Wypełnij ankietę aby poznać wynik
Matryca: WRGB OLED Odświeżanie: 165Hz Producent: LG Rozdzielczość: 3840x2160 System: WebOS Rok modelowy: 2025
LG G5 to następca bardzo dobrze przyjętego modelu LG G4. W tym roku producent postawił na odważne zmiany w swoim flagowym modelu. Zamiast matrycy MLA OLED, w serii G znajdziemy nowość – panel Tandem OLED RGB, nowość na rynku telewizorów OLED. Czy zmiany te rzeczywiście wpłynęły na poprawę jakości obrazu względem poprzednika? Na barkach LG G5 spoczywa spora odpowiedzialność – zeszłoroczny model zdobył tytuł "Telewizora Roku" w prestiżowym teście HDTV Shootout 2024. Czy G5 powtórzy ten sukces? Jakie są faktyczne zmiany względem poprzednika? Tego dowiecie się w naszym teście.
8.9
Ogólna ocena
LG G5 to telewizor, który nie tylko kontynuuje, ale i rozwija to, za co pokochaliśmy poprzednie modele z serii G. Zamiast iść utartą ścieżką, LG postawiło na nową matrycę Tandem OLED – i był to strzał w dziesiątkę. Jasność obrazu? Poprostu, F E N O M E N A L N A. Efekt HDR? Bliski referencji. Kolory po kalibracji? Niemal perfekcyjne. Płynność ruchu, niskie opóźnienia i funkcje dla graczy? Na absolutnie topowym poziomie. G5 sprawdza się zarówno w filmach, jak i w grach, w dzień i w nocy, z dekoderem, konsolą, PC czy samym pilotem. Oczywiście – to nie jest produkt pozbawiony wad. Szkoda, że zabrakło wsparcia dla DTS, kąty widzenia pogorszyły się względem poprzednika a pilot w zależności od wersji może się różnić. Ale kiedy spojrzymy na całokształt, trudno nie odnieść wrażenia, że to jeden z najlepszych telewizorów OLED dostępnych na rynku, a nawet być może najlepszy. Napewno, jeśli chodzi o jego uniwersalność i jakość obrazu bez konieczności sięgania po ekstremalnie drogie modele konkurencji. Jeśli szukacie telewizora do wszystkiego – do kina, gier, jasnego salonu, oglądania treści internetowych czy podłączania komputera – LG G5 to sprzęt, który po prostu dowozi na każdym froncie bez kompromisów.
Niesamowita czerń i kontrast
Referencyjne odwzorowanie barw po kalibracji
Bardzo wysoka jasność w materiałach HDR
Rewelacyjna współpraca z konsolą i komputerem
Świetna płynność ruchu - matryca OLED 165Hz
Wiele funkcji dla graczy: VRR, ALLM, HGIG, niski input lag
Świetny system operacyjny WebOS z wieloma aplikacjami
Super obsługa dzięki pilotowi Magic z funkcją "kursora"
Brak obsługi formatu audio DTS
Gorsze (choć nadal dobre), kąty widzenia niż w poprzedniku G4
Różne wersje pilota w modelach pochodnych – trudno przewidzieć, którą wersję dostaniemy
Filmy i seriale w jakości UHD
9.2
Klasyczna telewizja, YouTube
9.2
Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)
9.0
Granie na konsoli
9.6
Telewizor jako monitor do komputera
8.8
Oglądanie przy mocnym świetle
8.0
Funkcje użytkowe
8.5
Aplikacje
8.7
Jakość dźwięku
8.7
Wypełnij ankietę aby poznać dopasowanie do Twoich preferencji
Wejścia HDMI: 0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps) Inne wejścia: IR (remote) Wyjścia: Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI) Podłączenie do sieci: Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Jakość wykonania: Super Premium
Rodzaj podstawy: Centralna
Kolor ramki: Srebrna
Seria LG G od lat należy do kategorii premium, więc jakość wykonania stoi tutaj na najwyższym poziomie. Telewizor wyposażono w ultracienką aluminiową ramkę wokół ekranu, a jego jednobryłowa konstrukcja umożliwia powieszenie niemal całkowicie płasko na ścianie. W testowanym przez nas egzemplarzu z końcówką LW, otrzymaliśmy w zestawie uchwyt ścienny typu "Gallery", który pozwala idealnie zlicować telewizor z powierzchnią ściany – wygląda to bardzo efektownie. Jeśli jednak ktoś z jakiegoś powodu chciałby postawić G5 na meblu, musi szukać wersji z końcówką LS, która zamiast uchwytu ściennego zawiera centralną podstawę. Model z podstawką pojawia się jednak stosunkowo rzadko, więc alternatywnym rozwiązaniem może być zakup wersji LW i dobranie uniwersalnej podstawy VESA – LG G5 oczywiście obsługuje ten standard montażu. Wracając do samego wyglądu – to klasa sama w sobie. Trudno dziś o telewizor lepiej wykonany i równie minimalistyczny. LG G5 bez dwóch zdań robi wrażenie już na pierwszy rzut oka i spodoba się praktycznie wszystkim. (No chyba, że komuś nie spodoba się srebny kolor ramki 😉).
Wybierz rozmiar:
10/10
Wynik
∞:1
Wynik
∞:1
Wynik
∞:1
Wynik
∞:1
Wynik
∞:1
Widoczność detali w światłach:
LG G5, jak przystało na telewizor OLED, imponuje jakością kontrastu i czerni. W scenach z dużą ilością ciemnych partii ekran prezentuje się niemal idealnie, oferując głęboką, absolutną czerń i nieskończony kontrast – efekt, którego wciąż nie da się uzyskać na żadnym telewizorze LCD. Nowa matryca Tandem OLED nie wprowadza tutaj żadnych negatywnych zmian względem poprzednich generacji – czernie są perfekcyjne niezależnie od treści. Oglądając sceny z filmów takich jak Zjawa czy Oblivion, wyraźnie widać doskonałą separację świateł, bez efektu poświaty czy rozjaśniania ciemnych fragmentów. W tej kategorii LG G5 zasługuje na najwyższą ocenę.
9/10
Wspierane formaty: HDR10, Dolby Vision, Dolby Vision IQ, HLG Pokrycie palety barw: DCI P3: 99.6%, Bt.2020: 82.5%
Pomiar jasności w HDR:
Wynik
2346 nit
Wynik
2353 nit
Wynik
2399 nit
Wynik
2353 nit
Wynik
2012 nit
LG G5 z nową matrycą Tandem OLED przynosi największą zmianę właśnie w zakresie jasności telewizora. I to na bogato. To naprawdę astronomicznie jasny OLED. W każdej testowanej scenie – nieważne, czy to punktowe światła, czy pełnoekranowe biele z filmu The Meg – jasność na G5 przekraczała 2000 nitów. Jeszcze rok temu takie wartości na OLED-zie były po prostu nie do pomyślenia. A tu proszę – G5 zbliża się, a momentami nawet przebija najlepsze Mini-LED-y na rynku. Nowością w matrycy Tandem OLED jest również poszerzone pokrycie palety barw – i tutaj LG G5 wypada niemal perfekcyjnie. DCI-P3 osiąga pełne 100%, a BT.2020 utrzymuje się na poziomie około 83%. To jedne z najwyższych wartości dostępnych obecnie na rynku – trudno znaleźć jakikolwiek inny telewizor, który zbliżałby się do takich wyników, no chyba że mówimy o najlepszych wyświetlaczach z panelami QD-OLED. G5 posiada niemal referencyjną jakość HDR – zarówno pod względem jasności, jak i nasycenia barw. To OLED, który potrafi naprawdę zabłysnąć – i to nie tylko w przenośni.
Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)
Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)
Mając taki telewizor w redakcji, grzechem byłoby nie porównać go z najlepszymi ekranami dostępnymi na rynku. Tak jak we wszystkich naszych testach, zrobiliśmy to na przykładzie filmu Pan oraz Billy Lynn. I tutaj też się nie zawiedliśmy. Zgodność z materiałami nagranymi i wymasterowanymi w okolicach 1000 nitów jest niemal idealna. Aktor na pierwszym planie w Billy Lynn, detale na twarzy, efektowność fajerwerków – wszystko zostało oddane z ogromną precyzją. Równie dobrze wypadła scena z filmu Pan – słońce w oddali wygląda niemal jak na profesjonalnym ekranie referencyjnym. Owszem, są tu pewne ubytki jasności – co w pełni zrozumiałe, bo to nadal zwykły telewizor, a nie ekran studyjny o wartości kawalerki w Warszawie – ale i tak robi to ogromne wrażenie.
Wykres jasności HDR:
Luminancja HDR
Jasność barw RGB
Są jednak nadal sceny, z którymi OLED-y – w tym LG G5 – mają pewne problemy. Chodzi o te zalane całą bielą. I choć to rzadkość, to mogą się trafić. Na szczęście z pomocą w takich momentach przychodzą dynamiczne metadane, czyli format Dolby Vision, który LG G5 oczywiście obsługuje. Dzięki temu scena testowa z końmi wygląda pełniej i bardziej naturalnie, z większą ilością szczegółów. I choć generalnie w większości przypadków LG G5 nie będzie potrzebował dynamicznych metadanych ze względu na swoją wysoką jasność, to w takich scenach dobrze jest mieć je na pokładzie.
Warto dodać, że telewizor obsługuje funkcję Dolby Vision IQ, która teoretycznie powinna dostosowywać obraz do jasności pomieszczenia. I choć sam tryb o nazwie Dolby Vision IQ działa raczej przeciętnie, to nowością w LG G5 jest dodatkowa opcja dostępna w trybie Filmmaker – w zakładce jasności. Kiedy korzystamy z trybu Filmmaker i włączymy tę funkcję, obraz zaczyna adaptować się do warunków oświetleniowych, ale bez ingerencji w inne parametry, takie jak kolorystyka, gamma czy balans bieli. Działa to zaskakująco skutecznie i faktycznie pozwala oglądać treści w różnych warunkach bez utraty jakości, którą zyskaliśmy po profesjonalnej kalibracji.
Statyczny HDR10
Dynamiczny: Dolby Vision
7.8/10
Nasza testowa sztuka LG G5 borykała się z pewnymi problemami w fabrycznym trybie Filmmaker. I choć dla większości osób obraz mógł wydawać się w porządku, wiedzieliśmy, że ten telewizor stać na znacznie więcej. Tryb ten miał wyraźną nadmiarową domieszkę koloru niebieskiego w balansie bieli, co skutkowało mocnym ochłodzeniem obrazu – szczególnie w trybach HDR, gdzie dodatkowo brakowało czerwieni. Obraz sprawiał wrażenie zimnego, a jego ostrość była sztucznie podbita i nienaturalna. Drugim istotnym problemem była charakterystyka jasności. W treściach SDR sytuacja nie wyglądała najgorzej, poza lekkim przygaszeniem całego obrazu. Znacznie gorzej wypadło to jednak w materiałach HDR – przez niewłaściwe zarządzanie jasnością najmniejsze detale potrafiły całkowicie zniknąć z obrazu, a większe, jasne elementy wyglądały na prześwietlone i pozbawione gradacji. Na szczęście G5 wspiera kalibrację z użyciem 3D LUT (narzędzie dla profesjonalistów do kalibracji kolorów), więc postanowiliśmy wykorzystać jego profesjonalne zaplecze i sprawdzić, do czego naprawdę jest zdolny. Bo choć już przed kalibracją nie było tragicznie, to potencjał tego telewizora zdecydowanie zasługiwał na więcej.
9.8/10
Po wykonaniu procesu kalibracji przy pomocy profesjonalnych narzędzi możemy to śmiało stwierdzić – LG G5 oferuje niemal referencyjną jakość obrazu. Większość błędów związanych z balansem bieli oraz testem ColorChecker znajduje się poniżej wartości 2, co jest fenomenalnym wynikiem, praktycznie niezauważalnym dla ludzkiego oka. I choć można się jeszcze przyczepić do tego, że w filmach HDR telewizor ma nadal tendencję do lekkiego przygaszania najmniejszych elementów obrazu, to w praktyce nie wpływa to negatywnie na ogólny odbiór. Brawa dla LG, bo po raz kolejny dają użytkownikowi ogromne możliwości ustawień swojego wyświetlacza – a to, w połączeniu z bardzo dobrymi parametrami samej matrycy, skutkuje obrazem, który naprawdę trudno przebić.
8.5/10
Płynność przejść tonalnych w LG G5 to wyraźny krok do przodu względem ubiegłorocznego modelu. Poprawiono nie tylko jasność, ale też sposób łączenia kolorów, z którym G4 czasem sobie nie radził. W zdecydowanej większości scen G5 nie ma żadnych problemów z przejściami tonalnymi – nie widać typowego dla technologii WOLED schodkowania ani brzydkich załamań między kolorami. Oczywiście, w bardzo ciemnych partiach obrazu i przy odcieniach szarości da się jeszcze zauważyć drobne niedoskonałości, ale to są rzeczy, które przeciętny widz nawet nie zarejestruje. Krótko mówiąc – jest naprawdę dobrze.
8.7/10
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
Obraz bez overscanu na sygnale SD
Upscaling i obróbka cyfrowa obrazu w LG G5 wypadają bardzo dobrze. Telewizor świetnie radzi sobie z treściami niższej jakości, szczególnie gdy funkcja „Płynna gradacja” jest ustawiona na poziom niski. W takim trybie skutecznie usuwa niepożądane artefakty i problemy z widocznymi przejściami tonalnymi. Być może delikatnie wygładza też niektóre pożądane detale, jak subtelna struktura ubrań czy skóry, ale co ważne – nie usuwa ziarna filmowego, więc trudno mówić tu o poważnym kompromisie. To jedna z tych opcji, które faktycznie warto włączyć.
G5 dobrze radzi sobie również z upscalingiem, czyli poprawianiem jakości starszych materiałów. Obraz testowy z modelką wyglądał naprawdę solidnie – lekkie ząbkowanie było widoczne, ale to efekt, którego nie da się całkowicie uniknąć. Na plus trzeba też zaliczyć brak problemów z overscanem, co – wbrew pozorom – wcale nie jest oczywiste, nawet w 2025 roku.
9/10
Maksymalne odświeżanie matrycy: 165Hz
Opcja poprawy płynności filmów: Tak
Opcja redukcji smużenia: Tak
Funkcja BFI 60Hz: Tak, 60Hz (obraz migocze)
Spadek jasności przy użyciu BFI: 42%
Płynność ruchu na LG G5 jest po prostu fenomenalna. Telewizor został wyposażony w panel z odświeżaniem 165 Hz, a to w połączeniu z natychmiastowym czasem reakcji matrycy OLED daje niesamowite rezultaty. Obraz się nie rwie, nie smuży jak na klasycznych telewizorach LCD. Tak jak większość modeli LG, G5 został wyposażony w upłynniacz ruchu, który może przydać się podczas oglądania filmów – chodzi oczywiście o tryb TruMotion. Dzięki suwakom „De-Blur” i „De-Judder” możemy wyregulować płynność starszych materiałów zgodnie z własnymi preferencjami, niezależnie od tego, czy chcemy zachować charakterystyczne klatkowanie filmowe, czy iść w stronę bardziej płynnego, telewizyjnego efektu.
Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie):
Smużenie (funkcja BFI włączona):
Obraz migocze w tym trybie
Smużenie (4K 165Hz):
Smużenie? Tutaj w zasadzie nie występuje, bo mówimy o OLED-zie, który pod tym względem nie ma sobie równych. Niezależnie od tego, czy ustawiliśmy G5 w trybie konsolowym 120 Hz, czy komputerowym 165 Hz – nasz „ufoludek” z testu ruchu był doskonale widoczny. Jeśli ktoś koniecznie chciałby, żeby obraz wydawał się jeszcze „szybszy”, może skorzystać z funkcji BFI, czyli wstawiania czarnej klatki. Naszym zdaniem nie ma to jednak większego sensu – obraz zaczyna wtedy migotać, co potrafi męczyć wzrok, a do tego jasność spada bardzo wyraźnie. Skoro bez tej funkcji wszystko wygląda niemal idealnie, to nie ma powodu, żeby coś przyspieszać kosztem komfortu.
10/10
Funkcje dla graczy? Perfekcyjne. I tyle powinno wam wystarczyć, żeby wiedzieć, z jakim poziomem mamy tu do czynienia. G5 to telewizor stworzony z myślą o graczach, więc znajdziemy tu dosłownie wszystko, czego można oczekiwać od gamingowego ekranu. Jest Game Bar, jest obsługa wysokich rozdzielczości z wysokim odświeżaniem – czyli 4K przy 120 Hz, a nawet więcej, bo przecież panel ma odświeżanie 165 Hz (z czego skorzystają gracze PC). Telewizor wspiera zmienną częstotliwość odświeżania (VRR), automatyczny tryb niskiego opóźnienia (ALLM), a także poprawnie obsługuje HDR w grach dzięki funkcji HGiG. To wszystko składa się na jeden z najlepszych zestawów gamingowych funkcji dostępnych na rynku. Brawo, LG.
9.9/10
Input lag w LG G5 jest niesamowicie niski. Czas reakcji na nasze akcje – niezależnie, czy gramy na padzie, klawiaturze, czy myszce – jest niemal idealny. Sterowanie jest błyskawiczne, a gra reaguje dokładnie wtedy, kiedy tego oczekujemy. Tryb Dolby Vision Gaming co prawda wprowadza lekko wyższe opóźnienia, ale nawet wtedy trudno się do czegokolwiek przyczepić – w najgorszym przypadku wartości oscylują w okolicach 20 ms, co i tak dla większości graczy będzie praktycznie niezauważalne.
SDR | HDR | Dolby Vision |
---|---|---|
1080p60: 9 ms | 2160p60: 9 ms | 2160p60 DV: 22 ms |
1080p120: 5 ms | 2160p120: 5 ms | 2160p120 DV: 13 ms |
2160p60: 9 ms | ||
2160p120: 5 ms |
8.8/10
Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie): Tak
Czytelność czcionek: Dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów: Bardzo dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie): 5ms
Maksymalna częstotliwość odświeżania: 165Hz
G-Sync: Tak
Współpraca z komputerem PC? Niemal idealna. Telewizor, tak jak wspomnieliśmy wcześniej, ma świetne funkcje dla graczy – również tych korzystających z PC. Na pokładzie znajdziemy pełną certyfikację G-Sync, matrycę 165 Hz i superszybki input lag na poziomie około 5 ms. Dzięki poprawnej implementacji chroma 4:4:4 czcionki są bardzo dobrze czytelne – zarówno te najmniejsze, jak i największe. Co prawda ze względu na układ subpikseli WRGB mogą pojawić się delikatne cienie wokół znaków, ale dla większości użytkowników efekt ten będzie praktycznie niezauważalny. G5 sprawdza się świetnie jako ekran do pracy, rozrywki i grania – także z komputera.
7.5/10
spadek jasności pod kątem 45 stopni: 38%
Kąty widzenia w LG G5 są bardzo dobre, głównie dzięki zastosowaniu matrycy WOLED. Trudno się tutaj do czegoś przyczepić – obraz nie traci znacząco na jasności ani jakości nawet wtedy, gdy patrzymy na ekran z boku. Trzeba jednak uczciwie zaznaczyć, że względem modelu G4 nastąpił tu pewien regres. Poprzednik korzystał z matrycy MLA z mikrosoczewkami, która oferowała nieco lepszy rozsył światła. Także w porównaniu do matryc QD-OLED kąty są gorsze. Mimo to, sam odbiór obrazu pod kątem pozostaje bardzo dobry i nie powinien być problemem w codziennym użytkowaniu.
8/10
Powłoka matrycy: Błyszcząca
Tłumienie odbić: Przyzwoite
Czerń w trakcie dnia: Bardzo dobra
LG G5 dzięki swojej bardzo wysokiej jasności radzi sobie świetnie w jasnych pomieszceniach. Nawet przy treściach SDR średnia wartość jasności to okolice 800 nitów, czyli znacznie więcej niż w standardowych telewizorach. Bez problemu poradzi sobie więc w jasnym salonie. Co prawda matryca przeciętnie tłumi odbicia, ale i tak zachowuje znacznie lepszą czerń i kolory w ciągu dnia niż matryce QD-OLED czy panele z matową powłoką. G5 bez żadnego problemu sprawdzi się w bardzo nasłonecznionych pomieszczeniach – no chyba, że naprawdę nie znosicie refleksów na ekranie. Wtedy trzeba będzie użyć rolet albo rozważyć zakup telewizora z matową matrycą.
Jasność matrycy
Średnia jasność SDR
LG OLED G5: 810 cd/m2
8.5/10
System: WebOS
Szybkość działania: Bardzo dobre
LG G5 ma naprawdę sporo do zaoferowania, jeśli chodzi o klasyczne funkcje telewizyjne. Poza brakiem możliwości oglądania dwóch źródeł (PIP), telewizor radzi sobie świetnie z codziennym użytkowaniem. Nie ma żadnych problemów z podłączaniem zewnętrznych urządzeń Bluetooth, takich jak słuchawki, a interfejs EPG jest bardzo przejrzysty i zrozumiały – nawet dla osób, które nie są szczególnie obyte z technologią.
Smart TV w G5 działa w oparciu o system WebOS – to on jest sercem i mózgiem całego telewizora. Dzięki pilotowi Magic korzystanie z G5 jest naprawdę przyjemne. Sterujemy kursorem na ekranie za pomocą ruchów nadgarstka, co przypomina nieco pracę myszką w powietrzu. Sam system jest bardzo rozbudowany i oferuje wszystko, czego można oczekiwać: AirPlay, screen mirroring, wyszukiwanie głosowe i komendy głosowe – działa to wszystko sprawnie i bez opóźnień. To bez dwóch zdań jeden z najlepszych systemów operacyjnych w telewizorach na rynku.
Podczas naszych testów nie mieliśmy mu praktycznie nic do zarzucenia – może poza jednym wyjątkiem: zamieszaniem wokół pilota. W zależności od rynku i konkretnej wersji modelu można trafić na nowego, minimalistycznego pilota Magic (bez klawiatury numerycznej), albo na starszą wersję z pełnym zestawem przycisków. My testowaliśmy model G54LW, który miał nowego pilota Magic, ale trudno powiedzieć, jak sytuacja wygląda w innych wariantach. Być może jest to podobna sytuacja, jak w przypadku serii LG C5, gdzie dodatek w formie pilota również zależy od konkretnego rynku.
8.7/10
9/10
Maksymalna rozdzielczość zdjęcia: | Obsługiwane formaty zdjęć: |
---|---|
Wbudowany odtwarzacz multimedialny w LG G5 jest naprawdę bardzo dobry. Obsługuje praktycznie wszystko, czego można oczekiwać od nowoczesnego telewizora – większość popularnych formatów działa bez problemu, a samo działanie aplikacji jest szybkie. Naszym jedynym rozczarowaniem był brak wsparcia dla bardzo wysokobitratowego pliku HEVC 85 Mbit/s – podobnie jak w modelach C5 i B5. Co ciekawe, ten sam plik działał bez zarzutu na zeszłorocznych OLED-ach LG, więc trudno powiedzieć, z czego wynika ta zmiana. Mimo to, w codziennym użytkowaniu G5 poradzi sobie ze zdecydowaną większością materiałów i nie będzie potrzeby podłączania żadnych zewnętrznych urządzeń do odtwarzania multimediów.
8.7/10
8.7/10
Subiektywna jakość dźwięku
Wspierane kodeki
(głośniki telewizora)
Dolby Digital Plus 7.1
Dolby True HD 7.1
Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC)
Dolby Atmos w Dolby True HD
DTS:X w DTS-HD MA
DTS-HD Master Audio
Wspierane kodeki
(zewnętrzne audio HDMI eARC)
Dolby Digital Plus 7.1
Dolby True HD 7.1
Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC)
Dolby Atmos w Dolby True HD
DTS:X w DTS-HD MA
DTS-HD Master Audio
Dźwięk w LG G5, jak na tak smukłą obudowę, wypada naprawdę fenomenalnie. Podczas słuchania muzyki da się wyczuć lekki, przyjemny bas, a w filmach dialogi są wyraźne i dobrze słyszalne – nie giną nawet w dynamicznych scenach. Niestety, pewnym rozczarowaniem jest brak wsparcia dla formatu DTS, z którego LG korzystało w swoich starszych modelach. Szkoda, bo wiele osób z domowym kinem może to odczuć jako krok wstecz.
Wersja oprogramowania podczas testów: 33.20.67
Jednorodność matrycy:
Założyciel i pomysłodawca portalu "Wybierz TV"
Dziennikarz, recenzent i felietonista portalu "Wybierz TV"
6/12/2025
2/25/2025
5/12/2025
11/26/2024
11/20/2024
12/16/2024
6/20/2025