Sony X90L vs Hisense A7NQ

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Sony X90L
4 954 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Hisense A7NQ
1 799 

X90L

Dostępne przekątne: 55”65”75”85”98”

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2023

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: VIDAA

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

7.8

6.3

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    7.5

    6.3

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    7.5

    6.2

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    7.4

    4.9

  • Granie na konsoli

    7.9

    7.0

  • Telewizor jako monitor do komputera

    7.4

    5.8

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    7.8

    4.9

  • Funkcje użytkowe

    8.6

    9.0

  • Aplikacje

    10.0

    8.6

  • Jakość dźwięku

    7.0

    5.9

Zalety

  • Matryca 120 Hz – świetna dla graczy oraz fanów sportu

  • Dobre odwzorowanie czerni i kontrastu dzięki zaawansowanemu algorytmowi lokalnego wygaszania

  • Obsługa HDMI 2.1, VRR, ALLM oraz Game Bar – idealne funkcje gamingowe

  • Wysoka jasność SDR (785 cd/m²) – sprawdza się doskonale w dobrze oświetlonych pomieszczeniach

  • System operacyjny Google TV – intuicyjny, bogaty w aplikacje i personalizację

  • Funkcja nagrywania programów TV bez potrzeby zewnętrznego dekodera

  • Naturalne skalowanie obrazu – obraz bez nadmiernej ostrości, prezentuje się realistycznie

  • Dobry kontrast natywny

  • Bardzo niski input lag, nawet w Dolby Vision

  • ALLM, VRR, Game Bar i 120 Hz (Full HD) – przydatne funkcje dla graczy

  • Nagrywanie na USB z wbudowanych tunerów

  • Prostota i szybkość systemu Vidaa

  • Obsługa AirPlay i Miracast

  • Wsparcie dla dźwięku przestrzennego Dolby Atmos i DTS:X

Wady

No like
  • Brak wsparcia dla HGiG

  • Nie można włączyć VRR i Dolby Vision jednocześnie

  • Tylko 2 porty HDMI 2.1 w tym 1 e-ARC

  • Telewizor nie jest najsmuklejszy – może to być wadą dla tych, którzy preferują ultra-cienkie modele

  • Przeciętna wydajność w treściach HDR

  • Spore smużenie

  • Brak obsługi napisów z USB (na dzień pisania testu)

  • Brak wsparcia dla HGiG

Nasz werdykt

Sony X90L to model z wyższego segmentu od japońskiego producenta, który swoją premierę miał w 2023 roku, ale z powodzeniem będzie kontynuowany również w 2024 roku. Marka Sony oraz nazwa Bravia kojarzą się z doskonałym obrazem, i ten model potwierdza tę reputację – oferuje świetną jasność i bardzo dobrą czerń. Pomimo mniejszej niż u konkurencji ilości stref lokalnego wygaszania, nadrabia to dzięki zaawansowanemu algorytmowi. Dodatkowo po przeprowadzonej kalibracji telewizor prezentuje bardzo dobrze odwzorowane kolory, co przekłada się na naturalny i spójny obraz kojarzony z kinem IMAX. W codziennym użytkowaniu X90L sprawdza się znakomicie, głównie dzięki procesorowi obrazu, który skutecznie skaluje treści o niższej rozdzielczości, oraz funkcji nagrywania z wbudowanego tunera, co jest coraz rzadziej spotykane w dzisiejszych telewizorach. Sony jest również mocno związane ze światem PlayStation, i pod tym względem X90L Sony nie zawodzi. Wyposażono go w HDMI 2.1, VRR, ALLM oraz wygodny Game Bar, co czyni go dobrym wyborem dla graczy, którzy oczekują płynnej rozgrywki i szybkiej reakcji. Jednak nawet w tak udanym modelu znajdą się pewne wady. Gracze mogą być rozczarowani brakiem wsparcia dla HGiG, które mogłoby poprawić jakość obrazu w grach HDR. Ponadto Sony nie wprowadziło jeszcze aktualizacji, która obniżyłaby input lag w trybie Dolby Vision – co udało się osiągnąć w wyższym modelu, jakim jest A95L. Osoby preferujące smuklejsze urządzenia powinny wiedzieć, że choć Sony X90L wygląda elegancko dzięki aluminiowej ramce, nie należy do najcieńszych telewizorów na rynku. Mimo, że X90L ma już rok za sobą, wciąż jest solidnym sprzętem, który łączy dobre parametry obrazu z funkcjonalnością i wsparciem dla graczy. To udany wybór dla tych, którzy szukają wszechstronnego telewizora z wyższej półki.

Hisense A7NQ to jeden z najprostszych telewizorów QLED dostępnych na rynku, który przede wszystkim kusi bardzo atrakcyjną ceną. Wyposażony w matrycę VA, oferuje solidny kontrast natywny, a dodatkowa powłoka PFS ( to taki inny QLED) pozwala cieszyć się żywymi kolorami, szczególnie w starszych treściach SDR. To telewizor, który świetnie sprawdzi się u osób korzystających z telewizora bardziej okazjonalnie, ale szukających urządzenia z przydatnymi dodatkami. System Vidaa, który z czasem umocnił swoją pozycję na polskim rynku, to kolejny plus. Obsługuje większość popularnych aplikacji streamingowych dostępnych w Polsce i oferuje takie funkcje jak nagrywanie na USB, co może być rzadkością w tej klasie sprzętu. Widać, że producent słucha opinii użytkowników i stara się wprowadzać usprawnienia, co jest miłym akcentem. Jeśli chodzi o jakość obrazu, jest… po prostu przeciętnie. Jasność jest ograniczona, więc telewizor nie będzie najlepszym wyborem do oglądania treści w 4K HDR. Za to lepiej radzi sobie z materiałami starszymi lub zwykłej telewizji, gdzie wysoka jasność nie jest kluczowa, a kolory potrafią wyglądać naprawdę dobrze zwłaszcza po profesjonalnej kalibracji. Czy jest do dobry ekran dla graczy? A7NQ to nie jest gamingowy potwór – matryca 60 Hz i spore smużenie mogą odstraszyć bardziej wymagających. Jednak producent postarał się o kilka funkcji dla graczy, takich jak VRR, ALLM czy nawet wyświetlanie 120 Hz w niższej rozdzielczości. Do tego dochodzi intuicyjny i przyjemny w obsłudze Game Bar, który ułatwia dostosowanie ustawień podczas grania. Mimo tego, telewizor nie jest wolny od niedociągnięć. Jednym z dziwniejszych problemów, na jakie natrafiliśmy, było całkowite ignorowanie polskich napisów z USB. Liczymy, że to kwestia aktualizacji, ale na chwilę obecną trudno tego nie zauważyć. Krótko mówiąc, Hisense A7NQ to solidny średniak. Może nie jest to sprzęt, który wygrywa wszystkie testy czy aspiruje do miana "telewizorowej Formuły 1", ale na pewno zadowoli sporo osób – zwłaszcza tych, które szukają czegoś prostego i przystępnego cenowo. To dobry wybór dla kogoś, kto chce cieszyć się treściami na dużym ekranie bez konieczności wydawania fortuny.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
Inne wejścia
RCA (Chinch)
RCA (Chinch)
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps

Kontrast i czerń

7.6/10

6.3/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 88 (11 x 8)

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Kontrast:

Test Sony X90L Kontrast i detale w czerni

Wynik

87,500:1

Test Sony X90L Kontrast i detale w czerni

Wynik

14,400:1

Test Sony X90L Kontrast i detale w czerni

Wynik

99,250:1

Test Sony X90L Kontrast i detale w czerni

Wynik

9,550:1

Test Sony X90L Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,300:1

Test Hisense A7NQ Kontrast i detale w czerni

Wynik

8,300:1

Test Hisense A7NQ Kontrast i detale w czerni

Wynik

7,200:1

Test Hisense A7NQ Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,200:1

Test Hisense A7NQ Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,500:1

Test Hisense A7NQ Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,200:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Telewizor Sony X90L wyposażony jest w matrycę VA i w testowanym rozmiarze 65' ma 88 stref podświetlenia. Może się wydawać, że taka liczba stref nie robi wielkiego wrażenia, ale dzięki algorytmowi lokalnego wygaszania telewizor świetnie radzi sobie z czerniami. Doskonale widać to na pierwszej i trzeciej planszy testowej, gdzie kontrast sięga niemal 100 000:1. W bardziej wymagających scenach X90L nie osiąga już tak spektakularnych wyników – kontrast na poziomie 6000:1 jest po prostu w porządku. Separacja świateł wypada naprawdę dobrze, co potwierdza scena z filmu „Oblivion”. Jednak niewielka liczba stref podświetlenia powoduje, że efekt halo jest widoczny, szczególnie na filmie testowym z „Sicario 2” gdzie widać jak światła helikotpera powodują dość spory rozbłysk na dużej powierzchni ekranu. Mimo niewielkiej liczby stref podświetlenia, telewizor Sony X90L radzi sobie naprawdę dobrze z odwzorowaniem czerni. Choć nie dorównuje on najwyższym seriom telewizorów miniLED czy OLED pod względem głębi czerni i poziomu kontrastu, oferuje solidne wyniki, które w większości przypadków są wystarczające dla wymagających użytkowników.

Hisense A7NQ korzysta z matrycy VA, która z definicji daje lepszy kontrast niż IPS-y, i faktycznie – tu jest całkiem nieźle. Kontrast na poziomie około 6500:1 sprawia, że obraz ma wyczuwalną głębię, a sceny jak ta z Oblivion potrafią wyglądać naprawdę dobrze. Widzimy tu przyzwoitą separację świateł od ciemniejszych partii obrazu. Jednak jest jedno "ale" – brak lokalnego wygaszania. W tej półce cenowej to oczywiście normalne, ale niestety odbija się na jakości czerni. W niektórych scenach czernie wpadają w granatowe odcienie, zamiast tej prawdziwie głębokiej, smolistej czerni. Nie jest to nic dramatycznego, ale jeśli oglądamy filmy w ciemnym pokoju, różnice mogą być bardziej widoczne. Krótko mówiąc, kontrast wypada dobrze, jak na matrycę VA – jest solidny. Dla przeciętnego użytkownika będzie to więcej niż wystarczające, szczególnie w dobrze oświetlonych pomieszczeniach. Nie ma tu fajerwerków, ale to uczciwy wynik jak na tę klasę sprzętu.

Jakość efektu HDR

6.5/10

4.7/10

Wspierane formaty
HDR10, Dolby Vision, HLG
HDR10, Dolby Vision, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 96.0%, Bt.2020: 76.0%
DCI P3: 92.0%, Bt.2020: 70.2%

Pomiar jasności w HDR:

Test Sony X90L Jakość efektu HDR

Wynik

912 nit

Test Sony X90L Jakość efektu HDR

Wynik

680 nit

Test Sony X90L Jakość efektu HDR

Wynik

678 nit

Test Sony X90L Jakość efektu HDR

Wynik

640 nit

Test Sony X90L Jakość efektu HDR

Wynik

797 nit

Test Hisense A7NQ Jakość efektu HDR

Wynik

295 nit

Test Hisense A7NQ Jakość efektu HDR

Wynik

348 nit

Test Hisense A7NQ Jakość efektu HDR

Wynik

379 nit

Test Hisense A7NQ Jakość efektu HDR

Wynik

315 nit

Test Hisense A7NQ Jakość efektu HDR

Wynik

348 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: Dolby Vision

Wykres jasności HDR:

Hisense A7NQ

Sony X90L

HDR w telewizorze Sony X90L prezentuje się obiecująco. Wykres luminancji wykazał, że telewizor ma solidny zapas mocy, osiągając w testach syntetycznych maksymalnie 1000 nitów. Jak jednak wygląda to w rzeczywistych scenariuszach? W scenach, takich jak pierwsza z filmu Life of Pi czy finałowa sekwencja z The Meg, telewizor potrafi przekazać tę moc na treściach HDR, osiągając około 800 nitów. Niestety, wyświetlanie małych elementów świetlnych na czarnym tle, jak w scenie z Sicario 2, sprawia X90L większe trudności – tu wyniki sięgają około 600 nitów. Pomimo to, patrząc na konkurencyjne modele z technologią mini-LED, efekt wygląda bardzo dobrze i potrafi zabłysnąć już na tyle aby zrobić na nas wrażenie. Na uwagę zasługuje również pokrycie palety barw, z wynikiem 96% dla DCI-P3 i 76% dla BT.2020, co świadczy o dobrej reprodukcji kolorów w treściach HDR.

Sprawdziliśmy, jak Hisense A7NQ radzi sobie z HDR, i nie ma tu żadnych niespodzianek. Wykres luminancji pokazał maksymalną jasność na poziomie 370 nitów. Wynik? Dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać – przeciętny. Przy jasności około 350 nitów HDR nie wyróżnia się specjalnie w porównaniu do SDR. Owszem, widać subtelną różnicę w bardziej rozświetlonych scenach, ale nie jest to efekt, który wbija w fotel. Jeśli chodzi o pokrycie szerokiej palety barw, wynik wyniósł 92% dla DCI-P3 i 70,2% dla BT.2020. To przyzwoite wartości, jak na telewizor w tej klasie, który korzysta z powłoki PFS – tej samej, która bywa promowana jako QLED. Kolory wyglądają nieźle, ale nie spodziewajmy się czegoś, co rywalizuje z najlepszymi ekranami na rynku. HDR w Hisense A7NQ to raczej dodatek niż "game changer". Dla osób szukających solidnego obrazu w umiarkowanym budżecie – jak najbardziej akceptowalny. Jeśli jednak oczekujemy pełnych możliwości HDR, warto spojrzeć na modele z wyższej półki cenowej.

Odwzorowanie barw fabrycznie

6.2/10

6.1/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Najlepszym trybiem w telewizorach Sony jest tryb IMAX Enhanced. Choć IMAX kojarzy się głównie z doświadczeniem kinowym, tutaj odwzorowanie barw z pudełka jest przeciętne. W przypadku materiałów niższej jakości, takich jak HD – zwykła telewizja czy YouTube – warto zwrócić uwagę na balans bieli. Charakteryzuje się on ubytkami w czerwonym i nadmierną dominacją niebieskiego, co nadaje obrazowi zaróżowiały odcień. Charakterystyka jasności, czyli gamma, dla treści HD wypada dość poprawnie, ale lekkie jej podbicie może sprawić, że obraz stanie się wyblakły i będzie wyglądał, jakby znajdował się za lekką mgłą.

W treściach 4K HDR sytuacja wygląda nieco inaczej. W balansie bieli pojawia się znaczne wzmocnienie koloru niebieskiego, które powoduje, że obraz staje się nienaturalnie ostry i sprawia wrażenie sztucznego. Taka przesada w odwzorowaniu kolorów może nie każdemu przypaść do gustu, szczególnie jeśli preferuje się bardziej realistyczne odcienie. Dodatkowo, krzywa EOTF w Sony X90L prezentuje się na pierwszy rzut oka całkiem poprawnie. Jednak na końcu wykresu widać pewne zawirowania, które sugerują, że telewizor stara się utrzymać odpowiednią jasność, by uniknąć prześwietlenia większych elementów.

Przy testowaniu Hisense A7NQ w trybie Filmmaker liczyliśmy na zgodność z założeniami producenta, ale niestety rzeczywistość wygląda inaczej. Głównym problemem, jak w większości telewizorów, jest balans bieli. W przypadku A7NQ zauważyliśmy wyraźną dominację koloru niebieskiego, co miało wpływ zarówno na materiały w niższej jakości, jak i na treści 4K HDR. Wyniki testów Color Checker to potwierdzają, a zdjęcia porównawcze mówią same za siebie – postać pierwszoplanowej aktorki w trybie „fabrycznym” wygląda chłodno i blado. Wygląda jakby została pozbawiona życia.

Jeśli chodzi o charakterystykę jasności, to zarówno gamma, jak i krzywa EOTF pokazują, że obraz jest nadmiernie rozświetlony. W efekcie wszystko wydaje się płaskie, pozbawione głębi i kontrastu. Taki stan rzeczy zdecydowanie nie działa na korzyść A7NQ i sprawia, że odbiór obrazu w trybie fabrycznym pozostawia wiele do życzenia. Jeżeli oczekujemy naturalnego odwzorowania barw i odpowiedniej głębi obrazu, A7NQ w trybie Filmmaker raczej nas nie zachwyci. To telewizor, który wymaga sporej korekty, aby wydobyć z niego potencjał.

Odwzorowanie barw po kalibracji

9.1/10

7.6/10

Sony oferuje wiele narzędzi do poprawy jakości obrazu, w tym dwa dodatkowe tryby obrazu, które postanowiliśmy wykorzystać podczas testów i zastosować w nich kalibrację. To rozwiązanie znacznie ułatwia pracę kalibracyjną i jest bardzo skuteczne, o ile dysponuje się odpowiednimi narzędziami. W przypadku treści HD balans bieli został niemal idealnie wyrównany – jedynie jeden odcień szarości przekracza błąd wartości "1", co jest świetnym wynikiem. To samo można powiedzieć o charakterystyce jasności (gamma), która prezentuje się niemal idealnie, z mikroskopijnymi odchyleniami rzędu 0,01.

W przypadku treści 4K HDR sytuacja nie jest już tak idealna. Choć balans bieli został znacznie poprawiony, nie udało się całkowicie zniwelować dominacji koloru niebieskiego. Mimo to, błędy na teście Colour Checker tylko sporadycznie przekraczają wartość "2", co oznacza, że zniekształcenia obrazu są praktycznie niezauważalne. Jeśli chodzi o krzywą EOTF, warto aktywować filtr w prawym górnym rogu "EOTF w Filmach" – wykres wygląda poprawnie, ale telewizor napotyka trudności przy rozświetlaniu bardzo małych elementów, co wynika z ograniczonej liczby stref podświetlenia. Mimo tych drobnych błędów, to dzięki przeprowadzonej kalibracji tryb IMAX Enhanced w Sony X90L sprawia, że oglądanie filmów przypomina prawdziwy seans w kinie.

Hisense A7NQ oferuje kilka narzędzi, które pozwalają poprawić jakość obrazu, więc postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i trochę "pogrzebać" w ustawieniach. Dzięki profesjonalnym narzędziom i pomiarom udało nam się skorygować balans bieli, eliminując nadmierną dominację koloru niebieskiego zarówno w materiałach HD, jak i 4K. To spory krok naprzód, bo w teście Color Checker błędy w odwzorowaniu barw w treściach niższej jakości spadły do dużo bardziej akceptowalnego poziomu. Niestety, materiałom 4K nadal daleko do ideału – przekłamania kolorystyczne są tu spore i wynikają z braku możliwości telewizora.

Jeśli chodzi o gammę, udało się ustawić ją na prawidłowym poziomie, co znacząco ograniczyło nadmierne rozjaśnienie obrazu. Jednak problem z charakterystyką jasności w treściach 4K pozostał nierozwiązany – krzywa EOTF wciąż pokazuje nadmierne rozświetlenie całego ekranu. Możliwe, że poprawna implementacja dynamicznego mapowania tonów mogłaby tutaj coś zdziałać, ale jak wspomnieliśmy wcześniej, ta funkcja w Hisense A7NQ działa raczej słabo, zamiast pomagać. Mimo wszystko kalibracja znacząco poprawiła ogólny odbiór obrazu. Wizja reżysera jest teraz znacznie lepiej oddana niż w ustawieniach fabrycznych, co z pewnością docenią bardziej wymagający widzowie.

Płynność przejść tonalnych

9.2/10

9/10

Płynność przejść tonalnych w Sony X90L prezentuje się znakomicie. Gradacja jest piękna na źródłach o wysokiej jakości takich jak Streaming w 4K. Można dostrzec jedynie delikatne odcięcia na bardziej wymagających gradientach, ale ogólny efekt jest bardzo dobry i powinien zadowolić nawet bardziej wymagających widzów.

To jedna z największych zalet tego telewizora. Hisense A7NQ radzi sobie świetnie z płynnością przejść tonalnych, nawet w najbardziej wymagających scenach. Łączenia kolorów są praktycznie niewidoczne, co przekłada się na bardzo gładkie gradacje i naturalnie wyglądający obraz. Oczywiście, jeśli jesteśmy purystami i patrzymy na ekran z "sokolim okiem", możemy dostrzec drobne łączenia, szczególnie w ciemniejszych partiach obrazu. Jednak są to na tyle subtelne niedoskonałości, że większość użytkowników nawet ich nie zauważy.

Skalowanie obrazu i wygładzanie przejść tonalnych

8.5/10

5.5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
No

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Telewizor Sony X90L posiada funkcję wygładzania przejść tonalnych, znaną jako Łagodna Gradacja, która jest niezwykle skuteczna. Już przy opcji "niska" efekty są zadowalające, ale na ustawieniu "średnia" działa wręcz jak marzenie – rekomendujemy używanie tej opcji dla najlepszego rezultatu. Skalowanie obrazu w Sony X90L jest po prostu świetne. Obraz nie jest przesadnie wyostrzony, co daje naturalny efekt i sprawia, że wszystko wygląda spójnie. Widać, że inżynierowie naprawdę przyłożyli się do tego aspektu, tworząc rozwiązanie, które robi wrażenie i sprawdza się w codziennym użytkowaniu. Dzięki temu, nawet przy oglądaniu treści takich jak zwykła telewizja czy YouTube, gdzie obraz z natury rzeczy nie jest oszałamiający, można cieszyć się płynnym, spójnym i przyjemnym dla oka odbiorem.

Hisense A7NQ potrafi zachwycić płynnością przejść tonalnych w materiałach 4K, ale niestety nie znajdziemy tu żadnej funkcji, która poprawiałaby ten aspekt w starszych materiałach o niższej jakości. W takich przypadkach łączenia kolorystyczne stają się bardziej widoczne, co może nieco psuć odbiór obrazu, szczególnie w scenach z dużą ilością gradientów.

Jeśli chodzi o upscaling, telewizor radzi sobie zaskakująco dobrze. Obraz jest wyraźnie poprawiony, choć nie obywa się bez pewnych kompromisów. Można dostrzec, że telewizor dodaje nieco sztucznej ostrości, a elementy w tle, takie jak gałęzie, delikatnie "ząbkują". Są to jednak detale, które rzucą się w oczy głównie osobom zwracającym uwagę na takie niuanse.

Smużenie i płynność ruchu

8.1/10

3.8/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
120Hz
60Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
No
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 120Hz (rozdwojone kontury)
Nie
Funkcja BFI 120Hz
Tak, 120Hz
Nie
Spadek jasności przy użyciu BFI
55%
-%

Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Sony X90L z 120 Hz matrycą to świetny wybór zarówno dla graczy, jak i kinomaniaków. Telewizor wyposażono w funkcję upłynniacza Motion Flow, która pozwala na dostosowanie płynności ruchu za pomocą dwóch suwaków: "gładkości" i "czystości". Suwak "gładkości" odpowiada za poziom płynności w ruchu, co wpływa na redukcję zacinania się obrazu, natomiast "czystość" służy do zmniejszenia rozmycia i poprawy ostrości ruchu, co przydaje się zwłaszcza w dynamicznych scenach.

Hisense A7NQ został wyposażony w matrycę 60 Hz, co oznacza, że dynamiczne sceny – na przykład w sporcie czy grach – wypadają tutaj raczej przeciętnie. To standard w tej klasie sprzętu, ale trzeba przyznać, że oglądanie bardziej intensywnych, szybkoprzemieszczających się treści może pozostawiać sporo do życzenia. Jeśli jednak chodzi o filmy, telewizor oferuje funkcję poprawy płynności ruchu, która działa w 10-stopniowej skali. Opcja „redukcja szarpania” pozwala dostosować płynność obrazu do własnych preferencji. Przy najniższym ustawieniu otrzymujemy naturalny klatkarz filmowy, co spodoba się purystom kina. Z kolei maksymalne ustawienie daje bardzo płynny, teatralny obraz, który może przypaść do gustu tym, którzy wolą bardziej "wygładzony" ruch.

Kompatybilność z konsolą i funkcje dla graczy

7.8/10

6.3/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 120Hz
    48 - 60Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Warning Tak (wysoki input lag)
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    No
    No
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    No
    No
  • 4K@120Hz
    Yes
    No
  • Game bar
    Yes
    Yes

Sony X90L to telewizor, który dobrze wypada pod względem kompatybilności z konsolami i funkcji dla graczy. Jego 120 Hz matryca i dwa porty HDMI 2.1 z przepustowością 48 Gb/s pozwalają na płynne odtwarzanie gier w wysokiej rozdzielczości i przy dużej liczbie klatek na sekundę. Gracze mogą również korzystać z funkcji ALLM, która automatycznie przełącza telewizor w tryb niskiego opóźnienia, oraz VRR, która zapewnia płynną rozgrywkę bez zacinania obrazu. Game Bar to dodatkowy atut – intuicyjne narzędzie, które pozwala na szybki dostęp do najważniejszych ustawień i funkcji gamingowych, co ułatwia kontrolę nad rozgrywką.

Niestety, w kwestii HDR w grach Sony X90L ma swoje ograniczenia. Brakuje wsparcia dla HGiG, standardu, który wielu graczy uznaje za kluczowy dla precyzyjnego odwzorowania HDR w grach. Choć telewizor obsługuje Dolby Vision, co teoretycznie mogłoby poprawić jakość obrazu w grach, praktyczne zastosowanie tej funkcji jest problematyczne. Dolby Vision w trybie gry wiąże się z bardzo wysokim input lagiem, co sprawia, że rozgrywka staje się mniej komfortowa, a precyzyjne ruchy są utrudnione. A na dodatek, nie można włączyć Dolby Vision wraz z VRR. To sprawia, że mimo licznych zalet, gracze szukający idealnego HDR w grach mogą poczuć niedosyt.

Hisense A7NQ to sprzęt, który może pozytywnie zaskoczyć graczy, chociaż nie jest pozbawiony wad. Fakt, że mamy tu matrycę 60 Hz, od razu sugeruje, że telewizor nie jest stworzony do najbardziej wymagających scenariuszy gamingowych. Smużenie, które wcześniej opisywaliśmy, również może być przeszkodą, zwłaszcza w dynamicznych grach.

Jednak jest kilka rzeczy, które warto pochwalić. Telewizor obsługuje ALLM (automatyczny tryb gry) i VRR (zmienną częstotliwość odświeżania), co w tej półce cenowej nie zawsze jest standardem. Największym zaskoczeniem jest jednak to, że A7NQ potrafi wyświetlić obraz w 120 Hz – co prawda tylko w rozdzielczości Full HD, ale mimo to to spory ukłon w stronę graczy. Daje to możliwość wyboru między płynnością a rozdzielczością, co nie jest oczywiste w telewizorach w tej cenie.

Fajnym dodatkiem jest Game Bar, który jest przejrzysty i praktyczny – wszystkie najważniejsze funkcje mamy pod ręką, bez grzebania w ustawieniach. Brakuje jednak wsparcia dla HGiG, co może być zawodem dla graczy szukających idealnego HDR w grach.

Input lag

8.7/10

9.9/10

SDR

1080p60
25 ms
14 ms
1080p120
12 ms
10 ms
2160p60
25 ms
14 ms
2160p120
12 ms

HDR

2160p60
25 ms
14 ms
2160p120
12 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
145 ms
14 ms
2160p120 DV

Input lag w Sony X90L można ocenić jako przyzwoity, choć nie jest on rewelacyjny. W trybie Dolby Vision telewizor działa tylko przy 60 Hz, a dodatkowo wysoki input lag komplikuje sprawę, ponieważ sprawia, że rozgrywka staje się praktycznie niegrywalna. Dla gier w popularnej częstotliwości 60 Hz, input lag wynosi około 25 ms – jest to wynik akceptowalny, ale dla bardziej wymagających graczy może okazać się rozczarowaniem.

Ci bardziej zaawansowani gracze, którzy dysponują sprzętem obsługującym wyższe częstotliwości odświeżania, mogą jednak liczyć na lepsze rezultaty. Przy sygnale 120 Hz input lag spada do około 12 ms, co zapewnia znacznie lepszą responsywność i płynniejszą rozgrywkę, spełniając oczekiwania bardziej wymagających użytkowników.

Hisense A7NQ zdecydowanie ma się czym pochwalić, jeśli chodzi o input lag. Jest naprawdę bardzo niski, co od razu daje się odczuć w trakcie grania – zarówno w standardowym trybie gry, jak i przy włączonym Dolby Vision. Niezależnie od ustawień, reakcja jest błyskawiczna, co sprawia, że sterowanie w grach jest płynne i responsywne. To zdecydowany plus dla każdego gracza, który nie chce martwić się opóźnieniami. Nawet bardziej dynamiczne rozgrywki na tym telewizorze nie będą problemem. W tej kategorii Hisense A7NQ naprawdę wyróżnia się na tle konkurencji.

Współpraca z komputerem PC

7.4/10

5.8/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Dobra
Bardzo dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
12ms
14ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
120Hz
60Hz
G-Sync
Tak
Tak

Współpraca z komputerem PC w Sony X90L stoi na dobrym poziomie. Telewizor X90L obsługuje chroma 4:4:4, co zapewnia całkiem niezłą widoczność czcionek, istotną podczas pracy czy przeglądania treści na dużym ekranie. Choć pojawiają się minimalne problemy z czytelnością czcionek na ciemnym tle, nie jest to na tyle uciążliwe, aby stanowiło większy problem w codziennym użytkowaniu.

Dodatkowym atutem dla użytkowników PC jest odświeżanie 120 Hz oraz wsparcie dla funkcji G-Sync. Dzięki temu gracze mogą liczyć na płynniejszą rozgrywkę bez efektu zacinania się obrazu czy tearingu, co znacząco podnosi komfort i wrażenia z gry.

Hisense A7NQ daje radę, jeśli chcemy używać go jako monitora do pracy. Dzięki obsłudze chroma 4:4:4 czcionki są wyraźne i czytelne, niezależnie od tła. To spory plus, bo praca z dokumentami czy przeglądanie stron internetowych na tym telewizorze wypada naprawdę dobrze. Jeśli chodzi o granie na PC, sytuacja jest mniej optymistyczna. Matryca 60 Hz niestety nie pozwala na bardziej płynne wrażenia, co może rozczarować graczy szukających czegoś więcej. Nawet obecność G-SYNC i niski input lag nie zmienia faktu, że dynamiczne tytuły mogą wyglądać przeciętnie.

Kąty widzenia

2.9/10

3/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
64%
77%

Kąty widzenia w Sony X90L są niestety bardzo słabe, co jest typowe dla matryc VA. Obraz traci na jakości przy oglądaniu pod kątem, co może być problematyczne podczas oglądania z większej odległości lub w większym gronie osób. Szkoda, że producent nie zastosował tutaj powłoki poszerzającej kąty widzenia, która mogłaby znacząco poprawić ten aspekt i uczynić telewizor bardziej uniwersalnym dla różnych układów pomieszczenia.

Hisense A7NQ nie zaskakuje w tej kategorii. Kąty widzenia są typowe dla matrycy VA – co oznacza, że jeśli siedzimy na wprost, wszystko wygląda w porządku, ale wystarczy przesunąć się nieco na bok, by obraz zaczął tracić na jakości. Kolory stają się mniej nasycone, a czerń zaczyna wpadać w odcienie szarości. To standard w przypadku matryc VA i raczej trudno oczekiwać czegoś innego. Jeśli więc planujemy oglądać telewizję z większej grupy osób, warto rozważyć ustawienie telewizora tak, by każdy miał szansę siedzieć jak najbliżej środka ekranu.

Sprawność telewizora w dzień

7.8/10

4.9/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Dobre
Średnie
Czerń w trakcie dnia
Bardzo dobra
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Hisense A7NQ: 371 cd/m2

Sony X90L: 784 cd/m2

Sprawność telewizora Sony X90L w dzień jest na bardzo dobrym poziomie. Matryca satynowa skutecznie tłumi odbicia, co minimalizuje refleksy i sprawia, że obraz pozostaje czytelny nawet w jasnym pomieszczeniu. Jasność SDR na poziomie 785 cd/m² pozwala komfortowo oglądać standardową telewizję i materiały o niższej jakości niezależnie od pory dnia. Dzięki temu X90L sprawdzi się świetnie zarówno w dobrze oświetlonych salonach, jak i w bardziej nasłonecznionych przestrzeniach.

Hisense A7NQ w jasno oświetlonych pomieszczeniach nie robi najlepszego wrażenia. Matryca radzi sobie przeciętnie z tłumieniem odbić, więc jeśli mamy dużo światła wpadającego przez okna, ekran potrafi zamienić się w lustro. Do tego jasność na poziomie 370 cd/m² sprawdzi się co najwyżej w umiarkowanie nasłonecznionych pokojach. W bardziej wymagających warunkach, gdzie słońce oświetla ekran, obraz zaczyna tracić na widoczności i trudno dostrzec wszystkie szczegóły. Jeśli planujemy korzystać z telewizora głównie w ciągu dnia w mocno oświetlonym pomieszczeniu, warto wziąć to pod uwagę, bo w takich warunkach A7NQ może nie być najlepszym wyborem.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
PFS LED
PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
PKG6.7612.0875EUA
V0000.07.60l.O0410
Procesor obrazu
mt5895 3GB RAM

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy:

Funkcje telewizora

8.6/10

9/10

  • System
    Google TV
    VIDAA
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Tak
    Tak
  • Programowanie nagrań
    Tak
    Tak
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Możliwość jednoczesnego używania słuchawek i głośnika w telewizorze
    Nie
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    RF (nie trzeba celować)
    RF (nie trzeba celować)
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak

Sony X90L oferuje bogaty zestaw funkcji, zaczynając od systemu Google TV, który jest sercem rozrywki. To rozwiązanie daje dostęp do ogromnej ilości aplikacji i usług streamingowych, a interfejs jest intuicyjny i przejrzysty. Dzięki wsparciu asystenta głosowego korzystanie z telewizora staje się jeszcze bardziej wygodne – wystarczy jedno polecenie, aby znaleźć ulubione filmy, seriale czy muzykę. Google TV działa płynnie i pozwala na pełną personalizację, co czyni codzienne użytkowanie przyjemnym i bezproblemowym.

Telewizor oferuje również szereg funkcji użytkowych. Obsługuje AirPlay oraz Miracast, co umożliwia łatwe przesyłanie treści z urządzeń mobilnych. Dodatkowo można podłączyć inne urządzenia za pomocą Bluetooth, co zwiększa uniwersalność i wygodę użytkowania. Dla tych, którzy preferują tradycyjne oglądanie telewizji, dostępna jest nawet funkcja nagrywania bez potrzeby korzystania z zewnętrznego dekodera, co stanowi dużą zaletę dla miłośników programów na żywo.

Pod względem designu Sony X90L może nie jest najsmuklejszy, ale jego wygląd robi wrażenie dzięki metalowej ramce, która dodaje elegancji. Telewizor wyposażono w podstawę, którą można ustawić na trzy różne sposoby, co pozwala dostosować jego ustawienie do różnych przestrzeni i preferencji użytkownika.

Hisense A7NQ działa na systemie Vidaa, który może i nie jest tak rozbudowany jak te od koreańskich gigantów, ale robi, co trzeba. Widać, że Hisense zaczyna rozumieć polski rynek – ostatnie aktualizacje dodały najważniejsze aplikacje streamingowe. Bez problemu znajdziemy tu najpopualrniejsze aplikacje streamingowe. Niestety, jeśli ktoś liczy na Tidal czy Spotify, to ich tutaj nie uświadczy – trochę szkoda, bo to by jeszcze bardziej uzupełniło system. Sam Vidaa działa zaskakująco sprawnie. Menu jest proste, a obsługa głosowa w języku polskim to miły akcent, który ułatwia codzienne korzystanie. Nie ma zbędnych komplikacji, wszystko jest pod ręką i działa bez większych opóźnień.

Pod względem funkcji telewizor też daje radę. Nagrywanie na USB działa dzięki wbudowanym tunerom, a podłączenie dodatkowych urządzeń przez Bluetooth czy USB jest bezproblemowe. AirPlay i Miracast to kolejne plusy – bez problemu można przesłać treści z telefonu czy laptopa.

Brakuje tu co prawda funkcji PiP (obraz w obrazie), ale to raczej coś, co zauważą tylko osoby, które naprawdę tego potrzebują. Tak samo jak nagrywanie na USB – fajnie, że jest, ale nie każdy będzie tego używał.

Odtwarzanie plików z USB

8.7/10

5.5/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
Yes
No
PNG
No
Yes
GIF
No
Yes
WebP
No
Yes
TIFF
No
No
BMP
No
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
No
12 Mpix
Yes
No
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
No
24 Mpix
Yes
No
28 Mpix
Yes
No
32 Mpix
Yes
Yes

Sony X90L bez problemu radzi sobie z odtwarzaniem większości popularnych formatów plików z USB, co jest dużym plusem dla osób, które często sięgają po treści zewnętrzne. Trzeba jednak wspomnieć o drobnym minusie – wbudowany odtwarzacz nie pozwala na zmianę koloru czcionki w napisach, co może być kłopotliwe dla niektóych. Na szczęście, dzięki rozbudowanemu systemowi Google TV, użytkownicy mają szerokie pole manewru. Można łatwo zainstalować alternatywne odtwarzacze multimediów, które oferują więcej opcji personalizacji.

Podczas testów odtwarzacza plików z USB napotkaliśmy coś naprawdę dziwnego. Standardowo sprawdzamy, czy telewizor radzi sobie z zewnętrznymi plikami z napisami, żeby można było komfortowo obejrzeć zagraniczną produkcję z polskim językiem. Niestety, mimo obecności różnych formatów napisów na naszym pendrive, telewizor nie wyświetlał żadnego z nich. Co ciekawe, w menu znalazła się opcja zmiany koloru czcionki, więc wygląda na to, że funkcja powinna działać. Wierzymy, że to kwestia do naprawienia w aktualizacji, ale na razie sytuacja jest po prostu dziwna i nieco niepokojąca. Jeśli chodzi o inne rodzaje plików, jest znacznie lepiej. Telewizor radzi sobie z większością popularnych formatów audio i zdjęć, więc odtwarzanie muzyki czy przeglądanie zdjęć z wakacji nie będzie stanowiło problemu.

Aplikacje

10/10

8.6/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Viaplay
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
MAX
OK
Kodi
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Viaplay
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
MAX
No
Kodi

Dźwięk

7/10

5.9/10

  • Subiektywna jakość dźwięku:
    7/10
    5.9/10
  • Dolby Digital Plus 7.1:
    Yes
    Yes
  • Dolby True HD 7.1:
    No
    Yes
  • Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC):
    Yes
    Yes
  • Dolby Atmos w Dolby True HD:
    No
    No
  • DTS:X w DTS-HD MA:
    Yes
    Yes
  • DTS-HD Master Audio:
    Yes
    Yes

Dźwięk w Sony X90L jest przyjemny i czysty, a obecność basu sprawia, że brzmienie jest pełniejsze. Telewizor dobrze radzi sobie z odtwarzaniem muzyki, oferując zadowalające wrażenia audio. Dodatkowym atutem jest wsparcie dla technologii Dolby Atmos oraz DTS, które zapewniają bardziej przestrzenny i immersyjny dźwięk. Dzięki temu filmy, gry i muzyka nabierają głębi i realizmu, tworząc lepsze doświadczenia dla użytkownika.

Hisense A7NQ gra jak większość telewizorów ze średniej półki – jest poprawnie, ale bez większych emocji. Dźwięk spełnia swoje zadanie w codziennym użytkowaniu, ale jeśli oczekujemy mocnych wrażeń, warto rozważyć dokupienie soundbara. Na plus można zaliczyć to, że telewizor obsługuje praktycznie wszystkie popularne formaty dźwięku przestrzennego, w tym Dolby Atmos i DTS:X. Dzięki temu, jeśli mamy odpowiedni sprzęt zewnętrzny, możemy cieszyć się bardziej immersyjnym brzmieniem.