Sony X75WL vs Samsung Q7F

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Sony X75WL
2 904 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung Q7F
2 799 

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”75”

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”75”85”

Matryca: LCD IPS

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2023

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

5.9

5.7

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    5.6

    5.7

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    5.3

    5.6

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    5.5

    5.3

  • Granie na konsoli

    5.7

    6.3

  • Telewizor jako monitor do komputera

    6.0

    6.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    4.6

    3.9

  • Funkcje użytkowe

    7.7

    6.6

  • Aplikacje

    9.6

    8.7

  • Jakość dźwięku

    6.9

    5.8

Zalety

  • System Google TV z wygodnym sterowaniem głosowym i dostępem do aplikacji

  • Możliwość nagrywania na zewnętrzny dysk USB oraz podłączania peryferiów

  • Dobre kąty widzenia dzięki matrycy IPS

  • Bardzo dobra współpraca z PC (chroma 4:4:4, niski input lag)

  • Przyjemny, czysty dźwięk z delikatnym basem

  • Regulowany rozstaw nóg

  • Solidny kontrast natywny (Matryca VA)

  • Żywe kolory dzięki filtrowi QLED

  • Niski input lag (około 10MS)

  • Rozbudowany i płynny system operacyjny Tizen

  • Mały zgrabny pliot z ładowaniem TypuC

Wady

No like
  • Bardzo słaby kontrast

  • Przeciętne pokrycie palety barw

  • Słaby dla graczy - brak wielu funkcji

  • Design - grube ramki nie spodobają się większości

  • Bardzo niska jasność (tylko 250 nit w HDR)

  • Brak wielu funkcji dla graczy w tym VRR i HGiG – producent coś tam obiecywał, ale finalnie tych funkcji po prostu nie ma

  • Brak wielu klasycznych funkcji "telewizyjnych" np. nagrywania na USB czy też PIP

  • Brak Dolby Vision

  • Przeciętna jakość obróbki cyfrowej obrazu

Czy warto kupić? Werdykt

Model Sony X75WL to telewizor z 2023, który jest kontynuowany na rok 2024 przez japońską firmę Sony. Może on zaoferować wiele pozytywnych cech. Na przykład, dzięki systemowi Google TV użytkownicy mogą cieszyć się z szerokiego dostępu do aplikacji takich jak Netflix, YouTube czy Amazon Prime Video i nie tylko! Aplikacje są łatwo dostępne, a pełna integracja ze sklepem Play umożliwia pobieranie wielu dodatkowych aplikacji, w tym gier i odtwarzaczy multimedialnych itd. itp. Wbudowany Asystent Google dodaje jeszcze więcej funkcjonalności, umożliwiając sterowanie telewizorem za pomocą komend głosowych. Codzienne użytkowanie jest wspierane przez takie funkcje jak możliwość nagrywania na USB czy podłączanie peryferiów (np. myszki i klawiatury, słuchawki). To wszystko sprawia, że jest to urządzenie bardzo funkcjonalne i dostosowane do różnych użytkowników. Solidna współpraca z PC, dzięki wsparciu chroma 4:4:4 oraz niskiemu input lagowi, czyni Sony X75WL świetnym wyborem do biura lub do pracy w domu. Na plus można również zaliczyć jakość dźwięku – delikatny bas i czystość dźwięku zadowolą większość użytkowników, szczególnie tych, którzy cenią sobie jakość audio bez potrzeby inwestowania w dodatkowe głośniki. Niemniej jednak model ten ma też pewne wady. Bardzo słaby kontrast oraz przeciętny efekt HDR sprawiają, że nie jest to najlepszy wybór do nocnych seansów kinowych, gdzie głębia czerni i jakość szczegółów mają kluczowe znaczenie. Grubsze ramki mogą nie każdemu odpowiadać. Pomimo wad, Sony X75WL to solidny wybór, zwłaszcza dla osób, które poszukują wszechstronnego i funkcjonalnego telewizora w przystępnej cenie. Jeżeli jednak nie jesteśmy mocno związani z marką to polecamy zainteresować się konkurencyjnymi modelami (zestawienie widoczne poniżej) - które mogą oferować leszy stosunek jakości do ceny.

Samsung Q7F to najtańszy model producenta z linii QLED i trzeba przyznać, że kilka zalet da się tu bez problemu wskazać. Po kalibracji kolory wyglądają naprawdę dobrze, a dodatkowy filtr QLED sprawia, że barwy są bardziej nasycone niż w typowych budżetowych telewizorach LCD. Do tego dochodzi matryca VA, która oferuje całkiem niezły kontrast natywny. Nie jest to napewno poziom topowych konstrukcji, ale w codziennym oglądaniu daje radę. Największym plusem jest jednak system Tizen, czyli flagowa karta Samsunga. Działa płynnie, jest rozbudowany, daje dostęp do masy aplikacji i dodatków, a przy tym pozwala w prosty sposób podłączyć telewizor do ekosystemu SmartThings i sterować innymi urządzeniami w domu. I w zasadzie tutaj lista plusów się kończy, bo im dłużej korzysta się z Q7F, tym bardziej widać, że to produkt mocno niedopracowany. Nie chodzi nawet tylko o samą matrycę z jej niską jasnością i przeciętną jakością obrazu w filmach HDR, ale o brak funkcji, które zazwyczaj w Samsungach działały bez zarzutu. Producent deklaruje obecność VRR czy HGiG, a w praktyce nie ma z nich żadnego pożytku, co sprawia, że telewizor trudno polecić nawet niedzielnym graczom. Do zwykłej telewizji też nie wypada najlepiej bo cyfrowa obróbka obrazu jest co najwyżej przeciętna, a funkcja poprawy przejść tonalnych, która zwykle u Samsunga świetnie sobie radziła, tutaj praktycznie nie działa. Q7F to sprzęt, który można polecić tylko osobom szukającym telewizora z dwoma hasłami na pudełku: „QLED” i „dobry Smart TV”. Cała reszta dostaje produkt dość nijaki, któremu sporo brakuje do tego, żeby konkurować nawet z innymi bardziej budżetowymi propozycjami. A szkoda bo zazwyczaj słowo "QLED" w Samsungu oznaczało coś więcej niż zwykły telewizor.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
4 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
Inne wejścia
RCA (Chinch)
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Średnia
BuildQuality-Good
Rodzaj podstawy
Nogi
Nogi
Rodzaj podstawy
stand-type-Black
stand-type-Graphite
Regulacja podstawy
Stała
Regulacja wysokości, regulacja szerokości
Akcesoria
Dwa piloty, Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

2.4/10

4.7/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Kontrast:

Test Sony X75WL Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,100:1

Test Sony X75WL Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,200:1

Test Sony X75WL Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,300:1

Test Sony X75WL Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,400:1

Test Sony X75WL Kontrast i detale w czerni

Wynik

900:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,850:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,750:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,300:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,050:1

Test Samsung Q7F Kontrast i detale w czerni

Wynik

2,750:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Testowany model Sony X75WL wyposażony jest w matrycę IPS, co niestety wpływa negatywnie na jakość czerni i kontrast. Czerń jest płytka, a detale w ciemnych scenach są praktycznie niewidoczne. W filmie "Sicario 2" nie można zobaczyc jakichkolwiek szczegółów w cieniach. To wszystko sprawia, że obraz wygląda słabo i pozbawiony jest głębi. Zastosowana matryca IPS nie jest w stanie zapewnić takiego poziomu kontrastu, jakiego oczekiwaliby bardziej wymagający użytkownicy, a brak detali w ciemnych scenach znacząco obniża jakość doświadczeń podczas oglądania filmów. Telewizor X75WL nie posiada funkcji lokalnego wygaszania, co dodatkowo utrudnia uzyskanie odpowiedniej jakości czerni i kontrastu w tej kategorii.

Samsung Q7F w testowanym przez nas rozmiarze 55 cali dostał matrycę VA, co od razu przekłada się na przyzwoity kontrast natywny. Wartości w okolicach 3000:1 może nie są rekordowe, bo wiemy, że obecnie produkuje się panele VA z ponad dwukrotnie wyższym kontrastem, ale i tak wypada to dużo lepiej niż w przypadku matryc IPS czy ADS, gdzie czerń szybko ucieka w odcienie szarości albo granatu. Nie znajdziemy tu niestety typowego lokalnego wygaszania stref, ale producent dorzucił coś na kształt global dimmingu – czyli przyciemnianie całego ekranu w stosunku do treści. Efekt? W większości scen czerń prezentuje się całkiem solidnie, choć w trakcie nocnych seansów nadal zobaczymy, że bardziej przypomina ciemny granat czy szarość niż prawdziwą smołę. Ogólnie jest okej, ale bez fajerwerków – szału nie ma, ale też nie ma dramatu.

Jakość efektu HDR

5/10

3.7/10

Wspierane formaty
HDR10, Dolby Vision, HLG
HDR10, HDR10+, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 80.0%, Bt.2020: 59.0%
DCI P3: 92.4%, Bt.2020: 69.2%

Pomiar jasności w HDR:

Test Sony X75WL Jakość efektu HDR

Wynik

285 nit

Test Sony X75WL Jakość efektu HDR

Wynik

308 nit

Test Sony X75WL Jakość efektu HDR

Wynik

343 nit

Test Sony X75WL Jakość efektu HDR

Wynik

345 nit

Test Sony X75WL Jakość efektu HDR

Wynik

358 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

215 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

225 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

267 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

113 nit

Test Samsung Q7F Jakość efektu HDR

Wynik

250 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: HDR10+

Wykres jasności HDR:

Samsung Q7F

Luminancja HDR

Sony X75WL

Luminancja HDR

Wykres luminacji dla telewizora X75WL Sony wykazał wartość maksymalną na poziomie 350 nit, co niestety nie jest wynikiem imponującym. Telewizor nie zaskakuje jasnością, a wszystkie testowane przez nas sceny HDR były pozbawione głębi i odpowiedniego efektu świetlnego, który powinien towarzyszyć treściom HDR. Dodatkowo, tragiczne pokrycie palety barw DCI-P3 utrudnia telewizorowi odwzorowanie bogatych kolorów, co znacząco wpływa na ogólne wrażenia z oglądania treści w trybie HDR. Brak odpowiedniej jasności i słabe pokrycie kolorów sprawiają, że efekty HDR są w tym modelu bardzo ograniczone.

Samsung Q7F niestety nie należy do jasnych telewizorów i ma to bezpośrednie przełożenie na jakość filmów HDR. Szczytowa jasność panelu to zaledwie około 250 nitów, a to zdecydowanie za mało, by mówić o prawdziwych wrażeniach kinowych. W praktyce obraz w treściach HDR nie różni się znacząco od klasycznego SDR, przez co trudno mówić o jakimkolwiek „efekcie wow”, który zazwyczaj towarzyszy nam podczas oglądania takich filmów. Podczas testów scen filmowych obraz wyglądał po prostu ciemno, a jasność niemal zawsze trzymała się w okolicach wspomnianych 250 nitów. Najgorzej wypadały ujęcia z małymi, intensywnie świecącymi elementami – zastosowana technika global dimmingu reagowała wtedy bardzo agresywnie, przyciemniając cały ekran, aby utrzymać efekt czerni. Na plus trzeba jednak odnotować obecność powłoki QLED poszerzającej paletę barw. Jak na budżetowy model QLED, Q7F wypada tutaj naprawdę przyzwoicie: pokrycie palety DCI-P3 wynosi około 93%, a BT.2020 sięga 70%. To sprawia, że kolory, mimo niskiej jasności, potrafią wyglądać całkiem żywo i atrakcyjnie.

Odwzorowanie barw fabrycznie

6.9/10

5/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Testy odwzorowania barw dla modelu Sony X75WL przeprowadzane są w trybie filmowym, który oferuje najlepsze ustawienia obrazu, ale również posiada swoje błędy. Największym problemem w przypadku X75WL Sony jest balans bieli – zarówno dla treści HD, jak i 4K HDR – który charakteryzuje się dominacją koloru niebieskiego. Przez to cały obraz jest zbyt zimny w odczuciu. Colour checker potwierdza te błędy, pokazując, że kolory odchodzą w kierunku chłodniejszych odcieni. Jeśli chodzi o charakterystykę jasności, to gamma kontrastowa jest na całkiem przyzwoitym poziomie, jednak tego samego nie można powiedzieć o krzywej EOTF. Występują duże problemy z utrzymaniem odpowiedniej jasności – obraz jest albo zbyt mocno rozjaśniony, albo zbyt przygaszony, co wpływa na odbiór wizualny treści.

Odwzorowanie barw fabrycznych w Samsungu Q7F zdecydowanie nie należy do mocnych stron. W trybie Filmmaker, który teoretycznie powinien być najbardziej zbliżony do neutralnego, od razu rzuca się w oczy problem z balansem bieli. Na ekranie pojawia się zbyt dużo czerwieni, a jednocześnie brakuje niebieskiego. Skutki tego są bardzo łatwe do zauważenia – biel zamiast być neutralna, wpada w ciepłe, wręcz lekko pomarańczowe tony. Na dłuższą metę sprawia to, że cały obraz wygląda nieco nienaturalnie, a jasne partie scen mogą wydawać się nienaturalne Jeszcze wyraźniej problemy wychodzą w treściach HDR. Na wykresach widać, że telewizor ma spore błędy w palecie Color Checker, co przekłada się na widoczne przekłamania w realnym obrazie. W praktyce oznacza to, że barwy nie są prezentowane tak, jak powinny. Q7F bardzo mocno dodatkowo manipuluje jasnością, ciemniejsze elementy są zbyt mocno podbijane, przez co tracą swój filmowy klimat, a jasne fragmenty bywają przygaszone. Obraz wydaje się przez tospłaszczony, a kontrast, zamiast pomagać w wydobywaniu detali, tylko podkreśla własne ograniczenia. W materiałach HDR jest to szczególnie irytujące, bo tam każdy detal ma znaczenie. W scenach, gdzie powinno być czuć subtelną grę światła i cienii, Q7F albo przesadza z rozjaśnianiem, albo odwrotnie – tłumi elementy, które miały przyciągać wzrok. To powoduje, że obraz traci swoją głębię, a zamiast kinowego realizmu mamy raczej efekt uproszczenia.

Odwzorowanie barw po kalibracji

7.1/10

7.6/10

X75WL Sony to jeden z tych przypadków, gdzie kalibracja obrazu może nie jest mocno spektakularna, ale daje bardzo dobrą poprawę w odczuciu kolorów. Balans bieli, zarówno dla materiałów HD, jak i 4K, został poprawiony dość mocno – nie mamy już tutaj silnej dominacji chłodniejszych odcieni. Wykres gamma również prezentuje się stabilniej, co przekłada się na lepszą jakość obrazu. Największym problemem pozostaje jednak krzywa EOTF, odpowiadająca za jasność w materiałach 4K. Ze względu na ograniczenia technologiczne telewizora (matryca IPS oraz brak technologii lokalnego wygaszania), trudno mówić o znaczącej poprawie, gdyż nie jesteśmy w stanie uzyskać więcej z tego modelu. Mimo tych ograniczeń, tonalność obrazu została znacząco poprawiona.

Po profesjonalnej kalibracji udało nam się doprowadzić Q7F do ładu – przynajmniej w zakresie treści SDR. Obraz w tym trybie prezentuje się naprawdę dobrze: balans bieli został ustawiony poprawnie, kolory wyglądają naturalnie, a błędy w palecie barw spadły do wartości praktycznie niewidocznych dla oka. Gamma zachowuje się wzorowo, a jedynym drobnym mankamentem pozostaje lekkie rozjaśnianie mniejszych elementów, co wynika z braku lokalnego wygaszania. Do codziennego oglądania telewizji czy filmów w standardowej jakości Q7F sprawdza się zaskakująco dobrze.

Znacznie trudniej było ujarzmić treści HDR. Pomimo korekty balansu bieli telewizor dalej mocno manipuluje jasnością, przez co sceny potrafią wyglądać nienaturalnie – to, co miało być subtelnie ciemniejsze, bywa zbyt mocno rozjaśnione, a jasne partie obrazu zdarza się, że są przygaszone. Efekt końcowy jest lepszy niż w ustawieniach fabrycznych, ale widać, że ograniczenia konstrukcyjne Q7F nie pozwalają w pełni wykorzystać potencjału materiałów HDR.

Płynność przejść tonalnych

8.1/10

9/10

W modelu X75WL płynność przejść tonalnych wypada bardzo dobrze. Gradacja w cieniach jest dobra, bez widocznych problemów, co pozytywnie wpływa na jakość obrazu w ciemniejszych partiach. W jaśniejszych scenach można dostrzec delikatne problemy z płynnością, ale nie są one wyraźnie zauważalne i nie powinny wpływać na komfort oglądania. W scenie z intensywnym kolorem czerwonym zauważalne są lekkie odcięcia, które jednak nie odbierają ogólnej przyjemności z oglądania.

Płynność przejść tonalnych w Q7F wypada naprawdę nieźle. Gradienty są gładkie, bez mocnych schodków czy sztucznych podziałów, które w tańszych telewizorach potrafią wręcz rzucać się w oczy. Nawet w trudniejszych fragmentach, jak scena ze Zjawy czy czerwone ujęcie z aktorem płynącym w wodzie, obraz trzymał poziom i wyglądał po prostu dobrze. Jeśli ktoś będzie się bardzo dokładnie przyglądał, to w ekstremalnie wymagających momentach można dostrzec lekkie niedoskonałości, ale są one na tyle delikatne, że większość osób ich nawet nie zauważy. Jak na tę półkę cenową, Q7F pod względem gradacji radzi sobie zaskakująco solidnie i trudno się do czegoś poważnego przyczepić.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

6.1/10

4.5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
No
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
No
No

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

W przypadku przejść tonalnych o niskiej jakości, telewizor Sony X75WL wypada słabo. Brak jakiejkolwiek funkcji poprawiającej przejścia tonalne skutkuje zauważalnymi niedoskonałościami w gradacji kolorów. Na plus można jednak zaliczyć całkiem dobrą obróbkę cyfrową – obraz jest wyświetlany bez overscanu, a całość prezentuje się stosunkowo dobrze dzięki dodanej lekkiej ostrości, która może podobać się niektórym użytkownikom.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu w Q7F to trochę sinusoida. Z jednej strony mamy naprawdę fajny upscaling – słabsze źródła wyglądają lepiej niż można by się spodziewać. Obraz robi się wyraźniejszy, ostrzejszy, i nawet starsze filmy czy telewizja naziemna dają radę. Tu Samsung od lat jest mocny i Q7F to potwierdza. Z drugiej strony… zaczynają się schody. Telewizor ma problem z overscanem – część obrazu jest po prostu przycinana i wygląda to średnio elegancko. Do tego zawiodła nas bardzo funkcja o nazwie "redukcja szumu", która powinna poprawiać płynność przejść tonalnych w słabszych materiałach. W innych Samsungach działa ona stosunkowo dobrze a, tutaj praktycznie nie robi żadnej różnicy – jak były ząbki w gradientach, tak nadal są. Trochę szkoda, bo można było liczyć na więcej od modelu, który raczej skierowany jest do użytkowników szukająych wyświetlacza do treści SDR.

Smużenie i płynność ruchu

4.9/10

5.5/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
60Hz
60Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
No
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 120Hz (rozdwojone kontury)
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Funkcja BFI 120Hz
-
-
Spadek jasności przy użyciu BFI
-%
49%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Telewizor X75WL Sony wyposażony jest w matrycę 60 Hz, co sprawia, że jest bardziej odpowiedni do oglądania filmów niż do dynamicznych gier. Model ten posiada funkcję upłynniacza ruchu o nazwie Motionflow, która pozwala użytkownikowi dostosować obraz w 10-stopniowej skali. Gładkość odpowiada za dodawanie klatek pośrednich, zwiększając przy tym płynność ruchu, a obraz staje się bardziej teatralny, minimalizując efekt przycięcia. Czystość redukuje rozmycie ruchu, co jest szczególnie przydatne przy szybkich scenach, takich jak sport czy dynamiczne akcje w filmach. Dzięki tej funkcji użytkownik może dostosować płynność i ostrość ruchu do własnych preferencji.

Smużenie i płynność ruchu w Q7F to chyba najbardziej budżetowy element tego telewizora. Panel 60 Hz daje o sobie znać smużenie jest dość wyraźne, szczególnie w dynamicznych scenach, i raczej trudno traktować ten model jako sprzęt stworzony do oglądania sportu czy do grania w szybkie gry. W testach z ufoludkiem ciągnął się długi ogon, podobnie wyglądać będzie piłka w meczu piłkarskim zostawiała za sobą smugi.

Na plus trzeba jednak zaliczyć obecność upłynniacza ruchu. W filmach faktycznie robi on różnicę – szczególnie że większość materiałów nagrywanych jest w 24 klatkach. Tutaj możemy sami zdecydować, czy wolimy obraz bardziej „filmowy”, z lekkim szarpaniem charakterystycznym dla kina, czy płynniejszy, bardziej „telewizyjny”. To akurat działa całkiem dobrze i pozwala trochę poprawić komfort oglądania seriali czy też filmów.

Funkcje dla graczy

3.6/10

3.3/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    No
    No
  • Zakres VRR
    No
    No
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Warning Tak (wysoki input lag)
    No
  • Poprawna implementacja HGiG
    No
    No
  • 1080p@120Hz
    No
    No
  • 1440p@120Hz
    No
    No
  • 4K@120Hz
    No
    No
  • Game bar
    Yes
    Yes

X75WL nie jest najlepszym telewizorem dla graczy. Posiada jedynie funkcję ALLM (Auto Low Latency Mode) oraz podstawowy Game Bar, które nie wystarczą, by zadowolić bardziej wymagających użytkowników. W tej kategorii cenowej można oczekiwać wsparcia dla takich funkcji, jak VRR czy 120 Hz - odświeżania - chociaż w FULLHD, które są już standardem – niestety, tutaj ich brakuje. To duży minus dla Sony, ponieważ konkurencja oferuje znacznie więcej dla graczy w podobnym budżecie.

Funkcje dla graczy w Samsungu Q7F to temat, który budzi sporo mieszanych emocji. Z jednej strony – nikt rozsądny nie oczekiwał tutaj cudów, bo to w końcu telewizor 60 Hz i od początku było jasne, że nie będzie to sprzęt do wyciskania maksimum z konsoli czy PC. Z drugiej jednak, skoro producent w materiałach promocyjnych obiecywał konkretne rozwiązania, to naturalne, że chcieliśmy je zobaczyć w praktyce. Na starcie jest całkiem nieźle. Działa automatyczny tryb gry (ALLM), więc nie trzeba ręcznie grzebać w ustawieniach konsola sama przełącza telewizor w tryb z niskim opóźnieniem. Do tego mamy Game Bar, który wygląda efektownie i pozwala podejrzeć kilka podstawowych parametrów bez wychodzenia z gry. I w tym miejscu dobre wiadomości się kończą.

Największym problemem Q7F jest VRR, a właściwie jego brak. Owszem, w menu pojawia się stosowna ikonka, można ją nawet zobaczyć w Game Barze, ale przez cały test funkcja pozostawała martwa i nie udało się jej w żaden sposób uruchomić. Jeszcze bardziej boli sprawa HGiG ta opcja faktycznie była dostępna na początku, ale po aktualizacji oprogramowania zniknęła całkowicie, co jest po prostu niepoważne. Dlatego Q7F nada się wyłącznie w absolutnych podstawach. Jasne, można włączyć konsolę, pograć w spokojniejsze tytuły i cieszyć się niskim input lagiem, ale jeśli ktoś liczy na bardziej zaawansowane funkcje, które obiecywał producent, to spotka go zawód. To nie jest telewizor, który kupuje się z myślą o gamingu i lepiej być tego świadomym przed zakupem.

Input lag

8.5/10

10/10

SDR

1080p60
14 ms
13 ms
1080p120
2160p60
14 ms
13 ms
2160p120

HDR

2160p60
13 ms
12 ms
2160p120
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
133 ms
2160p120 DV

Sony KD-43X75WL oferuje bardzo niski input lag na poziomie 14 ms, co jest dużym atutem dla graczy oczekujących szybkiej reakcji telewizora na komendy z kontrolera. Jednak input lag na poziomie 130 ms w trybie Dolby Vision całkowicie dyskwalifikuje ten tryb z użytkowania podczas grania. Oznacza to, że użytkownicy korzystający z Dolby Vision muszą liczyć się z dużym opóźnieniem, co w znaczący sposób wpływa na komfort i precyzję podczas rozgrywki.

Input lag w Samsungu Q7F wypada naprawdę dobrze, jak na telewizor z matrycą 60 Hz. Pomiar pokazał wartości poniżej 12 ms, a to oznacza, że do zwykłego grania na konsoli ten model w zupełności wystarczy. Oczywiście nie jest to poziom topowych ekranów 120 Hz, które potrafią zejść poniżej 6–7 ms, ale w codziennej praktyce trudno tu mówić o odczuwalnym opóźnieniu. Pod tym względem Q7F nie odstaje od konkurencji w swoim segmencie i bez problemu można go traktować jako bezpieczny wybór do gier casualowych czy sportowych. Przynajmniej pod tym względem.

Współpraca z komputerem PC

6/10

6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Bardzo dobra
Dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
12ms
13ms
Układ subpikseli matrycy
RGB
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
60Hz
60Hz
G-Sync
Nie
Nie

Model Sony X75WL dobrze sprawdza się w roli monitora komputerowego. Dzięki wsparciu chroma 4:4:4, czytelność czcionek jest bardzo dobra, a to sprawia, że praca z tekstem na tym telewizorze jest komfortowa. Dodatkowo niski input lag zapewnia płynną i responsywną pracę sprawiając, że korzystanie z tego modelu w połączeniu z komputerem jest przyjemne i wygodne. Telewizor został wyposażony w matrycę 60 Hz i nie obsługuje funkcji G-Sync, co może być minusem dla graczy PC. W efekcie jego ocena w tej kategorii jest niższa – dobrze sprawdzi się w codziennej pracy z komputerem, ale w grach, szczególnie dynamicznych, brakuje płynności, która jest kluczowa dla płynnej rozgrywki.

Współpraca z PC w Q7F wypada przyzwoicie, choć nie jest to telewizor, który zadowoli najbardziej wymagających użytkowników. Czcionki wyświetlane są czytelnie i ostro, więc spokojnie można na nim popracować – szczególnie przy codziennych zadaniach biurowych czy przeglądaniu internetu. Przy cienkich literach da się zauważyć delikatne cieniowanie, ale nie jest to coś, co przeszkadza w normalnym użytkowaniu. W mniejszym rozmiarze Q7F faktycznie może sprawdzić się jako ekran komputerowy, choć trzeba pamiętać o jego ograniczeniach. Brak zmiennej częstotliwości odświeżania oznacza, że nie skorzystamy z G-Sync ani FreeSync, a 60 Hz w praktyce zamyka drogę do bardziej wymagającej rozgrywki na PC. Do pracy i lekkiego użytkowania będzie okej, ale do poważnego grania zdecydowanie lepiej szukać czegoś wyżej w ofercie Samsunga.

Kąty widzenia

6.8/10

3.5/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
67%
78%

Kąty widzenia w modelu KD-43X75WL są całkiem niezłe, co jest zasługą zastosowanej matrycy IPS. Obraz pozostaje stosunkowo wierny nawet przy oglądaniu pod kątem, co może być korzystne w sytuacjach, gdy telewizor oglądany jest z różnych miejsc w pokoju. Niemniej jednak widywaliśmy lepsze modele z tego typu matrycą, które oferują bardziej jednolitą jakość kolorów i kontrastu przy większych kątach.

Kąty widzenia w Q7F są po prostu słabe – typowe dla matrycy VA. Wystarczy usiąść lekko z boku i od razu widać, że obraz traci na jakości. Kolory bledną, kontrast wyraźnie spada, a czernie zaczynają przypominać bardziej szarość niż cokolwiek głębokiego. To telewizor, który zdecydowanie najlepiej ogląda się na wprost, a każdy większy kąt odbioru wiąże się z kompromisami.

Sprawność telewizora w dzień

4.6/10

3.9/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Średnie
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Samsung Q7F: 237 cd/m2

Sony X75WL: 334 cd/m2

Ocena sprawności telewizora Sony X75WL w dzień jest średnia. Satynowa powłoka matrycy średnio tłumi odbicia, co oznacza, że w jasnym pomieszczeniu refleksy mogą być widoczne i przeszkadzać w odbiorze obrazu. Dodatkowo jasność na poziomie 330 cd/m² nie jest wystarczająca, aby zapewnić wyraźny obraz w bardzo nasłonecznionym otoczeniu, co ogranicza jego zastosowanie w dobrze oświetlonych pomieszczeniach.

Sprawność Q7F w dzień niestety nie zachwyca. Ze względu na niską jasność ekran dość szybko kapituluje w bardzo nasłonecznionych pomieszczeniach. Trudno go więc polecić osobom, które planują oglądać telewizję w jasnym salonie z dużymi oknami. W umiarkowanie oświetlonych pokojach daje sobie jeszcze radę, ale w ostrym świetle obraz traci na czytelności. Do tego dochodzi fakt, że matryca nie zawsze skutecznie radzi sobie z tłumieniem odbić, więc w ciągu dnia mogą przeszkadzać refleksy. To raczej ekran do wieczornego oglądania niż do codziennych seansów w pełnym słońcu.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
White LED
QLED
Wersja oprogramowania podczas testów
PKG6.7546.0865EUA
T-RSLFDEUC-0090-1110.7, E2500007, BT-S
Procesor obrazu
MT5895 3GB RAM

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Sony X75WL

Samsung Q7F

Funkcje telewizora

7.7/10

6.6/10

  • Wejścia HDMI
    4 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
  • Inne wejścia
    RCA (Chinch)
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Tak
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Tak
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Nie
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

Model KD-43X75WL działa na systemie Google TV, który jest rozwinięciem Android TV i oferuje szeroką gamę funkcji ułatwiających korzystanie z telewizora. Google TV umożliwia dostęp do spersonalizowanych rekomendacji, bazujących na preferencjach użytkownika oraz oglądanych treściach sprawiając, że znalezienie interesujących programów jest jeszcze łatwiejsze. System zapewnia również płynny dostęp do popularnych aplikacji, takich jak Netflix, YouTube czy Amazon Prime Video, a także pełną integrację z Google Play Store, co pozwala na pobieranie dodatkowych aplikacji i gier. Dzięki wbudowanemu Asystentowi Google, telewizorem można sterować za pomocą komend głosowych, co jest wygodne i praktyczne.

Telewizor oferuje również szereg praktycznych funkcji użytkowych. Możliwość nagrywania programów na zewnętrzny dysk USB pozwala na łatwe zachowanie ulubionych treści na później, a to jest szczególnie przydatne w przypadku transmisji na żywo. Model KD-43X75WL umożliwia także podłączenie różnorodnych urządzeń peryferyjnych, takich jak klawiatury, myszki czy słuchawki Bluetooth zwiększając jego funkcjonalność. Pilot dołączony do zestawu działa na zasadzie komunikacji radiowej, a to oznacza, że nie trzeba celować w ekran, aby zmieniać kanały lub regulować głośność, co jest dużym ułatwieniem w codziennym użytkowaniu.

Pod względem wyglądu model Sony X75WL prezentuje się solidnie, choć nie można go nazwać najsmuklejszym telewizorem na rynku. Ramki wokół ekranu nie należą do najcieńszych, jednak całość wygląda estetycznie. Warto zwrócić uwagę na metalowe nogi dołączone do zestawu, które zasługują na pochwałę za swoją solidność. Nogi te mają możliwość regulacji, co pozwala na dostosowanie ich rozstawienia nawet do bardzo wąskich mebl.

Smart TV – system Tizen

Tutaj Q7F pokazuje swoją najmocniejszą stronę. Samsung od lat rozwija system Tizen i widać, że mamy do czynienia z dojrzałą, dopracowaną platformą. Całość działa płynnie, menu nie przycina się nawet przy przełączaniu między cięższymi aplikacjami, a instalacja kolejnych programów z biblioteki jest szybka i bezproblemowa. Do tego dochodzi pełne wsparcie dla AirPlay, integracja z asystentami głosowymi, a także szeroki wachlarz dodatków – od współpracy z urządzeniami w ekosystemie SmartThings, aż po możliwość sterowania inteligentnym oświetleniem Philips Hue czy innymi smart gadżetami. Samsung mocno stawia na rozbudowane funkcje sieciowe i to widać – pod względem Smart TV Q7F absolutnie nie ma się czego wstydzić, a wręcz przeciwnie, potrafi zawstydzić droższe konstrukcje konkurencji.

Funkcje klasyczne

Po stronie klasycznych, „telewizyjnych” rozwiązań widać natomiast, że producent postawił wszystko na kartę smarta. Nie znajdziemy tutaj ani nagrywania na USB, ani trybu PiP, czyli funkcji, które kiedyś bywały standardem. Widać wyraźnie, że Q7F ma być przede wszystkim centrum multimedialnym, a nie urządzeniem dla osób przyzwyczajonych do bardziej tradycyjnych rozwiązań. Na szczęście nie zabrakło kilku praktycznych dodatków – mamy Bluetooth do sparowania słuchawek czy głośników oraz opcję zmiany wielkości czcionki w menu, co docenią użytkownicy ze słabszym wzrokiem,

Odtwarzanie plików z USB

8.7/10

9/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
Yes
No
PNG
No
No
GIF
No
No
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
No
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz multimedialny w modelu Sony X75WL radzi sobie całkiem dobrze, otwierając większość popularnych formatów wideo, audio oraz zdjęć. Jeśli jednak napotkamy problemy z odtwarzaniem mniej popularnych plików, możemy łatwo rozwiązać ten problem poprzez instalację innego odtwarzacza dostępnego na Google Play Store, co pozwala na pełniejsze wykorzystanie możliwości telewizora.

W Q7F mamy wbudowany odtwarzacz plików i, jak to zwykle bywa w telewizorach Samsunga, działa on całkiem nieźle – większość popularnych filmów czy muzyki zadziała bez marudzenia. Do podstawowego użytku wystarczy i raczej nie trzeba sięgać po zewnętrzne rozwiązania jak np. podłączanie laptopa. Gorzej, jeśli ktoś będzie chciał wrzucić zdjęcia – tutaj potrafi się przyciąć, szczególnie przy applowskim HEIC czy PNG, które widoczne są w menu odtawrzacza ale niekoniecznie chcą zadziałać.

Aplikacje

9.6/10

8.7/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

6.9/10

5.8/10

  • Maksymalna głośność
    -
    80dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Tak
    Nie
  • DTS-HD Master Audio
    Tak
    Nie

Dźwięk w modelu X75WL jest bardzo przyjemny, jak na tę klasę i rozmiar telewizora Sony wręcz imponujący. Słychać delikatny bas, a dźwięk wydaje się czysty, co pozytywnie wpływa na odbiór treści multimedialnych. Telewizor dobrze radzi sobie zarówno z dialogami, jak i efektami dźwiękowymi.

Samsung Q7F dostał zestaw głośników o mocy 20 W i… no cóż, nie ma co się czarować, nie jest to żadna rewelacja. Sam telewizor gra całkiem poprawnie, czyli seriale, wiadomości czy codzienne programy usłyszymy wyraźnie, dialogi nie giną, ale do głębi czy też przestrzeni dźwięku sporo tu brakuje. Basu praktycznie nie ma, niby coś tam dudni, ale bardziej przypomina to stukanie w pudełko niż prawdziwe niskie tony. Muzyka wypada płasko, filmy też nie robią żadnego większego wrażenia – nie poczujemy się jak w kinie. To taki dźwięk z kategorii „akceptowalny”, żeby było coś wbudowanego, ale jeżeli ktoś liczy na mocniejsze wrażenia, to i tak prędzej czy później sięgnie po soundbara. I szczerze mówiąc – nawet najprostszy model zrobi tu sporą różnicę a tych Samsung w ofercie ma całkiem sporo.

Pomiary akustyczne

Brak danych akustycznych

80dBC (Max)

75dBC