LG OLED C5 vs LG QNED86A / QNED85A / QNED87A

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

LG OLED C5
5 489 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

LG QNED86A / QNED85A / QNED87A
3 399 

C5 / C54 / C5ELB / C51

Info

QNED85A / QNED86A / QNED87A / A6A / A6B / A6C

Info

Dostępne przekątne: 42”48”55”65”77”83”

Matryca: WRGB OLED

Rozdzielczość: 3840x2160

System: WebOS

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD IPS

Rozdzielczość: 3840x2160

System: WebOS

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

8.2

7.0

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    8.5

    6.4

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    8.9

    6.2

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    8.6

    7.2

  • Granie na konsoli

    9.4

    8.4

  • Telewizor jako monitor do komputera

    8.6

    8.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    6.2

    5.8

  • Funkcje użytkowe

    7.9

    8.4

  • Aplikacje

    9.1

    9.1

  • Jakość dźwięku

    7.2

    6.0

Zalety

  • Świetna czerń i nieskończony kontrast dzięki matrycy OLED

  • Ponadprzeciętna jasność (jak na telewizor OLED)

  • Niemal referencyjna jakość obrazu po kalibracji

  • Pełny pakiet funkcji dla graczy: 4xHDMI 2.1, niski input lag, HGiG, VRR i więcej

  • Bardzo dobra płynność obrazu – matryca OLED 144 Hz

  • Intuicyjny i nowoczesny system WebOS

  • Wygodne sterowanie pilotem Magic z żyroskopem

  • Matryca 120 Hz, dobra do sportu i gier

  • Bardzo niski input lag

  • Świetny dla graczy (VRR, ALLM, HGiG itp.)

  • Pełny zestaw portów HDMI 2.1

  • Dobra współpraca z PC (świetna czytelność czcionek)

  • Jasny obraz (około 700 nitów w HDR), sprawdzi się w umiarkowanie jasnych pomieszczeniach

  • Dobre kąty widzenia (IPS)

  • Wsparcie dla Dolby Vision

  • Wygodny w obsłudze system operacyjny webOS z pilotem Magic Remote z asystentem głosowym

  • Możliwość nagrywania programów na USB

Wady

No like
  • Różne wersje pilota w modelach pochodnych – trudno przewidzieć, którą wersję dostaniemy

  • Przeciętne tłumienie odbić – przy bardzo jasnym świetle może to przeszkadzać

  • Brak wsparcia dla DTS:X – wymagany zewnętrzny amplituner do pełnej obsługi tego formatu

  • Bardzo słaba czerń i kontrast przez matrycę IPS

  • Brak deklarowanych 144 Hz w trybie PC

  • Agresywne „pasy świetlne” przy włączonym wygaszaniu (krawędziowe lokalne wygaszanie psują wieczorne seanse filmowe)

  • Zamieszanie w oznaczeniach i wersjach – nawet telewizory o tej samej nazwie w różnych sklepach potrafią mieć inne podstawy (centralna lub dwie nóżki) lub kolory ramek, co może mocno wprowadzać w błąd przy zakupie.

Czy warto kupić? Werdykt

LG C5 to bardzo udana kontynuacja, a w kilku aspektach nawet krok naprzód względem zeszłorocznego modelu C4. Największą zmianą jest wyraźnie wyższa jasność – po raz pierwszy w historii serii C przekroczono barierę 1000 nitów, co znacząco poprawia jakość efektu HDR. Zarówno filmy, jak i seriale wyglądają dzięki temu bardziej dynamicznie, a jasne sceny mają w końcu odpowiedni „blask”. Po kalibracji jakość obrazu jest niemal referencyjna i można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia ze sprzętem znacznie droższym, niż wskazuje na to jego cena. C5 to także jeden z najlepszych wyborów dla graczy – cztery pełne porty HDMI 2.1, niski input lag, wsparcie dla VRR, G-Sync oraz poprawnie zaimplementowany HGiG. Do tego matryca 144 Hz sprawia, że nie tylko granie, ale też oglądanie sportu to czysta przyjemność. Na plus zasługuje również wygodny system WebOS oraz pilot Magic z funkcją sterowania kursorem – wszystko działa płynnie i intuicyjnie. To telewizor, z którego po prostu chce się korzystać.

Nie obyło się jednak bez kilku drobnych zastrzeżeń. W tym roku LG zdecydowało się na rezygnację z obsługi kodeków DTS, co może być kłopotliwe dla osób korzystających z fizycznych nośników i kolekcji filmów na Blu-ray. Warto też zwrócić uwagę na zamieszanie związane z różnymi wersjami pilota – w zależności od oznaczenia modelu możemy otrzymać zupełnie inny pilot niż ten, który trzymaliśmy w rękach podczas naszych testów. Mimo tych kilku uwag, LG C5 to telewizor, który pod prawie każdym względem robi świetne wrażenie. Jasność, kolory, funkcje dla graczy, płynność obrazu i ogólna jakość wykonania sprawiają, że to jeden z najlepszych OLED-ów w swojej klasie.

QNED86A6A to telewizor, który w swojej klasie cenowej naprawdę robi świetną robotę, jeśli chodzi o sport, gry i codzienne oglądanie telewizji. Matryca 120 Hz sprawia, że obraz jest płynny, a ruch ostry, co docenią zarówno kibice, jak i gracze. Do tego dochodzi niski input lag wraz z pełnym pakietem funkcji gamingowych takich jak HGiG, VRR czy ALLM. Telewizor równie dobrze współpracuje z komputerem jak i z konsolą, więc w biurze czy na biurku w wersji 43” sprawdzi się świetnie w roli monitora do pracy. Drugim mocnym punktem jest system webOS. Jest to szybki, stabilny i bogaty w aplikacje system opracyjny, który w parze z pilotem Magic daje bardzo wygodną obsługę. Nowa wersja pilota jest smuklejsza i lepiej leży w dłoni, a sam kursor na ekranie to rozwiązanie, którego brakuje wielu konkurentom. Do tego dochodzą klasyczne funkcje – nagrywanie na USB, Bluetooth do słuchawek i pełny zestaw HDMI 2.1 z obsługą eARC i Dolby Atmos. To sprawia, że telewizory z serii QNED85 są jednymi z najbardziej „multimedialnych” telewizorów w swojej klasie. Ale nie ma co owijać w bawełnę ten model ma też swoje spore wady. Największą jego wadą jest bez wątpienia kontrast, a raczej jego brak. Matryca IPS w połączeniu z krawędziowym „mini-LED-em” to po prostu bardzo zły pomysł. Ekran poprstu nie nadaje się do oglądania filmów w ciemnym salonie. Czernie są szarogranatowe, a lokalne wygaszanie potrafi wygenerować paski światła przypominające lasery, które skutecznie psują chęci z oglądania. Do kina domowego to nie jest wybór, który można polecać z pełnym przekonaniem. Drugi problem być może nie jest związany bezpośrednio z samym telewizorem a jego sprzedażą. Chodzi o chaos w nazewnictwie i róznice w wersjach derywatywnych. Ten sam model nawet z tym samym oznaczniem, w zależności od sklepu może mieć, inny kolor rami czy podstawę. To naprawdę potrafi być frustrujące dla kupującego i wzbudzić w nim poczucie zmieszania. Podsumowując krótko: LG QNED86A6A to świetny telewizor do sportu, gier i codziennej telewizji, z wygodnym systemem i dużą funkcjonalnością. Ale jeśli szukacie ekranu stricte do filmów czy seriali i wymagacie głębokiej czerni, to lepiej zerknąć w stronę telewizorów, które faktycznie można nazwać Mini-LEDami z pełnym przekonaniem.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
IR (remote)
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Premium
BuildQuality-Good
Rodzaj podstawy
Centralna
Centralna
Rodzaj podstawy
stand-type-Graphite
stand-type-Graphite
Regulacja podstawy
Stała
Regulacja wysokości
Montaż na płasko
Nie
Tak
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

10/10

3.7/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 6 (1 x 6)

Kontrast:

Test LG OLED C5 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test LG OLED C5 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test LG OLED C5 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test LG OLED C5 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test LG OLED C5 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,050:1

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,750:1

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,800:1

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,850:1

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,350:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

W kategorii czerni i kontrastu LG C5 wpisuje się w to, do czego przyzwyczaiły nas telewizory OLED – jest po prostu idealnie. Dzięki zastosowaniu matrycy organicznej (WOLED) każdy piksel świeci niezależnie, co przekłada się na nieskończony kontrast i perfekcyjną czerń. Nie ma tu żadnych poświat, smug, halo ani innych typowych dla telewizorów LCD artefaktów. Szczegóły w jasnych partiach obrazu są doskonale widoczne, a seans przy zgaszonym świetle to czysta przyjemność. Jeśli ktoś szuka telewizora do wieczornych seansów ze świetnym kontrastem – C5 to bardzo mocny kandydat.

Choć producent określa QNED86A mianem telewizora Mini-LED, próżno szukać tu wielostrefowego systemu lokalnego wygaszania znanego z droższych modeli. W praktyce mamy do czynienia z klasycznym podświetleniem krawędziowym, które pozwala jedynie na gaszenie poziomych pasów ekranu od góry do dołu. W połączeniu z matrycą IPS/ADS o niskim kontraście efekt wypada po prostu słabo. Jeśli zdecydujemy się zostawić lokalne wygaszanie włączone, pojawia się problem – telewizor potrafi rozświetlać wybrane fragmenty w taki sposób, że wygląda to jak „latające lasery” przecinające ekran. Jest to bardzo rozpraszające i ciężko w takich warunkach mówić o prawdziwie kinowych wrażeniach. Dlatego naszym zdaniem lepiej tę funkcję wyłączyć. Trzeba jednak liczyć się z tym, że kontrast spada wtedy do okolic 1500:1, ale przynajmniej obraz nie irytuje sztucznymi rozbłyskami.

Jakość efektu HDR

7.2/10

6/10

Wspierane formaty
HDR10, Dolby Vision, Dolby Vision IQ, HLG
HDR10, Dolby Vision, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 97.0%, Bt.2020: 73.0%
DCI P3: 95.4%, Bt.2020: 73.4%

Pomiar jasności w HDR:

Test LG OLED C5 Jakość efektu HDR

Wynik

1079 nit

Test LG OLED C5 Jakość efektu HDR

Wynik

1059 nit

Test LG OLED C5 Jakość efektu HDR

Wynik

1120 nit

Test LG OLED C5 Jakość efektu HDR

Wynik

1094 nit

Test LG OLED C5 Jakość efektu HDR

Wynik

707 nit

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Wynik

602 nit

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Wynik

524 nit

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Wynik

690 nit

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Wynik

512 nit

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Wynik

500 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: Dolby Vision

Wykres jasności HDR:

LG QNED86A / QNED85A / QNED87A

Luminancja HDR

LG OLED C5

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

LG C5 w końcu robi to, na co czekaliśmy od lat w serii C – przekracza 1000 nitów jasności! To spora zmiana względem poprzednich modeli z serii, a zarazem bardzo ważna – bo właśnie wokół takiej luminancji tworzy się dziś większość treści HDR na platformach streamingowych. Obraz w końcu ma odpowiedni „blask”, a detale w światłach wyglądają tak, jak powinny nawet bez użycia dynamicznych metadanych. Są jednak sceny, w których C5 jak więkoszość telewizorów OLED ma pewne problemy. Szczególnie gdy ekran musi rozświetlić się w całości. W naszych sekwencjach testowych, jak jasna plansza z filmu The Meg, jasność wyraźnie spada. Nie zrozumnie nas źle, wynik ten nie jest zły, to bardziej przypomnienie, że technologia OLED ma nadal swoje ograniczenia. Z roku na rok coraz mniejsze, ale nadal.

Natomiast, co z kolorami? Są bardzo dobre. Choć C5 nie dorównuje OLED-om z matrycami QD-OLED czy Tandem RGB, to pokrycie palety DCI-P3 na poziomie 97% czy 73% BT.2020 zadowoli nawet bardziej wymagających widzów. Kolory są nasycone, naturalne i bardzo spójne w materiałach HDR.

Na tle kontrastu i czerni, dużo lepiej wypada jasność QNED86A i ogólny efekt HDR. To telewizor, który potrafi wyciągnąć około 700 nitów w najlepszych warunkach, więc pod względem samej luminancji nie ma się czego wstydzić. Dzięki temu sceny z mocnymi światłami, eksplozje, błyski czy jasne fragmenty krajobrazu – wyglądają wyraźnie i potrafią zrobić wrażenie. Co ciekawe, nawet w trudniejszych momentach z małymi, kontrastowymi elementami na ekranie, telewizor dobrze sobie radzi z ich podświetleniem i szczegóły są całkiem dobrze widoczne. Problem wraca wtedy, gdy pojawia się dużo ciemnych tonów. Brak skutecznego lokalnego wygaszania sprawia, że czerń praktycznie znika, a zamiast niej dostajemy szarą poświatę rozlewającą się po całym ekranie. To zabija efekt głębi i sprawia, że obraz wygląda spłaszczony, jakby pozbawiony kinowego charakteru. W jasnych animacjach czy kolorowych filmach familijnych nie będzie to przeszkadzać, bo tam dominują barwy i jasne światło. Ale przy horrorach czy produkcjach rozgrywających się w mroku, te ograniczenia są bardzo mocno odczuwalne. Na pocieszenie warto dodać, że QNED86A to tak naprawdę telewizor QLED z filtrem PFS LED, co daje mu bardzo dobre pokrycie szerokich gam kolorów. Zarówno paleta DCI-P3, jak i szersze BT.2020 wypadają tu naprawdę solidnie. To sprawia, że barwy w filmach HDR są nasycone, soczyste i mają odpowiednią głębię – nawet jeśli sama czerń zawodzi, to kolory potrafią uratować wrażenie z oglądania i sprawić, że obraz wygląda atrakcyjnie.

Odwzorowanie barw fabrycznie

8.2/10

5.6/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

LG C5, podobnie jak inne testowane przez nas telewizory, został sprawdzony w najlepszym możliwym trybie fabrycznym – a tym pozostaje Filmmaker Mode. I tu mamy dobre wieści: w materiałach SDR LG po raz kolejny wykonało kawał solidnej pracy. Balans bieli oraz odwzorowanie kolorów już po wyjęciu z pudełka są na bardzo wysokim poziomie. Większość błędów – zarówno w balansie, jak i w teście kolorów (Colour Checker) – nie przekraczała wartości ΔE 3, czyli progu, powyżej którego różnice stają się widoczne gołym okiem. Takie ustawienia fabryczne chciałoby się widzieć w znacznie większej liczbie telewizorów!

Sytuacja wygląda jednak inaczej w przypadku treści HDR, czyli tych, dla których seria C została tak naprawdę stworzona. Tu C5 wypada już słabiej. Zbyt duży udział koloru niebieskiego w balansie bieli powoduje, że obraz sprawia wrażenie wyraźnie ochłodzonego – co wpływa choćby na nienaturalnie blade odcienie skóry czy nieco przesuniętą tonację całej sceny. Na szczęście LG udostępnia bardzo precyzyjne narzędzia do kalibracji, a my – jak zawsze – z nich skorzystaliśmy.

QNED86A testowaliśmy przede wszystkim w trybie Filmmaker, czyli tym, który z założenia ma dawać najwierniejszy obraz. Niestety, zaraz po wyjęciu z pudełka widać było sporo niedociągnięć. Najbardziej rzucał się w oczy źle zestrojony balans bieli – brakowało niebieskiego, przez co całość wpadała w lekko żółtawy, a czasem wręcz pomarańczowy odcień. Jeszcze większym problemem okazał się sposób, w jaki telewizor zarządza jasnością. Przez swoje ograniczenia techniczne – czyli lokalne wygaszanie działające tylko wzdłuż krawędzi ekranu – QNED86A ma tendencję do przejaskrawiania całych scen. To właśnie stąd bierze się efekt spłaszczenia obrazu, o którym wspominaliśmy wcześniej. Zamiast wyraźnej głębi i kontrastu dostajemy coś w rodzaju „podbitej jasności”, która na dłuższą metę może męczyć oko.

Odwzorowanie barw po kalibracji

9.4/10

7.6/10

Musimy uczciwie przyznać – w przypadku LG C5 naprawdę niewiele trzeba było, by uzyskać obraz niemal idealny. Po przeprowadzeniu kalibracji udało się osiągnąć zgodność z ekranami referencyjnymi na poziomie, który robi wrażenie nawet na tle znacznie droższych modeli. Obraz po naszej korekcie prezentuje się dokładnie tak, jak chcieliby tego twórcy filmów i seriali – bez przekłamań kolorystycznych z naturalną głębią i subtelną plastyką. LG w tym roku wykonało świetną robotę, jeśli chodzi o fabryczne ustawienia i potencjał do kalibracji. Chapeau bas!

To, co udało się uratować w QNED86A6A, to bez dwóch zdań kolory. Po kalibracji balans bieli został ustawiony z dużą precyzją, dzięki czemu odchylenia na palecie Colour Checker w większości przypadków nie przekraczały progu widzialności dla ludzkiego oka. Innymi słowy – barwy w końcu wyglądały naturalnie, bez dziwnych żółtych czy pomarańczowych tonów, które wcześniej psuły odbiór. Niestety, nawet najlepsza kalibracja nie jest w stanie obejść ograniczeń konstrukcyjnych. Wspomniana już bardzo skromna liczba stref lokalnego wygaszania i ich niefortunne umiejscowienie sprawiają, że analiza krzywej EOTF w filmach nadal pokazywała wyraźne przejaskrawienia scen. Obraz miał tendencję do spłaszczania, przez co brakowało mu kinowej głębi. Na szczęście efekt ten nie jest aż tak mocno widoczny w starszych produkcjach ani w treściach SDR. Tam kalibracja naprawdę robi swoje i pozwala ujarzmić QNED-a tak, że obraz może się podobać. Jednak specyfiki tej konstrukcji – zwłaszcza problemów z kontrastem – nie da się całkowicie przeskoczyć.

Płynność przejść tonalnych

8.2/10

8.9/10

Telewizory WOLED do tej pory nie słynęły z idealnej płynności przejść tonalnych. Często dało się zauważyć delikatne pasy między kolorami – szczególnie w ciemniejszych partiach obrazu – co sprawiało wrażenie, że barwy nie przechodzą gładko, tylko lekko „schodkują”. W tym roku LG zrobiło spory krok naprzód. W modelu C5 problem ten został w dużej mierze wyeliminowany. Owszem, w bardzo ciemnych scenach można jeszcze dostrzec subtelne granice między kolorami, ale są one na tyle nieinwazyjne, że raczej nikt poza bardziej wymagającymi widzami nie zwróci na nie uwagi. Dla większości użytkowników – płynność przejść tonalnych w C5 będzie po prostu bez zarzutu.

Łączenia kolorów to jedna z mocniejszych stron QNED86A. W codziennym oglądaniu obraz prezentuje się naprawdę gładko, bez wyraźnych „schodków” czy nagłych przejść między kolorami. Telewizor radzi sobie z łączeniem barw w sposób całkiem naturalny, więc przy większości materiałów trudno dopatrzeć się problemów z gradacją. Ewentualne niedoskonałości pojawiają się dopiero w ekstremalnych warunkach – na przykład w najciemniejszych fragmentach filmów, gdzie nawet dużo droższe telewizory potrafią mieć problemy. Tam można zauważyć lekkie zabkowanie albo charakterystyczne pasy, ale to sytuacje marginalne, które nie powinny przeszkadzać podczas zwykłego użytkowania. Ogólnie rzecz biorąc, QNED86A w tej kategorii wypada po prostu dobrze i nie ma się czego wstydzić na tle konkurencji.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7.8/10

7.8/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

LG C5 radzi sobie z materiałami niższej jakości naprawdę bardzo dobrze. Jednym z głównych problemów, z jakimi borykały się starsze WOLED-y, była posteryzacja – czyli niechciane „schodki” w przejściach kolorów. C5 korzysta z systemowej funkcji wygładzania tych przejść, która działa zaskakująco skutecznie. Efekt pasów zostaje niemal całkowicie wyeliminowany, a obraz zyskuje na spójności. W porównaniu do ubiegłorocznego modelu mamy wrażenie, że funkcja ta działa minimalnie słabiej – ale dobra wiadomość jest taka, że nie narusza ona struktury obrazu. Filmowe ziarno, faktury czy detale pozostają na ekranie – nic nie zostaje wygładzone na siłę.

C5 świetnie radzi sobie również z podbijaniem jakości starszych nagrań. Dzięki procesorowi α9 Gen6 (8-gen) "skalowanie do 4K" wypada naprawdę solidnie. Obraz jest czysty, szczegóły wyraźne, a jedynym drobnym mankamentem może być delikatnie widoczne ząbkowanie w niektórych krawędziach. Nie ma tu jednak problemu z overscanem – obraz nie jest sztucznie przycinany ani przesuwany, co jest sporym plusem i nadal nie jest oczywistością.

Jeśli ktoś martwi się o ewentualne „schodki” przy łączeniu kolorów, to w QNED86A jest na to prosty sposób. Wystarczy włączyć funkcję o nazwie Płynna gradacja i ustawić ją na poziom średni. Wtedy telewizor naprawdę nieźle wygładza te wszystkie niechciane przejścia – zwłaszcza w starszych produkcjach – i robi to w taki sposób, że nie znika filmowe ziarno, ani nie pojawiają się dziwne artefakty. Innymi słowy, można jejużywać bez obaw.

Sam upscaling też wypada całkiem nieźle. Oczywiście, cudów tutaj nie ma – przy gorszej jakości źródłach można dostrzec charakterystyczne ząbkowanie. Na szczęście w menu jest suwak ostrości i jak ktoś woli bardziej „miekki” obraz, to da się to szybko podregulować pod własny gust.

Smużenie i płynność ruchu

8.5/10

7.9/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
144Hz
120Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
OK
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Funkcja BFI 120Hz
-
Tak, 240Hz (rozdwojone kontury)
Spadek jasności przy użyciu BFI
49%
62%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

LG C5 został wyposażony w matrycę 144 Hz, a to w połączeniu z praktycznie zerowym czasem reakcji pikseli OLED-a sprawia, że mamy do czynienia z jednym z najlepszych ekranów do oglądania dynamicznych treści. Nieważne, czy chodzi o sport, szybkie gry czy po prostu akcję – obraz jest ostry jak brzytwa.

A co z filmami w 24 klatkach? LG też o tym pomyślało. Wbudowany upłynniacz "TruMotion" pozwala dostosować obraz pod własne preferencje. Suwak „de-judder” pozwala zwiększyć płynność w filmach, a „de-blur” delikatnie redukuje smużenie – choć uczciwie mówiąc, i tak jest ono tutaj niemal niewidoczne.

QNED86A został wyposażony w matrycę o odświeżaniu 120 Hz, więc już na starcie można powiedzieć, że nadaje się i do sportu, i do grania. I faktycznie tak jest – obraz wygląda płynnie, a smużenie nie daje się mocno we znaki. Matryce IPS zawsze miały z tym trochę problemu i tutaj też można czasami zauważyć delikatne rozmycia, zwłaszcza w bardzo dynamicznych fragmentach, ale nie jest to coś, co psuje oglądanie meczu czy szybkiej gry. Dla fanów kina i sportu LG dorzuciło tradycyjny upłynniacz TruMotion. W menu mamy dwa suwaki – jeden do filmów (De-Judder), drugi do sportu (De-Blur). Pierwszy dodaje brakujących klatek i można nim dopasować charakter ruchu – od surowego, kinowego do bardziej płynnego, „teatralnego”. Drugi poprawia ostrość przy dynamicznych akcjach, więc warto go trochę podkręcić, jeśli oglądacie dużo sportu.

Funkcje dla graczy

10/10

9.8/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    40 - 144Hz
    48 - 120Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Yes
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    Yes
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 4K@120Hz
    Yes
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

LG C5 to telewizor stworzony z myślą o graczach – i nie ma w tym ani grama przesady. Trudno się tu do czegokolwiek przyczepić. Mamy odświeżanie 144 Hz, pełne wsparcie dla VRR, ALLM i aż cztery porty HDMI 2.1 o pełnej przepustowości 48 Gb/s. Dla osób, które mają w jednym pomieszczeniu Xboxa, PS5, Nintendo i jeszcze gamingowego peceta – żadnych ograniczeń, wszystko można podłączyć bez kombinowania.

Konfiguracja HDR pod gry również nie sprawia problemów. Telewizor poprawnie obsługuje tryb HGiG, który pozwala uzyskać obraz zgodny z intencją twórców. Dla chętnych jest też Dolby Vision w wersji Gaming, choć MY nadal rekomendujemy HGiG jako najbardziej przewidywalny i „czysty” wariant HDRu w grach.

Na pokładzie nie zabrakło też Game Bara, czyli „centrum dowodzenia” dla gracza. Wszystko, co najważniejsze, od ustawień VRR, przez tryby obrazu, po informacje o liczbie klatek – mamy pod ręką. Interfejs jest prosty, czytelny. Może i wygląda jak z kosmicznego symulatora, ale spełnia swoją rolę i po prostu działa; tak, jak powinien.

C5 to naprawdę kompletny zestaw dla każdego gracza.

Pod kątem grania LG QNED86A6A to kompletne narzędzie. Mamy tu cztery porty HDMI 2.1 o pełnej przepustowości 48 Gb/s, a to oznacza, że bez względu na to, czy podłączycie PlayStation 5, Xboxa Series X, czy mocnego PC – wszystko zadziała w pełnym 4K 120 Hz z obsługą wszystkich funkcjii. To spory plus, bo u części konkurencji nadal spotyka się tylko dwa takie porty, co bywa kłopotliwe przy większej liczbie urządzeń. Na pokładzie znalazło się też VRR, czyli zmienna częstotliwość odświeżania eliminująca rwanie obrazu, oraz ALLM, który sam włącza tryb gry, gdy konsola się odpali. Nie zabrakło również Dolby Vision Gaming czy też poprawnej implementacji foramtu HGiG, więc tytuły obsługujące te format wyglądają żywiej i bardziej szczegółowo. Do tego wszystkiego dochodzi Game Optimizer – swoiste centrum sterowania dla gracza. Z jego poziomu można podejrzeć parametry obrazu w czasie rzeczywistym, szybko zmienić tryb, aktywować dodatkowe funkcje czy dopasować ustawienia obrazu do własnych preferencji. LG QNED86A6A ma w zasadzie wszystko, czego można oczekiwać od nowoczesnego telewizora dla gracza.

Input lag

10/10

9.9/10

SDR

1080p60
11 ms
15 ms
1080p120
5 ms
6 ms
2160p60
11 ms
14 ms
2160p120
5 ms
6 ms

HDR

2160p60
11 ms
14 ms
2160p120
5 ms
6 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
12 ms
15 ms
2160p120 DV
6 ms
6 ms

Czas reakcji LG C5 na nasze ruchy z pada jest wzorowy. Niezależnie od wybranej rozdzielczości czy liczby klatek – opóźnienie jest tak niskie, że w praktyce niemal niewyczuwalne. Granie na tym telewizorze to po prostu czysta przyjemność. Pewne opóźnienie wprowadza tryb Dolby Vision, co nie powinno być zaskoczeniem – dotyczy to praktycznie każdego telewizora na rynku wyposażony w ten tryb. Mimo to, nawet z aktywnym Dolby Vision, input lag pozostaje na tyle niski, że rozgrywka jest nadal płynna i responsywna.

Tutaj naprawdę nie ma się do czego przyczepić. QNED86A6A osiąga świetne wyniki – około 5 ms przy treściach 120 Hz i mniej więcej 15 ms przy 60 Hz. To wartości, które spokojnie zadowolą zarówno graczy konsolowych, jak i tych, którzy podłączą do telewizora PC. Reakcja na ruchy jest błyskawiczna, więc o opóźnieniach między obrazem a okcją na padzie, można zapomnieć.

Współpraca z komputerem PC

8.6/10

8/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Dobra
Bardzo dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Bardzo dobra
Bardzo dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
14ms
6ms
Układ subpikseli matrycy
RWBG
RGB
Maksymalna częstotliwość odświeżania
144Hz
120Hz
G-Sync
Tak
Tak

C5 – tak jak pisaliśmy – to telewizor stworzony dla graczy, więc granie nawet na komputerze to istna przyjemność. Matryca 144 Hz, niski input lag i oryginalna certyfikacja G-Sync tylko to potwierdzają.

Jeśli chodzi o pracę – też jest bardzo dobrze. Czcionki są czytelne, interfejs wyraźny, jednak należy pamiętać, że mamy tu do czynienia z matrycą WOLED i układem subpikseli WRGB. (widoczne lekkie cienie za czcionką). Dlatego jeśli ktoś planuje postawić C5 na biurku w mniejszych wariantach jak 42 czy 48 cali do codziennej pracy biurowej, warto wcześniej sprawdzić to na własne oczy. Do sporadycznego korzystania z pulpitu i przede wszystkim do grania – nie ma powodów do obaw.

LG QNED86A dzięki zastosowanej matrycy IPS, pełnemu układowi subpikseli RGB i poprawnej implementacji chroma 4:4:4 – czcionki wyglądają na QNED86A6A rewelacyjnie. Tekst jest ostry, wyraźny i czytelny, więc telewizor świetnie nadaje się do pracy biurowej. To ważne, bo w tym roku model debiutuje także w rozmiarze 43", a taki wariant spokojnie może wylądować na biurku i pełnić rolę dużego monitora. Oczywiście część z użytkowników, którzy sięgną po 43", to będą gracze i tu również nie ma powodów do narzekań. Telewizor obsługuje 4K przy 120 Hz, więc rozgrywka jest płynna i przyjemna. Trochę szkoda, że zabrakło trybu z wyższym odświeżaniem jak np. 144Hz deklarowane przez producenta, bo gracze PC na pewno by to docenili. Mimo tego QNED86A6A w roli monitora do grania i pracy spisuje się naprawdę dobrze.

Kąty widzenia

7.4/10

6.9/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
31%
61%

Kąty widzenia w LG C5 są niemal idealne. Choć ustępują nieco takim technologiom jak QD-OLED czy WOLED z mikro soczewkami MLA, to jakość obrazu pod dużym kątem nadal robi świetne wrażenie. Kolory pozostają żywe, a ekran nie traci dużo swojej jasności nawet przy bardziej wymagającym ustawieniu ekranu pod kątem.

Uprzedzając pytania, które krążyły w zeszłym roku w kontekście modelu C4 – my w przypadku C5 nie zauważyliśmy żadnych zielonych zafarbów, różowienia czy innych efektów, o których można przeczytać w sieci. Obraz pod kątem wyglądał naprawde czysto.

QNED86A6A wypada pod tym względem bardzo dobrze. Zastosowana tutaj matryca IPS sprawia, że obraz zachowuje swoją jasność i nasycenie kolorów nawet wtedy, gdy patrzymy na ekran pod kątem. Nie ma tu takiego efektu wyblaknięcia, jaki często pojawia się w tańszych telewizorach z matrycą VA. Oczywiście – nie ma co porównywać tego z poziomem, jaki oferują panele organiczne, gdzie kolory i kontrast trzymają się perfekcyjnie niemal pod każdym kątem. Ale jak na telewizor LCD, to zdecydowanie jeden z lepszych wyników i spokojnie wystarczy do wspólnego oglądania filmów czy sportu z kanapy w większym gronie.

Sprawność telewizora w dzień

6.2/10

5.8/10

Powłoka matrycy
Błyszcząca
Satynowy
Tłumienie odbić
Przyzwoite
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Bardzo dobra
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

LG QNED86A / QNED85A / QNED87A: 462 cd/m2

LG OLED C5: 435 cd/m2

LG C5 to jeden z jaśniejszych telewizorów OLED na rynku, więc w umiarkowanie jasnych pomieszczeniach powinien sprawdzić się bez większych problemów. Średnia jasność w trybie SDR wynosi około 450 nitów – to wartość wystarczająca, by obraz pozostał czytelny nawet w ciągu dnia. Co ważne, czerń nie traci głębi i nie robi się „szara”, co nadal bywa bolączką paneli QD-OLED.

Większym wyzwaniem mogą być natomiast refleksy. Matryca WOLED zastosowana w LG C5 ma typową dla tej technologii błyszczącą powłokę, która jedynie częściowo rozprasza odbicia. W dobrze oświetlonym salonie z dużymi oknami można zobaczyć swoje odbicie na ekranie – delikatnie przytłumione, ale nadal widoczne. W bardzo nasłonecznionym pomieszczeniu może się okazać, że konieczne będą rolety lub zasłony, by w pełni cieszyć się świetną jakością obrazu.

QNED86A6A nie jest mistrzem jasności, ale daje sobie radę. Dzięki umiarkowanie wysokiej jasności panelu i całkiem przyzwoitemu tłumieniu odbić, telewizor sprawdzi się w typowych, średnio oświetlonych salonach. Obraz pozostaje czytelny, a kolory nie tracą swojej intensywności przy dziennym świetle. Nie ma jednak co się oszukiwać, to nie jest ekran, który poradzi sobie w ekstremalnie jasnych warunkach, gdzie słońce wpada przez ogromne okna i mocno zalewa pokój.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
33.20.74
Procesor obrazu

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Funkcje telewizora

7.9/10

8.4/10

  • Wejścia HDMI
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Inne wejścia
    IR (remote)
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Tak
    Tak
  • Programowanie nagrań
    Tak
    Tak
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Tak
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak

Klasyczne funkcje telewizora:

Pod względem klasycznych funkcji telewizyjnych LG C5 wypada naprawdę dobrze. Mamy tutaj możliwość nagrywania programów na USB z wbudowanych tunerów DVB-T(2), obsługę telegazety, listę programów EPG, a także bezproblemowe parowanie słuchawek przez Bluetooth. Dla wielu użytkowników to nadal bardzo istotne elementy codziennego korzystania z TV – i tu LG niczego nie brakuje oprócz funkcji PIP. Warto natomiast zwrócić uwagę na temat pilota, a właściwie... różnych wersji pilota. W naszym teście używaliśmy modelu C54, który został wyposażony w nową wersję pilota Magic. Przypomina on nieco minimalistyczne podejście Samsunga – brak tu klawiatury numerycznej czy przycisku „źródło”, ale wygląda nowocześnie i jest wygodny w codziennym użytkowaniu. Z kolei inne warianty, takie jak C5ELB, mogą być sprzedawane ze starszą wersją pilota – bardziej klasyczną, z większą liczbą przycisków i klawiaturą numeryczną. Niektórzy uznają go za praktyczniejszy, inni – za przestarzały. Słowem: spore zamieszanie, dlatego przed zakupem warto sprawdzić końcówkę modelu.

Smart TV:

Niezależnie jednak od wersji pilota, obsługujemy ten sam system – WebOS. To jedno z najprzyjemniejszych rozwiązań w świecie Smart TV. Intuicyjne menu, szybkie działanie i wsparcie dla popularnych funkcji, takich jak AirPlay, screen mirroring czy asystent głosowy, sprawiają, że system sprawdza się na co dzień bardzo dobrze. Do tego sterowanie kursorem za pomocą żyroskopu w pilocie Magic nadal pozostaje jedną z najbardziej wygodnych form nawigacji w telewizorach. Aplikacji jest tu naprawdę sporo – Netflix, Disney+, HBO Max, Apple TV i wiele innych. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to system oparty na Androidzie/Google TV, więc może się zdarzyć, że jakiejś mniej popularnej aplikacji po prostu nie znajdziemy w sklepie LG.

Funkcje Smart: webOS

QNED86A6A pracuje na dobrze znanym webOS-ie – systemie, który od lat jest mocną stroną telewizorów LG. Wszystko działa szybko i stabilnie, aplikacje uruchamiają się bez większych opóźnień, choć interfejs momentami potrafi być nieco przeładowany reklamami. Na szczęście na co dzień bardziej czuć wygodę niż niedociągnięcia. Dużym ułatwieniem jest pilot Magic Remote, którym można sterować kursorem niczym myszką – to jedno z tych rozwiązań, do których łatwo się przyzwyczaić i później trudno z nich zrezygnować. W nowej wersji pilot jest smuklejszy, bo pozbawiono go klawiatury numerycznej. Jedni docenią prostotę, inni będą tęsknić za klasycznym zestawem przycisków, to już raczej kwestia przyzwyczajenia.

Funkcje klasyczne

Na pokładzie znajdziemy też kilka rozwiązań, które w 2025 roku nie zawsze są oczywiste. Jest możliwość nagrywania programów z wbudowanych tunerów DVB-T2 na USB, więc można spokojnie wrócić do meczu czy serialu w dowolnym momencie. Wieczorem przyda się obsługa słuchawek Bluetooth – szczególnie jeśli ktoś w domu zasypia szybciej niż my. Do tego pełen zestaw portów HDMI 2.1 z obsługą eARC oraz formatów audio takich jak Dolby Digital czy Dolby Atmos.

Odtwarzanie plików z USB

8.8/10

8.9/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
Yes
No
PNG
Yes
Yes
GIF
No
No
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
No
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

LG C5 został wyposażony w całkiem niezły, wbudowany odtwarzacz multimedialny, który powinien spełnić oczekiwania większości użytkowników. Obsługuje popularne formaty wideo i audio, radzi sobie z napisami w formacie SRT, a także otwiera większość plików graficznych bez większych problemów.

Sam interfejs jest dość prosty i intuicyjny – nie zaskakuje, ale też nie sprawia trudności w codziennym użytkowaniu. Oczywiście nie jest to poziom zewnętrznych odtwarzaczy czy aplikacji z Google TV, ale do podstawowego odtwarzania filmów z pendrive’a czy dysku – jak najbardziej wystarczy.

Wbudowany odtwarzacz multimedialny w QNED86A6A radzi sobie całkiem nieźle z najpopularniejszymi formatami audio i wideo. Podczas testów nie mieliśmy problemu z uruchamianiem plików MP4, MKV czy MP3 wszystko odtwarzało się płynnie i bez zacięć. Telewizor poradził sobie też z większością zdjęć, choć tutaj natknęliśmy się na typową dla wielu producentów barierę – brak pełnej obsługi formatu HEIC od Apple. Jeśli więc korzystacie na co dzień z iPhone’a i przechowujecie zdjęcia w tym standardzie, trzeba będzie je wcześniej przekonwertować albo najlepiej przerzucić za pomocą AirPlaya. Poza tym jednak trudno się do czegoś przyczepić jak na wbudowane rozwiązanie jest naprawdę przyzwoicie.

Aplikacje

9.1/10

9.1/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

7.2/10

6/10

  • Maksymalna głośność
    -
    84dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Nie
    Nie
  • DTS-HD Master Audio
    Nie
    Nie

Jak na tak smukły telewizor, LG C5 zaskakuje całkiem dobrą jakością dźwięku. W cienkiej obudowie udało się zmieścić zestaw konkretnych głośników, które grają czysto, z dobrze słyszalnymi detalami i – co zaskakujące – lekkim, ale wyczuwalnym basem. Do codziennego oglądania spokojnie wystarczy, a w niejednym przypadku może nawet zaskoczyć pozytywnie. Szkoda tylko, że w tym roku LG zdecydowało się całkowicie zrezygnować z obsługi kodeków DTS. Dla większości osób nie będzie to problem, ale jeśli ktoś korzysta z płyt Blu-ray i lubi ten format – szczególnie w jego bardziej zaawansowanych wersjach – może poczuć jego brak. W takim przypadku pozostaje zewnętrzny amplituner lub soundbar z odpowiednią obsługą dźwięku.

Pod względem brzmienia QNED86A6A wypada całkiem przyzwoicie, ale nie ma co ukrywać – nie jest to poziom, który zachwyci miłośników kina domowego. Głos jest czysty i wyraźny, dialogi słychać bez problemu, ale całość brzmi raczej płasko i zdecydowanie brakuje tu solidnych niskich tonów. Do codziennego oglądania telewizji, serwisów streamingowych czy wiadomości to poziom akceptowalny, jednak jeśli planujecie częściej oglądać filmy czy grać w gry, to nawet podstawowy soundbar zrobi sporą różnicę.

Pomiary akustyczne

Brak danych akustycznych

84dBC (Max)

75dBC