Samsung Neo QLED QN95D vs Sony BRAVIA 5 (XR5)

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung Neo QLED QN95D
18 999 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Sony BRAVIA 5 (XR5)
5 499 

Neo QLED / QN95

Info

Bravia 5 / XR5

Dostępne przekątne: 55”65”75”85”

Dostępne przekątne: 55”65”75”85”98”

Matryca: LCD VA (wide viewing angle)

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

7.8

7.6

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    8.0

    7.0

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    8.1

    7.4

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    7.7

    7.2

  • Granie na konsoli

    9.2

    8.7

  • Telewizor jako monitor do komputera

    8.6

    8.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    6.5

    6.9

  • Funkcje użytkowe

    6.7

    7.6

  • Aplikacje

    9.1

    9.6

  • Jakość dźwięku

    7.0

    7.0

Zalety

  • Wyśmienita jasność - świetny do treści HDR

  • Bardzo dobry kontrast

  • Wspaniały wybór dla graczy (HDMI 2.1 4K@144Hz, niski inputlag)

  • Szerokie kąty widzenia - nietypowe dla tego typu matryc

  • Nowoczesny design

  • Kamera w zestawie

  • Wzorowy upscaling i obróbka cyfrowa obrazu – autorski procesor Sony XR

  • Bardzo dobra jakość obrazu po kalibracji

  • Solidny kontrast jak na ekran Mini-LED

  • Świetne wsparcie dla treści HDR dzięki Dolby Vision i dynamicznemu mapowaniu tonów

  • Wysoka płynność ruchu 120Hz

  • Rewelacyjny input lag (7 ms w 120 Hz)

  • Bardzo dobra współpraca z PC – super czytelność czcionek, obsługa G-Sync i FreeSync Premium Pro.

  • Google TV w najlepszym wydaniu, szybki i bez irytujących błędów

  • 2 piloty w zestawie

  • Przyjemny, głośny dźwięk 40 W z systemu 2.2.

Wady

No like
  • Brak obsługi nagrywania

  • Brak obsługi formatu DTS - może stanowić problem dla użytkowników Blu-ray

  • Algorytmy wymagają dopracowania – mimo większej liczby stref wygaszania kontrast i jasność w trudnych scenach wypadają czasami gorzej niż w X90L

  • Screen mirroring praktycznie nie działał z Windows i Androidem

  • Tylko dwa porty HDMI 2.1 – trochę mało, szczególnie jeśli ktoś planuje podpiąć konsolę, soundbar i dodatkowe urządzenia

Czy warto kupić? Werdykt

Samsung QN95D od razu zrobił na nas świetne wrażenie. Już przy samym starcie poczuliśmy, że system Tizen jest intuicyjny i szybki. Szybki dostęp do aplikacji streamingowych, takich jak PrimeVideo, Netflix czy MAX, oraz możliwość integracji z ekosystemem SmartThings sprawiają, że korzystanie z telewizora jest po prostu wygodne. Pilot solarny to sprytne rozwiązanie – ekologiczne i praktyczne, bo pozwala sterować także innymi urządzeniami, jak dekoder (np. Canal+) czy soundbar. Oglądając filmy i seriale, szybko zauważyliśmy, jak dużą różnicę robi technologia MiniLED. Dzięki precyzyjnie działającym strefom podświetlenia obraz zyskał niesamowitą głębię - co potwierdziły nasze testy kontrastu. Czerń jest naprawdę głęboka, a jasne sceny z wykorzystaniem HDR wyróżniają się świetną szczegółowością pomimo braku Dolby Vision. Dodatkowo wysoka jasność z połączeniu z powłoką antyrefleksyjną pozwala na komfortowe oglądanie nawet w nasłonecznionym pomieszczeniu. Gdy graliśmy na tym telewizorze, od razu doceniliśmy niski input lag oraz płynność obrazu. Matryca 144 Hz oraz wsparcie dla HDMI 2.1 gwarantowały dynamiczną i responsywną rozgrywkę, niezależnie od gry. Wszystkie te funkcje sprawiły, że każda sesja grania była czystą przyjemnością, szczególnie w dynamicznych tytułach, gdzie liczy się precyzja i brak opóźnień. Pod względem designu - bo o tym warto wspomnieć w przypadku tego telewizora - QN95D wygląda poprostu świetnie. Smukła obudowa, solidna centralna noga i funkcja Ambient Mode, która pozwala wtopić ekran w wystrój pokoju, nadają mu elegancji. Dołączona kamera to ciekawy dodatek, który może przydać się podczas wideorozmów lub korzystania z interaktywnych aplikacji - jak tregning personalny dzięki zakładce Daily+. Jednak jak na tak, powiedzmy sobie szczerze drogi sprzęt nie odbyło się bez paru minusów. Brak funkcji nagrywania oraz wsparcia dla dźwieku w formacie DTS:X, może być problemem dla użytkowników, którzy szukają tej funkcji. Mimo wszystko, Samsung QN95D to telewizor, który łączy wyjątkową jakość obrazu, funkcjonalność i elegancki design. Podświetlenie MiniLED robi tu prawdziwą różnicę, zwłaszcza jeśli zależy nam na głębokiej czerni, wysokim kontraście i świetnej jasności. To urządzenie, które sprawdzi się zarówno podczas seansów filmowych, dynamicznych rozgrywek, jak i codziennego oglądania telewizji.

Sony Bravia 5 to kontynuacja kultowego modelu X90L i widać, że producent chciał zrobić krok naprzód. Zastosowano większą liczbę stref podświetlenia, dzięki czemu w wielu scenach kontrast wydaje się lepszy, a czernie głębsze niż w poprzedniku. Matryca 120 Hz i system MotionFlow pozwalają z kolei dopasować płynność obrazu do własnych upodobań – od lekkiej kinowej faktury po krystalicznie gładki ruch w sporcie i grach. To sprzęt, który nie boi się żadnych treści, bo niezależnie od tego, czy oglądamy mecz, film akcji czy koncert, obraz zachowuje klarowność i charakter. Prawdziwą siłą Bravii 5 pozostaje jednak procesor XR. To on sprawia, że starsze materiały wyglądają lepiej niż powinny – upscaling działa tu jak magia, wygładzając szumy, poprawiając gradację i nadając spójności nawet treściom o słabszej jakości. Dzięki temu w codziennym użytkowaniu Bravia 5 potrafi zaskoczyć, bo zamiast walczyć z niedoskonałościami sygnału, wyciąga z niego maksimum. Do tego dochodzi świetne odwzorowanie barw po kalibracji oraz dynamiczne mapowanie tonów wraz z trybem Dolby Vision, które pozwala cieszyć się detalami nawet w trudnych, kontrastowych scenach. Nie da się jednak ukryć, że w paru momentach Bravia 5 nas zawiodła i to bardzo. Mimo większej liczby stref, jasność i kontrast nie zawsze są lepsze niż w X90L – czasami wręcz wypadają gorzej. To budzi poczucie zmarnowanego potencjału, bo liczyliśmy na większy przeskok jakościowy. W końcu mówimy tutaj o prawdziwym telewizorze MINI-LED. Mimo to Bravia 5 pozostaje świetnym telewizorem dla tych, którzy chcą cieszyć się przede wszystkim jakością obrazu. Jeżeli szukacie modelu, który potrafi zachwycić płynnością ruchu, wydobywa detale z trudnych scen i działa cuda ze starszymi materiałami, Bravia 5 spokojnie spełni te oczekiwania. To telewizor, który czasami nie jest wstanie doskoczyć do konkurencji pod pewnymi względami, ale wciąż broni się tym, co Sony robi najlepiej – kinowym obrazem.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Premium
Premium
Rodzaj podstawy
Centralna
Nogi
Rodzaj podstawy
stand-type-Graphite
stand-type-Graphite
Regulacja podstawy
Stała
Regulacja wysokości
Montaż na płasko
Tak
Nie
Akcesoria
Podstawa, Kamera
Dwa piloty, Podstawa

Kontrast i czerń

8.3/10

7.5/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 1344 (24 x 56)

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 190 (10 x 19)

Kontrast:

Test Samsung Neo QLED QN95D Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Samsung Neo QLED QN95D Kontrast i detale w czerni

Wynik

218,000:1

Test Samsung Neo QLED QN95D Kontrast i detale w czerni

Wynik

61,000:1

Test Samsung Neo QLED QN95D Kontrast i detale w czerni

Wynik

10,500:1

Test Samsung Neo QLED QN95D Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,900:1

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Kontrast i detale w czerni

Wynik

104,650:1

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Kontrast i detale w czerni

Wynik

23,850:1

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Kontrast i detale w czerni

Wynik

21,300:1

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Kontrast i detale w czerni

Wynik

9,350:1

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,450:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Samsung QN95D to telewizor, który z pewnością przyciąga uwagę dzięki zastosowaniu matrycy VA oraz innowacyjnego podświetlenia Mini LED. Ten model wyróżnia się imponującą ilością 1344 stref lokalnego wygaszania sprawiając, że uzyskuje wyjątkowy poziom kontrastu i głębi czerni. Warto zaznaczyć, że liczba stref podświetlenia może różnić się w zależności od rozmiaru ekranu — w większych modelach strefy te naturalnie się zwiększają, pozwalając na jeszcze lepsze osiągi w zakresie kontrastu i czerni. Mini LED, z mniejszymi diodami, pozwala na precyzyjniejsze sterowanie podświetleniem, co w znaczący sposób podnosi jakość wyświetlanego obrazu. Testowany model o przekątnej 55 cali doskonale radzi sobie z reprodukcją detali, a jego zdolność do dostosowywania jasności w różnych częściach ekranu skutkuje fenomenalnym efektem wizualnym. Podczas naszych testów, Samsung QN95D na planszy testowej z filmu "Oblivion", zaskoczył nas wynikami, które mogłyby konkurować z telewizorami OLED, oferując niemal referencyjny poziom kontrastu. Jednak jak telewizor sprawdzi się w trudniejszych warunkach? Bardziej wymagających scenach, algorytm lokalnego wygaszania może wykazywać pewne niedoskonałości. W niektórych przypadkach na ciemnym tle mniejsze jasne elementy mogą tracić bardzo dużo na jasności, co zauważyliśmy podczas testów z płytą testową Pioneer Kuro. Dodatkowo, kiedy przyjrzymy się bliżej (np. scena z filmu Sicario 2), można dostrzec pewne niedoskonałości. Telewizor czasami nie radzi sobie z optymalizacją jasności – w niektórych scenach przyciemnia elementy zbyt mocno, a innym razem rozjaśnia ekran zbyt intensywnie. Te zjawiska bywają na tyle widoczne, że potrafią przykuć uwagę widza, szczególnie w wymagających scenach nocnych. Jeżeli jednak nie zwracamy dużej uwagi na wspomniane niedoskonałości, Samsung QN95D okazuje się jednym z najlepszych wyborów pod względem głębi czerni wśród wyświetlaczy z technologią MiniLED.

Bravia 5 to podstawowy telewizor z serii Mini-LED w portfolio Sony na rok 2025, więc naturalnie zaczynamy od najważniejszego – jak radzi sobie z czernią i kontrastem. W końcu słowo „Mini-LED” brzmi dziś niemal jak magiczne zaklęcie. W teorii oznacza to tysiące drobnych diod ułożonych w strefy, które mają pracować w harmonii, przyciemniając i rozjaśniając obraz tak, by oko widza widziało więcej głębi niż w klasycznym LCD. W praktyce w 65-calowej Bravii 5 naliczyliśmy około 200 stref podświetlenia. Czy to dużo? Na pewno więcej niż w poprzedniku, legendarnym już modelu X90L, ale jeśli spojrzeć na chińskich producentów, którzy potrafią upchnąć kilkaset, a czasem i kilka tysięcy stref – wypada to raczej skromnie.

Można by więc oczekiwać, że połączenie większej liczby stref z dopracowanymi algorytmami wygaszania, do których Sony zdążyło nas przez lata przyzwyczaić, przełoży się na skok jakościowy względem X90L. Tymczasem – i tu przychodzi moment lekkiego rozczarowania – testy pokazały, że rezultaty są zaskakująco podobne do ubiegłorocznego modelu. Nie odbierajcie tego źle: kontrast jak na telewizor LCD z lokalnym wygaszaniem jest naprawdę solidny. W większości scen jasne elementy są oddzielane od ciemnych z chirurgiczną wręcz precyzją, a efekt potrafi zachwycić. Ale gdy na ekranie pojawiają się bardziej wymagające ujęcia – takie, które bezlitośnie weryfikują możliwości podświetlenia – widać, że sprzęt ma swoje ograniczenia.

Dlatego można powiedzieć, że w kwestii czerni i kontrastu Bravia 5 nie tyle zawodzi, co raczej nie spełnia nadziei, jakie rozbudziły pierwsze zapowiedzi. Liczyliśmy na choćby odrobinę lepszy wynik niż w poprzedniku, a dostaliśmy „tylko” dobry kontrast. I właśnie to „tylko” jest tutaj słowem kluczem – bo dobry kontrast w wydaniu Sony nadal oznacza poziom, z którego większość konkurentów mogłaby być dumna.

Jakość efektu HDR

6.7/10

5.4/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, HLG
HDR10, Dolby Vision, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 95.0%, Bt.2020: 78.0%
DCI P3: 96.6%, Bt.2020: 74.7%

Pomiar jasności w HDR:

Test Samsung Neo QLED QN95D Jakość efektu HDR

Wynik

1798 nit

Test Samsung Neo QLED QN95D Jakość efektu HDR

Wynik

542 nit

Test Samsung Neo QLED QN95D Jakość efektu HDR

Wynik

805 nit

Test Samsung Neo QLED QN95D Jakość efektu HDR

Wynik

269 nit

Test Samsung Neo QLED QN95D Jakość efektu HDR

Wynik

1528 nit

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Jakość efektu HDR

Wynik

637 nit

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Jakość efektu HDR

Wynik

320 nit

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Jakość efektu HDR

Wynik

550 nit

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Jakość efektu HDR

Wynik

251 nit

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Jakość efektu HDR

Wynik

731 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: HDR10+

Dynamiczny: Dolby Vision

Wykres jasności HDR:

Sony BRAVIA 5 (XR5)

Luminancja HDR

Samsung Neo QLED QN95D

Luminancja HDR

Samsung QN95D doskonale radzi sobie z obsługą HDR, osiągając szczytową jasność wynoszącą okolice 2000 nitów. W testowanych scenach filmowych, w których ekran jest w pełni oświetlony, telewizor zapewnia intensywne i realistyczne odwzorowanie treści HDR, co znacząco podnosi jakość wizualnych doznań. Niemniej jednak, podobnie jak w przypadku kontrastu, algorytm wygaszania może czasami wykazywać ograniczenia. Mimo znacznej liczby stref Mini LED, telewizor nie zaskoczy użytkownika niesamowitym światłem. Przykładowo, w scenach z filmu "Life of Pi", gdzie jasny księżyc pojawia się na ciemnym tle, oraz w fragmentach "Sicario 2", w których występuje intensywny efekt świetlny na mrocznym tle, telewizor pokazuje bardzo słabe wyniki. Telewizor w takich momentach stara się zredukować efekt halo, przyciemniając obraz do poziomu przypominającego jakość SDR. Dzięki temu czernie wyglądają głęboko i jednolicie, ale dzieje się to kosztem utraty części detali w jasnych obszarach. To kompromis, który ma na celu zachowanie jak najlepszej jakości czerni, choć jednocześnie sprawia, że obraz traci nieco ze swojej dynamiki. Pomimo pewnych błędów w działaniu algorytmu lokalnego wygaszania, warto pochwalić ten telewizor za szerokie pokrycie palety barw DCI-P3. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu powłoki z kropek kwantowych, znanej również jako technologia QLED, która pozwala na uzyskanie żywych i bogatych kolorów."

Patrząc na podobne wyniki w zakresie czerni i kontrastu, spodziewaliśmy się równie stabilnej formy jak w zeszłorocznym modelu jeżeli chodzi o treści HDR. Niestety – i to trzeba powiedzieć wprost – tutaj pojawił się regres, którego trudno nie zauważyć. Paradoks polega na tym, że sama jasność szczytowa Bravii 5 potrafi robić wrażenie: w naszych testach syntetycznych telewizor wyciągnął około 1000 nitów w HDR. Brzmi świetnie, prawda? Problem w tym, że ta moc nie zawsze ma realne przełożenie na wszystkie sceny filmowe. Gdy na ekranie pojawiają się drobne, punktowe elementy, coś, co w przypadku Sony zazwyczaj było dopracowane z chirurgiczną precyzją, tym razem wyraźnie kuleje. Algorytmy starają się zachować głęboką czerń wokół małych obiektów, ale efekt uboczny jest taki, że detale bywają przygaszone do tego stopnia, że stają się ledwo widoczne. Wystarczy przywołać przykład filmu Sicario 2 – tam w niektórych scenach niewielkie źródła światła praktycznie ginęły, jakby ktoś zakrył je ciemną folią.

Oczywiście nie wszystko wygląda tak dramatycznie. W prostszych, jaśniejszych scenach, w których obraz wypełniony jest większą ilością światła, Bravia 5 pokazuje, że potrafi błyszczeć: dosłownie i w przenośni. Wtedy telewizor osiąga wartości w zakresie 600–800 nitów, co widzieliśmy zarówno w testach syntetycznych, jak i podczas seansów filmowych. Wrażenie jest naprawdę pozytywne, jasność dodaje dynamiki, a kolory prezentują się żywo i świeżo. Pozostaje jednak pewien dysonans. Czujemy lekkie zmieszanie, bo ewidentnie coś poszło nie w tę stronę, w którą powinno. Postęp technologiczny – większa ilość stref, większa moc podświetlenia – nie został wsparty tak dopracowanym zarządzaniem obrazem, jakie zwykle kojarzymy z Sony. Na szczęście są elementy, które nie zostały pogorszone, a wręcz stoją na bardzo wysokim poziomie. Mowa o odwzorowaniu barw. Dzięki zastosowaniu filtra PFS, pokrycie palety kolorów jest znakomite – około 97% DCI-P3 i 75% BT.2020. To wartości, które pozwalają na naprawdę szerokie odwzorowanie barw, nadające filmom naturalność i filmowy charakter.

Odwzorowanie barw fabrycznie

5.9/10

5.5/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

W kategorii odwzorowania barw fabrycznych, telewizor Samsung QN95D został przetestowany w trybie Filmmaker, który oferuje najlepsze ustawienia od producenta. Mimo to, nie jest on całkowicie wolny od wad. W przypadku treści HD widoczny jest znaczny rozjazd kolorystyczny, szczególnie w balansie bieli, gdzie na wykresie wyraźnie dominuje kolor czerwony. Sytuacja poprawia się w przypadku treści 4K HDR, jednak nadal występują istotne spadki w odwzorowaniu koloru niebieskiego. Efekty te można dostrzec na scenie z filmu „Star Wars”, gdzie postać pierwszoplanowa jest oddana w zbyt ciepłych tonach.

Jeśli chodzi o kontrast, na wykresie gamma możemy zaobserwować początkowy duży skok, który wskazuje na to, że telewizor efektywnie podkreśla jaśniejsze partie obrazu. Jednak na końcu wykresu dostrzegamy wyraźny spadek, co może oznaczać, że w ciemniejszych tonach szczegóły mogą zostać utracone. Taki kształt krzywej gamma może wpływać na sposób, w jaki użytkownicy postrzegają ciemne sceny, gdzie niektóre detale mogą stawać się zbyt zamazane lub zbyt ciemne, przez co obraz traci na czytelności. Warto również zwrócić uwagę na krzywą odpowiadająca za jasność (EOTF), która jest całkiem poprawna, z wyjątkiem początkowego spadku.

Mimo że Samsung QN95D dysponuje imponującymi parametrami i zaawansowanymi technologiami, aby zasłużyć na miano jednego z najlepszych telewizorów na rynku, wymaga pewnych poprawek w zakresie odwzorowania kolorów i kontrastu, by w pełni wykorzystać swój potencjał.

Sony Bravia 5 testowaliśmy oczywiście w najlepszym możliwym trybie, czyli Filmowym. Już z pudełka daje on najbardziej naturalne kolory, zdecydowanie lepsze niż cokolwiek, co oferują tryby „eko” czy „dynamiczny”, które bardziej nadają się na wystawę sklepową niż do salonu. Jednak sam tryb Filmowy nie oznacza jeszcze, że zawsze możemy liczyć na kinową jakość obrazu. W treściach SDR właściwie nie mieliśmy większych zastrzeżeń – lekko ocieplony balans bieli sprawiał, że sceny nabierały nieco złocistego tonu, ale nie było to nic, co kłułoby w oczy. Problem pojawił się jednak przy materiałach HDR. Tutaj odwzorowanie kolorów wyglądało po prostu źle. Balans bieli był mocno rozjechany – z nadmiarem niebieskiego i wyraźnym brakiem czerwieni. Momentami przypominało to wręcz tryb sklepowego „super jaskrawego obrazu”, gdzie wszystko jest prześwietlone i sztucznie podbite.

Taki stan rzeczy sprawiał, że zarządzanie jasnością również wydawało się zbyt agresywne. Wykres EOTF jasno pokazał, że telewizor ma problem z prześwietlaniem wielu scen prosto po wyjęciu z pudełka. I choć wiemy, do czego zwykle zdolne są telewizory Sony, tutaj trudno było pozostać obojętnym – dlatego szybko zdecydowaliśmy się sięgnąć po kalibrację.

Odwzorowanie barw po kalibracji

8.9/10

8.9/10

Po przeprowadzeniu kalibracji obraz w telewizorze Samsung QN95D osiąga naprawdę imponujące rezultaty. Balans bieli jest doskonale wyrównany, a odczyty błędów rzadko przekraczają wartość 2, co oznacza, że kolory są wyświetlane bardzo wiernie. Większość próbek z testu Color Checker mieści się w akceptowalnym zakresie błędów, co potwierdza, że telewizor doskonale odwzorowuje barwy. Kontrast również znacznie się poprawił, a krzywa gamma jest bardziej stabilna, przekładając się na lepszą widoczność detali w ciemnych i jasnych scenach. Mimo to, warto zwrócić uwagę na krzywą EOTF (Electro-Optical Transfer Function), która w testach filmowych pokazuje pewien rozjazd. Choć telewizor dobrze radzi sobie w większości scen, to w bardziej skrajnych przypadkach mogą nadal ginąć detale w czerni - jest to spowodowane agresywnym algorytmem wygaszania.

Jednak te niewielkie niedoskonałości nie umniejszają ogólnej jakości obrazu. Po kalibracji Samsung QN95D zachwyca jakością wizualną, oferując wyjątkowe doznania, które z pewnością zadowolą każdego, kto szuka telewizora na najwyższym poziomie.

Po kalibracji sytuacja zmieniła się diametralnie. Udało nam się zestroić balans bieli tak, że całe sceny zaczęły wyglądać bardziej naturalnie, a obraz nabrał spójności i elegancji. W HDR pozbyliśmy się wreszcie tego niechcianego efektu przepaleń, który wcześniej psuł niektóre ujęcia. Nagle okazało się, że Bravia 5 potrafi wyciągnąć z filmów znacznie więcej niż sugerował pierwszy kontakt „prosto z pudełka”. Owszem, jeśli przyjrzymy się wykresom i porównamy je z wzorcami, można dostrzec, że początek krzywej EOTF delikatnie ucieka poza linię odniesienia. To jednak nie tyle błąd kalibracji, co raczej naturalne ograniczenie technologii Mini-LED, której nie da się przeskoczyć. Sony, zamiast kurczowo trzymać się idealnej czerni, woli priorytetyzować widoczność detali – i w praktyce trudno się z tym nie zgodzić. Wolimy zobaczyć strukturę materiału na ekranie niż smolistą plamę, w której giną wszystkie niuanse.

Sama kalibracja dała naprawdę dużo. Po około godzinie spędzonej na ustawieniach mieliśmy wrażenie, że obraz przypomina ten z najlepszych sal kinowych – oczywiście na skalę domową, ale z tym samym poczuciem jakości i dopracowania. I w takich chwilach przypominamy sobie, za co lubimy telewizory Sony: za to, że gdy już je dopieścimy, potrafią odwdzięczyć się obrazem, który wciąga na długie godziny.

Płynność przejść tonalnych

9.1/10

8.8/10

Płynność przejść tonalnych to jedna z najsilniejszych stron telewizora Samsung QN95D, który otrzymał bardzo wysoką ocenę w tej kategorii. Taki wynik jest rzadko spotykany w telewizorach, które oferują tak wysoką jasność. Dzięki precyzyjnemu działaniu matrycy, przejścia tonalne są wyjątkowo gładkie i naturalne. Jedynymi zauważalnymi niedociągnięciami mogą być drobne błędy w okolicach czerni, jednak są one na tyle subtelne, że większość użytkowników prawdopodobnie ich nie dostrzeże. To sprawia, że Samsung QN95D stanowi doskonały wybór dla osób ceniących sobie jakość obrazu i szczegółowość, zwłaszcza w scenach o złożonym oświetleniu.

Przejścia tonalne to nic innego jak sposób, w jaki telewizor radzi sobie z łączeniem kolorów i odcieni – od jasnych po ciemne, od nasyconych po pastelowe. Jeśli urządzenie ma z tym problem, widać charakterystyczne „schodki” zamiast płynnych przejść, a obraz traci naturalność. To właśnie te momenty, gdy zamiast wciągnąć się w film, zaczynamy zerkać na ekran z myślą: „hej, coś tu nie gra”. Na szczęście w Sony Bravia 5 takich sytuacji praktycznie nie ma. To ogromna zaleta, bo nic nie odciąga naszej uwagi od fabuły czy sportowych emocji. Telewizor najlepiej wypada w jasnych scenach, gdzie przejścia barw są gładkie, a łączenia kolorów niemal niewidoczne. Efekt jest na tyle dobry, że czasami można odnieść wrażenie, jakby obraz został namalowany jednym pociągnięciem pędzla. Oczywiście nie obyło się bez drobnych potknięć. W ciemniejszych scenach da się zauważyć pewne niedoskonałości – lekkie schodkowanie czy minimalne problemy z gradacją. Za to Bravia 5 dostała od nas kilka ujemnych punktów. Niemniej jednak w zdecydowanej większości sytuacji telewizor radzi sobie znakomicie i wychodzi z tej próby obronną ręką.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7.2/10

8.5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
No
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Telewizor Samsung QN95D radzi sobie z przejściami tonalnymi także w materiałach o gorszej jakości, dzięki zastosowanej funkcji redukcji szumów, która działa niczym łagodna gradacja. Ta funkcja jest niezwykle skuteczna, skutecznie wygładzając obraz i eliminując niepożądane szumy oraz znacznie poprawia jakość wyświetlanego materiału. Jednak, jak to często bywa, zbyt dobra skuteczność może prowadzić do niezamierzonych skutków ubocznych. W przypadku niektórych materiałów, funkcja ta może także rozmywać elementy, które powinny pozostać wyraźne, jak na przykład ziarno filmowe.

Mimo tego, telewizor prezentuje się dobrze w kontekscie skalowania obrazu, eliminując większe poszarpania obrazu. W scenie, na której widoczne są gałęzie, nie są one nadmiernie sztucznie wyostrzone, co pozwala na zachowanie naturalnego wyglądu a modelka nie ma sztucznego obrysu. Całość sprawia, że nawet w trudniejszych warunkach materiał filmowy prezentuje się na Samsungu QN95D w sposób zadowalający. Jedynym minusem jeśli oglądamy treści HD/SD (jak np. zwykła telewizja naziemna) to fakt, że mamy lekko przycięty obraz - spowodowane jest to tzw. overscanem, którego nie da się wyłączyć.

Bravia 5 nosi w sobie geny Sony, które pozostały nienaruszone – i chwała za to, bo mówimy o absolutnie rewelacyjnej obróbce cyfrowej obrazu. Nie bez powodu od lat uważa się, że to właśnie telewizory tej marki wyznaczają standard, jak ekran powinien radzić sobie z materiałami gorszej jakości. Jeśli ktoś wciąż ogląda klasyczną telewizję, stare filmy czy YouTube w niższej rozdzielczości, tutaj dostaje sprzęt, który potrafi zamienić takie treści w doświadczenie zaskakująco przyjemne. Na pokładzie znajdziemy kilka narzędzi, które warto włączyć. Pierwsze z nich to „cyfrowa redukcja zakłóceń”. Ustawiona na poziomie średnim działa wręcz wzorowo – wygładza przejścia tonalne, które zwykle najbardziej doskwierają w materiałach o niskiej jakości, a przy tym nie wprowadza żadnych sztucznych artefaktów. Co ważne, nie usuwa też filmowego charakteru, czyli naturalnego ziarna, które w wielu produkcjach jest elementem zamierzonym. Kolejnym atutem Bravii 5 są możliwości upscalingu procesora XR. Obraz prezentowany po skalowaniu jest miękki, ale jednocześnie ostry i przejrzysty. Kontury postaci są dobrze widoczne, a tła zachowują swoją strukturę bez przesadnego sztucznego wyostrzania. Trudno o lepszy telewizor do oglądania materiałów o słabszej jakości – Bravia 5 tylko potwierdza, dlaczego Sony w tej dziedzinie uchodzi za wzorzec.

Smużenie i płynność ruchu

7.5/10

7.7/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
144Hz
120Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
OK
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Tak, 120Hz (rozdwojone kontury)
Funkcja BFI 120Hz
Nie
Tak, 240Hz (rozdwojone kontury)
Spadek jasności przy użyciu BFI
73%
49%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Smużenie ():

Smużenie (MotionFlow ON):

Matryca w Samsung QN95 spisuje się bardzo dobrze pod względem smużenia i płynności ruchu. Dzięki częstotliwości odświeżania 120 Hz oraz funkcjom redukcji rozmycia i drgań, można dostosować ustawienia obrazu do własnych preferencji, zarówno do oglądania filmów, jak i do dynamicznych transmisji sportowych. Użytkownik ma możliwość dostosowania płynności obrazu w 10-stopniowej skali – od bardziej klatkowego wyglądu, przypominającego tradycyjny film, do płynnego, niemal teatralnego efektu, który szczególnie dobrze sprawdza się w transmisjach sportowych.

Bravia 5 dostała matrycę 120 Hz, a to już samo w sobie brzmi jak zaproszenie do oglądania sportu, szybkich meczów czy widowiskowych filmów akcji. Jednak prawdziwa magia zaczyna się dopiero wtedy, gdy do gry wchodzi MotionFlow – autorski upłynniacz Sony. Dzięki niemu możemy dostosować charakter obrazu do własnych preferencji. Suwak „gładkość” pozwala przechodzić od kinowego klimatu z lekkim „szarpnięciem” klatki filmowej do wręcz teatralnej płynności, gdzie każda piłka w meczu sunie po ekranie jak po sznurku. Im wyższa wartość, tym bardziej gładko i płynnie, im niższa – tym bardziej filmowo i naturalnie. W opcjach znajdziemy też dodatkowe ustawienie, które Sony nazwało „czystość”. To nic innego jak funkcja BFI (czyli wstawianie czarnych klatek), która ma poprawiać ostrość ruchu. Brzmi świetnie w teorii, ale w praktyce trzeba korzystać z niej z dużą ostrożnością. Dlaczego? Bo wszystkie wyższe ustawienia powodują spadki jasności nawet o połowę, a w niektórych przypadkach pojawia się też podwajanie konturów. Dlatego jeśli już chcemy z niej korzystać, zalecamy maksymalnie najniższy poziom – „1” z dostępnych dziesięciu. Wtedy zyskujemy odrobinę lepszej ostrości ruchu, a nie ryzykujemy utraty połowy jasności obrazu.

Funkcje dla graczy

9.5/10

9.8/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 144Hz
    48 - 120Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    No
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    Yes
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 4K@120Hz
    Yes
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

Samsung QN95D oferuje całkiem sporo funkcji, które docenią gracze. Przede wszystkim telewizor obsługuje zmienną częstotliwość odświeżania (VRR), co pozwala na płynniejszą rozgrywkę, eliminując problemy z rozrywaniem obrazu, szczególnie podczas dynamicznych scen. Znajdziemy tu również funkcję automatycznego trybu gry (ALLM), która automatycznie przełącza telewizor w tryb o niskim opóźnieniu, kiedy wykryje podłączoną konsolę lub komputer, zapewniając bardziej responsywne sterowanie.

Ponadto QN95D Samsung posiada tryb gry, który redukuje input lag do bardzo niskiego poziomu, co jest kluczowe w grach, gdzie refleks odgrywa istotną rolę. Dzięki wysokiej częstotliwości odświeżania 120 Hz obraz jest wyjątkowo płynny, co znacząco wpływa na wrażenia z dynamicznych gier akcji oraz sportowych produkcji. Telewizor obsługuje również technologie G-Sync i FreeSync, co dodatkowo wpływa na płynność rozgrywki i poprawia komfort użytkowania. Ciekawym dodatkiem jest również 'Game Bar' – specjalne menu, które daje szybki dostęp do wszystkich ustawień związanych z grami, pozwalając na łatwe dostosowanie obrazu i parametrów do preferencji użytkownika bez konieczności przerywania rozgrywki.

Choć Samsung QN95D nie obsługuje trybu Dolby Vision – co jest dość oczywiste w przypadku telewizorów Samsunga – oferuje on za to funkcję HGiG, która zapewnia odpowiednią jakość obrazu w grach HDR, zgodną z wizją twórców.

W Bravii 5 widać ogromny postęp względem modelu X90L sprzed dwóch lat. Telewizor oferuje dosłownie wszystko, co miał jego poprzednik, ale tym razem naprawiono błędy, które potrafiły irytować graczy. Zniknęły problemy z ustawieniem zmiennej częstotliwości odświeżania (VRR), nie ma już też kłopotów z konfiguracją treści HDR w trybie HGiG. Krótko mówiąc: dostajemy sprzęt, który bez kombinacji po prostu działa tak, jak powinien. Bravia 5 ma więc wszystko, czego można oczekiwać od nowoczesnego telewizora dla graczy – i bez przesady można go reklamować hasłem „gotowy na PS5”. To zdanie, którego o modelu X90L nie mogliśmy powiedzieć. Szapo ba, Sony!

Szkoda tylko, że w tak stosunkowo wysoko wycenionym modelu zabrakło kompletu czterech portów HDMI 2.1. W codziennym użytkowaniu dla większości osób nie będzie to problem, ale jeśli ktoś ma konsolę, soundbar i dodatkowy sprzęt podpięty pod HDMI, w pewnym momencie pojawi się konieczność wyboru albo żonglowania kablami.

Input lag

9.8/10

9.9/10

SDR

1080p60
14 ms
16 ms
1080p120
12 ms
7 ms
2160p60
14 ms
16 ms
2160p120
12 ms
7 ms

HDR

2160p60
14 ms
15 ms
2160p120
12 ms
7 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
15 ms
2160p120 DV
7 ms

QN95D Samsung wyróżnia się doskonałymi wynikami w zakresie input lagu, osiągając wartości poniżej 15 ms. To imponujący rezultat, który nie zależy od rozdzielczości czy częstotliwości odświeżania. Dzięki tak niskim opóźnieniom, gracze mogą cieszyć się błyskawiczną reakcją telewizora na ich polecenia, co jest kluczowe w dynamicznych grach. Niezależnie od tego, czy gramy w tytuły 4K przy 120 Hz, czy też w gry w niższej rozdzielczości, QN95D zapewnia wyjątkową płynność rozgrywki i precyzyjne odwzorowanie ruchów. Taki poziom responsywności sprawia, że telewizor staje się idealnym wyborem dla każdego zapalonego gracza

Jeśli chodzi o input lag, Bravia 5 zasługuje na gromkie brawa. Wyniki na poziomie około 7 ms w treściach 120 Hz to rezultat wręcz rewelacyjny – trudno wyobrazić sobie, żeby gracz mógł narzekać na taką responsywność. Nawet przy 60 Hz, gdzie opóźnienie wzrasta do około 15 ms, wciąż mówimy o wartościach, które absolutnie nie psują zabawy i nie dają się odczuć w praktyce. Co więcej, Sony wreszcie okiełznało tryb Dolby Vision. W X90L był on praktycznie niegrywalny – opóźnienia rosły do poziomu nawet 150ms. Tymczasem w Bravii 5 input lag pozostaje na tak samo niskim poziomie jak w przypadku innych treści. To ogromna zmiana na plus i kolejny dowód na to, że ten telewizor naprawdę można nazwać „przyjaznym graczom”.

Współpraca z komputerem PC

8.6/10

8/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Bardzo dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Średnia
Bardzo dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
12ms
7ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
144Hz
120Hz
G-Sync
Tak
Tak

W kategorii współpracy z komputerem PC, telewizor QN95D Samsung wyróżnia się wysoką wydajnością, oferując obsługę chroma 4:4:4 oraz imponująco niskie opóźnienia wejściowe. Dzięki tym cechom użytkownicy mogą cieszyć się płynnością i responsywnością, co czyni go idealnym wyborem do pracy biurowej czy codziennych zastosowań. Jednakże, jednym z zauważalnych problemów jest słaba widoczność poziomych linii na ciemnym tle. Na planszy testowej po prawej stronie widać, jak litery przypominają raczej pionowe linie, co może być nieco frustrujące. Mimo to, telewizor ogólnie zapewnia dobrą współpracę z komputerem, a użytkownicy mogą liczyć na komfortową obsługę w codziennych zadaniach.

W tej kategorii Bravia 5 zasługuje na ocenę wręcz wzorową. Idealna czytelność czcionek dzięki obsłudze chroma 4:4:4 sprawia, że praca z komputerem na tym telewizorze to czysta przyjemność. Niezależnie, czy otwieramy Excela, przeglądamy dokumenty, czy po prostu surfujemy po sieci – tekst jest ostry, wyraźny i pozbawiony tej charakterystycznej „mgiełki”, która w wielu telewizorach potrafi skutecznie odebrać radość z użytkowania. Litery wyglądają tak, jak powinny: wyraźne, ostre, czytelne nawet z bliska.

Dla graczy pecetowych też mamy dobre wieści. Bravia 5 nie ma najmniejszych problemów z obsługą 120 Hz, działa zarówno z kartami Nvidii, jak i AMD, wspierając technologie G-Sync oraz FreeSync Premium Pro. Efekt jest taki, że obraz jest nie tylko płynny, ale też pozbawiony rozdarć czy mikroprzycięć, które potrafią zepsuć wrażenie nawet w najlepiej zoptymalizowanej grze. Można więc spokojnie podpiąć mocny komputer i cieszyć się gamingiem na dużym ekranie – bez kompromisów, bez frustracji i z pełnym komfortem. Jedynie do czego możemy się przyczepić to braku dodatkowych trybów dla graczy z wyższym odświeżaniem.

Kąty widzenia

7.1/10

3.2/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
65%
62%

W przypadku telewizorów z matrycami VA, zazwyczaj można się spodziewać ograniczonych kątów widzenia, jednak QN95D Samsung zaskakuje w tej kategorii. Dzięki zastosowanej powłoce poszerzającej kąty widzenia, telewizor oferuje naprawdę dobre osiągi, co jest rzadko spotykane w urządzeniach z tego typu matrycami. Mimo że zazwyczaj matryce VA nie są w tej kwestii najlepsze, w tym modelu obraz pozostaje wyraźny i nasycony nawet przy oglądaniu z boku, co czyni go świetnym wyborem dla większych pomieszczeń i grupowego oglądania.

Bravia 5 korzysta z klasycznej matrycy VA, a to oznacza jedno – kąty widzenia nie należą do jej najmocniejszych stron. Dla posiadaczy mniejszych przekątnych nie będzie to problemem, bo siedząc na wprost, obraz prezentuje się znakomicie. Jednak przy większych rozmiarach, szczególnie 85 calach, sytuacja robi się mniej komfortowa. Wystarczy usiąść nieco poza środkiem kanapy, by dostrzec drobne niedoskonałości: obraz zaczyna tracić na nasyceniu, kontrast słabnie, a czerń nabiera niechcianych szarości. Szkoda, że Sony nie zdecydowało się na zastosowanie dodatkowych powłok, które w przypadku matryc VA potrafią zbliżyć ich możliwości do poziomu IPS-ów. Takie rozwiązania istnieją i niektórzy konkurenci z nich korzystają. Tutaj ich zabrakło, więc trzeba się liczyć z tym, że Bravia 5 najlepiej pokazuje swoje atuty wtedy, gdy patrzymy na nią wprost.

Sprawność telewizora w dzień

6.5/10

6.9/10

Powłoka matrycy
Błyszcząca
Satynowy
Tłumienie odbić
Średnie
Dobre
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Sony BRAVIA 5 (XR5) : 641 cd/m2

Samsung Neo QLED QN95D: 655 cd/m2

W kategorii sprawności w dzień, QN95D Samsung, mimo zastosowania błyszczącej matrycy, może borykać się z mocno widocznymi odbiciami na ekranie. Jak widać na zdjęciu po prawej stronie, lampa rozprasza się w prawo i lewo, co jest efektem użycia powłoki antyrefleksyjnej. Jednak ogólnie ta powłoka radzi sobie bardzo dobrze w przypadku gdy telewizor wyświetla jakiekolwiek kolory poza czernią, gdzie odbicia stają się bardziej zauważalne. Warto podkreślić, że telewizor osiąga bardzo wysoką jasność dla materiałów SDR, wynoszącą ponad 650 nitów, co zapewnia komfortowe oglądanie nawet w jasnych pomieszczeniach.

Bravia 5 to sprzęt, który naprawdę dobrze radzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych. Wysoka jasność sprawia, że nawet w środku dnia, przy szeroko otwartych roletach i słońcu wpadającym przez okna, obraz pozostaje czytelny i wyrazisty. Nie ma tu wrażenia, że oglądamy „wyprany” ekran. Dużą rolę odgrywa także satynowa powłoka matrycy, która skutecznie tłumi odbicia światła. Owszem, pojawiają się pewne refleksy, ale nie są one na tyle mocne, by przeszkadzały w oglądaniu. To raczej subtelne łuny, które da się zauważyć, gdy świadomie je wypatrujemy, niż realny problem na co dzień. Dzięki temu Bravia 5 sprawdzi się nie tylko wieczorem w przyciemnionym pokoju, ale też w jasnych salonach, gdzie inne telewizory potrafią skapitulować. Można więc powiedzieć, że to model „uniwersalny świetlnie” – nada się zarówno do seansów po zmroku, jak i do oglądania wiadomości czy sportu w pełnym słońcu.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
Mini-LED QLED
PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
1120
BRAVIA_AE2_eu-user 12 STT2.231117.001 632050 release-keys
Procesor obrazu
MT5897 6GB RAM

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Samsung Neo QLED QN95D

Sony BRAVIA 5 (XR5)

Funkcje telewizora

6.7/10

7.6/10

  • Wejścia HDMI
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
    2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Tak
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Tak
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Tak
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Tak
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Nie
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

System Tizen w telewizorach Samsunga cechuje się prostotą i szybkością działania. Centralnym punktem interfejsu jest "Smart Hub", który umożliwia szybki dostęp do najważniejszych aplikacji oraz rekomendowanych treści, takich jak Netflix, YouTube czy Prime Video. Tizen obsługuje także funkcję Multi View, pozwalając na jednoczesne oglądanie kilku źródeł obrazu. Integracja z AirPlay, umożliwiając łatwe przesyłanie treści z urządzeń Apple, oraz obsługa głosowa w języku polskim. Użytkownicy mogą sterować telewizorem, szukać treści i wykonywać inne operacje, korzystając z komend głosowych, które znacznie ułatwia korzystanie z urządzenia na co dzień. Jednym z najbardziej wyróżniających się elementów Samsunga QN95D jest dołączona do zestawu kamera Slim Fit, która oferuje funkcjonalność wykraczającą poza standardy innych modeli obecnych na rynku. Dzięki zastosowanemu złączu "POGO", kamerę można łatwo podłączyć bezpośrednio do telewizora. Daje ona możliwość korzystania z wideorozmów oraz z funkcji treningu personalnego z wykorzystaniem kamery. To innowacyjne podejście, które otwiera przed użytkownikami nowe możliwości w zakresie interakcji z telewizorem.

Warto także wspomnieć o pilocie solarnym, który jest ekologicznym rozwiązaniem – nie wymaga wymiany baterii, gdyż ładuje się energią słoneczną. Pilot ten jest również uniwersalny, który pozwala na sterowanie innymi urządzeniami, takimi jak dekoder Canal+, bez potrzeby korzystania z dodatkowych pilotów. To znaczące udogodnienie, które podnosi komfort użytkowania. Funkcje dedykowane użytkownikom klasycznej telewizji to m.in. obraz w obrazie (PIP), pozwalający na jednoczesne oglądanie dwóch programów. Jednak pewnym rozczarowaniem może być brak funkcji nagrywania, co dla niektórych użytkowników może stanowić mankament.

GoogleTV i funkcje SmartTV

Sony Bravia 5 pracuje na Google TV i trzeba przyznać, że to jeden z najlepiej zoptymalizowanych systemów właśnie w wydaniu tej marki. Interfejs działa płynnie, nie ma tu irytujących błędów czy dziwacznych tłumaczeń, a poruszanie się po menu nie przypomina spaceru po polu minowym. Owszem, zdarzają się momenty, w których całość łapie lekką zadyszkę – jakby system miał swoje „słabsze chwile” – ale są one na tyle rzadkie, że nie psują ogólnego wrażenia. Do dyspozycji mamy pełne wsparcie AirPlay, wyszukiwanie głosowe z pomocą asystenta Google AI oraz możliwość pobrania praktycznie każdej aplikacji, jaka tylko przyjdzie nam do głowy. Jedynym zgrzytem w testach okazała się funkcja screen mirroring, która teoretycznie powinna działać z laptopami i telefonami, a w praktyce okazała się niemal bezużyteczna – na Windowsie i Androidzie nie udało się uzyskać stabilnego obrazu.

Funkcje użytkowe

Od strony klasycznych funkcji Bravia 5 wypada solidnie i praktycznie. Dużym plusem jest obecność dwóch pilotów – jeden to smukły, nowoczesny pilot smart, a drugi, choć działający na podczerwień, ma klasyczną klawiaturę numeryczną. Dzięki temu zawsze możemy wybrać, który bardziej pasuje do sytuacji. EPG, czyli elektroniczny przewodnik po programach, jest przejrzysty i pozwala zaprogramować nagranie na dysk USB – rozwiązanie niby proste, ale niezwykle przydatne. Do tego telewizor obsługuje podłączenie różnorodnych urządzeń: od amplitunera czy soundbara przez HDMI eARC, po słuchawki i inne akcesoria bezprzewodowe przez Bluetooth. To zestaw, który sprawia, że telewizor nie jest tylko ekranem, ale dobrze przemyślanym centrum domowej rozrywki.

Odtwarzanie plików z USB

9.1/10

8.9/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
Yes
PNG
Yes
No
GIF
No
No
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
No
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz w telewizorze Samsung QN95D to bez wątpienia jedna z jego mocniejszych stron. Świetnie radzi sobie z niemal wszystkimi formatami plików wideo i audio, które testowaliśmy. Wyjątkiem jest brak wsparcia dla Dolby Vision, co jest zgodne z polityką Samsunga, oraz mniej popularne kodeki. Na duży plus zasługuje obsługa polskich znaków w napisach oraz możliwość dostosowania koloru czcionek, co znacznie poprawia komfort oglądania treści z napisami. Minusem może być ograniczone wsparcie dla formatów zdjęć – telewizor obsługuje głównie JPEG, a brakuje obsługi bardziej zaawansowanych formatów, takich jak PNG czy Apple HEIC

Bravia 5 radzi sobie z odtwarzaniem multimediów z USB całkiem sprawnie. W praktyce działa prawie wszystko – filmy, muzyka, zdjęcia – choć oczywiście trafiliśmy na drobne problemy. Niektóre napisy potrafią sprawiać kłopoty, podobnie jak egzotyczne formaty zdjęciowe, które nie zawsze były poprawnie rozpoznawane. To jednak standard w świecie telewizorów i trudno się na to poważnie obrażać. Dużym atutem jest natomiast fakt, że dzięki Androidowi nie jesteśmy zdani wyłącznie na systemowy odtwarzacz. Wystarczy zainstalować zewnętrzną aplikację, choćby VLC, i wszystkie ograniczenia znikają. To właśnie przewaga tego systemu – producent nie zamyka nas w swoim ekosystemie, tylko daje swobodę wyboru.

Aplikacje

9.1/10

9.6/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link

Dźwięk

7/10

7/10

  • Maksymalna głośność
    -
    84dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Nie
    Tak
  • DTS-HD Master Audio
    Nie
    Tak

Dźwięk w Samsung QN95D stoi na bardzo dobrym poziomie dzięki systemowi 4.2.2 o mocy 70W. Zapewnia czysty, wyraźny dźwięk, a basy są dobrze zbalansowane, a to sprawdza się zarówno podczas oglądania filmów, jak i grania. Obsługa Dolby Atmos dodaje efekt przestrzenny, co pozwala na pełniejsze wrażenia audio. Brakuje jednak wsparcia dla DTS, będąc typową cechą dla telewizorów Samsunga, ale może być minusem dla osób przywiązanych do tego formatu. Ogólnie, dźwięk wypada bardzo dobrze i powinien spełnić potrzeby większości użytkowników.

Dźwięk w Bravii 5 jest przyjemny i zaskakująco pełny, z delikatnie zaznaczonym basem. Producent postawił na cztery głośniki o łącznej mocy 40 W w układzie 2.2, umieszczone po bokach obudowy. Dzięki temu całość gra głośno, czysto i daje poczucie przestrzeni, którego zwykle brakuje w telewizorach. Rozmieszczenie głośników sprawia, że dźwięk rozlewa się po pomieszczeniu, a wrażenie „sceny” jest wyraźnie lepsze niż w standardowych konstrukcjach. Trzeba jednak pamiętać, że to wciąż nie jest poziom nawet podstawowego soundbara. W codziennym użytkowaniu Bravia 5 sprawdzi się znakomicie, ale dla osób oczekujących mocniejszego brzmienia i kinowego efektu dodatkowe nagłośnienie będzie naturalnym wyborem. Zwłaszcza te z serii BRAVIA Theatre.

Pomiary akustyczne

Brak danych akustycznych

84dBC (Max)

75dBC