Sharp FQ8 to telewizor oferujący wiele zalet, które wyróżniają go w swojej klasie cenowej. Przede wszystkim wyposażony jest w system operacyjny Google TV, co zapewnia dostęp do ogromnej liczby aplikacji i wygodną obsługę. Matryca o częstotliwości odświeżania 120 Hz zapewnia wysoką płynność obrazu, a w połączeniu wraz z niskim input lagiem sprawia, że model ten jest dobrym wyborem dla graczy. Wysoki kontrast natywny powoduje, że czernie są głębokie i wyraziste. Telewizor osiąga również przyzwoitą jasność na poziomie 450 nit, co pozwala na komfortowe korzystanie z treści HDR, szczególnie że wspiera zaawansowane formaty takie jak Dolby Vision. Telewizor oferuje również szerokie pokrycie palety barw, dzięki implementacji kropek kwantowych (Quantum Dot/QLED). Z drugiej strony, Sharp FQ8 ma kilka wad. Brak możliwości kontroli dynamicznego mapowania tonów w trybie HDR może być problemem dla bardziej wymagających użytkowników. Dolby Vision IQ mimo że jest obecne w tym modelu, to trudno tu mówić o jego pozytywnym działaniu. Ponadto, czas reakcji matrycy jest przeciętny, co może wpływać na wyraźność dynamicznych scen, a słabe kąty widzenia sprawiają, że oglądanie z boku znacząco obniża jakość obrazu. Mimo to Sharp FQ8 to świetny telewizor, który łączy przystępna jakość i płynność obrazu w dobrej cenie. Choć nie jest on wolny od wad, może zadowolić większość użytkowników którzy szukają nie najdroższego telewizora z matryca 120 Hz oraz przyjemnym dla ucha systemem audio.
Panasonic W70A zwraca na siebie uwagę przede wszystkim rozbudowanym systemem operacynym Google TV, dzięki któremu mamy dostęp do masy popularnych aplikacji (YouTube, Netflix, Disney+, HBO Max itp.). Jeśli chodzi o obraz, matryca IPS oferuje szerokie kąty widzenia, więc kolory nie tracą intensywności nawet wtedy, gdy oglądacie film nieco z boku. Gracze, też nie będą zawiedzeni, znajdziemy tutaj VRR i ALLM, a także niski input lag (około 12 ms) – to wszystko przekłada się na przyjemne wrażenia przy okazjonalnym graniu, pomimo standardowych 60 Hz odświeżania.
Warto jednak pamiętać, że to raczej podstawowy model i ma swoje ograniczenia. Kontrast i czerń są poprostu słabe, a to jest typowe zjawisko dla matryc IPS, szczególnie gdy w pokoju jest ciemno. Jasność na poziomie około 270 cd/m² też nie wystarcza w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach, więc obraz może wtedy wydawać się wyblakły. Nie da się też przemilczeć pewnych niedoróbek w samym oprogramowaniu. Google TV to świetna podstawa, ale zdarza się, że niektóre ustawienia są porozrzucane w zaskakujących miejscach, a jakość tłumaczeń pozostawia sporo do życzenia.
Trzeba brać pod uwagę, że konkurencja oferuje coraz więcej w podobnym (lub niewiele wyższym) przedziale cenowym. Czy Panasonic W70A może się obronić w takim otoczeniu? Z jednej strony kusi bogatą bazą aplikacji i przyzwoitym wsparciem dla graczy, ale z drugiej – rynek zalewają telewizory bardziej dopracowane, doposażone o lepsze parametry. Jeśli jednak priorytetem są szerokie kąty widzenia i prosty dostęp do usług Google TV, możemy dać mu szansę. W innym przypadku warto rozejrzeć się wśród konkurencyjnych modeli, które przy podobnej cenie nierzadko oferują lepszą czerń, wyższą jasność i mniej irytujących problemów w menu.