Wczorajszy wieczór na Wall Street przyniósł prawdziwy rollercoaster. Meta, Alphabet i Microsoft — trzy filary Big Tech — ogłosiły wyniki kwartalne, ale reakcje inwestorów były skrajnie różne.
Meta: AI za miliardy i potężny spadek akcji
Meta (właściciel Facebooka, Instagrama i WhatsAppa) zapowiedziała gigantyczne zwiększenie wydatków na sztuczną inteligencję. Tegoroczny budżet inwestycyjny (capex) ma wynieść 70–72 mld dolarów, wobec wcześniejszego przedziału 66–72 mld. To jednak dopiero początek – firma ostrzegła, że wydatki w 2026 roku będą „znacznie większe” niż te planowane na 2025, które już teraz mają wzrosnąć o 30 mld.
Mark Zuckerberg bronił decyzji, mówiąc:
„To właściwa strategia – lepiej agresywnie zbudować infrastrukturę teraz, by być gotowym na najbardziej optymistyczne scenariusze.”
Rynek nie podzielił tego entuzjazmu. Akcje Mety spadły o ponad 8% w handlu po godzinach, co oznacza utratę około 160 miliardów dolarów kapitalizacji rynkowej – to drugi największy spadek w historii spółki.
Alphabet: pierwszy raz ponad 100 miliardów przychodu
Google (a dokładniej Alphabet) z kolei zaskoczył bardzo pozytywnie – kwartalny przychód po raz pierwszy w historii przekroczył 100 miliardów dolarów. Zyski netto również przebiły prognozy analityków, a inwestorzy odpowiedzieli entuzjastycznie. Akcje Alphabetu wzrosły o ponad 6% po zamknięciu sesji, co czyni z firmy największego zwycięzcę raportowej środy.
Microsoft: solidnie, ale bez euforii
Microsoft również dostarczył lepsze od oczekiwań wyniki finansowe, jednak wzrost w segmencie Azure – kluczowym dla chmury i AI – nie spełnił najbardziej optymistycznych oczekiwań rynku. To lekkie rozczarowanie przyszło mimo niedawnej informacji o nowej umowie z OpenAI, która ma zwiększyć moce obliczeniowe dla modeli sztucznej inteligencji.
W efekcie akcje Microsoftu spadły o 3,6%, mimo że same wyniki były przyzwoite.
Co to wszystko oznacza?
Meta gra va banque — stawia wszystko na AI, ryzykując krótkoterminowe spadki kursu.
Alphabet potwierdza dominację w reklamie i usługach chmurowych, zyskując zaufanie inwestorów.
Microsoft pozostaje stabilny, ale rynek oczekiwał większego efektu „AI-boomu”.
Inwestorzy najwyraźniej wolą dziś rozsądną ekspansję (Alphabet) niż „all-in na AI” (Meta).
Podsumowanie
Firma | Zmiana kursu po godzinach | Główne powody |
|---|---|---|
Meta | ▼ −8% | Agresywne wydatki na AI, ostrzeżenie o wzroście capex 2026 |
Alphabet | ▲ +6% | Rekordowe przychody (ponad 100 mld USD) |
Microsoft | ▼ −3,6% | Wolniejszy wzrost Azure niż zakładano |
Meta zagrała va banque na AI i dostała rykoszetem od rynku. Alphabet świętuje rekord przychodów, a Microsoft — mimo solidnych wyników — musi walczyć z rosnącymi oczekiwaniami.
Katarzyna Petru












