Sony Bravia 7 (XR70) vs Xiaomi S MiniLED 2025

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Sony Bravia 7 (XR70)
9 999 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Xiaomi S MiniLED 2025
2 898 

BRAVIA 7 / XR70

Dostępne przekątne: 65”75”85”

Dostępne przekątne: 55”65”75”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

8.1

7.2

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    7.6

    6.4

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    7.6

    6.6

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    7.6

    6.5

  • Granie na konsoli

    8.4

    8.4

  • Telewizor jako monitor do komputera

    7.6

    8.2

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    8.4

    7.3

  • Funkcje użytkowe

    9.5

    6.7

  • Aplikacje

    10.0

    10.0

  • Jakość dźwięku

    7.8

    6.8

Zalety

  • Wysoka jasność

  • Dobry kontrast

  • Świetna obsługa Dolby Vision

  • Google TV – intuicyjny system, łatwy dostęp do aplikacji, podświetlany pilot

  • Bardzo dobre wbudowane głośniki

  • Świetna obróbka cyfrowa

  • Dobry dla graczy - HDMI 2.1, wiele funkcji, niski input lag

  • Matryca VA z podświelteniem MiniLED – niezły kontrast i głębokie czernie

  • Wysoka jasność (841 cd/m²) – świetna widoczność nawet w jasnych pomieszczeniach

  • Obsługa wielu formatów HDR: Dolby Vision, HDR10+

  • Wysokie odświeżanie matrycy: 240Hz, 144Hz oraz 120Hz

  • Niski input lag – idealny do gier

  • System Google TV – wszechstronny i rozbudowany z szerokim dostępem do aplikacji

  • Pilot nie wymaga celowania w ekran

  • Przyjemny dźwięk z lekkim basem

  • Obsługa formatów dźwiękowych: Dolby Atmos i DTS:X

Wady

No like
  • Brak powłoki poszerzającej kąty widzenia w tej cenie

  • Tylko 2 porty HDMI 2.1 - w tym jeden ARC

  • Błędy w tłumaczeniu Menu telewizora

  • Problemy z agresywnymi algorytmami wygaszania – widoczne w dynamicznych scenach

  • Skalowanie obrazu i funkcje poprawy przejść tonalnych działają niestabilnie

Nasz werdykt

Testując Sony Bravia 7 szybko zauważyliśmy, że ten telewizor potrafi naprawdę sporo. Chociaż jest "najniższym" modelem japońskiego producenta w nowej ofercie na 2024 rok, wcale nie sprawia wrażenia kompromisowego. Obraz zachwycił nas głębią czerni i szczegółowością jasnych scen – a to zasługa technologii Mini LED, która robi różnicę. Włączając filmy w Dolby Vision, od razu dało się dostrzec, jak bardzo HDR dodaje życia każdej scenie. Intensywne kolory i świetna dynamika sprawiały, że oglądanie wieczornych seansów było dla nas prawdziwą przyjemnością. Codzienne korzystanie z tego telewizora również pozytywnie nas zaskoczyło. System Google TV działał bez zarzutu, a wybór aplikacji był na tyle duży, że bez problemu znaleźliśmy wszystko, co chcieliśmy obejrzeć. Podświetlany pilot to mały, ale praktyczny dodatek – wieczorami bardzo doceniliśmy, że nie musieliśmy szukać przycisków po omacku. Starsze treści, które oglądaliśmy, zyskały na jakości dzięki zaawansowanej obróbce obrazu. Kiedy sprawdzaliśmy telewizor pod kątem gier, również zrobił na nas dobre wrażenie. Odświeżanie 120 Hz zapewniło płynny obraz, a niski input lag pozwolił nam cieszyć się szybką i dynamiczną rozgrywką. Szczególnie spodobała nam się funkcja Game Bar – łatwy dostęp do ustawień w trakcie gry to coś, co doceni każdy miłośnik grania. Telewizor radził sobie świetnie nawet z bardziej wymagającymi tytułami. Nie wszystko jednak wypadło idealnie. Tylko dwa porty HDMI 2.1, z czego jeden przeznaczony na eARC, mogą być problemem, jeśli ktoś planuje podłączenie kilku urządzeń jednocześnie. Dodatkowo, gdy oglądaliśmy telewizor pod kątem, zauważyliśmy, że jakość obrazu nie była już tak dobra jak na wprost – brak warstwy poprawiającej kąty widzenia był tu odczuwalny. Jednak mimo to Bravia 7 to telewizor, który pozytywnie nas zaskoczył. Łączy świetną jakość obrazu z funkcjonalnością, która sprawdza się zarówno w codziennym użytkowaniu, jak i podczas wieczornych seansów czy dynamicznych rozgrywek. Drobne ograniczenia są zauważalne, ale nie przysłaniają całości, która zdecydowanie zasługuje na uwagę kupującego.

Xiaomi, dobrze znane jako gigant na rynku smartfonów, postanowiło zawalczyć o uwagę miłośników najwyższej klasy technologii, prezentując telewizor z podświetleniem MiniLED. Model S MiniLED 2025 na papierze wygląda naprawdę imponująco. Ogromna liczba stref wygaszania zapewnia świetny kontrast, a jasność, sięgająca imponujących wartości, potrafi robić wrażenie zarówno w materiałach wysokiej jakości HDR, jak i w starszych SDR. Telewizor sprawdza się świetnie tam, gdzie kluczowa jest płynność ruchu. Matryca z wysokim odświeżaniem i niski input lag sprawiają, że jest dobrym wyborem nie tylko dla fanów sportu, ale również dla graczy. Wsparcie dla funkcji takich jak ALLM czy GameBar dodatkowo poprawia wrażenia podczas grania. Google TV na tym telewizorze działa jak należy – szybko, płynnie, bez zbędnych przycięć, czego nie mogliśmy powiedzieć o modelu A Pro 2025. Dodatkowo, z tak obszerną biblioteką aplikacji zadowoli nawet najbardziej wymagającego użytkownika. Jednak nie wszystko wygląda tak dobrze w praktyce. Mimo solidnej specyfikacji sprzętowej, telewizor ma swoje bolączki. Największym problemem są algorytmy zarządzające strefami wygaszania, które podczas oglądania filmów wieczorem potrafią mocno irytować. Działanie poszczególnych stref jest aż nazbyt widoczne w dynamicznych scenach, co potrafi skutecznie odciągnąć naszą uwagę od obrazu. Problemy pojawiają się także w bardziej wymagających scenach HDR mimo naprawdę imponującej jasności. Małe, jasne elementy często tracą na jasności, co psuje efekt, jaki powinien zapewniać obraz najwyższej jakości. System też nie jest wolny od niedociągnięć – funkcje poprawy obrazu w niższej jakości materiałach działają nierówno, a niektóre opcje w Google TV są źle przetłumaczone lub wręcz nieprzetłumaczone. Xiaomi S MiniLED 2025 ma ogromny potencjał, ale w obecnej formie wydaje się niewykorzystany. Widać, że Xiaomi chciało zrobić coś naprawdę dobrego, ale kilka sporych niedociągnięć sprawia, że finalny efekt jest mieszany. Sprzęt z wysokimi aspiracjami, który potrzebuje lepszego oprogramowania, by naprawdę zabłysnąć. To telewizor idealny do jaśniejszych pomieszczeń, gdzie wysoka jasność ekranu odgrywa kluczową rolę, a problemy z lokalnym wygaszaniem stają się mniej widoczne. Doskonale sprawdzi się również jako ekran dla graczy oraz dla osób, które cenią wszechstronność i funkcjonalność systemu Google TV.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
1 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Pilot Xiaomi S Mini 2025 Led

Kontrast i czerń

7.7/10

6.8/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 512 (32 x 16)

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 308 (22 x 14)

Kontrast:

Test Sony Bravia 7 (XR70) Kontrast i detale w czerni

Wynik

190,000:1

Test Sony Bravia 7 (XR70) Kontrast i detale w czerni

Wynik

14,700:1

Test Sony Bravia 7 (XR70) Kontrast i detale w czerni

Wynik

45,000:1

Test Sony Bravia 7 (XR70) Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,400:1

Test Sony Bravia 7 (XR70) Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,800:1

Test Xiaomi S MiniLED 2025 Kontrast i detale w czerni

Wynik

182,000:1

Test Xiaomi S MiniLED 2025 Kontrast i detale w czerni

Wynik

38,050:1

Test Xiaomi S MiniLED 2025 Kontrast i detale w czerni

Wynik

18,300:1

Test Xiaomi S MiniLED 2025 Kontrast i detale w czerni

Wynik

10,150:1

Test Xiaomi S MiniLED 2025 Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,450:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Telewizor Sony BRAVIA 7 z matrycą VA oraz technologią podświetlania MiniLED oferuje znakomitą jakość czerni. Testowany wariant 65-calowy wyposażono w 512 stref wygaszania, co pozwala uzyskać bardzo dobry kontrast, szczególnie przy wymagających scenach filmowych. Naturalnie, większe rozmiary telewizora posiadają więcej stref, co pozytywnie wpływa na kontrast i głębię obrazu. Podczas testów, w scenach z filmu "Oblivion", BRAVIA 7 doskonale radziła sobie z oddaniem ciemnych i jasnych partii, zapewniając przyzwoitą separację świateł (efekt świetlny nie zlał się mocno w jedną dużą plamę) od głębokiej czerni. Jednak, jak to bywa w telewizorach z funkcją lokalnego wygaszania, pewne trudności pojawiają się przy małych, jasnych elementach świetlnych. W bardziej wymagających fragmentach (np. sceny 4 i 5) można zauważyć, że telewizor "walczy" o utrzymanie wysokiej jasności tych elementów, co wpływa na kontrast – jasne obiekty są albo zbyt ciemne (wtedy wyniki kontrastu są słabe), albo pojawia się wokół nich lekka poświata, tzw. efekt halo. Na scenie z filmu Sicario 2 widać działanie stref, które powodują wcześniej wspominany efekt, lecz jest on niewielki. Mimo tych drobnych niedoskonałości, ogólne wrażenia są pozytywne – algorytm lokalnego wygaszania działa naprawdę przyzwoicie, sprawiając, że obraz zachowuje wysoki kontrast, a jakość czerni i detali jest satysfakcjonująca.

Xiaomi S MiniLED to jeden z najbardziej przystępnych cenowo telewizorów z technologią MiniLED dostępnych na rynku. Testowany przez nas model w rozmiarze 55 cali został wyposażony w aż 308 stref lokalnego wygaszania, co przy takiej cenie robi wrażenie. Dodatkowo zastosowano w nim matrycę VA, która naturalnie oferuje znacznie lepszy kontrast niż matryce IPS. Na statycznych planszach testowych telewizor wypadł świetnie, osiągając imponujący wynik kontrastu na poziomie 182 000:1 w filmie Oblivion. Czerń była głęboka, a szczegóły w jasnych i ciemnych partiach obrazu wyraźnie odseparowane. Jednakże w bardziej wymagających scenach, gdzie obraz jest dynamiczny, sytuacja zaczyna się komplikować.

Gdzie leży problem? Główną przyczyną są algorytmy lokalnego wygaszania. Chociaż na statycznych obrazach efekty ich pracy są obiecujące, podczas odtwarzania filmów – czyli w naturalnych warunkach pracy telewizora – działają one zbyt agresywnie. W dynamicznych scenach, takich jak te z testowanego filmu, można dostrzec, jak poszczególne strefy wygaszania "pracują i migoczą", co odrywa widza od wrażenia spójności obrazu. Efekt ten szczególnie rzuca się w oczy w ruchu, gdy jasne obiekty poruszają się na tle ciemnego ekranu. W rezultacie, choć Xiaomi S MiniLED na papierze oferuje rewelacyjny kontrast, w praktyce efekt jest mniej satysfakcjonujący. Agresywne działanie algorytmów psuje odbiór dynamicznych scen, sprawiając, że telewizor w tej kategorii wypada przeciętnie. To dobry przykład na to, jak technologia MiniLED wymaga nie tylko dobrej specyfikacji, ale także odpowiedniej optymalizacji.

Jakość efektu HDR

6.8/10

4.8/10

Wspierane formaty
HDR10, Dolby Vision, Dolby Vision IQ, HLG
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, Dolby Vision IQ, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 96.0%, Bt.2020: 79.0%
DCI P3: 93.0%, Bt.2020: 72.0%

Pomiar jasności w HDR:

Test Sony Bravia 7 (XR70) Jakość efektu HDR

Wynik

1322 nit

Test Sony Bravia 7 (XR70) Jakość efektu HDR

Wynik

624 nit

Test Sony Bravia 7 (XR70) Jakość efektu HDR

Wynik

1133 nit

Test Sony Bravia 7 (XR70) Jakość efektu HDR

Wynik

457 nit

Test Sony Bravia 7 (XR70) Jakość efektu HDR

Wynik

989 nit

Test Xiaomi S MiniLED 2025 Jakość efektu HDR

Wynik

852 nit

Test Xiaomi S MiniLED 2025 Jakość efektu HDR

Wynik

140 nit

Test Xiaomi S MiniLED 2025 Jakość efektu HDR

Wynik

385 nit

Test Xiaomi S MiniLED 2025 Jakość efektu HDR

Wynik

97 nit

Test Xiaomi S MiniLED 2025 Jakość efektu HDR

Wynik

1126 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: Dolby Vision

Wykres jasności HDR:

Xiaomi S MiniLED 2025

Sony Bravia 7 (XR70)

Skoro wiemy, że telewizor dobrze radzi sobie z kontrastem, sprawdźmy, jak wypada w kwestii efektów HDR. Wykres luminacji pokazuje bardzo wysokie możliwości tego modelu – 1500 nitów to naprawdę imponujący wynik. Efekty HDR robią wrażenie szczególnie w scenach, gdzie większość ekranu pokryta jest światłem, jak w 1., 3. i 5. scenie testowej. Drobne niedociągnięcia, typowe dla tej technologii, są nadal widoczne przy bardzo małych efektach świetlnych, jak na przykład w scenie z filmu "Sicario 2", gdzie jasność spada do 500 nitów. Mimo że nie są to oszałamiające wyniki, można je uznać za przyzwoite. Dodatkowo warto pochwalić telewizor za wysokie pokrycie szerokiej palety barw – DCI-P3 na poziomie 96%, która pozwala cieszyć się żywymi, nasyconymi kolorami.

Skoro Xiaomi S MiniLED może pochwalić się imponującą liczbą 308 stref wygaszania, przyszedł czas sprawdzić, jak radzi sobie w testach HDR. Zaczynając od luminancji, czyli zdolności do wyświetlania jasnych scen, telewizor osiągnął niemal 1000 nitów jasności – wynik, który można uznać za rewelacyjny w tej klasie. Czy jednak te liczby przekładają się na realne wrażenia w filmowych scenach? W przypadku mniej wymagających ujęć, jak te z filmu The Meg, telewizor faktycznie pokazał świetne rezultaty, osiągając aż 900 nitów. Takie wartości są imponujące i potrafią naprawdę oddać siłę efektów HDR.

Niestety, podobnie jak w przypadku kontrastu, nie obyło się bez problemów. Gdy na ekranie pojawiają się mniejsze, jaśniejsze elementy – jak w trudnych scenach z Sicario 2 – agresywne działanie stref wygaszania psuje cały efekt. Jasność w tych momentach spada do zaledwie 100 nitów. To jest zdecydowanie za mało, aby oddać pełnię magii HDR. Zamiast dynamicznego i szczegółowego obrazu, widz dostaje zgaszone, niemal płaskie wrażenie, co odbiera całą przyjemność z seansu.

Podsumowując, jeśli szukamy telewizora o wysokiej jasności do oglądania filmów w ciągu dnia, Xiaomi S MiniLED bez problemu spełni to zadanie. Jednak jego niezdolność do precyzyjnego zarządzania strefami wygaszania sprawia, że oglądanie filmów wieczorami, zwłaszcza w wymagających scenach HDR, może być bardziej frustrujące niż satysfakcjonujące.

Odwzorowanie barw fabrycznie

6.7/10

3.9/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb IMAX Enhanced w telewizorze Sony BRAVIA 7 to zdecydowanie najlepszy tryb dostępny w tym modelu, choć nie jest on pozbawiony wad, jak mogłaby sugerować jego nazwa. Największym problemem jest balans bieli – zarówno w treściach HD, jak i 4K HDR, występuje wyraźna dominacja koloru czerwonego, co sprawia, że obraz wpada w różowe odcienie. Jest to szczególnie widoczne na testowanej planszy ze śniegiem, gdzie różowawy odcień staje się bardzo zauważalny . Błędy w teście Colour Checker również potwierdzają te odchylenia – choć nie są one katastrofalne, można zauważyć tendencję do uciekania w cieplejsze barwy. Jeśli chodzi o charakterystykę jasności, gamma utrzymuje się na przyzwoitym poziomie z lekkim wybiciem ale bez większych problemów. Największym wyzwaniem są jednak materiały 4K. Widać wyraźnie, że krzywa EOTF jest znacznie powyżej wykresu referencyjnego, co sprawia, że obraz staje się zbyt rozjaśniony.

Xiaomi, jak wielu producentów, oferuje szeroki wybór trybów obrazu. Na S MiniLED znajdziemy zarówno IMAX Enhanced, jak i Filmmaker. Nasze testy przeprowadziliśmy w trybie Filmmaker, który teoretycznie ma nawiązywać do referencyjnego obrazu, ale rzeczywistość okazała się nieco inna.

Zacznijmy od testu materiałów w SDR. Tutaj telewizor miał sporo problemów, zwłaszcza z balansem bieli. Wyraźnie widoczna dominacja czerwieni sprawiała, że obraz wyglądał na zbyt ciepły, a wszystkie kolory zyskiwały czerwonawą poświatę. To szczególnie rzucało się w oczy w porównawczej scenie z filmu Star Wars. Charakterystyka jasności (gamma) również pozostawiała wiele do życzenia – zamiast płynnego przejścia mieliśmy prawdziwy "rollercoaster", z widocznym nadmiernym rozjaśnieniem ekranu.

W materiałach 4K sytuacja wyglądała znacznie lepiej. Balans bieli, choć nadal nie idealny, był dużo bardziej zrównoważony, z lekką dominacją czerwieni i niebieskiego, ale już bez przesadnego wpływu na całościowy odbiór. Krzywa EOTF (odpowiedzialna za jasność w HDR) pokazała pewne rozjaśnienia w najjaśniejszych partiach obrazu, co było widoczne na przykład w scenie testowej z filmu Pan, którą opisywaliśmy wyżej. Te rozjaśnienia mogą zaburzać precyzję obrazu, ale w 4K ogólny efekt był o wiele bardziej akceptowalny niż w SDR.

Choć Xiaomi S MiniLED potrafi pozytywnie zaskoczyć w materiałach 4K, jego fabryczne ustawienia w SDR wymagają solidnych poprawek, zwłaszcza w zakresie balansu bieli i jasności. To zdecydowanie telewizor, który skorzystałby na kalibracji.

Odwzorowanie barw po kalibracji

9.1/10

8.4/10

Sony BRAVIA XR70 oferuje szeroki wachlarz narzędzi, które pozwalają na dostosowanie obrazu do własnych preferencji, co umożliwiło nam znaczącą korektę ustawień. Balans bieli został pozbawiony problemu z dominacją czerwonego koloru – śnieg już nie wpada w różowe odcienie, co było wcześniej zauważalne. Chociaż można dopatrzeć się niewielkich odchyleń w końcowej części wykresu balansu bieli, dotyczących spadku koloru niebieskiego, są one akceptowalne i trudne do dostrzeżenia w codziennym użytkowaniu. Test Colour Checker potwierdza, że błędy w odwzorowaniu kolorów nie są już tak wyraźne i rzadko przekraczają wartość 2, co jest bardzo dobrym wynikiem. Jeśli chodzi o jasność, gamma, choć nie wymagała dużej poprawy, została lekko skorygowana. Największą zmianę odnotowano jednak w przypadku krzywej EOTF – telewizor nie ma już problemów z nadmiernym rozjaśnianiem całego obrazu w materiałach 4K. Jednak, po dokładniejszej analizie i włączeniu charakterystyki EOTF w materiałach filmowych, widać pewne ograniczenia telewizora wynikające z wcześniej omówionego algorytmu wygaszania. Niektóre małe elementy mogą być nieco bardziej rozjaśnione, jednak błędy te są na tyle niewielkie, że większość użytkowników ich nie zauważy. Ogólnie rzecz biorąc, wyniki kalibracji są bardzo ale to bardzo pozytywne.

Xiaomi S MiniLED 2025 to telewizor, który po kalibracji zyskuje zupełnie nowe życie. Wyniki są naprawdę rewelacyjne i pokazują, ile potencjału tkwi w tym modelu.

W trybie SDR balans bieli został niemal idealnie wyrównany. Błędy są na tyle minimalne, że w wielu przypadkach można je uznać za pomijalne. Potwierdzają to wyniki palety Colour Checker, gdzie błędy nie przekraczały wartości 2 ΔE – to naprawdę rzadko spotykany wynik. Gamma również prezentuje się bardzo dobrze, choć na początku wykresu widać lekkie rozjaśnienia w najciemniejszych elementach. Jest to jednak drobny wyjątek, który nie wpływa znacząco na odbiór obrazu.

W materiałach 4K HDR kalibracja również przyniosła widoczne poprawy, szczególnie w balansie bieli. Obraz wygląda naturalnie i spójnie. Problemem pozostaje jednak charakterystyka jasności. Analiza EOTF w materiałach filmowych pokazuje, że telewizor ma tendencję do zbyt mocnego rozjaśniania lub przyciemniania najmniejszych elementów na ekranie. To efekt ograniczeń w algorytmach wygaszania, które wcześniej omawialiśmy przy HDR i teście kontrastu. Niestety, jest to techniczna cecha tego modelu, która nie jest możliwa do całkowitego wyeliminowania.

Mimo tego drobnego mankamentu, kalibracja pozwoliła wyciągnąć maksimum możliwości z tego telewizora. Obraz wygląda teraz fenomenalnie, a jego jakość robi wrażenie w każdym rodzaju materiału. Xiaomi S MiniLED 2025 pokazuje, że z odpowiednimi ustawieniami potrafi konkurować z droższymi modelami.

Płynność przejść tonalnych

9/10

8/10

Telewizor Sony XR70 radzi sobie z gradacją wyśmienicie. W sekwencji testowej jedynie pojedyncze sceny wykazują delikatne problemy z przejściami tonalnymi w ciemnych fragmentach, jednak większość tych problemów znika po włączeniu opcji łagodnej gradacji. Ogólnie rzecz biorąc, telewizor oferuje świetną gradację, która zadowoli nawet najbardziej wymagających użytkowników.

Płynność przejść tonalnych w Xiaomi S MiniLED 2025 prezentuje się bardzo dobrze. Nawet w teoretycznie najtrudniejszej scenie z czerwoną wodą telewizor radzi sobie świetnie – nie zauważyliśmy większych problemów. Drobne niedoskonałości pojawiają się w takich jak scena z Kingsmana czy Marsjanina, gdzie można dostrzec delikatne łączenia kolorów. Mimo to, Xiaomi wyróżnia się w tej kategorii, oferując jedną z najlepszych jakości przejść tonalnych w swojej klasie cenowej. To zdecydowanie mocna strona tego telewizora.

Skalowanie obrazu i wygładzanie przejść tonalnych

8.5/10

6.7/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Skoro wiemy, że telewizor radzi sobie bardzo dobrze z wysokiej jakości materiałami, warto sprawdzić, jak wypada w przypadku treści o niższej jakości. Tutaj telewizor pokazuje swój potencjał, a zastosowany procesor graficzny działa naprawdę znakomicie. Na planszy testowej z żarówką nie widać problemów z łączeniami kolorów, a funkcja łagodnej gradacji działa bardzo dobrze – rekomendujemy ustawienie jej na wartość "Średnia".

Jeżeli chodzi o obróbkę cyfrową, czyli tzw. upscaling, telewizor dość mocno wyostrza obraz, co prowadzi do lekkiego ząbkowania, na przykład na gałęziach w tle ale nie usuwa porządanych detali. Mimo to całość wygląda naprawdę atrakcyjnie i może przypaść do gustu większości użytkowników. Jeśli jednak preferujemy bardziej miękki, plastyczny obraz, można zmniejszyć ten efekt w ustawieniach, dostosowując poziom wyostrzenia według własnych upodobań.

Jeśli chodzi o przejścia tonalne w materiałach niższej jakości, takich jak YouTube czy telewizja, Xiaomi S MiniLED został wyposażony w funkcję „Usuwanie konturów kolorów”. W ustawieniu „niskie” działa ona całkiem nieźle, jednak jej skuteczność bywa nierówna. Czasami wygląda to tak, jakby telewizor nie nadążał z wygładzaniem, co wprowadza pewien dysonans. Na plus można zaznaczyć, że nie zauważyliśmy żadnych widocznych efektów ubocznych, choć patrząc na niestabilność tej funkcji, można podejrzewać, że w niektórych sytuacjach mogą się pojawić niespodziewane problemy.

Skalowanie obrazu również wypada przeciętnie. Widać lekkie ząbkowanie, szczególnie na cienkich elementach, takich jak gałęzie, a napisy bywają lekko poszarpane. Nie jest to może bardzo uciążliwe, ale bardziej wprawne oko z pewnością wyłapie te niedociągnięcia. Ogólnie większość użytkowników powinna być zadowolona z jakości skalowania i wygładzania, ale telewizor nie zadowoli tych, którzy oczekują perfekcji w każdej klatce obrazu.

Smużenie i płynność ruchu

8.3/10

7/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
120Hz
240Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
OK
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 120Hz (rozdwojone kontury)
Nie
Funkcja BFI 120Hz
Tak, 120Hz
Nie
Spadek jasności przy użyciu BFI
1%
-%

Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Telewizor Sony BRAVIA 7 z matrycą 120 Hz zadowoli większość użytkowników pod względem płynności ruchu. Dodatkowo, Sony oferuje funkcję Motion Flow, która umożliwia wybór trzech różnych ustawień obrazu, dostosowując je do własnych preferencji: Gładkość – Film: Ustawienie to poprawia płynność ruchu, nadając obrazowi bardziej filmowy charakter lub teatralny. Gładkość – Kamera: To ustawienie zapewnia jeszcze większą płynność, przydatną podczas oglądania dynamicznych scen, takich jak transmisje sportowe. Czystość: To ustawienie koncentruje się na minimalizowaniu szumów i artefaktów ruchu, dzięki czemu obraz jest bardziej stabilny i przejrzysty.

Xiaomi S MiniLED 2025 został wyposażony w matrycę o odświeżaniu 4K@120Hz (1080p@240Hz), która zapewnia wystarczającą płynność zarówno do oglądania dynamicznych transmisji sportowych, jak i grania w najnowsze gry. Taki poziom odświeżania sprawia, że obraz wygląda płynnie, nawet w najbardziej intensywnych scenach. Dodatkowo telewizor oferuje funkcję „Wygładzanie ruchu”, która pozwala dostosować sposób wyświetlania obrazu w filmach. Możemy wybrać bardziej klatkowy efekt, typowy dla filmowego doświadczenia, lub płynniejszy, przypominający tzw. „efekt teatralny”. Dzięki temu każdy użytkownik może dopasować ustawienia do swoich preferencji i cieszyć się płynnym obrazem w ulubionych treściach.

Kompatybilność z konsolą i funkcje dla graczy

8.1/10

9.8/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 120Hz
    48 - 144Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Yes
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    No
    Yes
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    No
    Yes
  • 4K@120Hz
    Yes
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

Sony Bravia 7 znacząco poprawiła swoje możliwości w zakresie współpracy z konsolami w porównaniu do wcześniejszych modeli. Telewizor wspiera zmienną częstotliwość odświeżania (VRR), co eliminuje efekt rozrywania obrazu, oraz obsługuje synchronizację z kartami graficznymi, zapewniając płynność wyświetlania. Tryb automatycznego niskiego opóźnienia (ALLM) skutecznie obniża input lag, co jest kluczowe w dynamicznych grach. Dolby Vision z niskim opóźnieniem dodatkowo zapewnia imponujące efekty HDR, które wyglądają świetnie podczas rozgrywki.

Sony Bravia 7 oferuje również funkcję Game Bar, która umożliwia szybki dostęp do ustawień i monitorowania parametrów podczas gry. Ciekawą opcją jest możliwość włączenia wirtualnego celownika na ekranie, co może dać niewielką przewagę w grach strzelankowych. Mimo to, w porównaniu do modelu Bravia 9, funkcja HGIG w Bravii 7 nie działa równie dobrze, co może być odczuwalne dla bardziej wymagających graczy – szczególnie że tryb HGIG jest coraz bardziej popularny w świecie graczy jako preferowana metoda odwzorowania efektów HDR.

Minusem jest brak obsługi rozdzielczości 1440p@120 Hz, co mogłoby ułatwić grę użytkownikom komputerów z mniej wydajnymi kartami graficznymi. Ponadto, telewizor Sony Bravia 7 wyposażony jest w dwa porty HDMI 2.1, z których jeden często wykorzystywany jest do podłączenia systemu audio przez eARC, co ogranicza liczbę dostępnych złączy do podłączenia konsol nowej generacji.

Xiaomi S MiniLED 2025 to telewizor, który ma sporo do zaoferowania graczom. Dzięki dwóm portom HDMI o przepustowości 48 Gbps bez problemu podłączymy nowoczesne konsole lub PC, wykorzystując ich pełny potencjał. Do tego funkcja ALLM automatycznie przełączy telewizor w tryb niskiego opóźnienia – coś, co docenimy podczas dynamicznych gier bez irytujących lagów. Bez względu na to, co podłączymy, działa płynnie, a telewizor świetnie radzi sobie z różnymi rozdzielczościami. Jest też GameBar, który może nie wygląda tak efektownie, jak „belki” u konkurencji, ale nadrabia praktycznością. To prosty panel ustawień, który pozwala nam szybko zmieniać najważniejsze opcje albo sprawdzić statystyki – idealne rozwiązanie, gdy liczy się czas.

Musimy jednak przyznać, że obsługa samego telewizora – a właściwie odnalezienie w nim funkcji gamingowych – stanowiła dla nas spore wyzwanie. Do testu Xiaomi S MiniLED 2025 podchodziliśmy kilkukrotnie, aby znaleźć wszystkie niezbędne opcje. Ukryte menu umożliwiło nam odkrycie funkcji „GameBoost”, która umożliwa przełączenie telewizora w tryb 240 Hz, uruchomić VRR oraz pozwala włączyć obraz w trybie HGIG.

Podsumowując, Xiaomi S MiniLED 2025 to telewizor, który zdecydowanie zasługuje na pochwałę w kategorii sprzętu gamingowego. Jego bogaty zestaw funkcji – tryb 240 Hz, VRR, HGIG oraz „GameBoost” – zapewnia wyjątkowe doznania podczas gry. Niestety, intuicyjność samego menu pozostawia wiele do życzenia i może stanowić pewne wyzwanie dla przeciętnego użytkownika.

Input lag

9.7/10

9.8/10

SDR

1080p60
20 ms
17 ms
1080p120
10 ms
8 ms
2160p60
20 ms
17 ms
2160p120
10 ms
8 ms

HDR

2160p60
20 ms
17 ms
2160p120
10 ms
8 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
20 ms
17 ms
2160p120 DV
11 ms
9 ms

Sony BRAVIA 7 zapewnia rewelacyjne wyniki w kwestii input lagu, szczególnie przy materiałach 120 Hz, gdzie opóźnienie wynosi około 11 ms – jest to świetny rezultat, który zadowoli nawet wymagających graczy. Na uznanie zasługuje również tryb Dolby Vision, który zazwyczaj kojarzy się z wyższym input lagiem, a tutaj działa naprawdę dobrze, zapewniając komfortową rozgrywkę. Odjęliśmy jednak 0,3 punktu za wyniki z wartością powyżej 20 ms dla treści 60 Hz, choć uważamy, że dla większości użytkowników różnica ta pozostaje raczej efektem placebo.

Input lag w Xiaomi S MiniLED 2025 to jeden z jego największych atutów. 8 ms dla materiałów 120 Hz i 17 ms dla 60 Hz to wyniki wręcz rewelacyjne, które zadowolą nawet najbardziej wymagających graczy. Co więcej, na pochwałę zasługuje tryb Dolby Vision w grach. W przeciwieństwie do wielu konkurencyjnych modeli, Xiaomi utrzymuje niski input lag także w tym trybie, czyniąc go świetnym wyborem dla miłośników gamingowych wrażeń w wysokiej jakości HDR.

Współpraca z komputerem PC

7.6/10

8.2/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Dobra
Dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
11ms
8ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
120Hz
240Hz
G-Sync
Tak
Tak

Telewizor Sony BRAVIA 7 dobrze radzi sobie ze współpracą z komputerem, zapewniając wyraźne i czytelne czcionki. Input lag na poziomie 11 ms również jest świetnym wynikiem, który zadowoli użytkowników korzystających z telewizora do gier i pracy. Należy jednak wspomnieć, że w przypadku szarych liter można zauważyć delikatne wygaszanie części pikseli, co nieco pogarsza czytelność ciemniejszych czcionek, za co odjęliśmy pare punktów.

Xiaomi S MiniLED 2025 to dobry wybór, jeśli potrzebujemy telewizora do pracy z komputerem. Czcionki są bardzo wyraźne dzięki wsparciu chroma 4:4:4, więc idealnie nadaje się do pracy biurowej czy przeglądania dokumentów. W grach też radzi sobie świetnie – wysokie odświeżanie, G-SYNC i niski input lag zapewniają płynność rozgrywki, co zadowoli większość graczy.

Kąty widzenia

3.4/10

3/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
61%
74%

Telewizor Sony BRAVIA 7 posiada słabe kąty widzenia, co jest charakterystyczne dla matryc VA. Obraz szybko traci na jakości przy oglądaniu pod większym kątem – kolory stają się wyblakłe, a kontrast maleje. Biorąc pod uwagę cenę urządzenia, szkoda, że nie zastosowano powłoki, która umożliwiałaby poszerzenie kątów widzenia, co z pewnością poprawiłoby komfort oglądania z różnych miejsc w pokoju.

Pod względem kątów widzenia Xiaomi S MiniLED 2025 nie zachwyca. To typowy problem matryc VA, które bez dodatkowych powłok poszerzających kąty widzenia nie radzą sobie najlepiej. Obraz zaczyna tracić na jakości, gdy oglądamy telewizor z boku – kolory bledną, a kontrast wyraźnie spada. Zaletą matrycy VA jest jednak znacznie lepszy kontrast w porównaniu do matryc IPS, które z kolei wygrywają pod kątem szerszego pola widzenia. To klasyczny kompromis, gdzie trzeba wybrać pomiędzy lepszymi czerniami a bardziej uniwersalnym obrazem widzianym z różnych miejsc w pokoju.

Sprawność telewizora w dzień

8.4/10

7.3/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Dobre
Średnie
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Xiaomi S MiniLED 2025: 841 cd/m2

Sony Bravia 7 (XR70): 1014 cd/m2

BRAVIA 7 radzi sobie wyśmienicie podczas oglądania w jasnym otoczeniu. Satynowa powłoka skutecznie tłumi odbicia, przy jednoczesnym minimalnym rozmyciu elementów na boki, co przekłada się na bardzo dobrą widoczność w dzień. Jasność na poziomie 1000 cd/m² w trybie SDR jest zdumiewająca i sprawia, że obraz pozostaje wyraźny nawet w mocno oświetlonych pomieszczeniach.

Xiaomi S MiniLED 2025 został wyposażony w satynową powłokę matrycy, która przeciętnie radzi sobie z redukcją odbić. Na powierzchni ekranu można dostrzec refleksy świetlne, co w jasnych pomieszczeniach może nieco przeszkadzać. Kluczowym elementem, który ratuje ten telewizor w dziennym użytkowaniu, jest jednak jego jasność. Przy wartości 841 cd/m² ekran bez problemu sprawdza się nawet w bardzo nasłonecznionych wnętrzach. To więcej niż wystarczające, aby komfortowo oglądać telewizję, filmy czy wydarzenia sportowe. Co ważne, telewizor radzi sobie również z bardziej wymagającymi materiałami, jak sporty zimowe, gdzie dominująca biel może innym telewizorą sprawdzić nie lada wyzwanie. Tutaj Xiaomi zdecydowanie daje radę.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
Mini-LED QLED
Mini-LED PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
112.624.060.1eua
UKM3.240326.001.490
Procesor obrazu
Mt5897 6gb ram
MT5896 2,5GB RAM

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy:

Funkcje telewizora

9.5/10

6.7/10

  • System
    Google TV
    Google TV
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Tak
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Tak
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Możliwość jednoczesnego używania słuchawek i głośnika w telewizorze
    Tak
    Nie
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    RF (nie trzeba celować)
    RF (nie trzeba celować)
  • Podświetlany pilot
    Tak
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak

Sony Bravia 7 działa na systemie Google TV, który oferuje intuicyjny i szybki interfejs, umożliwiający łatwy dostęp do mnóstwa aplikacji. Asystent Google obsługuje język polski, co sprawia, że korzystanie z telewizora jest jeszcze bardziej wygodne i spersonalizowane. Interfejs jest przejrzysty, a dostęp do funkcji i aplikacji jest szybki i bezproblemowy. Warto wspomnieć o pilocie, który ładowany jest przez port USB-C. Dodatkowo, pilot jest podświetlany, co znacznie ułatwia korzystanie z niego w nocy.

Sony Bravia 7 oferuje szerokie możliwości, które zadowolą większość użytkowników. Możliwość nagrywania programów i łatwe podłączanie urządzeń przez Bluetooth to duże plusy. Brakuje niestety funkcji Picture-in-Picture (PiP), która mogłaby okazać się przydatna do oglądania dwóch źródeł obrazu jednocześnie.

XR70 wyróżnia się praktycznym i eleganckim designem. Telewizor wyposażony jest w 4-pozycyjną podstawę, która pozwala na dopasowanie go do różnorodnych przestrzeni i ustawień – jest to wyjątkowo przydatne, gdy zależy nam na elastyczności w aranżacji wnętrza. Dodatkowo, smukła aluminiowa ramka nadaje urządzeniu nowoczesny i stylowy wygląd. Choć nie jest on tak smukły jak niektóre konkurencyjne koreańskie modele, wciąż prezentuje się bardzo atrakcyjnie i solidnie.

Xiaomi S MiniLED 2025 to telewizor, który potrafi wyróżnić się dzięki systemowi Google TV. Oferuje dostęp do najpopularniejszych serwisów streamingowych, aplikacji muzycznych i różnych przydatnych funkcji, które znacząco uprzyjemniają codzienne korzystanie z telewizora. Dla tych, którzy lubią personalizację, system daje też sporo opcji konfiguracji.

Wbudowany asystent głosowy działa płynnie – możemy nim nie tylko sterować telewizorem, ale też zapytać o prognozę pogody czy ustawić przypomnienie na kolejny dzień. Niestety, zauważyliśmy podczas testów, że niektóre funkcje mają problem z tłumaczeniem na język polski, co bywa irytujące, szczególnie dla osób mniej biegłych w poruszaniu się po ustawieniach. Mimo tego, całość robi bardzo dobre wrażenie, a drobne niedociągnięcia mogą zostać poprawione w aktualizacjach.

Urządzenie dobrze radzi sobie z łącznością. Bezprzewodowe połączenia z komputerami z systemem Windows czy urządzeniami Apple przebiegają sprawnie, a dzięki Bluetooth bez problemu podłączymy słuchawki, klawiatury czy inne akcesoria. Pilot jest prosty i wygodny – działa z dowolnej pozycji, więc celowanie w ekran nie jest potrzebne. Jednak są pewne niedociągnięcia. Jeśli ktoś często korzysta z tradycyjnej telewizji, może poczuć brak funkcji nagrywania z tunerów lub opcji PiP (obraz w obrazie). To trochę ogranicza możliwości, ale dla osób stawiających na streaming i nowoczesne funkcje nie będzie to większy problem.

Xiaomi nadrabia te braki świetnym systemem operacyjnym. Google TV jest jednym z najbardziej rozbudowanych i intuicyjnych systemów dostępnych na rynku, co sprawia, że telewizor naprawdę dobrze wypada w codziennym użytkowaniu.

Odtwarzanie plików z USB

8.6/10

7.3/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
Yes
No
PNG
No
Yes
GIF
No
Yes
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
No
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz radzi sobie z większością popularnych formatów wideo i audio, co pozwala cieszyć się szeroką gamą materiałów bez żadnych problemów. Choć zdarzają się drobne braki przy odtwarzaniu zdjęć, dzięki systemowi Google TV można łatwo zainstalować inne aplikacje, które skutecznie rozwiązują ten problem i rozszerzają możliwości multimedialne telewizora.

Podstawowy odtwarzacz plików w Xiaomi S MiniLED 2025 spełnia swoje zadanie w przypadku prostych materiałów wideo. Jednak zauważalnym mankamentem jest brak obsługi polskich znaków, co może być problematyczne dla osób korzystających z napisów.

Na szczęście obecność systemu Google TV daje możliwość łatwego obejścia tego ograniczenia. Dzięki niemu można zainstalować alternatywne aplikacje do odtwarzania plików, które radzą sobie z polskimi znakami i oferują znacznie bardziej rozbudowane opcje. W efekcie ograniczenia wbudowanego odtwarzacza nie są tak uciążliwe, jak mogłoby się wydawać.

Aplikacje

10/10

10/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Viaplay
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
MAX
OK
Kodi
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Viaplay
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
MAX
OK
Kodi

Dźwięk

7.8/10

6.8/10

  • Subiektywna jakość dźwięku:
    7.8/10
    6.8/10
  • Dolby Digital Plus 7.1:
    Yes
    Yes
  • Dolby True HD 7.1:
    No
    No
  • Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC):
    Yes
    Yes
  • Dolby Atmos w Dolby True HD:
    No
    No
  • DTS:X w DTS-HD MA:
    Yes
    Yes
  • DTS-HD Master Audio:
    Yes
    Yes

Mimo że telewizor Sony Bravia 7 wyposażony jest jedynie w 2-kanałowy system głośników (2.0), to na każdy kanał przypadają dwa głośniki o łącznej mocy 40 W. Dzięki temu dźwięk jest naprawdę dobrej jakości, a basy są wyczuwalne, co sprawia, że oglądanie filmów i słuchanie muzyki staje się przyjemniejsze.

Xiaomi S MiniLED 2025 gra naprawdę przyjemnie, a nawet oferuje lekki bas, co przypomina brzmienie znane z niższego modelu czyli A Pro 2025. Dźwięk jest dobrze zbalansowany, co sprawia, że oglądanie filmów czy słuchanie muzyki staje się komfortowe, nawet bez dodatkowego sprzętu audio. Co ciekawe, telewizor bezproblemowo wspiera formaty audio, takie jak Dolby Atmos oraz rzadziej spotykany DTS:X. Dzięki temu można podłączyć do niego kino domowe lub soundbar i cieszyć się przestrzennym dźwiękiem bez żadnych trudności. Miłym dodatkiem jest również obecność standarowego złącza głośnikowego - jack.