
LG Display ogłosiło przełom w technologii OLED, prezentując pierwszy na świecie panel wykorzystujący niebieski fosforescencyjny materiał PHOLED. Dzięki temu osiągnięto pełną fosforescencję dla wszystkich trzech podstawowych kolorów: czerwonego, zielonego i niebieskiego, co znacząco zwiększa efektywność energetyczną wyświetlaczy OLED.
OLED-y w końcu bez słabego ogniwa!
Niebieski piksel – mały, ale uparty. Przez lata właśnie on był piętą achillesową ekranów OLED. Podczas gdy czerwony i zielony dawno przeszły na bardziej wydajną fosforescencję, niebieski wciąż siedział w technologicznej przeszłości, pożerając energię i skracając żywotność ekranu. Ale LG mówi: dość tego.
Koreański gigant ogłosił, że jako pierwszy na świecie stworzył działający niebieski PHOLED – piksel, który wreszcie łączy moc fosforescencji z trwałością. Co to oznacza? Mniej prądu, jaśniejsze kolory i ekrany, które przetrwają więcej niż kilka sezonów Netflixa. To nie jest mały krok dla pikseli – to ogromny skok dla całego rynku OLED-ów.
Kiedy zobaczymy tę technologię w urządzeniach?
LG nie zamierza chować tej nowinki w szufladzie – pierwsze panele z niebieskim PHOLED pokaże już 11 maja na SID Display Week 2025 w San Jose. Na start technologia trafi do smartfonów, tabletów i laptopów – czyli tam, gdzie każdy procent oszczędzonej baterii robi różnicę. Ale to dopiero początek.
Docelowo PHOLED ma trafić również do dużych wyświetlaczy, jak telewizory. Problem z niebieskimi pikselami polegał na tym, że szybciej się zużywały, przez co obraz z czasem tracił na jakości. Dzięki zastosowaniu fosforescencji zamiast fluorescencji, nowe panele mogą być po prostu trwalsze i bardziej stabilne w czasie.
Współpraca z Universal Display Corporation
Za tym całym zamieszaniem stoi duet: LG Display i Universal Display Corporation. Jeśli UDC nic ci nie mówi – to właśnie oni od lat dłubią przy materiałach fosforescencyjnych do OLED-ów. Już w 2022 roku mówili, że mają stabilny, niebieski materiał... ale jak to bywa z „mamy to!” w świecie technologii, od teorii do realnego wdrożenia trochę minęło.
Teraz jednak wygląda na to, że temat dopięli. LG wzięło ten materiał i zbudowało z niego działający panel, łącząc fosforescencję z warstwą fluorescencyjną w tzw. układzie tandemowym. Efekt? Niebieski piksel, który w końcu nie jest jednorazowy.