Ignacy Giżyński
Hisense wraca z kolejną nowością – projektorem domowym, który wygląda jak sprzęt za 10 tysięcy, a kosztuje jak dobry zestaw audio. Vidda C3 Ultra to nowy model z serii Tri-Chroma, który właśnie pojawił się w Chinach. Jeśli pójdzie śladem poprzednika, globalna premiera to tylko kwestia czasu. I oby jak najszybciej.
Jasność? Prawie jak słońce (albo bardzo mocna latarka)
Na papierze C3 Ultra wypluwa 3 200 lumenów CVIA – to chiński standard, który nieco różni się od ANSI czy ISO. W przeliczeniu daje to około 2 600 ANSI lumenów, czyli więcej niż wystarczająco do oglądania w dzień, bez zaciągania rolet. A to wszystko dzięki laserowi MCL39, który łączy dwa czerwone lasery z jednym niebieskim i zielonym, poprawiając jakość barw i efektywność światła.
Obraz? 150 cali z trzech metrów, 4K bez utraty jakości
Projektor bazuje na technologii DLP z chipem 0.47” DMD, ma zoom optyczny 1.67x, i spokojnie wyświetli 150 cali z niecałych 3,1 m. Albo 100 cali z 2 m. Bez kombinowania z ostrością – autofocus, auto-keystone, fit-to-screen i dynamiczne dopasowanie kolorów są na pokładzie.
Do tego pełne pokrycie 110% BT.2020, dokładność kolorów (Delta E), która przebija większość LED-ów, LCD i nawet OLED-ów, oraz wsparcie dla Dolby Vision, HDR10+ i IMAX Enhanced.
System i wnętrze – AI, JBL i zapas mocy
Pod maską siedzi MediaTek MT9681, 8 GB RAM i aż 128 GB pamięci – na tyle, by nie martwić się o aplikacje czy aktualizacje. Najpewniej działa na VIDAA OS, ale jeśli trafi globalnie, możliwe że z Google TV.
Jest też AI od DeepSeek – asystent głosowy, który szuka treści, odpowiada na pytania i pomaga w obsłudze. A jak z dźwiękiem? Dwa głośniki JBL po 10 W + subwoofer 200 W z obsługą Dolby Atmos i DTS:X robią swoje.
Łączność? Wszystko, co trzeba
Vidda C3 Ultra to projektor, który – jak na swoją półkę – oferuje naprawdę imponujące możliwości łączności. Na pokładzie znajdziemy Wi-Fi 7, czyli najnowszy standard zapewniający szybsze i bardziej stabilne połączenie internetowe, nawet przy dużym obciążeniu sieci. Do tego dochodzi Bluetooth 5.4, który gwarantuje energooszczędne i niezawodne połączenia z bezprzewodowymi słuchawkami, głośnikami czy kontrolerami.
W kwestii złączy przewodowych również nie ma się do czego przyczepić. Projektor wyposażono w port HDMI 2.1 z eARC, co oznacza pełne wsparcie dla dźwięku przestrzennego w najwyższej jakości – bez dodatkowego kabla audio. Dla tych, którzy wolą przewodowe połączenie z internetem, przewidziano port Ethernet o przepustowości 1 Gb/s, a na deser dwa gniazda USB typu A, które umożliwiają podłączenie zewnętrznych nośników danych lub akcesoriów.
A teraz najważniejsze: cena
W Chinach Vidda C3 Ultra wyceniono na 11 999 juanów, co przekłada się na około 7 000 złotych. Jak na projektor z laserowym źródłem światła, rozdzielczością 4K, wsparciem dla Dolby Vision i potężnym nagłośnieniem JBL – to naprawdę atrakcyjna propozycja. Jeśli Hisense zdecyduje się wypuścić ten model globalnie, to może solidnie namieszać w segmencie projektorów domowych.
