Panasonic W70A vs Haier K85F

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Panasonic W70A
1 798 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Haier K85F
3 999 

K85F / K85FUX

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”

Dostępne przekątne: 55”65”75”

Matryca: LCD IPS

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

5.6

5.4

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    5.2

    5.2

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    5.2

    5.2

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    5.3

    4.6

  • Granie na konsoli

    6.8

    6.4

  • Telewizor jako monitor do komputera

    6.0

    6.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    4.0

    4.1

  • Funkcje użytkowe

    5.2

    5.5

  • Aplikacje

    8.3

    9.6

  • Jakość dźwięku

    6.6

    4.8

Zalety

  • Szerokie kąty widzenia dzięki matrycy IPS

  • Sprawny i intuicyjny system Google TV

  • Obsługa Dolby Vision

  • Nada się do okazjonalnego grania - VRR, ALLM, Niski input lag na poziomie 12 ms

  • Czytelne czcionki przy pracy z PC dzięki chroma 4:4:4

  • Bluetooth i wyszukiwanie głosowe w pilocie

  • Przyzwoita jakość dźwięku jak na telewizor w tej klasie

  • Niski input lag, świetny do gier

  • Zaskakująco dobry odtwarzacz plików z USB

  • Wysoki kontrast i przyzwoita czerń (matryca VA)

  • Dobra czytelność tekstu w trybie monitora PC

  • Obecność funkcji dla graczy: ALLM i VRR

  • Dostęp do wielu aplikacji dzięki GoogleTV

Wady

No like
  • Słaba czerń i niski kontrast - matryca IPS

  • Jasność na poziomie 270 cd/m² zbyt niska do komfortowego oglądania w jasnym pomieszczeniu

  • Błędy w oprogramowaniu (funkcje są albo źle przetłumaczone albo znajdują się tam gdzie nie powinny)*

  • Brak obsługi AirPlay

  • Brak funkcji nagrywania na USB i trybu PIP

*Taki stan rzeczy dotyczy momentu publikacji tego testu, czyli grudnia 2024. Mamy nadzieję, że Panasonic zdoła poprawić te istotne niedociągnięcia w przyszłych aktualizacjach.

  • Katastrofalna jakość obrazu w trybie HDR

  • Niska jakość wykonania i spasowania materiałów

  • Wolny, zacinający się i źle przetłumaczony system Google TV

  • Bardzo słaba jakość dźwięku z wbudowanych głośników

  • Problematyczny pilot (i brak baterii w zestawie)

  • Słabe kąty widzenia

  • Niska jasność i słaba powłoka antyrefleksyjna

  • Niskie pokrycie palety barw

Czy warto kupić? Werdykt

Panasonic W70A zwraca na siebie uwagę przede wszystkim rozbudowanym systemem operacynym Google TV, dzięki któremu mamy dostęp do masy popularnych aplikacji (YouTube, Netflix, Disney+, HBO Max itp.). Jeśli chodzi o obraz, matryca IPS oferuje szerokie kąty widzenia, więc kolory nie tracą intensywności nawet wtedy, gdy oglądacie film nieco z boku. Gracze, też nie będą zawiedzeni, znajdziemy tutaj VRR i ALLM, a także niski input lag (około 12 ms) – to wszystko przekłada się na przyjemne wrażenia przy okazjonalnym graniu, pomimo standardowych 60 Hz odświeżania.

Warto jednak pamiętać, że to raczej podstawowy model i ma swoje ograniczenia. Kontrast i czerń są poprostu słabe, a to jest typowe zjawisko dla matryc IPS, szczególnie gdy w pokoju jest ciemno. Jasność na poziomie około 270 cd/m² też nie wystarcza w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach, więc obraz może wtedy wydawać się wyblakły. Nie da się też przemilczeć pewnych niedoróbek w samym oprogramowaniu. Google TV to świetna podstawa, ale zdarza się, że niektóre ustawienia są porozrzucane w zaskakujących miejscach, a jakość tłumaczeń pozostawia sporo do życzenia.

Trzeba brać pod uwagę, że konkurencja oferuje coraz więcej w podobnym (lub niewiele wyższym) przedziale cenowym. Czy Panasonic W70A może się obronić w takim otoczeniu? Z jednej strony kusi bogatą bazą aplikacji i przyzwoitym wsparciem dla graczy, ale z drugiej – rynek zalewają telewizory bardziej dopracowane, doposażone o lepsze parametry. Jeśli jednak priorytetem są szerokie kąty widzenia i prosty dostęp do usług Google TV, możemy dać mu szansę. W innym przypadku warto rozejrzeć się wśród konkurencyjnych modeli, które przy podobnej cenie nierzadko oferują lepszą czerń, wyższą jasność i mniej irytujących problemów w menu.

Debiut marki Haier na europejskim rynku telewizorów z modelem K85F sprawia wrażenie mocno pospiesznego, a po wnikliwych testach – wręcz niedokończonego. Analizując ten produkt, dochodzimy do fundamentalnego wniosku: jego największym problemem nie jest wcale sama jakość zastosowanego panelu. Ta, biorąc pod uwagę segment cenowy, jest po prostu przeciętna, z typowymi dla technologii VA zaletami w postaci wysokiego kontrastu i równie typowymi wadami, jak słabe kąty widzenia. Tym, co w rzeczywistości dyskwalifikuje ten model w roli domowego centrum rozrywki, jest rażący brak dopracowania od strony inżynieryjnej i, przede wszystkim, programowej. Lista niedociągnięć jest długa i zaczyna się od pierwszego kontaktu z urządzeniem. Niedbały montaż, którego można było uniknąć na etapie kontroli jakości, fatalnie zoptymalizowany i źle przetłumaczony system Google TV czy irytujące problemy z tak podstawowymi funkcjami, jak parowanie pilota – to wszystko składa się na obraz produktu, który wydaje się być wypuszczony na rynek bez należytej staranności. Katastrofalna jakość obrazu w trybie HDR, będąca wynikiem nie tylko niskiej jasności, ale i kompletnego braku inteligentnej adaptacji do sygnału, jedynie dopełnia tego rozczarowującego obrazu. Okazuje się jednak, że ten model ma swoje drugie, zaskakujące oblicze. Wystarczy spojrzeć na niego nie przez pryzmat domowego telewizora, a raczej dużego i taniego wyświetlacza do zadań specjalnych. Wtedy jego mankamenty schodzą na dalszy plan, a na czoło wysuwają się nieoczekiwane atuty: fantastycznie działający odtwarzacz multimediów z USB, rewelacyjna czytelność czcionek z PC oraz dostęp do ogromnej bazy aplikacji. W takiej roli – jako ekran w sali konferencyjnej, hotelowym lobby czy prosty odtwarzacz reklamowy – Haier K85F sprawdza się zaskakująco dobrze. Dla typowego użytkownika, szukającego w 2025 roku niezawodnego i po prostu dobrze działającego telewizora do salonu, Haier K85F jest jednak propozycją, którą niezwykle trudno z czystym sumieniem polecić. To produkt pełen sprzeczności, który w swojej podstawowej, zamierzonej przez producenta funkcji zawodzi na zbyt wielu polach.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
4 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
Inne wejścia
RCA (Chinch)
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Średnia
BuildQuality-Budget
Rodzaj podstawy
Centralna
Nogi
Kolor ramki
Czarna
Czarna
Regulacja podstawy
Stała
Stała
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

2.5/10

5.6/10

Strefowe wygaszanie: Nie

Strefowe wygaszanie: Nie

Kontrast:

Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,100:1

Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,250:1

Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,300:1

Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,250:1

Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,050:1

Test Haier K85F Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,550:1

Test Haier K85F Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,200:1

Test Haier K85F Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,350:1

Test Haier K85F Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,400:1

Test Haier K85F Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,500:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni
Test Haier K85F Kontrast i detale w czerni
Test Panasonic W70A Kontrast i detale w czerni
Test Haier K85F Kontrast i detale w czerni

Panasonic W70A został wyposażony w matrycę IPS, która niestety nie jest najlepszym wyborem, jeśli zależy nam na głębokiej czerni i wysokim kontraście. Dodatkowo, brak lokalnego wygaszania sprawia, że zamiast smoliście czarnych obszarów na ekranie widzimy raczej srebrzyste i granatowe plamy.W naszych testach było to szczególnie widoczne na wymagających planszach z ciemnymi scenami. Wartość kontrastu, która oscyluje wokół 1000:1, to wynik daleki od satysfakcjonującego – zwłaszcza jeśli planujemy wieczorne seanse w zaciemnionym pomieszczeniu. Sceny, które powinny hipnotyzować głębią mroku, zamiast tego wyglądają płasko i tracą swój klimat.

No dobrze, ale przejdźmy do mięsa, czyli tego, jak Haier K85F radzi sobie z czernią i kontrastem. Kluczowa informacja jest taka, że telewizor korzysta z matrycy typu VA, co ma ogromne znaczenie dla jakości obrazu w ciemnych scenach. To właśnie dzięki niej kontrast jest naprawdę solidny – nasze pomiary wykazały wartości w okolicach 5000:1, czyli o wiele lepiej, niż w przypadku popularnych paneli IPS.

Trzeba jednak pamiętać, że rozmawiamy o sprzęcie z niższej półki cenowej. Nie ma tu więc co liczyć na jakiekolwiek zaawansowane technologie, takie jak strefowe wygaszanie. Podświetlenie działa na całej powierzchni ekranu przez cały czas. Jak to wyglądało podczas oglądania? Wzięliśmy na warsztat film „Oblivion” z jego kosmicznymi pejzażami, sprawdziliśmy też klasyczne czarne pasy w innych produkcjach. Efekt był całkiem przyzwoity. Czerń miała niezłą głębię, ale nie była idealnie smolista – dało się w niej dostrzec delikatną, granatową poświatę, która zdradzała, że podświetlenie matrycy wciąż jest aktywne.

Jakość efektu HDR

4.5/10

3.4/10

Wspierane formaty
HDR10, Dolby Vision, HLG
HDR10
Pokrycie palety barw
DCI P3: 78.0%, Bt.2020: 57.0%
DCI P3: 81.8%, Bt.2020: 61.4%

Pomiar jasności w HDR:

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR

Wynik

247 nit

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR

Wynik

257 nit

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR

Wynik

278 nit

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR

Wynik

289 nit

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR

Wynik

293 nit

Test Haier K85F Jakość efektu HDR

Wynik

217 nit

Test Haier K85F Jakość efektu HDR

Wynik

212 nit

Test Haier K85F Jakość efektu HDR

Wynik

278 nit

Test Haier K85F Jakość efektu HDR

Wynik

250 nit

Test Haier K85F Jakość efektu HDR

Wynik

273 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR
Test Haier K85F Jakość efektu HDR

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR
Test Haier K85F Jakość efektu HDR

Statyczny HDR10

Test Panasonic W70A Jakość efektu HDR
Test Haier K85F Jakość efektu HDR

Wykres jasności HDR:

Haier K85F

Luminancja HDR

Panasonic W70A

Luminancja HDR

HDR w Panasonic W70A niestety nie zachwyca. Jasność na poziomie 250–300 nitów to po prostu za mało, by poczuć prawdziwą magię kinowych efektów w dynamicznych, jasnych scenach. Obrazy, które powinny „wybuchać” światłem, wyglądają raczej płasko, a drobne detale w jasnych obszarach często giną w przeciętnej luminancji matrycy. Na plus można zaliczyć fakt, że efekt HDR jest przynajmniej stabilny. Telewizor nie wpada w przesadne rozjaśnienia ani nie gubi detali przy gwałtownych zmianach scen. Wszystko jest przewidywalne i spokojne, choć niestety mało efektowne. Kolejnym problemem jest pokrycie palety barw. W70A nie został wyposażony w dodatkową warstwę kropek kwantowych (często znaną jako QLED), przez co kolory wyglądają raczej przeciętnie. Brakuje głębi czerwieni, nasycenia zieleni i precyzji w odwzorowaniu subtelnych odcieni.

Przejdźmy teraz do jednego z najgorętszych tematów w świecie telewizorów, czyli jakości efektu HDR. W przypadku modelu Haier K85F musimy niestety postawić sprawę jasno: jeśli szukasz sprzętu do oglądania treści w szerokim zakresie dynamiki, powinieneś omijać ten model szerokim łukiem. Głównym problemem jest jego bardzo niska jasność szczytowa, która podczas naszych testów ledwo sięgała 250 nitów. Żeby dać wam lepsze wyobrażenie, co to oznacza – taka wartość jest w porządku do oglądania standardowych materiałów SDR, ale jest absolutnie niewystarczająca, by pokazać jakiekolwiek realne korzyści z HDR. Obraz po prostu nie ma "siły", by wygenerować jasne, efektowne rozbłyski. Wszystkie nasze pomiary i testy na specjalistycznych planszach tylko to potwierdziły. Jakby tego było mało, telewizor słabo radzi sobie również z odwzorowaniem kolorów. W tej budżetowej konstrukcji nie znajdziemy żadnych technologii poszerzających paletę barw, jak chociażby warstwy kropek kwantowych (znanej marketingowo jako "QLED"). W efekcie pokrycie palety DCI-P3, która jest kluczowa dla materiałów HDR, wynosi zaledwie około 80%. W praktyce oznacza to, że obraz będzie nie tylko ciemny, ale też pozbawiony żywych, nasyconych kolorów, które chciał nam pokazać reżyser.

Barwy fabrycznie

3.9/10

3.8/10

Test Panasonic W70A Barwy fabrycznie
Test Haier K85F Barwy fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Test Panasonic W70A Barwy fabrycznie
Test Haier K85F Barwy fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Panasonic W70A został przez nas przetestowany w trybie filmowym, który teoretycznie powinien gwarantować najbardziej naturalne odwzorowanie obrazu. Niestety, jak to często bywa w budżetowych telewizorach, rzeczywistość okazała się daleka od ideału.

W treściach HD (SDR) balans bieli został mocno zaburzony przez nadmiar czerwieni oraz wyraźny spadek w tonach niebieskich. Efekt? Obraz miał wyraźnie ciepłą, wręcz żółtawą poświatę, co dobrze widać na zdjęciu porównawczym. W przypadku materiałów 4K HDR sytuacja się odwróciła. Tutaj obraz stał się nadmiernie zimny i niebieskawy, co sprawiło, że sceny traciły swoją naturalność i głębię. Różnice są widoczne nawet gołym okiem, zwłaszcza w jasnych partiach obrazu. Test palety Colour Checker potwierdził nasze obserwacje. Większość próbek barwnych nie trafiała w swoje założone punkty, „uciekając” w stronę cieplejszych odcieni w SDR i chłodniejszych w HDR. Jeśli chodzi o charakterystykę jasności, zarówno gamma, jak i krzywa EOTF wykazały spore problemy. Obraz miał tendencję do nadmiernego rozjaśniania niektórych partii, co zaburzało balans i prowadziło do utraty detali w ciemniejszych oraz jaśniejszych obszarach.

Podsumowując – fabryczne ustawienia odwzorowania barw w Panasonic W70A pozostawiają wiele do życzenia. Obraz jest daleki od neutralności, a błędy w balansie bieli oraz gamma sprawiają, że potrzeba solidnej kalibracji, aby wydobyć z tego telewizora jego pełny potencjał.

No dobrze, a jak telewizor radzi sobie z kolorami prosto z fabryki, bez żadnej ingerencji z naszej strony? Haier K85F oferuje cały wachlarz trybów obrazu, takich jak Dynamiczny czy Eko, ale dla każdego, kto chce oglądać filmy zgodnie z intencjami twórców, liczy się w zasadzie tylko jeden: tryb Film. To właśnie na nim skupiliśmy nasze testy i niestety, jego nazwa ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Obraz na ustawieniach fabrycznych jest bardzo daleki od tego, co moglibyśmy nazwać kinową wiernością i wymaga wielu poprawek. Zacznijmy od balansu bieli, który ma wyraźny niedostatek koloru czerwonego. W praktyce oznacza to, że cały obraz ma chłodny, niebieskawy zafarb. Jeszcze gorzej wygląda kwestia zarządzania jasnością, czyli krzywe gamma (dla SDR) i EOTF (dla HDR). Ich wykres przypomina prawdziwy rollercoaster, co fatalnie przekłada się na wrażenia z seansu. Skutkuje to nienaturalnym przyciemnieniem treści SDR, przez co gubią się detale w cieniach, a z kolei w przypadku HDR – super rozjaśnieniem, które dodatkowo potęguje problem przepaleń. Taka kombinacja, czyli zbyt chłodna biel połączona z chaotyczną jasnością i zbyt dużym nasyceniem koloru niebieskiego, powoduje ogromne błędy w odwzorowaniu barw. Nasze pomiary na specjalistycznej planszy ColorChecker wykazały błędy (Delta E) regularnie sięgające i przekraczające wartości 8-9. Mówiąc prościej: błędy powyżej progu 3 są już z łatwością zauważalne gołym okiem, więc taki wynik oznacza, że kolory na ekranie są po prostu mocno przekłamane.

Barwy po kalibracji

5.7/10

6.2/10

Test Panasonic W70A Barwy po kalibracji
Test Haier K85F Barwy po kalibracji
Test Panasonic W70A Barwy po kalibracji
Test Haier K85F Barwy po kalibracji

Panasonic W70A, mimo swoich ograniczeń, dał nam spore pole do popisu podczas kalibracji. Dzięki dobrze rozbudowanym narzędziom udało się uzyskać znacznie lepszy balans bieli zarówno w treściach HD (SDR), jak i 4K HDR. Zniknęły problemy z nadmiarem czerwieni w SDR i przesadnym chłodem obrazu w HDR. Poprawiona została także charakterystyka jasności gamma, która teraz zachowuje stabilność i nie prowadzi do nadmiernego rozjaśniania czy utraty detali w ciemniejszych obszarach.

Więc gdzie jest problem? Niestety, są bariery, których nawet profesjonalna kalibracja nie jest w stanie przeskoczyć. Kiepskie pokrycie szerokiej palety barw sprawia, że telewizor nie jest w stanie oddać pełni kolorów w materiałach HDR. Brakuje nasycenia, a subtelne przejścia kolorystyczne nadal wyglądają na nieco „spłaszczone”. Kolejnym ograniczeniem jest zarządzanie jasnością, które wynika z zastosowanej matrycy IPS. Na zdjęciu porównawczym z twarzą aktorki w kolorowym ubraniu doskonale widać, jak niektóre odcienie są wyraźnie przygaszone, a kolory tracą swoją głębię i wyrazistość.

Kalibracja wyciągnęła z W70A tyle, ile się dało. Obraz jest teraz znacznie bardziej naturalny, a błędy fabrycznych ustawień zostały skutecznie skorygowane. Niestety, ograniczenia sprzętowe w postaci słabego pokrycia palety barw i przeciętnej matrycy sprawiają, że nawet po kalibracji nie jesteśmy w stanie uzyskać spektakularnych efektów, zwłaszcza w treściach HDR.

No dobrze, a czy da się coś z tym obrazem zrobić? Czy profesjonalna kalibracja jest w stanie uratować sytuację? Odpowiedź brzmi: i tak, i nie. Trzeba jasno powiedzieć, że pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Ograniczenia samej konstrukcji, czyli po prostu słaba matryca i jej wąskie pokrycie kolorów, sprawiają, że o sensownym efekcie HDR możecie zapomnieć – tym nie będziemy wam mydlić oczu. Największym beneficjentem naszych poprawek jest bez wątpienia tryb SDR i to właśnie do oglądania takich treści, po kalibracji, ten telewizor zaczyna mieć sens. Udało nam się na swój sposób okiełznać balans bieli. Co prawda telewizor oferuje tylko podstawową, 2-punktową regulację (a nie precyzyjną, 20-punktową), więc nie jest idealnie, ale z powodzeniem pozbyliśmy się tego nieprzyjemnego, chłodnego "wyziębienia" obrazu. Przede wszystkim jednak ogromną poprawę zanotowaliśmy w kwestii zarządzania jasnością. Krzywa gamma, która wcześniej przypominała rollercoaster, po kalibracji wygląda jak niemal idealnie prosta linia. To znak, że telewizor wreszcie jest w stanie wyświetlić obraz bez jego sztucznego przyciemniania czy rozjaśniania. Wniosek jest prosty: nawet w przypadku tak taniego telewizora, profesjonalna korekta ustawień potrafi zdziałać bardzo dużo i wyciągnąć z niego maksimum możliwości.

Płynność przejść tonalnych

8.3/10

7.6/10

Test Panasonic W70A Płynność przejść tonalnych
Test Haier K85F Płynność przejść tonalnych
Test Panasonic W70A Płynność przejść tonalnych
Test Haier K85F Płynność przejść tonalnych
Test Panasonic W70A Płynność przejść tonalnych
Test Haier K85F Płynność przejść tonalnych
Test Panasonic W70A Płynność przejść tonalnych
Test Haier K85F Płynność przejść tonalnych

Pod względem płynności przejść tonalnych Panasonic W70A radzi sobie naprawdę dobrze. Przejścia między kolorami są gładkie, bez wyraźnych i irytujących „pasków” czy nagłych przeskoków barw. Nawet bardziej wymagające sceny, w których dominują subtelne gradienty, prezentują się zaskakująco dobrze. Oczywiście, wprawne oko dostrzeże pewne niedoskonałości, zwłaszcza w jaśniejszych partiach ekranu, gdzie można zauważyć lekkie łączenia barw. Nie jest to jednak coś, co znacząco wpływa na odbiór obrazu i dla większości użytkowników będzie to praktycznie niezauważalne.

Niestety, to co psuje ogólny efekt, to nierównomierność podświetlenia matrycy, która jest dość wyraźna i potrafi odwracać uwagę od samej jakości przejść tonalnych. Szczególnie widoczne jest to na jednolitych tłach, gdzie różnice w jasności między poszczególnymi obszarami ekranu stają się bardziej widoczne

Czas zająć się kwestią, która dla wielu jest niezauważalna, ale dla wprawnego (i nie tylko) oka potrafi być bardzo irytująca. Mowa o płynności przejść tonalnych, czyli tym, jak gładko ekran wyświetla przejścia między bardzo zbliżonymi odcieniami jednego koloru – na przykład na bezchmurnym niebie. Musimy przyznać, że w tej kategorii Haier K85F, biorąc pod uwagę swoją cenę, wypada całkiem przyzwoicie. W jasnych scenach, takich jak wspomniane niebo czy rozległe krajobrazy w filmie "Marsjanin", nie widać mocnych, odcinających się od siebie pasów. Owszem, jeśli mocno się przypatrzymy, dostrzeżemy minimalne niedoskonałości, ale generalnie efekt jest więcej niż zadowalający. Sytuacja zmienia się jednak, gdy na ekranie goszczą ciemniejsze sceny, na przykład mroczne korytarze w grach czy nocne pejzaże. Tutaj banding, czyli efekt posteryzacji, staje się znacznie bardziej widoczny. Przejścia w cieniach i szarościach nie są już tak płynne i potrafią już irytować bardziej wrażliwe oko. Nie jest to poziom, który całkowicie dyskwalifikowałby telewizor, ale widać, że jest to element, na którym zaoszczędzono.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7.8/10

4/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
No
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
No

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Test Panasonic W70A Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test Haier K85F Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Test Panasonic W70A Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test Haier K85F Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Sprawdziliśmy, jak Panasonic W70A radzi sobie z poprawą treści o niższej jakości niż 4K, i trzeba przyznać, że w tej kwestii telewizor wypada całkiem przyzwoicie. Za wygładzanie przejść tonalnych odpowiada funkcja „Licznik zerowania”. Optymalnym ustawieniem okazała się opcja Średnia, która skutecznie wygładza problemy z gradacją kolorów, jednocześnie nie psując ziarna filmowego. To właśnie to ustawienie polecamy dla większości użytkowników, ponieważ zapewnia balans między poprawą płynności przejść a zachowaniem naturalności obrazu.

Jeśli chodzi o skalowanie obrazu, Panasonic W70A spisał się naprawdę dobrze. Testowa plansza z modelką wypadła pozytywnie – detale na jej ubraniu były dobrze odwzorowane, a kontury twarzy zachowały wyrazistość. W tle zauważyliśmy delikatne „ząbkowanie” na cienkich gałęziach, ale są to szczegóły, które dostrzeże tylko bardzo uważne oko. Warto jednak zwrócić uwagę na pewną przypadłość tego modelu – telewizor ma tendencję do overscanu, czyli lekkiego przycinania krawędzi obrazu. Nie jest to zbyt intensywne zjawisko i dla większości użytkowników będzie praktycznie niezauważalne, ale jeśli zależy nam na perfekcyjnym dopasowaniu kadru, warto mieć to na uwadze

Przejdźmy do obróbki cyfrowej i skalowania obrazu, czyli tego, jak Haier K85F radzi sobie z sygnałem o niższej rozdzielczości, np. ze zwykłej telewizji. I tu już na starcie natrafiamy na niezwykle irytującą i zupełnie niezrozumiałą przypadłość – domyślnie włączony overscan. Oznacza to, że telewizor sztucznie powiększa obraz, obcinając jego krawędzie, i to na każdym źródle, nawet 1080p. Aby zobaczyć pełen kadr, trzeba za każdym razem grzebać w ustawieniach ekranu i ręcznie przełączać format na "rozszerzenie do 16:9". To detal, ale diabelnie denerwujący. Samo skalowanie treści do rozdzielczości 4K można określić jednym słowem: poprawne. I w zasadzie tyle. Procesor obrazu nie odbiera obrazowi detali, nie generuje też poszarpanych krawędzi czy innych artefaktów. Po prostu robi swoje, bez żadnych fajerwerków. Jest w porządku, ale nic ponadto. Największym i najbardziej odczuwalnym brakiem w sekcji obróbki cyfrowej jest jednak nieobecność funkcji wygładzania przejść tonalnych. To algorytm, który mógłby w znacznym stopniu zredukować ten denerwujący efekt pasów (banding), o którym pisaliśmy wcześniej. Niestety, producent nie przewidział takiego rozwiązania, skazując nas na oglądanie niedoskonałości matrycy oraz materiałów niskiej jakości w pełnej krasie.

Smużenie i płynność ruchu

4.7/10

4.5/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
60Hz
60Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
No
No
Funkcja BFI 60Hz
Nie
-
Funkcja BFI 120Hz
Nie
-
Spadek jasności przy użyciu BFI
-%
-%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Panasonic W70A został wyposażony w matrycę 60 Hz, co od razu sugeruje, że telewizor najlepiej sprawdzi się przy oglądaniu filmów, seriali czy codziennych treści telewizyjnych. W bardziej dynamicznych scenach, jak transmisje sportowe czy gry, ograniczenia panelu są już bardziej zauważalne. Na plus trzeba jednak zaznaczyć obecność upłynniacza ruchu o nazwie „Efekt”, który oferuje trzy stopnie regulacji – niski, średni i wysoki.

Każde z ustawień pozwala dostosować płynność ruchu do własnych preferencji, minimalizując efekt smużenia i poprawiając klarowność dynamicznych ujęć. W praktyce, ustawienie Średnie wydaje się najbardziej uniwersalne – oferuje lepszą płynność bez nadmiernego „efektu opery”, który może wyglądać sztucznie w filmach fabularnych. Ustawienie Wysokie może się sprawdzić przy transmisjach sportowych, ale w filmach potrafi zaburzyć naturalny charakter ruchu.

Matryca w modelu K85F pracuje z natywną częstotliwością odświeżania 60 Hz, co już na starcie ustawia pewne oczekiwania co do płynności obrazu. Musimy jednak przyznać, że byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni, gdy w menu ustawień znaleźliśmy aż dwa oddzielne suwaki do kontroli ruchu: jeden opisany jako "Redukcja rozmycia", a drugi "De-Judder". Taka hojność w tym segmencie cenowym jest absolutną rzadkością, bo zazwyczaj producenci oferują co najwyżej jedną, wspólną opcję. Niestety, nasz entuzjazm opadł tak szybko, jak się pojawił. Szybko bowiem wyszło na jaw, dlaczego Haier był tak "szczodry" – suwak odpowiedzialny za redukcję rozmycia jest po prostu atrapą. Jego przesuwanie nie przynosi absolutnie żadnego widocznego efektu na ekranie, działa więc tylko jedna z dwóch opcji.

Funkcje dla graczy

6.2/10

4/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    47 - 60Hz
    48 - 60Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Yes
    No
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    No
  • 1080p@120Hz
    No
    No
  • 1440p@120Hz
    No
    No
  • 4K@120Hz
    No
    No
  • Game bar
    No
    No

Panasonic W70A to telewizor, który sprawdzi się raczej u osób, które grają okazjonalnie niż u zapalonych graczy. Matryca 60 Hz nie pozwala na pełne wykorzystanie potencjału konsol nowej generacji, zwłaszcza w dynamicznych tytułach. Brak HDMI 2.1 trochę ogranicza możliwości, ale na szczęście znajdziemy tutaj funkcje takie jak ALLM, czyli automatyczne przełączanie w tryb gry, oraz VRR, który pomaga zminimalizować efekt rozrywania obrazu. Na plus warto też zaznaczyć obsługę Dolby Vision w grach oraz HGiG, dzięki czemu HDR jest bardziej przewidywalny i wygląda solidnie. Szkoda tylko, że zabrakło tutaj Game Bara. Ta funkcja jest już standardem w wielu telewizorach i daje szybki dostęp do najważniejszych ustawień dla graczy. W70A daje radę, jeśli chodzi o granie, ale ma swoje ograniczenia. Sprawdzi się w spokojniejszych tytułach, a bardziej wymagający gracze mogą poczuć niedosyt.

Przejdźmy do funkcji dla graczy, choć już na wstępie musimy zaznaczyć – jest to propozycja raczej dla tych "niedzielnych". Producent co prawda chwali się w specyfikacji obecnością złączy HDMI 2.1, co na papierze wygląda imponująco, ale w rzeczywistości jest to w dużej mierze chwyt marketingowy. Co nam bowiem po nowoczesnym złączu, skoro sercem telewizora jest matryca o odświeżaniu 60 Hz? Nie ma ona fizycznej możliwości wyświetlenia sygnału w 120 klatkach na sekundę, nawet w niższych rozdzielczościach, co odbiera portowi HDMI 2.1 jego najważniejszy atut. A szkoda. (Dlatego w naszych testach zaznaczamy to jako złącza HDMI 2.0). Kolejną dziwną przypadłością jest reakcja telewizora na próbę kalibracji HDR z poziomu konsoli. Zmiany ustawień jasności powodują bardzo nienaturalne zachowanie obrazu, co mogłoby sugerować niepoprawną implementację standardu HGiG. Szczerze mówiąc, nie trzeba się tym jednak zbytnio przejmować, bo jak już wielokrotnie pisaliśmy, korzystania z jakichkolwiek treści HDR na tym ekranie po prostu nie polecamy. Żeby jednak nie było tak gorzko, Haier K85F ma też dwa duże i niespodziewane plusy. Pierwszym jest obecność ALLM, czyli automatycznego trybu gry, który przełącza telewizor w tryb niskiego opóźnienia, gdy tylko wykryje podłączoną konsolę. Drugim, jeszcze większym zaskoczeniem, jest wsparcie dla VRR, czyli zmiennej częstotliwości odświeżania. Działa ono co prawda w bardzo skromnym zakresie 48-60 Hz, ale sama jego obecność jest godna pochwały. Dzięki temu obraz w grach potrafi mniej "rwać", co realnie poprawia komfort rozgrywki.

Input lag

10/10

10/10

SDR

1080p60
12 ms
13 ms
1080p120
2160p60
12 ms
13 ms
2160p120

HDR

2160p60
12 ms
13 ms
2160p120
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
12 ms
13 ms
2160p120 DV

Pod względem opóźnienia sygnału Panasonic W70A wypada naprawdę dobrze. Wynik na poziomie 12 ms to wartość, która w praktyce jest już poniżej progu, gdzie można mówić o zauważalnym opóźnieniu. Granie na tym telewizorze jest responsywne, a ruchy postaci czy reakcje w grach są natychmiastowe. Co ciekawe, nawet w trybie Dolby Vision, który często bywa problematyczny pod względem input laga, telewizor poradził sobie bardzo dobrze. To pozytywne zaskoczenie, bo wielu producentów ma z tym problem i HDR często podbija opóźnienie do poziomu, który jest już odczuwalny podczas dynamicznych gier.

Musimy jednak oddać Haierowi co cesarskie – jest jeden parametr, w którym ten telewizor absolutnie błyszczy i zawstydza niejedną, droższą konstrukcję. Mowa o input lagu, czyli opóźnieniu sygnału. Nasze pomiary wykazały rewelacyjnie niski wynik na poziomie zaledwie 13 ms. To ogromny plus, który sprawia, że sterowanie w grach jest błyskawiczne i niezwykle responsywne. Pod tym względem K85F spisuje się znakomicie.

Współpraca z komputerem

6/10

6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Bardzo dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Bardzo dobra
Bardzo dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
12ms
13ms
Układ subpikseli matrycy
RGB
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
60Hz
60Hz
G-Sync
Nie
Nie
Test Panasonic W70A Współpraca z komputerem
Test Haier K85F Współpraca z komputerem

Panasonic W70A całkiem nieźle radzi sobie jako monitor do pracy. Dzięki matrycy IPS i obsłudze chroma 4:4:4 tekst jest wyraźny, ostry i czytelny. Nawet drobne czcionki wyglądają dobrze, bez efektu rozmycia czy poszarpanych krawędzi. Do pracy biurowej, przeglądania internetu czy pisania dokumentów ten telewizor naprawdę się nadaje.

Granie na PC to już trochę inna historia. Matryca 60 Hz sprawia, że bardziej dynamiczne tytuły nie wyglądają tak płynnie, jak mogłyby na ekranie z wyższym odświeżaniem. Brak obsługi G-Sync czy FreeSync też nie pomaga, więc mogą pojawić się problemy z rozrywaniem obrazu.

A co, jeśli spróbować użyć tego Haiera jako monitora do komputera? Tutaj, co było dla nas sporym zaskoczeniem, telewizor sprawdza się wręcz rewelacyjnie. Do pracy biurowej – jest idealny. Wszystko dzięki temu, że poprawnie obsługuje tzw. próbkowanie chrominancji 4:4:4. Mówiąc po ludzku: każda, nawet najmniejsza literka na ekranie jest ostra, bez denerwujących kolorowych obwódek czy rozmycia. Jasne, powiedzmy to sobie wprost – to nie jest sprzęt dla graczy pecetowych. 60 Hz to dla nich za mało. Ale jeśli potrzebujesz po prostu wielkiego ekranu do pracy z tekstem, przeglądania internetu, kodowania czy wyświetlania prezentacji, to K85F sprawdzi się w tej roli znakomicie. To jedno z jego najmocniejszych i, co tu kryć, najbardziej nieoczekiwanych zastosowań.

Kąty widzenia

6.2/10

2.8/10

Spadek jasności pod kątem 45 stopni
69%
67%

Jak na telewizor z matrycą IPS, kąty widzenia w Panasonic W70A stoją na naprawdę dobrym poziomie. Obraz zachowuje przyzwoitą jakość nawet wtedy, gdy patrzymy na ekran pod większym kątem. Kolory nie tracą znacząco na nasyceniu, a szczegóły pozostają dobrze widoczne. Oczywiście, wszystko ma swoją cenę. W tym przypadku są to słabsze czernie, które stają się jeszcze bardziej wyblakłe przy oglądaniu pod kątem. To jednak standardowy kompromis w przypadku paneli IPS i trudno uznać to za zaskoczenie.

Na niemal sam koniec oceny samego panelu zostawiliśmy kąty widzenia, które niestety są jedną z jego największych słabości. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że nie jest to żadne zaskoczenie – to po prostu naturalna i powszechnie znana cecha matryc typu VA. W testowanym przez nas egzemplarzu, co ciekawe, jasność obrazu nie spadała jakoś drastycznie, gdy odsuwaliśmy się od centrum ekranu. Prawdziwym problemem są jednak kolory, które momentalnie zaczynają blaknąć. Wystarczy niewielka zmiana pozycji na kanapie, by barwy straciły swoje nasycenie i stały się wyprane. Pod tym względem Haier K85F prezentuje więc bardzo przeciętny, typowy dla tej technologii poziom.

Sprawność ekranu w dzień

4/10

4.1/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Średnie
Średnie
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Dobra
Test Panasonic W70A Sprawność ekranu w dzień
Test Haier K85F Sprawność ekranu w dzień
Test Panasonic W70A Sprawność ekranu w dzień
Test Haier K85F Sprawność ekranu w dzień

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Haier K85F: 276 cd/m2

Panasonic W70A: 272 cd/m2

Panasonic W70A został wyposażony w satynową matrycę, która średnio radzi sobie z tłumieniem odbić światła. Refleksy nie są przesadnie uciążliwe, ale w jasnych pomieszczeniach, zwłaszcza przy bezpośrednim świetle słonecznym, mogą być zauważalne. Głównym problemem jest jednak jasność na poziomie 270 cd/m². To po prostu za mało, żeby komfortowo oglądać telewizję w pełnym słońcu. Obraz staje się wyblakły, a ciemniejsze sceny tracą szczegóły i głębię.

A jak telewizor radzi sobie w konfrontacji ze światłem dziennym, na przykład w mocno nasłonecznionym salonie? Tu niestety nie mamy dobrych wiadomości. Jak już ustaliliśmy, jest to telewizor o stosunkowo niskiej jasności, co w starciu z promieniami słońca staje się jego poważnym mankamentem. Sytuację pogarsza dodatkowo zastosowana powłoka ekranu. Zamiast skutecznie tłumić odbicia, jej satynowa struktura ma tendencję do ich niekorzystnego rozpraszania. W praktyce oznacza to, że odbicie okna czy lampy zamienia się w dużą, rozmytą, mleczną łunę, która degraduje kontrast i skutecznie utrudnia oglądanie. Wniosek jest więc jednoznaczny: jeśli telewizor ma stać w jasnym pomieszczeniu, model K85F nie będzie dobrym wyborem.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
White LED
White LED
Wersja oprogramowania podczas testów
R3.1.1.0.0.V0.0.20.26
UKN2.241219.053
Procesor obrazu
m7632 2gb ram
mt5896

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Test Panasonic W70A Szczegóły dotyczące matrycy
Test Haier K85F Szczegóły dotyczące matrycy

Panasonic W70A

Haier K85F

Funkcje telewizora

5.2/10

5.5/10

  • Wejścia HDMI
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
    4 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
  • Inne wejścia
    RCA (Chinch)
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Nie
    Nie

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Nie
    Nie
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
Test Panasonic W70A Funkcje telewizora
Test Panasonic W70A Funkcje telewizora
Test Panasonic W70A Funkcje telewizora
Test Panasonic W70A Funkcje telewizora
Test Haier K85F Funkcje telewizora
Test Haier K85F Funkcje telewizora
Test Haier K85F Funkcje telewizora
Test Haier K85F Funkcje telewizora
Test Haier K85F Funkcje telewizora
Test Haier K85F Funkcje telewizora

Panasonic W70A działa na systemie Google TV i trzeba przyznać, że to jedna z jego mocniejszych stron. Aplikacji jest naprawdę dużo – wszystkie popularne serwisy streamingowe, YouTube, a nawet mniej znane platformy. System działa płynnie, a poruszanie się po menu jest intuicyjne i bezproblemowe. Pilot ma wbudowany mikrofon, więc można korzystać z wyszukiwania głosowego po polsku. To spore ułatwienie, szczególnie gdy trzeba szybko znaleźć film czy aplikację. Do tego dochodzi Bluetooth, który pozwala podłączyć słuchawki czy inne urządzenia bezprzewodowe. Są jednak pewne braki. Nie ma tutaj AirPlay, co może być problemem dla użytkowników sprzętu Apple. Brakuje też opcji nagrywania na USB i funkcji obrazu w obrazie (PIP).

Panasonic W70A nadrabia funkcjonalnością Google TV i prostą obsługą. Jest tu wszystko, czego potrzeba do korzystania ze Smart TV, ale jeśli ktoś liczy na bardziej rozbudowane opcje związane z klasyczną telewizją, może poczuć pewien niedosyt.

GoogleTV na Haier K85F

Sercem telewizora jest system Google TV, co w teorii powinno być jego ogromną zaletą. Dostęp do tysięcy aplikacji i bogactwo funkcji to obietnice, które znamy. Niestety, w wykonaniu Haiera jest to jedna z najgorszych implementacji tego oprogramowania, z jaką mieliśmy do czynienia. System działa boleśnie wolno, a interfejs notorycznie się zacina. Prawdziwą zmorą są jednak niepoprawne i często wręcz komiczne tłumaczenia niektórych opcji w menu, przez co momentami trudno się domyślić, o co w ogóle chodzi. Na domiar złego, podczas naszych testów nie udało nam się uruchomić funkcji AirPlay, która po prostu nie działała.

Funkcje klasyczne w Haier K85F

Przejdźmy do klasycznych funkcji i złącz, bo tu historia jest jeszcze ciekawsza. Plusem jest na pewno bogaty zestaw portów, w tym cztery złącza HDMI i rzadko już spotykane wyjście słuchawkowe mini-jack. Niestety, telewizor nie oferuje ani nagrywania na USB, ani trybu PiP. Prawdziwa droga przez mękę zaczyna się jednak z pilotem. Nasze pierwsze próby sparowania go przez Bluetooth, aby uruchomić sterowanie radiowe (RF) i funkcje głosowe, zakończyły się totalnym niepowodzeniem. Po kilkudziesięciu próbach byliśmy pewni, że to po prostu wada fabryczna. I tu niespodzianka: po długiej walce odkryliśmy, że pilot da się sparować, ale trzeba to zrobić z poziomu natywnych ustawień Google TV, całkowicie omijając niedziałającą nakładkę systemową Haiera. To idealny przykład tego, jak fatalne oprogramowanie może zepsuć podstawową funkcjonalność. A, i jeszcze jedno. W pudełku... nie było nawet baterii do pilota.

Odtwarzanie plików z USB

7.7/10

9.4/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
Yes
Yes
PNG
Yes
Yes
GIF
Yes
Yes
WebP
Yes
Yes
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz multimedialny w Panasonic W70A niestety ma swoje ograniczenia. Przede wszystkim nie obsługuje polskich napisów, co dla wielu osób może być sporym problemem. Dodatkowo zdarzają się trudności z odtwarzaniem niektórych formatów plików, co czasem kończy się komunikatem o błędzie lub brakiem dźwięku.

Na szczęście, dzięki systemowi Google TV, można łatwo zainstalować alternatywne odtwarzacze multimedialne, które radzą sobie z tymi brakami. W sklepie Google Play znajdziemy kilka sprawdzonych aplikacji, które obsłużą zarówno polskie napisy, jak i mniej popularne formaty wideo.

Po wszystkich naszych narzekaniach na niedopracowane oprogramowanie, nadszedł moment, w którym doznaliśmy absolutnego szoku. Okazuje się bowiem, że w tym pełnym błędów i wolno działającym systemie ukryto funkcję, która działa niemal perfekcyjnie i zawstydza branżowych weteranów. Mowa o wbudowanym odtwarzaczu plików z nośników USB. Jest to prawdziwy multimedialny kombajn, który bez najmniejszego zająknięcia odtwarzał praktycznie każdy format wideo, jaki mu podsunęliśmy – od tych najbardziej popularnych, po zupełnie niszowe. Haierowi, debiutantowi na rynku TV, udała się sztuka, z którą od lat nie radzi sobie wielu producentów z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem. Kto wie, być może w założeniu miał to być niezawodny odtwarzacz do sal konferencyjnych? Niezależnie od genezy, efekt jest znakomity!

Aplikacje

8.3/10

9.6/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
No
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
No
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link

Dźwięk

6.6/10

4.8/10

  • Maksymalna głośność
    -
    83dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Nie
    Nie
  • DTS-HD Master Audio
    Nie
    Nie

Dźwięk w Panasonic W70A wypada zaskakująco przyzwoicie jak na telewizor w tej klasie. Jest całkiem dobrze zbalansowany, a niskie tony są delikatnie wyczuwalne, co dodaje trochę głębi przy oglądaniu filmów czy słuchaniu muzyki. Dialogi są wyraźne, a ogólny odbiór dźwięku jest czysty i przyjemny. Oczywiście, nie ma co liczyć na kinowe doznania ani potężny bas – to wciąż standardowy system audio w telewizorze, a fizyczne ograniczenia smukłej konstrukcji robią swoje.

W kwestii dźwięku recenzja będzie niestety bardzo krótka. Największą zaletą wbudowanych głośników K85F jest tak naprawdę to, że po prostu są i wydają z siebie dźwięk. Poza tym, brzmienie jest kompletnie płaskie, pozbawione jakichkolwiek niskich tonów i po prostu anemiczne. Owszem, na kartonie telewizora znajdziemy logo Dolby Atmos, ale w zderzeniu z fizycznymi możliwościami tych przetworników, jest to funkcja, która istnieje tylko i wyłącznie na papierze. Werdykt może być więc tylko jeden: planując zakup tego telewizora, od razu należy doliczyć do budżetu soundbar.

Test jakości dźwięku

Brak wideo testu dźwięku

Pomiary akustyczne

Brak danych akustycznych

83dBC (Max)

75dBC