
W tle nowych iPhone’ów, składanych Samsungów i wielkich premier, rozgrywa się cichy, ale brutalny konflikt, który może zmienić układ sił w całej branży wyświetlaczy. Stawką są miliardy, dostęp do Apple i… kto będzie rządził OLED-ami przez kolejną dekadę.
ITC przyklepało – BOE może wylecieć z USA
Tydzień temu Amerykanie (a konkretnie ITC) uznali, że BOE i siedem "podfirm" kradły technologie Samsunga. Mowa o procesach OLED, które Koreańczycy rozwijają od lat – i które BOE miało nielegalnie wykorzystać, by dogonić konkurencję. Co to oznacza? Jeśli wyrok z lipca wejdzie w życie w listopadzie 2025 – BOE wylatuje z amerykańskiego rynku. Zakaz importu paneli OLED i blokada sprzedaży zapasów. Koniec. I to nie tylko dla BOE – dla Apple też. Bo aż 20% paneli w iPhonie 16 pochodzi właśnie od Chińczyków. Bez nich trzeba będzie wracać do Samsunga i LG. Drożej? Zdecydowanie. Płynnie? Raczej nie.
Jak do tego doszło?
Zaczęło się niewinnie. BOE w 2017–2019 pompowało miliardy w rozwój OLED-ów. Najpierw Huawei, potem inne chińskie marki, a w końcu – po kilku porażkach – Apple. Najpierw części zamienne, potem nowe modele. I wtedy Samsung poczuł się zagrożony. 2023: pozew do ITC. 2025: BOE dostaje częściowo po łapach, ale bez konsekwencji. Dopiero teraz zapada realna decyzja – BOE złamało prawo. Samsung robi swoje: oprócz ITC odpala ofensywę patentową w sądach. BOE nie czeka – kontratakuje z pozwami w Teksasie. W maju i lipcu celuje w kluczowe technologie Galaxy i domaga się… zakazu sprzedaży Foldów i serii S25 w USA. Czyli dokładnie tego samego, co grozi BOE.
Jak do tego doszło?
Zaczęło się niewinnie. BOE w 2017–2019 pompowało miliardy w rozwój OLED-ów. Najpierw Huawei, potem inne chińskie marki, a w końcu – po kilku porażkach – Apple. Najpierw części zamienne, potem nowe modele. I wtedy Samsung poczuł się zagrożony. 2023: pozew do ITC. 2025: BOE dostaje częściowo po łapach, ale bez konsekwencji. Dopiero teraz zapada realna decyzja – BOE złamało prawo. Samsung robi swoje: oprócz ITC odpala ofensywę patentową w sądach. BOE nie czeka – kontratakuje z pozwami w Teksasie. W maju i lipcu celuje w kluczowe technologie Galaxy i domaga się… zakazu sprzedaży Foldów i serii S25 w USA. Czyli dokładnie tego samego, co grozi BOE.
Co dalej? Scenariusze na stole
Scenariusz | Co z OLED-ami w iPhone? | Kasa i koszty | Kto zyskuje, kto traci |
---|---|---|---|
Samsung wygrywa ITC | BOE wypada, Samsung i LG przejmują rynek | Ceny paneli w górę | Samsung >70% udziału |
BOE wygrywa w Teksasie | Samsung może mieć bana na Galaxy w USA | Wymuszona ugoda, BOE zostaje | BOE 20–25%, nadal dostawca Apple |
Ugoda / licencje | Obie strony dalej w grze | Koszty stabilne, opłaty w tle | Samsung ~60%, BOE ~25%, LG ~15% |
Listopad = moment prawdy
Decyzja ITC w listopadzie to punkt zwrotny. Jeśli BOE przegra – może zapomnieć o Apple w USA. Jeśli Samsung dostanie po łapach w Teksasie – będzie musiał pójść na ugodę.
Dla branży to więcej niż spór dwóch gigantów. To test na to, kto rządzi w erze OLED-ów. I kto będzie ustalał warunki w przyszłych iPhone’ach, Galaxy Foldach i całym rynku ekranów premium.