TCL C8K / QM8K vs TCL C7K / QM7K 50"

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

TCL C8K / QM8K
5 999 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

TCL C7K / QM7K 50"
2 999 

C8K / QM8K

Info

C7K / Q7C / MQLED85K / C79K / C71K / QM7K

Info

Dostępne przekątne: 65”75”85”98”

Dostępne przekątne: 50”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Google TV

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

7.7

7.2

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    7.4

    6.7

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    7.0

    6.5

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    6.8

    6.6

  • Granie na konsoli

    8.9

    8.5

  • Telewizor jako monitor do komputera

    8.6

    8.4

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    6.9

    6.1

  • Funkcje użytkowe

    7.7

    7.3

  • Aplikacje

    9.6

    9.6

  • Jakość dźwięku

    7.9

    7.0

Zalety

  • Świetny kontrast i czerń

  • Bardzo wysoka jasność HDR

  • Obsługa wszystkich popularnych formatów HDR

  • Szybka matryca 4K@144 Hz

  • Wiele funkcji dla graczy (VRR, ALLM, Game Bar, Niski input lag)

  • System operacyjny GoogleTV z wieloma aplikacjami

  • Poprawione kąty widzenia dzięki matrycy WHVA

  • Bardzo dobry dźwięk: Współpraca z marką Bang & Olufsen

  • Bardzo dobra czerń - Matryca VA z dużą ilością stref Mini-LED

  • Wysoka jasność w HDR - ponad 1000 nitów

  • Świetny dla graczy - HDMI 2.1, niski input lag, VRR, ALLM itd.

  • Dobra płynność ruchu - Matryca 144Hz

  • Obłsuga wielu formatów HDR: HDR10, HDR10+, Dolby Vision

  • System operacyjny Google TV z dostępem do ogromnej bazy aplikacji

  • Przyjemny dźwięk z wbudowanych głośników

Wady

No like
  • Brak mniejszych wariantów np. 55"

  • Bardzo słabe algorytmy wygaszania

  • Reprodukcja kolorów z pudełka wymaga poprawy

  • Tylko 2 porty HDMI 2.1 oraz jedno USB.

  • Brak funkcji nagrywania z wbudowanych tunerów oraz PiP

  • Google TV potrafi działać z drobnymi przycięciami

  • Brak nagrywania na USB i funkcji PiP

Czy warto kupić? Werdykt

C8K to dowód na to, że technologia Mini LED w wydaniu premium nie musi kosztować tyle, co produkt premium. Dzięki wysokiej liczbie stref wygaszania i nowej matrycy WHVA, telewizor oferuje świetny kontrast, głęboką czerń i bardzo wysoką jasność – czyli wszystko to, czego oczekujemy od dobrego seansu w salonie. Zaskakują też poprawione kąty widzenia, które w końcu nie odbierają radości z oglądania, gdy siedzimy poza środkiem kadru. C8K odnajduje się również w świecie gier – 144 Hz, obsługa 288 Hz w Full HD, komplet funkcji gamingowych, bardzo niski input lag i sensowna współpraca z PC sprawiają, że trudno się od niego oderwać z padem czy klawiaturą w rękach. Na pokładzie mamy też Google TV – czyli aktualnie najbardziej rozbudowaną i wszechstronną platformę Smart TV. Jest dostęp do wszystkich kluczowych aplikacji, świetna obsługa głosowa i intuicyjny interfejs. Brakuje może tutaj klasycznych funkcji telewizyjnych jak nagrywania na USB z wbudowanych tunerów czy obrazu w obrazie (PiP), ale większość użytkowników nawet tego nie zauważy. Do tego wszystkiego dochodzi bardzo przyzwoity dźwięk – nowość w postaci współpracy z Bang & Olufsen.

Oczywiście nie jest to ekran bez wad. HDR, choć efektowny, nadal nosi pewne „miniledowe” naleciałości – jasne sceny bywają zbyt rozświetlone lub przygaszone, a systemowi brakuje paru klasycznych funkcji znanych z innych marek. Ale gdy spojrzymy na jego cenę w zestawieniu z konkurencją, trudno nie zadać sobie pytania – po co przepłacać?

Są takie telewizory, które przychodzą na testy i od razu myślisz: „ot, kolejny pomniejszony średniak, pewnie jakich wiele”. I w zasadzie… to prawda. TCL C7K nie próbuje zrzucić OLED-ów z tronu, nie krzyczy z pudełka „rewolucja!”. A mimo to, po kilku dniach testów, trudno nie pomyśleć: „kurczę, to naprawdę dobry sprzęt”. I taki własnie jest C7K. Największym atutem C7K to niezły obraz w rozsądnej cenie – MiniLED i kropki kwantowe robią tu swoje. Kolory są żywe, jasność zadowalająca, kontrast robi wrażenie, a przy odpowiednich ustawieniach można naprawdę cieszyć się seansami w najlepszej jakości. Drugi mocny punkt to płynność ruchu – zarówno w sporcie, jak i grach. Wsparcie dla HDMI 2.1, zmiennej częstotliwości odświeżania, 144 Hz i cała masa innych funkcji sprawia, że granie na tym TV to czysta przyjemność. Do tego dochodzi Google TV, który – mimo drobnych niedociągnięć – daje dostęp do niemal nieskończonej biblioteki aplikacji. Sterowanie głosowe, szybki dostęp do YouTube’a, Netflixa, obsługa AirPlay – jest tu wszystko, czego potrzeba do codziennego użytkowania. Czy są minusy? Jasne. System Google TV miewa chwile "zawahania", a MiniLED – jak to MiniLED – potrafi się potknąć na bardzo trudnych scenach filmowych. Ale to detale. W końcu C7K to średnia półka – i w tej klasie wypada po prostu świetnie. Jeśli więc szukacie rozsądnie wycenionego, nowoczesnego telewizora z Google TV, który dobrze wygląda, dobrze działa i całkiem nieźle gra a przy tym nie zrujnuje Wam budżetu – TCL C7K zdecydowanie zasługuje na uwagę.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Premium
BuildQuality-Good
Rodzaj podstawy
Centralna
Centralna
Rodzaj podstawy
stand-type-Graphite
stand-type-Graphite
Regulacja podstawy
Stała
Stała
Montaż na płasko
Tak
Nie
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

8.2/10

7.1/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 1680 (30 x 56)

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 336 (14 x 24)

Kontrast:

Test TCL C8K / QM8K Kontrast i detale w czerni

Wynik

714,300:1

Test TCL C8K / QM8K Kontrast i detale w czerni

Wynik

68,100:1

Test TCL C8K / QM8K Kontrast i detale w czerni

Wynik

25,050:1

Test TCL C8K / QM8K Kontrast i detale w czerni

Wynik

17,800:1

Test TCL C8K / QM8K Kontrast i detale w czerni

Wynik

12,500:1

Test TCL C7K / QM7K 50" Kontrast i detale w czerni

Wynik

161,000:1

Test TCL C7K / QM7K 50" Kontrast i detale w czerni

Wynik

18,750:1

Test TCL C7K / QM7K 50" Kontrast i detale w czerni

Wynik

13,150:1

Test TCL C7K / QM7K 50" Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,300:1

Test TCL C7K / QM7K 50" Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,200:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

TCL C8K to przedstawiciel telewizorów klasy Mini LED i – co istotne – korzysta z matrycy VA. To oznacza wysoki kontrast natywny już na starcie, ale prawdziwa siła tego modelu ujawnia się dopiero wtedy, gdy połączymy go z imponującą liczbą stref wygaszania. W testowanej przez nas wersji 75 cali doliczyliśmy się niemal 1700 niezależnych stref – i to czuć. W wielu scenach efekt czerni i kontrastu jest wręcz fenomenalny. W tych mniej wymagających – gdzie algorytmy wygaszania nie muszą specjalnie „kombinować” – ekran potrafi przypominać OLED-y. Kontrast bywa niemal nieskończony, a separacja jasnych i ciemnych elementów robi doskonałe wrażenie.

Ale – jak to zwykle bywa w przypadku Mini LED-ów – nie jest to ekran organiczny i trzeba liczyć się z pewnymi kompromisami. Jasność to ogromny atut, ale też czynnik, który potrafi ujawnić słabości tego rozwiązania – zwłaszcza w scenach ciemnych . Fragmenty bardzo trudnych scen do wyświetlenia – np. tych słynnych z gwiaździstym niebem czy sekwencji z kultowego Pioneera Kuro – zauważalne staje się tzw. halo, czyli poświata wokół małych jasnych detali. Czasem też cały ekran lekko się rozjaśnia, gdy system próbuje pogodzić kontrast z ekstremalną luminacją. To jednak cecha technologii, nie wada konkretnego modelu. I choć tego typu kompromisy potrafią nieco obniżyć końcowe wrażenie w niektórych scenach, to i tak, TCL C8K należy do ścisłej czołówki, jeśli chodzi o kontrast wśród telewizorów Mini LED.

Testowany przez nas 50-calowy TCL C7K zaskoczył nas już na starcie – to najmniejszy model w serii, a mimo to wyposażono go w matrycę VA z podświetleniem MiniLED i – uwaga – aż 336 stref wygaszania. Dla porównania: wiele znacznie większych telewizorów z wyższych półek chętnie pochwaliłoby się taką liczbą. Tutaj mamy ją w wersji 50 cali. Brzmi obiecująco, prawda? Więc jak przekłada się to na realne wrażenia z seansów filmowych? W zdecydowanej większości testowanych scen – bardzo dobrze. Kontrast był na tyle wysoki, że w pomiarach sięgał nawet wartości sześciocyfrowych, co w praktyce oznacza bardzo głęboką czerń i dobrze oddzielone światła. W scenach z filmów takich jak Zjawa czy Oblivion efekt robił wrażenie, dorównując najlepszym ekranom LCD w tej klasie.

Nie wszystko jednak poszło idealnie. Mimo imponującej liczby stref, zarządzanie nimi nie zawsze było wzorowe. W bardziej złożonych scenach, gdzie pojawiają się drobne źródła światła lub wysoki poziom szczegółowości, telewizor miał problem z tzw. efektem halo (świetlistą poświatą wokół jasnych obiektów) lub zbyt agresywnym przygaszaniem obrazu. W takich sytuacjach kontrast potrafił albo się załamać przez prześwietlenie części stref, albo przeciwnie – szczegóły w jasnych partiach znikały, ponieważ strefy zbyt mocno tłumiły światło. Mimo to warto podkreślić, że w zdecydowanej większości scen kontrast był więcej niż zadowalający. A biorąc pod uwagę rozmiar telewizora i cenę, efekt końcowy zaspokoi nie tylko przeciętnych użytkowników.

Jakość efektu HDR

6.9/10

5.4/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, Dolby Vision IQ, HLG
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, Dolby Vision IQ, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 96.7%, Bt.2020: 80.8%
DCI P3: 93.1%, Bt.2020: 72.9%

Pomiar jasności w HDR:

Test TCL C8K / QM8K Jakość efektu HDR

Wynik

1241 nit

Test TCL C8K / QM8K Jakość efektu HDR

Wynik

510 nit

Test TCL C8K / QM8K Jakość efektu HDR

Wynik

1180 nit

Test TCL C8K / QM8K Jakość efektu HDR

Wynik

375 nit

Test TCL C8K / QM8K Jakość efektu HDR

Wynik

1421 nit

Test TCL C7K / QM7K 50" Jakość efektu HDR

Wynik

1051 nit

Test TCL C7K / QM7K 50" Jakość efektu HDR

Wynik

185 nit

Test TCL C7K / QM7K 50" Jakość efektu HDR

Wynik

454 nit

Test TCL C7K / QM7K 50" Jakość efektu HDR

Wynik

200 nit

Test TCL C7K / QM7K 50" Jakość efektu HDR

Wynik

836 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: Dolby Vision

Wykres jasności HDR:

TCL C7K / QM7K 50"

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

TCL C8K / QM8K

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

TCL C8K to naprawdę jasny telewizor. W warunkach syntetycznych – czyli podczas testów z jasnościowych plansz – potrafił osiągnąć nawet 3500 nitów szczytowej jasności w trybie filmowym. To wynik, który robi wrażenie i zbliża C8K do czołówki rynkowej, przynajmniej jeśli chodzi o jasność panelu. Co ważniejsze – to nie tylko liczby na papierze. W filmach z dużą ilością jasnych scen, takich jak Life of Pi czy The Meg, jasność wyraźnie wybija się ponad 1000 nitów, dając prawdziwe poczucie efektu HDR. Obraz w takich momentach wygląda bardzo dynamicznie, kolory są nasycone dzięki świetnemu pokryciu palety barw, a światła – punktowe i intensywne. Dokładnie tak, jak powinno być.

Nie znaczy to jednak, że wszystko jest idealnie. Podobnie jak przy testach kontrastu, również tutaj w bardziej wymagających scenach pojawiają się kompromisy. W sekwencjach z bardzo drobnymi elementami światła – takich jak gwiazdy na nocnym niebie czy refleksy w ciemnych pomieszczeniach – algorytm lokalnego wygaszania potrafi się… pogubić. Zamiast wyciągnąć te detale do góry, telewizor czasem postanawia je mocno przygasić – do poziomu około 300 nitów, żeby utrzymać czernie. Z jednej strony to całkiem rozsądne podejście (lepsza głęboka czerń niż szaro/granatowy ekran), ale z drugiej – mogą się zdarzyć momenty, w których pewne elementy obrazu staną się mało widoczne lub wręcz znikną w mroku.

AKTUALIACJA TESTU (20/08/2025) : Algorytm sterowania jasnością w tym modelu jest mocno problematyczny – próba skalibrowania obrazu tak, aby nie prześwietlał drastycznie najjaśniejszych scen, powoduje nienaturalne przesunięcia: poprawa w jednym fragmencie obrazu skutkuje pogorszeniem w innym. Sam telewizor być może osiąga wtedy odrobinę wyższe wyniki w pomiarach jasności, ale w praktyce wiąże się to z mocno przejaskrawionym obrazem, który wygląda bardzo nienaturalnie!

Dla porządku podajemy wartości jasności bez tej poprawki:

  1. 1463 nit

  2. 640 nit

  3. 1368 nit

  4. 468 nit

  5. 1025 nit

TCL C7K to jeden z najjaśniejszych telewizorów MiniLED w swojej klasie cenowej. W najlepszych warunkach testowych ekran potrafił osiągnąć ponad 1200 nitów, co przekłada się na efektowne, a momentami wręcz oślepiająco jasne sceny. I co najważniejsze – nie jest to tylko teoria z pomiarów. W praktyce również najjaśniejsze fragmenty filmów potrafią błyszczeć z prawdziwym kinowym rozmachem. Fani domowego HDR-owego kina powinni być naprawdę zadowoleni.

Wrażenie jest świetne zwłaszcza w scenach o dużej powierzchni świecenia – białe niebo, eksplozje, refleksy słońca czy magiczne zachody potrafią zaskoczyć intensywnością światła, która rzadko pojawia się w tym przedziale cenowym.

Nieco gorzej robi się jednak wtedy, gdy na ekranie pojawiają się trudniejsze scenariusze, opisywane już przy okazji kontrastu – czyli obrazy pełne detali, z małymi, jasnymi elementami na ciemnym tle. W takich przypadkach C7K często decyduje się na zachowanie czerni kosztem jasności. Przykład? Sceny z filmów Sicario 2 lub Życie Pi, gdzie drobne źródła światła (jak np. latarnia w oddali) potrafią być mniej widoczne, a szczegóły w światełkach zostają po prostu zgaszone lub zlewają się z tłem.

Dla wielu widzów może to być akceptowalny kompromis – bo uzyskujemy głęboką czerń i przyjemną plastykę obrazu. Pomimo to warto mieć świadomość, że widoczność drobnych detali w jasnych partiach nie jest najmocniejszą stroną tego modelu. To po prostu ograniczenie technologiczne, które nadal występuje – nawet przy ponad 300 strefach.

Odwzorowanie barw fabrycznie

4.8/10

6/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

W C8K pojawił się nowy tryb obrazu: Filmmaker Mode. To coś, co od lat znamy z telewizorów innych marek – tryb zaprojektowany po to, żeby oddać wizję reżysera możliwie wiernie, bez zbędnych ulepszeń obrazu. Niestety, u TCL wygląda to jeszcze na etap „do dopracowania”. Już na pierwszy rzut oka ekran wydaje się zbyt ciepły – obraz wpada w czerwienie, co nie każdemu przypadnie do gustu. Już sam balans bieli był mocno przesunięty – ekran wyglądał na wyraźnie ocieplony, a czerwony kolor dominował niemal w każdej scenie. Brakowało niebieskiego, co prowadziło do nieprzyjemnego zażółcenia i zafałszowania obrazu. Ale to nie wszystko. Bez względu na to, czy oglądaliśmy zwykłą telewizję, YouTube czy filmy w HDR – telewizor miał wyraźną tendencję do nadmiernego rozjaśniania obrazu. W testach wykresów gamma i EOTF linie zamiast trzymać się wzorca, uciekały, co w praktyce przekłada się na zbyt jasny i mniej kontrastowy obraz. Dodatkowo w testach odwzorowania kolorów widać było spore odchylenia – na kole barw niektóre punkty wręcz „odjeżdżały”. Trzeba to powiedzieć wprost: Filmmaker Mode w C8K w obecnej formie nie jest zbyt filmowy.

Nowością w telewizorach TCL na 2025 rok jest długo wyczekiwany tryb Filmmaker, który do tej pory można było spotkać w większości konkurencyjnych marek. To świetna wiadomość, bo to właśnie ten tryb uznawany jest za najwierniejszy oryginalnej wizji twórców i często polecany przez entuzjastów dobrego obrazu. Niestety – jak to bywa – sam fakt jego obecności nie gwarantuje ideału. Tryb Filmmaker w TCL C7K nie jest wolny od błędów. Można się przyczepić do niepoprawnego balansu bieli, szczególnie do lekkiej dominacji koloru niebieskiego, która powodowała chłodne, nieco zszarzałe odcienie skóry. Ale to jeszcze nie był największy problem. Głównym zarzutem była nadmierna ekspozycja jasności, którą widać wyraźnie na wykresach gamma i EOTF. Obraz był po prostu zbyt jasny, miejscami aż przepalony, co wpływało nie tylko na plastykę scen, ale też na ogólne wrażenie z oglądania. Niektóre detale po prostu się gubiły, a cały obraz wyglądał, jakby ktoś nieco przesadził z suwakiem jasności. Jak zawsze – postanowiliśmy sprawdzić, co da się z tego wycisnąć po kalibracji. I tu zaczęło się robić naprawdę ciekawie…

Odwzorowanie barw po kalibracji

7/10

7.5/10

Po profesjonalnej kalibracji TCL C8K zrobił ogromny krok naprzód. W treściach SDR udało się niemal idealnie ustawić balans bieli – ekran w końcu przestał być zbyt ciepły i nabrał neutralnego charakteru. Także krzywa gamma, odpowiadająca za sposób odwzorowania jasności, wygląda teraz bardzo dobrze – obraz jest bardziej spójny i realistyczny. W treściach HDR również poprawiliśmy balans bieli – w granicach tego, na co pozwala sam telewizor. Niestety, C8K nadal nieco „po swojemu” interpretuje zarządzanie jasnościa. Gdy spojrzymy na wykres EOTF w filamach, widać wyraźnie, że telewizor rozjaśnia całe ujęcia bardziej, niż powinien. Przed kalibracją efekt ten był naprawdę uciążliwy – teraz sytuacja wygląda dużo lepiej, choć do ideału trochę brakuje. To jednak ograniczenie samego urządzenia, które – mimo naszych starań – nie pozwala w pełni okiełznać swojej natury.

Po kalibracji TCL C7K pokazał się z naprawdę dobrej strony, szczególnie jeśli chodzi o treści SDR. Udało nam się tak precyzyjnie zestroić balans bieli, gamę kolorów i charakterystykę jasności, że błędy kolorystyczne na palecie ColorChecker spadły poniżej wartości 2. Dla niewtajemniczonych – to niemal perfekcyjny wynik, który oznacza, że obraz jest bardzo zbliżony do tego, co zamierzali twórcy. Niestety, gorzej wyglądało to już w treściach 4K HDR. Choć udało się delikatnie uspokoić balans bieli i skorygować jego wcześniejsze błędy, to nadal widać, że telewizor ma pewne "naleciałości MiniLED-owe", szczególnie w zarządzaniu jasnością. Kiedy sprawdziliśmy, jak C7K radzi sobie z krzywą EOTF na rzeczywistych scenach filmowych, a nie tylko na syntetycznych planszach testowych, okazało się, że ekran nadal ma tendencję do lekkiego rozjaśniania całego obrazu. Wpływa to na ogólne wrażenia – czerń traci nieco głębi, a obraz staje się mniej kontrastowy niż powinien. Mimo tych drobnych niedociągnięć w treściach HDR, ogólny odbiór materiałów – zwłaszcza w SDR – jest naprawdę bardzo dobry. Po kalibracji C7K potrafi wyświetlić obraz, który z powodzeniem może konkurować z dużo droższymi modelami. Dobre zestrojenie barw, naturalne odcienie skóry i przyjemna jasność sprawiają, że seanse filmowe i codzienne oglądanie treści wypadają więcej niż zadowalająco.

Płynność przejść tonalnych

8.7/10

8.6/10

Pod tym względem TCL C8K wypada naprawdę dobrze. Przejścia między kolorami wyglądają naturalnie i spójnie – nie widać żadnych dziwnych pasów ani mocnego schodkowania, które mogłoby wybić z seansu. Szczególnie w jasnych scenach wszystko prezentuje się bardzo gładko. W najciemniejszych fragmentach obrazu, zwłaszcza w odcieniach szarości, da się czasem zauważyć drobne nierówności, ale są one na tyle subtelne, że nie powinny nikomu przeszkadzać.

TCL C7K radzi sobie bardzo dobrze z gradacją kolorów – w większości testowanych scen przejścia tonalne były płynne, a kolory łączyły się ze sobą bez widocznych konturów czy sztucznego efektu „plam”. Przy codziennym użytkowaniu trudno się tu do czegokolwiek przyczepić – obraz wygląda naturalnie, bez drażniących przejść czy cyfrowych artefaktów. Pewne ograniczenia pojawiają się dopiero w bardzo ciemnych tonach – szczególnie w mocno przygaszonej palecie szarości, gdzie telewizor może mieć trudność z odtworzeniem idealnej gradacji. Ale to absolutnie zrozumiałe, bo nawet sporo znacznie droższych modeli w tym zakresie po prostu się poddaje. Na szczęście są to sytuacje rzadkie i raczej nie wpływają na ogólny odbiór.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

5.5/10

5.5/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Jak TCL C8K radzi sobie z materiałami w niższej jakości? Można powiedzieć: przyzwoicie, choć bez większego zachwytu. Telewizor oferuje funkcję poprawy przejść tonalnych, która ma za zadanie wygładzać niechciane gradienty. W praktyce widać lekką poprawę, ale nie jest to poziom, który wyeliminuje wszystkie niedoskonałości. Funkcja w subtelny sposób łagodzi ostre przejścia, ale cudów nie robi. Ziarno filmowe nie zostaje całkowicie zduszone, a delikatne schodkowanie na szarych tłach bywa nadal widoczne. Ale może to i lepiej? – przynajmniej obraz nie traci swojej faktury ani głębi, jak bywa w telewizorach, które przesadzają z cyfrową obróbką. Jeśli chodzi o upscaling, czyli podnoszenie jakości obrazu z niższych rozdzielczości, to C8K wypada całkiem nieźle. Obraz jest ostry, a szczegóły – choć czasem nieco zmiękczone – pozostają czytelne. Nie jest to jednak poziom najlepszych procesorów obrazu od konkurencji. Na plus trzeba natomiast zaliczyć brak problemów z overscanem, czyli sztucznym przycinaniem obrazu, które wciąż potrafi zaskoczyć w niektórych modelach innych marek.

TCL C7K ma na pokładzie funkcję, która według producenta ma wygładzać niechciane łączenia kolorów – coś w rodzaju ratunku dla mniej udanych przejść tonalnych. Nazywa się to „Stopniowe wygładzanie” i... no cóż, brzmi ambitnie, jednak w praktyce działa bardzo słabo. Bez względu na to, czy ustawimy ją na poziom niski czy wysoki, różnica jest minimalna. A co gorsza – funkcja potrafi wyciąć z obrazu elementy, które powinny tam zostać. Na szczęscie ziarno filmowe zostaje nietknięte, więc przynajmniej nie wygładza wszystkiego jak leci, ale mimo to – lepiej tę opcję po prostu wyłączyć.

Jeśli chodzi o skalowanie treści o niższej rozdzielczości, to jest już lepiej. Materiały SD i HD wyglądają całkiem przyzwoicie, choć czasem mieliśmy wrażenie, że obraz traci ostrość i robi się zbyt miękki – jakby coś odjęło mu wyrazistość. Na szczęście przy bardzo niskich źródłach (np. 576p) nie pojawił się efekt overscanu, czyli obraz nie był sztucznie przycinany – wszystko mieściło się na ekranie jak należy.

Smużenie i płynność ruchu

7.8/10

8.1/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
144Hz
144Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
OK
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 120Hz (rozdwojone kontury)
Tak, 120Hz (rozdwojone kontury)
Funkcja BFI 120Hz
Tak, 240Hz (rozdwojone kontury)
Tak, 120Hz
Spadek jasności przy użyciu BFI
51%
24%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Smużenie (288HZ 1080p):

Smużenie (4K 144Hz):

Jeśli planujecie weekend z Ligą Mistrzów albo maraton wyścigów F1 – TCL C8K was nie zawiedzie. Telewizor został wyposażony w matrycę 144 Hz, a więc z definicji powinien dobrze radzić sobie z szybkim ruchem. I rzeczywiście – radzi sobie bardzo dobrze. Płynność ruchu stoi tutaj na bardzo dobrym poziomie, a funkcja „Wyrazistość ruchu” z dwoma suwakami (redukcja rozmycia i redukcja migotania) pozwala łatwo dostosować efekt pod własne preferencje. Chcecie lekko wygładzić – da się. Wolicie kinowy look – żaden problem.

TCL C7K radzi sobie z płynnością ruchu naprawdę bardzo dobrze. Zastosowana w nim matryca oferuje odświeżanie na poziomie 144 Hz, co samo w sobie już sugeruje, że ten telewizor to coś więcej niż zwykły panel "60 Hz". Mało tego – jeśli podłączymy C7K do komputera i ustawimy rozdzielczość Full HD. Ale o tym więcej napiszemy w akapicie o graczach i współpracy z PC. Wracając do codziennego użytkowania – zarówno sport, jak i filmy wyglądają tu bardzo dobrze. Dzięki szybkiemu panelowi i dobrze działającemu upłynniaczowi ruchu, C7K świetnie nadaje się do oglądania meczów, ale też do seansów filmowych. W menu znajdziemy dwa suwaki – redukcja rozmycia i redukcja migotania – które pozwalają dostosować efekt płynności do własnych preferencji. Na niższych ustawieniach otrzymujemy efekt bardziej kinowy, z lekkim klatkowym ruchem. Na wyższych – obraz robi się bardziej teatralny, płynny aż do przesady. Kto co lubi – każdy może ustawić to po swojemu.

Funkcje dla graczy

9.8/10

9.8/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 288Hz
    48 - 144Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Yes
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    Yes
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 4K@120Hz
    Yes
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

TCL C8K oferuje praktycznie wszystko, czego moglibyśmy oczekiwać od ekranu dla gracza. Jest zmienna częstotliwość odświeżania (VRR), automatyczny tryb gry (ALLM), Dolby Vision w grach oraz poprawnie działająca implementacja HGiG, która pomaga zachować zamysł twórców w tytułach HDR. Telewizor obsługuje także 120 Hz w niższych rozdzielczościach bez żadnych problemów, a nawet potrafi wyświetlić zawrotne 288 Hz w Full HD – to wartość, która z pewnością spodoba się fanom dynamicznych shooterów i sportówek na PC.

Na pokładzie znajdziemy również pasek GameBar – graficzny interfejs przypominający nieco wydłużoną konsolę Nintendo Switch. To właśnie dzięki niemu zyskujemy szybki dostęp do informacji o aktualnym trybie gry, liczbie klatek, formacie HDR i innych drobiazgach, które naprawdę ułatwiają życie graczowi. My oczywiście nie mogliśmy się oprzeć i uruchomiliśmy na C8K parę wyścigów w Forza Horizon – i musimy przyznać, wyglądało to i działało naprawdę świetnie.

Jest jednak drobny zgrzyt – w tak szybkim i ewidentnie gamingowym urządzeniu trochę szkoda, że producent zdecydował się na implementację tylko dwóch portów HDMI 2.1. Dla niektórych użytkowników, którzy korzystają z kilku konsol nowej generacji i np. soundbara z eARC, może to być pewne ograniczenie nie do przeskoczenia.

TCL C7K to telewizor, który na papierze wygląda jak wymarzony sprzęt dla gracza – i co najważniejsze, w praktyce też się broni. Na początek dobra wiadomość: mamy tu dwa porty HDMI 2.1 o pełnej przepustowości, więc bez problemu podepniemy zarówno konsolę, jak i komputer, korzystając z pełni możliwości. Sam panel obsługuje odświeżanie 144 Hz, co daje sporą przewagę w dynamicznych grach. Do tego dochodzi pełen pakiet funkcji gamingowych: VRR (zmienna częstotliwość odświeżania), ALLM (automatyczne przełączanie w tryb gry) oraz obsługa Dolby Vision w grach. Jest też tryb HGiG, który pozwala uzyskać zgodny z intencją twórców efekt HDR. GameBar, czyli pasek informacyjny dla gracza. Działa szybko, wygląda czytelnie (jak konsola Nitendo👌) i pokazuje to, co najważniejsze: aktualną liczbę klatek, status VRR, a nawet parametry HDR.

Input lag

9.9/10

9.7/10

SDR

1080p60
15 ms
19 ms
1080p120
7 ms
11 ms
2160p60
15 ms
19 ms
2160p120
7 ms
11 ms

HDR

2160p60
15 ms
19 ms
2160p120
7 ms
10 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
15 ms
19 ms
2160p120 DV
7 ms
10 ms

W kwestii opóźnień TCL C8K pozytywnie nas zaskoczył. Niezależnie od tego, czy graliśmy w 4K przy 60 Hz, 120 Hz, czy nawet w Full HD z Dolby Vision – input lag utrzymywał się na bardzo niskim poziomie. To rzadki widok, bo wiele telewizorów traci tutaj przewagę, zwłaszcza przy bardziej wymagających ustawieniach obrazu Dolby Vision GAMING.

Jeśli chodzi o opóźnienia, C7K nie daje powodów do narzekań. W grach przy 120 Hz input lag wynosi około 10 ms, co oznacza, że telewizor reaguje naprawdę szybko. I co ciekawe – nawet w trybie Dolby Vision wynik jest bardzo zbliżony, co nie zawsze jest standardem. Dobra robota, TCL. Przy 60 Hz opóźnienie oczywiście trochę rośnie, ale to zupełnie normalne i dotyczy właściwie każdego telewizora z odświeżaniem 120Hz i większym. Najważniejsze, że całość nadal działa płynnie i nie ma wrażenia, że coś nie reaguje na nasze akcje.

Współpraca z komputerem PC

8.6/10

8.4/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Dobra
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Dobra
Dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
6ms
11ms
Układ subpikseli matrycy
RGB
BGR
Maksymalna częstotliwość odświeżania
144Hz
144Hz
G-Sync
Tak
Tak

Tak jak wspominaliśmy wcześniej, C8K to telewizor stworzony z myślą o graczach – i to nie tylko konsolowych. Podłączenie PC to czysta przyjemność. Niski input lag jest praktycznie nieodczuwalny, a matryca 4K przy 144 Hz (lub nawet 288 Hz w Full HD) sprawia, że rozgrywka jest wyjątkowo płynna. To sprzęt, przy którym naprawdę trudno się oderwać, gdy podepniemy klawiaturę i myszkę.

Równie dobrze wypada praca biurowa czy codzienne korzystanie z komputera. Czcionki – niezależnie od rozmiaru – są czytelne i ostre dzięki Chroma 444. Mamy jednak małą uwagę: przy bardzo cienkich poziomych liniach, można dostrzec delikatne niedoskonałości. Zakładamy jednak, że mało kto to zauważy, bo przecież raczej nikt nie planuje postawić najmniejszego 65-calowego potwora 50 cm od twarzy i używać go jak zwykłego monitora.

Jeśli zamierzamy podłączyć C7K do komputera – szczególnie do grania – to naprawdę jest na czym grać. Mamy tutaj 4K przy 144 Hz, co już samo w sobie brzmi świetnie, ale jeśli zjedziemy z rozdzielczością, telewizor potrafi wyświetlić nawet 280 Hz. W e-sporcie, gdzie liczy się każdy ułamek sekundy, to naprawdę robi różnicę. Do tego dochodzi wsparcie dla G-Sync i FreeSync, więc bez względu na to, jaką kartę graficzną mamy – obraz będzie płynny, bez żadnych przycięć czy rwania.

Ale jeśli planujemy postawić C7K na biurku i korzystać z niego jak z monitora, to już trochę mniej "różowo". Owszem, wspiera chroma 4:4:4, więc czcionki powinny być ostre, ale przy bardzo ciemnych literach widać lekkie rozmycie i przygaszenie krawędzi. Nie jest to coś, co od razu rzuca się w oczy podczas grania czy oglądania, ale przy pracy z tekstem – może przeszkadzać. W codziennym użytku – raczej bez obaw, ale jeśli planujemy postawić 50 cali z metr od twarzy, warto mieć to z tyłu głowy.

Kąty widzenia

4.5/10

3/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
80%
75%

Jedną z nowości w tegorocznej serii TCL jest matryca WHVA, która wreszcie zrobiła krok naprzód pod względem kątów widzenia u chińskiego producenta. I choć fizyki nie da się całkiem oszukać – jasność faktycznie spada dość wyraźnie, gdy patrzymy z boku – to sam obraz nadal pozostaje czytelny i nie traci drastycznie kolorów ani kontrastu. To spora zmiana, bo panele VA zazwyczaj wyraźnie ustępują matrycom IPS właśnie w tej kategorii. Tymczasem w C8K widać, że TCL postarał się, by nawet widz siedzący nieco z boku nadal mógł cieszyć się pełnią obrazu – a to doceni każda osoba, która nie mieści się „w idealnym środku kanapy”.

Tutaj niespodzianki nie ma – C7K ma klasyczne kąty widzenia dla matrycy VA. Czyli: siedzimy na wprost – jest świetnie. Kolory wyglądają dobrze, kontrast mocny, wszystko na miejscu. Ale wystarczy lekko przesunąć się na bok i zaczyna się robić gorzej – obraz traci nasycenie, czerń wpada w szarość i całe wrażenie trochę siada. Jeśli więc planujemy wspólne oglądanie w kilka osób albo mamy kanapę na pół salonu – warto posadzić wszystkich bardziej centralnie. Z boku da się oglądać, ale cudów nie ma – to po prostu cecha matrycy VA.

Sprawność telewizora w dzień

6.9/10

6.1/10

Powłoka matrycy
Błyszcząca
Satynowy
Tłumienie odbić
Przyzwoite
Dobre
Czerń w trakcie dnia
Bardzo dobra
Bardzo dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

TCL C7K / QM7K 50": 475 cd/m2

TCL C8K / QM8K: 613 cd/m2

C8K to naprawdę jasny zawodnik, i to nie tylko w teorii. W treściach SDR potrafi osiągnąć imponujące 700 nitów, co przekłada się na bardzo dobrą czytelność obrazu nawet w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach. Jeśli więc macie jasny salon z dużymi oknami – ten telewizor nie będzie miał z tym większego problemu. Warto jednak wspomnieć o jednym drobiazgu: zastosowana tu matryca WHVA z poprawionymi kątami widzenia powoduje, że odbicia światła są bardziej rozpraszane na boki. W praktyce oznacza to, że np. kinkiety czy lampy stojące bezpośrednio naprzeciwko ekranu mogą się odbijać w nieco bardziej rozległy sposób niż w typowych błyszczących/satynowych matrycach.

Na szczęście TCL C7K radzi sobie w jasnym pomieszczeniu całkiem nieźle. Zastosowana matryca ma satynowe wykończenie, które dobrze tłumi odbicia i sprawia, że nawet w słoneczny dzień nie musimy się denerwować odbiciami lamp czy okien. Co ważne – kolory zachowują swoją intensywność i nie wypłukują się, jak to bywa w słabszych panelach matowych. Jeśli chodzi o samą jasność, to średnia dla treści typu YouTube czy zwykła telewizja sięga trochę poniżej 500 nitów. Nie jest to rekordowy wynik – na przykład MQLED85 (C765) wypada tu lepiej.Jednak do codziennego oglądania w dzień powinien sprawdzić się bez większego problemu, o ile nie planujemy postawić go naprzeciwko południowego okna bez zasłon.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
Mini-LED QLED
QLED
Wersja oprogramowania podczas testów
V8-0012T01-LF1V531.002396
V8.0012T01-LF1V531.002396
Procesor obrazu
4x ARM Cortex-A73 @1390MHz
MT5896 2,5GB RAM

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Funkcje telewizora

7.7/10

7.3/10

  • Wejścia HDMI
    2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 48Gbps
    2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Tak
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Tak
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

Klasyczne funkcje telewizyjne

TCL C8K oferuje zdecydowaną większość funkcji, które uznajemy dziś za podstawowe. Jest klasyczny i czytelny przewodnik po programach (EPG), nie zabrakło funkcji telegazety, a podłączenie klawiatury, myszki czy słuchawek Bluetooth nie sprawiło nam najmniejszego problemu. Trochę szkoda, że w systemie Google TV – tak jak w wielu innych modelach TCL – zabrakło bardziej zaawansowanych opcji, takich jak nagrywanie programów czy funkcja obrazu w obrazie (PiP). Dla części użytkowników może to być minus, zwłaszcza jeśli są przyzwyczajeni do korzystania z tych opcji u innych producentów. Można też mieć pewne zastrzeżenia do liczby portów USB – jest tylko jeden. W praktyce jednak większości osób w zupełności wystarczy, by podłączyć dysk z filmami lub pendrive.

Funkcje smart

O ile klasyczne funkcje telewizyjne nie są mocną stroną C8K, o tyle w kwestii funkcji smart ten telewizor naprawdę pokazuje pazur. Zastosowany system Google TV to największa i najpopularniejsza platforma na rynku – i czuć to na każdym kroku. Dostępność aplikacji jest fenomenalna. Netflix, YouTube, Disney+, HBO Max, Amazon Prime – to wszystko znajdziemy tu bez najmniejszego problemu. Jedynie naprawdę niszowe lub zamknięte ekosystemy (np. Apple Music) mogą nie być dostępne. Wbudowany asystent głosowy działa bardzo sprawnie – można poprosić go o zmianę kanału, uruchomienie aplikacji, wyszukanie filmu czy pogodę. System reaguje naturalnie i szybko, co daje realne poczucie wygody i nowoczesności. To właśnie tutaj C8K zdecydowanie wyprzedza sporą część konkurencji – bo w końcu po to mamy smart TV, żeby telewizor robił coś więcej niż tylko wyświetlał obraz.

SmartTV: GoogleTV

Największą siłą TCL C7K w codziennym użytkowaniu jest bez dwóch zdań system Google TV. To dzięki niemu mamy dostęp do niemal nieskończonej biblioteki aplikacji, w tym również tych bardziej niszowych, które często są niedostępne na innych platformach. Wbudowany Asystent Google rozumie język polski, więc bez problemu zapytamy, co leci w telewizji, jaka jest pogoda, a nawet wydamy kilka komend głosowych do sterowania telewizorem. Na plus trzeba też zaliczyć obecność Chromecasta i AirPlay, które działają sprawnie i ułatwiają życie.

Funkcje użytkowe

Trochę gorzej wypadają za to funkcje klasyczne. Znajdziemy tu oczywiście podstawy – telegazeta, EPG czy możliwość podłączenia słuchawek – ale na tym właściwie koniec. Brakuje funkcji nagrywania na USB czy trybu obraz w obrazie (PiP), które czasami można jeszcze spotkać u konkurencji. Warto też pamiętać, że Google TV w wydaniu TCL czasami potrafi mieć dziwnie przetłumaczone fragmenty menu albo drobne błędy w interfejsie. Nie są to rzeczy, które przeszkadzają na co dzień, ale osoby wyczulone na szczegóły mogą je zauważyć.

Odtwarzanie plików z USB

9.2/10

9.2/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
Yes
Yes
GIF
Yes
Yes
WebP
Yes
Yes
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Nie oczekiwaliśmy cudów, ale... dostaliśmy więcej, niż się spodziewaliśmy. TCL C8K bez problemu poradził sobie z większością plików, jakie wrzuciliśmy mu na pendrive. Filmy w MKV, starsze AVI, ścieżki dźwiękowe w DTS czy AC3 – wszystko działało bez marudzenia. Gdybyśmy mieli się do czegoś przyczepić, to jak zwykle chodzi o brak wsparcia dla formatu HEIC z urządzeń Apple, ale to standardowy brak, z którym da się żyć. Najważniejsze jednak, że jeśli komuś czegoś zabraknie, może po prostu... zainstalować lepszy odtwarzacz. I tu właśnie czuć przewagę Google TV.

Wbudowany odtwarzacz plików w TCL C7K spisuje się naprawdę bardzo dobrze. Obsługuje większość najpopularniejszych formatów audio i wideo, więc jeśli chcemy szybko wrzucić coś z pendrive’a i odpalić – nie powinno być problemu. Oczywiście, jak to zwykle bywa, można znaleźć jakieś drobne braki – nie każdy egzotyczny kodek zadziała (applowski HEIC), nie wszystkie napisy będą idealnie zsynchronizowane (txt.). Lecz tu z pomocą przychodzi największy plus tego telewizora, czyli Google TV. Dzięki dostępowi do sklepu Google Play możemy bez problemu zainstalować alternatywny odtwarzacz, np. VLC i wtedy żadne pliki nam nie straszne.

Aplikacje

9.6/10

9.6/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
OK
Kodi
No
Apple_music
OK
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
OK
Steam Link

Dźwięk

7.9/10

7/10

  • Maksymalna głośność
    77dB
    76dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Tak
    Tak
  • DTS-HD Master Audio
    Tak
    Tak

W przypadku dźwięku zazwyczaj nie mamy wielkich oczekiwań. Telewizor to przecież nie zestaw Hi-Fi. Ale... C8K pozytywnie nas zaskoczył. Nowością w najnowszych topowych modelach TCL jest współpraca z firmą Bang & Olufsen i – co najważniejsze – naprawdę słychać, że nie jest to tylko zabieg marketingowy. Już po kilku minutach z TV czuć było, że gra inaczej niż typowy „płaski ekran”. Dźwięk jest pełny z lekkim ale wyczuwalnym basem. Oczywiście nadal mówimy o dźwięku z telewizora, więc nie będzie to konkurencja dla najtańszego soundbara z subwooferem, ale jak na standardy wbudowanych głośników – jest bardzo dobrze.

*Podczas testów maksymalnej głośności zauważyliśmy nietypowe zachowanie systemu audio. Przy ustawieniu suwaka na 100% telewizor osiąga około 76–78 dB, jednak słychać, że próbuje wygenerować większą moc, po czym poziom dźwięku jest natychmiast korygowany do wspomnianej wartości. Z drugiej strony, gdy ściszymy głośność do np. 70%, najpierw spada ona zgodnie z oczekiwaniami, lecz po chwili z powrotem powoli rośnie do tego samego pułapu 76 dB. Efekt ten sprawia wrażenie działania agresywnego limitera, który niezależnie od pozycji suwaka zawsze sprowadza głośność do jednego poziomu. Takie zachowanie sprawdzaliśmy kilkukrotnie i w każdym przypadku wynik był identyczny – nie były przy tym aktywne żadne dodatkowe funkcje „inteligentnego” dopasowania głośności czy AI.

Szczerze mówiąc, nie spodziewaliśmy się zbyt wiele po dźwięku w wersji 50-calowej modelu C7K. Zazwyczaj w takich rozmiarach trudno o coś więcej niż cienki, płaski dźwięk. A tu – pozytywne zaskoczenie. Brzmienie okazało się naprawdę przyjemne, z dobrą klarownością i nawet delikatnie wyczuwalnym basem. Prawdopodobnie ma to związek z nową współpracą TCL z marką Bang & Olufsen, która jest nowością na 2025 rok. Czy w C7K faktycznie siedzą oryginalne przetworniki duńskiej marki premium – tego nie jesteśmy w stanie potwierdzić. Ale efekt końcowy i tak zasługuje na plus. Jak na telewizor bez soundbara – gra to całkiem przyjemnie.

Pomiary akustyczne

77dBC (Max)

75dBC

76dBC (Max)

75dBC