Pierwsze testy flagowego telewizora Samsung QN990F – bezprzewodowy i matowy ekran 8K w jednym!

Kalendarz 6/12/2025

Pierwsze testy flagowego telewizora Samsung QN990F – bezprzewodowy i matowy ekran w jednym! W sieci pojawiły się pierwsze testy najbardziej zaawansowanego telewizora Samsung na 2025 rok – QN990F. To bezpośredni następca modelu QN900D, który przez wielu uznawany był za wzorzec jakości wśród telewizorów 8K, chociaż w praktyce często wypadał słabiej niż większość wysokopółkowych modeli klasy 4K.

W nowym flagowcu znajdziemy dwie największe nowości:

  • Bezprzewodowy One Connect Box, dzięki któremu do ekranu prowadzi tylko jedno, niemal niewidoczne zasilanie.

  • Matową matrycę, czyli rozwiązanie, które Samsung zaczął intensywnie promować w swoich topowych modelach – od lifestyle’owego The Frame, przez OLED-y, aż po telewizory 8K.

Czy nowości idą w parze z jakością obrazu? Co się zmieniło względem poprzednika i czy nadal mówimy o najbardziej „wypasionym” telewizorze LCD na rynku? Przeglądamy pierwsze dane i dzielimy się spostrzeżeniami!

Kolejne designerskie déjà vu

Wygląd: Samsung QN990F
Samsung QN990F z bezramkowym ekranem i lustrzaną podstawą – nowoczesny, elegancki design klasy premium.

Pierwsze spojrzenie na Samsunga QN990F i... mamy wrażenie, że gdzieś już to widzieliśmy. I nic dziwnego – tegoroczny flagowiec niemal w całości powiela stylistykę swojego poprzednika. Czy to źle? Absolutnie nie. W czasach, gdy producenci coraz ostrożniej podchodzą do zmian w designie, Samsung również stawia na sprawdzoną elegancję. Minimalistyczna, bezramkowa konstrukcja, ekran niemal wtapiający się w ramkę i charakterystyczna, lustrzana podstawa, która sprawia wrażenie, jakby telewizor unosił się nad meblem – wszystko to tworzy wrażenie prawdziwego dzieła sztuki użytkowej.

Jednak największą nowością w tym „znanym” już kształcie jest całkowicie bezprzewodowy moduł One Connect. Do telewizora podpinamy wyłącznie zasilanie, a całą resztę – dekodery, konsole, soundbary – łączymy z osobnym boxem, który można dyskretnie ukryć gdziekolwiek w pokoju. Brzmi jak spełnienie marzeń estetów? Tak, ale z takim luksusem wiąże się pewna cena oraz pewne ograniczenia – o których zaraz.

Bezprzewodowy One Connect Box

Jaśniej niż kiedykolwiek – ale nie bez kompromisów

Nasze wyniki testowe HDR modelu QN900D (poprzednika QN990F)

Jeśli mielibyśmy wskazać największy postęp względem zeszłorocznego modelu QN900D, byłaby to jasność. Według pomiarów redakcji Rtings, nowy QN990F potrafi w idealnych warunkach przebić barierę 2000 nitów, co czyni go jednym z najjaśniejszych, o ile nie najjaśniejszym telewizorem z rodzielczością 8K. To wynik o około 500 nitów lepszy niż u poprzednika, którego testowaliśmy dla was w zeszłym roku.

Niestety, jak to często bywa w tym roku, nie obyło się bez pewnych kompromisów. W parze z wyższą jasnością idzie delikatne pogorszenie kontrastu. Nie jest to zmiana, która od razu rzuca się w oczy, ale wprawne oko dostrzeże, że głębia czerni i separacja świateł nieco ucierpiały względem QN900D.

Co się dzieje z przejściami tonalnymi w 2025?

Kolejnym zauważalnym pogorszeniem względem poprzednika jest niestety jakość przejść tonalnych. Szczerze? Nie wiemy, co producenci robią z tym aspektem w tym roku. Najpierw LG z problemami w modelach G5 i C5, a teraz – niestety – także Samsung.

W przypadku QN990F największe trudności pojawiają się przy przejściach z jasnych do ciemnych tonów, szczególnie na gradientach szarości przechodzących w biel. Widoczne jest tam charakterystyczne schodkowanie, które psuje wrażenie naturalnej gradacji i może być zauważalne w bardziej wymagających scenach, np. w jasnym niebie czy na skórze w silnym świetle.

Tak wygląda problematyczny zakres

Gamingowy potwór... ale z jednym „ale”

QN990F to sprzęt, który śmiało można nazwać gamingowym potworem. Samsung wyposażył go w wszystko, czego można oczekiwać od topowego telewizora do gier – obsługę 120 Hz przy rozdzielczości 8K (tak, naprawdę!), wsparcie dla grania w chmurze przez Xbox Cloud Gaming, GameBar, czy autorski upłynniacz ruchu. Problem w tym, że nowy, bezprzewodowy moduł One Connect... trochę miesza w tej układance.

Ze względu na całkowicie bezprzewodową transmisję obrazu, opóźnienie sygnału (input lag) wyraźnie wzrosło. Nie mówimy tu o dramacie, bo to nadal akceptowalne wartości dla zwykłego gracza. Ale dla bardziej dynamicznych produkcji czy osób grających w tytuły e-sportowe – to już może być zauważalne i irytujące.

Na szczęście Samsung przewidział ten scenariusz i... dorzucił do zestawu klasyczny przewód, dzięki któremu można podłączyć One Connect jak w starszych modelach – przewodowo. I nagle cały problem z input lagiem znika. Zatem jeśli marzy Wam się pełna moc i gamingowy pazur, trzeba będzie wybrać: estetyka czy responsywność?

Naszym zdaniem One Connect już w wersji przewodowej był i jest rozwiązaniem na tyle sprytnym i estetycznym, że jego nowa, bezprzewodowa wersja to bardziej technologiczny bajer niż realna potrzeba. Ale może właśnie o to chodzi w QN990F? To telewizor, który aspiruje do miana najbardziej luksusowego i innowacyjnego, więc pełno w nim funkcji, które można by wrzucić do szufladki z napisem „gadżet premium”. Bezprzewodowy obraz, matowa matryca, gaming w 8K, wszystko wygląda i brzmi imponująco. Tylko pytanie, ile z tych nowinek to przyszłość, a ile tylko pokaz siły i technologicznej przewagi Samsunga.

Ale hej – pierwszy telewizor 8K 120 Hz to coś, co i tak zapisze się w historii. Nawet jeśli potrzeba do niego komputera z NASA. 😉

Matowy ekran – nowy standard Samsunga?

Błyszcząca matryca (QN900D) vs Matowa matryca (The Frame)
Matryca VA z poprawionymi kątami widzenia w Samsungu QN990F – zastosowanie dodatkowej powłoki.

W przypadku QN990F Samsung po raz kolejny postawił na matową powłokę antyrefleksyjną, którą znamy już z modeli takich jak The Frame czy QN90F oraz S95F. To totalna nowość w segmencie 8K, a zarazem wyraźny sygnał, że marka mocno wierzy w "umatowienie" swoich flagowych ekranów. I trudno się dziwić – powłoka działa znakomicie. Odbicia światła są minimalne, nawet w bardzo nasłonecznionym pomieszczeniu. Dla wielu użytkowników to będzie ogromna zaleta – koniec z widokiem okna, lampy czy własnej sylwetki w czerni telewizora.

Ale jak to zwykle bywa – coś za coś. Matowy ekran ma również swoje kompromisy. W bardzo jasnym otoczeniu obraz może wydawać się mniej nasycony, mniej „żywy” niż na klasycznych, błyszczących panelach. Kolory nie mają tej samej głębi, a kontrast może sprawiać wrażenie delikatnie spłaszczonego.

Czy to kierunek, który okaże się słuszny? Samsung wyraźnie gra tą jedną kartą i konsekwentnie wprowadza matowe wykończenia w większości swoich topowych modeli. Odpowiedź poznamy za rok, gdy rynek podsumuje swoje wybory i pierwsze wyniki sprzedażowe pokażą, czy klienci naprawdę chcą ekranów wolnych od refleksów – nawet kosztem pewnej utraty „blasku”.

Kąty widzenia

Podobnie jak ubiegłoroczny QN900D, QN990F korzysta z matrycy VA, co naturalnie może budzić pewne obawy, w końcu ten typ paneli od lat kojarzy się z dość ograniczonymi kątami widzenia. Na szczęście Samsung kontynuuje swoją sprawdzoną strategię i również tutaj zastosował dodatkową warstwę poprawiającą jakość obrazu przy oglądaniu z boku. Efekt jest bardzo podobny do tego, co oferował QN900D – a może nawet odrobinę lepszy.

Samsung QN990F – Futurystyczny gadżet z klasą

Trudno nie ulec wrażeniu, że QN990F to telewizor z gatunku „wszystko naraz”. Świetna jasność, designerska forma, pierwsza na świecie obsługa 8K przy 120 Hz i zupełnie nowa, bezprzewodowa wersja skrzynki One Connect – ten telewizor wręcz krzyczy: „patrz, jestem nowoczesny!”. Ale pytanie brzmi: czy naprawdę tego potrzebujemy?

Prawda jest taka, że 8K to wciąż bardziej ciekawostka niż realna potrzeba. Materiałów w tej rozdzielczości praktycznie nie ma, a do grania w 8K przy 120 klatkach potrzebny jest naprawdę bardzo drogi komputer. Na domiar tego – mimo że skrzynka One Connect działa bezprzewodowo – do samego telewizora i tak trzeba podciągnąć zasilanie. A jeśli zależy nam na niskim opóźnieniu w grach, to najlepiej… wrócić do klasycznego przewodu One Connect i podłączyć wszystko tak, jak w starszych modelach. No cóż – coś za coś.

Samsung jako jedyny wciąż rozwija segment 8K i robi to w sposób dostępny – na tle konkurencji. Ale dostępny nie znaczy tani. QN990F zapowiada się na sprzęt z klasą, ale też dla wybranych. Dla tych, którzy lubią technologiczne gadżety, cenią sobie unikatowość i chcą mieć „najlepszy telewizor w dzielnicy” – nawet jeśli jego pełny potencjał jeszcze długo będzie czekał na wykorzystanie.

Źródło: rtings.com, opracowanie własne