TCL C9K vs Samsung The Frame Pro

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

TCL C9K
8 999 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung The Frame Pro
9 009 

C9K

The Frame Pro / LS03FW

Dostępne przekątne: 65”75”85”

Dostępne przekątne: 65”75”85”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

7.7

7.3

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    7.4

    6.8

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    7.0

    6.6

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    6.8

    6.8

  • Granie na konsoli

    8.9

    8.6

  • Telewizor jako monitor do komputera

    8.6

    8.4

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    7.0

    7.0

  • Funkcje użytkowe

    7.7

    7.7

  • Aplikacje

    9.6

    8.7

  • Jakość dźwięku

    7.9

    6.4

Zalety

  • Bardzo dobry kontrast i czerń

  • Bardzo wysoka jasność

  • Wsparcie dla wszystkich formatów HDR w tym Dolby Vision

  • Szybka matryca 144Hz - dla fanów gier i sportu

  • Wiele funkcji dla graczy: VRR, ALLM, niski inputlag itd.

  • System operacyjny GoogleTV z szeroką bazą aplikacji

  • Świetnie brzmienie sygnowane marką Bang & Olufsen

  • Poprawione kąty widzenia dzięki matrycy WHVA

  • Design premium – symetryczna ramka, możliwość dopasowania wymiennych ramek, efekt prawdziwego obrazu na ścianie

  • Bezwodowy moduł One Connect – brak widocznych kabli przy telewizorze, łatwiejsza aranżacja przestrzeni

  • Matowa powłoka ekranu – brak refleksów nawet w jasnym pomieszczeniu

  • Stosukowo wysoka jasność – do 900 nitów

  • Szeroka paleta barw – QLED

  • Płynne przejścia tonalne, praktycznie brak bandingu (schodkowania kolorów)

  • Wysoka płynność ruchu – matryca 144 Hz

  • Funkcje dla graczy – VRR, ALLM, 144 Hz, Game Bar, niski input lag (przewodowo)

  • System Tizen – szybki, intuicyjny, z pełnym pakietem aplikacji i wsparciem dla AirPlay oraz asystenta głosowego

  • Art Store – unikatowa funkcja, telewizor w roli cyfrowej ramy obrazu

  • Uchwyt w zestawie

Wady

No like
  • Lokalne wygaszanie wymaga poprawy

  • Tylko 2 porty HDMI 2.1

  • Brak funkcji nagrywania z wbudowanych tunerów oraz PiP

  • Brak mniejszych wariantów np. 55"

  • Trudno go nazwać prawdziwym Mini-LEDem – podświetlenie krawędziowe

  • Słabe kąty widzenia (mogły by być lepsze dla lepszego efektu obrazu na ściane)

  • Brak funkcji HGiG*

  • Płaski dźwięk, mało basu. Napewno przyda się soundbar

  • Problemy z czytelnością czcionek i duże opóźnienia (inputlag) przy korzystaniu z bezprzewodowego modułu One Connect.

*Funkcja HGiG zniknęła wraz z najnowszą aktualizacją telewizora. Śledzimy temat na bieżąco i jeżeli coś się zmieni w tej materii, damy wam znać.

Czy warto kupić? Werdykt

TCL C9K to telewizor, który na papierze wygląda jak pokaz siły producenta – tysiące stref Mini-LED, matryca WHVA, system audio od Bang & Olufsen, pełne wsparcie formatów HDR, gaming na 144 Hz, a nawet 288 Hz w niższych rozdzielczościach. Widać, że TCL chciał tu wrzucić absolutnie wszystko, co miał najlepszego. I faktycznie – w wielu aspektach C9K potrafi zachwycić. Jasność jest ogromna, HDR w dużych scenach potrafi oszołomić, płynność ruchu i możliwości dla graczy stoją na topowym poziomie, a dźwięk – jak na wbudowany w telewizor – brzmi naprawdę dobrze. To sprzęt, który spokojnie można traktować jako centrum domowej rozrywki. Ale jest też druga strona medalu. Zarządzanie jasnością zwyczajnie kuleje mimo niesamowitej specyfikacji technicznej – mniejsze detale często giną w cieniu albo są przepalane. I choć testy syntetyczne kontrastu czy jasności wypadają rewelacyjnie, to w codziennym oglądaniu filmów i seriali efekt już nie jest tak imponujący.

Podsumowując krótko: C9K to telewizor pełen kontrastów – dosłownie i w przenośni. Potrafi dać wrażenia zbliżone do topowych ekranów, ale wciąż widać, że TCL musi popracować nad oprogramowaniem i optymalizacją. Jeśli ktoś szuka ekranu do grania, sportu czy efektownych blockbusterów – będzie zachwycony. Jeśli jednak liczy na perfekcyjne odwzorowanie wizji reżysera i myśli, że udało mu się kupić absolutnie topowy model w połowie ceny konkurencji, to niestety się rozczaruje. A szkoda, bo potencjał technologiczny jest tutaj naprawdę ogromny – zabrakło tylko odrobiny rozsądku w jego wykorzystaniu.

Samsung The Frame Pro 2025 to telewizor, który wprowadza powiew świeżości do segmentu modeli lifestylowych. Na pierwszy plan wychodzi oczywiście jego design – symetryczna ramka, możliwość łatwej wymiany ozdobnych ramek i przede wszystkim efekt obrazu na ścianie dzięki matowej powłoce oraz specjalnemu uchwytowi. W codziennym użytkowaniu całość robi świetne wrażenie, a funkcja Art Store w połączeniu z wysoką jasnością ekranu sprawia, że telewizor sprawdzi się nie tylko jako wyświetlacz do filmów i seriali, ale też jako element wystroju wnętrza. Trudno też nie docenić gadżeciarskiego dodatku, jakim jest bezprzewodowy moduł One Connect – możliwość schowania skrzynki z portami w dowolnym miejscu w salonie daje sporą elastyczność aranżacyjną. Pod względem obrazu The Frame Pro broni się całkiem nieźle. Jasność na poziomie nawet 900 nitów w szczytowych scenach pozwala cieszyć się efektami HDR także w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach, a matryca VA zapewnia stabilny i zarazem solidny kontrast. Z drugiej strony mamy jednak sporo znaków zapytania. Przede wszystkim – nazewnictwo. Oznaczenie „Pro” i dopisek Mini-LED sugerują, że mamy do czynienia z zaawansowanym systemem lokalnego wygaszania. Tymczasem w 65-calowym wariancie naliczyliśmy zaledwie 24 strefy, wszystkie umieszczone w dolnej krawędzi ekranu. Efekt po przeczytaniu tej recenzji pewnie już znacie. Czerń i kontrast są poprawne, ale daleko im do tego, co oferują telewizory Mini-LED z pełnym, gęstym podświetleniem z tyłu matrcy. Również kwestia bezprzewodowego modułu budzi mieszane odczucia. Do podłączenia amplitunera czy dekodera faktycznie się sprawdzi nienajgorzej, ale gracze i użytkownicy PC szybko przekonają się, że bezpośrednie podpięcie do telewizora za pomocą MICRO-HDMI jest koniecznością. Inaczej muszą się liczyć z wysokim input lagiem i gorszą czytelnością czcionek. Dlatego The Frame Pro trudno nazwać „Pro” w sensie stricte technologicznym – raczej należałoby powiedzieć, że to „Frame Plus”. Świetny telewizor lifestylowy, dopracowany i efektowny wizualnie, który z powodzeniem odnajdzie się w jasnym, nowoczesnym salonie, ale jednocześnie to nie ten poziom jakości, jakiego moglibyśmy oczekiwać po produkcie oznaczonym jako Mini-LED. To urządzenie, które zachwyci designem i funkcjami dodatkowymi, ale zostawi lekki niedosyt u osób, które spodziewały się prawdziwego przełomu w jakości obrazu.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
0 x HDMI 2.0, 5 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Premium
Premium
Rodzaj podstawy
Centralna
Nogi
Kolor ramki
Srebrna
Czarna
Regulacja podstawy
Stała
Stała, Regulacja wysokości
Montaż na płasko
Tak
Tak
Akcesoria
Podstawa
Podstawa, Uchwyt ścienny, Skrzynka OneConnect

Kontrast i czerń

8.1/10

5.7/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 3024 (42 x 72)

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 24 (1 x 24)

Kontrast:

Test TCL C9K Kontrast i detale w czerni

Wynik

459,000:1

Test TCL C9K Kontrast i detale w czerni

Wynik

72,750:1

Test TCL C9K Kontrast i detale w czerni

Wynik

30,350:1

Test TCL C9K Kontrast i detale w czerni

Wynik

9,800:1

Test TCL C9K Kontrast i detale w czerni

Wynik

12,200:1

Test Samsung The Frame Pro Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,250:1

Test Samsung The Frame Pro Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,100:1

Test Samsung The Frame Pro Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,650:1

Test Samsung The Frame Pro Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,350:1

Test Samsung The Frame Pro Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,300:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Test TCL C9K Kontrast i detale w czerni
Test Samsung The Frame Pro Kontrast i detale w czerni

To, co od razu odróżnia C9K od modelu C8K, to liczba stref podświetlenia. W wersji 65-calowej naliczyliśmy ich… ponad 3000! Trzeba przyznać – to prawdziwy pokaz siły TCL-a, który wcisnął w ten telewizor dosłownie wszystko, co miał pod ręką. Na papierze robi to ogromne wrażenie i faktycznie – w mniej wymagających scenach filmowych czerń prezentuje się świetnie. Poziom jest absolutnie topowy, a separacja świateł od ciemnych fragmentów obrazu potrafi zachwycić. Problem w tym, że ta imponująca specyfikacja nie zawsze przekłada się na praktykę. W naszych testach zauważyliśmy sytuacje, w których C9K, mimo większej liczby stref, potrafił wpaść w pułapki kontrastu i wypadł… gorzej niż C8K. Chociażby nie potrafi przygasić idealnie czarnych pasów w filmach o formacie 21:9 (te z czarnymi paskami do góry i na dole). Brzmi dziwnie? Niestety to efekt braku optymalizacji – sprzęt jest „napakowany” technologią, ale algorytmy nie zawsze nadążają z wykorzystaniem tego potencjału.

Nie zrozumcie nas źle – czerń to mocna strona C9K i w wielu scenach wygląda po prostu fantastycznie. W pomiarach syntetycznych kontrast wypada wręcz rewelacyjnie, zbliżając się do poziomu najlepszych telewizorów na rynku. Ale w realnym kinowym użytkowaniu te cyferki nie zawsze idą w parze z lepszym doświadczeniem niż w tańszym kuzynie. I to jest chyba największy niedosyt – bo potencjał był ogromny.

Samsung The Frame Pro oficjalnie został oznakowany jako telewizor z podświetleniem Mini-LED, ale… czy aby na pewno? W testowanym przez nas wariancie 65-calowym naliczyliśmy zaledwie 24 strefy wygaszania. Sama liczba wygląda dość skromnie, ale ważniejsze jest ich rozmieszczenie – wszystkie znalazły się wzdłuż dolnej krawędzi ekranu. W praktyce oznacza to, że The Frame Pro należy traktować bardziej jako edge-lit (krawędziowe podświetlenie) niż pełnoprawny Mini-LED z gęstym, bezpośrednim lokalnym wygaszaniem. Podobny manewr Samsung stosował już wcześniej, przemianowując serię Q70 w telewizory Neo QLED – głównie w celach marketingowych. Jak przekłada się to na obraz? Czerń i kontrast prezentują się poprawnie, ale nie ma tu efektów znanych z telewizorów z zaawansowanym lokalnym wygaszaniem jak chociażby w serii QN80. Duża w tym zasługa wysokonatrycowej matrycy VA, która sama z siebie zapewnia solidne parametry – kontrast na poziomie około 5000:1 wygląda dobrze i co ważne, jest stabilny, bez większych wahań. Niemniej, jeśli ktoś kupuje The Frame Pro z nadzieją na doświadczenie „prawdziwego Mini-LED-a”, może poczuć się zawiedziony. My sami spodziewaliśmy się, że ten model mocniej odetnie się od klasycznej serii The Frame pod względem jakości kontrastu tymczasem różnice okazały się mniejsze lub wrecz żadne, niż mogłoby sugerować oznaczenie „Pro”.

Jakość efektu HDR

6.9/10

5.8/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, Dolby Vision IQ, HLG
HDR10, HDR10+, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 96.5%, Bt.2020: 80.5%
DCI P3: 92.2%, Bt.2020: 71.2%

Pomiar jasności w HDR:

Test TCL C9K Jakość efektu HDR

Wynik

1425 nit

Test TCL C9K Jakość efektu HDR

Wynik

531 nit

Test TCL C9K Jakość efektu HDR

Wynik

1277 nit

Test TCL C9K Jakość efektu HDR

Wynik

331 nit

Test TCL C9K Jakość efektu HDR

Wynik

1424 nit

Test Samsung The Frame Pro Jakość efektu HDR

Wynik

745 nit

Test Samsung The Frame Pro Jakość efektu HDR

Wynik

458 nit

Test Samsung The Frame Pro Jakość efektu HDR

Wynik

476 nit

Test Samsung The Frame Pro Jakość efektu HDR

Wynik

446 nit

Test Samsung The Frame Pro Jakość efektu HDR

Wynik

660 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Test TCL C9K Jakość efektu HDR
Test Samsung The Frame Pro Jakość efektu HDR

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Test TCL C9K Jakość efektu HDR
Test Samsung The Frame Pro Jakość efektu HDR

Statyczny HDR10

Test TCL C9K Jakość efektu HDR
Test Samsung The Frame Pro Jakość efektu HDR

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: HDR10+

Test TCL C9K Jakość efektu HDR
Test Samsung The Frame Pro Jakość efektu HDR

Wykres jasności HDR:

Samsung The Frame Pro

Luminancja HDR

TCL C9K

Luminancja HDR

Tak jak wspomnieliśmy przy czerni i kontraście – C9K w testach syntetycznych potrafi zrobić ogromne wrażenie. Nasze pomiary pokazały, że na planszy 10% wypełnionej bielą telewizor jest w stanie wycisnąć… 4000 nitów jasności! Brzmi kosmicznie, ale – i tu niestety powtarza się schemat – cyfry swoje, a praktyka swoje. W realnych scenach filmowych sytuacja wygląda inaczej. W najlepszym przypadku, gdy efekty świetlne zajmują dużą część obrazu i algorytm lokalnego wygaszania nie musi się za bardzo głowić, co zrobić z tysiącami stref – efekt jest naprawdę niezły. Wtedy C9K potrafi dobić do około 1500 nitów, co daje przyjemny, intensywny błysk i faktycznie może zrobić pozytywne wrażenie.

Problem zaczyna się przy mniejszych elementach – takich jak gwiazdy na niebie, księżyc czy pojedyncze refleksy. Wtedy z worka wychodzi przysłowiowy kot: algorytmy nie są jeszcze dopracowane i jasność spada nawet do 400–500 nitów. To ogromna różnica względem potencjału 4000 nitów, który widzieliśmy w testach laboratoryjnych. Dlaczego tak się dzieje? Najprawdopodobniej telewizor stara się w ten sposób chronić czerń i minimalizować efekt halo wokół jasnych obiektów. Niestety odbywa się to kosztem detali – część szczegółów po prostu ginie, a scena traci swoją naturę.

Samsung The Frame Pro należy do stosunkowo jasnych telewizorów. W testach syntetycznych udało nam się osiągnąć wartości w okolicach 900 nitów, co jak na model lifestyle’owy jest naprawdę przyzwoitym wynikiem. W scenach pełnoekranowych, takich jak plansza z filmu The Meg czy początkowa sekwencja w Życiu Pi, jasność utrzymywała się na poziomie 700–800 nitów. To wartości, które pozwalają w pełni cieszyć się efektami HDR i oddać ich kinową magię. Sytuacja komplikuje się jednak wtedy, gdy na ekranie pojawiają się mniejsze, punktowe źródła światła. Zastosowane tutaj podświetlenie krawędziowe, wyposażone w możliwość lokalnego wygaszania całych pasów, nie radzi sobie z nimi najlepiej. Zdarza się, że drobne elementy są przesadnie przyciemniane, co osłabia efekt, albo wręcz przeciwnie – zostają mocno rozjaśnione, ale kosztem utraty głębi czerni na danym fragmencie obrazu. Można to porównać do świetlnych łun przypominających rozchodzenie się wiązki lasera w gęstej mgle – efekt widoczny i jasny, ale jednocześnie mało naturalny i odciągajacy naszą uwagę. Na szczęście sam aspekt kolorów wypada lepiej. Dzięki zastosowaniu filtra kropek kwantowych (QLED) barwy są nasycone, a odwzorowanie palety DCI-P3 sięga ponad 92%. Generalnie filmy czy seriale oglądane w HDR na The Frame Pro prezentują bogatą kolorystykę, nawet jeśli kontrast i praca algorytmów podświetlenia potrafią czasem odciągać naszą uwagę.

Odwzorowanie barw fabrycznie

4.5/10

5.5/10

Test TCL C9K Odwzorowanie barw fabrycznie
Test Samsung The Frame Pro Odwzorowanie barw fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Do testów kolorów jak zawsze sięgnęliśmy po tryb Filmmaker – nowość w telewizorach TCL na 2025 rok. I choć sam kierunek to krok we właściwą stronę, to wykonanie pozostawia sporo do życzenia. Balans bieli w treściach SDR okazał się zbyt ciepły – dominował nadmiar czerwieni. Z kolei w HDR-y uderzał w przeciwną stronę: obraz stawał się przesadnie niebieski. Test Colour Checker ujawnił całkiem sporo błędów kolorystycznych, które były zauważalne gołym okiem. Jeszcze większym problemem okazało się to, o czym pisaliśmy wyżej – zarządzanie jasnością. Niezależnie od tego, czy oglądaliśmy treści SDR, czy HDR, obraz miał tendencję do przepalania całej sceny, nadając mu nienaturalny, wręcz pokraczny charakter. Trudno więc nazwać to trybem „stworzonym przez reżysera” – bo reżyser na pewno takiego obrazu nigdy nie widział.

Najlepsze rezultaty uzyskaliśmy oczywiście w trybie Filmmaker, który od razu pokazał, że Samsung przyłożył się do fabrycznych ustawień. W materiałach SDR – a więc w treściach oglądanych najczęściej – The Frame Pro spisywał się naprawdę dobrze. Balans bieli i gamma były niemal perfekcyjnie dobrane, dzięki czemu obraz wyglądał naturalnie i spójnie. Owszem, pojawiały się pewne widoczne błędy, szczególnie w odcieniach skóry i czerwieni, które bywały zbyt nasycone, nadając całości lekko „podgrzany” charakter, ale w codziennym użytkowaniu nie przeszkadzało to mocno w odbiorze. W przypadku treści HDR sytuacja była podobna w przypadku balansu biel. Ten byl na dobrym poziomie, natomiast największym problemem okazało się zarządzanie jasnością. Krzywa EOTF była ustawiona w taki sposób, że w wielu scenach obraz wydawał się przepalony, a najjaśniejsze partie traciły detale i wpadały w jednolite plamy światła. To psuło mocno realizm i sprawiało, że kolory bywały mocno przeostrzone. Na szczęście Samsung daje w swoich telewizorach możliwość ręcznej regulacji krzywej, więc sięgnęliśmy po kalibrację a jej rezultaty widzać poniżej.

Odwzorowanie barw po kalibracji

7/10

8.5/10

Test TCL C9K Odwzorowanie barw po kalibracji
Test Samsung The Frame Pro Odwzorowanie barw po kalibracji
Test TCL C9K Odwzorowanie barw po kalibracji
Test Samsung The Frame Pro Odwzorowanie barw po kalibracji

Po kalibracji udało nam się wreszcie ujarzmić balans bieli – i to od razu przełożyło się na bardziej naturalny obraz. Kolory wreszcie zaczęły wyglądać tak, jak powinny, a całość prezentowała się nieporównywalnie lepiej niż na ustawieniach fabrycznych. Innymi słowy – warto poświęcić chwilę, żeby to poprawić, bo zysk jest naprawdę spory. Gamme odpowiedzialną za zarządzanie jasności też udało się sprowadzić do ładu i w treściach SDR, a efekt był więcej niż satysfakcjonujący. Niestety, gdy włączyliśmy materiały HDR, sytuacja szybko się skomplikowała. Bez względu na to, jak ustawialiśmy lokalne wygaszanie, telewizor miał tendencję do robienia z obrazem, co mu się podoba – albo przepalał całość, albo zbyt mocno przyciemniał najciemniejsze fragmenty. Dokładnie tak, jak widzieliśmy w scenie z filmu Billy Lynn. Kolorystycznie poprawa po kalibracji robi więc świetne wrażenie, ale zarządzanie jasnością w HDR dalej zostaje piętą achillesową C9K i stanowi pewne ograniczenie technologiczne.

Po kalibracji tryb SDR wygląda wręcz perfekcyjnie. Udało nam się zniwelować zbyt mocne nasycenie czerwieni, które wcześniej nadawało obrazowi nieco przesadnie ciepły charakter. Kolory stały się bardziej zrównoważone, co przełożyło się na naturalny i przyjemny odbiór codziennych treści – od telewizji po filmy i seriale ze streamingu czy materiałow na YouTube. W trybie HDR najwięcej pracy wymagała krzywa EOTF, która fabrycznie powodowała nadmierne przepalenie całego obrazu. Kalibracja pozwoliła w dużym stopniu „okiełznać” ten problem – obraz przestał być prześwietlony, a szczegóły w jasnych partiach stały się lepiej widoczne. Oczywiście granice wyznacza tutaj sama konstrukcja telewizora, bo podświetlenie krawędziowe ujawnia swoje ograniczenia i najmniejsze elementy światła nadal bywają przejaskrawione lub zlewają się z tłem. To jednak kwestia technologii, a nie samej kalibracji. Po korekcie The Frame Pro jest znacznie przyjemniejszy w odbiorze i z pewnością warto się na nią zdecydować, jeśli zależy Wam na maksymalnym wykorzystaniu możliwości telewizora.

Płynność przejść tonalnych

8.7/10

9.5/10

Test TCL C9K Płynność przejść tonalnych
Test Samsung The Frame Pro Płynność przejść tonalnych
Test TCL C9K Płynność przejść tonalnych
Test Samsung The Frame Pro Płynność przejść tonalnych
Test TCL C9K Płynność przejść tonalnych
Test Samsung The Frame Pro Płynność przejść tonalnych
Test TCL C9K Płynność przejść tonalnych
Test Samsung The Frame Pro Płynność przejść tonalnych

Pod względem płynności przejść tonalnych TCL C9K radzi sobie naprawdę nieźle. W trudniejszych scenach filmowych nie widać typowego schodkowania kolorów, które potrafi wybić z immersji nawet w droższych telewizorach. Być może da się zauważyć lekkie problemy w najjaśniejszych fragmentach – choćby w scenach z filmu Kingstone – ale są to niuanse. Dla zdecydowanej większości widzów, szczególnie przy treściach 4K, gradacja kolorów będzie wyglądała płynnie i praktycznie niezauważalnie.

Tutaj Samsung naprawdę zasłużył na ogromne brawa. The Frame Pro okazał się jednym z najlepszych telewizorów tego roku, jeśli chodzi o płynność przejść tonalnych. Podczas testów praktycznie nie byliśmy w stanie dostrzec żadnych wyraźnych problemów z łączeniem kolorów – gradienty wyglądały gładko i naturalnie, a typowe dla wielu telewizorów „schodki” zwyczajnie się nie pojawiały. Owszem, w bardzo ciemnych scenach da się zauważyć minimalne niedoskonałości, ale trzeba się naprawdę mocno wpatrywać, żeby je dostrzec – nawet wprawione oko naszej redakcji miało z tym problem. W codziennym oglądaniu nie ma więc mowy, żeby coś Was wybiło z seansu. To ogromny plus, bo właśnie w ciemniejszych kadrach telewizory najczęściej się wykładają. Tutaj tego nie doświadczycie.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

5.5/10

7.5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
No
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Test TCL C9K Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test Samsung The Frame Pro Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Test TCL C9K Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test Samsung The Frame Pro Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Cyfrowa obróbka obrazu w TCL C9K wypada dość przeciętnie. Funkcja wygładzania przejść tonalnych niby jest obecna, ale jej uruchomienie praktycznie nic nie zmienia – pasy kolorów nadal są widoczne, a na dodatek potrafi ona niechcący uwypuklić elementy, które wolelibyśmy ukryć, jak chociażby tekstury przedmiotów. Na szczęście nie usuwa ziarna filmowego, ale to marne pocieszenie, skoro efekty działania i tak są mizerne. Trudno więc polecić korzystanie z tej opcji.

Znacznie lepiej prezentuje się za to skalowanie obrazu. Materiały w niższej jakości wypadają całkiem przyzwoicie – postaci i tło są przedstawione czytelnie, choć oczywiście przy źródłach w stylu 576p fizyki nie da się oszukać. Czasami pojawia się charakterystyczne ząbkowanie obiektów, ale to wina samego źródła, a nie algorytmu. Plus za to, że nie ma problemu z overscanem – obraz nie jest sztucznie przycięty ani powiększony.

Choć w materiałach 4K HDR płynność przejść tonalnych w The Frame Pro nie stanowi najmniejszego problemu, to naturalnie przy słabszej jakości sygnału – telewizji, materiałach HD czy starszych filmach Full HD – mogą pojawić się niedoskonałości. Dlatego kluczowe jest, jak telewizor radzi sobie z tymi ograniczeniami dzięki procesorowi obrazu. Funkcja redukcji szumów działa tu naprawdę skutecznie. Na ustawieniu średnim eliminuje niechciane pasy czy artefakty, wygładzając obraz w sposób widoczny, ale jeszcze nieprzesadzony. Trzeba jednak pamiętać, że Samsung ma tendencję do agresywnego działania – nawet na najniższym poziomie tej funkcji potrafi „zjeść” ziarno filmowe. Warto więc korzystać z niej z rozwagą i dostosować ustawienia do oglądanego materiału.

Sam upscaling stoi na wysokim poziomie. The Frame Pro potrafi skutecznie podciągnąć starsze materiały do natywnej rozdzielczości 4K, zachowując dobrą ostrość i czytelność. Filmy i seriale w niższej jakości wyglądają tu po prostu lepiej. Trzeba jednak wspomnieć o drobnym mankamencie – typowym dla wielu telewizorów Samsunga. Przy bardzo starych źródłach w kiepskiej jakości można zauważyć przycięcie krawędzi obrazu po lewej stronie ekranu. Nie jest to problem, który zepsuje seans, ale warto wiedzieć, że może się pojawić.

Smużenie i płynność ruchu

7.8/10

7.8/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
144Hz
144Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
OK
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 120Hz (rozdwojone kontury)
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Funkcja BFI 120Hz
Tak, 240Hz (rozdwojone kontury)
Nie
Spadek jasności przy użyciu BFI
51%
70%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Smużenie (1080p@288Hz):

Smużenie (4K@144Hz):

Podobnie jak C8K, także C9K to naprawdę szybki telewizor – i to zarówno w przenośni, jak i dosłownie. Na pokładzie mamy matrycę 4K o odświeżaniu 144 Hz, a w niższych rozdzielczościach panel potrafi nawet rozpędzić się do 288 Hz. Taka szybkość przekłada się na praktykę – podczas oglądania sportu czy grania w gry obraz wygląda bardzo płynnie i wyraźnie. Do tego w filmach dostajemy jeszcze dodatkowy upłynniacz ruchu o nazwie Wyrazistość ruchu, który pozwala dostosować płynność do własnych preferencji – od kinowego „szarpania” klatki po niemal teatralną gładkość.

Za płynność ruchu w The Frame Pro odpowiada nie tylko sama matryca, która pracuje w odświeżaniu do 144 Hz, ale też procesor obrazu i system upłynniacza. To właśnie dzięki niemu możemy dostosować sposób wyświetlania filmów czy transmisji sportowych do własnych preferencji. Do dyspozycji są suwaki redukcji rozmycia oraz redukcji drgań – pierwsza funkcja poprawia ostrość szybkich ruchów, druga pozwala złagodzić efekt „skaczącego” obrazu przy panoramach kamery. Każdy więc może wybrać pomiędzy kinowym charakterem ruchu a płynniejszym, bardziej „telewizyjnym” stylem.

Funkcje dla graczy

9.8/10

8.2/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 288Hz
    48 - 144Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Yes
    No
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    No
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 4K@120Hz
    Yes
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

Pod kątem gamingu TCL C9K to kompletne narzędzie. Mamy tutaj dwa (na cztery) porty HDMI 2.1 o pełnej przepustowości 48 Gbps, więc działają wszystkie kluczowe technologie: VRR (zmienna częstotliwość odświeżania) i ALLM (automatyczny tryb gry). Do tego producent dorzucił naprawdę intuicyjny Game Bar, który pozwala błyskawicznie podejrzeć najważniejsze parametry i dostosować ustawienia bez grzebania w menu. Na plus także polityka TCL-a – telewizor nie boi się żadnych formatów HDR, nawet w trybie gry. Czy to HGiG, czy Dolby Vision dla konsoli Xbox Series S/X – wszystko działa tak, jak powinno, dając graczowi szeroką swobodę.

Samsung The Frame Pro nie udaje, że jest tylko telewizorem „do salonu”, tu gracze również znajdą tu coś dla siebie. Producent zadbał o pełen pakiet funkcji gamingowych: mamy obsługę zmiennej częstotliwości odświeżania (VRR), automatyczny tryb gry (ALLM), odświeżanie do 144 Hz oraz kompatybilność zarówno z G-Sync, jak i FreeSync Premium Pro. Do tego dochodzi dobrze znany panel Game Bar, czyli szybkie menu, w którym można w locie sprawdzić kluczowe parametry – od częstotliwości odświeżania po włączone tryby przetwarzania obrazu. Czy są minus? Owszem, The Frame Pro nie wspiera Dolby Vision w trybie gier, ale trudno uznać to za poważny problem – większość graczy i tak korzysta z HDR10... a więc trybu HGIG. No właśnie. Największym zaskoczeniem okazała się najnowsza aktualizacja oprogramowania. Samsung… usunął tę opcję całkowicie ze The Frame PRO. W praktyce oznacza to, że telewizor samodzielnie interpretuje mapowanie tonów HDR w grach, a użytkownik nie ma możliwości włączenia ustawień opracowanych z myślą o konsolach. To krok wstecz, który może rozczarować bardziej świadomych graczy liczących na pełną zgodność z wytycznymi HGiG. My mamy tylko nadzieje, że ten błąd zostanie szybko naprawiony.

Ciekawostką w The Frame Pro jest również nietypowe rozmieszczenie portów HDMI 2.1. Do dyspozycji mamy ich aż pięć – cztery umieszczono w module One Connect, a piąty, w wersji micro HDMI, znalazł się bezpośrednio w telewizorze. To rozwiązanie dość nietypowe, ale całkiem praktyczne. Samsung wyraźnie sugeruje, by to właśnie do tego złącza podłączać konsolę czy komputer. Dlaczego? Bo minimalizuje ono ewentualne opóźnienia związane z komunikacją przez bezprzewodowego One Connecta, a w przypadku gier każda milisekunda ma znaczenie. O samym input lagu napisaliśmy osobno, ale już tu można zdradzić, że podłączając sprzęt bezpośrednio do telewizora, wyciągamy z niego absolutne maksimum szybkości reakcji.

Input lag

9.8/10

9.9/10

SDR

1080p60
16 ms
14 ms
1080p120
7 ms
9 ms
2160p60
16 ms
14 ms
2160p120
7 ms
8 ms

HDR

2160p60
16 ms
14 ms
2160p120
7 ms
9 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
16 ms
2160p120 DV
7 ms

Pod względem input lagu TCL C9K wypada wręcz rewelacyjnie. W treściach 120 Hz opóźnienie sięga zaledwie 7 ms, co stawia go w absolutnej czołówce telewizorów dostępnych na rynku. Naturalnie, przy materiałach 60 Hz input lag rośnie do około 15–16 ms, ale w praktyce nie ma to większego wpływu na finalną responsywność ekranu na nasze akcje na padzie.

The Frame Pro w trybie przewodowym notuje naprawdę świetne wyniki. Opóźnienia utrzymują się w zakresie 9–14 ms, co zapewnia płynną i natychmiastową reakcję w grach. To wartości, które bez problemu można uznać za referencyjne – nawet w dynamicznych tytułach akcja przebiega bez opóźnień, a sterowanie jest precyzyjne i przewidywalne. Sytuacja zmienia się, gdy do gry wchodzi bezprzewodowy moduł One Connect. Choć pozwala on ukryć kable i cieszyć się większą swobodą aranżacji w pokoju, to jednak mocno pogarsza wyniki input laga. W testach przeprowadzonych w odległości 2–3 metrów od telewizora, bez żadnych przeszkód w postaci mebli, wartości skakały do poziomu 50ms. O ile przy oglądaniu filmów jest to akceptowalne bo inputlag wogóle nas nie interesuje, o tyle w grach staje się problematyczne i mocno psuje doświadczenie. To trochę paradoks – z jednej strony mamy telewizor, który w trybie przewodowym oferuje jedne z najlepszych wyników na rynku, z drugiej zaś Samsung promuje rozwiązanie, które dla graczy okazuje się dość mocno zgubne. A przecież to właśnie konsola jest jednym z kluczowych urządzeń, jakie zwykle podłączamy do telewizora...

Dla porządku wrzucamy nasze bezprzewodowe pomiary z odległości 2-3m:

SDR

HDR

1080p60 Hz: 39

2160p60 Hz HDR: 40

1080p120 Hz: 25

2160p120 Hz HDR: 25

2160p60 Hz: 40

2160p120 Hz: 25

Współpraca z komputerem PC

8.6/10

8.4/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Dobra
Bardzo dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Dobra
Średnia
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
7ms
8ms
Układ subpikseli matrycy
RGB
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
144Hz
144Hz
G-Sync
Tak
Tak
Test TCL C9K Współpraca z komputerem PC
Test Samsung The Frame Pro Współpraca z komputerem PC

Pod kątem pracy biurowej TCL C9K nie zawodzi – dzięki obsłudze chroma 4:4:4 czytelność czcionek stoi na dobrym poziomie, więc pisanie czy praca z dokumentami nie powinny stanowić problemu. Można co prawda dopatrzeć się delikatnych kłopotów z przygaszaniem poziomych linii, ale w codziennym użytkowaniu trudno nazwać to realną wadą. Największy potencjał C9K ujawnia się jednak w grach na PC. Tutaj telewizor pokazuje pełnię możliwości – potrafi przełączyć się na niższe rozdzielczości, takie jak Full HD, i wyświetlać obraz nawet w 288 Hz. Do tego obsługuje zarówno G-Sync, jak i FreeSync, więc synchronizacja obrazu z kartą graficzną działa wzorowo. Trudno mieć do tego zestawu jakiekolwiek większe uwagi – to naprawdę topowy ekran do grania na komputerze.

Podłączenie The Frame Pro do komputera przewodowo to w zasadzie żadna filozofia – działa tak, jak powinno. Obraz jest czysty, czcionki wyglądają dobrze, można spokojnie ogarniać codzienną pracę w Wordzie czy Excelu, a potem odpalić grę i dalej jest okej. Tyle że cała zabawa zaczyna się, gdy korzystamy z bezprzewodowego modułu. I tu właśnie wychodzi ponownie cały paradoks tego telewizora – rozwiązanie, które w teorii miało ułatwić życie, w praktyce potrafi je nieźle uprzykrzyć. Nie chodzi nawet tylko o wcześniej wspomniane opóźnienia, które od razu da się poczuć korzystając z myszki, ale też o samą czytelność obrazu. Czcionki zaczynają wyglądać poprstu gorzej, momentami widać takie jakby delikatne paski, a litery tracą ostrość i nagle praca z tekstem staje się zwyczajnie męcząca. I naprawdę dziwne jest to, że akurat tak prosta rzecz jak wyświetlanie liter na ekranie potrafi się tutaj posypać przez bezprzewodowy moduł. Dlatego jeśli ktoś planuje korzystać z The Frame Pro razem z komputerem – czy to do pracy, czy do grania – to naprawdę warto od razu podłączyć go przewodowo. Bo w przeciwnym razie bardzo szybko można się zirytować i zamiast cieszyć się dużym ekranem, będziecie mieli wrażenie, że wasze oczy walczą z telewizorem o każdy akapit tekstu.

Kąty widzenia

4.5/10

3.1/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
75%
73%

Nowością w telewizorach TCL na 2025 rok jest matryca WHVA, która ma zapewniać lepsze kąty widzenia niż w standardowych panelach VA. I faktycznie – widać postęp. Patrząc na ekran z boku, obraz jest wyraźniejszy i kolory nie degradują się tak szybko, jak w poprzednich modelach. Nie oznacza to jednak, że mamy do czynienia z poziomem topowych powłok czy rozwiązań znanych z matryc IPS, a już na pewno nie z OLED-ów. Obraz pozostaje czytelny, ale jasność wyraźnie spada. To zdecydowanie krok naprzód względem wcześniejszych TCL-i, ale jeszcze nie pełna rewolucja.

The Frame Pro korzysta z matrycy VA, a to od razu oznacza, że kąty widzenia nie należą do jego mocnych stron. Wystarczy usiąść trochę z boku, żeby zobaczyć, jak ekran zaczyna tracić na jakości – jasność spada, kolory bledną, a czernie, które z centralnej perspektywy wyglądają solidnie, nagle przypominają bardziej ciemnoszary welur niż głęboką smołę. Najbardziej widać to mniej więcej pod kątem 40–45 stopni – tam obraz wyraźnie się rozjaśnia, a nasycenie kolorów mocno spada. Wsumie to nic nowego, bo tak zachowuje się większość telewizorów LCD z matrycami VA. Kosztem lepszej czerni względem matryc IPS dostajemy gorsze kąty widzenia.

Sprawność telewizora w dzień

7/10

7/10

Powłoka matrycy
Błyszcząca
Matowy
Tłumienie odbić
Przyzwoite
Bardzo dobre
Czerń w trakcie dnia
Bardzo dobra
Dobra
Test TCL C9K Sprawność telewizora w dzień
Test Samsung The Frame Pro Sprawność telewizora w dzień
Test TCL C9K Sprawność telewizora w dzień
Test Samsung The Frame Pro Sprawność telewizora w dzień

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Samsung The Frame Pro: 614 cd/m2

TCL C9K: 642 cd/m2

Nowa powłoka matrycy WHVA ma swoje mocne i słabsze strony. Z jednej strony radzi sobie nieźle z mniejszymi refleksami, z drugiej – przy mocniejszych źródłach światła widać, że tłumienie odbić nie jest na najwyższym poziomie. Na szczęście powłoka nie psuje tego, co najważniejsze: czerni i nasycenia kolorów. To zdecydowany plus, bo w wielu konkurencyjnych modelach kompromisy w tym miejscu są bardziej bolesne. Do tego dochodzi bardzo wysoka jasność – w treściach SDR C9K potrafi wyciągnąć średnio 650 nitów w materiałąch SDR. To wynik, który spokojnie wystarcza do oglądania telewizji czy filmów w trudniejszych warunkach oświetleniowych, nawet w słoneczny dzień.

Seria The Frame prawie od kilku lat wyróżnia się matową powłoką matrycy i The Frame Pro z 2025 roku nie jest tu wyjątkiem. To właśnie dzięki niej możecie być spokojni, że refleksy światła nie będą was irytować nawet w mocno nasłonecznionym salonie. Samsung przez lata dopracował tę technologię do niemal perfekcji i dziś można śmiało powiedzieć, że to najlepsza matowa matryca, jaką znajdziemy w telewizorach. Kolory wciąż wyglądają dobrze i nie tracą drastycznie na nasyceniu, jak ma to miejsce w tańszych, chińskich konstrukcjach. Czerń też pozostaje na przyzwoitym poziomie, choć trzeba przyznać, że w ekstremalnie jasnych warunkach oświetleniowych barwy mogą delikatnie spłaszczać się i tracić głębię. To jednak niewielka cena, jaką płacimy za całkowity brak refleksów na ekranie – a to w codziennym użytkowaniu bywa bezcenne. Na plus trzeba też zaliczyć jasność – około 600 nitów w trybie SDR sprawia, że obraz przebija się bez problemu przez światło dzienne i w większości pomieszczeń będzie wyglądał satysfakcjonująco.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
Mini-LED QLED
Mini-LED QLED
Wersja oprogramowania podczas testów
V8-0012T01-LF1V538.002459
T-RSMFDEUC-0090-1126.0, E2500007, BT-S
Procesor obrazu
MT5896 2,5 GB RAM

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Test TCL C9K Szczegóły dotyczące matrycy
Test Samsung The Frame Pro Szczegóły dotyczące matrycy

TCL C9K

Samsung The Frame Pro

Funkcje telewizora

7.7/10

7.7/10

  • Wejścia HDMI
    2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 48Gbps
    0 x HDMI 2.0, 5 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Tak
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Tak
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
Test TCL C9K Funkcje telewizora
Test TCL C9K Funkcje telewizora
Test TCL C9K Funkcje telewizora
Test TCL C9K Funkcje telewizora
Test TCL C9K Funkcje telewizora
Test TCL C9K Funkcje telewizora
Test TCL C9K Funkcje telewizora
Test TCL C9K Funkcje telewizora
Test Samsung The Frame Pro Funkcje telewizora
Test Samsung The Frame Pro Funkcje telewizora
Test Samsung The Frame Pro Funkcje telewizora
Test Samsung The Frame Pro Funkcje telewizora
Test Samsung The Frame Pro Funkcje telewizora
Test Samsung The Frame Pro Funkcje telewizora
Test Samsung The Frame Pro Funkcje telewizora
Test Samsung The Frame Pro Funkcje telewizora

Klasyczne funkcje telewizyjne

Pod względem podstawowych funkcji telewizyjnych TCL C9K nie zawodzi – mamy tu wszystko, czego większość użytkowników oczekuje. Przewodnik EPG działa przejrzyście, dostępna jest telegazeta, a sparowanie słuchawek Bluetooth, myszki czy klawiatury przebiega bez żadnych trudności. Trzeba jednak zaznaczyć, że w systemie Google TV – podobnie jak w innych modelach TCL – zabrakło bardziej rozbudowanych opcji, takich jak nagrywanie programów czy tryb obrazu w obrazie (PiP). Część osób może uznać to za niedosyt, zwłaszcza jeśli korzystała z takich funkcji u konkurencji. Warto też wspomnieć, że do dyspozycji mamy tylko jeden port USB – wystarczy, żeby podłączyć dysk z filmami albo pendrive, ale jeśli ktoś planuje korzystać z kilku nośników, może mu tego brakować.

Funkcje smart

O ile w kwestii klasycznych rozwiązań TCL C9K nie wychodzi przed szereg, o tyle na polu funkcji smart pokazuje pełnię możliwości. System Google TV to dziś najpopularniejsza platforma i widać, dlaczego – biblioteka aplikacji jest ogromna. Netflix, YouTube, Disney+, HBO Max, Amazon Prime Video – wszystkie są dostępne od ręki. Braki odczują tylko osoby mocno przywiązane do bardziej zamkniętych ekosystemów, takich jak Apple Music. Dużym atutem jest wbudowany asystent głosowy – działa szybko, rozumie naturalne komendy i pozwala wygodnie sterować telewizorem: od przełączania kanałów, przez otwieranie aplikacji, po wyszukiwanie treści czy sprawdzanie pogody. To właśnie w tej części TCL C9K pokazuje, że smart TV to coś więcej niż tylko „telewizor z internetem” – to narzędzie, które realnie ułatwia codzienne korzystanie ze sprzętu.

Funkcje smart

Samsung The Frame Pro pracuje pod kontrolą systemu Tizen, który od lat jest wizytówką koreańskiego producenta. To jedno z najbardziej dopracowanych środowisk smart TV – szybkie, stabilne i intuicyjne. Nie brakuje tu praktycznie żadnej z popularnych aplikacji streamingowych, a sam interfejs działa płynnie i bez większych opóźnień. Obsługiwane są też funkcje takie jak AirPlay 2, screen mirroring czy możliwość sterowania telewizorem głosowo za pomocą Bixby, Alexy lub Asystenta Google.

Funkcje telewizyjne

Jeżeli chodzi o klasyczne funkcje telewizyjne – jak w prawie każdym Samsungu – nie jest to najmocniejsza strona urządzenia. Otrzymujemy czytelny przewodnik EPG, obsługę telegazety, możliwość podłączenia słuchawek przez Bluetooth i w sumie tyle. Nie znajdziemy tu bardziej rozbudowanych narzędzi znanych z telewizorów (np. nagrywania na USB czy PiP). To jednak standard w ofercie Samsunga. Producent od kilku lat wyznacza trend i koncentruje się głównie na funkcjach smart, a klasyczna telewizja traktowana jest trochę po macoszemu.

Art Store oraz wymienne ramki – unikalny element serii

To, co wyróżnia serię The Frame od samego początku jej istnieia, to tryb Art Mode i aplikacja Art Store. Dzięki niej możemy wyświetlać na ekranie reprodukcje dzieł sztuki od klasyki po nowoczesne grafiki. Usługa co prawda jest płatna (w formie abonamentu lub jednorazowej opłaty rocznej), ale daje pewność, że materiały są przygotowane w najwyższej jakości, przez co wyświetlane obrazy wyglądają niemal jak namalowane farbą. To właśnie ten element wraz z możliwością wymiany ramek telewziora sprawia, że The Frame Pro pełni podwójną funkcję jest telewizorem, ale też designerskim elementem wnętrza.

Bezprzewodowy moduł One Connect

Drugim unikalnym elementem The Frame PRO jest moduł bezprzewodowy One Connect, w którym znajdziemy wszystkie porty HDMI i inne złącza. Dzięki niemu sam telewizor może wisieć na ścianie niemal jak prawdziwy obraz, a cała elektronika i kable mogą trafić do osobnej skrzynki ustawionej nawet kilka metrów dalej. Urządzenie zasila się przez USB-C i przejmuje wszystkie procesy „myślowe” telewizora. O ile dla graczy czy osób korzystających z PC to rozwiązanie ma swoje ograniczenia (opóźnienia, pogorszenie jakości czcionek), tak do podłączenia amplitunera, dekodera czy pojedynczych urządzeń multimedialnych sprawdza się świetnie. To bardzo „gadżeciarskie” rozwiązanie, ale w codziennym użytkowaniu okazuje się po prostu wygodne i pozwala lepiej zaaranżować przestrzeń w salonie.

Odtwarzanie plików z USB

9.2/10

9.1/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
Yes
Yes
GIF
Yes
No
WebP
Yes
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

C9K bez problemu poradził sobie z większością materiałów, jakie wrzuciliśmy na pendrive – od filmów w formacie MKV, przez starsze pliki AVI, po ścieżki dźwiękowe w DTS i FLAC. Jedyną bolączką pozostaje brak obsługi zdjęć w formacie HEIC z urządzeń Apple, ale to bolączka praktycznie wszystkich producentów. Najważniejsze jest jednak to, że gdyby komuś zabrakło obsługi jakiegoś egzotycznego formatu, zawsze można sięgnąć po alternatywny odtwarzacz dostępny w sklepie Google Play. I właśnie tutaj widać przewagę systemu Google TV – łatwością, z jaką można rozszerzyć możliwości telewizora o dodatkowe aplikacje.

The Frame Pro radzi sobie poprawnie z odtwarzaniem multimediów z pamięci USB. Większość popularnych formatów filmowych, muzyki czy zdjęć działa bez większych problemów i telewizor radzi sobie z nimi sprawnie. Podczas testów zauważyliśmy jedynie jedną niedogodność – pliki w formacie HEIC, czyli standardzie stosowanym przez Apple, nie otwierają się mimo że system je widzi i pokazuje w odtwarzaczu. Dla osób, które często przerzucają zdjęcia z iPhone’a, może to być mały zgrzyt, ale poza tym odtwarzacz spełnia swoje zadanie i trudno mieć do niego większe zastrzeżenia.

Aplikacje

9.6/10

8.7/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

7.9/10

6.4/10

  • Maksymalna głośność
    77dB
    84dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Tak
    Nie
  • DTS-HD Master Audio
    Tak
    Nie

Za dźwięk w TCL C9K odpowiada ten sam zestaw, co w modelu C8K – przygotowany wspólnie z firmą Bang & Olufsen. To konfiguracja 4.2.2 o łącznej mocy 90 W, czyli osiem głośników rozlokowanych tak, by stworzyć pełniejsze wrażenie przestrzeni. I trzeba przyznać – efekt robi wrażenie. Dialogi są wyraźne, wysokie i średnie tony brzmią czysto, a bas nie ginie, nawet przy głośniejszych seansach. Nie zastąpi to oczywiście dedykowanego soundbara czy zestawu kina domowego, ale jak na głośniki wbudowane – naprawdę jest czego posłuchać.

*Podczas testów maksymalnej głośności zauważyliśmy nietypowe zachowanie systemu audio. Przy ustawieniu suwaka na 100% telewizor osiąga około 76–78 dB, jednak słychać, że próbuje wygenerować większą moc, po czym poziom dźwięku jest natychmiast korygowany do wspomnianej wartości. Z drugiej strony, gdy ściszymy głośność do np. 70%, najpierw spada ona zgodnie z oczekiwaniami, lecz po chwili z powrotem powoli rośnie do tego samego pułapu 76 dB. Efekt ten sprawia wrażenie działania agresywnego limitera, który niezależnie od pozycji suwaka zawsze sprowadza głośność do jednego poziomu. Takie zachowanie sprawdzaliśmy kilkukrotnie i w każdym przypadku wynik był identyczny – nie były przy tym aktywne żadne dodatkowe funkcje „inteligentnego” dopasowania głośności czy AI.

Dźwięk w The Frame Pro nie należy do najmocniejszych stron tego telewizora. Smukła obudowa sprawia, że basu praktycznie tu nie ma, przez co całość brzmi trochę płasko i przeciętnie. Z drugiej strony telewizor gra głośno – bez problemu nagłośni średni czy nawet większy salon. Dialogi są czytelne, ale przy efektach specjalnych czy muzyce brakuje głębi. To zdecydowanie sprzęt, do którego warto dokupić soundbar, najlepiej z designerskiej serii Samsung S. Dzięki ozdobnym ramkom można go dopasować do wystroju razem z The Frame Pro.

Pomiary akustyczne

77dBC (Max)

75dBC

84dBC (Max)

75dBC