Samsung QN80F 100" vs LG QNED86A / QNED85A / QNED87A

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung QN80F 100"
20 999 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

LG QNED86A / QNED85A / QNED87A
2 989 

QNED85A / QNED86A / QNED87A / A6A / A6B / A6C

Info

Dostępne przekątne: 100”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD IPS

Rozdzielczość: 3840x2160

System: WebOS

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

7.4

7.0

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    7.2

    6.4

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    7.0

    6.2

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    6.6

    7.2

  • Granie na konsoli

    8.6

    8.4

  • Telewizor jako monitor do komputera

    8.6

    8.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    7.0

    5.8

  • Funkcje użytkowe

    7.7

    8.4

  • Aplikacje

    8.7

    9.1

  • Jakość dźwięku

    6.7

    6.0

Zalety

  • Jasność HDR do 1300 nitów

  • Dobra czerń - MiniLED z matrycą VA

  • Szybka matryca 144 Hz i 4 porty HDMI 2.1

  • Wiele funkcji dla graczy: VRR, ALLM i świetny gamebar

  • Niski input lag (<10 ms)

  • Szybki system operacyjny Tizen z obsługą SmartThings

  • Obsługa Dolby Atmos

  • Matryca 120 Hz, dobra do sportu i gier

  • Bardzo niski input lag

  • Świetny dla graczy (VRR, ALLM, HGiG itp.)

  • Pełny zestaw portów HDMI 2.1

  • Dobra współpraca z PC (świetna czytelność czcionek)

  • Jasny obraz (około 700 nitów w HDR), sprawdzi się w umiarkowanie jasnych pomieszczeniach

  • Dobre kąty widzenia (IPS)

  • Wsparcie dla Dolby Vision

  • Wygodny w obsłudze system operacyjny webOS z pilotem Magic Remote z asystentem głosowym

  • Możliwość nagrywania programów na USB

Wady

No like
  • Słabe kąty widzenia

  • Skromna liczba stref wygaszania jak na ekran 100"

  • Brak Dolby Vision i HGIG

  • Bardzo słaba czerń i kontrast przez matrycę IPS

  • Brak deklarowanych 144 Hz w trybie PC

  • Agresywne „pasy świetlne” przy włączonym wygaszaniu (krawędziowe lokalne wygaszanie psują wieczorne seanse filmowe)

  • Zamieszanie w oznaczeniach i wersjach – nawet telewizory o tej samej nazwie w różnych sklepach potrafią mieć inne podstawy (centralna lub dwie nóżki) lub kolory ramek, co może mocno wprowadzać w błąd przy zakupie.

Czy warto kupić? Werdykt

QN80F to pierwsza w historii „osiemdziesiątka” Samsunga dostępna w wersji 100-calowej (wcześniej „zaledwie” 98 cali 😉) i jednocześnie model, który trafił do serii z podświetleniem Mini LED. I trzeba przyznać, że w tej skali wypada naprawdę dobrze. Choć liczba stref wygaszania nie robi wrażenia przy tak ogromnym ekranie, to kontrast i czerń stoją na solidnym poziomie, a w połączeniu z wysoką jasnością telewizor potrafi dostarczyć świetnych wrażeń w filmach i serialach w HDR. Matryca 144 Hz dba o płynność ruchu, a pełen zestaw funkcji dla graczy – VRR, ALLM czy Game Motion Plus – sprawia, że QN80F trudno nazwać czymś innym niż ekranem stworzonym zarówno do konsoli, jak i PC. Do tego dochodzi szybki i stabilny Tizen, który daje dostęp do wszystkich kluczowych aplikacji i może pełnić rolę centrum inteligentnego domu dzięki autorskiej aplikacji SmartThings. Oczywiście nie obyło się bez braków – nie ma Dolby Vision, nie ma nagrywania na USB, a kąty widzenia przy 100 calach bywają naprawdę problematyczne. Mini LED wciąż ma też swoje ograniczenia, więc osoby oczekujące absolutnie perfekcyjnej czerni muszą mieć to na uwadze. Z drugiej strony, przy obecnych cenach OLED-ów w takim rozmiarze trudno mówić o realnej konkurencji.

QN80F to telewizor uniwersalny, dopracowany i dający sporo satysfakcji na co dzień. Patrząc na historię tej serii, można być pewnym, że gdy tylko pojawi się na sensownych promocjach, będzie jedną z najciekawszych propozycji w swojej klasie. A jeśli Samsung dopracuje drobne niedociągnięcia aktualizacjami, ta 100-calowa bestia może okazać się naprawdę trudna do przebicia podobnie jak jego mniejsze odmiany.

QNED86A6A to telewizor, który w swojej klasie cenowej naprawdę robi świetną robotę, jeśli chodzi o sport, gry i codzienne oglądanie telewizji. Matryca 120 Hz sprawia, że obraz jest płynny, a ruch ostry, co docenią zarówno kibice, jak i gracze. Do tego dochodzi niski input lag wraz z pełnym pakietem funkcji gamingowych takich jak HGiG, VRR czy ALLM. Telewizor równie dobrze współpracuje z komputerem jak i z konsolą, więc w biurze czy na biurku w wersji 43” sprawdzi się świetnie w roli monitora do pracy. Drugim mocnym punktem jest system webOS. Jest to szybki, stabilny i bogaty w aplikacje system opracyjny, który w parze z pilotem Magic daje bardzo wygodną obsługę. Nowa wersja pilota jest smuklejsza i lepiej leży w dłoni, a sam kursor na ekranie to rozwiązanie, którego brakuje wielu konkurentom. Do tego dochodzą klasyczne funkcje – nagrywanie na USB, Bluetooth do słuchawek i pełny zestaw HDMI 2.1 z obsługą eARC i Dolby Atmos. To sprawia, że telewizory z serii QNED85 są jednymi z najbardziej „multimedialnych” telewizorów w swojej klasie. Ale nie ma co owijać w bawełnę ten model ma też swoje spore wady. Największą jego wadą jest bez wątpienia kontrast, a raczej jego brak. Matryca IPS w połączeniu z krawędziowym „mini-LED-em” to po prostu bardzo zły pomysł. Ekran poprstu nie nadaje się do oglądania filmów w ciemnym salonie. Czernie są szarogranatowe, a lokalne wygaszanie potrafi wygenerować paski światła przypominające lasery, które skutecznie psują chęci z oglądania. Do kina domowego to nie jest wybór, który można polecać z pełnym przekonaniem. Drugi problem być może nie jest związany bezpośrednio z samym telewizorem a jego sprzedażą. Chodzi o chaos w nazewnictwie i róznice w wersjach derywatywnych. Ten sam model nawet z tym samym oznaczniem, w zależności od sklepu może mieć, inny kolor rami czy podstawę. To naprawdę potrafi być frustrujące dla kupującego i wzbudzić w nim poczucie zmieszania. Podsumowując krótko: LG QNED86A6A to świetny telewizor do sportu, gier i codziennej telewizji, z wygodnym systemem i dużą funkcjonalnością. Ale jeśli szukacie ekranu stricte do filmów czy seriali i wymagacie głębokiej czerni, to lepiej zerknąć w stronę telewizorów, które faktycznie można nazwać Mini-LEDami z pełnym przekonaniem.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Premium
BuildQuality-Good
Rodzaj podstawy
Nogi
Centralna
Kolor ramki
Grafitowa
Grafitowa
Regulacja podstawy
Stała
Regulacja wysokości
Montaż na płasko
Tak
Tak
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

7.1/10

3.7/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 120 (10 x 12)

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 6 (1 x 6)

Kontrast:

Test Samsung QN80F 100" Kontrast i detale w czerni

Wynik

94,400:1

Test Samsung QN80F 100" Kontrast i detale w czerni

Wynik

12,650:1

Test Samsung QN80F 100" Kontrast i detale w czerni

Wynik

31,750:1

Test Samsung QN80F 100" Kontrast i detale w czerni

Wynik

7,350:1

Test Samsung QN80F 100" Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,000:1

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,050:1

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,750:1

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,800:1

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,850:1

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Kontrast i detale w czerni

Wynik

1,350:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Test Samsung QN80F 100" Kontrast i detale w czerni
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Kontrast i detale w czerni

QN80F należy do rodziny NeoQLED, czyli telewizorów Samsunga opartych na technologii mini-LED. W praktyce oznacza to lokalne strefy wygaszania, które mają poprawiać kontrast i separację świateł. W przypadku 100-calowej wersji mamy do czynienia z matrycą VA połączoną z około 120 strefami – to dość skromny wynik jak na tak dużą powierzchnię, choć trzeba przyznać, że i tak przełożyło się to na zauważalnie lepsze rezultaty niż w mniejszych przekątnych. W najlepszych dla niego scenach filmowych kontrast potrafi być naprawdę mocny – pięciocyfrowe wartości nie są tu przesadą, a światła oddzielają się od czerni w sposób, który na pierwszy rzut oka robi duże wrażenie. Fizyki jednak oszukać się nie da. Skoro tak ogromny ekran musi „pracować” na stosunkowo małej liczbie stref, zdarzają się momenty, w których telewizor radzi sobie gorzej z kontrolą obrazu. Gdy na przykład w finałowej scenie filmu pojawia się mnogość jasnych, drobnych elementów na czarnym tle, wokół nich widać poświaty i efekt halo. To pokazuje, że nawet mimo dopracowanego algorytmu, mini-LED wciąż ma swoje ograniczenia. Generalnie jednak kontrast można uznać za bardzo dobry i w codziennym oglądaniu większość użytkowników będzie w pełni zadowolona. Trzeba tylko pamiętać, że absolutnej czerni, znanej z OLED-ów, ten model nam nie zapewni. Tak samo zresztą jak żaden telelewizor LCD.

Choć producent określa QNED86A mianem telewizora Mini-LED, próżno szukać tu wielostrefowego systemu lokalnego wygaszania znanego z droższych modeli. W praktyce mamy do czynienia z klasycznym podświetleniem krawędziowym, które pozwala jedynie na gaszenie poziomych pasów ekranu od góry do dołu. W połączeniu z matrycą IPS/ADS o niskim kontraście efekt wypada po prostu słabo. Jeśli zdecydujemy się zostawić lokalne wygaszanie włączone, pojawia się problem – telewizor potrafi rozświetlać wybrane fragmenty w taki sposób, że wygląda to jak „latające lasery” przecinające ekran. Jest to bardzo rozpraszające i ciężko w takich warunkach mówić o prawdziwie kinowych wrażeniach. Dlatego naszym zdaniem lepiej tę funkcję wyłączyć. Trzeba jednak liczyć się z tym, że kontrast spada wtedy do okolic 1500:1, ale przynajmniej obraz nie irytuje sztucznymi rozbłyskami.

Jakość efektu HDR

6.5/10

6/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, HLG
HDR10, Dolby Vision, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 90.0%, Bt.2020: 67.9%
DCI P3: 95.4%, Bt.2020: 73.4%

Pomiar jasności w HDR:

Test Samsung QN80F 100" Jakość efektu HDR

Wynik

1150 nit

Test Samsung QN80F 100" Jakość efektu HDR

Wynik

721 nit

Test Samsung QN80F 100" Jakość efektu HDR

Wynik

875 nit

Test Samsung QN80F 100" Jakość efektu HDR

Wynik

377 nit

Test Samsung QN80F 100" Jakość efektu HDR

Wynik

849 nit

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Wynik

602 nit

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Wynik

524 nit

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Wynik

690 nit

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Wynik

512 nit

Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Wynik

500 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Test Samsung QN80F 100" Jakość efektu HDR
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Test Samsung QN80F 100" Jakość efektu HDR
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Statyczny HDR10

Test Samsung QN80F 100" Jakość efektu HDR
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Dynamiczny: HDR10+

Dynamiczny: Dolby Vision

Test Samsung QN80F 100" Jakość efektu HDR
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Jakość efektu HDR

Wykres jasności HDR:

LG QNED86A / QNED85A / QNED87A

Luminancja HDR

Samsung QN80F 100"

Luminancja HDR

Jeśli chodzi o HDR w trybie Filmmaker, QN80F może zrobić na Was świetne pierwsze wrażenie. Nasze testy laboratoryjne pokazały, że w najlepszych warunkach telewizor jest w stanie osiągnąć jasność przekraczającą 1200–1300 nitów. To naprawdę rewelacyjne wyniki, które sprawiają, że w wielu filmach efekty HDR wyglądają niesamowicie. Telewizor jest po prostu wystarczająco jasny, by nie musiał sztucznie adaptować obrazu – jasne fragmenty scen mają odpowiednią „moc” i faktycznie wyglądają jak źródło światła. Oczywiście laboratorium to jedno, a codzienne seanse to drugie. W praktyce, na scenach filmowych, jasność przeważnie oscyluje w przedziale 700–1100 nitów. To nadal świetne wartości, które w większości przypadków dają mocne poczucie realizmu i sprawiają, że światła na ekranie naprawdę potrafią oślepić. Problem pojawia się w wyjątkowo trudnych sekwencjach, w których jak prawie każy mini-LED zdradza swoje ograniczenia. Dobrym przykładem jest Sicario 2: sceny z helikopterem na nocnym niebie wyglądają dużo słabiej, a światła tracą intensywność, spadając do okolic 370 nitów i trudno wtedy mówić o poważnym zachwycie. Do tego dochodzi temat kolorów. Choć mamy do czynienia z QLED-em, pokrycie palety barw DCI-P3 wynosi około 90%. To wynik raczej przeciętny jak na telewizor z kropkami kwantowymi. W praktyce oznacza to, że niektóre kolory mogą wyglądać na mniej nasycone, niż byśmy tego oczekiwali, zwłaszcza w wymagających produkcjach HDR.

Na tle kontrastu i czerni, dużo lepiej wypada jasność QNED86A i ogólny efekt HDR. To telewizor, który potrafi wyciągnąć około 700 nitów w najlepszych warunkach, więc pod względem samej luminancji nie ma się czego wstydzić. Dzięki temu sceny z mocnymi światłami, eksplozje, błyski czy jasne fragmenty krajobrazu – wyglądają wyraźnie i potrafią zrobić wrażenie. Co ciekawe, nawet w trudniejszych momentach z małymi, kontrastowymi elementami na ekranie, telewizor dobrze sobie radzi z ich podświetleniem i szczegóły są całkiem dobrze widoczne. Problem wraca wtedy, gdy pojawia się dużo ciemnych tonów. Brak skutecznego lokalnego wygaszania sprawia, że czerń praktycznie znika, a zamiast niej dostajemy szarą poświatę rozlewającą się po całym ekranie. To zabija efekt głębi i sprawia, że obraz wygląda spłaszczony, jakby pozbawiony kinowego charakteru. W jasnych animacjach czy kolorowych filmach familijnych nie będzie to przeszkadzać, bo tam dominują barwy i jasne światło. Ale przy horrorach czy produkcjach rozgrywających się w mroku, te ograniczenia są bardzo mocno odczuwalne. Na pocieszenie warto dodać, że QNED86A to tak naprawdę telewizor QLED z filtrem PFS LED, co daje mu bardzo dobre pokrycie szerokich gam kolorów. Zarówno paleta DCI-P3, jak i szersze BT.2020 wypadają tu naprawdę solidnie. To sprawia, że barwy w filmach HDR są nasycone, soczyste i mają odpowiednią głębię – nawet jeśli sama czerń zawodzi, to kolory potrafią uratować wrażenie z oglądania i sprawić, że obraz wygląda atrakcyjnie.

Odwzorowanie barw fabrycznie

6/10

5.6/10

Test Samsung QN80F 100" Odwzorowanie barw fabrycznie
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Odwzorowanie barw fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Test Samsung QN80F 100" Odwzorowanie barw fabrycznie
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Odwzorowanie barw fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Samsung QN80F najlepiej sprawdza się w trybie Filmmaker, który w założeniu ma jak najwierniej oddawać intencje twórców. I faktycznie – to tryb, w którym telewizor pokazuje swój potencjał. Ale nie ma co się oszukiwać, daleko mu do perfekcji. W materiałach SDR na pierwszy plan wyszedł problem z balansem bieli. Niewielkie braki zieleni i wyraźny nadmiar czerwieni powodowały, że ekran wpadał w zaróżowienie. Nie trzeba nawet mierników, żeby to zauważyć – w codziennym oglądaniu delikatnie przesunięta kolorystyka potrafiła rzucać się w oczy, a w testach colour checker kolory wręcz „wyskakiwały” poza swoje pola odniesienia. Przy treściach HDR sytuacja wyglądała trochę lepiej, bo balans bieli był już bliższy ideałowi, ale na scenę wkroczył inny kłopot – zarządzanie jasnością. Krzywa EOTF często powodowała, że obraz stawał się zbyt jasny, co psuło wrażenie kontrastu, a w dynamicznych scenach prowadziło do lekkiego „migotania” w odbiorze. O tym zresztą pisaliśmy już przy okazji akapitów o czerni i HDR. Dobra wiadomość jest jednak taka, że Samsung daje sporo narzędzi do poprawy. QN80F pozwala na naprawdę szczegółową kalibrację, w tym 20-punktowy balans bieli. A skoro producent zostawił nam tyle opcji, postanowiliśmy sprawdzić, jak telewizor zachowa się po solidnej korekcie.

QNED86A testowaliśmy przede wszystkim w trybie Filmmaker, czyli tym, który z założenia ma dawać najwierniejszy obraz. Niestety, zaraz po wyjęciu z pudełka widać było sporo niedociągnięć. Najbardziej rzucał się w oczy źle zestrojony balans bieli – brakowało niebieskiego, przez co całość wpadała w lekko żółtawy, a czasem wręcz pomarańczowy odcień. Jeszcze większym problemem okazał się sposób, w jaki telewizor zarządza jasnością. Przez swoje ograniczenia techniczne – czyli lokalne wygaszanie działające tylko wzdłuż krawędzi ekranu – QNED86A ma tendencję do przejaskrawiania całych scen. To właśnie stąd bierze się efekt spłaszczenia obrazu, o którym wspominaliśmy wcześniej. Zamiast wyraźnej głębi i kontrastu dostajemy coś w rodzaju „podbitej jasności”, która na dłuższą metę może męczyć oko.

Odwzorowanie barw po kalibracji

8.3/10

7.6/10

Test Samsung QN80F 100" Odwzorowanie barw po kalibracji
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Odwzorowanie barw po kalibracji
Test Samsung QN80F 100" Odwzorowanie barw po kalibracji
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Odwzorowanie barw po kalibracji

Po kalibracji QN80F od razu pokazał, że stać go na znacznie więcej. Zniknęło zaróżowienie, które wcześniej potrafiło psuć odbiór, a balans bieli w końcu wygląda tak, jak powinien – naturalnie i bez przesadnych odchyleń. Kolory nabrały głębi, a obraz stał się bardziej nasycony i spójny, dzięki czemu filmy ogląda się po prostu przyjemniej. To trochę tak, jakby zdjąć lekką mgiełkę z ekranu – nagle wszystko wydaje się ostrzejsze i bardziej klarowne. Poprawie uległo też zarządzanie jasnością. Telewizor nie gubi się już tak łatwo w dynamicznych zmianach, a wykres EOTF pokazuje, że prowadzenie krzywej jest znacznie stabilniejsze. Oczywiście cudów nie ma – ograniczona liczba stref wciąż sprawia, że drobne, jasne elementy potrafią być lekko rozjaśnione, ale to już efekt samej konstrukcji, a nie ustawień. Po tej korekcie QN80F sprawia wrażenie dojrzalszego sprzętu i oglądanie filmów wreszcie daje satysfakcję, jakiej oczekuje się od telewizora nawet klasy wyższej.

To, co udało się uratować w QNED86A6A, to bez dwóch zdań kolory. Po kalibracji balans bieli został ustawiony z dużą precyzją, dzięki czemu odchylenia na palecie Colour Checker w większości przypadków nie przekraczały progu widzialności dla ludzkiego oka. Innymi słowy – barwy w końcu wyglądały naturalnie, bez dziwnych żółtych czy pomarańczowych tonów, które wcześniej psuły odbiór. Niestety, nawet najlepsza kalibracja nie jest w stanie obejść ograniczeń konstrukcyjnych. Wspomniana już bardzo skromna liczba stref lokalnego wygaszania i ich niefortunne umiejscowienie sprawiają, że analiza krzywej EOTF w filmach nadal pokazywała wyraźne przejaskrawienia scen. Obraz miał tendencję do spłaszczania, przez co brakowało mu kinowej głębi. Na szczęście efekt ten nie jest aż tak mocno widoczny w starszych produkcjach ani w treściach SDR. Tam kalibracja naprawdę robi swoje i pozwala ujarzmić QNED-a tak, że obraz może się podobać. Jednak specyfiki tej konstrukcji – zwłaszcza problemów z kontrastem – nie da się całkowicie przeskoczyć.

Płynność przejść tonalnych

9/10

8.9/10

Test Samsung QN80F 100" Płynność przejść tonalnych
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Płynność przejść tonalnych
Test Samsung QN80F 100" Płynność przejść tonalnych
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Płynność przejść tonalnych
Test Samsung QN80F 100" Płynność przejść tonalnych
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Płynność przejść tonalnych
Test Samsung QN80F 100" Płynność przejść tonalnych
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Płynność przejść tonalnych

Pod względem płynności przejść tonalnych czyli łączenia kolorów jeden w drugi, QN80F spisuje się naprawdę solidnie. Gradienty kolorów są gładkie, obraz nie rozbija się na sztuczne pasy, a niebo czy rozległe powierzchnie w cieniu wyglądają tak, jak powinny – bez dziwnych plam czy zakłóceń. Szczególnie dobrze wypadają sceny w ciemnych tonacjach, gdzie wiele telewizorów potrafi gubić się i generować brzydkie artefakty. Tutaj wszystko pozostaje spójne i czytelne. Owszem, w najjaśniejszych fragmentach można czasem zauważyć lekkie schodkowanie, ale to detal, który wychwycą jedynie bardzo wymagający widzowie, analizujący obraz klatka po klatce. W codziennym użytkowaniu praktycznie nie ma o czym mówić. QN80F daje poczucie pewności, że przejścia tonalne nie będą elementem rozpraszającym uwagę.

Łączenia kolorów to jedna z mocniejszych stron QNED86A. W codziennym oglądaniu obraz prezentuje się naprawdę gładko, bez wyraźnych „schodków” czy nagłych przejść między kolorami. Telewizor radzi sobie z łączeniem barw w sposób całkiem naturalny, więc przy większości materiałów trudno dopatrzeć się problemów z gradacją. Ewentualne niedoskonałości pojawiają się dopiero w ekstremalnych warunkach – na przykład w najciemniejszych fragmentach filmów, gdzie nawet dużo droższe telewizory potrafią mieć problemy. Tam można zauważyć lekkie zabkowanie albo charakterystyczne pasy, ale to sytuacje marginalne, które nie powinny przeszkadzać podczas zwykłego użytkowania. Ogólnie rzecz biorąc, QNED86A w tej kategorii wypada po prostu dobrze i nie ma się czego wstydzić na tle konkurencji.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

7/10

7.8/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
No
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Test Samsung QN80F 100" Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Test Samsung QN80F 100" Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Przy materiałach słabszej jakości, takich jak filmy z YouTube’a czy starsze nagrania telewizyjne, QN80F potrafi pokazać swoje mocniejsze i słabsze strony. Jeśli na ekranie zaczynają pojawiać się dziwne przejścia kolorów albo artefakty, warto sięgnąć po funkcję redukcji szumów. Najlepiej sprawdza się ustawienie na poziomie „średnim” – wygładza problematyczne fragmenty, a jednocześnie nie rozmywa całego obrazu. Trzeba jednak pamiętać o jednym kompromisie: ta funkcja zawsze usuwa ziarno filmowe. Jeśli ktoś lubi jego obecność w starszych produkcjach, lepiej redukcję zostawić wyłączoną, bo niezależnie od ustawienia, ziarno po prostu znika.

Skalowanie rozdzielczości, czyli inaczej upscaling, to kolejna mocna strona Samsunga. QN80F nie jest tu może najlepszym telewizorem na rynku, ale w swojej klasie cenowej wypada bardzo dobrze a to bardzo ważne przy tak dużym rozmiarze jakim jest 100 calowy ekran. Nawet materiały w niskiej jakości potrafią zyskać drugie życie – obraz robi się ostrzejszy, bardziej czytelny i w ogólnym odbiorze znacznie przyjemniejszy. Słabym punktem pozostaje overscan, czyli lekkie przycinanie krawędzi w bardzo niskich rozdzielczościach (np. 576p), co od lat bywa bolączką Samsunga. Na szczęście w codziennym oglądaniu treści HD i 4K nie ma to już praktycznie żadnego znaczenia.

Jeśli ktoś martwi się o ewentualne „schodki” przy łączeniu kolorów, to w QNED86A jest na to prosty sposób. Wystarczy włączyć funkcję o nazwie Płynna gradacja i ustawić ją na poziom średni. Wtedy telewizor naprawdę nieźle wygładza te wszystkie niechciane przejścia – zwłaszcza w starszych produkcjach – i robi to w taki sposób, że nie znika filmowe ziarno, ani nie pojawiają się dziwne artefakty. Innymi słowy, można jejużywać bez obaw.

Sam upscaling też wypada całkiem nieźle. Oczywiście, cudów tutaj nie ma – przy gorszej jakości źródłach można dostrzec charakterystyczne ząbkowanie. Na szczęście w menu jest suwak ostrości i jak ktoś woli bardziej „miekki” obraz, to da się to szybko podregulować pod własny gust.

Smużenie i płynność ruchu

7/10

7.9/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
144Hz
120Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
OK
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Funkcja BFI 120Hz
Nie
Tak, 240Hz (rozdwojone kontury)
Spadek jasności przy użyciu BFI
69%
62%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Smużenie (4K@144Hz):

Smużenie ():

QN80F ma na pokładzie matrycę 144 Hz i widać to w praktyce – przy pełnym odświeżaniu obraz jest niezwykle płynny, a smużenie pozostaje na akceptowalnym, ledwie zauważalnym poziomie. To jednak tryb skierowany głównie do graczy PC. Najważniejszym punktem odniesienia w codziennym użytkowaniu pozostaje odświeżanie 120 Hz i tutaj pojawia się pewien zgrzyt. Podczas testu UFO zauważyliśmy rozdwojenie konturów szybko poruszających się obiektów – wyglądało to tak, jakby telewizor miał na stałe włączoną funkcję BFI (Black Frame Insertion), co w praktyce prowadziło do nieprzyjemnego efektu podwójnych krawędzi. Nie wiemy jeszcze, czy to kwestia oprogramowania, czy specyfika tego modelu, ale w tej formie trudno takie zachowanie pochwalić.

QNED86A został wyposażony w matrycę o odświeżaniu 120 Hz, więc już na starcie można powiedzieć, że nadaje się i do sportu, i do grania. I faktycznie tak jest – obraz wygląda płynnie, a smużenie nie daje się mocno we znaki. Matryce IPS zawsze miały z tym trochę problemu i tutaj też można czasami zauważyć delikatne rozmycia, zwłaszcza w bardzo dynamicznych fragmentach, ale nie jest to coś, co psuje oglądanie meczu czy szybkiej gry. Dla fanów kina i sportu LG dorzuciło tradycyjny upłynniacz TruMotion. W menu mamy dwa suwaki – jeden do filmów (De-Judder), drugi do sportu (De-Blur). Pierwszy dodaje brakujących klatek i można nim dopasować charakter ruchu – od surowego, kinowego do bardziej płynnego, „teatralnego”. Drugi poprawia ostrość przy dynamicznych akcjach, więc warto go trochę podkręcić, jeśli oglądacie dużo sportu.

Funkcje dla graczy

8.2/10

9.8/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 144Hz
    48 - 120Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    No
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    No
    Yes
  • 1080p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 1440p@120Hz
    Yes
    Yes
  • 4K@120Hz
    Yes
    Yes
  • Game bar
    Yes
    Yes

Samsung QN80F sprawia wrażenie telewizora stworzonego z myślą o graczach. Na liście atutów mamy matrycę 144 Hz, cztery pełnoprawne porty HDMI 2.1, pełne wsparcie dla VRR i ALLM oraz jeden z najlepiej zaprojektowanych gamebarów na rynku. Do tego dochodzi upłynniacz ruchu Game Motion Plus, który działa także w grach i to bez realnego zwiększania input laga, co czyni QN80F absolutnym ewenementem w tej kategorii. W praktyce oznacza to, że można cieszyć się płynniejszym obrazem, nie tracąc przy tym responsywności, a to marzenie niejednego gracza konsolowego!

Jak zwykle u Samsunga brakuje Dolby Vision w grach i nie jest to już niczym zaskakującym. Dużo bardziej zaskoczyło nas jednak to, że w modelach z 2025 roku… zniknęła funkcja HGIG. To właśnie ona pozwalała konsolom, takim jak PlayStation 5 czy Xbox Series X, idealnie dopasować mapowanie tonów HDR do możliwości telewizora. W aktualnym firmware QN80F tej opcji po prostu nie ma – wygląda to raczej na błąd niż świadomą decyzję producenta, ale na dzień testu trzeba uznać, że HGIG nie jest dostępne. Przez ten jeden brak QN80F zamiast telewizora niemal idealnego dla graczy staje się urządzeniem tylko „prawie” idealnym. To spora szkoda, bo poza tym Samsung stworzył model, który naprawdę wysoko ustawia poprzeczkę w segmencie sprzętu do grania.

Pod kątem grania LG QNED86A6A to kompletne narzędzie. Mamy tu cztery porty HDMI 2.1 o pełnej przepustowości 48 Gb/s, a to oznacza, że bez względu na to, czy podłączycie PlayStation 5, Xboxa Series X, czy mocnego PC – wszystko zadziała w pełnym 4K 120 Hz z obsługą wszystkich funkcjii. To spory plus, bo u części konkurencji nadal spotyka się tylko dwa takie porty, co bywa kłopotliwe przy większej liczbie urządzeń. Na pokładzie znalazło się też VRR, czyli zmienna częstotliwość odświeżania eliminująca rwanie obrazu, oraz ALLM, który sam włącza tryb gry, gdy konsola się odpali. Nie zabrakło również Dolby Vision Gaming czy też poprawnej implementacji foramtu HGiG, więc tytuły obsługujące te format wyglądają żywiej i bardziej szczegółowo. Do tego wszystkiego dochodzi Game Optimizer – swoiste centrum sterowania dla gracza. Z jego poziomu można podejrzeć parametry obrazu w czasie rzeczywistym, szybko zmienić tryb, aktywować dodatkowe funkcje czy dopasować ustawienia obrazu do własnych preferencji. LG QNED86A6A ma w zasadzie wszystko, czego można oczekiwać od nowoczesnego telewizora dla gracza.

Input lag

9.8/10

9.9/10

SDR

1080p60
17 ms
15 ms
1080p120
8 ms
6 ms
2160p60
17 ms
14 ms
2160p120
8 ms
6 ms

HDR

2160p60
17 ms
14 ms
2160p120
8 ms
6 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
15 ms
2160p120 DV
6 ms

Input lag to coś, co potrafi zepsuć całą zabawę, ale w QN80F na szczęście nie ma się czego obawiać. Przy 120 Hz opóźnienie spada poniżej 10 ms, więc gra się tak, jakby telewizor w ogóle nie istniał między padem a obrazem. Reakcja jest natychmiastowa, wszystko dzieje się dokładnie wtedy, kiedy tego chcemy. Przy 60 Hz wynik wynosi około 17 ms – to więcej, ale nadal w granicach pełnego komfortu. W praktyce konsolowe gry wyglądają i działają płynnie, nie ma mowy o irytujących lagach. To właśnie ten moment, w którym widać, że Samsung naprawdę przyłożył się do trybu dla graczy – QN80F daje poczucie kontroli i szybkości, którego można by oczekiwać raczej od monitora niż od 100-calowego kolosa w salonie.

Tutaj naprawdę nie ma się do czego przyczepić. QNED86A6A osiąga świetne wyniki – około 5 ms przy treściach 120 Hz i mniej więcej 15 ms przy 60 Hz. To wartości, które spokojnie zadowolą zarówno graczy konsolowych, jak i tych, którzy podłączą do telewizora PC. Reakcja na ruchy jest błyskawiczna, więc o opóźnieniach między obrazem a okcją na padzie, można zapomnieć.

Współpraca z komputerem PC

8.6/10

8/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Bardzo dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Średnia
Bardzo dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
8ms
6ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
RGB
Maksymalna częstotliwość odświeżania
144Hz
120Hz
G-Sync
Tak
Tak
Test Samsung QN80F 100" Współpraca z komputerem PC
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Współpraca z komputerem PC

Ze współpracą z PC w QN80F jest trochę dziwnie. Jeśli chodzi o granie, nie ma powodów do obaw: mamy pełne wsparcie dla 144 Hz, działa zarówno G-Sync, jak i FreeSync, a płynność jest naprawdę imponująca. Problem zaczyna się dopiero przy codziennym korzystaniu z komputera – szczególnie wtedy, gdy zamiast w gry patrzymy w czcionki. W trybie 120 Hz obraz wygląda niemal wzorowo. Litery są czytelne, ostre, a jedyną drobnostką, jaką można zauważyć, jest lekkie przygaszenie cienkich linii. To jednak detal, który nie powinien przeszkadzać w normalnym użytkowaniu. Większe problemy zaczynają się przy 144 Hz, czyli trybie, który z założenia ma być stworzony dla pecetowców. Zamiast krystalicznie czystych czcionek pojawia się dziwna anomalia. Telewizor dodaje im cienie z drobnymi kropkami, przez co napisy zaczynają wyglądać poprostu dziwnie. Na szczęście to raczej ciekawostka niż realny problem. W końcu trudno sobie wyobrazić kogoś, kto stawia 100-calowego kolosa na biurku i wpatruje się w arkusze Excela czy Worda z odległości pół metra. Do grania QN80F nadaje się świetnie, a przy normalnej współpracy z PC lepiej po prostu pozostać przy trybie 120 Hz.

LG QNED86A dzięki zastosowanej matrycy IPS, pełnemu układowi subpikseli RGB i poprawnej implementacji chroma 4:4:4 – czcionki wyglądają na QNED86A6A rewelacyjnie. Tekst jest ostry, wyraźny i czytelny, więc telewizor świetnie nadaje się do pracy biurowej. To ważne, bo w tym roku model debiutuje także w rozmiarze 43", a taki wariant spokojnie może wylądować na biurku i pełnić rolę dużego monitora. Oczywiście część z użytkowników, którzy sięgną po 43", to będą gracze i tu również nie ma powodów do narzekań. Telewizor obsługuje 4K przy 120 Hz, więc rozgrywka jest płynna i przyjemna. Trochę szkoda, że zabrakło trybu z wyższym odświeżaniem jak np. 144Hz deklarowane przez producenta, bo gracze PC na pewno by to docenili. Mimo tego QNED86A6A w roli monitora do grania i pracy spisuje się naprawdę dobrze.

Kąty widzenia

3.3/10

6.9/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
71%
61%

Kąty widzenia to niestety słaby punkt QN80F. Przy mniejszych telewizorach jeszcze da się to przełknąć, ale w przypadku 100 cali wada staje się o wiele bardziej widoczna. Wystarczy usiąść lekko z boku, żeby krawędzie ekranu wyglądały bledziej niż jego środek. A gdy spróbujemy obejrzeć coś pod większym kątem, obraz po prostu traci swój urok – kolory robią się wypłowiałe, kontrast siada i nie ma już tej głębi, którą widać na wprost. Szkoda, że przy tak dużym ekranie Samsung nie pokusił się o zastosowanie powłok poszerzających kąty. To właśnie tutaj miałyby największy sens, bo trudno wymagać, żeby wszyscy w salonie siedzieli idealnie na wprost ekranu. Jeżeli komuś zależy przede wszystkim na szerokich kątach, musi rozglądać się za mini-LED-ami na matrycy IPS – te może nie mają takiej czerni, ale pod względem oglądania z boku wypadają znacznie lepiej.

QNED86A6A wypada pod tym względem bardzo dobrze. Zastosowana tutaj matryca IPS sprawia, że obraz zachowuje swoją jasność i nasycenie kolorów nawet wtedy, gdy patrzymy na ekran pod kątem. Nie ma tu takiego efektu wyblaknięcia, jaki często pojawia się w tańszych telewizorach z matrycą VA. Oczywiście – nie ma co porównywać tego z poziomem, jaki oferują panele organiczne, gdzie kolory i kontrast trzymają się perfekcyjnie niemal pod każdym kątem. Ale jak na telewizor LCD, to zdecydowanie jeden z lepszych wyników i spokojnie wystarczy do wspólnego oglądania filmów czy sportu z kanapy w większym gronie.

Sprawność telewizora w dzień

7/10

5.8/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Przyzwoite
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Bardzo dobra
Dobra
Test Samsung QN80F 100" Sprawność telewizora w dzień
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Sprawność telewizora w dzień
Test Samsung QN80F 100" Sprawność telewizora w dzień
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Sprawność telewizora w dzień

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

LG QNED86A / QNED85A / QNED87A: 462 cd/m2

Samsung QN80F 100": 623 cd/m2

Sprawność QN80F w dzień to ciekawy temat, bo wersja 100-calowa różni się od mniejszych rozmiarów nie tylko skalą, ale też zastosowaną powłoką. Samsung zdecydował się tutaj na inny typ warstwy antyodblaskowej i trzeba przyznać, że efekt nie jest tak dobry, jak w mniejszych modelach – odbicia są trochę bardziej widoczne, szczególnie przy mocnym świetle wpadającym z okna. Z drugiej strony, producent znalazł na to sposób, bo 100-calowy QN80F nadrabia samą jasnością. Średnia luminancja w treściach SDR przekracza 620 nitów, co w praktyce daje naprawdę mocny zapas do oglądania nawet w mocno nasłonecznionym pomieszczeniu. W codziennym użytkowaniu różnica między słabszym tłumieniem odbić a wyższą jasnością praktycznie się niweluje – telewizor zachowuje czytelność i nie traci wyrazistości nawet w środku dnia. Efekt końcowy jest taki, że choć powłoka w tej wersji nie należy do najlepszych, to dzięki wysokiej jasności QN80F radzi sobie w jasnych warunkach lepiej, niż można by się spodziewać.

QNED86A6A nie jest mistrzem jasności, ale daje sobie radę. Dzięki umiarkowanie wysokiej jasności panelu i całkiem przyzwoitemu tłumieniu odbić, telewizor sprawdzi się w typowych, średnio oświetlonych salonach. Obraz pozostaje czytelny, a kolory nie tracą swojej intensywności przy dziennym świetle. Nie ma jednak co się oszukiwać, to nie jest ekran, który poradzi sobie w ekstremalnie jasnych warunkach, gdzie słońce wpada przez ogromne okna i mocno zalewa pokój.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
Mini-LED QLED
PFS LED
Wersja oprogramowania podczas testów
T-PTMFDEUC-0090-1110.7, E2500007, BT-S
33.20.74
Procesor obrazu

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Test Samsung QN80F 100" Szczegóły dotyczące matrycy
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Szczegóły dotyczące matrycy
Test Samsung QN80F 100" Szczegóły dotyczące matrycy
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Szczegóły dotyczące matrycy

Samsung QN80F 100"

LG QNED86A / QNED85A / QNED87A

Funkcje telewizora

7.7/10

8.4/10

  • Wejścia HDMI
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Wyjścia
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Tak
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Tak
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Tak
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Tak
    Tak
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Tak
    Tak

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe
    Tak
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
Test Samsung QN80F 100" Funkcje telewizora
Test Samsung QN80F 100" Funkcje telewizora
Test Samsung QN80F 100" Funkcje telewizora
Test Samsung QN80F 100" Funkcje telewizora
Test Samsung QN80F 100" Funkcje telewizora
Test Samsung QN80F 100" Funkcje telewizora
Test Samsung QN80F 100" Funkcje telewizora
Test Samsung QN80F 100" Funkcje telewizora
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Funkcje telewizora
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Funkcje telewizora
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Funkcje telewizora
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Funkcje telewizora
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Funkcje telewizora
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Funkcje telewizora
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Funkcje telewizora
Test LG QNED86A / QNED85A / QNED87A Funkcje telewizora

Funkcje SmartTV: Tizen

Jeśli chodzi o smarta, QN80F ma się czym pochwalić. Samsung stawia na Tizena i widać, że to system dopracowany przez lata. Wszystkie największe aplikacje streamingowe są na miejscu, działa wyszukiwanie głosowe, jest AirPlay i Miracast, więc nie ma problemu z przesyłaniem treści z telefonu czy laptopa. Najciekawsze jest jednak to, że telewizor potrafi wciągnąć do swojego ekosystemu inne urządzenia w domu – przez SmartThings i wsparcie dla standardu Matter można podpiąć żarówki, roboty sprzątające czy nawet sprzęty innych marek. W praktyce QN80F staje się nie tylko ekranem do filmów, ale też wygodnym centrum sterowania całym mieszkaniem. Oczywiście to nadal zamknięty system, więc kilku mniej popularnych aplikacji można tu nie znaleźć, ale umówmy się – dla 99% użytkowników i tak jest wszystko, co potrzebne a nawet ponad to.

Funkcje klasyczne

Tradycyjne funkcje w QN80F wypadają całkiem nieźle, choć kilku rzeczy zabrakło. Na plus trzeba zaliczyć PiP, czyli obraz w obrazie – rzadko już spotykaną funkcję, która nadal potrafi być bardzo praktyczna. Do tego mamy EPG, działający wciąż teletekst i obsługę Bluetooth, dzięki której łatwo sparujemy słuchawki czy soundbar. Z drugiej strony brakuje nagrywania na USB z wbudowanych tunerów, a także pilota z klasyczną klawiaturą numeryczną. Zamiast tego dostajemy charakterystyczny dla Samsunga mały pilot, który na początku może wydawać się zbyt minimalistyczny. Trzeba jednak przyznać, że ten niepozorny gadżet kryje w sobie sporo możliwości potrafi sterować innymi urządzeniami, takimi jak dekodery satelitarne, konsole czy odtwarzacze Blu-ray, więc w praktyce jeden pilot wystarczy, by mieć pod kontrolą cały zestaw w salonie.

Funkcje Smart: webOS

QNED86A6A pracuje na dobrze znanym webOS-ie – systemie, który od lat jest mocną stroną telewizorów LG. Wszystko działa szybko i stabilnie, aplikacje uruchamiają się bez większych opóźnień, choć interfejs momentami potrafi być nieco przeładowany reklamami. Na szczęście na co dzień bardziej czuć wygodę niż niedociągnięcia. Dużym ułatwieniem jest pilot Magic Remote, którym można sterować kursorem niczym myszką – to jedno z tych rozwiązań, do których łatwo się przyzwyczaić i później trudno z nich zrezygnować. W nowej wersji pilot jest smuklejszy, bo pozbawiono go klawiatury numerycznej. Jedni docenią prostotę, inni będą tęsknić za klasycznym zestawem przycisków, to już raczej kwestia przyzwyczajenia.

Funkcje klasyczne

Na pokładzie znajdziemy też kilka rozwiązań, które w 2025 roku nie zawsze są oczywiste. Jest możliwość nagrywania programów z wbudowanych tunerów DVB-T2 na USB, więc można spokojnie wrócić do meczu czy serialu w dowolnym momencie. Wieczorem przyda się obsługa słuchawek Bluetooth – szczególnie jeśli ktoś w domu zasypia szybciej niż my. Do tego pełen zestaw portów HDMI 2.1 z obsługą eARC oraz formatów audio takich jak Dolby Digital czy Dolby Atmos.

Odtwarzanie plików z USB

9/10

8.9/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
No
PNG
No
Yes
GIF
No
No
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
Yes
12 Mpix
Yes
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
Yes
24 Mpix
Yes
Yes
28 Mpix
Yes
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Wbudowany odtwarzacz multimediów w QN80F sprawdza się nieźle, ale trudno mówić o pełnym rozpasaniu. Z filmami radzi sobie całkiem dobrze – bez problemu odtwarza popularne formaty wideo, od prostych MP4 po cięższe kontenery. To nie jest poziom kombajnów pokroju aplikacji VLC, ale do codziennego oglądania wystarczy. Zwłaszcza, że ostatnia aktualizacja naprawiła sprawę obsługi różnych formatów napisów w filmach. Trochę gorzej wygląda sytuacja ze zdjęciami. Obsługa kończy się właściwie na JPG i BMP, więc jeśli ktoś trzyma swoje archiwum zdjęć w innym formacie, musi posiłkować się dodatkową aplikacją lub będzie zmuszony przekonwertować zdjęcia.

Wbudowany odtwarzacz multimedialny w QNED86A6A radzi sobie całkiem nieźle z najpopularniejszymi formatami audio i wideo. Podczas testów nie mieliśmy problemu z uruchamianiem plików MP4, MKV czy MP3 wszystko odtwarzało się płynnie i bez zacięć. Telewizor poradził sobie też z większością zdjęć, choć tutaj natknęliśmy się na typową dla wielu producentów barierę – brak pełnej obsługi formatu HEIC od Apple. Jeśli więc korzystacie na co dzień z iPhone’a i przechowujecie zdjęcia w tym standardzie, trzeba będzie je wcześniej przekonwertować albo najlepiej przerzucić za pomocą AirPlaya. Poza tym jednak trudno się do czegoś przyczepić jak na wbudowane rozwiązanie jest naprawdę przyzwoicie.

Aplikacje

8.7/10

9.1/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
OK
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

6.7/10

6/10

  • Maksymalna głośność
    87dB
    84dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Nie
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Nie
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Nie
    Nie
  • DTS-HD Master Audio
    Nie
    Nie

QN80F sam w sobie gra poprawnie – z lekkim basem, trochę przestrzeni dzięki Dolby Atmos i na tyle czysto, że codzienne oglądanie filmów czy seriali nie męczy. Ale przy ekranie o przekątnej 100 cali aż prosi się, żeby dorzucić soundbar. Dopiero wtedy skala obrazu i dźwięku zacznie się ze sobą zgadzać, bo choć telewizor daje radę, to trudno oczekiwać, żeby wbudowane głośniki wypełniły dźwiękiem tak duży salon.

Pod względem brzmienia QNED86A6A wypada całkiem przyzwoicie, ale nie ma co ukrywać – nie jest to poziom, który zachwyci miłośników kina domowego. Głos jest czysty i wyraźny, dialogi słychać bez problemu, ale całość brzmi raczej płasko i zdecydowanie brakuje tu solidnych niskich tonów. Do codziennego oglądania telewizji, serwisów streamingowych czy wiadomości to poziom akceptowalny, jednak jeśli planujecie częściej oglądać filmy czy grać w gry, to nawet podstawowy soundbar zrobi sporą różnicę.

Pomiary akustyczne

87dBC (Max)

75dBC

84dBC (Max)

75dBC