Samsung U8000F (VA) vs Philips OLED770

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung U8000F (VA)
1 999 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Philips OLED770
4 499 

U8000F / U8092F

Info

Dostępne przekątne: 43”50”65”75”85”

Dostępne przekątne: 48”55”65”

Matryca: LCD IPS

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: WRGB OLED

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Titan OS

Rok modelowy: 2025

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

5.7

7.5

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    5.7

    8.0

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    5.9

    8.6

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    5.5

    8.4

  • Granie na konsoli

    6.5

    9.2

  • Telewizor jako monitor do komputera

    6.0

    7.6

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    3.8

    4.8

  • Funkcje użytkowe

    5.3

    5.5

  • Aplikacje

    8.7

    6.7

  • Jakość dźwięku

    5.7

    7.0

Zalety

  • Niezła czerń i kontrast (Wersja z matrycą VA)

  • Rozbudowany system Smart: Tizen

  • Świetny do pracy z tekstem - świetnie wyświetla czcionki

  • Podstawowe funkcje dla graczy - VRR i ALLM

  • Niski input lag

  • Świetna jakość obrazu typowa dla OLED – idealna czerń, nieskończony kontrast

  • System AmblightTV

  • Wsparcie dla wielu formatów HDR w tym Dolby Vision i HDR10+

  • Świetna jakość obrazu po kalibracji

  • Niezłe kąty widzenia

  • Świetna płynność ruchu – matryca OLED 120Hz!

  • Wiele funkcji dla graczy: VRR, ALLM, Dolby Vision Gaming

  • Niski inputlag

  • 4 porty HDMI 2.1!

Wady

No like
  • Niska jasność

  • Gorsze kąty widzenia od wersji z matrycą IPS (Oczywista oczywistość 😉)

  • Pilot na podczerwień

  • Gorszy wygląd od poprzednika

  • TitanOS ma bardzo mało aplikacji i posiada irytujące błędy

  • Pilot działa na podczerwień

  • Nie najlepsza jakość upscalingu

  • Przeciętne tłumienie odbić – ekran zachowuje się jak lekko przyciemnione lustro

Czy warto kupić? Werdykt

Samsung U8000F z matrycą VA to telewizor, który w swojej klasie potrafi pozytywnie zaskoczyć – oczywiście, jeśli wiemy, czego się po nim spodziewać. Największym atutem tego wariantu jest zdecydowanie jakość czerni. W porównaniu do wersji z matrycą IPS różnica jest ogromna – obraz zyskuje na głębi, kontrast wygląda zdecydowanie lepiej, a wieczorne seanse filmowe nie przypominają już oglądania treści przez szary filtr. Jak na sprzęt z budżetowego segmentu, to naprawdę miłe zaskoczenie. Na plus trzeba też zapisać sprawdzony system Tizen, który nie tylko działa płynnie, ale też oferuje dostęp do pełnej bazy aplikacji, wsparcie dla SmartThings czy asystenta głosowego (za pomocą aplikacji). Tryb PC czy podłączenie do konsoli działają bez zarzutu – czcionki są wyraźne i czytelne. Do tego dochodzą podstawowe funkcje dla graczy, takie jak VRR i ALLM, które – choć nie stworzą z tego telewizora maszyny do e-sportu to w zupełności wystarczą do okazjonalnego grania.

Oczywiście, jak każda konstrukcja w tym budżecie, również U8000F z matrycą VA ma swoje ograniczenia. Kąty widzenia nie należą do najmocniejszych stron – oglądając obraz z boku, łatwo zauważyć spadek jakości. Mimo to trudno traktować to jako poważną wadę – bo coś za coś. Lepsza czerń zawsze wiąże się z nieco mniejszą elastycznością ustawienia. Jeśli chodzi o HDR, to mamy raczej symboliczne podejście – jasność jest zbyt niska, by mówić o prawdziwym efekcie „wow”, a paleta barw ograniczona. Ale spójrzmy prawdzie w oczy – nie po to kupuje się taki telewizor. Więc jeśli planujecie zakup U8000F, zdecydowanie polecamy sięgnąć po wariant z matrycą VA. To nadal bardzo podstawowy model, ale w tej wersji oferuje więcej niż można by się spodziewać – szczególnie pod względem jakości czerni. A w tej półce cenowej, to już całkiem sporo.

Philips OLED770 to telewizor, który na pierwszym planie wybija się oczywiście jakość obrazu – charakterystyczna dla OLED-ów perfekcyjna czerń i nieskończony kontrast sprawiają, że nawet zwykłe wieczorne oglądanie serialu potrafi zamienić się w małe kinowe doświadczenie. Po kalibracji kolory nabierają naturalności i spójności, a szczegóły w ciemnych scenach są oddzielone od świateł z chirurgiczną precyzją. To ekran, który daje poczucie obcowania z technologią klasy premium, mimo że formalnie jest to budżetowy OLED w portfolio Philipsa. Drugim filarem, na którym OLED770 stoi bardzo mocno, jest gaming. Tutaj producent naprawdę odrobił lekcję. VRR działa do 120 Hz, mamy automatyczny tryb dla gracza (ALLM), a input lag w standardowych trybach HDR10 czy SDR przy 120 Hz potrafi spaść do poziomu 5 ms – to wyniki, które spokojnie zadowolą nawet wymagających graczy. I wreszcie system Ambilight – dla wielu to gadżet, ale przy dłuższych sesjach naprawdę robi różnicę. Kolorowe diody za ekranem dynamicznie reagują na to, co dzieje się w grze, i potrafią wciągnąć w świat wirtualny jeszcze bardziej. Właśnie dlatego można zaryzykować stwierdzenie, że OLED770 jest jednym z ciekawszych budżetowych telewizorów gamingowych na rynku.

Nie wszystko jednak błyszczy tak jasno, bo gdy dochodzimy do kwestii Smart TV… TitanOS to największy hamulcowy tego modelu. Teoretycznie mamy tu wszystko, czego potrzeba: dostęp do aplikacji, obsługę AirPlay czy komendy głosowe. W praktyce jednak lista aplikacji jest ograniczona, screen mirroring często w ogóle nie działa, a wyszukiwanie głosowe nie wspiera języka polskiego. Do tego pilot, mimo że dobrze zaprojektowany i podświetlany – działa na podczerwień, co w 2025 roku brzmi wręcz anachronicznie. System jest niby szybki, ale potrafi zirytować błędami i zamiast zachęcać do korzystania, momentami raczej wręcz zachęca nas do jego wyłączenia. I tu dochodzimy do sedna: OLED770 jest telewizorem, który świetnie sprawdza się jako ekran do filmów i gier, ale niekoniecznie jako centrum multimedialnego domu. Dla kogoś, kto korzysta głównie z konsoli, kina domowego czy dekodera operatora – będzie to wybór trafiony. Dostajemy fantastyczny obraz, pełen zestaw nowoczesnych funkcji gamingowych i oczywiście autorski system podświetlenia AmbilightTV! Ale jeśli ktoś szuka telewizora, który ma zastąpić wszystko i być multimedialnym kombajnem, lepiej spojrzeć w stronę droższych modeli Philipsa, które oferują bardziej dopracowane rozwiązania systemowe jakim jest GoogleTV.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
Inne wejścia
Wyjścia
eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania
Średnia
BuildQuality-Good
Rodzaj podstawy
Nogi
Nogi
Kolor ramki
Czarna
Grafitowa
Regulacja podstawy
Stała
Stała
Akcesoria
Podstawa
Podstawa

Kontrast i czerń

5.3/10

10/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Kontrast:

Test Samsung U8000F (VA) Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,600:1

Test Samsung U8000F (VA) Kontrast i detale w czerni

Wynik

4,150:1

Test Samsung U8000F (VA) Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,900:1

Test Samsung U8000F (VA) Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,750:1

Test Samsung U8000F (VA) Kontrast i detale w czerni

Wynik

3,400:1

Test Philips OLED770 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED770 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED770 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED770 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Test Philips OLED770 Kontrast i detale w czerni

Wynik

:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Test Samsung U8000F (VA) Kontrast i detale w czerni
Test Philips OLED770 Kontrast i detale w czerni

Warto zaznaczyć, że test dotyczy wariantów z matrycą VA, które w kategorii czerni i kontrastu wypadają kilkukrotnie lepiej niż wersja 55-calowa wyposażona w panel IPS. Dzięki wyższemu kontrastowi natywnemu (choć nie jest to topowy wynik wśród matryc VA), testowane sceny prezentowały się znacznie lepiej – bez wyraźnego zaszarzenia czy typowego dla matryc IPS efektu wyblakłych cieni. Czerń w modelu U8092F można uznać za naprawdę dobrą i satysfakcjonującą, szczególnie w tym przedziale cenowym. Oczywiście nie mamy tu do czynienia z konstrukcją wyposażoną w lokalne wygaszanie, więc trudno oczekiwać spektakularnych efektów w bardzo trudnych scenach. Z drugiej strony, mówimy o telewizorze wyjątkowo budżetowym, który w swoim zakresie wypada całkiem solidnie.

W kwestii czerni i kontrastu Philips OLED770 nie wprowadza żadnej rewolucji – ale w przypadku OLED-ów trudno byłoby się jej spodziewać. Matryca organiczna pozwala na całkowite wygaszanie pojedynczych pikseli, co w praktyce daje nam niemal idealną czerń i kontrast sięgający nieskończoności. Niezależnie od tego, czy oglądamy nocne ujęcia w filmach, czy sceny pełne drobnych jasnych punktów, telewizor precyzyjnie oddziela detale od tła. Nie występują tutaj efekty halo ani inne artefakty typowe dla telewizorów LCD z podświetleniem strefowym. Wybierając OLED-a – również w wydaniu modelu 770 – można być spokojnym, że w tej kategorii obraz będzie prezentował się znakomicie.

Jakość efektu HDR

3.1/10

6/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, HLG
HDR10, Dolby Vision, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 79.1%, Bt.2020: 58.5%
DCI P3: 99.0%, Bt.2020: 74.5%

Pomiar jasności w HDR:

Test Samsung U8000F (VA) Jakość efektu HDR

Wynik

212 nit

Test Samsung U8000F (VA) Jakość efektu HDR

Wynik

173 nit

Test Samsung U8000F (VA) Jakość efektu HDR

Wynik

265 nit

Test Samsung U8000F (VA) Jakość efektu HDR

Wynik

90 nit

Test Samsung U8000F (VA) Jakość efektu HDR

Wynik

250 nit

Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Wynik

546 nit

Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Wynik

657 nit

Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Wynik

726 nit

Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Wynik

704 nit

Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Wynik

275 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Test Samsung U8000F (VA) Jakość efektu HDR
Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Test Samsung U8000F (VA) Jakość efektu HDR
Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Statyczny HDR10

Test Samsung U8000F (VA) Jakość efektu HDR
Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Dynamiczny: HDR10+

Dynamiczny: Dolby Vision

Test Samsung U8000F (VA) Jakość efektu HDR
Test Philips OLED770 Jakość efektu HDR

Wykres jasności HDR:

Philips OLED770

Luminancja HDR

Jasność barw RGB

Samsung U8000F (VA)

Luminancja HDR

O ile U8000F z matrycą VA można jeszcze pochwalić za przyzwoitą czerń, tak w kwestii jasności – szczególnie przy scenach HDR – nie ma już powodów do zachwytu. Telewizor osiąga maksymalnie niecałe 250 nitów, a to po prostu za mało, by mówić o jakichkolwiek efektach świetlnych, które robiłyby wrażenie. Jasne elementy wypadają blado, a sceny, które powinny błyszczeć, wyglądają dość płasko. Ciekawą sytuację zaobserwowaliśmy podczas testu sceny z filmu Sicario 2 – ekran zrobił się wyraźnie ciemniejszy, jakby telewizor próbował ukryć swoje ograniczenia w wyświetlaniu czerni. Można odnieść wrażenie, że urządzenie sztucznie przyciemnia obraz, by poprawić kontrast, ale w praktyce efekt nie robi większej różnicy, poza tym, że widzimy mniej na ekranie. Do tego dochodzi jeszcze kwestia kolorów – U8000F nie wspiera szerokiej palety barw, więc nie ma co liczyć na żywe, nasycone odcienie znane z lepszych modeli. Obraz HDR przypomina tu raczej lekko rozjaśnione SDR i… może to nawet dobrze. W przypadku tego modelu nie warto nastawiać się na kinowe doznania – lepiej potraktować HDR jako skromny dodatek.

Philips OLED770 nie próbuje rywalizować z najjaśniejszymi OLED-ami na rynku i właściwie trudno byłoby tego oczekiwać, bo to najniższy model w serii Philipsa na rok 2025. W naszych pomiarach osiągnął maksymalnie około 700 nitów, co pozwala cieszyć się efektami HDR w scenach, gdzie światło pojawia się punktowo – na przykład w błysku reflektorów czy rozgwieżdżonym niebie. W takich momentach obraz potrafi naprawdę zachwycić. Inaczej jest jednak wtedy, gdy jasnych elementów na ekranie robi się więcej. Telewizor, jak wiele tańszych OLED-ów, ogranicza wtedy luminancję i cały obraz wyraźnie przygasa. Najlepiej było to widać w scenie z filmu The Meg, w której za platformą wiertniczą wychodzi słońce – jasność spadła wówczas do około 250 nitów, czyli niemal trzykrotnie mniej. Efekt HDR wciąż pozostaje przyjemny dla oka, ale warto mieć świadomość, że ten model najlepiej wypada w scenach z mniejszą ilością intensywnego światła. Na szczęście OLED770 ma też asa w rękawie – pokrycie palety barw DCI-P3 wynosi aż 99%, więc kolory w filmach i grach są nasycone i bardzo bliskie temu, co chciał przekazać twórca.

Odwzorowanie barw fabrycznie

6.5/10

6.2/10

Test Samsung U8000F (VA) Odwzorowanie barw fabrycznie
Test Philips OLED770 Odwzorowanie barw fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Test Samsung U8000F (VA) Odwzorowanie barw fabrycznie
Test Philips OLED770 Odwzorowanie barw fabrycznie

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Samsung U8000F został przez nas przetestowany w najlepszym trybie obrazu, jaki oferuje fabrycznie – czyli Filmmaker Mode. To właśnie ten profil ma w teorii zapewniać możliwie neutralny, kinowy obraz, pozbawiony zbędnych ulepszaczy i sztucznych upiększeń. W przypadku treści SDR – głównie w rozdzielczości HD lub SD – telewizor już po wyjęciu z pudełka prezentował się zaskakująco przyzwoicie. Jedyną zauważalną niedoskonałością było zarządzanie jasnością. Wykres gamma pokazał pewne odchylenia – lekkie rozjaśnienie lub przyciemnienie niektórych tonów – ale w praktyce nie wpływało to znacząco na odbiór obrazu. Jak na telewizor z tego segmentu, wypada to naprawdę nieźle.

Znacznie słabiej wygląda jednak sytuacja w trybie HDR. Choć balans bieli nadal był akceptowalny, to błędy kolorystyczne były już bardzo wyraźne. W teście Color Checker niemal każda próbka znajdowała się poza docelowym punktem, a sam obraz sprawiał wrażenie nienaturalnego – kolory były przesunięte, czasem zbyt chłodne, innym razem po prostu matowe i pozbawione życia. Główny problem leży w ograniczeniach sprzętowych – U8000F nie obsługuje szerokiej palety barw DCI-P3, więc fizycznie nie jest w stanie oddać kolorów, jakie przewiduje standard HDR. I niestety, widać to niemal w każdej bardziej wymagającej scenie.

Już pierwsze pomiary pokazują, że fabryczne ustawienia Philipsa OLED770 mają sporo do poprawy nawet w trybie Filmmaker. Na wykresie balansu bieli widać wyraźny brak niebieskiego, przez co obraz ma lekko żółtawy odcień. W praktyce biel nie jest śnieżna, tylko wpada w cieplejsze barwy – co niektórym może się nawet spodobać, ale z punktu widzenia dokładności jest to odstępstwo od normy. Gamma z kolei trzyma się raczej ciemniejszej strony – średnia wartość to około 2.6 zamiast referencyjnych 2.4. W średnich tonach obraz sprawia wrażenie przygaszonego i mocniej nasyconego, co może wyglądać zbyt "filmowo", ale odbiera nieco naturalności. Najwięcej problemów widać jednak w odwzorowaniu kolorów. Średni błąd jest stosukowo wysoki, a część barw – szczególnie odcienie szarości – wyraźnie odbiega od tego, co powinno się zobaczyć. W codziennym oglądaniu oznacza to, że czasem kolory mogą wyglądać mniej naturalnie, niżbyśmy sobie tego życzyli.

Odwzorowanie barw po kalibracji

7.5/10

9/10

Test Samsung U8000F (VA) Odwzorowanie barw po kalibracji
Test Philips OLED770 Odwzorowanie barw po kalibracji
Test Samsung U8000F (VA) Odwzorowanie barw po kalibracji
Test Philips OLED770 Odwzorowanie barw po kalibracji

Już po wyjęciu z pudełka U8000F oferował całkiem przyzwoity obraz w SDR, jak na swoją klasę cenową. Udało nam się go jednak jeszcze lekko podrasować – zredukowaliśmy delikatny fioletowy zafarb i poprawiliśmy charakterystykę gamma, nadając jej bardziej naturalny przebieg. Mimo tych poprawek telewizor wciąż ma tendencję do nieco zbyt agresywnego rozjaśniania najjaśniejszych detali – na wykresie gamma widać wyraźne załamanie, którego nie da się całkowicie skorygować.

Z kolei w trybie HDR jest już wyraźnie słabiej. Trudno tu mówić o jakiejkolwiek znaczącej poprawie – mimo prób dostrojenia parametrów, obraz wciąż prezentuje spore błędy kolorystyczne. Delta E przekraczająca wartość 7 oznacza zauważalne odchylenia, których nie udało się skutecznie zredukować. To niestety ograniczenie samej konstrukcji – U8000F po prostu nie został stworzony z myślą o poważnym HDR-ze. W codziennym oglądaniu w SDR radzi sobie zupełnie nieźle, ale w przypadku treści HDR... lepiej nie mieć zbyt dużych oczekiwań.

Philips OLED770 od początku dawał sygnały, że drzemie w nim spory potencjał, ale w fabrycznych ustawieniach trudno było to w pełni zobaczyć. Obraz bywał zbyt ciepły, a niektóre kolory wyglądały, jakby zgubiły po drodze naturalność. Kalibracja pokazała jednak, że to telewizor bardzo wdzięczny do pracy – reagował na każdą korektę i niemal od razu odsłaniał kolejną warstwę swoich możliwości. Balans bieli udało się ustawić zarówno w SDR, jak i HDR tak, by zniknęła żółtawa poświata i pojawiła się neutralna, klarowna biel. Gamma ustabilizowała się bliżej ideału, dzięki czemu średnie tony odzyskały naturalność, a cienie przestały być sztucznie przyciemnione być może nawet z lekkim efektem rozjaśnienia. Efekt był oczywisty... Filmy ogląda się z większą swobodą obraz ma kinową głębię, ale bez poczucia, że coś jest przesadzone przyciemnione. Najciekawsza była jednak praca nad kolorami. Fabrycznie błędy nie były dramatyczne, ale lekko zauważalne – skóra bywała zbyt ciepła, a szarość nie zawsze miała ten odcień, którego oczekiwaliśmy. Po kalibracji wartości błędów spadły jednak w okolice 2, a w wielu przypadkach nawet poniżej 1. To poziom zdecydowanie niższy niż próg dostrzegalności dla ludzkiego oka. Innymi słowy, po korekcie kolory wreszcie „kliknęły” na swoje miejsce. Patrząc na ekran, mieliśmy wrażenie, że telewizor zaczął mówić pełnym głosem. Tak jak instrument, który wreszcie został dobrze nastrojony.

Płynność przejść tonalnych

9.5/10

7.6/10

Test Samsung U8000F (VA) Płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych
Test Samsung U8000F (VA) Płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych
Test Samsung U8000F (VA) Płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych
Test Samsung U8000F (VA) Płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED770 Płynność przejść tonalnych

Jednym z istotnych elementów wpływających na odbiór obrazu jest sposób, w jaki telewizor radzi sobie z przejściami tonalnymi – czyli łączeniem barw i odcieni bez wyraźnych granic. W przypadku modelu Samsung U8092F wypadło to naprawdę dobrze. Na planszach testowych nie zaobserwowaliśmy widocznych schodków ani zakłóceń w kolorowych gradientach. Obraz zachowuje naturalny charakter, bez nadmiernej cyfrowej ingerencji, która w tej klasie sprzętu bywa niestety normą. Minimalne niedoskonałości pojawiły się w bardzo jasnych fragmentach, ale są one praktycznie niezauważalne i nie wpływają na codzienne korzystanie z telewizora.

W tej kategorii widać wyraźną poprawę względem ubiegłorocznych modeli Philipsa. OLED770 radzi sobie z gradacją kolorów zdecydowanie lepiej, a mocno widoczne przejścia czy sztuczne pasy pojawiają się rzadziej niż wcześniej. Co ciekawe, najlepsze wyniki uzyskaliśmy w ciemnych scenach – tam, gdzie większość telewizorów, zwłaszcza z matrycami WOLED, miewa największe trudności. Dobrym przykładem jest ujęcie z aktorem płynącym w czerwonej wodzie – przejście z intensywnej czerwieni do czerni wygląda tu niemal idealnie, bez typowych „schodków”. Nieco gorzej sprawa wygląda w przypadku jasnych fragmentów obrazu. Przy ekstremalnie jasnych gradientach, szczególnie blisko bieli, telewizor ma problemy z utrzymaniem gładkości. Można to zauważyć choćby w scenie z filmu Kingsman, gdzie w tle jasnego nieba ze słońcem pojawiają się subtelne pasy wschodu słońca zamiast płynnego rozmycia. Na szczęście są to sytuacje stosunkowo rzadkie, a w codziennym oglądaniu OLED770 prezentuje się bardzo solidnie i nie wybija z immersji jak to miało miejsce w ubiegorocznych modelach.

Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu

5/10

7/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
No
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
OK

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Test Samsung U8000F (VA) Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED770 Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Test Samsung U8000F (VA) Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych
Test Philips OLED770 Skalowanie obrazu i płynność przejść tonalnych

Jeżeli chodzi o to, jak Samsung U8000F radzi sobie z materiałami niższej jakości, to musimy przyznać, że Samsung zrobił postępy względem swojego zeszłorocznego poprzednika – czyli modelu DU7192, który teoretycznie zajmuje to samo miejsce w ofercie. Tegoroczny model został wyposażony w funkcję poprawy płynności przejść tonalnych, która została zaimplementowana znacznie lepiej niż w ubiegłym roku. Owszem, telewizor nadal korzysta z dosyć mocnych algorytmów, które potrafią zniekształcić detale albo usunąć ziarno filmowe, ale mimo to – można śmiało powiedzieć, że działa skutecznie. Nie wszystko jednak poszło idealnie. U8000F ma widoczne problemy z lekkim przycinaniem obrazu podczas oglądania bardzo starych treści w bardzo niskiej rozdzielczości. Jeżeli ktoś planuje odtworzyć swoją starą taśmę z VHS-u, musi się liczyć z tym, że obraz może wyglądać na lekko „przycięty”.

Problem wspomnianych wcześniej łączeń kolorów można w dużej mierze zniwelować dzięki funkcji „redukcja zniekształceń”, czyli algorytmowi wygładzania przejść tonalnych w Philipsie. Najlepiej sprawdza się on na poziomie niskim – wtedy skutecznie eliminuje niechciane pasy kolorów, a jednocześnie nie wprowadza dziwnych artefaktów ani nie gubi szczegółów obrazu. To jedna z tych funkcji, które faktycznie warto zostawić włączone.

Nieco gorzej wypada kwestia upscalingu. Obraz z niższej rozdzielczości bywa zbyt miękki, a jednocześnie w niektórych fragmentach pojawia się charakterystyczne „ząbkowanie”. Wrażenie jest takie, jakby algorytm próbował pogodzić dwa sprzeczne kierunki – wygładzanie i wyostrzanie – i ostatecznie nie znalazł złotego środka. Na pocieszenie można dodać, że telewizor nie ma problemów z overscanem, czyli nie obcina krawędzi obrazu, co czasami zdarza się w innych konkurencyjnych konstrukcjach.

Smużenie i płynność ruchu

5.5/10

8.4/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
60Hz
120Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
No
OK
Funkcja BFI 60Hz
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Nie
Funkcja BFI 120Hz
-
Nie
Spadek jasności przy użyciu BFI
47%
-%

Smużenie przy odświeżaniu do 120Hz (tak jak konsola i sport):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Smużenie (Upłynniacz ruchu 4K@60Hz):

Smużenie (4K@144Hz):

Samsung U8000F został wyposażony w matrycę 60 Hz, więc już na starcie wiadomo, że nie ma co liczyć na cuda. To po prostu standard w tej klasie – wystarczający do codziennego oglądania, ale bez żadnych fajerwerków. Telewizor oferuje jeden suwak poprawy płynności ruchu – funkcję o nazwie „Redukcja drgań”, dzięki której możemy dostosować płynność obrazu w filmach. Większe ustawienia dają bardziej „teatralny” i wygładzony efekt, mniejsze pozwalają zachować oryginalny charakter filmu z lekkim efektem 24p. Ciekawostką jest funkcja „Wyraźny ruch LED”, czyli tryb BFI – który wstawia czarne klatki między klatki obrazu, żeby poprawić ostrość ruchu. W praktyce jednak ekran przy jej aktywacji mocno migocze i raczej trzeba traktować to jako eksperyment niż coś, co realnie poprawia komfort grania.

Kwestia matrycy w Philipsie OLED770 nie jest do końca oczywista. Producent deklaruje panel 120 Hz, ale nasze pomiary pokazały, że ekran potrafi przyjąć sygnał 4K nawet przy 144 Hz. Brzmi to jak świetna wiadomość – bo kto by nie chciał dodatkowego trybu dla graczy PC w tej cenie? Rzeczywistość okazała się jednak bardziej złożona. Przy materiałach 120 Hz telewizor zachowuje się tak, jak większość OLED-ów – obraz jest absolutnie czysty, bez śladu smużenia czy rozmyć, idealny zarówno do dynamicznych gier, jak i transmisji sportowych. Problem pojawia się dopiero przy 144 Hz. W odróżnieniu od modeli z oficjalnym wsparciem tej częstotliwości, tutaj widać zjawisko tzw. frame skippingu. Oznacza to, że telewizor nie jest w stanie wyświetlić wszystkich klatek – część z nich jest pomijana, przez co ruch traci płynność, a na ekranie pojawiają się podwójne kontury. Efekt przypomina działanie funkcji BFI, której Philips w tym modelu i tak nie oferuje.

Funkcje dla graczy

4/10

10/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    Yes
  • Zakres VRR
    48 - 60Hz
    40 - 120Hz
  • Tryb Dolby Vision Gra
    No
    Yes
  • Poprawna implementacja HGiG
    No
    Yes
  • 1080p@120Hz
    No
    Yes
  • 1440p@120Hz
    No
    Yes
  • 4K@120Hz
    No
    Yes
  • Game bar
    No
    Yes

Samsung U8000F oferuje podstawowy zestaw funkcji dla graczy, który mimo wszystko może okazać się wystarczający dla mniej wymagających użytkowników. Mamy tutaj automatyczny tryb gry – po uruchomieniu gry na konsoli, telewizor sam przełącza się w tryb niskiego opóźnienia, co znacząco poprawia czas reakcji. Znajdziemy też funkcję VRR, czyli zmienne odświeżanie ekranu, która działa w zakresie od 48 do 60 Hz. Oznacza to, że zarówno Xbox, jak i PS5 nie będą generować efektu „rwania” obrazu – o ile oczywiście będziemy mieścić się w tym zakresie.

I to niestety tyle, jeśli chodzi o zalety. Tego typu dodatki jak Game Bar czy wyższe częstotliwości odświeżania zarezerwowane są dla wyższych modeli Samsunga z linii 2025. W teorii telewizor obsługuje również funkcję HGiG, która powinna dostosować obraz HDR do intencji twórców gier. Niestety – mimo że funkcja ta widnieje w broszurach reklamowych i materiałach sklepowych – jej konfiguracja na konsoli Xbox okazała się w praktyce... niemożliwa.

Jeśli ktoś szuka telewizora do grania, Philips OLED770 to kandydat, którego trudno zignorować. Sam fakt, że mamy tu OLED-a, daje świetny punkt wyjścia – idealna czerń i nieskończony kontrast sprawiają, że wieczorne sesje w klimatycznych grach wyglądają jak żywcem wyjęte z kina. Do tego dochodzi system Ambilight, czyli LED-y na plecach telewizora, które rozszerzają obraz na ścianę za ekranem. Efekt jest taki, że nawet zwykłe granie w FIFĘ potrafi wyglądać jak małe widowisko, a w horrorach atmosfera staje się naprawdę gęsta. Od strony technicznej też jest nieźle. Philips OLED770 obsługuje zmienną częstotliwość odświeżania (VRR) w zakresie do 120 Hz, działa tryb automatyczny dla gracza (ALLM), a jeśli ktoś korzysta z Xboxa Series X, to może liczyć również na wsparcie Dolby Vision w grach. Trzeba tylko wiedzieć, że w tym trybie input lag jest odrobinę wyższy niż standardowo, choć nadal na poziomie akceptowalnym. Na deser dostajemy jeszcze panel „Game Bar”, czyli specjalny pasek narzędzi dla gracza. Nie jest to najwygodniej zaprojektowane rozwiązanie, ale pozwala podejrzeć kluczowe parametry bez wychodzenia z gry. W sumie daje to obraz telewizora, który z jednej strony ma wszystkie najważniejsze funkcje gamingowe, a z drugiej potrafi dodać coś unikalnego – Ambilighta. I to właśnie ten miks techniki i efektu wizualnego sprawia, że OLED770 wyrasta na jeden z lepszych ekranów do grania w domowych warunkach.

Input lag

10/10

9.8/10

SDR

1080p60
11 ms
14 ms
1080p120
5 ms
2160p60
11 ms
13 ms
2160p120
5 ms

HDR

2160p60
11 ms
13 ms
2160p120
5 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
30 ms
2160p120 DV

Samsung U8092F w naszych testach input laga poradził sobie wręcz fenomenalnie. Niezależnie od rozdzielczości – wyniki były bardzo niskie, co naprawdę robi wrażenie jak na ten segment cenowy. Można więc śmiało powiedzieć, że granie na tym telewizorze nie będzie powodowało irytacji z powodu dużych opóźnień między tym, co robimy na padzie, a tym, co widzimy na ekranie. Dla większości graczy, nawet tych bardziej wymagających wynik ten powinien być ponad zadowalający.

Tak jak wspominaliśmy wcześniej, jedyną anomalią, którą udało się wychwycić podczas testów, jest tryb Dolby Vision Gaming. W tym ustawieniu opóźnienie potrafi sięgnąć nawet 30 ms. Nie jest to wynik szczególnie imponujący i bardziej wymagający gracze mogą kręcić nosem, ale w praktyce – przy casualowych sesjach – różnica nie będzie mocno odczuwalna. Dużo lepiej wypadają natomiast standardowe tryby HDR10 i SDR. W przypadku sygnału 120 Hz input lag spada tutaj do minimalnych 5 ms, co jest wynikiem wręcz rewelacyjnym i stawia OLED770 w czołówce telewizorów nadających się do dynamicznego grania. Innymi słowy, jeśli ktoś nie upiera się przy Dolby Vision na Xboxie, to wrażenia z rozgrywki będą szybkie, płynne i bez zbędnych opóźnień!

Współpraca z komputerem PC

6/10

7.6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Bardzo dobra
Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Bardzo dobra
Bardzo dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
11ms
5ms
Układ subpikseli matrycy
BGR
RWBG
Maksymalna częstotliwość odświeżania
60Hz
120Hz
G-Sync
Nie
Tak
Test Samsung U8000F (VA) Współpraca z komputerem PC
Test Philips OLED770 Współpraca z komputerem PC

Praca na komputerze z wykorzystaniem tego telewizora to istna przyjemność. Samsung U8092F wspiera chroma 4:4:4, mimo tego, że jest to wersja z matrycą VA czytelność czcionek jest bardzo, ale to bardzo dobra. Telewizor nadaje się również do okazjonalnego grania na PC, głównie dzięki niskiemu input lagowi. Trzeba jednak liczyć się z tym, że funkcja G-Sync nie działa na tym modelu, a to dziwne bo VRR działał bez problemu jeżeli chodzi o konsolę.

Philips wyciągnął lekcję z poprzednich modeli i w końcu poprawił implementację chroma 4:4:4. To ważna wiadomość dla osób planujących podłączyć telewizor do komputera, bo oznacza brak problemów z ostrością i czytelnością czcionek. Tekst wygląda wyraźnie i przejrzyście, więc OLED770 można bez przesady nazwać świetnym ekranem do pracy biurowej czy przeglądania internetu. Oczywiście bardzo wymagający użytkownicy mogą dostrzec pewne niedoskonałości wynikające z układu pikseli WRGB typowego dla matryc WOLED, ale w praktyce nie wpływa to znacząco na komfort . Równie dobrze telewizor sprawdza się w grach uruchamianych z PC. Panel pozwala na realne odświeżanie do 120 Hz, a przy niskim input lagu daje to bardzo płynny obraz bez widocznych zacięć. Brakuje jedynie wsparcia dla G-Sync i – jak już wspominaliśmy – poprawnego trybu 144 Hz, ale mimo tego całość wypada naprawdę solidnie. Dla osób szukających uniwersalnego ekranu do komputera i konsoli, OLED770 to wybór, którego trudno nie docenić.

Kąty widzenia

3.7/10

7.7/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
67%
28%

Pod względem kątów widzenia Philips OLED770 prezentuje typowy dla OLED-ów bardzo wysoki poziom. Obraz pozostaje czytelny i nasycony nawet wtedy, gdy patrzymy na ekran z boku – praktycznie nie widać spadku kontrastu ani blaknięcia kolorów. W tej kategorii ustępuje jedynie matrycom QD-OLED, które znajdziemy albo w bardzo drogich modelach premium, albo w jednym wyjątkowym przypadku – w 55-calowym Samsungu S85F. W codziennym użytkowaniu różnice są jednak trudne do wychwycenia, a OLED770 i tak radzi sobie niemal idealnie. Dopiero przy naprawdę ekstremalnych kątach można zauważyć lekką degradację kolorów.

Sprawność telewizora w dzień

3.8/10

4.8/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Błyszcząca
Tłumienie odbić
Przyzwoite
Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia
Bardzo dobra
Bardzo dobra
Test Samsung U8000F (VA) Sprawność telewizora w dzień
Test Philips OLED770 Sprawność telewizora w dzień
Test Samsung U8000F (VA) Sprawność telewizora w dzień
Test Philips OLED770 Sprawność telewizora w dzień

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Philips OLED770: 249 cd/m2

Samsung U8000F (VA): 204 cd/m2

Dzięki satynowej powłoce matrycy Samsung U8092F całkiem nieźle radzi sobie z tłumieniem odbić. Ekran nie działa jak lustro, a kolory – jak na możliwości tej klasy urządzenia – pozostają w miarę nasycone, nawet w nieco jaśniejszych warunkach. Niestety, sama powłoka cudów nie zdziała. Telewizor jest po prostu zbyt ciemny, aby skutecznie przebić się przez bardzo trudne warunki oświetleniowe. Jeśli postawimy go naprzeciwko źródła światła (np. dużego okna lub mocnej lampy) – niestety trzeba się liczyć z tym, że nie wszystko będzie na nim dobrze widoczne.

OLED770 nie należy do najjaśniejszych telewizorów, więc trudno polecić go do bardzo nasłonecznionych salonów. W jasnym pomieszczeniu szybko widać jego ograniczenia – ekran przyjmuje na siebie refleksy i działa raczej jak lekko przyciemnione lusterko. Tłumienie odbić jest przeciętne, a w bezpośrednim świetle ekran radzi sobie słabo. Na szczęście powłoka matrycy nie zniekształca kolorów, więc nawet w dzień barwy pozostają naturalne, a czerń nie traci dramatycznie swojej głębi. Mimo to trudno mówić, że OLED770 jest telewizorem stworzonym do jasnych przestrzeni – zdecydowanie lepiej odnajdzie się w przyciemnionym salonie albo w sypialni, gdzie jego mocne strony mogą w pełni wybrzmieć.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
White LED
Wersja oprogramowania podczas testów
1064
TPN258E_VO58.002.179.041
Procesor obrazu

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy i termowizja:

Test Samsung U8000F (VA) Szczegóły dotyczące matrycy
Test Philips OLED770 Szczegóły dotyczące matrycy

Funkcje telewizora

5.3/10

5.5/10

  • Wejścia HDMI
    3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
    0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 48Gbps
  • Wyjścia
    eARC (HDMI), ARC (HDMI)
    Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
  • Podłączenie do sieci
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
    Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

Funkcje klasyczne:

  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Nie
    Nie
  • Podświetlany pilot
    Nie
    Tak
  • Telegazeta
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Podłączenie słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Słuchawki bluetooth i głośniki telewizora jednocześnie
    Tak
    Nie

Funkcje Smart:

  • AirPlay
    Tak
    Tak
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Nie
  • Wyszukiwanie głosowe
    Nie
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Nie
    Nie
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
Test Samsung U8000F (VA) Funkcje telewizora
Test Samsung U8000F (VA) Funkcje telewizora
Test Samsung U8000F (VA) Funkcje telewizora
Test Samsung U8000F (VA) Funkcje telewizora
Test Samsung U8000F (VA) Funkcje telewizora
Test Samsung U8000F (VA) Funkcje telewizora
Test Samsung U8000F (VA) Funkcje telewizora
Test Samsung U8000F (VA) Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora
Test Philips OLED770 Funkcje telewizora

Samsung U8092F – jak wszystkie tegoroczne modele tej marki – działa na systemie operacyjnym Tizen. Sam system jest naprawdę dobrze rozwinięty: mamy dostęp do wielu aplikacji (choć nie wszystkich), dobrze rozbudowaną obsługę inteligentnego domu oraz różne dodatki, w tym ekskluzywne aplikacje Samsunga. Nie zabrakło również funkcji takich jak AirPlay czy Chromecast, dzięki którym łatwo połączymy telefon z telewizorem i prześlemy multimedia.

Niestety, jako że to najtańsza seria Samsunga w 2025 roku, producent nie zdecydował się dorzucić solarnego pilota. W zestawie znajdziemy klasyczny pilot na podczerwień, który wizualnie przypomina nowszą wersję, ale niestety nie posiada funkcji głosowych. Jeśli chodzi o typowo „telewizyjne” dodatki – brakuje funkcji nagrywania oraz trybu PiP (obraz w obrazie). Na plus jednak działa HDMI eARC, który pozwala łatwo sterować pilotem z zestawu np. dekoderem czy soundbarem – i to rzeczywiście działa bezproblemowo.

Funcje użytkowe

Zacznijmy od podstaw, czyli klasycznych funkcji telewizora. Philips OLED770 nie wywraca tu stolika, mamy standardowy interfejs EPG, możliwość podłączenia urządzeń przez Bluetooth i kilka prostych opcji konfiguracyjnych w tym telegazetę. Ciekawostką jest obecność złącza jack, które w dzisiejszych czasach należy już do rzadkości. Docenią je jednak posiadacze starszych amplitunerów czy przewodowych słuchawek. Pilot sprawia dobre wrażenie – jest ergonomiczny i z podświetleniem klawiatury numerycznej – ale tu też czuć pewien krok wstecz. Działa na podczerwień, więc trzeba celować w telewizor, a przecież w 2025 roku oczekiwalibyśmy raczej pełnej obsługi bezprzewodowej. Wyjątkiem są komendy głosowe, które korzystają z Bluetooth, ale i tu nie ma powodów do euforii.

Funkcje SmartTV – TitanOS

No właśnie, a skoro jesteśmy przy głosie – przechodzimy do systemu Smart TV, czyli elementu, który dziś w dużej mierze definiuje codzienny komfort korzystania z telewizora. I tutaj OLED770 wyraźnie odstaje od konkurencji. TitanOS działa na tyle szybko, że trudno mówić o tragedii, ale codzienne użytkowanie potrafi frustrować drobnymi błędami i niedociągnięciami. Teoretycznie dostajemy wsparcie dla AirPlay, ale z drugiej strony screen mirroring w praktyce nie działał w ogóle. Wyszukiwanie głosowe? Jest, ale tylko przez Amazon Alexę i bez obsługi języka polskiego. Innymi słowy funkcje są, ale gdy próbujemy z nich skorzystać, okazuje się, że ich przydatność jest mocno ograniczona wręcz nieprzydatna. I to właśnie Smart TV staje się największym hamulcowym OLED770. Obraz potrafi zachwycić, granie wypada świetnie, Ambilight daje unikalny klimat – a gdy przechodzimy do codziennego korzystania z aplikacji i usług, czujemy niedosyt.

Ambilight – Philips OLED770

Choć w kwestii funkcjonalności smart Philips OLED770 wypada raczej przeciętnie, to ma w zanadrzu coś, czego konkurencja mu szczerze zazdrości. Mowa oczywiście o trójstronnym systemie Ambilight, który od lat jest znakiem rozpoznawczym telewizorów tej marki. Diody LED umieszczone z tyłu obudowy dynamicznie podświetlają ścianę w kolorach dopasowanych do tego, co w danej chwili dzieje się na ekranie. Efekt jest prosty, ale bardzo sugestywny – obraz zdaje się wychodzić poza ramy telewizora, a my dostajemy wrażenie, jakby ekran nagle urósł o dodatkowe cale. Podczas seansu filmowego potrafi to zbudować klimat, w grach zwiększa immersję, a przy codziennym oglądaniu telewizji po prostu cieszy oko. To właśnie ten dodatek sprawia, że mimo ograniczeń TitanOS, OLED770 ma coś, co może przyciągnąć uwagę i nadać mu charakteru.

Odtwarzanie plików z USB

9.3/10

8.5/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
Yes
No
PNG
Yes
Yes
GIF
No
Yes
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
Yes
No
12 Mpix
Yes
No
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
Yes
No
24 Mpix
Yes
No
28 Mpix
Yes
No
32 Mpix
Yes
Yes

Samsung U8092F radzi sobie z odtwarzaniem plików raczej bezproblemowo – telewizor obsługuje większość popularnych formatów audio i wideo. Oczywiście nie wspiera Dolby Vision, ale tego po prostu nie znajdziemy w żadnym modelu Samsunga.

Pewne zastrzeżenia można mieć do obsługi zewnętrznych plików tekstowych – takich, które użytkownik sam chciałby dodać jako napisy do filmu. Podczas naszych testów telewizor odtworzył tylko pliki TXT, a inne rozszerzenia, jak SRT czy SUB, niestety nie zadziałały. Może to nie jest problem dla każdego, ale warto o tym wiedzieć. Być może jest to problem do poprawy w przyszłości dzięki aktualizacji systemu operacyjnego telewizora.

Wbudowany odtwarzacz multimedialny w Philipsie OLED770 działa całkiem nieźle, zwłaszcza jeśli chodzi o napisy – praktycznie każdy format, jaki wrzuciliśmy, był poprawnie obsługiwany, co z pewnością ucieszy osoby oglądające filmy z własnej biblioteki. Pewne zastrzeżenia pojawiają się natomiast przy obsłudze zdjęć. Nie wszystkie rozdzielczości są rozpoznawane, co może zaskoczyć użytkowników przyzwyczajonych do przeglądania fotografii z klasycznych aparatów czy starszych kart pamięci. Poza tym jednak całość działa poprawnie – warto po prostu upewnić się, że telewizor radzi sobie z plikami, które faktycznie chcemy na nim odtwarzać.

Aplikacje

8.7/10

6.7/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
OK
Apple_music
No
Eleven_sports
OK
Xbox Game Pass
OK
GeForce Now!
OK
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
No
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
No
Apple_TV_Plus
No
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
HBO_MAX
No
Kodi
No
Apple_music
No
Eleven_sports
No
Xbox Game Pass
No
GeForce Now!
No
Amazon Luna
OK
Boosteroid
No
Steam Link

Dźwięk

5.7/10

7/10

  • Maksymalna głośność
    81dB
    80dB
  • Dolby Digital Plus 7.1
    Tak
    Tak
  • Dolby True HD 7.1
    Nie
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby Digital Plus (JOC)
    Tak
    Tak
  • Dolby Atmos in Dolby True HD
    Nie
    Tak
  • DTS:X in DTS-HD MA
    Nie
    Tak
  • DTS-HD Master Audio
    Nie
    Tak

U8092F nie udaje, że ma kino domowe na pokładzie. Dostajemy standardowy zestaw 2 x 10 W, który brzmi poprawnie, ale bez większych emocji ale za to z lekkim basem. Do codziennego oglądania w zupełności taki zestaw audio wystarcza. Pozytywnie zaskoczyło nas to, że udało się odtworzyć film z wbudowanym kodekiem Dolby Atmos (JOC) – choć oczywiście nie mówimy tu o prawdziwym dźwięku przestrzennym.

Jeśli chodzi o brzmienie, Philips OLED770 radzi sobie całkiem dobrze, choć nie ma co liczyć na mocny bas. Do zwykłego oglądania telewizji, serwisów streamingowych czy seriali jego możliwości są w pełni wystarczające – dialogi są wyraźne, a ogólna równowaga tonalna stoi na przyzwoitym poziomie. Kiedy jednak chcemy poczuć prawdziwe uderzenie w kinowych produkcjach czy grach, szybko okazuje się, że brakuje solidnego dołu pasma. W takiej sytuacji naturalnym uzupełnieniem staje się dodatkowy soundbar albo system audio, który pozwoli wykorzystać potencjał świetnego obrazu.

Na plus trzeba natomiast zapisać wszechstronność w obsłudze formatów. OLED770 radzi sobie praktycznie ze wszystkimi popularnymi kodekami, w tym Dolby Atmos, DTS:X czy Dolby TrueHD. Dzięki temu podłączając zewnętrzny sprzęt audio, można liczyć na pełnię wrażeń dźwiękowych, nawet jeśli same głośniki wbudowane w telewizor nie robią spektakularnego wrażenia.

Pomiary akustyczne

81dBC (Max)

75dBC

80dBC (Max)

75dBC