Nowa era obrazów z AI. Google Nano Banana Pro podbija internet – i firmy właśnie dostały potężne narzędzie!

Kalendarz 11/21/2025

Google Nano Banana Pro zmienia zasady gry! Nowy model AI generuje obrazy 4K i trafia prosto do Slides, Ads i Gemini. Sprawdź, jak firmy wykorzystają go w marketingu i prezentacjach.

Rok 2025 upłynął nam pod znakiem jednego, bardzo charakterystycznego widoku: grafik generowanych przez AI. Są wszędzie. Na banerach sklepów, citylightach na przystankach, memach, ulotkach, reklamach „dwóch piw w cenie jednego” w osiedlowym barze – ten styl jest już tak wszechobecny, że łatwiej go zauważyć niż… nie zauważyć.

I właśnie teraz Google wrzuca na rynek coś, co może zrobić z tym porządną rewolucję. Oto Nano Banana Pro – nowa, mocno „biznesowa” odsłona popularnego modelu do generowania obrazów.

Od memów do marketingu

Pierwsza wersja Nano Banana zrobiła furorę na początku roku. Internet pokochał ją za możliwość tworzenia spersonalizowanych figurek, memicznych scenek i absurdalnych obrazków, których nie sposób pomylić z niczym innym. Ale wersja Pro to już inna liga. Zabawę zamieniono w narzędzie pracy. Google nie ukrywa: ten model ma pomagać marketingowcom, sprzedawcom, firmowym prezentacjom i całej komunikacji wizualnej.

Nano Banana Pro trafia do ekosystemu Google

To nie jest kolejna ciekawostka z laboratorium. Google od razu wrzuca model tam, gdzie firmy faktycznie pracują:

  • Google Slides – żeby tworzyć prezentacje, które wyglądają jakby ich nie robił człowiek o 3:00 w nocy z deadline’em o 8:00.

  • Google Ads – generowanie kreacji reklamowych dopasowanych do rynku i odbiorców. Globalnie, automatycznie, bez grafików na standby.

  • Gemini – testowanie modelu bezpośrednio w aplikacji, w stylu „zrób mi to, ale ładniej”.

W skrócie: obrazki z AI stają się częścią codziennej pracy, nie dodatkiem.

4K – czyli Google słyszy, czego chcą firmy

Najważniejsza zmiana? Generowanie obrazów do 4K. Dlaczego to takie duże? Bo firmy w końcu dostają materiał, który można wrzucić nie tylko na Instagram, ale też:

  • na billboard,

  • na ekran LED w galerii,

  • do druku,

  • na layout prezentacji, który nie wygląda jak pikseloza z 2007 roku.

Nano Banana Pro celuje więc nie w zabawę – tylko w komercyjne, gotowe do publikacji materiały.

Co to oznacza?

Że w 2025 AI przestała być zabawką do memów. Stała się narzędziem, które zaczyna realnie zmieniać to, jak powstają reklamy, prezentacje i firmowe kampanie. Nano Banana Pro to kolejny krok. A patrząc na tempo, w jakim Google integruje AI ze swoimi usługami… to dopiero początek.

Katarzyna Petru Avatar
Katarzyna Petru

Dziennikarz, recenzent i felietonista portalu "Wybierz TV"