Jaki telewizor kupić w budżecie premium? Przegląd okazji Black Friday za 9000 zł.

Dziewięć tysięcy złotych – to dużo czy mało na nowy telewizor? To oczywiście zawsze zależy od perspektywy. Segment do 9000 zł jest absolutnie fascynujący, ponieważ stawia przed kupującymi konkretny wybór: Czy preferowana jest absolutnie bezkompromisowa jakość obrazu w rozmiarze 55 lub 65 cali, gdzie otrzymujemy technologiczny szczyt? Czy może jednak rozsądniej jest postawić na gigantyczny rozmiar 75 cali i więcej, akceptując, że nawet za tę kwotę nie kupimy najlepszego telewizora na rynku, ale uzyskamy w zamian spektakularną skalę wrażeń? Pokażemy, jakie konkretnie telewizory polecamy w tej kwocie z okazji zbliżających się wyprzedaży, promocji świątecznych lub Black Friday, aby ten wydatek był maksymalnie opłacalny. Skupiamy się na modelach, które w tym budżecie dostarczają najwięcej wartości.

Więcej ofert na Black Friday i Cyber monday znajdziesz tutaj: Telewizory Black Friday 2025

Jak kupić telewizor taniej na Black Friday?

Warto wiedzieć, że cena widoczna na półce sklepowej to nie jest ostateczny koszt. Sklepy oferują obecnie atrakcyjne systemy ratalne, na przykład 3 raty gratis przy 30 ratach, co realnie obniża całkowity koszt zakupu. Do tego dochodzą różne promocje typu cashback u wybranych producentów. Na dzień pisania tego artykułu, oferty zwrotów gotówki posiada większość liczących się firm – Samsung na swoje telewizory OLED, oraz Hisense i TCL na ekrany Mini-LED. Warto się tym mocno zainteresować, ponieważ dzięki tym akcjom cenę telewizora można zbić o kilkaset, a w przypadku największych rozmiarów, nawet o ponad kilka tysięcy złotych.

Jaki telewizor 55 i 65 cali kupić za 9000 zł – Black Friday?

Prawdę powiedziawszy, aby otrzymać flagową jakość w rozmiarze 55 cali, nie trzeba wydawać aż 9000 zł. Już w segmencie 6000 zł dostępne są modele bezkonkurencyjne – LG G5 oraz Samsung S95F. Generalnie, nie opłaca się na siłę szukać telewizora 55-calowego w tej cenie, ponieważ żaden inny produkt nie oferuje lepszego stosunku jakości do ceny niż te dwa. Dlatego, zamiast szukać alternatyw w tym segmencie, naszym zdaniem warto wybrać ich 10 cali większą wersję, aby maksymalnie powiększyć wrażenia z oglądania.

LG G5

Jeśli priorytetem jest platforma kinowa z długoterminowym wsparciem, LG G5 jest kluczowym wyborem. Wyróżnia się nie tylko ekstremalną jasnością, ale także niezrównanym upłynniaczem ruchu. Oglądanie sportu i dynamicznych scen akcji jest krystalicznie czyste, co jest zasługą procesora Alpha 10. Minimalistyczny design do montażu ściennego i 5-letnia gwarancja na panel OLED dają poczucie bezpieczeństwa i długotrwałej użyteczności.

Samsung S95F

To technologiczny rywal LG, który postawił na QD-OLED. Jeśli liczy się absolutna intensywność barw i czystość bieli, S95F jest wyborem trafionym. Dzięki matowej powłoce i technologii QD-OLED, odbicia światła są zminimalizowane, co jest zaletą przy oglądaniu w dzień. Samsung pozycjonuje go jako idealny ekran do gier, wyposażając go w Game Motion Plus i matrycę 165 Hz. To po prostu najbardziej responsywny i najszybszy OLED na rynku.

Sony Bravia 8 II

Jedyną alternatywą dla widzów, którzy nie przepadają za koreańskimi produktami, jest Sony Bravia 8 II, dostępna w 55 calach za około 8500 zł. Biorąc jednak pod uwagę, że korzysta ona z tej samej matrycy co wspomniany Samsung S95F i oferuje niemal identyczną jakość obrazu, nasz wybór padłby na 65-calową wersję Samsunga / LG. Sony staje się opłacalne tylko wtedy, gdy priorytetem jest system Google TV i unikalne przetwarzanie obrazu w wykonaniu japońskiego producenta.

Jaki telewizor 75–77 cali kupić za 9000 zł – Black Friday?

Przechodzimy od razu na większy rozmiar, czyli 75 cali. To w tym segmencie powinni być najbardziej zainteresowani kupujący w tym budżecie. Dlaczego? Bo poza odrobinę niższą jasnością nie traci się absolutnie nic – otrzymujemy bardzo zbliżoną, flagową jakość obrazu w formacie, który gwarantuje przeżycia kinowe. Płacąc 9000 zł, przestaje się kupować specyfikację, a zaczyna kupować efekt skali.

LG C5 – Najlepszy telewizor za 9000 zł

Najlepszym telewizorem w tym rozmiarze jest bez wątpienia 77-calowy LG C5. Model ten jest nadal jasnym telewizorem OLED, a jak pokazały nasze testy, w większości scen filmowych jest w stanie wygenerować około 1000 nitów jasności. Co ważne – wspiera on bardzo popularny kodek Dolby Vision, który jest praktycznie wszędzie, a dzięki temu obraz adaptuje się do sceny niemalże idealnie. Co do funkcjonalności, C5 to idealny model dla graczy, ponieważ posiada cztery porty HDMI 2.1 i pełną funkcjonalność konsol nowej generacji.

Samsung S90F (77 cali) – Alternatywa dla LG C5 OLED

Jedyną sensowną alternatywą w technologii OLED dla LG C5 jest Samsung S90F. Jest to kluczowa propozycja dla osób, które cenią ekosystem Samsunga. Należy jednak pamiętać, że w rozmiarze 77 cali Samsung korzysta z matrycy WOLED (podobnie jak LG C5), a nie z QD-OLED, który znajdziemy w wersji 65-calowej. Oznacza to, że pod względem czystej jakości obrazu (jasność/mapowanie tonów) LG C5 minimalnie wygrywa. Mimo to, S90F oferuje świetne narzędzia dla graczy, a przede wszystkim autorską funkcję Game Motion Plus, która sprawia, że starsze gry wyglądają na nim płynniej niż na konkurencji. To wybór dla osób, które stawiają na system Tizen i integrację z urządzeniami Samsung SmartThings.

Sony Bravia 7 (75 cali)

Zacznijmy od Sony Bravia 7, ponieważ jest on wyżej w naszym rankingu jeżeli chodzi o ekranu mini-LD. Sony to świetna alternatywa, jeśli występują obawy przed OLED-em lub priorytetem jest japońskie przetwarzanie obrazu. Otrzymujemy tutaj bardzo wysoką jasność w treściach SDR i HDR, przekraczającą czasami nawet 1500 nitów. To czyni go świetnym telewizorem do mocno nasłonecznionych salonów. Jedyne, co można mu zarzucić, to to, że jest mniej nastawiony na gaming: ma tylko dwa porty HDMI 2.1.

Samsung QN92F (75 cali) – Mini-LED dla Graczy

Alternatywą dla Sony jest Samsung QN92F, który jest już bardziej nastawiony na gaming. Znajdziemy tutaj aż cztery porty HDMI 2.1 i odświeżanie aż do 165 Hz – to fantastyczny, responsywny ekran. Samsung może się przede wszystkim spodobać osobom, które nienawidzą refleksów na ekranie, ponieważ ma on matową matrycę. To, w połączeniu z nadal wysoką jasnością, znacząco poprawia komfort oglądania w ciągu dnia.

Jakie telewizory 85 cali kupić za 9000 zł – Black Friday?

W segmencie 85 cali w budżecie 9000 zł trzeba liczyć się z koniecznością wykorzystania promocji cashback. Modele takie jak TCL C8K czy Hisense U8Q są dostępne w założonym budżecie dzięki tym akcjom, oferując najlepszy stosunek rozmiaru do ceny.

Hisense U8Q (85 cali)

Hisense U8Q to prawdziwe technologiczne zaskoczenie. Przez lata największą piętą achillesową chińskich producentów było przetwarzanie obrazu. Hisense rozwiązał ten problem, wprowadzając procesor Pentonic 800. To właśnie on sprawia, że oglądanie zwykłej telewizji jest tak przyjemne. Dodatkowo system VIDAA oferuje unikatowe funkcje, jak nagrywanie na USB i pełną obsługę formatu audio DTS. Po odliczeniu cashbacku (aż 1500 zł!), Hisense U8Q jest absolutnym królem wielkości.

TCL C8K (85 cali) – Wszechstronność Google TV

TCL C8K to alternatywa dla fanów Google TV, którzy w budżecie 9000 zł chcą pełnej swobody aplikacji. Podobnie jak Hisense, oferuje on astronomiczne parametry Mini-LED, dając dużą jasność i skuteczne lokalne wygaszanie w tym gigantycznym rozmiarze. W TCL C8K dostajemy matrycę 144 Hz oraz pełne wsparcie dla konsol nowej generacji. Do tego TCL kładzie duży nacisk na design "Zero Border" oraz na dźwięk, wykorzystując technologię Bang & Olufsen Audio. To sprawia, że jest to telewizor bardziej kompletny w kwestiach estetycznych i dźwiękowych.

Jaki OLED 83 cale wybrać w czarny piątek?

Niestety, stosunek ceny do jakości w segmentach 85-calowych powoduje, że trudno o konkurenta dla Mini-LED-ów, o których zaraz będziemy mówić. Dla fanów bardziej naturalnego obrazu i wysokiej precyzji, można by polecić Sony Bravię 5, ale specyfikacja tego telewizora nie powala.

Jednakże, dosłownie wczoraj wpadły oferty na świetne alternatywy. Normalnie ceny tych modeli oscylują w okolicach 12 tysięcy, jednak, licząc wszystkie akcje promocyjne, można je wyrwać za kwotę czterocyfrową. Mowa tutaj o podstawowych seriach OLED od koreańskich gigantów, czyli LG B5 oraz Samsung S85F w rozmiarze 83 cali. Generalnie, zdolność obu telewizorów do wyświetlania obrazu jest na tyle zbliżona, że rekomendujemy wybór tańszego modelu w danym dniu. Jest to po prostu najlepsza strategia cenowa. Jednak, jeżeli obydwa telewizory będą kosztować tyle samo – nasz wybór skłaniałby się delikatnie w stronę LG B5. Najlepiej jest zestawić je ze sobą na naszej stronie i samemu podjąć decyzję, skupiając się na kwestiach użytkowych – designie, pilocie, systemie operacyjnym.

Wspólne Zalety OLED 83 cale:

Oba telewizory są bardzo zbliżone pod względem zdolności wyświetlania obrazu, ponieważ korzystają z tej samej matrycy WOLED. Mają ten sam bukiet zalet, który wyróżnia technologię OLED:

• Głęboka, hipnotyzująca czerń i nieskończony kontrast. To efekt głębi obrazu, jakiego nie dostarczy żaden Mini-LED z tego odcinka.

• Znacznie lepsze kąty widzenia oraz błyskawiczny czas reakcji .

• Mimo niższej jasności niż topowe Mini-LED-y, wyższe odświeżanie z mniejszym smużeniem nie zrobi takiego efektu "wow" jak niesmużące 120 Hz. Dlatego sport czy dynamiczne gry na 120-hercowym OLEDzie wyglądają często płynniej i wyraźniej niż na najszybszym ekranie LCD.

Jedyną uwagą, którą musimy mieć do tych modeli, z racji, że to podstawowe OLED-y, jest jasność. Nie powinny być one pierwszym wyborem, jeśli ogląda się dużo telewizji w mocno nasłonecznionym salonie. Jednak, gdy korzysta się z telewizora głównie wieczorami, obydwa telewizory są strzałem w dziesiątkę.

LG B5 (83 cale)

Samsung S85F (83 cale)

Jakie telewizor 98–100 cali kupić za 9000 zł – Black Friday?

Jeśli priorytetem jest osiągnięcie 98 cali w budżecie 4 cyfrowym wybór tak właściwie jest jeden: TCL 98C6K.

Jest to jedyny w miarę rozsądny wybór. Dlaczego? Ponieważ TCL C6K, choć nie jest to flagowy Mini-LED, oferuje technologię strefowego wygaszania. To sprawia, że czerń i plastyka obrazu są nieporównywalnie lepsze niż u rywali. W tak gigantycznej skali jest to funkcja absolutnie kluczowa dla wrażeń kinowych. Jego konkurentem jest na przykład Hisense 100E7Q PRO ale umówmy się: to są opcje, które "są, bo są". Konkurencja ta jest dostępna, lecz w celu obniżenia kosztów producenci rezygnują w niej z lokalnego wygaszania. Oznacza to, że obraz wieczorem będzie zbyt słaby, a kontrast będzie szary, co jest nieakceptowalne przy ekranie o powierzchni 100 cali.

TCL C6K / Q6C / C69K

Jak widać, budżet 9000 zł pozwala na zakup skrajnie różnych urządzeń – od wyśrubowanych do granic możliwości OLED-ów, po gigantyczne, 98-calowe kolosy. Wszystkie jednak dostarczają przyzwoitą jakość obrazu, jeśli dobrze wybierzemy, ale łatwo się wkopać, więc sugerujemy trzymać się modeli z tego przeglądu.