TCL C655 / C69B (55"-85") vs Sony BRAVIA 5 (XR5)

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

TCL C655 / C69B (55"-85")
1 699 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Sony BRAVIA 5 (XR5)
5 499 

C655 / C69B

Info

Bravia 5 / XR5

Dostępne przekątne: 55”65”75”85”

Dostępne przekątne: 55”65”75”85”98”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

6.3

7.6

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    5.7

    7.0

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    5.6

    7.4

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    5.2

    7.2

  • Granie na konsoli

    7.7

    8.7

  • Telewizor jako monitor do komputera

    6.0

    8.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    5.6

    6.9

  • Funkcje użytkowe

    6.5

    7.6

  • Aplikacje

    9.6

    9.6

  • Jakość dźwięku

    6.6

    7.0

Zalety

  • Wysoka jasność na poziomie 450 nitów

  • Wysoki kontrast natywny

  • Obsługa Google TV z dostępem do wielu aplikacji streamingowych

  • Funkcje dla graczy, takie jak ALLM, VRR oraz Game Bar, a także obsługa Dolby Vision w trybie gier

  • Bardzo niski input lag, również w trybie Dolby Vision (13 ms)

  • Obsługa Apple AirPlay i możliwość podłączenia urządzeń przez Bluetooth

  • Stosunkowo niska cena

  • 120/144Hz oraz HDMI 2.1 w wariancie 98' *

  • Wzorowy upscaling i obróbka cyfrowa obrazu – autorski procesor Sony XR

  • Bardzo dobra jakość obrazu po kalibracji

  • Solidny kontrast jak na ekran Mini-LED

  • Świetne wsparcie dla treści HDR dzięki Dolby Vision i dynamicznemu mapowaniu tonów

  • Wysoka płynność ruchu 120Hz

  • Rewelacyjny input lag (7 ms w 120 Hz)

  • Bardzo dobra współpraca z PC – super czytelność czcionek, obsługa G-Sync i FreeSync Premium Pro.

  • Google TV w najlepszym wydaniu, szybki i bez irytujących błędów

  • 2 piloty w zestawie

  • Przyjemny, głośny dźwięk 40 W z systemu 2.2.

Wady

No like
  • Słabe kąty widzenia wynikające z matrycy VA – obraz traci jakość przy oglądaniu z boku

  • Brak funkcji nagrywania treści na USB oraz opcji obrazu w obrazie (PiP)

  • Algorytmy wymagają dopracowania – mimo większej liczby stref wygaszania kontrast i jasność w trudnych scenach wypadają czasami gorzej niż w X90L

  • Screen mirroring praktycznie nie działał z Windows i Androidem

  • Tylko dwa porty HDMI 2.1 – trochę mało, szczególnie jeśli ktoś planuje podpiąć konsolę, soundbar i dodatkowe urządzenia

Czy warto kupić? Werdykt

TCL C655 / C69B w większych rozmiarach (55"+) to telewizor QLED z 2024 roku od chińskiego producenta, oferowany w bardzo atrakcyjnej cenie. Model ten posiada wiele zalet, które mogą zadowolić szerokie grono użytkowników. Pierwszym dużym plusem jest system operacyjny Google TV. W TCL C655 / C69B i nie tylko, zapewnia on nowoczesny i intuicyjny interfejs oraz obsługę komend głosowych w języku polskim dzięki Asystentowi Google. Łatwy dostęp do popularnych aplikacji streamingowych, takich jak Netflix, YouTube czy Prime Video, sprawia, że codzienne korzystanie z telewizora jest wyjątkowo wygodne. Obsługa AirPlay oraz możliwość podłączenia urządzeń peryferyjnych przez Bluetooth zwiększają jego wszechstronność. Małym minusem może być brak funkcji nagrywania oraz obrazu w obrazie (PiP), co może rozczarować osoby przyzwyczajone do pełnej funkcjonalności tradycyjnej telewizji. Dlatego zalecamy podłączenie zewnętrznego dekodera. Jeśli chodzi o graczy, C655 / C69B, mimo braku obsługi rozdzielczości 4K przy 120 Hz, oferuje sporo. Telewizor wspiera 120 Hz przy niższych rozdzielczościach (1080p i 1440p), więc gdy liczy się bardziej płynność obrazu niż sama rozdzielczość, można ustawić konsolę w trybie wydajnościowym. Jako telewizor do gier, C655 / C69B oferuje funkcje takie jak ALLM (automatyczne przełączanie w tryb niskiego opóźnienia) i VRR (zmienna częstotliwość odświeżania), które zapewniają płynny obraz i minimalizują opóźnienia. Warto również wspomnieć o Dolby Vision w trybie gier z niskim input lagiem. Jakość obrazu w TCL C655 / C69B również wypada całkiem dobrze, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego cenę. Telewizor posiada wysoki kontrast natywny dzięki panelowi VA oraz szerokie pokrycie palety barw DCI-P3 dzięki technologii kropek kwantowych (QLED). Chociaż brak lokalnego wygaszania (obecnego w wersji C655 PRO) czasami wpływa na głębię czerni, w tej półce cenowej model ten oferuje naprawdę solidną jakość obrazu, która powinna zadowolić większość użytkowników.

Sony Bravia 5 to kontynuacja kultowego modelu X90L i widać, że producent chciał zrobić krok naprzód. Zastosowano większą liczbę stref podświetlenia, dzięki czemu w wielu scenach kontrast wydaje się lepszy, a czernie głębsze niż w poprzedniku. Matryca 120 Hz i system MotionFlow pozwalają z kolei dopasować płynność obrazu do własnych upodobań – od lekkiej kinowej faktury po krystalicznie gładki ruch w sporcie i grach. To sprzęt, który nie boi się żadnych treści, bo niezależnie od tego, czy oglądamy mecz, film akcji czy koncert, obraz zachowuje klarowność i charakter. Prawdziwą siłą Bravii 5 pozostaje jednak procesor XR. To on sprawia, że starsze materiały wyglądają lepiej niż powinny – upscaling działa tu jak magia, wygładzając szumy, poprawiając gradację i nadając spójności nawet treściom o słabszej jakości. Dzięki temu w codziennym użytkowaniu Bravia 5 potrafi zaskoczyć, bo zamiast walczyć z niedoskonałościami sygnału, wyciąga z niego maksimum. Do tego dochodzi świetne odwzorowanie barw po kalibracji oraz dynamiczne mapowanie tonów wraz z trybem Dolby Vision, które pozwala cieszyć się detalami nawet w trudnych, kontrastowych scenach. Nie da się jednak ukryć, że w paru momentach Bravia 5 nas zawiodła i to bardzo. Mimo większej liczby stref, jasność i kontrast nie zawsze są lepsze niż w X90L – czasami wręcz wypadają gorzej. To budzi poczucie zmarnowanego potencjału, bo liczyliśmy na większy przeskok jakościowy. W końcu mówimy tutaj o prawdziwym telewizorze MINI-LED. Mimo to Bravia 5 pozostaje świetnym telewizorem dla tych, którzy chcą cieszyć się przede wszystkim jakością obrazu. Jeżeli szukacie modelu, który potrafi zachwycić płynnością ruchu, wydobywa detale z trudnych scen i działa cuda ze starszymi materiałami, Bravia 5 spokojnie spełni te oczekiwania. To telewizor, który czasami nie jest wstanie doskoczyć do konkurencji pod pewnymi względami, ale wciąż broni się tym, co Sony robi najlepiej – kinowym obrazem.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
RCA (Chinch)
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
BuildQuality-Good
Premium
Rodzaj podstawy
Nogi
Nogi
Rodzaj podstawy
stand-type-Graphite
stand-type-Graphite
Regulacja podstawy
Regulacja wysokości
Akcesoria
Podstawa
Dwa piloty, Podstawa

Kontrast i czerń

6.1/10

7.5/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 190 (10 x 19)

Kontrast:

Test TCL C655 / C69B (55"-85") Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,850:1

Test TCL C655 / C69B (55"-85") Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,750:1

Test TCL C655 / C69B (55"-85") Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,350:1

Test TCL C655 / C69B (55"-85") Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,750:1

Test TCL C655 / C69B (55"-85") Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,800:1

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Kontrast i detale w czerni

Wynik

104,650:1

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Kontrast i detale w czerni

Wynik

23,850:1

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Kontrast i detale w czerni

Wynik

21,300:1

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Kontrast i detale w czerni

Wynik

9,350:1

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,450:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Telewizor TCL C655 / C69B wyposażony jest w matrycę VA, która oferuje ponadprzeciętny kontrast, dzięki czemu jakość czerni i głębia obrazu są wyraźnie lepsze niż w przypadku matryc IPS. Jednak brak technologii lokalnego wygaszania, która jest dostępna w modelu z dopiskiem "Pro", wpływa negatywnie na jakość czerni. W niektórych scenach, jak na przykład w filmie "Sicario 2", można zauważyć, że czerń przybiera barwę granatu, obniżając przy tym odczucie imersji. Ogólnie rzecz biorąc, czerń jest przyzwoita, ale mogłaby być lepsza, gdyby telewizor był wyposażony w technologię lokalnego wygaszania.

Bravia 5 to podstawowy telewizor z serii Mini-LED w portfolio Sony na rok 2025, więc naturalnie zaczynamy od najważniejszego – jak radzi sobie z czernią i kontrastem. W końcu słowo „Mini-LED” brzmi dziś niemal jak magiczne zaklęcie. W teorii oznacza to tysiące drobnych diod ułożonych w strefy, które mają pracować w harmonii, przyciemniając i rozjaśniając obraz tak, by oko widza widziało więcej głębi niż w klasycznym LCD. W praktyce w 65-calowej Bravii 5 naliczyliśmy około 200 stref podświetlenia. Czy to dużo? Na pewno więcej niż w poprzedniku, legendarnym już modelu X90L, ale jeśli spojrzeć na chińskich producentów, którzy potrafią upchnąć kilkaset, a czasem i kilka tysięcy stref – wypada to raczej skromnie.

Można by więc oczekiwać, że połączenie większej liczby stref z dopracowanymi algorytmami wygaszania, do których Sony zdążyło nas przez lata przyzwyczaić, przełoży się na skok jakościowy względem X90L. Tymczasem – i tu przychodzi moment lekkiego rozczarowania – testy pokazały, że rezultaty są zaskakująco podobne do ubiegłorocznego modelu. Nie odbierajcie tego źle: kontrast jak na telewizor LCD z lokalnym wygaszaniem jest naprawdę solidny. W większości scen jasne elementy są oddzielane od ciemnych z chirurgiczną wręcz precyzją, a efekt potrafi zachwycić. Ale gdy na ekranie pojawiają się bardziej wymagające ujęcia – takie, które bezlitośnie weryfikują możliwości podświetlenia – widać, że sprzęt ma swoje ograniczenia.

Dlatego można powiedzieć, że w kwestii czerni i kontrastu Bravia 5 nie tyle zawodzi, co raczej nie spełnia nadziei, jakie rozbudziły pierwsze zapowiedzi. Liczyliśmy na choćby odrobinę lepszy wynik niż w poprzedniku, a dostaliśmy „tylko” dobry kontrast. I właśnie to „tylko” jest tutaj słowem kluczem – bo dobry kontrast w wydaniu Sony nadal oznacza poziom, z którego większość konkurentów mogłaby być dumna.

Jakość efektu HDR

5.2/10

5.4/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, HLG
HDR10, Dolby Vision, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 94.0%, Bt.2020: 69.0%
DCI P3: 96.6%, Bt.2020: 74.7%

Pomiar jasności w HDR:

Test TCL C655 / C69B (55"-85") Jakość efektu HDR

Wynik

364 nit

Test TCL C655 / C69B (55"-85") Jakość efektu HDR

Wynik

416 nit

Test TCL C655 / C69B (55"-85") Jakość efektu HDR

Wynik

484 nit

Test TCL C655 / C69B (55"-85") Jakość efektu HDR

Wynik

400 nit

Test TCL C655 / C69B (55"-85") Jakość efektu HDR

Wynik

450 nit

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Jakość efektu HDR

Wynik

637 nit

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Jakość efektu HDR

Wynik

320 nit

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Jakość efektu HDR

Wynik

550 nit

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Jakość efektu HDR

Wynik

251 nit

Test Sony BRAVIA 5 (XR5)  Jakość efektu HDR

Wynik

731 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: Dolby Vision

Wykres jasności HDR:

Sony BRAVIA 5 (XR5)

Luminancja HDR

TCL C655 / C69B (55"-85")

Luminancja HDR

Ogólnie rzecz biorąc, jakość efektu HDR w TCL C655 / C69B wygląda całkiem obiecująco. Średnia wartość w planszach testowych wynosi około 450 nitów, a to pozwala już poczuć efekty świetlne i lepszą dynamikę obrazu. Jednak, jak wcześniej wspomniano, efekt ten może być częściowo stłumiony przez niewielkie różnice w jasnych i ciemnych barwach, wynikające z braku technologii lokalnego wygaszania. Na dużą pochwałę zasługuje jednak pokrycie palety barw DCI-P3 na poziomie 94%, a jest to możliwe dzięki zastosowaniu matrycy z kropkami kwantowymi (QLED). Dzięki temu kolory są żywe i dobrze odwzorowane podczas oglądania treści HDR.

Patrząc na podobne wyniki w zakresie czerni i kontrastu, spodziewaliśmy się równie stabilnej formy jak w zeszłorocznym modelu jeżeli chodzi o treści HDR. Niestety – i to trzeba powiedzieć wprost – tutaj pojawił się regres, którego trudno nie zauważyć. Paradoks polega na tym, że sama jasność szczytowa Bravii 5 potrafi robić wrażenie: w naszych testach syntetycznych telewizor wyciągnął około 1000 nitów w HDR. Brzmi świetnie, prawda? Problem w tym, że ta moc nie zawsze ma realne przełożenie na wszystkie sceny filmowe. Gdy na ekranie pojawiają się drobne, punktowe elementy, coś, co w przypadku Sony zazwyczaj było dopracowane z chirurgiczną precyzją, tym razem wyraźnie kuleje. Algorytmy starają się zachować głęboką czerń wokół małych obiektów, ale efekt uboczny jest taki, że detale bywają przygaszone do tego stopnia, że stają się ledwo widoczne. Wystarczy przywołać przykład filmu Sicario 2 – tam w niektórych scenach niewielkie źródła światła praktycznie ginęły, jakby ktoś zakrył je ciemną folią.

Oczywiście nie wszystko wygląda tak dramatycznie. W prostszych, jaśniejszych scenach, w których obraz wypełniony jest większą ilością światła, Bravia 5 pokazuje, że potrafi błyszczeć: dosłownie i w przenośni. Wtedy telewizor osiąga wartości w zakresie 600–800 nitów, co widzieliśmy zarówno w testach syntetycznych, jak i podczas seansów filmowych. Wrażenie jest naprawdę pozytywne, jasność dodaje dynamiki, a kolory prezentują się żywo i świeżo. Pozostaje jednak pewien dysonans. Czujemy lekkie zmieszanie, bo ewidentnie coś poszło nie w tę stronę, w którą powinno. Postęp technologiczny – większa ilość stref, większa moc podświetlenia – nie został wsparty tak dopracowanym zarządzaniem obrazem, jakie zwykle kojarzymy z Sony. Na szczęście są elementy, które nie zostały pogorszone, a wręcz stoją na bardzo wysokim poziomie. Mowa o odwzorowaniu barw. Dzięki zastosowaniu filtra PFS, pokrycie palety kolorów jest znakomite – około 97% DCI-P3 i 75% BT.2020. To wartości, które pozwalają na naprawdę szerokie odwzorowanie barw, nadające filmom naturalność i filmowy charakter.

Odwzorowanie barw fabrycznie

4.2/10

5.5/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Telewizor TCL C655 / C69B oferuje tryb filmowy, który został przetestowany pod kątem jakości odwzorowania barw. Choć tryb ten nazywa się filmowym, niestety posiada sporo błędów, których reżyser z pewnością nie chciałby widzieć, nagrywając swoje dzieło. Zaczynając od analizy obrazu, warto przyjrzeć się balansowi bieli – zarówno w treściach HD, jak i 4K HDR, balans bieli ma spore błędy. W obu przypadkach dominuje kolor czerwony, przez co kolory są zbyt ciepłe, a całość wpada w różową lub żółtą tintę. Można to dostrzec na zdjęciu poniżej z filmu "Star Wars". Test Colour Checker potwierdza te błędy – próbki kolorów uciekają w niewłaściwe odcienie, co wpływa na ogólną wierność barw. Mniejszym problemem jest charakterystyka jasności. Jednak ona również nie jest wolna od wad. Wykres gamma pokazuje mocne wybicie na początku, przez co obraz może być nadmiernie rozjaśniony, a krzywa EOTF odpowiedzialna za jasność w materiałach 4K HDR ma również spore wahania – widoczne jest, jak telewizor stara się utrzymać odpowiednią jasność, jednak nie zawsze udaje mu się to skutecznie.

Sony Bravia 5 testowaliśmy oczywiście w najlepszym możliwym trybie, czyli Filmowym. Już z pudełka daje on najbardziej naturalne kolory, zdecydowanie lepsze niż cokolwiek, co oferują tryby „eko” czy „dynamiczny”, które bardziej nadają się na wystawę sklepową niż do salonu. Jednak sam tryb Filmowy nie oznacza jeszcze, że zawsze możemy liczyć na kinową jakość obrazu. W treściach SDR właściwie nie mieliśmy większych zastrzeżeń – lekko ocieplony balans bieli sprawiał, że sceny nabierały nieco złocistego tonu, ale nie było to nic, co kłułoby w oczy. Problem pojawił się jednak przy materiałach HDR. Tutaj odwzorowanie kolorów wyglądało po prostu źle. Balans bieli był mocno rozjechany – z nadmiarem niebieskiego i wyraźnym brakiem czerwieni. Momentami przypominało to wręcz tryb sklepowego „super jaskrawego obrazu”, gdzie wszystko jest prześwietlone i sztucznie podbite.

Taki stan rzeczy sprawiał, że zarządzanie jasnością również wydawało się zbyt agresywne. Wykres EOTF jasno pokazał, że telewizor ma problem z prześwietlaniem wielu scen prosto po wyjęciu z pudełka. I choć wiemy, do czego zwykle zdolne są telewizory Sony, tutaj trudno było pozostać obojętnym – dlatego szybko zdecydowaliśmy się sięgnąć po kalibrację.

Odwzorowanie barw po kalibracji

8/10

8.9/10

Po kalibracji trybu filmowego telewizora TCL C655 / C69B , balans bieli został wyrównany, a kolory prezentują się tak, jak powinny – co potwierdzają jedynie delikatne odchylenia w teście Colour Checker. Gamma jest naprawdę poprawna, co sprawia, że telewizor nie powinien mieć problemów z jasnością w materiałach o niskiej rozdzielczości. Niestety, nadal widoczna jest podobna charakterystyka EOTF, co jest naturalnym zjawiskiem w telewizorach, które nie posiadają lokalnego wygaszania – po prostu trudno im „zabłysnąć” mocniej w danym fragmencie ekranu. Mimo tego konstrukcyjnego ograniczenia, którego nie da się przeskoczyć, zalecamy korektę w ustawieniach, ponieważ całość kolorystyczna prezentuje się naprawdę bardzo dobrze.

Po kalibracji sytuacja zmieniła się diametralnie. Udało nam się zestroić balans bieli tak, że całe sceny zaczęły wyglądać bardziej naturalnie, a obraz nabrał spójności i elegancji. W HDR pozbyliśmy się wreszcie tego niechcianego efektu przepaleń, który wcześniej psuł niektóre ujęcia. Nagle okazało się, że Bravia 5 potrafi wyciągnąć z filmów znacznie więcej niż sugerował pierwszy kontakt „prosto z pudełka”. Owszem, jeśli przyjrzymy się wykresom i porównamy je z wzorcami, można dostrzec, że początek krzywej EOTF delikatnie ucieka poza linię odniesienia. To jednak nie tyle błąd kalibracji, co raczej naturalne ograniczenie technologii Mini-LED, której nie da się przeskoczyć. Sony, zamiast kurczowo trzymać się idealnej czerni, woli priorytetyzować widoczność detali – i w praktyce trudno się z tym nie zgodzić. Wolimy zobaczyć strukturę materiału na ekranie niż smolistą plamę, w której giną wszystkie niuanse.

Sama kalibracja dała naprawdę dużo. Po około godzinie spędzonej na ustawieniach mieliśmy wrażenie, że obraz przypomina ten z najlepszych sal kinowych – oczywiście na skalę domową, ale z tym samym poczuciem jakości i dopracowania. I w takich chwilach przypominamy sobie, za co lubimy telewizory Sony: za to, że gdy już je dopieścimy, potrafią odwdzięczyć się obrazem, który wciąga na długie godziny.

Płynność przejść tonalnych

4.5/10

8.8/10

Przejścia tonalne w TCL C655 / C69B , są naprawdę w porządku i zasługiwałyby na wysoką ocenę, jednak ocena została wyraźnie obniżona z innej przyczyn - obraz jest sztucznie wyostrzony pomimo ustawienia parametru "ostrość" na 0. Przez co na obraz patrzy się nieprzyjemnie. Choć dla purystów może to być nieakceptowalne, osoby mniej przywiązujące wagę do idealnego odwzorowania obrazu mogą uznać ten efekt za atrakcyjny.

Przejścia tonalne to nic innego jak sposób, w jaki telewizor radzi sobie z łączeniem kolorów i odcieni – od jasnych po ciemne, od nasyconych po pastelowe. Jeśli urządzenie ma z tym problem, widać charakterystyczne „schodki” zamiast płynnych przejść, a obraz traci naturalność. To właśnie te momenty, gdy zamiast wciągnąć się w film, zaczynamy zerkać na ekran z myślą: „hej, coś tu nie gra”. Na szczęście w Sony Bravia 5 takich sytuacji praktycznie nie ma. To ogromna zaleta, bo nic nie odciąga naszej uwagi od fabuły czy sportowych emocji. Telewizor najlepiej wypada w jasnych scenach, gdzie przejścia barw są gładkie, a łączenia kolorów niemal niewidoczne. Efekt jest na tyle dobry, że czasami można odnieść wrażenie, jakby obraz został namalowany jednym pociągnięciem pędzla. Oczywiście nie obyło się bez drobnych potknięć. W ciemniejszych scenach da się zauważyć pewne niedoskonałości – lekkie schodkowanie czy minimalne problemy z gradacją. Za to Bravia 5 dostała od nas kilka ujemnych punktów. Niemniej jednak w zdecydowanej większości sytuacji telewizor radzi sobie znakomicie i wychodzi z tej próby obronną ręką.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

5/10

8.5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
No
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
No
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Telewizor TCL C655 / C69B , radzi sobie nieźle z przejściami tonalnymi w niskiej jakości materiałach. Funkcja "Stopniowe wygładzanie" w niskim ustawieniu skutecznie wygładza przejścia tonalne jednak jednocześnie rozmywa istotne detale, takie jak struktura przedmiotów. Na plus zasługuje fakt, że nie wpływa negatywnie na ziarno filmowe, co pozwala na zachowanie naturalnego wyglądu obrazu. Jeśli chodzi o obróbkę cyfrową, telewizor dodaje sztuczną ostrość, co może przypaść do gustu niektórym użytkownikom preferującym wyostrzony obraz. Dla osób, które wolą bardziej miękki wygląd, może to jednak być wadą. Na minus należy również zaliczyć fakt, że obraz został dość mocno przycięty przez tzw. overscan, co zmniejsza pole widzenia i obcina krawędzie obrazu.

Bravia 5 nosi w sobie geny Sony, które pozostały nienaruszone – i chwała za to, bo mówimy o absolutnie rewelacyjnej obróbce cyfrowej obrazu. Nie bez powodu od lat uważa się, że to właśnie telewizory tej marki wyznaczają standard, jak ekran powinien radzić sobie z materiałami gorszej jakości. Jeśli ktoś wciąż ogląda klasyczną telewizję, stare filmy czy YouTube w niższej rozdzielczości, tutaj dostaje sprzęt, który potrafi zamienić takie treści w doświadczenie zaskakująco przyjemne. Na pokładzie znajdziemy kilka narzędzi, które warto włączyć. Pierwsze z nich to „cyfrowa redukcja zakłóceń”. Ustawiona na poziomie średnim działa wręcz wzorowo – wygładza przejścia tonalne, które zwykle najbardziej doskwierają w materiałach o niskiej jakości, a przy tym nie wprowadza żadnych sztucznych artefaktów. Co ważne, nie usuwa też filmowego charakteru, czyli naturalnego ziarna, które w wielu produkcjach jest elementem zamierzonym. Kolejnym atutem Bravii 5 są możliwości upscalingu procesora XR. Obraz prezentowany po skalowaniu jest miękki, ale jednocześnie ostry i przejrzysty. Kontury postaci są dobrze widoczne, a tła zachowują swoją strukturę bez przesadnego sztucznego wyostrzania. Trudno o lepszy telewizor do oglądania materiałów o słabszej jakości – Bravia 5 tylko potwierdza, dlaczego Sony w tej dziedzinie uchodzi za wzorzec.

Smużenie i płynność ruchu

4.7/10

7.7/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
120Hz
120Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
No
OK
Funkcja BFI 60Hz
Nie
Tak, 120Hz (rozdwojone kontury)
Funkcja BFI 120Hz
Nie
Tak, 240Hz (rozdwojone kontury)
Spadek jasności przy użyciu BFI
0%
49%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Smużenie (1080p 120Hz):

Smużenie (MotionFlow ON):

Telewizor C655 / C69B wyposażony jest w matrycę 4K@60 Hz, co oznacza, że najlepiej sprawdzi się podczas oglądania filmów i mniej dynamicznych treści. Posiada również funkcję "Redukcja migotania", która pozwala na regulację płynności obrazu – użytkownik może wybrać, czy woli bardziej płynny ruch, czy bardziej kinowy, klatkowy efekt. Telewizor potrafi również zadaptować się do niższych rozdzielczości, takich jak Full HD i 2K przy 120 Hz, co na pewno ucieszy graczy, oferując płynniejszy obraz kosztem rozdzielczości. Warto tutaj zaznaczyć, że funkcja ta dostępna jest w rozmiarach od 55"+. Dodatkowo, największy wariant, 98" został wyposażony w matrycę 144Hz z pełnym uplynniaczem ruchu.

Bravia 5 dostała matrycę 120 Hz, a to już samo w sobie brzmi jak zaproszenie do oglądania sportu, szybkich meczów czy widowiskowych filmów akcji. Jednak prawdziwa magia zaczyna się dopiero wtedy, gdy do gry wchodzi MotionFlow – autorski upłynniacz Sony. Dzięki niemu możemy dostosować charakter obrazu do własnych preferencji. Suwak „gładkość” pozwala przechodzić od kinowego klimatu z lekkim „szarpnięciem” klatki filmowej do wręcz teatralnej płynności, gdzie każda piłka w meczu sunie po ekranie jak po sznurku. Im wyższa wartość, tym bardziej gładko i płynnie, im niższa – tym bardziej filmowo i naturalnie. W opcjach znajdziemy też dodatkowe ustawienie, które Sony nazwało „czystość”. To nic innego jak funkcja BFI (czyli wstawianie czarnych klatek), która ma poprawiać ostrość ruchu. Brzmi świetnie w teorii, ale w praktyce trzeba korzystać z niej z dużą ostrożnością. Dlaczego? Bo wszystkie wyższe ustawienia powodują spadki jasności nawet o połowę, a w niektórych przypadkach pojawia się też podwajanie konturów. Dlatego jeśli już chcemy z niej korzystać, zalecamy maksymalnie najniższy poziom – „1” z dostępnych dziesięciu. Wtedy zyskujemy odrobinę lepszej ostrości ruchu, a nie ryzykujemy utraty połowy jasności obrazu.

Funkcje dla graczy

8/10

9.8/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 120Hz
    48 - 120Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Yes
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    Yes
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 4K@120Hz
    No
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

Telewizor TCL C655 / C69B , oferuje niemal idealny zestaw funkcji dla graczy, wspierając wszystkie najważniejsze technologie. Posiada funkcję ALLM, która automatycznie przełącza telewizor w tryb o niskim opóźnieniu, co znacznie poprawia responsywność i minimalizuje opóźnienia sygnału, co jest szczególnie ważne podczas dynamicznych rozgrywek. Funkcja VRR pozwala synchronizować częstotliwość odświeżania ekranu z liczbą klatek generowanych przez konsolę, eliminując efekt rozrywania obrazu i zapewniając płynniejszą rozgrywkę.

Telewizor obsługuje również Dolby Vision w trybie gier, co zapewnia lepsze odwzorowanie kolorów i kontrastu w grach, które wspierają ten format, a Game Bar umożliwia szybki dostęp do ustawień związanych z rozgrywką, takich jak czas reakcji, poziom opóźnienia i inne parametry. Niestety, C655 / C69B nie obsługuje rozdzielczości 4K przy 120 Hz (wyjątkiem jest tutaj 98" wariant), co może być rozczarowujące dla bardziej wymagających graczy, którzy oczekują najwyższej płynności obrazu w grach o wysokiej rozdzielczości. Jednak, jeśli jesteśmy w stanie zrezygnować z 4K, telewizor oferuje wsparcie dla Full HD i 2K przy 120 Hz, co zapewnia płynniejszy obraz i jest świetną alternatywą dla tych, którzy preferują wyższą częstotliwość odświeżania kosztem rozdzielczości.

W Bravii 5 widać ogromny postęp względem modelu X90L sprzed dwóch lat. Telewizor oferuje dosłownie wszystko, co miał jego poprzednik, ale tym razem naprawiono błędy, które potrafiły irytować graczy. Zniknęły problemy z ustawieniem zmiennej częstotliwości odświeżania (VRR), nie ma już też kłopotów z konfiguracją treści HDR w trybie HGiG. Krótko mówiąc: dostajemy sprzęt, który bez kombinacji po prostu działa tak, jak powinien. Bravia 5 ma więc wszystko, czego można oczekiwać od nowoczesnego telewizora dla graczy – i bez przesady można go reklamować hasłem „gotowy na PS5”. To zdanie, którego o modelu X90L nie mogliśmy powiedzieć. Szapo ba, Sony!

Szkoda tylko, że w tak stosunkowo wysoko wycenionym modelu zabrakło kompletu czterech portów HDMI 2.1. W codziennym użytkowaniu dla większości osób nie będzie to problem, ale jeśli ktoś ma konsolę, soundbar i dodatkowy sprzęt podpięty pod HDMI, w pewnym momencie pojawi się konieczność wyboru albo żonglowania kablami.

Input lag

10/10

9.9/10

SDR

1080p60
13 ms
16 ms
1080p120
9 ms
7 ms
2160p60
13 ms
16 ms
2160p120
7 ms

HDR

2160p60
13 ms
15 ms
2160p120
7 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
13 ms
15 ms
2160p120 DV
7 ms

Telewizor TCL C655 / C69B oferuje wyjątkowy czas reakcji we wszystkich obsługiwanych rozdzielczościach i częstotliwościach. Szczególną uwagę zasługuje fakt obsługi Dolby Vision z czasem reakcji na poziomie 13 ms, co jest rzadko spotykane u konkurencji. Dzięki temu, gracze mogą cieszyć się znakomitą responsywnością nawet przy korzystaniu z zaawansowanych efektów HDR, co zdecydowanie podnosi komfort rozgrywki.

Jeśli chodzi o input lag, Bravia 5 zasługuje na gromkie brawa. Wyniki na poziomie około 7 ms w treściach 120 Hz to rezultat wręcz rewelacyjny – trudno wyobrazić sobie, żeby gracz mógł narzekać na taką responsywność. Nawet przy 60 Hz, gdzie opóźnienie wzrasta do około 15 ms, wciąż mówimy o wartościach, które absolutnie nie psują zabawy i nie dają się odczuć w praktyce. Co więcej, Sony wreszcie okiełznało tryb Dolby Vision. W X90L był on praktycznie niegrywalny – opóźnienia rosły do poziomu nawet 150ms. Tymczasem w Bravii 5 input lag pozostaje na tak samo niskim poziomie jak w przypadku innych treści. To ogromna zmiana na plus i kolejny dowód na to, że ten telewizor naprawdę można nazwać „przyjaznym graczom”.

Współpraca z komputerem PC

6/10

8/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Bardzo dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Średnia
Bardzo dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
13ms
7ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
120Hz
120Hz
G-Sync
Tak
Tak

Współpraca z PC w telewizorze TCL C655 / C69B wypada całkiem dobrze, zwłaszcza dzięki obsłudze chroma 4:4:4, która gwarantuje dobrą czytelność czcionek. To istotna zaleta, jeśli telewizor ma służyć jako monitor do pracy biurowej, gdzie precyzja wyświetlania tekstu jest kluczowa. Dodatkowo niski input lag zapewnia płynne działanie, co docenią zarówno gracze, jak i użytkownicy, którzy potrzebują szybkiej reakcji na ruchy myszki czy klawiatury. Telewizor jednak posiada matrycę 60Hz dla rozdzielczości 4K, mimo to TCL zadbał o to aby cieszyć się z płynnej rozgrywki w 120Hz w 2K oraz Full HD.

Jednym z drobnych mankamentów, które można zauważyć, jest fakt, że w pionowych liniach czasami pojawia się wygaszenie jednego piksela. Powoduje to, że litery mogą wydawać się lekko przerwane, co w pewnych sytuacjach może nieco obniżać komfort pracy, choć ogólnie problem ten nie powinien być bardzo uciążliwy dla mniej wymagających użytkowników.

W tej kategorii Bravia 5 zasługuje na ocenę wręcz wzorową. Idealna czytelność czcionek dzięki obsłudze chroma 4:4:4 sprawia, że praca z komputerem na tym telewizorze to czysta przyjemność. Niezależnie, czy otwieramy Excela, przeglądamy dokumenty, czy po prostu surfujemy po sieci – tekst jest ostry, wyraźny i pozbawiony tej charakterystycznej „mgiełki”, która w wielu telewizorach potrafi skutecznie odebrać radość z użytkowania. Litery wyglądają tak, jak powinny: wyraźne, ostre, czytelne nawet z bliska.

Dla graczy pecetowych też mamy dobre wieści. Bravia 5 nie ma najmniejszych problemów z obsługą 120 Hz, działa zarówno z kartami Nvidii, jak i AMD, wspierając technologie G-Sync oraz FreeSync Premium Pro. Efekt jest taki, że obraz jest nie tylko płynny, ale też pozbawiony rozdarć czy mikroprzycięć, które potrafią zepsuć wrażenie nawet w najlepiej zoptymalizowanej grze. Można więc spokojnie podpiąć mocny komputer i cieszyć się gamingiem na dużym ekranie – bez kompromisów, bez frustracji i z pełnym komfortem. Jedynie do czego możemy się przyczepić to braku dodatkowych trybów dla graczy z wyższym odświeżaniem.

Kąty widzenia

2.5/10

3.2/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
81%
62%

Kąty widzenia w C655 / C69B są raczej słabe, co jest charakterystyczne dla matrycy VA. W porównaniu do matryc IPS, które oferują znacznie lepsze kąty widzenia i bardziej równomierną jakość obrazu niezależnie od pozycji oglądającego, matryca VA traci kontrast i kolory już przy niewielkim odchyleniu od osi. Oglądanie z boku powoduje zauważalną degradację jakości obrazu – czerń staje się bardziej wyblakła, a kolory tracą swoją intensywność. To zdecydowanie nie jest telewizor, który sprawdzi się w dużych pomieszczeniach, gdzie widzowie oglądają treści pod różnymi kątami.

Bravia 5 korzysta z klasycznej matrycy VA, a to oznacza jedno – kąty widzenia nie należą do jej najmocniejszych stron. Dla posiadaczy mniejszych przekątnych nie będzie to problemem, bo siedząc na wprost, obraz prezentuje się znakomicie. Jednak przy większych rozmiarach, szczególnie 85 calach, sytuacja robi się mniej komfortowa. Wystarczy usiąść nieco poza środkiem kanapy, by dostrzec drobne niedoskonałości: obraz zaczyna tracić na nasyceniu, kontrast słabnie, a czerń nabiera niechcianych szarości. Szkoda, że Sony nie zdecydowało się na zastosowanie dodatkowych powłok, które w przypadku matryc VA potrafią zbliżyć ich możliwości do poziomu IPS-ów. Takie rozwiązania istnieją i niektórzy konkurenci z nich korzystają. Tutaj ich zabrakło, więc trzeba się liczyć z tym, że Bravia 5 najlepiej pokazuje swoje atuty wtedy, gdy patrzymy na nią wprost.

Sprawność telewizora w dzień

5.6/10

6.9/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Średnie
Dobre
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Sony BRAVIA 5 (XR5) : 641 cd/m2

TCL C655 / C69B (55"-85"): 484 cd/m2

Generalnie, TCL C655 / C69B oferuje całkiem dobrą jasność na poziomie około 480 nitów, co pozwala na komfortowe korzystanie z telewizora w ciągu dnia. Jasność ta jest zadowalająca i sprawia, że obraz jest dobrze widoczny nawet przy dużym nasłonecznieniu. Niestety, satynowa powłoka matrycy średnio radzi sobie z tłumieniem odbić, co może wpływać na widoczność obrazu w bardzo jasnym otoczeniu.

Bravia 5 to sprzęt, który naprawdę dobrze radzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych. Wysoka jasność sprawia, że nawet w środku dnia, przy szeroko otwartych roletach i słońcu wpadającym przez okna, obraz pozostaje czytelny i wyrazisty. Nie ma tu wrażenia, że oglądamy „wyprany” ekran. Dużą rolę odgrywa także satynowa powłoka matrycy, która skutecznie tłumi odbicia światła. Owszem, pojawiają się pewne refleksy, ale nie są one na tyle mocne, by przeszkadzały w oglądaniu. To raczej subtelne łuny, które da się zauważyć, gdy świadomie je wypatrujemy, niż realny problem na co dzień. Dzięki temu Bravia 5 sprawdzi się nie tylko wieczorem w przyciemnionym pokoju, ale też w jasnych salonach, gdzie inne telewizory potrafią skapitulować. Można więc powiedzieć, że to model „uniwersalny świetlnie” – nada się zarówno do seansów po zmroku, jak i do oglądania wiadomości czy sportu w pełnym słońcu.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
PFS LED
PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
v8-r75pt01-lf1v195.000731
BRAVIA_AE2_eu-user 12 STT2.231117.001 632050 release-keys
Procesor obrazu
RTD6748 2GB RAM
MT5897 6GB RAM

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

TCL C655 / C69B (55"-85")

Sony BRAVIA 5 (XR5)

Funkcje telewizora

6.5/10

7.6/10

  • Wejścia HDMI
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
    2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Inne wejścia
    RCA (Chinch)
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Tak
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Tak
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Nie
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Tak
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Nie
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

Telewizor TCL C655 / C69B działa na systemie Google TV, który jest rozwinięciem popularnego Android TV. Google TV oferuje spersonalizowane rekomendacje treści na podstawie wcześniejszych oglądanych materiałów oraz preferencji użytkownika. Wygodna i przejrzysta nawigacja w interfejsie pozwala łatwo znaleźć ulubione filmy, seriale i aplikacje. System ten obsługuje najpopularniejsze aplikacje streamingowe, takie jak Netflix, YouTube, Prime Video oraz Disney+, dzięki czemu użytkownik ma dostęp do szerokiej gamy treści. Google TV wspiera również integrację z ekosystemem Google, co pozwala na sterowanie telewizorem za pomocą komend głosowych z wykorzystaniem Asystenta Google. Ponadto, użytkownik może w prosty sposób zsynchronizować telewizor z innymi urządzeniami w ramach inteligentnego domu.

Telewizor C655 / C69B zapewnia wygodę codziennego użytkowania dzięki funkcjom, które ułatwiają łączność i korzystanie z innych urządzeń. Obsługuje Apple AirPlay, co pozwala na szybkie przesyłanie treści z urządzeń Apple, takich jak iPhone czy iPad, bezpośrednio na ekran telewizora. Możliwość podłączenia urządzeń peryferyjnych przez Bluetooth, takich jak klawiatury, myszki czy słuchawki, dodatkowo podnosi komfort użytkowania. Niestety, telewizor nie oferuje funkcji nagrywania treści na USB ani opcji obrazu w obrazie (PiP), co może rozczarować użytkowników tradycyjnej telewizji, którzy są przyzwyczajeni do tych funkcji. Brak tych opcji sprawia, że TCL C655 / C69B może nie być idealnym rozwiązaniem dla osób oczekujących pełnej funkcjonalności, zwłaszcza w kontekście nagrywania ulubionych programów.

TCL C655 / C69B prezentuje się solidnie pod względem designu. Telewizor nie należy do najcieńszych, a jego ramki również nie są najwęższe, jednak wyglądają nowocześnie i estetycznie. Nogi dołączone do zestawu zasługują na szczególną pochwałę – są metalowe, co dodaje stabilności, a dodatkowo oferują możliwość regulacji, nawet na bardzo wąskie rozstawienie. Dzięki temu telewizor można łatwo dopasować do różnych rodzajów stolików RTV, co jest praktycznym udogodnieniem w wielu salonach.

GoogleTV i funkcje SmartTV

Sony Bravia 5 pracuje na Google TV i trzeba przyznać, że to jeden z najlepiej zoptymalizowanych systemów właśnie w wydaniu tej marki. Interfejs działa płynnie, nie ma tu irytujących błędów czy dziwacznych tłumaczeń, a poruszanie się po menu nie przypomina spaceru po polu minowym. Owszem, zdarzają się momenty, w których całość łapie lekką zadyszkę – jakby system miał swoje „słabsze chwile” – ale są one na tyle rzadkie, że nie psują ogólnego wrażenia. Do dyspozycji mamy pełne wsparcie AirPlay, wyszukiwanie głosowe z pomocą asystenta Google AI oraz możliwość pobrania praktycznie każdej aplikacji, jaka tylko przyjdzie nam do głowy. Jedynym zgrzytem w testach okazała się funkcja screen mirroring, która teoretycznie powinna działać z laptopami i telefonami, a w praktyce okazała się niemal bezużyteczna – na Windowsie i Androidzie nie udało się uzyskać stabilnego obrazu.

Funkcje użytkowe

Od strony klasycznych funkcji Bravia 5 wypada solidnie i praktycznie. Dużym plusem jest obecność dwóch pilotów – jeden to smukły, nowoczesny pilot smart, a drugi, choć działający na podczerwień, ma klasyczną klawiaturę numeryczną. Dzięki temu zawsze możemy wybrać, który bardziej pasuje do sytuacji. EPG, czyli elektroniczny przewodnik po programach, jest przejrzysty i pozwala zaprogramować nagranie na dysk USB – rozwiązanie niby proste, ale niezwykle przydatne. Do tego telewizor obsługuje podłączenie różnorodnych urządzeń: od amplitunera czy soundbara przez HDMI eARC, po słuchawki i inne akcesoria bezprzewodowe przez Bluetooth. To zestaw, który sprawia, że telewizor nie jest tylko ekranem, ale dobrze przemyślanym centrum domowej rozrywki.

Odtwarzanie plików z USB

8.3/10

8.9/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
Yes
PNG
No
No
GIF
No
No
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
No
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
No
Yes
12 Mpix
No
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
No
Yes
24 Mpix
No
Yes
28 Mpix
No
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Dzięki wbudowanemu odtwarzaczowi telewizor TCL C655 / C69B jest w stanie odtworzyć większość formatów plików znajdujących się na pamięciach zewnętrznych, czyniąc go wszechstronnym narzędziem do konsumowania multimediów. Jednakże, mogą wystąpić pewne ograniczenia w obsłudze niektórych formatów, co może być uciążliwe dla bardziej wymagających użytkowników. Na szczęście system Google TV umożliwia instalację innych odtwarzaczy multimedialnych z Google Play, co pozwala na eliminację problemów z kompatybilnością. Dzięki temu użytkownicy mają możliwość wyboru aplikacji, które najlepiej spełniają ich potrzeby, znacząco zwiększa funkcjonalność telewizora.

Bravia 5 radzi sobie z odtwarzaniem multimediów z USB całkiem sprawnie. W praktyce działa prawie wszystko – filmy, muzyka, zdjęcia – choć oczywiście trafiliśmy na drobne problemy. Niektóre napisy potrafią sprawiać kłopoty, podobnie jak egzotyczne formaty zdjęciowe, które nie zawsze były poprawnie rozpoznawane. To jednak standard w świecie telewizorów i trudno się na to poważnie obrażać. Dużym atutem jest natomiast fakt, że dzięki Androidowi nie jesteśmy zdani wyłącznie na systemowy odtwarzacz. Wystarczy zainstalować zewnętrzną aplikację, choćby VLC, i wszystkie ograniczenia znikają. To właśnie przewaga tego systemu – producent nie zamyka nas w swoim ekosystemie, tylko daje swobodę wyboru.

Aplikacje

9.6/10

9.6/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link

Dźwięk

6.6/10

7/10

  • Maksymalna głośność
    -
    84dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Tak
    Tak
  • DTS-HD Master Audio
    Tak
    Tak

Dźwięk w TCL C655 / C69B zaskakuje pozytywnie, szczególnie jak na tę klasę urządzenia. Głośniki 2x10W w połączeniu z 15W subwooferem Onkyo (dla rozmiarów 55"+) oferują zaskakująco dobrą jakość dźwięku, w tym odczuwalny bass. Dźwięk pozostaje czysty w całej skali głośności, choć wysokie tony mogłyby być nieco czystsze. Na plus zasługuje również obsługa formatu audio DTS.

Dźwięk w Bravii 5 jest przyjemny i zaskakująco pełny, z delikatnie zaznaczonym basem. Producent postawił na cztery głośniki o łącznej mocy 40 W w układzie 2.2, umieszczone po bokach obudowy. Dzięki temu całość gra głośno, czysto i daje poczucie przestrzeni, którego zwykle brakuje w telewizorach. Rozmieszczenie głośników sprawia, że dźwięk rozlewa się po pomieszczeniu, a wrażenie „sceny” jest wyraźnie lepsze niż w standardowych konstrukcjach. Trzeba jednak pamiętać, że to wciąż nie jest poziom nawet podstawowego soundbara. W codziennym użytkowaniu Bravia 5 sprawdzi się znakomicie, ale dla osób oczekujących mocniejszego brzmienia i kinowego efektu dodatkowe nagłośnienie będzie naturalnym wyborem. Zwłaszcza te z serii BRAVIA Theatre.

Pomiary akustyczne

Brak danych akustycznych

84dBC (Max)

75dBC