XIAOMI A PRO 2026 vs LG QNED93A / QNED90A

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

XIAOMI A PRO 2026
1 379 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

LG QNED93A / QNED90A
8 499 

QNED93A / QNED90A

Info

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”75”

Dostępne przekątne: 55”65”75”85”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: WebOS

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

5.6

7.3

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    6.0

    6.8

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    5.7

    6.9

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    4.7

    6.8

  • Granie na konsoli

    6.2

    8.5

  • Telewizor jako monitor do komputera

    2.0

    8.6

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    4.9

    6.2

  • Funkcje użytkowe

    6.1

    8.2

  • Aplikacje

    9.6

    9.1

  • Jakość dźwięku

    5.0

    6.9

Zalety

  • Matryca VA z dobrym natywnym kontrastem i przyzwoitą czernią

  • Obsługa trybu Game Boost 120 Hz w 1080p i 1440p

  • Niski input lag w trybie 120 Hz

  • Google TV – ogromny wybór aplikacji i usług

  • Szerokie pokrycie palety barw (ok. 94% DCI-P3)

  • Niezłe kolory po kalibracji trybu SDR

  • Obsługa popularnych formatów dźwięku (Dolby Atmos, DTS:X)

  • Duży, czytelny pilot z klawiaturą numeryczną – wygodny dla seniorów

  • Całkiem dobry kontrast

  • Wysoka liczba stref wygaszania

  • Dobra jasność HDR (ok. 1400 nitów)

  • Szerokie pokrycie palety barw (ok. 96% DCI-P3)

  • Tryb 144 Hz i pełny zestaw funkcji dla graczy (HDMI 2.1, VRR, ALLM, G-Sync, FreeSync, HGiG, Game Bar)

  • Niski input lag (7 ms przy 120 Hz)

  • Dobra współpraca z PC, w tym 144 Hz i czytelne czcionki,

  • WebOS z bogatą ofertą aplikacji i obsługą głosową

  • Pilot Magic

  • Całkiem skuteczny upscaling i narzędzia do obróbki obrazu - świtnie nada się do starszych treści jak telewizja antenowa czy też YouTube

Wady

No like
  • Niska jasność

  • Brak realnego wsparcia dla HDR10+ oraz innych bardziej zaawansowanych formatów HDR (np. Dolby Vision)

  • Spore ograniczenia przy współpracy z PC – brak chroma 4:4:4, mocny dithering, słaba czytelność czcionek

  • Słabe kąty widzenia (typowe dla VA)

  • Toporne wykonanie, montaż nóg w plastiku na wkręty

  • Dziwne problemy systemowe – przycinanie, błędy z Miracastem i przełączaniem dźwięku

  • Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu praktycznie nie istnieje

  • Bardzo słaby dźwięk, praktycznie bez basu (odnieśliśmy wrażenie, że gra gorzej niż model "2025")

  • Algorymy lokalnego wygaszania wymagają dopracowania

  • Bardzo przeciętne kąty widzenia

  • Dolby Vision nie przynosi wyraźnej poprawy względem HDR10

Czy warto kupić? Werdykt

Xiaomi A Pro 2026 to taki telewizor, który na pierwszy rzut oka nie zdradza wielkich zmian względem poprzednika. Ktoś mógłby nawet pomyśleć, że to po prostu kopia ubiegłorocznego modelu z inną naklejką. I coś w tym jest, bo główną nowością, a właściwie jedyną wyraźną różnicą, jest tryb 120 Hz w niższych rozdzielczościach. Trzeba oddać Xiaomi, że ten dodatek naprawdę robi robotę – nie jest to rozwiązanie dla profesjonalnych graczy, ale ukłon w stronę osób szukających płynniejszego obrazu przy casualowym graniu. To właśnie w tym miejscu A Pro 2026 może błyszczeć – prostym, ale sprytnym pomysłem, który wyróżnia go w segmencie “superbudżetowym”. Niestety, kiedy zaczynamy patrzeć na telewizor szerzej, entuzjazm szybko stygnie. Mimo że rok zmienił się w kalendarzu, większość problemów znanych z A Pro 2025 została z nami – system nadal potrafi złapać dziwne przycinki, a zdarzające się błędy potrafią skutecznie zirytować. Do tego dochodzi brak jakichkolwiek poważniejszych narzędzi do cyfrowej obróbki obrazu, które w ubiegłym roku działały całkiem przyzwoicie. W efekcie widać tu sporo ograniczeń konstrukcji, które konkurencja w podobnej cenie stara się już w jakiś sposób maskować. W kwesti jakości obrazu, też nie będziemy was oszukiwać. Jasność na poziomie 200–300 nitów nie daje szans, żeby zmierzyć się z bardziej wymagającymi materiałami. Owszem, w prostszych treściach ze streamingu da się coś obejrzeć, ale przy wysokobudżetowych produkcjach widać od razu, dlaczego telewizor kosztuje tyle, ile kosztuje. Wrażenie, że oglądamy obraz spłaszczony i wyprany z detali, towarzyszy właściwie za każdym razem. I tu dochodzimy do sedna. Xiaomi A Pro 2026 to telewizor dla tych, którzy naprawdę niewiele wymagają. Jako codzienny ekran do seriali, wiadomości czy YouTube’a – sprawdzi się całkiem całkiem, zwłaszcza dzięki swojemy systemowi operacyjnemu jakim jest GoogleTV. Również jeżeli ktoś szuka budżetowego sprzętu i dodatkowo chciałby mieć namiastkę płynniejszej rozgrywki w grach dzięki trybowi 120 Hz, może być nawet zadowolony. Ale każdy, kto oczekuje choćby średniej jakości obrazu, stabilnego systemu i poprawnej funkcjonalności, szybko zauważy, że są na rynku inne budżetowe modele, które wypadają po prostu lepiej.

LG QNED93A to telewizor, który na pierwszy rzut oka wygląda jak solidny krok naprzód względem poprzednich modeli LCD tej marki. Na papierze dostajemy sporo: znacznie większą liczbę stref wygaszania, odświeżanie 144 Hz dla graczy, wsparcie dla wszystkich formatów HDR, w tym Dolby Vision, a do tego WebOS z nowym pilotem Magic, który wciąż należy do najwygodniejszych systemów obsługi. Najmocniej QNED93A błyszczy właśnie w zastosowaniach gamingowych. Cztery pełnoprawne porty HDMI 2.1 pozwalają podłączyć konsole i komputer bez żadnych ograniczeń, a niski input lag utrzymuje się zarówno przy 120, jak i 60 Hz. Dla pecetowców dodatkowym atutem będzie tryb 144 Hz oraz pełna kompatybilność z G-Sync i FreeSync. Można więc śmiało powiedzieć, że pod względem funkcji dla graczy QNED93A nie ma kompleksów wobec konkurencji. Drugą mocną stroną jest WebOS. System LG od lat uchodzi za jeden z najwygodniejszych w codziennym użyciu i tutaj to się potwierdza. Wszystko jest przejrzyste, a pilot Magic pozwala obsługiwać telewizor jak wskaźnikiem myszy – szybko i intuicyjnie. Na plus można też zaliczyć jasność. W szczycie udało się uzyskać wyniki bliskie 1400 nitów. To wystarcza, by obraz nie gasł w jaśniejszych pomieszczeniach i by efekty specjalne w filmach czy grach wyglądały przekonująco. Procesor obrazu dobrze radzi sobie ze skalowaniem starszych treści – telewizja czy filmy w niższej rozdzielczości prezentują się wyraźniej i ostrzej niż na wielu konkurencyjnych ekranach.

Nie da się jednak ukryć, że największym problemem QNED93A są algorytmy lokalnego wygaszania. W scenach pełnych czerni ekran potrafi mocno przyciemniać, przez co wiele szczegółów zwyczajnie ginie. Efekt jest taki, że kontrast wygląda lepiej na pierwszy rzut oka, ale kosztem informacji, które powinny być widoczne. Dodakowym problemem jest też tryb Dolby Vision, który zazwyczaj poprawia pewne aspekty ekranów, a w tym przypadku niewiele zmienia. Różnice między dynamicznymi a statycznymi metadanymi trzeba dosłownie wyszukiwać lupą. To poprostu rozczarowuje, bo sam sprzęt liczba stref wygaszania czy mocniejsze podświetlenie – daje podstawy do lepszego efektu. Więc dla kogo jest LG QNED93A? To telewizor, który świetnie sprawdzi się w roli centrum domowej rozrywki, zwłaszcza jeśli myślicie o graniu na konsoli czy PC. W codziennym oglądaniu telewizji i filmów w dobrze oświetlonych warunkach też da sporo satysfakcji dzięki wysokiej jasności i niezłemu procesorowi obrazu. Trzeba jednak zaakceptować, że w scenach z dużą ilością czerni i w pełnym wykorzystaniu HDR model ten nie dorównuje swoim konkurentą. LG pokazało, że potrafi stworzyć bardzo solidny ekran LCD, ale widać też, że nie wszystko udało się dopracować tak, jak w ich telewizorach OLED.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
RCA (Chinch)
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
BuildQuality-Budget
BuildQuality-Good
Rodzaj podstawy
Nogi
Centralna
Kolor ramki
Czarna
Grafitowa
Regulacja podstawy
Stała
Stała
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

6.1/10

7.3/10

Strefowe wygaszanie: Nie

Strefowe wygaszanie: Tak, ilość stref: 308 (14 x 22)

Kontrast:

Test XIAOMI A PRO 2026 Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,000:1

Test XIAOMI A PRO 2026 Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,550:1

Test XIAOMI A PRO 2026 Kontrast i detale w czerni

Wynik

7,300:1

Test XIAOMI A PRO 2026 Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,600:1

Test XIAOMI A PRO 2026 Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,900:1

Test LG QNED93A / QNED90A Kontrast i detale w czerni

Wynik

130,500:1

Test LG QNED93A / QNED90A Kontrast i detale w czerni

Wynik

30,950:1

Test LG QNED93A / QNED90A Kontrast i detale w czerni

Wynik

15,250:1

Test LG QNED93A / QNED90A Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,750:1

Test LG QNED93A / QNED90A Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,600:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Test XIAOMI A PRO 2026 Kontrast i detale w czerni
Test LG QNED93A / QNED90A Kontrast i detale w czerni

Jedną z największych zalet nawet tak budżetowej konstrukcji, jak Xiaomi A Pro 2026, jest zastosowana matryca VA. To ona odpowiada za całkiem przyzwoity kontrast, który w naszych pomiarach oscylował w granicach 5000:1 – 7000:1. Na ekranie przekłada się to na stabilny obraz z dość głęboką czernią – coś, czego próżno szukać w konkurencyjnych modelach z matrycą IPS bez lokalnego wygaszania. Xiaomi dorzuciło do tego jeszcze funkcję globalnego przyciemniania całej matrycy. Brzmi dobrze, ale… my radzimy od razu to wyłączyć. Dlaczego? Bo ekran w ciemniejszych scenach zaczyna zachowywać się bardzo dzwiwnie– raz przygasi się tak mocno, że praktycznie nic nie widać, a innym razem rozjaśni tak bardzo, że ta już i tak granatowa czerń wpada w jaskrawy niebieski. Mieliśmy wtedy wrażenie, jakby telewizor był poprostu uszkodzony. Na szczęście bez tej funkcji kontrast prezentuje się naprawdę solidnie. Nie jest to napewno poziom zaawansowcych telewizorów z lokalnym wygaszaniem, ale w swojej klasie cenowej spokojnie zadowoli większość użytkowników – szczególnie jeśli nie oglądacie w zupełnie ciemnym pokoju, tylko macie choćby niewielne światło w tle, które skutecznie maskuje niedoskonałości „granatowej czerni”.

Pod lupę wzięliśmy 55-calową wersję LG QNED93A, wyposażoną w matrycę VA o wysokim kontraście. W przypadku telewizorów Mini-LED to jednak nie sama matryca, a przede wszystkim liczba i działanie stref lokalnego wygaszania decydują o końcowym efekcie. W tym modelu naliczyliśmy aż 308 stref, co już na starcie wygląda imponująco. Dla porównania – ubiegłoroczny QNED91T w wariancie 65 cali miał ich zaledwie około 160. Różnica jest ogromna i pokazuje, że LG zrobiło poważny krok naprzód w tej technologii. Na papierze wygląda to świetnie, ale praktyka szybko studzi entuzjazm. Kontrast w QNED93A faktycznie potrafi robić wrażenie – jasne elementy są wyraźnie oddzielone od czerni, a w wielu scenach efekt głębi obrazu naprawdę cieszy oko. Problem w tym, że pomimo tak znaczącej poprawy w konstrukcji podświetlenia, rezultaty nie są dużo lepsze niż w ubiegłorocznym modelu. Algorytmy sterujące wygaszaniem bywają bowiem zbyt agresywne. Widać to zwłaszcza w ciemniejszych sekwencjach, gdzie ekran przyciemnia się do tego stopnia, że subtelne szczegóły znikają z pola widzenia. Wielu widzom spodoba się mocniejsza czerń, ale trudno nie zauważyć, że odbywa się to kosztem intencji reżysera. Najbardziej problematyczne okazują się sceny z wieloma drobnymi, jasnymi elementami. To właśnie wtedy wokół nich pojawiają się typowe dla LCD z lokalnym strefowym wygaszaniem efekty halo, czyli świetliste obwódki. Zjawisko to nie psuje całkowicie odbioru, ale przypomina, że nawet przy zwiększonej liczbie stref lokalne wygaszanie wciąż ma swoje ograniczenia. Ostatecznie kontrast w QNED93A można uznać za dobry, lecz mamy wrażenie, że producent za bardzo nie przyłożył sie przy optymalizacji nowego modelu w kwesti czerni i kontrastu.

Jakość efektu HDR

4.1/10

5.8/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, HLG
HDR10, Dolby Vision, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 93.6%, Bt.2020: 71.7%
DCI P3: 95.1%, Bt.2020: 77.1%

Pomiar jasności w HDR:

Test XIAOMI A PRO 2026 Jakość efektu HDR

Wynik

220 nit

Test XIAOMI A PRO 2026 Jakość efektu HDR

Wynik

248 nit

Test XIAOMI A PRO 2026 Jakość efektu HDR

Wynik

322 nit

Test XIAOMI A PRO 2026 Jakość efektu HDR

Wynik

315 nit

Test XIAOMI A PRO 2026 Jakość efektu HDR

Wynik

326 nit

Test LG QNED93A / QNED90A Jakość efektu HDR

Wynik

1330 nit

Test LG QNED93A / QNED90A Jakość efektu HDR

Wynik

219 nit

Test LG QNED93A / QNED90A Jakość efektu HDR

Wynik

678 nit

Test LG QNED93A / QNED90A Jakość efektu HDR

Wynik

160 nit

Test LG QNED93A / QNED90A Jakość efektu HDR

Wynik

1016 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Test XIAOMI A PRO 2026 Jakość efektu HDR
Test LG QNED93A / QNED90A Jakość efektu HDR

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Test XIAOMI A PRO 2026 Jakość efektu HDR
Test LG QNED93A / QNED90A Jakość efektu HDR

Statyczny HDR10

Test XIAOMI A PRO 2026 Jakość efektu HDR
Test LG QNED93A / QNED90A Jakość efektu HDR

Dynamiczny: HDR10+

Dynamiczny: Dolby Vision

Test XIAOMI A PRO 2026 Jakość efektu HDR
Test LG QNED93A / QNED90A Jakość efektu HDR

Wykres jasności HDR:

LG QNED93A / QNED90A

Luminancja HDR

XIAOMI A PRO 2026

Luminancja HDR

Jeśli liczycie na kinowy efekt HDR w nowym Xiaomi A Pro 2026, lepiej szybko ostudzić oczekiwania. Ten telewizor jest po prostu za ciemny, by oddać pełnię możliwości współczesnych filmów czy seriali przygotowanych z myślą o najwyższej jakości obrazu. Nasze pomiary wykazały jasność w zakresie 200–300 nitów, czyli wartości, które bardziej pasują do treści SDR niż do ambitnych produkcji HDR. W praktyce oznacza to, że większość filmów wygląda co prawda poprawnie, ale na pewno nie wywoła u Was efektu „wow”, do jakiego przyzwyczajają inne telewizory. Na szczęście nie wszystko stracone – na plus trzeba zapisać zastosowany tutaj filtr PFS LED, czyli rozwiązanie podobne do kropki kwantowej znanej z QLED-ów. Dzięki niemu pokrycie palety barw DCI-P3 sięga około 94%, co przekłada się na żywe, nasycone kolory w zdecydowanej większości materiałów.

Choć liczba stref lokalnego wygaszania w LG QNED93A nie przełożyła się bezpośrednio na wyraźnie lepszy kontrast, to trudno odmówić temu modelowi jednego – jest jaśniejszy niż jego poprzednik. W testach syntetycznych odnotowaliśmy wartości w okolicach 1400-1500 nitów i co ważniejsze, wyniki te znajdują odzwierciedlenie w realnych scenach filmowych. W pełnoekranowych sekwencjach zalanych bielą czy jasnymi światłami, ekran potrafił utrzymać wysoką luminancję, co dawało naprawdę przyzwoity niesamowity efekt HDR. Niestety, tam gdzie telewizor mógłby pokazać prawdziwą klasę, czyli w scenach wymagających precyzji, cała magia pryska. Algorytmy wygaszania, o których wspominaliśmy wcześniej, działają na tyle agresywnie, że małe, jasne obiekty – takie jak światła w oddali, gwiazdy czy księżyc – potrafią niemal całkowicie zniknąć. Wystarczy spojrzeć na sceny testowe z filmu Pan czy Sicario 2 (plansze 2 i 4), by zobaczyć, jak subtelne detale zostają przygaszone do granic ich widoczności. Szkoda, bo większa liczba stref mogła w teorii przełożyć się na znacznie lepsze wyniki. Na szczęście są też mocniejsze strony. QNED93A dobrze wypada pod względem pokrycia palety barw, osiągając około 96% standardu DCI-P3. Dzięki temu kolory w filmach wyglądają soczyście i pełnie, a obraz nie traci intensywności nawet w bardziej wymagających scenach. Można więc powiedzieć, że HDR w tym modelu jest solidny, choć niedopracowane algorytmy lokalnego wygaszania hamują jego pełny potencjał.

Barwy fabrycznie

3.5/10

6/10

Test XIAOMI A PRO 2026 Barwy fabrycznie
Test LG QNED93A / QNED90A Barwy fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Test XIAOMI A PRO 2026 Barwy fabrycznie
Test LG QNED93A / QNED90A Barwy fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

To, co zobaczyliśmy w trybie Filmmaker, mocno nas zaskoczyło – i niestety nie w tym dobrym sensie. Tryb reklamowany jako hollywoodzki standard przypominał raczej ekspozycję w sklepowej witrynie. Balans bieli został przesunięty w stronę niebieskiego, co prowadziło do ogromnych błędów kolorystycznych i efektu przepalonych scen w treściach SDR. Trochę lepiej, choć wcale nie idealnie, było w materiałach HDR. Tam również widać było problemy – nasycenie barw i cała paleta konsekwentnie uciekały w chłodniejsze tony, przez co obraz zamiast filmowego charakteru miał raczej sztuczne, zimne zabarwienie. Innymi słowy: nawet w trybie Filmmaker, który powinien być wizytówką tego telewizora, dostaliśmy efekt daleki od oczekiwań.

W trybie filmowym (dokładnie to Filmmaker) odwzorowanie barw w QNED93A wypadło stosukowo poprawnie, choć nie obyło się bez zastrzeżeń. W treściach SDR balans bieli był przesunięty w cieplejsze tony, przez co ekran zyskiwał delikatne zażółcenie na całości ekranu. Gamma z kolei prowadziła do lekkiego rozjaśnienia obrazu, co sprawiało, że całość wyglądała nieco mniej naturalnie, zwłaszcza w scenach wymagających precyzyjnego cieniowania (widać to dobrze na zdjęciu porównawczym). Nie jest to problem, który od razu rzuca się w oczy każdemu widzowi, ale bardziej wymagające osoby mogą poczuć, że obraz odbiega od zamierzonej przez twórców filmowych estetyki. W materiałach HDR sytuacja wyglądała nieco inaczej. Sam balans bieli prezentował się tu całkiem nieźle, dzięki czemu biele nie wpadały ani w róż, ani w niechciane odcienie zieleni. Problemem okazało się jednak zarządzanie jasnością. Analiza krzywej EOTF ujawniła, że w niektórych momentach telewizor potrafi być wyraźnie zbyt ciemny tam, gdzie nie powinien, gubiąc przez to część detali i obniżając realizm scen. To psuło odbiór efektów HDR, które teoretycznie miały robić największe wrażenie. Z tego względu zdecydowaliśmy się przeprowadzić kalibrację.

Barwy po kalibracji

7/10

7.8/10

Test XIAOMI A PRO 2026 Barwy po kalibracji
Test LG QNED93A / QNED90A Barwy po kalibracji
Test XIAOMI A PRO 2026 Barwy po kalibracji
Test LG QNED93A / QNED90A Barwy po kalibracji

Mimo że Xiaomi nie jest marką, która kojarzy się z telewizorami najwyższej klasy, to trzeba oddać, że nawet w tak budżetowym modelu jak A Pro 2026 producent zostawił sporo ustawień do kalibracji. Po kilku poprawkach obraz SDR zyskał zupełnie nowe oblicze. Kolory przestały uciekać w niebieskie tony, biel nabrała naturalności, a większość błędów spadła do poziomu praktycznie niewidocznego. W rezultacie treści w SDR wyglądały bardzo dobrze, wręcz zaskakująco jak na tę półkę cenową.

Nieco inaczej było z materiałami HDR. Tutaj od razu dało się zauważyć to, o czym już wspominaliśmy – przepalanie jasnych scen i problemy z kontrolą balansu. Kalibracja pomagała tylko częściowo, bo ograniczenia samego panelu robiły swoje. Trzeba jednak podkreślić, że w przypadku SDR telewizor zmienił się nie do poznania i to w zdecydowanie pozytywnym kierunku.

Po profesjonalnej kalibracji tryb Filmmaker w QNED93A zyskał przede wszystkim tam, gdzie ma to największe znaczenie na co dzień. Udało się wyprostować balans bieli i pozbyć się żółtawego zabarwienia obrazu w treściach SDR, czyli tych, które oglądamy najczęściej – telewizji, serwisów streamingowych czy filmów w standardowej jakości. Kolory wyglądają dzięki temu naturalnie i przyjemnie, a całość odbiera się znacznie bardziej komfortowo. W trybie HDR wykonaliśmy również korekty, ale tu największym problemem okazała się krzywa EOTF. Mimo że LG w ustawieniach daje pewne pole manewru, telewizor wciąż zarządza jasnością na własnych zasadach. Widać, że algorytmy lokalnego wygaszania nie są do końca dopracowane i potrafią popsuć efekt seansu, przyciemniając fragmenty obrazu w nieodpowiednich momentach. Mimo to warto zdecydować się na kalibrację tego modelu zwłaszcza trybu przeznaczonego do codziennego oglądania.

Płynność przejść tonalnych

9.3/10

8/10

Test XIAOMI A PRO 2026 Płynność przejść tonalnych
Test LG QNED93A / QNED90A Płynność przejść tonalnych
Test XIAOMI A PRO 2026 Płynność przejść tonalnych
Test LG QNED93A / QNED90A Płynność przejść tonalnych
Test XIAOMI A PRO 2026 Płynność przejść tonalnych
Test LG QNED93A / QNED90A Płynność przejść tonalnych
Test XIAOMI A PRO 2026 Płynność przejść tonalnych
Test LG QNED93A / QNED90A Płynność przejść tonalnych

Telewizor naprawdę dobrze radzi sobie z łączeniem kolorów i w większości scen trudno doszukać się jakichkolwiek niedoskonałości. Najlepiej wypada to w jasnych fragmentach filmów, gdzie przejścia tonalne wyglądają niemal idealnie, obraz jest wtedy gładki i naturalny. Trochę gorzej prezentują się ciemniejsze sceny, w których da się dostrzec charakterystyczne schodkowanie. Na szczęście nie jest to wada, która wybija się na pierwszy plan i dla większości widzów pozostanie praktycznie niezauważalna.

Płynność przejść tonalnych w LG QNED93A prezentuje się naprawdę dobrze. W większości scen nie widać ani sztucznych podziałów kolorów, ani efektu schodkowania. Szczególnie pozytywnie zaskakują ujęcia ciemne – to właśnie w nich wiele telewizorów radzi sobie słabo, a tutaj obraz pozostaje gładki i spójny. W jaśniejszych fragmentach można co prawda dostrzec delikatne łączenia kolorów, jednak nie są one na tyle wyraźne, by mocno odciągały uwagę. Podczas testów napotkaliśmy natomiast problem z wyraźnym efektem DSE, czyli tzw. „brudnego ekranu”. Na naszej sztuce zjawisko było na tyle mocne, że w jasnych scenach narożniki wyraźnie przyciemniały, a obraz sprawiał wrażenie winietowanego. To może być wada egzemplarza testowego, ale przy intensywnym oglądaniu trudno było nam ją zignorować

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

3/10

7.8/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
No
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
No
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Test XIAOMI A PRO 2026 Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test LG QNED93A / QNED90A Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Test XIAOMI A PRO 2026 Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test LG QNED93A / QNED90A Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu w Xiaomi A Pro 2026 nie należą do najmocniejszych stron tego modelu. Można by się spodziewać, że skoro telewizor nie został stworzony do osiągania rekordowych jasności, producent postawił na solidniejszy procesor i zestaw funkcji, które „upiększą” obraz słabszej jakości. Niestety – i tu również spotkało nas spore rozczarowanie. Na plus można zapisać w miarę poprawny upscaling, który radzi sobie przy materiałach HD i podciąga je do 4K w sposób akceptowalny. Jednak na tym lista zalet się kończy. Telewizor nie oferuje żadnych funkcji poprawiających przejścia tonalne czy wygładzających cyfrowe niedoskonałości, więc w większości przypadków dostajemy surowy obraz, dokładnie taki, jaki dostarczymy mu z zewnętrznego źródła. Na dużym ekranie taki brak wsparcia sprawia, że materiały o niższej jakości wyglądają po prostu nijako. Dodatkowym problemem jest zjawisko overscanu. Podczas oglądania starszych materiałów zdarza się, że część obrazu jest ucinana, co tylko potęguje wrażenie, że Xiaomi w tej kategorii ma jeszcze sporo do nadrobienia.

LG QNED93A okazuje się bardzo solidnym telewizorem do codziennego użytku. Jego procesor obrazu radzi sobie świetnie ze skalowaniem, dzięki czemu nawet starsze filmy czy telewizja naziemna zyskują na ostrości i szczegółowości. Podczas seansu „Ojca chrzestnego” wyraźnie widać, jak upscaling wyciąga z obrazu dodatkowe detale – twarze bohaterów i faktura ubrań prezentują się znacznie czytelniej niż w oryginalnym materiale.

Na plus zasługuje także cyfrowa obróbka obrazu. Telewizor został wyposażony w funkcję redukcji niechcianych łączeń kolorów oraz nieregularności ekranu. Najlepiej działa ona w ustawieniu „Średni” – subtelnie wygładza przejścia tonalne, nie ingerując nadmiernie w obraz. Dzięki temu zachowane zostaje naturalne ziarno filmowe, a ekran nie wygląda sztucznie wygładzony. Być może w niektórych scenach wciąż da się dostrzec delikatne łączenia kolorów, ale w praktyce efekt jest bardziej korzystny niż przy mocniejszej ingerencji algorytmu.

Smużenie i płynność ruchu

4.5/10

7.6/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
60Hz
144Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
No
OK
Funkcja BFI 60Hz
Nie
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Funkcja BFI 120Hz
Nie
-
Spadek jasności przy użyciu BFI
-%
56%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Smużenie (1440p@120Hz):

Smużenie (4K@144Hz):

Płynność ruchu w Xiaomi A Pro 2026 to ciekawy kompromis, który wynika z zastosowanej tutaj hybrydowej matrycy. W natywnej rozdzielczości 4K maksymalne odświeżanie wynosi 60 Hz – wystarczające dla osób, które głównie oglądają filmy i seriale. To właśnie z myślą o nich producent dorzucił upłynniacz ruchu, pozwalający dopasować obraz do własnych preferencji – można postawić na większą płynność albo zostawić bardziej „filmowe” klatki w zależności od ustawień.

LG QNED93A został wyposażony w panel 144 Hz. To przede wszystkim ukłon w stronę graczy komputerowych, ale sam fakt, że wyższe odświeżanie trafia coraz częściej do telewizorów, można ocenić pozytywnie. W codziennym oglądaniu kluczowe pozostaje 120 Hz i w tym zakresie QNED93A radzi sobie dobrze. Producent daje też możliwość dostosowania obrazu dzięki systemowi TruMotion – suwaki De-Judder i De-Blur pozwalają wybrać między filmowym charakterem ruchu z widoczą klatką a pełnym wygładzeniem z ruchem teatralnym.

Funkcje dla graczy

3.6/10

9.8/10

  • ALLM
    No
    Yes
  • VRR
    No
    Yes
  • Zakres VRR
    No
    48 - 144Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    No
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    No
    Yes
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 4K@120Hz
    No
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

No właśnie – skoro Xiaomi dorzuciło tutaj funkcję „Game Boost 120 Hz”, można by oczekiwać, że pójdzie za ciosem i zbuduje wokół tego solidny pakiet gamingowy. Niestety rzeczywistość szybko studzi ten entuzjazm. Poza tym trybem (który, trzeba przyznać, jest świetnym dodatkiem w budżetowej konstrukcji), mamy tylko dość dziwaczny panel gracza. Trudno nazwać go pełnoprawnym „game barem” – to raczej prosta nakładka na Menu telewizora bez większych możliwości. I to by było na tyle. Brakuje ALLM, więc telewizor sam nie przełączy się w tryb gry. Nie ma VRR, więc o płynnej synchronizacji klatek możecie zapomnieć. Nie znajdziemy też wsparcia dla Dolby Vision w grach czy formatu HGiG, które coraz częściej stają się standardem na konsolach. Krótko mówiąc: oprócz Game Boost 120 Hz, który faktycznie pozwala pograć przyjemniej w 1080p czy 1440p, Xiaomi A Pro 2026 nie oferuje nic, co mogłoby szczególnie przyciągnąć graczy.

LG QNED93A to telewizor, który bez wątpienia został przygotowany także z myślą o graczach. Już na starcie dostajemy komplet – wszystkie cztery porty HDMI pracują w standardzie 2.1, więc niezależnie od tego, czy podłączymy konsolę, peceta czy amplituner, mamy pewność pełnej kompatybilności. To ważne, bo wciąż wielu producentów ogranicza się do dwóch portów, a tutaj nic nie stoi na przeszkodzie, by cały sprzęt miał zapewnione maksymalne możliwości. Nie zabrakło automatycznego trybu gry (ALLM), który sam przełącza telewizor w odpowiednie ustawienia, kiedy konsola się uruchomi, a także zmiennej częstotliwości odświeżania (VRR). Dzięki temu obraz nie rwie się i nie szarpie, nawet gdy liczba klatek spada – czy to w dynamicznych strzelankach, czy podczas wyścigów.

Panel 144 Hz daje dodatkową przewagę w grach komputerowych. O ile przy konsolach wystarczy 120 Hz, to w przypadku pecetów QNED93A pozwala wycisnąć jeszcze więcej – każdy ruch, każde spojrzenie w bok jest odświeżane szybciej, a to robi różnicę szczególnie w e-sporcie. Producent pomyślał też o HDR w grach – telewizor wspiera tryb HGiG, czyli wytyczne, które mają zapewnić, że efekty świetlne są dokładnie takie, jak przewidzieli twórcy gier. Na deser dostajemy Game Bar – specjalny pasek informacyjny wywoływany na ekranie, który pokazuje parametry w czasie rzeczywistym. Możesz podejrzeć liczbę klatek, aktywne funkcje VRR czy poziom input laga. To rozwiązanie przydatne nie tylko maniakom ustawień, ale każdemu, kto chce szybko sprawdzić, w jakim trybie pracuje telewizor i czy wszystko działa jak należy.

Input lag

9.5/10

9.8/10

SDR

1080p60
16 ms
16 ms
1080p120
8 ms
7 ms
2160p60
25 ms
16 ms
2160p120
7 ms

HDR

2160p60
25 ms
15 ms
2160p120
7 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
21 ms
2160p120 DV
7 ms

Input lag w Xiaomi A Pro 2026 wypada całkiem przyzwoicie i zdecydowanie nie jest jego słabym punktem. Najlepsze wyniki osiągaliśmy w trybach 1080p@120 Hz i 1440p@120 Hz – tam telewizor schodzi poniżej 10 ms, co spokojnie można nazwać wynikiem rewelacyjnym i wystarczającym nawet dla bardziej wymagających graczy. Sytuacja zmienia się przy treściach 60 Hz – input lag rośnie wtedy do okolic 25 ms. Być może nie są to wartości najlepsze na rynku, ale dla casualowego grania czy wieczornego odpalania konsoli będzie w pełni akceptowalne. Tym bardziej, że w większości przypadków i tak warto uruchomić tryb 120 Hz, który jest najkorzystniejszy dla gracza.

Na polu opóźnień LG QNED93A nie ma się czego wstydzić. Telewizor reaguje błyskawicznie na nasze działania, co widać już przy pierwszych testach z padem w ręku. W trybie 120 Hz input lag spada do poziomu około 7 ms, a to oznacza niemal natychmiastową reakcję – strzały, podania czy precyzyjne ruchy gałką od razu przekładają się na ekran. Dla treści 60 Hz wynik nieco rośnie, do niespełna 15 ms, ale i tak pozostaje w granicy pełnego komfortu. Ciekawostką jest tryb Dolby Vision dla gier, który w QNED93A działa z konsolą Xbox Series X. Tutaj opóźnienie wzrasta do około 20 ms. W teorii można by to uznać za pogorszenie, w praktyce jednak to nadal bardzo dobry rezultat. Nawet przy tak wymagającym standardzie obrazu rozgrywka pozostaje dynamiczna, a różnice w sterowaniu są praktycznie nieodczuwalne.

Współpraca z komputerem

2/10

8.6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Nie
Tak
Czytelność czcionek
Dobra
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Średnia
Dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
25ms
7ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
60Hz
144Hz
G-Sync
Nie
Tak
Test XIAOMI A PRO 2026 Współpraca z komputerem
Test LG QNED93A / QNED90A Współpraca z komputerem

Xiaomi A Pro 2026 jako monitor do komputera? Tutaj nie ma co owijać w bawełnę – jest bardzo źle. O ile w grach można jeszcze wykorzystać tryb 120 Hz w niższych rozdzielczościach, to do codziennej pracy telewizor kompletnie się nie nadaje. Brakuje pełnej obsługi chromy 4:4:4, więc czcionki są rozmazane, a czasami wręcz tęczowe. Do tego dochodzi mocny dithering, przez który obraz wygląda nierówno – jedne piksele świecą mocniej, inne słabiej, a pionowe linie potrafią się wręcz rozpadać. W praktyce oznacza to, że tekst (zwłaszcza kolorowy i na ciemnym tle) staje się trudny do odczytania. Jasne napisy jeszcze się jakoś bronią, ale trudno tu mówić o jakimkolwiek komforcie. W tej kategorii wystawiamy Xiaomi A Pro 2026 notę 2/10 (+1 za dodakowy tryb z wysokim odświeżaniem) i naprawdę nie ma sensu się nad tym dłużej rozwodzić.

Nowością w tegorocznym modelu jest pełne wsparcie dla odświeżania 144 Hz, które docenią gracze PC. QNED93A współpracuje zarówno z kartami graficznymi Nvidii, oferując kompatybilność z G-Sync, jak i z produktami AMD, gdzie działa FreeSync Premium Pro. Dzięki temu rozgrywka jest płynna, bez rwania obrazu czy efektu tearingu, a sam panel radzi sobie bardzo dobrze w dynamicznych tytułach e-sportowych i wymagających produkcjach AAA.

Równie ważna jest czytelność obrazu w pracy codziennej. Telewizor obsługuje chroma 4:4:4, więc czcionki w systemie Windows i aplikacjach są ostre i wyraźne. Zauważyliśmy jednak pewien drobiazg – przy ciemnym tle i jasnych literach mogą pojawić się subtelne poziome paski, wynikające z ułożenia subpikseli. To drobny detal, który nie wpływa na wygodę korzystania z telewizora na co dzień, ale perfekcjoniści mogą go dostrzec przy dłuższym obcowaniu z tekstem. Ale nie sądzimy, żeby ktoś chciał pracować na 55 calowym ekranie z tekstem siedząć od niego mniej niż 1 metr 😉.

Kąty widzenia

3/10

2.9/10

Spadek jasności pod kątem 45 stopni
63%
78%

Xiaomi A Pro 2026 korzysta z matrycy VA, a to od razu podpowiada, że kąty widzenia nie są jego mocną stroną. Patrząc na ekran od boku, szybko zauważymy utratę jakości – kolory wyraźnie bledną, a cały obraz sprawia wrażenie wyblakłego. Spadek jasności nie jest może tak drastyczny, jak w niektórych konstrukcjach opartych na podobnej technologii, ale nie zmienia to faktu, że to wyraźnie słaby punkt tego modelu. Jeżeli planujemy używać go jako duży, tani ekran do salonu, trzeba się liczyć z tym ograniczeniem.

QNED93A korzysta z matrycy VA, a to oznacza jedno: kategoria kątów widzenia staje się jego piętą achillesową. Już przy odchyleniu około 45 stopni jasność spada nawet o 80%, a kolory zaczynają wyraźnie blednąć. To naturalna cena za wysoki kontrast, jaki oferują panele VA. Nie znajdziemy tu dodatkowej powłoki poprawiającej kąty, jak w niektórych droższych modelach, dlatego QNED93A najlepiej prezentuje się oglądany na wprost. Jeśli planujecie duży seans rodzinny, gdzie część widzów usiądzie bardziej z boku, musicie liczyć się z tym, że obraz nie będzie tak atrakcyjny jak w centrum ekranu.

Sprawność ekranu w dzień

4.9/10

6.2/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Przyzwoite
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Dobra
Test XIAOMI A PRO 2026 Sprawność ekranu w dzień
Test LG QNED93A / QNED90A Sprawność ekranu w dzień
Test XIAOMI A PRO 2026 Sprawność ekranu w dzień
Test LG QNED93A / QNED90A Sprawność ekranu w dzień

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

LG QNED93A / QNED90A: 546 cd/m2

XIAOMI A PRO 2026: 334 cd/m2

Xiaomi A Pro 2026 w dzień daje sobie radę całkiem nieźle. Matryca ma satynową powłokę, która potrafi trochę przygasić odbicia, więc kolory nie tracą na żywości, nawet kiedy w pokoju jest jasno. Trzeba tylko pamiętać, że to nie jest superjasny ekran – średnia jasność to około 350 nitów. W zwykłym, umiarkowanie nasłonecznionym salonie wystarczy, ale jeśli macie duże okna i wpada tam sporo słońca, to bez rolet albo zasłon może być poprstu ciężko.

LG QNED93A korzysta z matrycy satynowej, która średnio radzi sobie z tłumieniem odbić. Napewno nie jest to poziom ekranów matowych, ale też nie ma wrażenia lustrzanej tafli jak w modelach z błyszczącą powierzchnią. Dzięki temu refleksy nie przeszkadzają aż tak bardzo, a kolory zachowują swoją intensywność nawet wtedy, gdy na ekran pada światło z okna. Na plus wypada również jasność. Średni poziom w trybie HDR utrzymuje się w granicach 550–600 nitów. To oznacza, że telewizor daje sobie radę w dobrze oświetlonych pomieszczeniach i można cieszyć się seansem nawet wtedy, gdy oglądamy filmy w ciągu dnia, przy zasłoniętych tylko częściowo roletach. W roli dużego ekranu w salonie QNED93A sprawdza się więc naprawdę dobrze.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
PFS LED
Mini-LED QLED
Wersja oprogramowania podczas testów
UKN1.240806.017.V816.0.25.5.13.621.4.URTMIXM
33.20.74
Procesor obrazu
4x ARM Cortex-A55 @ 1530 MHz

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Test XIAOMI A PRO 2026 Szczegóły dotyczące matrycy
Test LG QNED93A / QNED90A Szczegóły dotyczące matrycy
Test XIAOMI A PRO 2026 Szczegóły dotyczące matrycy
Test LG QNED93A / QNED90A Szczegóły dotyczące matrycy

XIAOMI A PRO 2026

LG QNED93A / QNED90A

Funkcje telewizora

6.1/10

8.2/10

  • Wejścia HDMI
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Inne wejścia
    RCA (Chinch)
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Tak
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Tak
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Nie
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Nie
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
Test XIAOMI A PRO 2026 Funkcje telewizora
Test XIAOMI A PRO 2026 Funkcje telewizora
Test XIAOMI A PRO 2026 Funkcje telewizora
Test XIAOMI A PRO 2026 Funkcje telewizora
Test XIAOMI A PRO 2026 Funkcje telewizora
Test XIAOMI A PRO 2026 Funkcje telewizora
Test XIAOMI A PRO 2026 Funkcje telewizora
Test XIAOMI A PRO 2026 Funkcje telewizora
Test LG QNED93A / QNED90A Funkcje telewizora
Test LG QNED93A / QNED90A Funkcje telewizora
Test LG QNED93A / QNED90A Funkcje telewizora
Test LG QNED93A / QNED90A Funkcje telewizora
Test LG QNED93A / QNED90A Funkcje telewizora
Test LG QNED93A / QNED90A Funkcje telewizora
Test LG QNED93A / QNED90A Funkcje telewizora
Test LG QNED93A / QNED90A Funkcje telewizora

SmartTV- Google TV

Największym plusem Xiaomi A Pro 2026 jest system Google TV. To on sprawia, że telewizor zyskuje drugie życie – można na nim odpalić praktycznie każdą aplikację, od Netflixa i YouTube, przez serwisy muzyczne, aż po mniej znane programy ze sklepu Google Play. Nie jesteśmy ograniczeni tylko do tego, co producent dorzucił fabrycznie, jak to bywa w innych budżetowych telewizorach. Do tego mamy AirPlay, wyszukiwanie głosowe przez Asystenta Google, a nawet integrację z Gemini. Zdarzyły nam się co prawda małe potknięcia – na przykład przesyłanie obrazu z laptopa nie zawsze chciało działać – ale mimo takich niedociągnięć Google TV to ogromny plus w tej konstrukcji.

Klasyczne funkcje TV

Xiaomi A Pro 2026 można nazwać telewizorem „przyjaznym seniorom”. Duży pilot z klawiaturą numeryczną i sporą liczbą fizycznych przycisków sprawia, że obsługa jest intuicyjna. Wsparcie dla telegazety i czytelny interfejs EPG ułatwiają korzystanie z klasycznych funkcji telewizyjnych. Nie znajdziemy tu wielu zaawansowanych dodatków jak nagrywanie na USB czy funkcja PiP, ale obecność analogowego wyjścia słuchawkowego jack może być zaskakująco praktyczna dla części użytkowników. Można odnieść wrażenie, że to zestaw funkcji skrojony pod potrzeby najbardziej tradycyjnych odbiorców.

Stabilność systemu

Nie wszystko jednak działa tak, jak powinno. Podczas testów natrafiliśmy na irytujące przycięcia systemu, problemy z Miracastem czy kłopoty przy przełączaniu źródeł dźwięku. Zdarzało się nawet, że konieczny był reset telewizora poprzez odłączenie go od prądu. To tylko pokazuje, że choć GoogleTV daje ogromne możliwości, to w tak budżetowej konstrukcji stabilność wciąż bywa bardzo problematyczna.

Funkcje Smart

QNED93A działa pod kontrolą webOS, czyli jednego z najprzyjemniejszych systemów Smart TV. Na pokładzie mamy AirPlay, Screen Mirroring, Chromecast i wygodne sterowanie głosowe. Platforma jest wmiarę przejrzysta i w większości przypadków szybka, choć w testowanym egzemplarzu zdarzało się, że reakcja na dotknięcie pilota wymagała chwili „namysłu”. Trudno to jednak uznać za poważny problem – webOS wciąż pozostaje systemem dopracowanym i najpewniej zyska kolejne aktualizacje, które jeszcze go usprawnią.

Funkcje klasyczne

LG w tym modelu nie dorzuciło już starego pilota Magic z klawiaturą numeryczną, ale sam telewizor świetnie sprawdza się w roli ekranu do codziennego oglądania kanałów z anteny. Interfejs EPG jest czytelny, telewizor oferuje telewizyjną gazetę i mamy możliwość nagrywania programów z wbudowanych tunerów bezpośrednio na pendrive. To wszystko działa poprawnie i intuicyjnie. Zabrakło nam tylko funkcji PiP, którą w 2025 roku oferuje raptem dwóch producentów.

Pilot Magic

Pilot Magic to wciąż największa różnica względem konkurencji. W 2025 roku przeszedł lekki lifting – ma mniej przycisków i wyglądem przypomina trochę minimalistyczne piloty Samsunga. Kluczowy pozostał jednak kursor, który działa niczym magiczna różdżka. Wystarczy poruszyć dłonią, a wskaźnik na ekranie podąża za naszym ruchem. To banalnie proste, a jednocześnie bardzo wygodne. Nawigacja w menu czy wpisywanie haseł jest znacznie szybsze i trudno się potem przestawić na klasyczne przyciski.

Odtwarzanie plików z USB

6.8/10

8.8/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
Yes
Yes
GIF
Yes
No
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz multimedialny w Xiaomi A Pro 2026 to prawdziwa zagadka. Z jednej strony odtwarza większość popularnych formatów audio i wideo bez większych problemów. Z drugiej – potrafi się wyłożyć na rzeczach tak podstawowych jak polskie znaki. Pliki z literami ą, ł, ć czy ś w nazwie często nie chcą się otworzyć albo są źle wyświetlane. Wygląda to dziwnie, bo niby mamy obsługę kodeków, a na prostych kwestiach związanych z alfabetem telewizor zwyczajnie się gubi. Na szczęście nie jest to ogromny problem, bo dzięki Google TV możemy po prostu zainstalować inny odtwarzacz, np. VLC. Wtedy temat błędów z polskimi znakami znika całkowicie i korzystanie z multimediów staje się bezproblemowe.

Wbudowany odtwarzacz multimediów w LG QNED93A radzi sobie bez problemu z większością popularnych formatów wideo i audio, więc do podstawowego użytku spokojnie wystarczy. Podczas testów zauważyliśmy jednak dwie drobne wpadki. Pierwsza to brak obsługi plików HEIC, czyli formatu zdjęć Apple. Producent deklaruje, że telewizor powinien je otwierać, ale w praktyce nie udało się nam tego potwierdzić. Drugi zgrzyt dotyczył plików tekstowych z napisami w formacie TXT. Na szczęście pozostałe, bardziej powszechne formaty napisów działały bez żadnego problemu, więc trudno uznać to za realne ograniczenie w codziennym użytkowaniu.

Aplikacje

9.6/10

9.1/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link

Dźwięk

5/10

6.9/10

  • Maksymalna głośność
    81dB
    81dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Tak
    Nie
  • DTS-HD Master Audio
    Tak
    Nie

W zeszłym roku Xiaomi A Pro 2025 zaskoczył nas naprawdę niezłym dźwiękiem, jak na telewizor z segmentu super budżetowego. Niestety tegoroczna edycja – A Pro 2026, zawiodła nas na całej linii. Brzmienie przypomina wrażenie, jakby sprzęt grał spod wody: płaskie, pozbawione jakiegokolwiek basu i głębi. Jedynym plusem pozostaje szeroka obsługa formatów dźwięku, takich jak Dolby Atmos czy DTS:X, ale w praktyce i tak niewiele to zmienia. Jeśli myślicie o tym telewizorze, od razu trzeba doliczyć do zestawu soundbar, bo bez niego wrażenia audio będą mocno rozczarowujące.

LG QNED93A gra całkiem przyjemnie jak na wbudowane głośniki w telewizorze. Brzmienie jest dość czyste, a przy średnich poziomach głośności wokale i dialogi wypadają klarownie. Bas, jak to zwykle bywa w stosukowo smukłych konstrukcjach, nie jest najmocniejszy, ale słychać jego obecność i w zupełności wystarczy do codziennego oglądania seriali. Maksymalna głośność sięga okolic 81 dB i nie prowadzi do mocnych zniekształceń, choć przy bardziej wymagających scenach kinowych słychać, że zestaw ma swoje ograniczenia. Ogólnie dźwięk można określić jako poprawny i nieodstraszający. Napewno nie będzie to konkurencja dla soundbara, ale też nie popsuje Wam wrażeń w filmie.

Pomiary akustyczne

81dBC (Max)

75dBC

81dBC (Max)

75dBC