Samsung OLED S95D vs Samsung Q7F

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung OLED S95D
7 299 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung Q7F
2 799 

S95D

Dostępne przekątne: 55”65”77”

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”75”85”

Matryca: QD-OLED

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

8.5

5.7

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    8.9

    5.7

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    9.2

    5.6

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    8.9

    5.3

  • Granie na konsoli

    9.8

    6.3

  • Telewizor jako monitor do komputera

    8.6

    6.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    6.2

    3.9

  • Funkcje użytkowe

    7.9

    6.6

  • Aplikacje

    8.7

    8.7

  • Jakość dźwięku

    7.9

    5.8

Zalety

  • Rewelacyjna głębia obrazu i czerń (OLED)

  • Bardzo dobry efekt HDR

  • Wyśmienita jasność

  • Nasycone kolory - wysokie pokrycie szerokiej palety barw Bt.2022

  • Najlepsze kąty widzenia na rynku

  • Matowa matryca

  • Super smukły design (Innowacyjne rozwiązanie One Conect)

  • Solidny kontrast natywny (Matryca VA)

  • Żywe kolory dzięki filtrowi QLED

  • Niski input lag (około 10MS)

  • Rozbudowany i płynny system operacyjny Tizen

  • Mały zgrabny pliot z ładowaniem TypuC

Wady

No like
  • Kolory w ciągu dnia mogą być mniej intensywne przez matową matrycę

  • Brak wsparcia dla ścieżek dźwiękowych DTS (może być problemem przy odtwarzaczu zewnętrznym)

  • Bardzo niska jasność (tylko 250 nit w HDR)

  • Brak wielu funkcji dla graczy w tym VRR i HGiG – producent coś tam obiecywał, ale finalnie tych funkcji po prostu nie ma

  • Brak wielu klasycznych funkcji "telewizyjnych" np. nagrywania na USB czy też PIP

  • Brak Dolby Vision

  • Przeciętna jakość obróbki cyfrowej obrazu

Czy warto kupić? Werdykt

Samsung S95D to zdecydowanie nasz ulubieniec wśród telewizorów tej marki na rok 2024. Zachwycił nas nowatorską matową matrycą, która wyróżnia go na tle konkurencji. Jego jasność jest imponująca. To jedna z najwyższych wartości w segmencie OLED. Dzięki temu świetnie sprawdza się zarówno w słabo oświetlonych pomieszczeniach, jak i w pełnym słońcu. Płynność ruchu w tym modelu jest doskonała. Podczas oglądania dynamicznych treści, takich jak sport czy gry, każda szybka scena jest odzwierciedlana z precyzją i bez zniekształceń. Dla nas, miłośników gier, S95D oferuje naprawdę wiele. Wyposażono go w cztery porty HDMI 2.1. Obsługują one wszystkie funkcje dostępne na najnowszych konsolach. Co więcej, możliwość korzystania z aplikacji Xbox do grania w chmurze eliminuje konieczność posiadania fizycznej konsoli! W codziennym użytkowaniu telewizor również nie zawodzi. System Tizen zapewnia intuicyjny interfejs i szybki dostęp do ulubionych serwisów streamingowych. Integracja z innymi urządzeniami, nie tylko marki Samsung, jest możliwa dzięki aplikacji SmartThings. Możemy z poziomu telewizora kontrolować inteligentne urządzenia, takie jak oświetlenie czy monitoring. To niezwykle wygodne. Dodatkowo, S95D oferuje funkcję Multi View, pozwalającą na jednoczesne oglądanie dwóch różnych programów. Ekologiczny pilot solarny to kolejny atut. Obsługuje wiele urządzeń. Dzięki temu możemy zarządzać wszystkim z jednego miejsca. Dla nas, którzy nie lubią mieć wielu pilotów na stoliku, to naprawdę istotna zaleta. Pilot Solar Cell potrafi przejąć kontrolę nad urządzeniami takimi jak dekoder, kino domowe, konsola i wiele innych. Wsparcie dla AirPlay i Bluetooth umożliwia bezproblemowe przesyłanie treści i podłączanie akcesoriów. Nie możemy nie wspomnieć o designie S95D. Smukła budowa i innowacyjne rozwiązanie One Connect robią piorunujące wrażenie. Jedynym mankamentem, jaki zauważyliśmy, jest cecha matowej matrycy. W ciągu dnia może ona nieco osłabiać kolory. Mimo to uważamy, że Samsung S95D to telewizor pełen zaawansowanych funkcji i technologii. Idealny dla tych, którzy pragną najwyższej jakości rozrywki w swoim domu. To urządzenie z prawdziwego zdarzenia, które bez wątpienia zasługuje na miano jednego z najlepszych telewizorów 2024 roku.

Samsung Q7F to najtańszy model producenta z linii QLED i trzeba przyznać, że kilka zalet da się tu bez problemu wskazać. Po kalibracji kolory wyglądają naprawdę dobrze, a dodatkowy filtr QLED sprawia, że barwy są bardziej nasycone niż w typowych budżetowych telewizorach LCD. Do tego dochodzi matryca VA, która oferuje całkiem niezły kontrast natywny. Nie jest to napewno poziom topowych konstrukcji, ale w codziennym oglądaniu daje radę. Największym plusem jest jednak system Tizen, czyli flagowa karta Samsunga. Działa płynnie, jest rozbudowany, daje dostęp do masy aplikacji i dodatków, a przy tym pozwala w prosty sposób podłączyć telewizor do ekosystemu SmartThings i sterować innymi urządzeniami w domu. I w zasadzie tutaj lista plusów się kończy, bo im dłużej korzysta się z Q7F, tym bardziej widać, że to produkt mocno niedopracowany. Nie chodzi nawet tylko o samą matrycę z jej niską jasnością i przeciętną jakością obrazu w filmach HDR, ale o brak funkcji, które zazwyczaj w Samsungach działały bez zarzutu. Producent deklaruje obecność VRR czy HGiG, a w praktyce nie ma z nich żadnego pożytku, co sprawia, że telewizor trudno polecić nawet niedzielnym graczom. Do zwykłej telewizji też nie wypada najlepiej bo cyfrowa obróbka obrazu jest co najwyżej przeciętna, a funkcja poprawy przejść tonalnych, która zwykle u Samsunga świetnie sobie radziła, tutaj praktycznie nie działa. Q7F to sprzęt, który można polecić tylko osobom szukającym telewizora z dwoma hasłami na pudełku: „QLED” i „dobry Smart TV”. Cała reszta dostaje produkt dość nijaki, któremu sporo brakuje do tego, żeby konkurować nawet z innymi bardziej budżetowymi propozycjami. A szkoda bo zazwyczaj słowo "QLED" w Samsungu oznaczało coś więcej niż zwykły telewizor.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (40Gbps)
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
Inne wejścia
Toslink (Optical audio)
Wyjścia
eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Super Premium
BuildQuality-Good
Rodzaj podstawy
Centralna
Nogi
Rodzaj podstawy
stand-type-Graphite
stand-type-Graphite
Regulacja podstawy
Stała
Regulacja wysokości, regulacja szerokości
Montaż na płasko
Tak
Nie
Akcesoria
Podstawa, Skrzynka OneConnect
Podstawa

Kontrast i czerń

10/10

4.7/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Kontrast:

Test Samsung OLED S95D Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung OLED S95D Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung OLED S95D Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung OLED S95D Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung OLED S95D Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,850:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,750:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,300:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,050:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,750:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Samsung S95D z technologią QD-OLED zachwyca perfekcyjną czernią, którą zawdzięcza samoemisyjnym diodom OLED współpracującym z warstwą kropek kwantowych. Każdy piksel potrafi wyłączyć się niezależnie, dzięki czemu ekran osiąga absolutną czerń bez najmniejszych wycieków światła. Efekt? Nieskończony kontrast, gdzie jasne obiekty na ciemnym tle lśnią wyraźnie, a detale w cieniach są odwzorowane z ogromną dokładnością.

W porównaniu do tradycyjnych telewizorów LCD czy nawet innych OLED-ów, S95D wyróżnia się niesamowitą jednolitością obrazu i głębią czerni. To sprawia, że nocne seanse nabierają kinowej atmosfery, a obraz wydaje się niemal trójwymiarowy. Idealny wybór dla tych, którzy oczekują najwyższej jakości i pełnego zanurzenia w oglądane treści.

Samsung Q7F w testowanym przez nas rozmiarze 55 cali dostał matrycę VA, co od razu przekłada się na przyzwoity kontrast natywny. Wartości w okolicach 3000:1 może nie są rekordowe, bo wiemy, że obecnie produkuje się panele VA z ponad dwukrotnie wyższym kontrastem, ale i tak wypada to dużo lepiej niż w przypadku matryc IPS czy ADS, gdzie czerń szybko ucieka w odcienie szarości albo granatu. Nie znajdziemy tu niestety typowego lokalnego wygaszania stref, ale producent dorzucił coś na kształt global dimmingu – czyli przyciemnianie całego ekranu w stosunku do treści. Efekt? W większości scen czerń prezentuje się całkiem solidnie, choć w trakcie nocnych seansów nadal zobaczymy, że bardziej przypomina ciemny granat czy szarość niż prawdziwą smołę. Ogólnie jest okej, ale bez fajerwerków – szału nie ma, ale też nie ma dramatu.

Jakość efektu HDR

7.8/10

3.7/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, HLG
HDR10, HDR10+, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 99.6%, Bt.2020: 87.7%
DCI P3: 92.4%, Bt.2020: 69.2%

Pomiar jasności w HDR:

Test Samsung OLED S95D Jakość efektu HDR

Wynik

1400 nit

Test Samsung OLED S95D Jakość efektu HDR

Wynik

1521 nit

Test Samsung OLED S95D Jakość efektu HDR

Wynik

1560 nit

Test Samsung OLED S95D Jakość efektu HDR

Wynik

1385 nit

Test Samsung OLED S95D Jakość efektu HDR

Wynik

804 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

215 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

225 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

267 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

113 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

250 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: HDR10+

Dynamiczny: HDR10+

Wykres jasności HDR:

Samsung Q7F

Luminancja HDR

Samsung OLED S95D

Luminancja HDR

Samsung S95D oferuje doskonałą wydajność w HDR, zapewniając równomierne efekty we wszystkich scenach przekraczając wartości 1500 nit, z wyjątkiem piątej, gdzie jasność spada do 800 nitów. Mimo tego, telewizor utrzymuje wysoki poziom jakości obrazu. Dużą zaletą technologii QD-OLED jest zdolność do utrzymania wysokiej jasności nawet najmniejszych elementów na czarnym tle, co jest niespotykane w telewizorach LCD i mini LED. Dzięki temu każda scena zachwyca mocnymi efektami świetlnymi, niezależnie od wielkości oświetlonej powierzchni. Jedynie w najjaśniejszych scenach o dużej powierzchni światła jasność nieco spada co jest typowe nawet dla zwykłych OLED produkcji LG. Na dodatek, powłoka z kropek kwantowych pozwoliła na niespotykane dotychczas wysokie pokrycie palety braw BT.2020 na poziomie 88%.

Samsung Q7F niestety nie należy do jasnych telewizorów i ma to bezpośrednie przełożenie na jakość filmów HDR. Szczytowa jasność panelu to zaledwie około 250 nitów, a to zdecydowanie za mało, by mówić o prawdziwych wrażeniach kinowych. W praktyce obraz w treściach HDR nie różni się znacząco od klasycznego SDR, przez co trudno mówić o jakimkolwiek „efekcie wow”, który zazwyczaj towarzyszy nam podczas oglądania takich filmów. Podczas testów scen filmowych obraz wyglądał po prostu ciemno, a jasność niemal zawsze trzymała się w okolicach wspomnianych 250 nitów. Najgorzej wypadały ujęcia z małymi, intensywnie świecącymi elementami – zastosowana technika global dimmingu reagowała wtedy bardzo agresywnie, przyciemniając cały ekran, aby utrzymać efekt czerni. Na plus trzeba jednak odnotować obecność powłoki QLED poszerzającej paletę barw. Jak na budżetowy model QLED, Q7F wypada tutaj naprawdę przyzwoicie: pokrycie palety DCI-P3 wynosi około 93%, a BT.2020 sięga 70%. To sprawia, że kolory, mimo niskiej jasności, potrafią wyglądać całkiem żywo i atrakcyjnie.

Odwzorowanie barw fabrycznie

7.5/10

5/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

W Samsungu S95D trybem najlepiej odwzorującym kolory jest tryb Filmmaker. Na nim przeprowadzamy wszystkie nasze testy. Chociaż początkowo obraz w tym trybie może wydawać się widzowi nieco cieplejszy, zapewnia on znacznie więcej szczegółów w porównaniu z trybem standardowym czy dynamicznym, który zawsze jest przesycony i sztuczny. Filmmaker jest zatem najbardziej zbliżony do wizji twórców filmowych i idealny do oglądania wysokiej jakości treści. Warto jednak zauważyć, że, ustawienia fabryczne nie są idealne, pomimo że do czynienia ze sprzętem z segmentu premium. Obraz może zawierać pewne błędy, które wpływają na ogólną jakość wyświetlanych scen. Przykładem są spadki koloru czerwonego w balansie bieli, zarówno w treściach HD, jak i HDR. Testy Colour Checker wykazały, że barwy odbiegają w stronę zimniejszych tonów. Obraz jest zdominowany przez barwę niebieską a całość kolorów jest zniekształcona. Jak można zobaczyć na poniższym zdjęciu, chłopczyk z filmu prezentuje się w zimniejszych tonach przez co wygląda mniej natrulanie. Jeśli chodzi o charakterystykę jasności dla treści HD jest dość poprawna, choć występują niewielkie błędy. Największy problem pojawia się jednak przy wyświetlaniu treści 4K HDR. Krzywa EOTF, która w testach planszowych wydaje się na pierwszy rzut oka odpowiednia, w rzeczywistych scenach filmowych pokazuje, że telewizor czasami „kombinuje” z obrazem. Sprawia to, że w niektórych scenach obraz jest nieco rozjaśniony, a w innych przyciemniony.

Samsung S95D oferuje całkiem niezłe odwzorowanie kolorów fabrycznie, jednak ma pewne niedociągnięcia, które mogą wymagać kalibracji, aby w pełni wykorzystać potencjał tego telewizora. Proces jest zalecany aby uzyskać jak najbardziej naturalny i imersyjny obraz.

Odwzorowanie barw fabrycznych w Samsungu Q7F zdecydowanie nie należy do mocnych stron. W trybie Filmmaker, który teoretycznie powinien być najbardziej zbliżony do neutralnego, od razu rzuca się w oczy problem z balansem bieli. Na ekranie pojawia się zbyt dużo czerwieni, a jednocześnie brakuje niebieskiego. Skutki tego są bardzo łatwe do zauważenia – biel zamiast być neutralna, wpada w ciepłe, wręcz lekko pomarańczowe tony. Na dłuższą metę sprawia to, że cały obraz wygląda nieco nienaturalnie, a jasne partie scen mogą wydawać się nienaturalne Jeszcze wyraźniej problemy wychodzą w treściach HDR. Na wykresach widać, że telewizor ma spore błędy w palecie Color Checker, co przekłada się na widoczne przekłamania w realnym obrazie. W praktyce oznacza to, że barwy nie są prezentowane tak, jak powinny. Q7F bardzo mocno dodatkowo manipuluje jasnością, ciemniejsze elementy są zbyt mocno podbijane, przez co tracą swój filmowy klimat, a jasne fragmenty bywają przygaszone. Obraz wydaje się przez tospłaszczony, a kontrast, zamiast pomagać w wydobywaniu detali, tylko podkreśla własne ograniczenia. W materiałach HDR jest to szczególnie irytujące, bo tam każdy detal ma znaczenie. W scenach, gdzie powinno być czuć subtelną grę światła i cienii, Q7F albo przesadza z rozjaśnianiem, albo odwrotnie – tłumi elementy, które miały przyciągać wzrok. To powoduje, że obraz traci swoją głębię, a zamiast kinowego realizmu mamy raczej efekt uproszczenia.

Odwzorowanie barw po kalibracji

9/10

7.6/10

Jak bardzo może zmienić się jakość obrazu telewizora po kalibracji? Po przeprowadzeniu kalibracji w Samsungu S95D balans bieli został znacząco poprawiony, eliminując wszelkie poważne błędy, co pozwoliło uzyskać bardziej naturalne i harmonijne odwzorowanie kolorów. W przypadku treści 4K występują jedynie drobne niedoskonałości, które jednak nie wpływają na ogólną jakość obrazu. Dzięki kalibracji widzowie mogą teraz cieszyć się bardziej zrównoważonymi tonami, powalając lepiej oddać zamierzenia twórców filmowych. Kontrast również uległ poprawie, a gamma wykazuje jeszcze lepsze wyniki. Oznacza to, że różnice między jasnymi a ciemnymi partiami obrazu stały się bardziej wyraźne, przekładając się na lepszą głębię i detaliczność scen. W rezultacie cienie zyskały więcej szczegółów, a jasne obszary nie są już tak przytłaczające, co daje bardziej realistyczne wrażenia wizualne. Należy jednak zauważyć, że krzywa EOTF znajduje się lekko poniżej oczekiwanego poziomu, co może wpływać na sposób, w jaki telewizor radzi sobie z dynamicznymi scenami. Mimo to, po kalibracji ogólna jakość obrazu znacząco się poprawiła, a widzowie mogą teraz bardziej cieszyć się doświadczeniem wizualnym, które jest bardziej zbliżone do zamierzeń twórców. Telewizor lepiej radzi sobie z subtelnymi przejściami tonalnymi i kontrastem, czyniąc go bardziej odpowiednim do oglądania filmów i programów w wysokiej rozdzielczości. Ostatecznie, obraz po kalibracji jest mocno zbliżony do referencyjnego sprawiając, że doświadczenie wizualne staje się jeszcze bardziej satysfakcjonujące.

Po profesjonalnej kalibracji udało nam się doprowadzić Q7F do ładu – przynajmniej w zakresie treści SDR. Obraz w tym trybie prezentuje się naprawdę dobrze: balans bieli został ustawiony poprawnie, kolory wyglądają naturalnie, a błędy w palecie barw spadły do wartości praktycznie niewidocznych dla oka. Gamma zachowuje się wzorowo, a jedynym drobnym mankamentem pozostaje lekkie rozjaśnianie mniejszych elementów, co wynika z braku lokalnego wygaszania. Do codziennego oglądania telewizji czy filmów w standardowej jakości Q7F sprawdza się zaskakująco dobrze.

Znacznie trudniej było ujarzmić treści HDR. Pomimo korekty balansu bieli telewizor dalej mocno manipuluje jasnością, przez co sceny potrafią wyglądać nienaturalnie – to, co miało być subtelnie ciemniejsze, bywa zbyt mocno rozjaśnione, a jasne partie obrazu zdarza się, że są przygaszone. Efekt końcowy jest lepszy niż w ustawieniach fabrycznych, ale widać, że ograniczenia konstrukcyjne Q7F nie pozwalają w pełni wykorzystać potencjału materiałów HDR.

Płynność przejść tonalnych

8.5/10

9/10

Gradacja tonalna w telewizorze Samsung S95D prezentuje się na znakomitym poziomie. Nawet w najbardziej wymagających scenach testowanych filmów telewizor sprawuje się doskonale. Jakiekolwiek problemy z wygładzaniem przejść tonalnych są znikome i niemal niewidoczne. Przeciętny widz raczej ich nie zauważy, co wpływa na ogólnie pozytywne wrażenia wizualne podczas codziennego użytkowania. Warto również wspomnieć o tym, że zastosowanie matrycy QD-OLED pozwala na uzyskanie lepszych wyników niż w przypadku najlepszych matryc produkowanych przez LG - WOLED.

Płynność przejść tonalnych w Q7F wypada naprawdę nieźle. Gradienty są gładkie, bez mocnych schodków czy sztucznych podziałów, które w tańszych telewizorach potrafią wręcz rzucać się w oczy. Nawet w trudniejszych fragmentach, jak scena ze Zjawy czy czerwone ujęcie z aktorem płynącym w wodzie, obraz trzymał poziom i wyglądał po prostu dobrze. Jeśli ktoś będzie się bardzo dokładnie przyglądał, to w ekstremalnie wymagających momentach można dostrzec lekkie niedoskonałości, ale są one na tyle delikatne, że większość osób ich nawet nie zauważy. Jak na tę półkę cenową, Q7F pod względem gradacji radzi sobie zaskakująco solidnie i trudno się do czegoś poważnego przyczepić.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7.5/10

4.5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
No
No
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
No

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Jak telewizor poradzi sobie z przejściami tonalnymi w materiałach o gorszej jakości? Generalnie rzecz biorąc, S95D spisuje się wręcz idealnie. Na planszy z żarówką nie widać praktycznie żadnych przejść między odcieniami szarości, czyniąc go jednym z najlepszych telewizorów, jakie testowaliśmy pod tym względem.

Jeśli chodzi o obróbkę cyfrową, całość obrazu — od gałęzi po postacie modeli — została dobrze oddana, bez żadnych poszarpanych krawędzi ani mocno widocznych konturów. Musimy jednak zwrócić uwagę na jedną kwestię: obraz został lekko przycięty. Mimo to telewizor radzi sobie znakomicie, a detale w gorszej jakości materiałach są wciąż zauważalne i dobrze zdefiniowane.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu w Q7F to trochę sinusoida. Z jednej strony mamy naprawdę fajny upscaling – słabsze źródła wyglądają lepiej niż można by się spodziewać. Obraz robi się wyraźniejszy, ostrzejszy, i nawet starsze filmy czy telewizja naziemna dają radę. Tu Samsung od lat jest mocny i Q7F to potwierdza. Z drugiej strony… zaczynają się schody. Telewizor ma problem z overscanem – część obrazu jest po prostu przycinana i wygląda to średnio elegancko. Do tego zawiodła nas bardzo funkcja o nazwie "redukcja szumu", która powinna poprawiać płynność przejść tonalnych w słabszych materiałach. W innych Samsungach działa ona stosunkowo dobrze a, tutaj praktycznie nie robi żadnej różnicy – jak były ząbki w gradientach, tak nadal są. Trochę szkoda, bo można było liczyć na więcej od modelu, który raczej skierowany jest do użytkowników szukająych wyświetlacza do treści SDR.

Smużenie i płynność ruchu

8.5/10

5.5/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
144Hz
60Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
No
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Funkcja BFI 120Hz
Nie
-
Spadek jasności przy użyciu BFI
50%
49%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Obraz migocze w tym trybie

Telewizor Samsung S95D, wyposażony w matrycę o częstotliwości odświeżania 120 Hz (a w odpowiedniej konfiguracji PC nawet 144 Hz), zapewnia znakomitą płynność ruchu. Samsung oferuje różnorodne ustawienia wyrazistości obrazu w skali dziesięciopunktowej, pozwalając użytkownikom dostosować wyświetlanie do własnych preferencji - czy obraz ma być bardziej filmowy/klatkowy, czy bardziej teatralny/płynny. W testach z UFO matryca OLED pokazuje swoje zalety, eliminując wszelkie smużenie. Błyskawiczna reakcja pikseli sprawia, że dynamiczne ruchy są odwzorowywane z niespotykaną precyzją.

Smużenie i płynność ruchu w Q7F to chyba najbardziej budżetowy element tego telewizora. Panel 60 Hz daje o sobie znać smużenie jest dość wyraźne, szczególnie w dynamicznych scenach, i raczej trudno traktować ten model jako sprzęt stworzony do oglądania sportu czy do grania w szybkie gry. W testach z ufoludkiem ciągnął się długi ogon, podobnie wyglądać będzie piłka w meczu piłkarskim zostawiała za sobą smugi.

Na plus trzeba jednak zaliczyć obecność upłynniacza ruchu. W filmach faktycznie robi on różnicę – szczególnie że większość materiałów nagrywanych jest w 24 klatkach. Tutaj możemy sami zdecydować, czy wolimy obraz bardziej „filmowy”, z lekkim szarpaniem charakterystycznym dla kina, czy płynniejszy, bardziej „telewizyjny”. To akurat działa całkiem dobrze i pozwala trochę poprawić komfort oglądania seriali czy też filmów.

Funkcje dla graczy

9.6/10

3.3/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    No
  • Zakres VRR
    48 - 144Hz
    No
  • Tryb Dolby Vision Gra
    No
    No
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    No
  • 1080p@120Hz
    Yes
    No
  • 1440p@120Hz
    Yes
    No
  • 4K@120Hz
    Yes
    No
  • Game bar
    Yes
    Yes

Telewizor Samsung S95D jest doskonale przystosowany do potrzeb graczy, oferując cztery porty HDMI 2.1, które obsługują kluczowe funkcje, takie jak Auto Low Latency Mode (ALLM), Variable Refresh Rate (VRR) oraz HDR Gaming Interest Group (HGIG). Porty HDMI 2.1 nie oferują pełnej przepustowości 48Gb, ale mimo to są wystarczające dla osiągnięcia odpowiedniej rozdzielczości i płynności. Dzięki tym technologiom gracze mogą cieszyć się płynniejszymi i bardziej responsywnymi rozgrywkami, co znacząco wpływa na komfort i wydajność podczas intensywnych sesji gamingowych. Jednym z największych atutów jest aplikacja Xbox, która pozwala na granie w chmurze bez potrzeby posiadania konsoli. Dzięki niej gracze mogą uzyskać dostęp do szerokiej gamy tytułów bezpośrednio na telewizorze, ciesząc się wysoką jakością obrazu i płynnością rozgrywki. Ponadto, S95D oferuje funkcję Game Bar, która umożliwia łatwe zarządzanie ustawieniami gry, w tym szybkie dostosowanie parametrów, takich jak zmiana proporcji ekranu, co może być niezwykle przydatne w różnorodnych grach i trybach rozgrywek. Warto też wspomnieć o wsparciu dla G-Sync oraz FreeSync, co jest ogromnym plusem dla użytkowników kart graficznych Nvidia i AMD. Mimo braku wsparcia dla Dolby Vision, telewizor nadal oferuje znakomite funkcje, które sprawiają, że jest idealnym wyborem dla fanów konsolowego grania. W sumie, S95D łączy nowoczesne technologie z doskonałą jakością obrazu, tworząc kompletny pakiet dla każdego gracza.

Funkcje dla graczy w Samsungu Q7F to temat, który budzi sporo mieszanych emocji. Z jednej strony – nikt rozsądny nie oczekiwał tutaj cudów, bo to w końcu telewizor 60 Hz i od początku było jasne, że nie będzie to sprzęt do wyciskania maksimum z konsoli czy PC. Z drugiej jednak, skoro producent w materiałach promocyjnych obiecywał konkretne rozwiązania, to naturalne, że chcieliśmy je zobaczyć w praktyce. Na starcie jest całkiem nieźle. Działa automatyczny tryb gry (ALLM), więc nie trzeba ręcznie grzebać w ustawieniach konsola sama przełącza telewizor w tryb z niskim opóźnieniem. Do tego mamy Game Bar, który wygląda efektownie i pozwala podejrzeć kilka podstawowych parametrów bez wychodzenia z gry. I w tym miejscu dobre wiadomości się kończą.

Największym problemem Q7F jest VRR, a właściwie jego brak. Owszem, w menu pojawia się stosowna ikonka, można ją nawet zobaczyć w Game Barze, ale przez cały test funkcja pozostawała martwa i nie udało się jej w żaden sposób uruchomić. Jeszcze bardziej boli sprawa HGiG ta opcja faktycznie była dostępna na początku, ale po aktualizacji oprogramowania zniknęła całkowicie, co jest po prostu niepoważne. Dlatego Q7F nada się wyłącznie w absolutnych podstawach. Jasne, można włączyć konsolę, pograć w spokojniejsze tytuły i cieszyć się niskim input lagiem, ale jeśli ktoś liczy na bardziej zaawansowane funkcje, które obiecywał producent, to spotka go zawód. To nie jest telewizor, który kupuje się z myślą o gamingu i lepiej być tego świadomym przed zakupem.

Input lag

10/10

10/10

SDR

1080p60
9 ms
13 ms
1080p120
5 ms
2160p60
9 ms
13 ms
2160p120
5 ms

HDR

2160p60
9 ms
12 ms
2160p120
5 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
2160p120 DV

Telewizor Samsung S95D wyróżnia się niskim input lagiem, wynoszącym zaledwie 5 ms dla treści w 120 Hz i 9 ms dla treści w 60 Hz. To imponujące wyniki, które zapewniają niezwykle płynne doświadczenia podczas grania. Gdyby nie nasza skala ograniczona do 10 punktów, S95D zasługiwałby na jeszcze wyższą ocenę!

Input lag w Samsungu Q7F wypada naprawdę dobrze, jak na telewizor z matrycą 60 Hz. Pomiar pokazał wartości poniżej 12 ms, a to oznacza, że do zwykłego grania na konsoli ten model w zupełności wystarczy. Oczywiście nie jest to poziom topowych ekranów 120 Hz, które potrafią zejść poniżej 6–7 ms, ale w codziennej praktyce trudno tu mówić o odczuwalnym opóźnieniu. Pod tym względem Q7F nie odstaje od konkurencji w swoim segmencie i bez problemu można go traktować jako bezpieczny wybór do gier casualowych czy sportowych. Przynajmniej pod tym względem.

Współpraca z komputerem PC

8.6/10

6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Dobra
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Dobra
Dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
5ms
13ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
144Hz
60Hz
G-Sync
Tak
Nie

Samsung S95D jest naprawdę świetnym wyborem do współpracy z komputerem. Dzięki wsparciu dla chroma 4:4:4, tekst na ekranie jest ostry i czytelny, co jest kluczowe zarówno do pracy, jak i do grania. Przy podłączeniu komputera input lag wynoszący 5 ms zapewnia doskonałą płynność.

Punkty odjęliśmy ze względu na układ sub-pixeli w panelach QD-OLED. Mimo to, ogólne wrażenia z użytkowania są imponujące, a telewizor sprawdza się znakomicie w codziennych zadaniach, jak i w bardziej wymagających sytuacjach.

Współpraca z PC w Q7F wypada przyzwoicie, choć nie jest to telewizor, który zadowoli najbardziej wymagających użytkowników. Czcionki wyświetlane są czytelnie i ostro, więc spokojnie można na nim popracować – szczególnie przy codziennych zadaniach biurowych czy przeglądaniu internetu. Przy cienkich literach da się zauważyć delikatne cieniowanie, ale nie jest to coś, co przeszkadza w normalnym użytkowaniu. W mniejszym rozmiarze Q7F faktycznie może sprawdzić się jako ekran komputerowy, choć trzeba pamiętać o jego ograniczeniach. Brak zmiennej częstotliwości odświeżania oznacza, że nie skorzystamy z G-Sync ani FreeSync, a 60 Hz w praktyce zamyka drogę do bardziej wymagającej rozgrywki na PC. Do pracy i lekkiego użytkowania będzie okej, ale do poważnego grania zdecydowanie lepiej szukać czegoś wyżej w ofercie Samsunga.

Kąty widzenia

9.8/10

3.5/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
9%
78%

Kąty widzenia w Samsung S95D są wręcz idealne—najlepsze, jakie kiedykolwiek testowaliśmy. Matryce QD-OLED w tej kategorii nie mają sobie równych. Nawet przy doskonałych kątach widzenia, jakie oferują standardowe WOLED-y, QD-OLED zdecydowanie przoduje. Niezależnie od kąta patrzenia, obraz pozostaje jasny, wyraźny i pełen szczegółów, co sprawia, że Samsung S95D to absolutny lider w tej dziedzinie.

Kąty widzenia w Q7F są po prostu słabe – typowe dla matrycy VA. Wystarczy usiąść lekko z boku i od razu widać, że obraz traci na jakości. Kolory bledną, kontrast wyraźnie spada, a czernie zaczynają przypominać bardziej szarość niż cokolwiek głębokiego. To telewizor, który zdecydowanie najlepiej ogląda się na wprost, a każdy większy kąt odbioru wiąże się z kompromisami.

Sprawność telewizora w dzień

6.2/10

3.9/10

Powłoka matrycy
Matowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Bardzo dobre
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Słaba
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Samsung Q7F: 237 cd/m2

Samsung OLED S95D: 508 cd/m2

Telewizor Samsung S95D wyróżnia się wyjątkową sprawnością w ciągu dnia, będąc jedynym OLED-em na rynku z matową matrycą. Dzięki tej funkcji, refleksy świetlne są zredukowane, co pozwala na komfortowe oglądanie w jasnych pomieszczeniach. Jednak warto zauważyć, że matowa powłoka może wpływać na lekkie zmniejszenie intensywności kolorów. Mimo tej drobnej wady, telewizor pozostaje bardzo jasny, oferując aż 500 nitów jasności. To sprawia, że obraz jest wyraźny i żywy nawet w dobrze oświetlonych przestrzeniach, co czyni S95D świetnym wyborem do codziennego użytkowania.

Sprawność Q7F w dzień niestety nie zachwyca. Ze względu na niską jasność ekran dość szybko kapituluje w bardzo nasłonecznionych pomieszczeniach. Trudno go więc polecić osobom, które planują oglądać telewizję w jasnym salonie z dużymi oknami. W umiarkowanie oświetlonych pokojach daje sobie jeszcze radę, ale w ostrym świetle obraz traci na czytelności. Do tego dochodzi fakt, że matryca nie zawsze skutecznie radzi sobie z tłumieniem odbić, więc w ciągu dnia mogą przeszkadzać refleksy. To raczej ekran do wieczornego oglądania niż do codziennych seansów w pełnym słońcu.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
QLED
Wersja oprogramowania podczas testów
.1066
T-RSLFDEUC-0090-1110.7, E2500007, BT-S
Procesor obrazu

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Samsung OLED S95D

Samsung Q7F

Funkcje telewizora

7.9/10

6.6/10

  • Wejścia HDMI
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 40Gbps
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
  • Inne wejścia
    Toslink (Optical audio)
  • Wyjścia
    eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Tak
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Tak
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

Telewizor Samsung S95D oferuje szereg funkcji, które znacząco podnoszą komfort użytkowania, sprawiając, że jest to idealne urządzenie do rozrywki w domowym zaciszu. System Tizen, na którym oparty jest ten model, to nowoczesna i zaawansowana platforma, zapewniająca intuicyjne oraz płynne doświadczenie. Dzięki przyjaznemu interfejsowi nawigacja po aplikacjach i ustawieniach jest szybka i prosta, co ułatwia korzystanie z telewizora nawet osobom mniej obeznanym z technologią. Tizen obsługuje bogaty zestaw aplikacji, w tym wszystkie popularne serwisy streamingowe, takie jak Netflix, YouTube czy Amazon Prime Video. Nowością na rok 2024 jest dostępność wyszukiwania głosowego w języku polskim. Dodatkowo, telewizor wspiera AirPlay, co umożliwia łatwe przesyłanie treści z urządzeń Apple, takich jak iPhone czy iPad. Warto podkreślić, że telewizor S95D współpracuje z aplikacją SmartThings, która umożliwia integrację z innymi urządzeniami inteligentnymi w domu. Aplikacja ta pozwala na tworzenie automatyzacji oraz monitorowanie sprzętu domowego, co czyni telewizor nie tylko urządzeniem do rozrywki, ale także centrum zarządzania inteligentnym domem.

Warto również zwrócić uwagę na dołączone akcesoria, min. ekologiczny pilot solarny, który jest nie tylko przyjazny dla środowiska, ale także praktyczny w codziennym użytkowaniu. Pilot ten ma zdolność obsługi wielu urządzeń podłączonych do telewizora, co eliminuje konieczność używania kilku różnych pilotów - bardzo łatwo integruje się z innymi dekoderami takimi jak Canal+ / NC+. Dodatkowo, moduł One Connect w Samsung S95D to świetne rozwiązanie, które sprawia, że telewizor jest niezwykle smukły. Dzięki temu urządzeniu, można ukryć wszystkie kable i złącza. Jest to jedno z najsmuklejszych urządzeń, które można zamontować na ścianie, zapewniając estetyczny i nowoczesny wygląd wnętrza. Jeżeli chcemy postawić urządzenie na bardzo solidnej metalowej stopie, to nie musimy się obawiać. Moduł ten ma możliwość montażu z tyłu podstawy a całość tworzy harmonijną całość.

Jedynym minusem, który można wskazać, jest brak obsługi nagrywania na USB. Dla niektórych użytkowników może to stanowić ograniczenie. Mimo tego, telewizor Samsung S95D oferuje wiele zaawansowanych funkcji i technologii, które sprawiają, że jest to doskonały wybór dla każdego, kto poszukuje wysokiej jakości rozrywki w swoim domu.

Smart TV – system Tizen

Tutaj Q7F pokazuje swoją najmocniejszą stronę. Samsung od lat rozwija system Tizen i widać, że mamy do czynienia z dojrzałą, dopracowaną platformą. Całość działa płynnie, menu nie przycina się nawet przy przełączaniu między cięższymi aplikacjami, a instalacja kolejnych programów z biblioteki jest szybka i bezproblemowa. Do tego dochodzi pełne wsparcie dla AirPlay, integracja z asystentami głosowymi, a także szeroki wachlarz dodatków – od współpracy z urządzeniami w ekosystemie SmartThings, aż po możliwość sterowania inteligentnym oświetleniem Philips Hue czy innymi smart gadżetami. Samsung mocno stawia na rozbudowane funkcje sieciowe i to widać – pod względem Smart TV Q7F absolutnie nie ma się czego wstydzić, a wręcz przeciwnie, potrafi zawstydzić droższe konstrukcje konkurencji.

Funkcje klasyczne

Po stronie klasycznych, „telewizyjnych” rozwiązań widać natomiast, że producent postawił wszystko na kartę smarta. Nie znajdziemy tutaj ani nagrywania na USB, ani trybu PiP, czyli funkcji, które kiedyś bywały standardem. Widać wyraźnie, że Q7F ma być przede wszystkim centrum multimedialnym, a nie urządzeniem dla osób przyzwyczajonych do bardziej tradycyjnych rozwiązań. Na szczęście nie zabrakło kilku praktycznych dodatków – mamy Bluetooth do sparowania słuchawek czy głośników oraz opcję zmiany wielkości czcionki w menu, co docenią użytkownicy ze słabszym wzrokiem,

Odtwarzanie plików z USB

8.8/10

9/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
No
No
GIF
No
No
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Samsung S95D wyróżnia się świetnym wbudowanym odtwarzaczem, który bez problemu radzi sobie z większością plików wideo i audio testowanych przez nas. Wyjątkiem są pliki w formacie Dolby Vision oraz niektóre rzadziej spotykane kodeki. Odtwarzacz obsługuje polskie znaki i umożliwia dostosowanie koloru czcionek, co jest dużym plusem.

W Q7F mamy wbudowany odtwarzacz plików i, jak to zwykle bywa w telewizorach Samsunga, działa on całkiem nieźle – większość popularnych filmów czy muzyki zadziała bez marudzenia. Do podstawowego użytku wystarczy i raczej nie trzeba sięgać po zewnętrzne rozwiązania jak np. podłączanie laptopa. Gorzej, jeśli ktoś będzie chciał wrzucić zdjęcia – tutaj potrafi się przyciąć, szczególnie przy applowskim HEIC czy PNG, które widoczne są w menu odtawrzacza ale niekoniecznie chcą zadziałać.

Aplikacje

8.7/10

8.7/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

7.9/10

5.8/10

  • Maksymalna głośność
    84dB
    80dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Tak
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Tak
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Nie
    Nie
  • DTS-HD Master Audio
    Nie
    Nie

Pomimo że Samsung S95D jest jednym z najsmuklejszych telewizorów na rynku, oferuje całkiem przyjemny dźwięk. Telewizor obsługuje kodeki Dolby, co pozwala cieszyć się wysoką jakością dźwięku. Minusem jest jednak brak wsparcia dla DTS, może być to pewne ograniczenie dla niektórych użytkowników, którzy korzystają z zewnetrznych odtwarzaczy. Mimo to, ogólna jakość dźwięku nadal jest zadowalająca, zwłaszcza jak na tak smukłe urządzenie. Dzięki zaawansowanej technologii Dolby Atmos, użytkownicy mogą cieszyć się wciągającym, trójwymiarowym dźwiękiem, który idealnie współgra z wysoką jakością obrazu.

Samsung Q7F dostał zestaw głośników o mocy 20 W i… no cóż, nie ma co się czarować, nie jest to żadna rewelacja. Sam telewizor gra całkiem poprawnie, czyli seriale, wiadomości czy codzienne programy usłyszymy wyraźnie, dialogi nie giną, ale do głębi czy też przestrzeni dźwięku sporo tu brakuje. Basu praktycznie nie ma, niby coś tam dudni, ale bardziej przypomina to stukanie w pudełko niż prawdziwe niskie tony. Muzyka wypada płasko, filmy też nie robią żadnego większego wrażenia – nie poczujemy się jak w kinie. To taki dźwięk z kategorii „akceptowalny”, żeby było coś wbudowanego, ale jeżeli ktoś liczy na mocniejsze wrażenia, to i tak prędzej czy później sięgnie po soundbara. I szczerze mówiąc – nawet najprostszy model zrobi tu sporą różnicę a tych Samsung w ofercie ma całkiem sporo.

Pomiary akustyczne

Brak danych akustycznych

80dBC (Max)

75dBC