PHILIPS PUS8500 vs Hisense E7Q / E79Q

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

PHILIPS PUS8500
2 199 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Hisense E7Q / E79Q
1 798 

PUS8500 / PUS8560 / PUS8510 / PUS8600

Info

E7Q / E79Q

Info

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”75”85”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Titan OS

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: VIDAA

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

5.6

6.1

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    5.6

    6.2

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    6.2

    5.9

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    5.2

    5.1

  • Granie na konsoli

    6.7

    7.1

  • Telewizor jako monitor do komputera

    5.6

    3.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    4.9

    5.2

  • Funkcje użytkowe

    4.8

    8.7

  • Aplikacje

    4.6

    7.7

  • Jakość dźwięku

    6.2

    6.3

Zalety

  • System Ambilight

  • Wysoki kontrast natywny - matryca VA

  • Niski input lag

  • Podstawowe funkcje dla graczy: ALLM oraz VRR

  • Pełne wspracie dla formatów audio: Dolby Atmos i DTS

  • Podświetlany pilot z klawiaturą numeryczną

  • Dobra czerń i kontrast

  • QLED (PFS LED) – żywe i nasycone kolory, pokrycie palety DCI-P3 ok. 92%

  • Wiele funkcji dla graczy: ALLM, VRR, Niski-input lag, Game Bar

  • Obsługa 120Hz w 1080p!

  • System VIDAA – prosty w obsłudze, z AirPlay, Screen Mirroring i wyszukiwaniem głosowym

  • Nagrywanie na USB z wbudowanych tunerów

  • Wyjście jack 3,5 mm oraz wejścia komponentowe dla starszych urządzeń

  • Obsługa wielu formatów dźwieku w tym Dolby Atmos i DTS:X

  • Atrakcyjna cena

Wady

No like
  • Przeciętna jasność panelu

  • System TitanOS sprawia wrażenie niedopracowanego (niektóre funkcje nie działają, braki w aplikacjach)

  • Pilot sterowany na podczerwień

  • Problemy z czytelnością czcionek (PC)

  • Dolby Vision mało wnosi ( a szkoda)

  • Kiepska obróbka cyforwa obrazu: brak funkcji poprawiających obraz, przeciętny upscaling

  • Mocny dithering przy podłączeniu PC (kolorowe czcionki)

  • Jakość wykonania naszego egzemplarza była bardzo przeciętna

Czy warto kupić? Werdykt

Ambilight bo właśnie od tego trzeba zacząć, to największy powód, dla którego warto kupić PUS8500. Trójstronne podświetlenie z tyłu telewizora wygląda świetnie, szczególnie wieczorem. Tworzy klimat, maskuje niedoskonałości kontrastu i sprawia, że seans potrafi być po prostu przyjemniejszy. Nawet jeśli sama czerń nie jest tu idealna, to przy wysokim kontraście natywny matrycy VA jest poprostu dobra. Do tego dochodzi naprawdę niezły input lag i kilka funkcji dla graczy jak ALLM czy VRR. Choć, nie ma tutaj HDMI 2.1, czy matrycy 120Hz, to granie rekreacyjnie powinno być przyjemnością. Zwłaszcza że gra się responsywnie i bez opóźnień. Dodajmy jeszcze pełne wsparcie dla formatów audio – jest i Dolby Atmos, i DTS, więc posiadacze soundbarów też mają się z czego cieszyć.

Ale nie będziemy tu mydlić oczu – to nadal budżetowy telewizor i momentami to po prostu widać. Jasność jest przeciętna – nie na tyle słaba, żeby nie dało się nic oglądać, ale jeśli traficie na wyjątkowo słoneczny dzień, to bez rolet, oglądanie w takich warunkach może być problematyczne. Jednak naszym zdaniem największy zawodem w PUS8560 jest system operacyjny Titan OS. Pomimo tego, że system miał debuit już jakiś czas temu, niektóre rzeczy zwyczajnie nie chciały działać – na przykład zrzucenie obrazu z telefonu mimo deklaracji producenta, że taka funkcja jest tutaj obecna. Aplikacji jest mniej niż u konkurencji, a sam system działa trochę topornie. Na ogół, niby już coś potrafi, ale ewidentnie brakuje mu dopracowania.

Oczywiście, to nie jest telewizor, który ma rywalizować z topowymi modelami. Ale jeśli ktoś szuka czegoś prostego, z fajnym klimatem, który daje system Ambilight to jest całkiem uczciwa propozycja. Trzeba tylko wiedzieć, czego się spodziewać i zaakceptować kompromisy, których jest tu sporo.

Hisense E7Q / E79Q to ten typ telewizora, który nie obiecuje cudów – i może właśnie dlatego potrafi pozytywnie zaskoczyć. Nie próbuje udawać sprzętu z wyższej półki, tylko po prostu robi swoje. Jeśli szukacie taniego ekranu do wszystkiego, który poradzi sobie i z Netfliksem, i z konsolą, i z porannym YouTube’em przy kawie, to ten model ma sporo sensu. System VIDAA od kilku lat dojrzewa i widać, że producent wyciąga wnioski. Mamy tu AirPlay, screen mirroring, wyszukiwanie głosowe po polsku – wszystko działa, może nie z błyskawiczną prędkością, ale wystarczająco płynnie, by nie irytować. Nie znajdziemy tu tysięcy aplikacji jak w Google TV, ale te najważniejsze są pod ręką. To system, który ma być prosty i praktyczny, a nie przeładowany zbędnymi bajerami – i w tym sensie naprawdę się broni. Dla graczy też znajdzie się coś ciekawego. E7Q / E79Q oferuje niski input lag, automatyczny tryb niskiego opóźnienia (ALLM), obsługę VRR do 60 Hz, a nawet tryb 120 Hz w rozdzielczości 1080p. Nie jest to ekran dla hardkorowych entuzjastów e-sportu, ale jeśli po prostu lubicie wieczorem odpalić konsolę i zagrać w kilka rund, ten telewizor spełni swoje zadanie bez marudzenia. A jak z jakością obrazu? Nie będziemy was oszukiwać – nie jest rewelacyjnie, ale też nie ma powodów do narzekania. Jasność rzędu 350 nitów nie zrobi wrażenia, jednak kontrast dzięki matrycy VA potrafi naprawdę pozytywnie zaskoczyć. Czerń jest całkiem głęboka, a kolory mają przyjemną intensywność, szczególnie w trybie SDR. Trochę szkoda, że Dolby Vision niewiele wnosi – bo gdyby zadziałał tak, jak powinien, mielibyśmy telewizor, który śmiało można byłoby polecić również do seansów HDR. Z drugiej strony, trudno tego oczekiwać w tej półce cenowej. To po prostu uczciwy, dobrze wyceniony ekran, który nie robi z siebie gwiazdy, ale potrafi dostarczyć solidnego obrazu i zaskakująco dobrych funkcji. I choć nie jest perfekcyjny, to po kilku dniach używania trudno nie pomyśleć: „kurczę, ten tani Hisense naprawdę daje radę”.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
Inne wejścia
Component (YPbPr)
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Średnia
BuildQuality-Budget
Rodzaj podstawy
Nogi
Nogi
Kolor ramki
Grafitowa
Grafitowa
Regulacja podstawy
regulacja szerokości
Stała
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

6.1/10

5.7/10

Strefowe wygaszanie: Nie

Strefowe wygaszanie: Nie

Kontrast:

Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,000:1

Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,950:1

Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,250:1

Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,950:1

Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,750:1

Test Hisense E7Q / E79Q Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,400:1

Test Hisense E7Q / E79Q Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,450:1

Test Hisense E7Q / E79Q Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,800:1

Test Hisense E7Q / E79Q Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,000:1

Test Hisense E7Q / E79Q Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,350:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni
Test Hisense E7Q / E79Q Kontrast i detale w czerni
Test PHILIPS PUS8500 Kontrast i detale w czerni
Test Hisense E7Q / E79Q Kontrast i detale w czerni

Philips PUS8560 w testowanej przez nas wersji rozmiarowej został wyposażony w matrycę VA. Dzięki temu czerń – jak na telewizor LCD – można uznać za przyzwoitą. I dokładnie tak jest w przypadku tego modelu. Zarówno czernie, jak i ogólne wrażenie kontrastu w testowanych przez nas scenach filmowych wypadają naprawdę nieźle – obraz nie zlewa się, a szczegóły są widoczne nawet w trudniejszych fragmentach.

Ale sama matryca to jeszcze nie wszystko. Niestety PUS8500 nie został wyposażony w lokalne wygaszanie (co jest oczywistością patrząc na segment telewizora), więc trzeba liczyć się z tym, że przy całkowicie zgaszonym świetle czerń potrafi przypominać bardziej odcienie granatu niż prawdziwą czerń. Z drugiej strony – i tu plus dla Philipsa – system Ambilight robi świetną robotę. Podświetlenie za ekranem realnie wpływa na percepcję kontrastu. Dzięki temu nawet jeśli technicznie czerń nie jest idealna, to subiektywnie odbiór obrazu staje się znacznie przyjemniejszy. Dla wielu osób to wystarczy, żeby wieczorny seans był naprawdę efektowny.

Hisense E7Q / E79Q w naszym testowym wariancie 58 cali został wyposażony w matrycę typu VA, a to ma ogromne znaczenie dla odbioru kontrastu i czerni w filmach czy serialach. Dzięki takiemu panelowi można liczyć na przyzwoity kontrast i stabilny efekt wizualny, który w większości scen sprawdza się naprawdę dobrze. W pomiarach uzyskaliśmy wartości dochodzące do około 6000:1, co w tej klasie cenowej należy uznać za wynik solidny. Trzeba jednak pamiętać, że to nie jest konstrukcja z lokalnym wygaszaniem, więc nie ma co oczekiwać głębokiej, „smołowatej” czerni znanej z droższych modeli. W niektórych ujęciach czerń może mieć delikatnie granatowy odcień, co jest zupełnie naturalne przy tej technologii i cenie. To jednak kompromis, który w codziennym oglądaniu nie przeszkadza – szczególnie jeśli oglądamy wieczorem przy lekko przygaszonym świetle.

Jakość efektu HDR

4.8/10

5.1/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, HLG
HDR10, Dolby Vision
Pokrycie palety barw
DCI P3: 90.4%, Bt.2020: 65.8%
DCI P3: 91.4%, Bt.2020: 73.2%

Pomiar jasności w HDR:

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR

Wynik

273 nit

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR

Wynik

300 nit

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR

Wynik

324 nit

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR

Wynik

343 nit

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR

Wynik

334 nit

Test Hisense E7Q / E79Q Jakość efektu HDR

Wynik

300 nit

Test Hisense E7Q / E79Q Jakość efektu HDR

Wynik

329 nit

Test Hisense E7Q / E79Q Jakość efektu HDR

Wynik

379 nit

Test Hisense E7Q / E79Q Jakość efektu HDR

Wynik

389 nit

Test Hisense E7Q / E79Q Jakość efektu HDR

Wynik

397 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR
Test Hisense E7Q / E79Q Jakość efektu HDR

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR
Test Hisense E7Q / E79Q Jakość efektu HDR

Statyczny HDR10

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR
Test Hisense E7Q / E79Q Jakość efektu HDR

Dynamiczny: HDR10+

Dynamiczny: Dolby Vision

Test PHILIPS PUS8500 Jakość efektu HDR
Test Hisense E7Q / E79Q Jakość efektu HDR

Wykres jasności HDR:

Hisense E7Q / E79Q

Luminancja HDR

PHILIPS PUS8500

Luminancja HDR

Jeżeli chodzi o efekt HDR na PUS8560, to raczej można śmiało stwierdzić, że jest on bardzo przeciętny. Jasność matrycy to około 350 nitów, więc uznajemy to za absolutne minimum do oglądania treści w tym formacie. Nie jest to jednak wynik, który powali widza szukającego najlepszego możliwego obrazu.

Na plus warto zaznaczyć, że seria PUS8500 – w tym testowany przez nas PUS8560/12 – jest reklamowana jako telewizor QLED. I rzeczywiście, możemy tutaj liczyć na szerszą paletę barw. Model ten został wyposażony w dodatkowy filtr (PFS), a pokrycie palety DCI-P3 na poziomie około 90% powinno wystarczyć więkoszości użytkowników. Filtr ten działa bardzo podobnie do kropek kwantowych. Dzięki temu kolory są całkiem dobrze nasycone. Nie jest to wynik rewelacyjny, ale w zupełności wystarczający do oglądania filmów i seriali z platform streamingowych.

Hisense E7Q / E79Q to telewizor o średniej jasności, którego szczytowy poziom luminancji wynosi około 350-380 nitów. To takie absolutne minimum, które pozwala oglądać treści HDR w sposób zbliżony do zamierzeń twórców, choć bez wyraźnego efektu „wow”. Wyniki testów syntetycznych na białych planszach znalazły potwierdzenie w praktyce – w filmowych scenach jasne partie obrazu są stabilne i dość równomierne, ale trudno mówić tu o prawdziwym „uderzeniu światła”. W codziennym użytkowaniu, np. podczas oglądania Netflixa czy YouTube’a, efekt HDR jest akceptowalny i większości użytkowników w zupełności wystarczy. Trzeba jednak jasno powiedzieć – to nie jest poziom topowych ekranów, i nie ma co tego oczekiwać w tej cenie. Na szczęście Hisense E7Q / E79Q ma atut, który pozwala mu zyskać sporo punktów: to panel QLED typu PFS LED, wykorzystujący dodatkową warstwę fosforową poprawiającą odwzorowanie barw. Zmierzony zakres palety DCI-P3 wynosi około 92%, co oznacza, że kolory w większości scen są żywe, dobrze nasycone i przyjemne dla oka, szczególnie jak na tę półkę cenową.

Barwy fabrycznie

6.2/10

5.2/10

Test PHILIPS PUS8500 Barwy fabrycznie
Test Hisense E7Q / E79Q Barwy fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Test PHILIPS PUS8500 Barwy fabrycznie
Test Hisense E7Q / E79Q Barwy fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Telewizor przetestowaliśmy na najlepszych dostępnych ustawieniach fabrycznych, czyli w trybie Film/Filmmaker – to właśnie ten tryb polecamy do codziennego oglądania. Niestety, nie jest on pozbawiony wad. Zarówno w treściach HD, jak i HDR obraz miał wyraźną tendencję do zaróżowienia, spowodowaną zbyt dużym udziałem czerwieni i niebieskiego w balansie bieli. Kolejnym problemem okazało się również nadmierne rozjaśnianie obrazu, co potwierdziły zarówno wykres gammy, jak i krzywa EOTF. To właśnie ta cecha odpowiadała za utratę detali i wypłowiałe kolory w trudniejszych scenach HDR, o których wspominaliśmy wcześniej. Całość prowadziła do dość sporych błędów odwzorowania barw – w skrajnych przypadkach wartość delta E przekraczała poziom 7, podczas gdy próg widoczności błędów dla ludzkiego oka to około 3. Taki stan rzeczy można poprawić za pomocą kalibracji, a jej skutkach możecie przeczytać poniżej.

W trybie Filmmaker telewizor Hisense E7Q / E79Q potrafił naprawdę pozytywnie zaskoczyć. Już po pierwszych pomiarach okazało się, że balans bieli jest całkiem nieźle zestrojony, a jedynym drobnym odchyleniem była lekka tendencja do fioletowego tonu, o której wspominaliśmy wcześniej. Nie wpływała ona jednak znacząco na ogólny charakter obrazu – ten pozostał spójny i przyjemny w odbiorze. Znacznie większym problemem okazała się charakterystyka jasności (gamma) w treściach SDR oraz krzywa EOTF w filmach HDR. Telewizor wyraźnie rozjaśniał obraz, spłaszczając kontrast i odbierając mu głębię. Wartości gamma potrafiły spaść z referencyjnych 2.4 aż do około 1.9, przez co obraz wyglądał tak, jakby przykryto go cienką, mleczną warstwą. Na szczęście to problem, który można stosunkowo łatwo skorygować za pomocą kalibracji.

Barwy po kalibracji

8.4/10

7.4/10

Test PHILIPS PUS8500 Barwy po kalibracji
Test Hisense E7Q / E79Q Barwy po kalibracji
Test PHILIPS PUS8500 Barwy po kalibracji
Test Hisense E7Q / E79Q Barwy po kalibracji

Holenderski producent w swoich produktach oferuje całkiem sporą dawkę ustawień, więc jak zwykle postanowiliśmy nieco w nich pogrzebać. Efekty widać od razu – udało nam się skorygować balans bieli, dzięki czemu obraz przestał sprawiać wrażenie nadmiernie zaróżowionego. Charakterystykę jasności również udało się częściowo wyrównać, oczywiście w ramach możliwości, jakie daje sam telewizor. Obraz przestał być tak mocno przejaskrawiony, a odbiór całości po kalibracji jest zdecydowanie lepszy niż w ustawieniach fabrycznych trybu Filmmaker.

Można byłoby przyczepić się jedynie do charakterystyki krzywej EOTF, która nadal wskazuje, że obraz ma tendencję do rozjaśniania materiałów w formacie HDR. Mimo naszych starań, najciemniejsze partie scen wciąż bywają zbyt jasne, a te najjaśniejsze nie zawsze osiągają pełny potencjał kontrastowy. Trzeba jednak jasno zaznaczyć, że mamy do czynienia z konstrukcją typowo budżetową – nie można oczekiwać od niej referencyjnego odwzorowania treści HDR.

Kalibracja zdecydowanie pomogła temu modelowi – poprawiła balans, stonowała agresywną kolorystykę i przybliżyła obraz do tego, czego można się spodziewać po dobrze skonfigurowanym trybie filmowym. Są jednak pewne ograniczenia, których nie da się przeskoczyć.

Największym beneficjentem kalibracji w przypadku Hisense E7Q / E79Q okazał się bez wątpienia tryb SDR. Udało się tam uzyskać obraz niemal perfekcyjny – większość błędów w teście Color Checker spadła poniżej wartości 3, a często nawet 2, co jak na tę klasę sprzętu jest rezultatem rewelacyjnym. Największą poprawę przyniosło wyrównanie charakterystyki jasności (gamma), dzięki czemu obraz przestał wyglądać na przepalony i odzyskał naturalną głębię. W treściach HDR również udało się poprawić kolory i pozbyć fioletowego zabarwienia, o którym wspominaliśmy wcześniej, ale błędy w pomiarach Color Checker wciąż były zauważalne. Wynika to z faktu, że – jak to często bywa w telewizorach Hisense – ekran dość mocno manipuluje jasnością, przejaskrawiając niektóre barwy. Wskazywała na to także krzywa EOTF, która znajdowała się lekko powyżej wartości referencyjnych, sugerując właśnie te drobne problemy z nadmiernym rozjaśnieniem. Mimo tej wady i ograniczeń konstrukcyjnych, które wychodzą przy treściach HDR, Hisense E7Q / E79Q po kalibracji zyskał naprawdę sporo. W codziennym użytkowaniu telewizor prezentuje obraz spójny, naturalny i przyjemny dla oka, a różnica względem ustawień fabrycznych jest wręcz ogromna.

Płynność przejść tonalnych

6.3/10

8.5/10

Test PHILIPS PUS8500 Płynność przejść tonalnych
Test Hisense E7Q / E79Q Płynność przejść tonalnych
Test PHILIPS PUS8500 Płynność przejść tonalnych
Test Hisense E7Q / E79Q Płynność przejść tonalnych
Test PHILIPS PUS8500 Płynność przejść tonalnych
Test Hisense E7Q / E79Q Płynność przejść tonalnych
Test PHILIPS PUS8500 Płynność przejść tonalnych
Test Hisense E7Q / E79Q Płynność przejść tonalnych

PUS8560 bardzo dobrze radzi sobie z łączeniem kolorów w płynne gradienty. Podczas testów obraz sprawiał wrażenie spójnego i naturalnego, a poważniejsze problemy z przejściami tonalnymi pojawiały się jedynie w bardzo ciemnych scenach – na przykład w ujęciu z czerwoną wodą, gdzie można było zauważyć delikatne odcięcia między kolorami. To jednak raczej wyjątki, które nie psują odbioru większości treści. Warto natomiast wspomnieć o innym zjawisku, które bardziej wpływa na jakość obrazu – chodzi o tzw. dithering, czyli lekkie „mrowienie” widoczne na jednolitych tłach. Efekt ten może być szczególnie zauważalny w materiałach wysokiej jakości i może nieco psuć wrażenie czystości obrazu. To właśnie za ten mankament odjęliśmy część punktów w ocenie.

Jak na tak budżetowy telewizor, Hisense E7Q / E79Q radzi sobie naprawdę dobrze z tak trudnym elementem jak płynność przejść tonalnych. W większości scen kolory łączą się ze sobą naturalnie, bez widocznych skoków czy sztucznych krawędzi. Jaśniejsze fragmenty obrazu wypadają szczególnie dobrze – przejścia są gładkie i przyjemne dla oka. Drobne problemy pojawiają się dopiero przy bardzo ciemnych odcieniach szarości, gdzie można zauważyć delikatne schodkowanie. To jednak detal, który nie wpływa na ogólny odbiór obrazu. Jak na telewizor z tej półki wynik jest więcej niż tylko przyzwoity.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

6.1/10

5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
No

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Test PHILIPS PUS8500 Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test Hisense E7Q / E79Q Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Test PHILIPS PUS8500 Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test Hisense E7Q / E79Q Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Philips PUS8560 oferuje funkcję redukcji posteryzacji, ukrytą pod nazwą „redukcja zniekształceń”. I choć rzeczywiście spełnia swoją rolę, wygładzając problematyczne przejścia tonalne, to działa trochę zbyt szeroko. W praktyce wpływa nie tylko na kolorowe gradienty, ale też zmiękcza twarze, tekstury ubrań czy powierzchnie mebli. Traci na tym autentyczność obrazu – szczególnie w filmach, gdzie naturalna faktura ma duże znaczenie. Jeśli ktoś jednak szuka wygładzenia za wszelką cenę, najlepiej ustawić tę opcję na poziomie „Niski”. Dla miłośników kinowego obrazu – zdecydowanie nie polecamy.

Na plus należy zaliczyć jakość skalowania starszych materiałów – model PUS8560 radzi sobie z nimi zaskakująco dobrze. Obraz zachowuje naturalną miękkość, bez sztucznie podbijanej ostrości. Warto również wspomnieć, że telewizor poprawnie wyświetla treści o bardzo niskiej rozdzielczości, unikając problemów z obcinaniem krawędzi obrazu (tzw. overscanem).

W przypadku Hisense E7Q / E79Q upscaling i obróbka cyfrowa obrazu nie należą do najmocniejszych stron tego telewizora. Widać, że producent postawił tu raczej na prostotę niż na zaawansowane algorytmy przetwarzające obraz. Telewizor nie oferuje żadnych funkcji wygładzających przejścia tonalne ani systemów poprawiających czystość obrazu, przez co materiały o niższej rozdzielczości wyglądają po prostu bardzo surowo. Na ekranie można zauważyć delikatne krawędzie kompresji, które lepsze procesory w innych modelach potrafią skutecznie ukryć.

Podczas testów materiałów HD zauważyliśmy, że E7Q próbuje sztucznie podbijać szczegółowość, co czasami działa, a czasami daje odwrotny efekt – obraz staje się miękki, lekko rozlany, momentami wręcz „leisty”. Nie ma tu agresywnego wyostrzania, które psuje naturalność, ale też nie widać tej finezji w łączeniu szczegółów, którą oferują lepsze przetworniki obrazu.

Smużenie i płynność ruchu

4/10

4.8/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
60Hz
60Hz
Opcja poprawy płynności filmów
No
OK
Opcja redukcji smużenia
No
No
Funkcja BFI 60Hz
Nie
Nie
Funkcja BFI 120Hz
Nie
Nie
Spadek jasności przy użyciu BFI
-%
-%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie ():

Smużenie (1080p@120Hz):

Philips PUS8560 to telewizor wyposażony w matrycę z odświeżaniem 60 Hz, co już na starcie ogranicza jego możliwości w zakresie wyświetlania dynamicznych treści. Oglądanie sportu czy granie na konsoli nie należy do najprzyjemniejszych. Sytuację dodatkowo pogarsza brak jakiejkolwiek opcji poprawy płynności filmów. W menu nie znajdziemy ustawień, które pozwoliłyby na włączenie upłynniacza czy choćby delikatnego wygładzenia ruchu w filmach nagranych w 24 klatkach na sekundę. Efekt możecie sobie wyobrazić. Obraz może wyglądać szarpanie, szczególnie w ujęciach z panoramicznymi przesunięciami kamery.

Hisense E7Q / E79Q to telewizor z ekranem 60 Hz, więc fani sportu w 4K mogą poczuć lekkie rozczarowanie – po prostu nie zobaczymy tu tak płynnego obrazu, jak w droższych konstrukcjach z wyższym odświeżaniem. Na szczęście w przypadku filmów sytuacja wygląda znacznie lepiej. Materiały kinowe nagrywane w 24 klatkach na sekundę można tu wyświetlać z wykorzystaniem funkcji poprawiającej płynność ruchu, dzięki czemu użytkownik może dostosować obraz do własnych preferencji – bardziej filmowy z widoczną klatką lub płynniejszy, w stylu teatralnym.

Funkcje dla graczy

4.7/10

6.3/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 60Hz
    48 - 60Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    No
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    No
    No
  • 1080p@120Hz
    No
    Yes
  • 1440p@120Hz
    No
    No
  • 4K@120Hz
    No
    No
  • Game bar
    Yes
    Yes

Choć Philips PUS8560 nie należy do modeli projektowanych z myślą o graczach, producent zdecydował się wyposażyć go w kilka funkcji, które mogą okazać się przydatne podczas podłączenia konsoli. Na pokładzie znajdziemy automatyczne przełączanie w tryb gry (ALLM), a także prosty pasek informacji o stanie połączenia – tzw. Game Bar. Nie robi on szczególnego wrażenia pod względem wizualnym, ale spełnia on swoje zadanie. Zaskoczeniem może być obecność zmiennej częstotliwości odświeżania (VRR), działającej w zakresie od 48 do 60 Hz. Nie jest to szeroki przedział, ale w przypadku mniej wymagających gier lub tytułów z niestabilną płynnością, VRR może pomóc ograniczyć efekt szarpania obrazu. To jednak jedyny element, który można uznać za wykraczający poza minimum.

Trzeba jasno zaznaczyć, że PUS8560 nie jest sprzętem dla graczy szukających responsywnego ekranu i pełnego wsparcia dla nowoczesnych funkcji konsolowych. Brakuje tu portów HDMI 2.1, odświeżanie ograniczone jest do 60 Hz, a czas reakcji matrycy nie należy do najszybszych. Ten model może sprawdzić się co najwyżej u osób grających sporadycznie i chcących cieszyć się z systemu Ambilight.

Hisense E7Q / E79Q to naprawdę udany telewizor dla graczy, nawet mimo tego, że nie obsługuje sygnału 4K przy 120 Hz. Producent zadbał tu jednak o zestaw funkcji, które jeszcze do niedawna można było znaleźć wyłącznie w droższych modelach. Jest ALLM, czyli automatyczne przełączanie w tryb niskiego opóźnienia, dzięki czemu telewizor sam aktywuje tryb gry z bardzo niskim input lagiem. Mamy też VRR, działający do 60 Hz – może to nie robić wrażenia na papierze, ale w praktyce w pełni wystarcza, bo większość gier na konsolach i tak nie przekracza tej granicy. Wszystkie te ustawienia można szybko znaleźć w panelu Game Bar, czyli wygodnym menu stworzonym specjalnie dla graczy. Z jego poziomu da się zmieniać tryby obrazu, włączyć licznik klatek czy nawet… celownik na ekranie – w systemie Vidaa nazwany nieco zabawnie „punktem docelowym”, co jest efektem niezręcznego tłumaczenia ze strony chinskiego producenta.

Na szczególną pochwałę zasługuje możliwość grania w 1080p przy 120 Hz, co realnie poprawia płynność i responsywność obrazu. Dzięki temu, jeśli ktoś ma ochotę pograć w kilka tytułów w wyższym odświeżaniu, może po prostu obniżyć rozdzielczość i cieszyć się znacznie płynniejszym ruchem. Mimo braku 4K@120Hz, Hisense E7Q / E79Q naprawdę dobrze sprawdza się w roli telewizora dla graczy – zwłaszcza tych, którzy nie szukają ideału, ale solidnego i szybkiego ekranu do codziennego grania.

Input lag

10/10

10/10

SDR

1080p60
13 ms
13 ms
1080p120
8 ms
2160p60
13 ms
12 ms
2160p120

HDR

2160p60
12 ms
12 ms
2160p120
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
12 ms
2160p120 DV

Input lag na PUS8560 jest bardzo dobry. Kiedy wcześniej pisaliśmy, że to ekran raczej dla „niedzielnego gracza”, to w tej kwestii nie ma się czego wstydzić – nawet przy ekranach skierowanych dla graczy. Wyniki w okolicach 12 ms to naprawdę rewelacyjne rezultaty, które pozwolą cieszyć się z responsywnej rozgrywki. Nie ma znaczenia, czy gramy w Full HD, czy 4K – opóźnienie pozostaje równie niskie, więc jeśli zależy Wam na szybkim czasie reakcji, PUS8560 napewno nie zawiedzie w tej kwestii.

W grach najłatwiej wychodzi, jak szybki (albo wolny) jest telewizor – i Hisense E7Q / E79Q ten test przechodzi bez potknięć. Już po kilku minutach grania czuć, że reakcja na ruchy kontrolera jest błyskawiczna, bez tego charakterystycznego opóźnienia, które potrafi zepsuć nawet najlepszy mecz w FIFA czy decydującą wymianę w bijatyce. W trybie gry E7Q / E79Q działa z opóźnieniem poniżej 15 ms, co oznacza, że między naciśnięciem przycisku a reakcją na ekranie praktycznie nie ma żadnej przerwy. To poziom, którego nie powstydziłyby się droższe konstrukcje. I właśnie za tę responsywność – może bardziej niż za obraz czy dodatki – ten telewizor naprawdę warto pochwalić.

Współpraca z komputerem

5.6/10

3/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Słaba
Słaba
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
13ms
13ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
60Hz
60Hz
G-Sync
Nie
Tak
Test PHILIPS PUS8500 Współpraca z komputerem
Test Hisense E7Q / E79Q Współpraca z komputerem

Jeżeli chodzi o współpracę z komputerem PC na PUS8560, to wygląda to… dość dziwnie. Chroma 4:4:4 jest obecna w trybie „Monitor”, ale pojawia się problem z szarymi czcionkami – nie wszystkie subpiksele świecą, przez co tekst bywa postrzępiony. Z kolei w trybie „Gra” – chroma 4:4:4 już znika, ale za to szare czcionki wyglądają poprawnie. W praktyce jesteśmy więc zmuszeni do żonglowania ustawieniami, jeśli chcemy mieć zawsze idealnie czytelny tekst. A co z graniem na komputerze? Tu nasze zdanie pozostaje bez zmian względem konsoli – da się, ale bez fajerwerków. Nie ma zmiennego odświeżania dla kart graficznych G-SYNC, a samo odświeżanie pozostaje stosunkowo niskie. Na plus możemy tu jednak ponownie wyróżnić bardzo niski input lag, który ratuje sytuację w dynamicznych grach.

W kwestii współpracy z komputerem PC Hisense E7Q / E79Q niestety nie zachwyca. Owszem, telewizor obsługuje pełne próbkowanie chroma 4:4:4, więc tekst i czcionki są dość czytelne, ale na tym lista zalet właściwie się kończy. Ekran ma spory problem z ditheringiem, który w praktyce wygląda bardzo nieprzyjemnie – jakby powierzchnia obrazu delikatnie mieniła się kolorami. Najlepiej widać to przy ciemnych literach na szarym tle – zamiast neutralnych odcieni czcionek pojawiają się delikatne przebłyski niebieskiego, zielonego i czerwonego, przypominające efekt tęczy. Przy dłuższej pracy przy komputerze potrafi to męczyć wzrok i odbierać komfort. Na plus można odnotować obecność synchronizacji klatek oraz możliwość działania w 120 Hz przy niższej rozdzielczości, co może być małym pocieszeniem dla graczy. Jednak w roli typowego monitora do PC E7Q / E79Q sprawdza się raczej przeciętnie.

Kąty widzenia

3.3/10

3.2/10

Spadek jasności pod kątem 45 stopni
68%
73%

Kąty widzenia w PUS8560 to dokładnie to, czego można się spodziewać po matrycy VA - nie wypada to najlepiej. Obraz traci na jakości już przy lekkim zejściu z osi – kolory robią się wyblakłe, a czerń zaczyna przypominać ciemny granat. To oczywiście cena za lepszy kontrast, który VA oferuje na wprost. W przypadku naszego 55-calowego egzemplarza da się to jeszcze zaakceptować, zwłaszcza jeśli telewizor stoi idealnie na wprost kanapy. Ale przy większych przekątnych albo mniej centralnym ustawieniu w salonie – może być już problem z komfortowym oglądaniem.

Hisense E7Q / E79Q ma typowe dla matrycy VA słabe kąty widzenia. Na wprost obraz wygląda bardzo dobrze – czerń jest głęboka, a kontrast wysoki. Wystarczy jednak usiąść lekko z boku, by sytuacja szybko się zmieniła. Przy odchyleniu o około 45 stopni jasność spada aż o około 73%, a kolory wyraźnie tracą nasycenie. Jest to typowy komromis jaki przyjdzie nam zapłacić za wybór telewizora z tego typu matrycą zamiast matrycy IPS. Tam kąty widzenia są dużo lepsze, ale za to czerń dużo gorsza.

Sprawność ekranu w dzień

4.9/10

5.2/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Przyzwoite
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Dobra
Test PHILIPS PUS8500 Sprawność ekranu w dzień
Test Hisense E7Q / E79Q Sprawność ekranu w dzień
Test PHILIPS PUS8500 Sprawność ekranu w dzień
Test Hisense E7Q / E79Q Sprawność ekranu w dzień

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Hisense E7Q / E79Q: 371 cd/m2

PHILIPS PUS8500: 331 cd/m2

PUS8560 radzi sobie w ciągu dnia… umiarkowanie. Satynowa powłoka matrycy całkiem nieźle tłumi odbicia, dzięki czemu światło z okna czy lampy nie przeszkadza aż tak bardzo. Czerń również prezentuje się przyzwoicie jak na matrycę VA – nawet przy dziennym świetle nie widać dużych ubytków w kontraście. Ale cały czar pryska, gdy zrobi się naprawdę jasno. Jasność panelu to okolice 300 nitów, czyli zdecydowanie za mało, by mówić o pełnym komforcie w mocno nasłonecznionym pokoju. W takich warunkach PUS8560 trzeba po prostu wspomagać roletami – inaczej obraz zaczyna wyglądać dość blado.

Hisense E7Q / E79Q najlepiej sprawdza się w umiarkowanie jasnych salonach. Jego jasność waha się w granicach 350–380 nitów, więc w typowych warunkach domowych obraz wygląda dobrze, ale w bardzo nasłonecznionych pomieszczeniach zaczyna tracić na wyrazistości. To po prostu nie jest ekran do wnętrz z dużymi oknami czy mocnym światłem dziennym. Na plus warto wspomnieć o satynowej powłoce matrycy, która całkiem skutecznie tłumi odbicia – zarówno od lamp, jak i od okien. Dzięki temu, nawet jeśli w pokoju nie panuje półmrok, obraz nadal pozostaje dość czytelny.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
PFS LED
PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
TPN256E_V056.002.127.051
Procesor obrazu

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Test PHILIPS PUS8500 Szczegóły dotyczące matrycy
Test Hisense E7Q / E79Q Szczegóły dotyczące matrycy

PHILIPS PUS8500

Hisense E7Q / E79Q

Funkcje telewizora

4.8/10

8.7/10

  • Wejścia HDMI
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
  • Inne wejścia
    Component (YPbPr)
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Tak
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Tak
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Nie
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Tak
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Nie
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Nie
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Nie
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Nie
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
Test PHILIPS PUS8500 Funkcje telewizora
Test PHILIPS PUS8500 Funkcje telewizora
Test PHILIPS PUS8500 Funkcje telewizora
Test PHILIPS PUS8500 Funkcje telewizora
Test PHILIPS PUS8500 Funkcje telewizora
Test PHILIPS PUS8500 Funkcje telewizora
Test PHILIPS PUS8500 Funkcje telewizora
Test PHILIPS PUS8500 Funkcje telewizora
Test Hisense E7Q / E79Q Funkcje telewizora
Test Hisense E7Q / E79Q Funkcje telewizora
Test Hisense E7Q / E79Q Funkcje telewizora
Test Hisense E7Q / E79Q Funkcje telewizora
Test Hisense E7Q / E79Q Funkcje telewizora
Test Hisense E7Q / E79Q Funkcje telewizora
Test Hisense E7Q / E79Q Funkcje telewizora
Test Hisense E7Q / E79Q Funkcje telewizora

Klasyczne funkcje telewizora:

Jeśli szukacie telewizora, który w podstawowym sensie „działa” – PUS8560 spełni tę rolę. W kwestii funkcji klasycznych mamy zestaw raczej minimalistyczny. Na plus trzeba zaliczyć obecność elektronicznego przewodnika po kanałach (EPG), telegazetę, podświetlany pilot z klasyczną klawiaturą numeryczną i wejście słuchawkowe typu jack. Brzmi trochę jak zestaw marzeń dla seniora – i coś w tym jest. Trzeba jednak jasno powiedzieć: to telewizor o mocno ograniczonych możliwościach. Nie znajdziemy tu funkcji nagrywania z tunerów DVB na USB, nie ma też trybu PiP czy innych udogodnień znanych z droższych modeli.

Smart TV:

Jak wypada SmartTV na PUS8560? Cóż, tu robi się trochę trudniej. PUS8560 działa na systemie Titan OS, który w tej konkretnej implementacji sprawiał spore problemy. Niektóre funkcje, choć obecne „na papierze”, po prostu nie działały. Dla przykładu: Funkcje bezprzewodowego przesyłania obrazu, takie jak Chromecast czy Miracast – próbowaliśmy je uruchomić z kilku różnych telefonów i laptopów… bez powodzenia. Być może zostanie to naprawione w przyszłości, ale na moment testów – nie działało. Również szybkość działania systemu pozostawiała wiele do życzenia – przełączanie aplikacji czy ekranów startowych było po prostu powolne. A spora część funkcji w menu sprawia wrażenie mocno ukrytych w czeluściach słabo zorganizowanego systemu. Na domiar złego, biblioteka dostępnych aplikacji jest dość ograniczona. Mimo tego, że sytuacja z aplikacjami jest lepsza niż w ubiegłym roku to nadal jest daleka od ideału. Sytuację próbuje ratować nowoczesny pilot – smukły, elegancki, podświetlany naprawdę świetnie wykonany. Niestety, działa na klasyczną podczerwień, więc trzeba nim celować w ekran. Jedynym wyjątkiem jest obsługa głosowa, która działa przez Bluetooth… szkoda tylko, że nie w j. polskim.

Funckje SmartTV: Vidaa

Jeśli chodzi o funkcje Smart TV, Hisense E7Q / E79Q działa na systemie VIDAA, który od kilku lat jest rozwijany przez chińskiego producenta. Widać, że oprogramowanie dojrzewa – jest tu AirPlay, Screen Mirroring, a także wyszukiwanie głosowe w wielu językach, w tym po polsku. Niestety, w naszym egzemplarzu działało ono dość powoli, co trochę nas zaskoczyło, bo w innych modelach Hisense ten system reagował znacznie szybciej. Na minus trzeba też zaliczyć ograniczoną bibliotekę aplikacji. Oczywiście są te najważniejsze – Netflix, Disney+ i YouTube – ale przed zakupem warto sprawdzić, czy znajdziecie tam wszystko, czego używacie na co dzień.

Funckje klasyczne

W kwestii funkcji typowo telewizyjnych E7Q wypada już znacznie lepiej. Mamy tu praktycznie wszystko, czego można oczekiwać od klasycznego telewizora: nagrywanie z wbudowanych tunerów na USB, wyjście słuchawkowe jack, a nawet wejście komponentowe dla starszego sprzętu audio. Do tego pełna obsługa dźwięku przez eARC, więc można mieć pewność, że niezależnie od sytuacji, soundbar zawsze „zagra jak trzeba”. Pilot jest też dość klasyczny, dobrze zaprojektowany z dużą ilością przycisków ( w tym numerycznych) co może spodobać się osobą, które jeszcze oglądaja zwyklą telewizję na telewizorze. 😉

Odtwarzanie plików z USB

8/10

8.2/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
Yes
Yes
GIF
Yes
Yes
WebP
No
Yes
TIFF
No
Yes
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
No
No
12 Mpix
No
No
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
No
No
24 Mpix
No
No
28 Mpix
No
No
32 Mpix
Yes
Yes

PUS8560 bez większego problemu radzi sobie z odtwarzaniem większości popularnych formatów wideo i audio z pamięci USB, więc nie ma sensu szczegółowo rozpisywać się nad zgodnościami z osobna. W codziennym użytkowaniu powinno to po prostu działać – i działa. Jedyne, na co warto zwrócić uwagę, to sposób obsługi zdjęć. Choć telewizor bez problemu rozpoznaje popularne rozszerzenia, to przy bardzo wysokiej rozdzielczości plików graficznych zdarza się, że niektóre zdjęcia po prostu się nie wyświetlą. Nie jest to może ogromny problem, ale dobrze mieć to z tyłu głowy, zwłaszcza jeśli chcemy oglądać fotografie prosto z aparatu. Poza tym PUS8560 nie powinien sprawiać większych problemów z odtwarzaniem plików z USB.

Odtwarzacz multimedialny w Hisense E7Q / E79Q działa poprawnie, ale potrafi być kapryśny. Największy problem dotyczy obsługi zdjęć – telewizor radzi sobie tylko z wybranymi formatami, a część plików po prostu się nie otwiera. To dość zaskakujące, bo nawet tańsze modele innych producentów zwykle nie mają z tym problemu. Filmy i muzyka odtwarzają się bez większych kłopotów, jednak trzeba liczyć się z tym, że E7Q nie jest mistrzem wszechstronności, jeśli chodzi o pliki z pendrive’a. To raczej podstawowy odtwarzacz, który działa – o ile nie próbujemy go czymś „zaskoczyć”.

Aplikacje

4.6/10

7.7/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
No
Player_TVN
No
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
No
Apple_TV_Plus
No
SkyShowtime
No
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
No
HBO_MAX
No
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

6.2/10

6.3/10

  • Maksymalna głośność
    -
    83dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Tak
    Tak
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Tak
    Tak
  • DTS-HD Master Audio
    Tak
    Tak

Telewizor gra całkiem przyjemnie i śmiało można uznać, że poziom nagłośnienia będzie w pełni wystarczający dla większości użytkowników – zarówno do oglądania codziennych programów, jak i wieczornego seansu z serialem. Co więcej, miłym zaskoczeniem jest to, że nawet w tak przystępnej cenowo serii Philips zdecydował się wykupić licencje na pełne formaty audio, takie jak Dolby Atmos czy DTS. To świetna wiadomość dla posiadaczy kin domowych i soundbarów, bo oznacza pełną kompatybilność i brak konieczności "kombinowania" z podłączeniem zewnetrznych urządzeń.

Dźwięk w Hisense E7Q / E79Q wypada dokładnie tak, jak można się spodziewać po telewizorze z tej półki cenowej – raczej płasko, ale całkiem głośno. Podczas pomiarów maksymalna głośność sięgała około 83 dB, więc do codziennego oglądania w zupełności wystarczy. Dialogi są dobrze słyszalne, co w pewnym stopniu rekompensuje brak wyraźnego basu i głębi. Nie ma tu rewelacji: to po prostu solidne minimum, które da się zaakceptować. Na plus można jednak zaliczyć szeroką obsługę formatów dźwięku. Telewizor radzi sobie z Dolby TrueHD, Dolby Atmos, a nawet z coraz rzadziej spotykanym DTS:X. To akurat miły dodatek, bo przynajmniej mamy pewność, że niezależnie od źródła – wszystko zagra tak, jak trzeba. (Napewno wtedy kiedy podłączymy go do zewnętrznego źródła audio jakim jest np. soundbar).

Test jakości dźwięku

Brak wideo testu dźwięku

Pomiary akustyczne

Brak danych akustycznych

83dBC (Max)

75dBC