jednak warto zwrócić uwagę na kontrast. Krzywa EOTF, która ilustruje wartości w tym zakresie, na pierwszy rzut oka wydaje się poprawna. Kiedy jednak przyjrzymy się szczegółom, telewizor zmaga się z utrzymaniem odpowiedniego kontrastu w materiałach filmowych. Krzywa EOTF ujawnia pewne rozbieżności, a to sugeruje, że mimo postępów, istnieją nadal obszary wymagające poprawy w tym aspekcie. Telewizor wciąż walczy o doskonałość w odwzorowaniu kontrastu. Zaletą tego telewizora jest nasycenie kolorów. Odcienie skóry są oddane bardzo dobrze, a choć niektóre kolory bywają nieco przesycone, efekt końcowy wygląda naprawdę atrakcyjnie – kolory prezentują się bogato i żywo.

Mimo pewnych niedociągnięć w kontraście, to po kalibracji tryb Filmmaker w telewizorze Samsung QN92D oferuje znakomitą jakość obrazu, z naturalnym odwzorowaniem kolorów, czyniąc go świetnym wyborem do oglądania filmów.

Po profesjonalnej kalibracji udało nam się doprowadzić Q7F do ładu – przynajmniej w zakresie treści SDR. Obraz w tym trybie prezentuje się naprawdę dobrze: balans bieli został ustawiony poprawnie, kolory wyglądają naturalnie, a błędy w palecie barw spadły do wartości praktycznie niewidocznych dla oka. Gamma zachowuje się wzorowo, a jedynym drobnym mankamentem pozostaje lekkie rozjaśnianie mniejszych elementów, co wynika z braku lokalnego wygaszania. Do codziennego oglądania telewizji czy filmów w standardowej jakości Q7F sprawdza się zaskakująco dobrze.

Znacznie trudniej było ujarzmić treści HDR. Pomimo korekty balansu bieli telewizor dalej mocno manipuluje jasnością, przez co sceny potrafią wyglądać nienaturalnie – to, co miało być subtelnie ciemniejsze, bywa zbyt mocno rozjaśnione, a jasne partie obrazu zdarza się, że są przygaszone. Efekt końcowy jest lepszy niż w ustawieniach fabrycznych, ale widać, że ograniczenia konstrukcyjne Q7F nie pozwalają w pełni wykorzystać potencjału materiałów HDR.

Płynność przejść tonalnych

9/10

9/10

Płynność przejść tonalnych w telewizorze Samsung QN92D jest doskonała, co sprawia, że obraz prezentuje się wyjątkowo naturalnie, bez widocznych zaburzeń. W scenach o złożonych gradacjach kolorów telewizor radzi sobie znakomicie, zapewniając płynne i jednolite przejścia. Konkurenckie telewizory OLED w podobnym przedziale cenowym mogą z powodzeniem brać z tego przykład, ponieważ Samsung QN92D oferuje jakość, która stawia go na równi z modelami wyposażonymi w matryce QD-OLED.

Płynność przejść tonalnych w Q7F wypada naprawdę nieźle. Gradienty są gładkie, bez mocnych schodków czy sztucznych podziałów, które w tańszych telewizorach potrafią wręcz rzucać się w oczy. Nawet w trudniejszych fragmentach, jak scena ze Zjawy czy czerwone ujęcie z aktorem płynącym w wodzie, obraz trzymał poziom i wyglądał po prostu dobrze. Jeśli ktoś będzie się bardzo dokładnie przyglądał, to w ekstremalnie wymagających momentach można dostrzec lekkie niedoskonałości, ale są one na tyle delikatne, że większość osób ich nawet nie zauważy. Jak na tę półkę cenową, Q7F pod względem gradacji radzi sobie zaskakująco solidnie i trudno się do czegoś poważnego przyczepić.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7.2/10

4.5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
No
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
No

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Sprawdźmy, jak telewizor Samsung QN92D radzi sobie z przejściami tonalnymi w materiałach o bardzo kiepskiej jakości. Funkcja redukcji szumów wykazuje się dobrą skutecznością, poprawiając płynność przejść tonalnych nawet w trudnych warunkach.Należy jednak pamiętać, że podobnie jak w innych telewizorach marki Samsung, skuteczność tej funkcji może prowadzić do usunięcia pożądanych elementów, takich jak ziarno filmowe, co czasami może wpłynąć na autentyczność obrazu.

Jeśli chodzi o obróbkę cyfrową, telewizor Samsung QN92D również radzi sobie znakomicie. Podczas testów obraz prezentował się bardzo dobrze, z modelką ukazaną w sposób naturalny i poprawny. Detale, takie jak gałęzie w tle, zostały odwzorowane z dużą precyzją, co podkreśla zdolność telewizora do poprawy jakości materiałów o niskiej rozdzielczości.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu w Q7F to trochę sinusoida. Z jednej strony mamy naprawdę fajny upscaling – słabsze źródła wyglądają lepiej niż można by się spodziewać. Obraz robi się wyraźniejszy, ostrzejszy, i nawet starsze filmy czy telewizja naziemna dają radę. Tu Samsung od lat jest mocny i Q7F to potwierdza. Z drugiej strony… zaczynają się schody. Telewizor ma problem z overscanem – część obrazu jest po prostu przycinana i wygląda to średnio elegancko. Do tego zawiodła nas bardzo funkcja o nazwie "redukcja szumu", która powinna poprawiać płynność przejść tonalnych w słabszych materiałach. W innych Samsungach działa ona stosunkowo dobrze a, tutaj praktycznie nie robi żadnej różnicy – jak były ząbki w gradientach, tak nadal są. Trochę szkoda, bo można było liczyć na więcej od modelu, który raczej skierowany jest do użytkowników szukająych wyświetlacza do treści SDR.

Smużenie i płynność ruchu

7.5/10

5.5/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
144Hz
60Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
No
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Funkcja BFI 120Hz
Nie
-
Spadek jasności przy użyciu BFI
72%
49%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Obraz migocze w tym trybie

Telewizor Samsung QN92D został wyposażony w matrycę 144 Hz, jednak przy oglądaniu treści z użyciem upłynniacza maksymalna częstotliwość odświeżania wynosi 120 Hz. Dzięki temu zarówno gracze, jak i osoby oglądające dużo sportu będą usatysfakcjonowane jakością obrazu. Warto również wspomnieć o dostępnych opcjach poprawy obrazu, takich jak funkcja "redukcji rozmycia i drgań", która pozwala dostosować płynność do indywidualnych preferencji w 10-stopniowej skali. Redukcja rozmycia odpowiada za zwiększenie ostrości szybko poruszających się obiektów, podczas gdy redukcja drgań wygładza ruch, eliminując efekt "szarpania". Dzięki tym zaawansowanym ustawieniom można osiągnąć optymalne wrażenia wizualne, co sprawia, że Samsung QN92D idealnie sprawdza się zarówno w dynamicznych scenach, jak i intensywnych rozgrywkach.

W kontekście smużenia telewizor wypada naprawdę dobrze, trudno jest się do czegokolwiek przyczepić. Jedyną uwagą, jaką możemy mieć, jest lekki efekt overshoot zauważalny na ciemnym tle podczas naszego testu z "Ufoludkiem". Mimo to, dzięki zaawansowanym ustawieniom płynności, Samsung QN92D idealnie sprawdza się zarówno w dynamicznych scenach, jak i intensywnych rozgrywkach.

Smużenie i płynność ruchu w Q7F to chyba najbardziej budżetowy element tego telewizora. Panel 60 Hz daje o sobie znać smużenie jest dość wyraźne, szczególnie w dynamicznych scenach, i raczej trudno traktować ten model jako sprzęt stworzony do oglądania sportu czy do grania w szybkie gry. W testach z ufoludkiem ciągnął się długi ogon, podobnie wyglądać będzie piłka w meczu piłkarskim zostawiała za sobą smugi.

Na plus trzeba jednak zaliczyć obecność upłynniacza ruchu. W filmach faktycznie robi on różnicę – szczególnie że większość materiałów nagrywanych jest w 24 klatkach. Tutaj możemy sami zdecydować, czy wolimy obraz bardziej „filmowy”, z lekkim szarpaniem charakterystycznym dla kina, czy płynniejszy, bardziej „telewizyjny”. To akurat działa całkiem dobrze i pozwala trochę poprawić komfort oglądania seriali czy też filmów.

Funkcje dla graczy

9.5/10

3.3/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    No
  • Zakres VRR
    48 - 144Hz
    No
  • Tryb Dolby Vision Gra
    No
    No
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    No
  • 1080p@120Hz
    Yes
    No
  • 1440p@120Hz
    Yes
    No
  • 4K@120Hz
    Yes
    No
  • Game bar
    Yes
    Yes

Telewizor Samsung QN92/QN90 to doskonały wybór dla zapalonych graczy, zasługujący na najwyższe rekomendacje. Model ten oferuje praktycznie wszystkie funkcje dostępne na rynku w aspekcie gamingu sprawiając, że rozgrywka staje się jeszcze bardziej ekscytująca. Jednym z kluczowych wyróżników jest matryca 120 Hz, która zapewnia wyjątkową płynność ruchu, co jest istotne podczas dynamicznych gier akcji. Telewizor charakteryzuje się także niskim input lagiem, gwarantując błyskawiczne reakcje na polecenia gracza. Dodatkowo, technologie takie jak VRR (Variable Refresh Rate) i ALLM (Auto Low Latency Mode) dostosowują częstotliwość odświeżania i automatycznie przełączają telewizor w tryb gry, a to przekłada się na jeszcze lepsze wrażenia z rozgrywki. Dodatkowym atutem jest aplikacja Xbox, która umożliwia grę w ulubione tytuły bezpośrednio na telewizorze, eliminując potrzebę posiadania konsoli. To typowa cecha telewizorów marki Samsung, która czyni je wyjątkowymi w świecie gamingu.

Auto Motion Plus Game to funkcja, za którą naprawdę warto pochwalić Samsunga. Jest to upłynniacz ruchu, który świetnie sprawdza się w grach, pozwalając na uzyskanie wrażenia większej liczby klatek – obraz w 30 klatkach na sekundę wygląda jak 45, a 60 Hz staje się zbliżone do 90 Hz. Co istotne, funkcja ta nie wprowadza dużego opóźnienia (input lag nie przekracza 25 ms), więc nie wpływa negatywnie na komfort rozgrywki, w przeciwieństwie do wielu innych upłynniaczy dostępnych na rynku. Dzięki temu gracze mogą cieszyć się znacznie płynniejszym obrazem bez kompromisów w kwestii responsywności.

Funkcje dla graczy w Samsungu Q7F to temat, który budzi sporo mieszanych emocji. Z jednej strony – nikt rozsądny nie oczekiwał tutaj cudów, bo to w końcu telewizor 60 Hz i od początku było jasne, że nie będzie to sprzęt do wyciskania maksimum z konsoli czy PC. Z drugiej jednak, skoro producent w materiałach promocyjnych obiecywał konkretne rozwiązania, to naturalne, że chcieliśmy je zobaczyć w praktyce. Na starcie jest całkiem nieźle. Działa automatyczny tryb gry (ALLM), więc nie trzeba ręcznie grzebać w ustawieniach konsola sama przełącza telewizor w tryb z niskim opóźnieniem. Do tego mamy Game Bar, który wygląda efektownie i pozwala podejrzeć kilka podstawowych parametrów bez wychodzenia z gry. I w tym miejscu dobre wiadomości się kończą.

Największym problemem Q7F jest VRR, a właściwie jego brak. Owszem, w menu pojawia się stosowna ikonka, można ją nawet zobaczyć w Game Barze, ale przez cały test funkcja pozostawała martwa i nie udało się jej w żaden sposób uruchomić. Jeszcze bardziej boli sprawa HGiG ta opcja faktycznie była dostępna na początku, ale po aktualizacji oprogramowania zniknęła całkowicie, co jest po prostu niepoważne. Dlatego Q7F nada się wyłącznie w absolutnych podstawach. Jasne, można włączyć konsolę, pograć w spokojniejsze tytuły i cieszyć się niskim input lagiem, ale jeśli ktoś liczy na bardziej zaawansowane funkcje, które obiecywał producent, to spotka go zawód. To nie jest telewizor, który kupuje się z myślą o gamingu i lepiej być tego świadomym przed zakupem.

Input lag

9.9/10

10/10

SDR

1080p60
13 ms
13 ms
1080p120
11 ms
2160p60
13 ms
13 ms
2160p120
11 ms

HDR

2160p60
13 ms
12 ms
2160p120
11 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
2160p120 DV

Kategoria input lag jest kluczowa dla graczy, a telewizor Samsung QN90D wypada w tym aspekcie wyjątkowo dobrze. Wartości input laga poniżej 13 ms są imponujące, co oznacza, że opóźnienie między wciśnięciem przycisku na kontrolerze a reakcją na ekranie jest minimalne. Taka niska wartość pozwala na płynne i responsywne doświadczenia w grach, a to z pewnością zadowoli zarówno casualowych graczy, jak i profesjonalistów, dla których każdy milisekundowy czas reakcji ma znaczenie. Dzięki temu Samsung QN92D staje się doskonałym wyborem dla tych, którzy cenią sobie precyzję i szybkość w rozgrywkach.

Input lag w Samsungu Q7F wypada naprawdę dobrze, jak na telewizor z matrycą 60 Hz. Pomiar pokazał wartości poniżej 12 ms, a to oznacza, że do zwykłego grania na konsoli ten model w zupełności wystarczy. Oczywiście nie jest to poziom topowych ekranów 120 Hz, które potrafią zejść poniżej 6–7 ms, ale w codziennej praktyce trudno tu mówić o odczuwalnym opóźnieniu. Pod tym względem Q7F nie odstaje od konkurencji w swoim segmencie i bez problemu można go traktować jako bezpieczny wybór do gier casualowych czy sportowych. Przynajmniej pod tym względem.

Współpraca z komputerem PC

8.6/10

6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Średnia
Dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
13ms
13ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
144Hz
60Hz
G-Sync
Tak
Nie

Telewizor wyróżnia się wysoką wydajnością, obsługując chroma 4:4:4 oraz oferując wyjątkowo niskie opóźnienia wejściowe. Te cechy sprawiają, że użytkownicy mogą cieszyć się płynnością i responsywnością, czyniąc go doskonałym wyborem do pracy biurowej oraz codziennych zastosowań. Niemniej jednak, jednym z zauważalnych mankamentów jest słaba widoczność poziomych linii na ciemnym tle. Na planszy testowej po prawej stronie litery wyglądają raczej jak pionowe linie, co może być frustrujące dla niektórych użytkowników. Mimo tego, telewizor generalnie dobrze współpracuje z komputerem, co zapewnia komfort w wykonywaniu codziennych zadań. Warto również wspomnieć w tym akapicie o funkcji "Zdalny PC", dzięki współpracy Microsoft z koreańskim gigantem, możemy bezproblemowo sparowac PCty Windowsowe oraz korzystać z aplikacji Office 360.

Współpraca z PC w Q7F wypada przyzwoicie, choć nie jest to telewizor, który zadowoli najbardziej wymagających użytkowników. Czcionki wyświetlane są czytelnie i ostro, więc spokojnie można na nim popracować – szczególnie przy codziennych zadaniach biurowych czy przeglądaniu internetu. Przy cienkich literach da się zauważyć delikatne cieniowanie, ale nie jest to coś, co przeszkadza w normalnym użytkowaniu. W mniejszym rozmiarze Q7F faktycznie może sprawdzić się jako ekran komputerowy, choć trzeba pamiętać o jego ograniczeniach. Brak zmiennej częstotliwości odświeżania oznacza, że nie skorzystamy z G-Sync ani FreeSync, a 60 Hz w praktyce zamyka drogę do bardziej wymagającej rozgrywki na PC. Do pracy i lekkiego użytkowania będzie okej, ale do poważnego grania zdecydowanie lepiej szukać czegoś wyżej w ofercie Samsunga.

Kąty widzenia

7.1/10

3.5/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
65%
78%

W przypadku telewizorów z matrycami VA, zazwyczaj można się spodziewać ograniczonych kątów widzenia, jednak Samsung QN90D zaskakuje w tej kategorii. Dzięki zastosowanej powłoce poszerzającej kąty widzenia, telewizor oferuje naprawdę dobre osiągi, co jest rzadko spotykane w urządzeniach z tego typu matrycami. Mimo że zazwyczaj matryce VA nie są w tej kwestii najlepsze, w tym modelu obraz pozostaje wyraźny i nasycony nawet przy oglądaniu z boku, co czyni go świetnym wyborem dla większych pomieszczeń i grupowego oglądania.

Kąty widzenia w Q7F są po prostu słabe – typowe dla matrycy VA. Wystarczy usiąść lekko z boku i od razu widać, że obraz traci na jakości. Kolory bledną, kontrast wyraźnie spada, a czernie zaczynają przypominać bardziej szarość niż cokolwiek głębokiego. To telewizor, który zdecydowanie najlepiej ogląda się na wprost, a każdy większy kąt odbioru wiąże się z kompromisami.

Sprawność telewizora w dzień

6.4/10

3.9/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Średnie
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Samsung Q7F: 237 cd/m2

Samsung Neo QLED QN90D / QN92D: 629 cd/m2

Telewizor świetnie sprawdza się w jasnych pomieszczeniach dzięki wysokiej jasności, szczególnie podczas oglądania standardowej telewizji. Stała jasność na poziomie 600 nit zapewnia doskonałą widoczność nawet przy intensywnym świetle dziennym. Niestety, mimo zastosowania satynowej powłoki, radzenie sobie z odbiciami jest przeciętne, co może wpłynąć na komfort oglądania. Dodatkowym minusem jest matryca poprawiająca kąty widzenia, która powoduje, że odbicia światła słonecznego rozprzestrzeniają się wertykalnie, co może dodatkowo obniżać komfort oglądania w jasnym otoczeniu.

Sprawność Q7F w dzień niestety nie zachwyca. Ze względu na niską jasność ekran dość szybko kapituluje w bardzo nasłonecznionych pomieszczeniach. Trudno go więc polecić osobom, które planują oglądać telewizję w jasnym salonie z dużymi oknami. W umiarkowanie oświetlonych pokojach daje sobie jeszcze radę, ale w ostrym świetle obraz traci na czytelności. Do tego dochodzi fakt, że matryca nie zawsze skutecznie radzi sobie z tłumieniem odbić, więc w ciągu dnia mogą przeszkadzać refleksy. To raczej ekran do wieczornego oglądania niż do codziennych seansów w pełnym słońcu.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
Mini-LED QLED
QLED
Wersja oprogramowania podczas testów
1106
T-RSLFDEUC-0090-1110.7, E2500007, BT-S
Procesor obrazu

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Samsung Neo QLED QN90D / QN92D

Samsung Q7F

Funkcje telewizora

7.4/10

6.6/10

  • Wejścia HDMI
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Tak
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Tak
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

Telewizor Samsung QN92D wyróżnia się nowoczesnym systemem operacyjnym Tizen, który oferuje użytkownikom intuicyjne i przyjazne dla oka środowisko. Tizen zapewnia płynne i szybkie przeglądanie aplikacji, co znacząco podnosi komfort korzystania z telewizora. Dzięki rozbudowanemu ekosystemowi, użytkownicy mogą łatwo łączyć QN92D z innymi urządzeniami. Telewizor obsługuje wiele funkcji, które ułatwiają codzienne korzystanie, jak np. sterowanie dekoderami za pomocą pilota, eliminując potrzebę posiadania wielu pilotów. Dzięki funkcji AirPlay, użytkownicy urządzeń Apple mogą bezproblemowo przesyłać multimedia z iPhone’a. Ponadto, dostępna jest funkcja zdalnego PC, która pozwala na korzystanie z komputera na dużym ekranie, a także aplikacja Office 365, co czyni QN92D idealnym rozwiązaniem zarówno do pracy, jak i do rozrywki.

Dodatkowo, jak w wielu telewizorach Samsunga, QN92D oferuje funkcję Ambient Mode, która pozwala na dostosowanie wyglądu telewizora do otoczenia. Użytkownicy mogą wyświetlać różnorodne obrazy lub informacje, co sprawia, że telewizor staje się elegancką częścią wystroju wnętrza, nawet gdy nie jest używany. Mówiąc o wystroju, napewno warto wspomnieć o wyglądzie urządzenia. Jest naprawdę bardzo smukły około 2cm w najgrubszym miejscu są imponujące. Metalowa ramka napewno sprawia wrażenie urządzenia premium, a noga dołączona w zestawie jest solidna.

Jednak dla osób korzystających z tradycyjnej telewizji, QN92D może okazać się nieco rozczarowujący, ponieważ na polskim rynku nie uświadczymy funkcji nagrywania programów telewizyjnych. Mimo to, telewizor oferuje funkcję PiP (Picture-in-Picture), która pozwala na jednoczesne oglądanie dwóch programów w tym samym czasie. Samsung QN92D to telewizor z bogatą funkcjonalnością, który zaspokoi potrzeby zarówno miłośników gier, jak i użytkowników multimediów, a także estetycznie wkomponuje się w nowoczesne wnętrza.

Smart TV – system Tizen

Tutaj Q7F pokazuje swoją najmocniejszą stronę. Samsung od lat rozwija system Tizen i widać, że mamy do czynienia z dojrzałą, dopracowaną platformą. Całość działa płynnie, menu nie przycina się nawet przy przełączaniu między cięższymi aplikacjami, a instalacja kolejnych programów z biblioteki jest szybka i bezproblemowa. Do tego dochodzi pełne wsparcie dla AirPlay, integracja z asystentami głosowymi, a także szeroki wachlarz dodatków – od współpracy z urządzeniami w ekosystemie SmartThings, aż po możliwość sterowania inteligentnym oświetleniem Philips Hue czy innymi smart gadżetami. Samsung mocno stawia na rozbudowane funkcje sieciowe i to widać – pod względem Smart TV Q7F absolutnie nie ma się czego wstydzić, a wręcz przeciwnie, potrafi zawstydzić droższe konstrukcje konkurencji.

Funkcje klasyczne

Po stronie klasycznych, „telewizyjnych” rozwiązań widać natomiast, że producent postawił wszystko na kartę smarta. Nie znajdziemy tutaj ani nagrywania na USB, ani trybu PiP, czyli funkcji, które kiedyś bywały standardem. Widać wyraźnie, że Q7F ma być przede wszystkim centrum multimedialnym, a nie urządzeniem dla osób przyzwyczajonych do bardziej tradycyjnych rozwiązań. Na szczęście nie zabrakło kilku praktycznych dodatków – mamy Bluetooth do sparowania słuchawek czy głośników oraz opcję zmiany wielkości czcionki w menu, co docenią użytkownicy ze słabszym wzrokiem,

Odtwarzanie plików z USB

9.1/10

9/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
No
No
GIF
No
No
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz w QN90D powinien zadowolić dużą część użytkowników. Bez problemu uruchomi większość popularnych formatów wideo czy też audio. Jednak bardziej wymagający użytkownicy mogą zauważyć pewne braki – nie jest możliwe odtworzenie zdjęć w formacie HEIC, popularnym w urządzeniach Apple, a także kilku innych, mniej rozpowszechnionych formatów zdjęciowych.

W Q7F mamy wbudowany odtwarzacz plików i, jak to zwykle bywa w telewizorach Samsunga, działa on całkiem nieźle – większość popularnych filmów czy muzyki zadziała bez marudzenia. Do podstawowego użytku wystarczy i raczej nie trzeba sięgać po zewnętrzne rozwiązania jak np. podłączanie laptopa. Gorzej, jeśli ktoś będzie chciał wrzucić zdjęcia – tutaj potrafi się przyciąć, szczególnie przy applowskim HEIC czy PNG, które widoczne są w menu odtawrzacza ale niekoniecznie chcą zadziałać.

Aplikacje

8.7/10

8.7/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

6.9/10

5.8/10

  • Maksymalna głośność
    -
    80dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Nie
    Nie
  • DTS-HD Master Audio
    Nie
    Nie

Telewizor został wyposażony podobnie jak QN95 w system głośników o układzie 4.2.2 o całkowitej mocy 70W (wyjątkiem jest tutaj wariant 50' z układem 2.2 oraz 43' z układem 2.0). Mimo bardzo smukłej obudowy telewizor gra głośno i wyraźnie a całość jest dobrze z równoważna. Punkty odjeliśmy standardowo jak w każdym innym modelu Samsunga za brak obsługi formatu DTS. Warto również wspomnieć o autorskiej funkcji Q-Symphony, która pozwala zsynchronizować dźwięk telewizora z soundbarem Samsunga.

Samsung Q7F dostał zestaw głośników o mocy 20 W i… no cóż, nie ma co się czarować, nie jest to żadna rewelacja. Sam telewizor gra całkiem poprawnie, czyli seriale, wiadomości czy codzienne programy usłyszymy wyraźnie, dialogi nie giną, ale do głębi czy też przestrzeni dźwięku sporo tu brakuje. Basu praktycznie nie ma, niby coś tam dudni, ale bardziej przypomina to stukanie w pudełko niż prawdziwe niskie tony. Muzyka wypada płasko, filmy też nie robią żadnego większego wrażenia – nie poczujemy się jak w kinie. To taki dźwięk z kategorii „akceptowalny”, żeby było coś wbudowanego, ale jeżeli ktoś liczy na mocniejsze wrażenia, to i tak prędzej czy później sięgnie po soundbara. I szczerze mówiąc – nawet najprostszy model zrobi tu sporą różnicę a tych Samsung w ofercie ma całkiem sporo.

Pomiary akustyczne

Brak danych akustycznych

80dBC (Max)

75dBC