W najnowszym odcinku na WybierzTV bierzemy na warsztat telewizory 2025, które naprawdę robią różnicę – od „brązowych” codziennych bohaterów, przez „srebrne” pewniaki, aż po „złote” ekrany bez kompromisów. Zamiast suchych tabelek dostajesz wrażenia z testów, realną jasność w filmach i grach, plus wskazówki, komu dany model zwyczajnie najbardziej się opłaci. Są też ciekawe wyjątki, które statuetek nie zgarnęły, ale potrafią skraść serce ceną lub funkcjami. Linki do najlepszych ofert znajdziesz w opisie filmu – a jeżeli chcesz wycisnąć z nowego TV 100% możliwości, pamiętaj o naszej kalibracji z gwarancją satysfakcji.
Telewizory o których mowa w filmie:
Hisense U78Q Pro
Niedrogi mini-LED, który świeci jak dawniej „flagowce”: sporo stref wygaszania, ok. 1500 nitów w szczycie i aż cztery pełne HDMI 2.1 do grania >120 Hz. Nowy procesor Pentonic 800 robi robotę w upscalingu i redukcji szumów, a tryb 288 Hz dla PC to sympatyczny bonus. Idealny, jeśli stawiasz na jakość przetwarzania i gamingowy komplet w niskiej cenie.
TCL C7K
Rywal U78Q Pro z podobną liczbą stref i jasnością ok. 1500 nitów, który wygrywa ekosystemem: Google TV to ogrom aplikacji i integracji. Dwa HDMI 2.1 i odświeżanie do 240 Hz dla PC zapewniają płynną rozgrywkę. Wybór dla tych, którzy chcą „po prostu włączyć i mieć wszystko”.
Samsung S85F (55”)
Budżetowy OLED, który w tej przekątnej dostał panel QD-OLED. Efekt? Około 800 nitów w HDR, fenomenalne kolory (szerokie BT.2020), świetne kąty i brak smużenia. Cztery HDMI 2.1, VRR i niskie opóźnienia czynią z niego marzenie gracza. Uwaga: w bardzo jasnym świetle powłoka może lekko „wiśniować” – wieczorami znika.
Samsung QN80F
Mini-LED bez statuetki, ale z potężnym argumentem: ceną. To najtańszy Samsung z prawdziwym lokalnym wygaszaniem – czernie i HDR wreszcie wyglądają „jak trzeba”. Tizen działa szybko, SmartThings spina dom, a w promkach 65–75” potrafi być bezkonkurencyjny.
Panasonic W95B
Wreszcie udany mini-LED Panasonica: 700–800 nitów w referencyjnych trybach HDR, bardzo dobre przetwarzanie i niskie smużenie w sporcie. System z Asystentem głosowym nie każdemu przypadnie do gustu, ale jeśli cenisz japońską szkołę obrazu, to rozsądna propozycja w „brązie”.
Hisense U8Q
„Srebrny” przełomowiec. Ogrom stref, wysoka i stabilna jasność, a Pentonic 800 podnosi kulturę obrazu o klasę. Plus unikat: USB-C z DisplayPortem do szybkiego podpięcia laptopa/PC. Świetny wybór do jasnych salonów i dla hybryd „praca + rozrywka”.
TCL C8K
„Srebrny” pewniak, który realnie poprawia codzienne wrażenia: matryca o lepszych kątach i solidny system audio przygotowany z partnerem branżowym sprawiają, że gra i film brzmią dojrzalej bez soundbara. Jakość zbliżona do C855 przy sensowniejszej cenie niż C9K – dlatego to on ląduje na podium.
Samsung QN92F
„Srebro” dla mini-LED-a, który dorósł. Największy progres to spokojniejsze, bardziej przewidywalne lokalne wygaszanie względem QN92D oraz fenomenalna matowa powłoka – obraz czytelny nawet w pełnym słońcu. Minus: słabsze kąty po rezygnacji z Ultra Viewing Angle. Dla jasnych salonów – strzał w dziesiątkę.
Sony Bravia 7 (2024)
„Stary, ale jary” i wciąż złoto w przetwarzaniu. Nie goni rekordów jasności czy herców, za to daje najczystszy, najbardziej naturalny ruch i obraz w słabszych treściach. Mniej „fajerwerków” gamingowych (mniej HDMI 2.1), ale dla kinomaniaka ceniącego naturalność – rozsądek wygrywa.
LG C5
„Srebrny” OLED, który przekracza barierę 1000 nitów. To pierwszy C z naprawdę mocnym HDR-em bez oddawania urody OLED-a. WebOS jest szybki i wygodny, Magic Remote ułatwia obsługę, a komplet HDMI 2.1 na każdym porcie czyni z C5 również kapitalny ekran do PS5/XSX/PC (4K120, VRR, ALLM).
Samsung S90F
„Srebrny” OLED z asem w rękawie: w 65” ma panel QD-OLED, który daje jaśniejszy, bardziej nasycony obraz. Do tego Tizen, SmartThings i Game Motion Plus – autorski upłynniacz dla gier, dzięki któremu wiele tytułów wygląda po prostu płynniej. Brak Dolby Vision równoważy wsparcie HDR10+ na platformach VOD.
Philips OLED 820
tuż za podium, ale z mocnymi atutami: panel jak w C5 (ponad 1000 nitów) i Ambilight, który robi wrażenie na ścianie. Przetwarzanie i płynność tonów bywa mniej naturalna niż u rywali, a pilot IR trąci myszką – jednak tegoroczny progres jest duży. Jeśli kochasz Ambilight, będziesz zadowolony.
LG G5
„Złoty” król jasności i referencji. Nowy panel tandem OLED wyciąga >2000 nitów w HDR i ~800 nitów w typowym SDR, więc pierwszy raz mówimy o OLED-zie „do każdego pokoju, o każdej porze”. Po kalibracji (3D LUT) kolory są wzorcowe, a poprawione przetwarzanie wygładza niedoskonałości bez utraty naturalności. Do tego 5-letnia gwarancja na panel – pewność, że kupujesz bez kompromisów.
Samsung S95F
„Złoty” QD-OLED, który łączy dwa światy: genialne kąty i antyrefleks na dzień, absolutną czerń na noc. One Connect Box ułatwia montaż na ścianie, a dla graczy – pełen pakiet (HDMI 2.1, VRR, Game Motion Plus). Wersja 83” korzysta z panelu tandem OLED – jakość nadal topowa, różnice zobaczysz dopiero w bezpośrednim porównaniu.
Sony BRAVIA 9
„Złoty” punkt odniesienia dla LCD. To mini-LED, który najbardziej zbliżył się do OLED-ów nie tylko czernią, ale sposobem budowania obrazu. W ciemnym kinowym seansie różnice robią się minimalne, a w jasnym salonie BRAVIA 9 pokazuje, jak daleko doszła technologia strefowego podświetlenia.
Katarzyna Petru













