Panasonic Z85A vs Hisense U7Q

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Panasonic Z85A
4 499 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Hisense U7Q
3 999 

U7Q / U78Q

Info

Dostępne przekątne: 55”65”

Dostępne przekątne: 55”65”75”85”100”

Matryca: WRGB OLED

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Amazon FireTV

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: VIDAA

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

7.8

7.2

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    8.1

    6.6

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    8.7

    6.8

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    8.5

    6.5

  • Granie na konsoli

    9.3

    8.0

  • Telewizor jako monitor do komputera

    7.6

    8.6

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    4.8

    6.2

  • Funkcje użytkowe

    7.6

    8.9

  • Aplikacje

    7.5

    7.7

  • Jakość dźwięku

    7.4

    7.8

Zalety

  • Perfekcyjna czerń i nieskończony kontrast dzięki matrycy WOLED

  • Świetna jakość HDR z dobrym pokryciem palety DCI-P3 (98%)

  • Wyśmienita jakość obrazu po profesjonalnej kalibracji

  • Pełen pakiet HDR: HDR10, HDR10+, Dolby Vision

  • Niski input lag: 5 ms (120 Hz) i 13 ms (60 Hz)

  • Obsługa ALLM, VRR, HGIG i Dolby Vision w grach

  • Bardzo dobre kąty widzenia

  • Płynność ruchu bez smużenia dzięki matrycy OLED 120 Hz

  • Możliwość nagrywania na USB oraz funkcja PiP

  • Obsługa AirPlay

  • Przyjemna jakość dźwięku z wyczuwalnym basem

  • Świetny kontrast i głęboka czerń

  • Bardzo dobra płynność przejść tonalnych (blisko poziomu referencyjnego)

  • Wysoka jasność

  • Obsługa 4K 144 Hz i nawet 240 Hz w Full HD

  • VRR, ALLM, G-SYNC – pełen pakiet dla graczy

  • Niski input lag

  • Przyjemny dźwięk z lekkim basem

  • Wiele klasycznych funkcji telewizyjnych wbudowanych w system VIDAA

Wady

No like
  • Jasność SDR na poziomie 300 nitów – zbyt niska do mocno nasłonecznionych pomieszczeń

  • System Amazon Fire TV ma ograniczoną liczbę aplikacji

  • Część funkcji systemu źle przetłumaczona na język polski

  • Brak obsługi zewnętrznych napisów w odtwarzaczu USB

  • Brak obsługi dźwięku DTS:X w telewizorze

  • Brak wsparcia dla HGiG (utrudnia ustawienie HDR na konsolach)

  • Problemy z zarządzaniem jasnością

  • Słabe kąty widzenia – typowe dla matrycy VA

  • Zamknięty system VIDAA – brak niektórych aplikacji

Czy warto kupić? Werdykt

Panasonic Z85A to podstawowy model OLED od japońskiego producenta, który w pełni wykorzystuje potencjał swojej matrycy. Dzięki technologii OLED możemy liczyć na fenomenalną jakość obrazu w najwyższej rozdzielczości – perfekcyjną czerń, znakomity kontrast i świetny efekt HDR, zwłaszcza po profesjonalnej kalibracji. Do tego dochodzi pełen zestaw obsługiwanych formatów HDR, więc bez problemu wybierzemy film w najlepszej możliwej jakości. Mimo że Panasonic zwykle kojarzy się ze sprzętem do kina domowego, Z85A sprawdza się równie dobrze przy sporcie i grach. Matryca 120 Hz, obsługa VRR, ALLM, a nawet działający w grach Dolby Vision gwarantują płynną rozgrywkę bez smużenia. Na pochwałę zasługuje też dźwięk – choć nie znajdziemy tu efektownego soundbara jak w modelu Z95A, to i tak jest całkiem przyjemnie i z wyczuwalnym basem. Minusy? Przede wszystkim Amazon Fire TV – system operacyjny, który wciąż ma problemy wieku dziecięcego. Brakuje wielu popularnych aplikacji, a część funkcji jest niedostępna lub źle przetłumaczona (np. brak obsługi zewnętrznych napisów). Drugą sprawą jest niezbyt wysoka jasność, typowa dla starszych paneli WOLED – w mocno nasłonecznionym pokoju może to być kłopot. Mimo tych niedociągnięć Panasonic Z85A to świetna propozycja dla kinomaniaków oraz graczy, którzy szukają uniwersalnego telewizora z rewelacyjną jakością obrazu i solidnym dźwiękiem. Jeśli jesteśmy w stanie przymknąć oko na pewne ograniczenia systemu i nie najwyższą jasność, to Z85A wciąż ma naprawdę wiele do zaoferowania. Jeżeli jednak kluczowy jest dla nas pełen komfort obsługi i bogatsze zaplecze aplikacji, wtedy warto rozważyć także inne telewizory OLED od konkurencji.

Hisense U7Q to jeden z najciekawszych telewizorów Mini-LED w swoim segmencie cenowym, który wyraźnie pokazuje, że Hisense naprawdę zaczyna liczyć się na rynku nie tylko przez stosunek ceny do możliwości, ale i przez coraz lepiej dopracowaną jakość obrazu. Zacznijmy od tego, co naprawdę robi wrażenie: kontrast i czerń są na poziomie, który jeszcze niedawno był nieosiągalny w tej półce cenowej. W połączeniu z płynnością przejść tonalnych, solidną jasnością oraz szybkim panelem 144 Hz, U7Q staje się telewizorem, który świetnie odnajduje się zarówno w filmach, jak i w grach. Gracze znajdą tu niemal wszystko, czego mogą oczekiwać – obsługę zmiennej częstotliwości odświeżania (VRR), automatyczny tryb gry (ALLM), bardzo niski input lag i nawet 240 Hz w Full HD. Wszystko to sprawia, że U7Q sprawdzi się zarówno z konsolami nowej generacji, jak i z pecetem. Nie obyło się jednak bez słabszych stron. Przez treści w formacie HDR ma się ochotę powiedzieć: „niewykorzystany potencjał” – zapytacie dlaczego? Telewizor przez swoje algorytmy wygasza drobne jasne elementy lub je przesadnie podbija, co potrafi zepsuć odbiór obrazu. Brakuje też wsparcia dla HGiG, czyli funkcji, która pozwoliłaby lepiej zgrać konsolę z telewizorem pod kątem HDR. Podsumowując, krótko – Hisense U7Q to bardzo uniwersalny i kompletny telewizor, który ma swoje niedoskonałości, ale nadrabia je w wielu kluczowych aspektach. Dla gracza, dla okazjonalnego oglądacza filmów, dla kogoś kto szuka dobrego sprzętu na co dzień – to jedna z najbardziej opłacalnych propozycji w 2025 roku. Trzeba tylko wiedzieć, na jakie kompromisy się piszemy – i wtedy trudno będzie się zawieść.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
RCA (Chinch)
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Dobre
Rodzaj podstawy
stand-type-
Centralna
Rodzaj podstawy
stand-type-
stand-type-Graphite
Regulacja podstawy
Stała
Akcesoria
Podstawa

Kontrast i czerń

10/10

7.5/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 220 (10 x 22)

Kontrast:

Test Panasonic Z85A Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Panasonic Z85A Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Panasonic Z85A Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Panasonic Z85A Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Panasonic Z85A Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Hisense U7Q Kontrast i detale w czerni

Wynik

278,000:1

Test Hisense U7Q Kontrast i detale w czerni

Wynik

28,800:1

Test Hisense U7Q Kontrast i detale w czerni

Wynik

11,100:1

Test Hisense U7Q Kontrast i detale w czerni

Wynik

10,800:1

Test Hisense U7Q Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,250:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Panasonic Z85A korzysta z matrycy WOLED, a to oznacza jedno – perfekcyjną czerń i nieskończony kontrast. Każdy piksel świeci i gaśnie niezależnie, więc na ekranie nie ma mowy o żadnych smugach czy poświatach wokół jasnych obiektów. Nawet w najbardziej wymagających scenach obraz wygląda po prostu wzorowo. W tej kwestii nie ma miejsca na kompromisy, które wciąż są obecne nawet w najdroższych telewizorach LCD. Tutaj Panasonic błyszczy, korzystając z technologii organicznej dostarczonej przez LG Displays, i robi to w naprawdę imponującym stylu.

U7Q to telewizor z podświetleniem Mini-LED – tak samo jak wersja PRO. Różnica? Wersja bez dopisku ma po prostu mniej stref wygaszania. W naszym egzemplarzu 65 cali z matrycą VA naliczyliśmy ich 220. I choć to nie robi aż takiego wrażenia jak w U7Q PRO, to nadal – jak na tę półkę cenową – wygląda to bardzo dobrze na papierze. No dobra, ale jak to wypada w praktyce? Zaskakująco dobrze. Kontrast w U7Q potrafi sięgnąć nawet 300 000:1, co daje naprawdę solidny efekt czerni. W wielu scenach trudno się do czegoś przyczepić – obraz ma głębię, a światła są dobrze odseparowane. Oczywiście Mini-LED to nie OLED – więc pewne ograniczenia są. W bardzo trudnych scenach, gdzie jest dużo ciemnych detali, telewizor czasem albo je „zjada”, zostawiając ładną czerń, albo lekko rozjaśnia tło, przez co może pojawić się efekt łuny (halo). To normalne w tej technologii i trzeba się z tym liczyć. Mimo tych drobnych minusów – kontrast w U7Q wypada naprawdę dobrze.

Jakość efektu HDR

6.4/10

4.4/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, Dolby Vision IQ, HLG
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, Dolby Vision IQ, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 98.1%, Bt.2020: 73.0%
DCI P3: 93.5%, Bt.2020: 70.5%

Pomiar jasności w HDR:

Test Panasonic Z85A Jakość efektu HDR

Wynik

812 nit

Test Panasonic Z85A Jakość efektu HDR

Wynik

775 nit

Test Panasonic Z85A Jakość efektu HDR

Wynik

812 nit

Test Panasonic Z85A Jakość efektu HDR

Wynik

808 nit

Test Panasonic Z85A Jakość efektu HDR

Wynik

390 nit

Test Hisense U7Q Jakość efektu HDR

Wynik

521 nit

Test Hisense U7Q Jakość efektu HDR

Wynik

160 nit

Test Hisense U7Q Jakość efektu HDR

Wynik

351 nit

Test Hisense U7Q Jakość efektu HDR

Wynik

98 nit

Test Hisense U7Q Jakość efektu HDR

Wynik

674 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: Dolby Vision

Wykres jasności HDR:

Hisense U7Q

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

Panasonic Z85A

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

Panasonic Z85A to telewizor OLED, więc z miejsca można się spodziewać świetnych efektów w filmach. I rzeczywiście – nasze testy pokazały, że matryca WOLED potrafi osiągnąć około 800 nitów szczytowej jasności w optymalnych warunkach. To solidny wynik, który sprawdza się w większości wymagających scen HDR, pozwalając cieszyć się dynamicznym i pełnym detali obrazem. Jednak, jak każdy OLED, także Z85A ma swoje granice. W bardzo jasnych scenach obejmujących cały ekran – jak finałowa sekwencja z filmu The Meg – telewizor obniża jasność do około 400 nitów. To standardowe zachowanie dla tej technologii, więc jeśli ktoś planuje oglądać filmy w mocno nasłonecznionym salonie, warto mieć to na uwadze. Na duży plus zasługuje też pokrycie palety barw DCI-P3 na poziomie 98%. Dzięki temu telewizor oddaje szeroką gamę kolorów, które wyróżniają się żywością i głębią, a detale w scenach HDR są ostre i precyzyjne. Krótko mówiąc – Panasonic Z85A dostarcza solidny efekt HDR, który zadowoli każdego kinomaniaka.

Skoro algorytmy odpowiedzialne za czernie radzą sobie naprawdę nieźle, spodziewaliśmy się podobnie dobrego efektu, jeśli chodzi o jasność i ogólną jakość HDR. Niestety – tu musimy Was trochę rozczarować.

U7Q to telewizor całkiem jasny – w najlepszych warunkach potrafi osiągnąć około 800 nitów, co faktycznie robi wrażenie na niektórych planszach, zwłaszcza w scenach jak te z filmu The Meg. Jasne fragmenty potrafią błysnąć, a efekt HDR jest zauważalny. Problem zaczyna się tam, gdzie pojawią się bardzo małe, jasne elementy na ciemnym tle – przykładowo w Sicario 2 albo w drugiej scenie z filmu Life of Pi. W takich momentach algorytmy wygaszania działają zbyt agresywnie. Owszem, czerń wygląda wtedy świetnie, ale najjaśniejsze punkty potrafią zgasnąć niemal całkowicie, przez co efekt HDR ginie, a detale są ledwo widoczne. Po prostu taki urok tej technologii w tym segmencie cenowym.

Na pocieszenie warto dodać, że U7Q to telewizor reklamowany jako QLED (w praktyce użyto warstwy PFS, która działa bardzo podobnie), i rzeczywiście jest w stanie wyświetlić szeroką paletę barw – pokrycie DCI-P3 na poziomie około 94% to bardzo dobry wynik jak na tę klasę.

Odwzorowanie barw fabrycznie

8.4/10

6.3/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Panasonic Z85A oferuje wiele trybów obrazu, ale tryb Filmmaker zdecydowanie wyróżnia się na tle pozostałych. Rzadko zdarza się, żeby telewizor prosto z pudełka był tak dobrze zestrojony, a egzemplarz, który mieliśmy okazję testować, naprawdę pozytywnie nas zaskoczył.

Nie obyło się jednak bez drobnych niedociągnięć. W sygnale SDR zauważyliśmy lekki deficyt koloru czerwonego i niebieskiego, przez co obraz miał chłodniejszy odcień, niż powinien. Jest to szczególnie widoczne na zdjęciu porównawczym. Z kolei w materiałach 4K HDR sytuacja była odwrotna – nadmiar czerwieni sprawiał, że obraz wydawał się cieplejszy, niż przewidzieli twórcy. Pod względem charakterystyki jasności (gamma) oraz zachowania odpowiedniej krzywej EOTF trudno się do czegoś przyczepić. Widać drobne odchylenia, ale są one tak minimalne, że przeciętny widz raczej ich nie dostrzeże.

Warto też podkreślić, że nasze spostrzeżenia dotyczą konkretnego egzemplarza telewizora. Dwa identyczne modele mogą różnić się między sobą, co wynika z naturalnych różnic produkcyjnych. Niemniej jednak, sztuka, którą mieliśmy w rękach, prezentuje się naprawdę solidnie i zasługuje na pochwałę. Teraz czas na naszą kalibrację – zobaczymy, czy uda się wycisnąć z tego ekranu jeszcze więcej!

U7Q testowaliśmy w najlepszym możliwym trybie obrazu, czyli Filmmaker Mode. To właśnie ten tryb ma zapewniać najbardziej „filmowe” i zgodne z zamierzeniem twórców wrażenia – od razu po wyjęciu telewizora z pudełka. Niestety… nawet ta profesjonalnie brzmiąca nazwa nie gwarantuje idealnego obrazu.

W naszym egzemplarzu problem leżał w źle ustawionym balansie bieli. Zarówno w treściach HD, jak i 4K, obraz miał zbyt dużą ilość niebieskiego i czerwieni, przez co ekran zyskiwał delikatnie zaróżowiony odcień. To nie wyglądało tragicznie, ale było zauważalne – zwłaszcza na jasnych scenach i białych tłach. Samo to dałoby się jeszcze wybaczyć, ale największym problemem jest zarządzanie jasnością w treściach HDR. Krzywa EOTF z pomiarów potwierdza to, co widzieliśmy wcześniej podczas testów scen: telewizor potrafi za bardzo przyciemnić najmniejsze jasne elementy, przez co prawie znikają, albo odwrotnie – przesadnie rozjaśnia te najjaśniejsze, co odbija się na naturalności obrazu.

Odwzorowanie barw po kalibracji

9.4/10

7.4/10

Panasonic Z85A oferuje naprawdę szerokie możliwości, jeśli chodzi o ustawienia obrazu, więc z entuzjazmem zabraliśmy się do kalibracji. Choć główny nacisk położyliśmy na korektę balansu bieli, efekt końcowy przerósł nasze oczekiwania. Zarówno treści HD, jak i 4K HDR prezentują teraz niemal idealne odwzorowanie barw, z minimalnymi błędami, które trudno wychwycić gołym okiem. Tak dobrze skalibrowane telewizory to rzadkość i musimy przyznać – to naprawdę cieszy. Choć gamma i krzywa EOTF nie wymagały drastycznych poprawek, udało się jeszcze bardziej ustabilizować ich charakterystykę na całej skali jasności. Po kalibracji Panasonic Z85A to prawdziwa perełka dla miłośników kina domowego. Obraz jest precyzyjny, kolory naturalne, a każda scena wygląda dokładnie tak, jak zaplanował reżyser.

Dzięki specjalistycznym narzędziom udało nam się skorygować jakość kolorów w treściach SDR niemal do perfekcji. W materiałach o niższej dynamice błędy delta E spadły poniżej 0,5, co można uznać za niemal referencyjny wynik. Obraz w telewizji, YouTube czy klasycznym Full HD wygląda po kalibracji naprawdę bardzo dobrze. No dobrze – ale gdzie nie udało się już tak łatwo poprawić obrazu? Przede wszystkim chodzi o treści w jakości HDR. Choć udało nam się w pewnym stopniu „okiełznać” balans bieli i pozbyć się różowych zafarbów w większości scen, to niestety nie mieliśmy już pełnej kontroli nad zarządzaniem jasnością. Ustawienia lokalnego wygaszania ustawiliśmy według najlepszych obserwacji – SDR: Średnie, HDR: Wysokie – ale U7Q nadal robił wszystko trochę po swojemu. Wciąż zdarzały się przypadki zbyt mocnego przyciemniania lub rozjaśniania detali, które kalibracja po prostu nie była w stanie wyeliminować. I choć generalny odbiór treści po jest znacznie lepszy, trzeba liczyć się z tym, że U7Q zawsze będzie miał do powiedzenia na końcu "ale".

Płynność przejść tonalnych

7.5/10

9.9/10

Panasonic Z85A radzi sobie z płynnością przejść tonalnych naprawdę dobrze. Kolory łączą się ze sobą w naturalny sposób, bez wyraźnych zakłóceń czy widocznych pasów. Mimo to, przy jaśniejszych scenach, takich jak otwierająca sekwencja w filmie Kingsman, można dostrzec drobne niedoskonałości. To jednak typowe dla matryc WOLED, które mają swoje ograniczenia w porównaniu do konstrukcji QD-OLED od Samsung Display przez zastosowanie białych sub-pixeli. Różnice nie są kolosalne, ale wprawne oko je wychwyci, zwłaszcza na bardziej wymagających scenach z subtelnymi gradientami kolorów. Mimo tych drobnych zastrzeżeń, Z85A prezentuje poziom, który zadowoli zdecydowaną większość użytkowników. Przejścia tonalne są gładkie, a obraz zachowuje spójność nawet w skomplikowanych scenach. To solidny wynik, który w praktyce rzadko będzie przeszkadzał podczas codziennego oglądania filmów czy seriali.

U7Q wypada rewelacyjnie, jeśli chodzi o przejścia tonalne – możemy śmiało powiedzieć, że to poziom niemal referencyjny, dlatego w tej kategorii telewizor otrzymuje od nas jedną z najwyższych możliwych ocen. Łączenia kolorów są gładkie, czyste, bez widocznych pasów. W większości scen wszystko wygląda po prostu perfekcyjnie, a ewentualne drobne niedoskonałości mogą pojawić się tylko w bardzo specyficznych ujęciach – choć my podczas testów praktycznie ich nie zauważyliśmy.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7.4/10

6/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Skoro wiemy już, jak Panasonic Z85A radzi sobie z przejściami tonalnymi w materiałach 4K, pora przyjrzeć się jego funkcji "Wygładzanie gradacji". Działa, ale niestety nie do końca skutecznie. Niezależnie od wybranej wartości – czy to niski, średni, czy wysoki poziom – nie byliśmy w stanie uzyskać idealnie gładkich przejść tonalnych w naszej sekwencji testowej. Rekomendujemy ustawienie tej funkcji na poziom pośredni. Co prawda może to delikatnie rozmyć drobne detale, ale przynajmniej nie pojawia się problem z utratą ziarnistości filmowej, co dla wielu widzów może być kluczowe przy oglądaniu klasycznych produkcji.

Jeśli chodzi o skalowanie obrazu, telewizor wypada całkiem dobrze. Widać, że obraz jest lekko wyostrzony, a smukłe linie mogą momentami wydawać się nieco poszarpane. To jednak standard w większości telewizorów i na szczęście można to dostosować za pomocą suwaka ostrości. Dzięki temu mamy pełną kontrolę – możemy uzyskać bardziej plastyczny, rozmyty obraz lub wyraźniejszy, choć bardziej „twardy” i sztucznie ostry. Wszystko zależy od preferencji użytkownika i rodzaju treści, które oglądamy. Ogólnie rzecz biorąc, skalowanie stoi na solidnym poziomie i powinno zadowolić większość użytkowników, którzy korzystają z materiałów w niższej rozdzielczości.

Są sytuacje, w których chcielibyśmy trochę wygładzić przejścia tonalne, szczególnie w starszych materiałach – takich, które mają ograniczoną jakość źródła. U7Q został wyposażony w funkcję o nazwie „Obraz gładki i gradientowy”, ale niestety… działa bardzo słabo. W opcji „Niska” efekty są praktycznie niezauważalne, a inne ustawienia wygładzają detale, ale nie poprawiają przejść tonalnych. Jedyne, co można uznać za plus, to to, że funkcja nie ingeruje w ziarno filmowe, więc nie psuje naturalnej struktury obrazu.

Na szczęście skalowanie treści wypada całkiem dobrze. Obraz nie jest przesadnie ostrzony, nie ma sztucznej wyrazistości – i choć wiadomo, że nie jest to poziom telewizorów z najwyższej półki, to U7Q bez problemu radzi sobie z wyświetlaniem naprawdę starych treści w sposób zupełnie akceptowalny.

Smużenie i płynność ruchu

8.5/10

7.5/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
120Hz
144Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
OK
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Tak, 120Hz (rozdwojone kontury)
Funkcja BFI 120Hz
Nie
Tak, 240Hz (rozdwojone kontury)
Spadek jasności przy użyciu BFI
37%
77%

Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Smużenie ():

Smużenie (1080p 240Hz):

Panasonic Z85A ma matrycę 120 Hz, co na pewno ucieszy zarówno graczy, jak i fanów sportu. Jasne, nie jest to 144 Hz, jak w niektórych gamingowych telewizorach, ale w praktyce różnica jest naprawdę trudno zauważalna. W grach obraz jest stabilny i wyraźny, a podczas szybkich akcji nie ma mowy o żadnym smużeniu. To samo dotyczy sportu – szybki bieg piłkarza czy dynamiczny manewr samochodu wyglądają płynnie i naturalnie. Telewizor ma też funkcję „Intelligent Frame Creation”, czyli upłynniacz ruchu. Są tu dwa suwaki – jeden odpowiada za redukcję smużenia, a drugi za płynność ruchu. Dzięki nim można dostosować obraz do własnych preferencji – czy to bardziej kinowy efekt z delikatnymi przejściami między klatkami, czy maksymalnie płynny obraz idealny do oglądania sportu.

U7Q to naprawdę szybki telewizor, podobnie jak jego mocniejsza wersja „PRO”. W rozdzielczości 4K obsługuje aż 144 Hz odświeżania, a jeśli ktoś chce jeszcze więcej – w Full HD można uzyskać nawet 240 Hz! Z tego skorzystają głównie gracze PC, ale warto to docenić – to rzadko spotykana funkcja w tym segmencie cenowym. Już na starcie widać, że U7Q został stworzony z myślą o dynamicznych treściach, takich jak gry czy sport. W filmach też nie zostajemy na "lodzie" – U7Q oferuje funkcję „Ultra płynność ruchu”, gdzie za pomocą dwóch suwaków można wyregulować, czy chcemy bardziej płynny, teatralny obraz, czy może coś bliższego kinowemu stylowi z widoczną klatką filmową. Dobrze, że jak u większości producentów i tu mamy wybór i możemy to dostosować pod własne preferencje.

Funkcje dla graczy

10/10

8.5/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    40 - 120Hz
    48 - 240Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Yes
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    No
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 4K@120Hz
    Yes
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

Panasonic kojarzy się głównie z telewizorami do kina domowego, ale Z85A pokazuje, że potrafi też wejść w świat gamingu z naprawdę mocnym uderzeniem. To sprzęt, który spokojnie można nazwać gamingową bestią – ma wszystko, czego potrzeba do komfortowej rozgrywki.

Mimo, że mamy tu tylko dwa porty HDMI 2.1 to oba działają z pełną przepustowością, więc bez problemu podłączymy zarówno konsolę nowej generacji, jak i gamingowego PC. Wspierane są wszystkie kluczowe funkcje: ALLM automatycznie przełącza telewizor w tryb gry, VRR zapewnia płynny obraz bez zacinania i rozrywania klatek, a dzięki poprawnie zaimplementowanemu HGIG i Dolby Vision, gry HDR wyglądają naprawdę dobrze – kolory są żywe, detale wyraźne, a ciemne sceny czytelne. Na pokładzie znajdziemy też Game Bar w formie przejrzystego, okrągłego menu. Może nie wygląda tak efektownie jak u konkurencji, ale jest intuicyjny i zawiera wszystkie najważniejsze ustawienia, które chcielibyśmy mieć pod ręką podczas rozgrywki.

Podsumowując – Panasonic Z85A to sprzęt, który naprawdę zaskakuje swoimi gamingowymi możliwościami. To telewizor, na którym zarówno konsolowcy, jak i gracze PC poczują się jak w domu. Jest płynnie, jest dynamicznie i po prostu dobrze.

Hisense U7Q to telewizor stworzony z myślą o graczach – i to widać od razu po jego możliwościach gamingowych. Mamy tu praktycznie wszystko, czego można sobie życzyć: zmienna częstotliwość odświeżania (VRR) – jest, automatyczny tryb gry (ALLM) – też jest, a do tego wysokie odświeżanie nawet do 240 Hz w Full HD oraz obsługa różnych rozdzielczości, nie tylko 4K. To naprawdę świetny zestaw funkcji, który sprawia, że U7Q dobrze odnajduje się zarówno przy szybkich strzelankach na konsolach, jak i bardziej wymagających tytułach na PC. Oczywiście – jak w większości modeli Hisense – brakuje tutaj poprawnej implementacji funkcji HGiG. A szkoda, bo HGiG pozwala dopasować jasność konsoli do konkretnego telewizora, co w praktyce ułatwia wyświetlanie gier HDR zgodnie z intencją twórców. Bez tego trzeba się po prostu liczyć z pewnymi ograniczeniami w finalnym obrazie HDR w grach.

Input lag

10/10

9.7/10

SDR

1080p60
13 ms
17 ms
1080p120
5 ms
9 ms
2160p60
13 ms
17 ms
2160p120
5 ms
9 ms

HDR

2160p60
13 ms
17 ms
2160p120
5 ms
9 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
13 ms
28 ms
2160p120 DV
5 ms
19 ms

Skoro Panasonic Z85A został zaprojektowany również z myślą o graczach, to input lag musiał być tutaj dopracowany. I faktycznie – wyniki są naprawdę świetne. Przy 120 Hz opóźnienie wynosi zaledwie 5 ms, a przy 60 Hz jest to 13 ms. To wartości, które zadowolą nawet najbardziej wymagających graczy, niezależnie od tego, czy mówimy o dynamicznych strzelankach, czy precyzyjnych bijatykach. Reakcje na nasze ruchy padem są praktycznie natychmiastowe, a rozgrywka jest płynna i responsywna. Co ważne, tryb Dolby Vision również działa tutaj bez zarzutu. Jeszcze kilka lat temu korzystanie z Dolby Vision w grach często wiązało się z wysokim input lagiem, ale w Z85A ten problem został skutecznie wyeliminowany.

Input lag w U7Q wypada naprawdę świetnie. Przy treściach 120 Hz uzyskaliśmy około 9 ms, a przy 60 Hz – około 17 ms. To rewelacyjne wyniki, które sprawiają, że telewizor świetnie sprawdzi się nawet w dynamicznych grach wymagających szybkiej reakcji. Trudno się tu do czegokolwiek przyczepić. Oczywiście, jak to często bywa, tryb Dolby Vision w grach wydaje się nieco wolniejszy względem klasycznego SDR czy HDR. Zauważalne będzie to głównie dla użytkowników konsol Xbox Series X/S, które jako jedyne wspierają Dolby Vision Gaming. Na szczęście input lag nadal utrzymuje się poniżej 30 ms, więc w praktyce jest to wciąż poziom akceptowalny nawet dla bardziej wymagających graczy.

Współpraca z komputerem PC

7.6/10

8.6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Bardzo dobra
Dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
5ms
9ms
Układ subpikseli matrycy
RWBG
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
120Hz
144Hz
G-Sync
Tak
Tak

Korzystanie z Panasonica Z85A jako monitora do komputera wypada naprawdę dobrze. Tekst jest czytelny i wyraźny, co sprawia, że przeglądanie stron internetowych czy praca z dokumentami nie stanowi większego problemu. Jednak trzeba mieć na uwadze pewne ograniczenia matrycy WOLED – charakterystyczny sposób wyświetlania czcionek może przeszkadzać bardziej wymagającym użytkownikom, szczególnie tym, którzy spędzają długie godziny na pracy z tekstem. W kwestii grania na PC telewizor wypada równie dobrze, co w przypadku konsoli. Niski input lag, odświeżanie 120 Hz oraz poprawna implementacja G-Sync i FreeSync zapewniają płynny i responsywny obraz bez irytujących zacięć czy rozrywania klatek.

U7Q świetnie dogaduje się z komputerem. Dla graczy to świetna wiadomość – mamy wysokie odświeżanie, niski input lag i wsparcie G-SYNC, więc granie z peceta jest czystą przyjemnością. Ale U7Q dobrze wypada też w codziennej pracy. Jeżeli ktoś korzysta z komputera do tekstu, przeglądania internetu czy pracy biurowej – nie ma się do czego przyczepić. Telewizor poprawnie obsługuje chroma 4:4:4, więc czcionki wyglądają ostro i wyraźnie, bez rozmyć i dziwnych konturów. Zarówno małe, jak i większe litery są po prostu czytelne – tak jak powinno być.

Kąty widzenia

7.4/10

3/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
28%
74%

Kąty widzenia w Panasonicu Z85A są naprawdę dobre – w końcu to OLED. Niezależnie od tego, czy patrzymy na ekran na wprost, czy pod dużym kątem, kolory pozostają żywe, a kontrast praktycznie nie traci na jakości. Oczywiście, Z85A nieco ustępuje telewizorom z mikrosoczewkami MLA czy matrycom QD-OLED od Samsunga, które w tej kwestii wyznaczają obecnie najwyższy standard. Jednak różnice są na tyle subtelne, że większość użytkowników nie zwróci na nie uwagi podczas codziennego oglądania.

Kąty widzenia w U7Q są raczej słabe – to po prostu typowe dla matryc VA walory. Na wprost wszystko wygląda bardzo dobrze: czernie są głębokie, kolory nasycone, a kontrast wysoki. Ale wystarczy przesunąć się nieco na bok, żeby obraz zaczął tracić na jakości – kolory robią się bledsze, a czernie zaczynają przypominać ciemnoszary. W porównaniu do telewizorów z matrycą IPS, U7Q wypada gorzej, choć z drugiej strony nadrabia lepszym kontrastem i głębszą czernią.

Sprawność telewizora w dzień

4.8/10

6.2/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Średnie
Dobre
Czerń w trakcie dnia
Bardzo dobra
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Hisense U7Q: 519 cd/m2

Panasonic Z85A: 286 cd/m2

Panasonic Z85A w ciągu dnia pozostawia nieco do życzenia. Matryca, mimo że satynowa, średnio tłumi odbicia, co może być zauważalne w jasnych pomieszczeniach. Refleksy nie są przesadnie widoczne, ale jest jeden haczyk – wpadają w niebieskawy odcień. W niektórych sytuacjach, szczególnie przy mocnym świetle dziennym, może to być lekko irytujące i odwracać uwagę od treści na ekranie. Do tego dochodzi jeszcze jasność maksymalna na poziomie niecałych 280 cd/m². To po prostu za mało, żeby komfortowo oglądać telewizję w mocno nasłonecznionym pomieszczeniu. Jeśli planujemy seans w środku słonecznego dnia, trzeba będzie zasłonić okna, żeby obraz prezentował się dobrze.

U7Q całkiem nieźle radzi sobie w nasłonecznionym pomieszczeniu. Jasność w trybie SDR osiąga średnio około 520 nitów, co w praktyce oznacza, że nawet w słoneczny dzień bez problemu da się komfortowo oglądać telewizję – bez wrażenia, że wszystko tonie w naszych odbiciach. Dodatkowo, dzięki satynowej powłoce na matrycy, telewizor dobrze radzi sobie z tłumieniem odbić.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
Mini-LED PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
FIRE OS 8.1.1.2
V0000.09.01T.P0523
Procesor obrazu

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy:

Funkcje telewizora

7.6/10

8.9/10

  • Wejścia HDMI
    2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 48Gbps
    2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Inne wejścia
    RCA (Chinch)
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Tak
    Tak
  • Programowanie nagrań
    Tak
    Tak
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Tak
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    RF (nie trzeba celować)
    RF (nie trzeba celować)
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Możliwość jednoczesnego używania słuchawek i głośnika w telewizorze
    Nie
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Nie
    Nie
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Nie
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

System operacyjny w Panasonicu Z85A to Amazon Fire TV, który na polskim rynku jest jeszcze dość świeżym rozwiązaniem. Do tej pory kojarzyliśmy go głównie z przenośnymi urządzeniami smart, a teraz trafia również do telewizorów – podobnie jak w flagowym modelu Z95A.

Na plus trzeba zaliczyć, że system działa płynnie i responsywnie. Jest też całkiem intuicyjny, więc nawigacja nie sprawia większych problemów. Niestety, jeśli chodzi o dostępność aplikacji, jest już nieco gorzej. W sklepie Amazona co prawda znajdziemy ikony popularnych usług, takich jak SkyShowtime, Rakuten czy Viaplay, ale… nie da się ich pobrać. To spory minus dla osób, które korzystają z tych platform na co dzień. Dodatkowo część funkcji jest kiepsko przetłumaczona, przez co w niektórych miejscach trzeba się domyślić, o co chodzi. Wierzymy jednak, że to tylko problemy wieku dziecięcego i z czasem zostaną one poprawione – zarówno w kwestii tłumaczeń, jak i dostępności aplikacji.

Jeśli chodzi o funkcje użytkowe, jest już znacznie lepiej. Telewizor obsługuje nagrywanie na USB oraz funkcję PiP (obraz w obrazie). Jest też wsparcie dla AirPlay, co na pewno ucieszy użytkowników sprzętu Apple. Mamy tutaj również Bluetooth, ale niestety nie podłączymy do niego słuchawek – działa jedynie z klawiaturą czy innymi urządzeniami sterującymi. Na szczęście można podpiąć słuchawki lub kino domowe przewodowo, co rozwiązuje ten problem.

Podsumowując – Panasonic Z85A oferuje solidny zestaw funkcji użytkowych, który dobrze sprawdzi się na co dzień. System Amazon Fire TV to krok w dobrą stronę, zwłaszcza jeśli porównamy go ze starym systemem Panasonica. Jednak na ten moment trudno go jednoznacznie pochwalić. Jest potencjał, ale przed producentem jeszcze sporo pracy, żeby wszystko działało tak, jak powinno.

Klasyczne funkcje U7Q

Hisense U7Q ma naprawdę sporo do zaoferowania, jeśli chodzi o klasyczne funkcje telewizyjne. Można nagrywać programy na USB, bez problemu podłączymy zewnętrzne urządzenia przez Bluetooth, a interfejs – jak choćby EPG – jest przejrzysty i czytelny. Może brzmi to jak coś, co docenią głównie seniorzy, ale prawda jest taka, że U7Q ma praktycznie wszystko, czego potrzeba do oglądania klasycznej telewizji. Jedyne, czego tu brakuje, to funkcji PiP (obraz w obrazie).

Smart TV U7Q: Vidaa

Jeśli chodzi o funkcje Smart, U7Q działa na autorskim systemie VIDAA. I trzeba przyznać – działa naprawdę płynnie. Wyszukiwanie głosowe po polsku? Bez zarzutu. AirPlay i screen mirroring? Też działają bez problemu. Oczywiście trzeba mieć świadomość, że VIDAA to system zamknięty, więc – jak to często bywa – brakuje na nim kilku popularnych aplikacji, zwłaszcza tych związanych z muzyką. Dlatego przed zakupem warto sprawdzić, czy wszystkie aplikacje, z których korzystacie na co dzień, są dostępne.

Odtwarzanie plików z USB

3.1/10

8.2/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
Yes
Yes
GIF
Yes
Yes
WebP
No
Yes
TIFF
No
Yes
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
No
12 Mpix
Yes
No
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
No
24 Mpix
Yes
No
28 Mpix
Yes
No
32 Mpix
Yes
Yes

Pod względem odtwarzania plików z USB, Panasonic Z85A wypada raczej przeciętnie. Wbudowany odtwarzacz multimediów co prawda radzi sobie z większością popularnych formatów wideo, ale ma jedną dość istotną wadę – nie obsługuje zewnętrznych napisów. Jeśli więc mamy na dysku lub pendrive’ie starsze filmy z osobnymi plikami napisów, musimy liczyć się z tym, że telewizor ich po prostu nie wyświetli. To spory minus, szczególnie dla osób, które korzystają z własnej biblioteki multimediów zamiast serwisów streamingowych. Oczywiście, można obejść ten problem, korzystając z zewnętrznego odtwarzacza multimediów (np. przez konsolę lub przystawkę Smart TV), ale jest to dodatkowy krok, którego można by uniknąć, gdyby wbudowana aplikacja była lepiej dopracowana.

Wbudowany odtwarzacz w U7Q w zupełności zaspokoi potrzeby większości przyszłych użytkowników. Telewizor bezproblemowo obsługuje polskie znaki oraz większość popularnych formatów wideo, audio i zdjęć. Jeśli mielibyśmy się do czegoś przyczepić, to tylko do ograniczonej obsługi niektórych rozdzielczości zdjęć – zdarza się, że pliki z aparatu nie są prawidłowo wyświetlane. Warto więc mieć to na uwadze, jeśli planujecie prezentować zdjęcia prosto z lustrzanki czy telefonu.

Aplikacje

7.5/10

7.7/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
No
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
No
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
No
SkyShowtime
No
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
No
HBO_MAX
No
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
No
Amazon Luna
No
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

7.4/10

7.8/10

  • Subiektywna jakość dźwięku:
    7.4/10
    7.8/10
  • Dolby Digital Plus 7.1:
    Yes
    Yes
  • Dolby True HD 7.1:
    No
    Yes
  • Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC):
    Yes
    Yes
  • Dolby Atmos w Dolby True HD:
    No
    No
  • DTS:X w DTS-HD MA:
    No
    Yes
  • DTS-HD Master Audio:
    No
    Yes

Pod względem dźwięku Panasonic Z85A pozytywnie zaskakuje. Telewizor gra przyjemnie i czysto, a do tego potrafi wygenerować wyczuwalny bas, który dodaje głębi zarówno filmom, jak i muzyce. Efekt przestrzenny również jest całkiem dobrze odwzorowany, co sprawia, że oglądanie filmów czy granie staje się bardziej immersyjne. Niestety, jest jedno „ale”. Telewizor nie obsługuje formatu DTS:X, który jest dość popularny wśród bardziej zaawansowanych systemów kina domowego. Jeśli więc planujemy korzystać z tego standardu dźwięku, konieczne będzie podłączenie sprzętu audio najpierw do amplitunera lub soundbara, a dopiero potem do telewizora.

Dźwięk to jedna z większych zalet U7Q. Telewizor gra naprawdę przyjemnie – jest lekko wyczuwalny bas, dobre zrównoważenie tonów i zdecydowanie to coś więcej niż tylko do "codziennego oglądania wiadomości". Bez problemu można sobie na nim puścić muzykę i po prostu posiedzieć przy dźwięku – oczywiście w formie rozrywkowej, a nie audiofilskiej 😉. Na duży plus zasługuje też pełne wsparcie dla najważniejszych kodeków dźwięku, które działały bezproblemowo. Mały wyjątek to Dolby Atmos w wersji TrueHD, które nie chciało zagrać w pełni po podłączeniu do kina domowego, więc jeśli ktoś korzysta z tego formatu – warto to mieć z tyłu głowy - być może jest to błąd w oprogramowaniu.