Katarzyna Petru
Disney+ odświeża swój wygląd. Nowa aplikacja w pierwszej kolejności pojawi się na urządzeniach TV – Apple TV, Fire TV, Google TV, Roku oraz telewizorach Smart. Dopiero później trafi na urządzenia mobilne, zaczynając od iOS.
Największą zmianą jest nowy górny pasek nawigacyjny, a także zakładka „For You”, która staje się domyślną stroną główną. To tam użytkownicy zobaczą spersonalizowane rekomendacje na podstawie swoich dotychczasowych nawyków oglądania.
Hulu zamiast Star – globalna zmiana od 8 października
Disney potwierdził, że Hulu zastąpi markę Star jako międzynarodowy serwis z treściami rozrywkowymi. W aplikacji pojawią się oddzielne zakładki dla Disney+, Hulu i ESPN, dzięki czemu każdy katalog będzie można eksplorować osobno.
Firma podkreśla, że jest to przygotowanie do wprowadzenia w przyszłym roku zintegrowanej aplikacji łączącej wszystkie usługi. W kolejnych miesiącach czekają nas dalsze zmiany w wyglądzie i sposobie nawigacji, które mają uczynić aplikację bardziej przejrzystą i intuicyjną.
Bardziej dynamiczny wygląd
Nowy interfejs ma być bardziej wizualny i angażujący – na ekranie głównym znajdzie się autoodtwarzający się materiał w karuzeli. Bardziej wyeksponowane będą też Profile użytkowników, aby każdy miał szybki dostęp do treści rekomendowanych wyłącznie dla siebie.
Nowości na iOS i przyszłe aktualizacje
Po premierze na TV, redesign trafi na urządzenia mobilne. Pierwsze aktualizacje dostaną użytkownicy iPhone’ów i iPadów. Disney+ zapowiedział także widżety dla iOS, które pozwolą jednym kliknięciem przejść bezpośrednio do programów.
W 2025 roku pojawią się również doświadczenia projektowane specjalnie z myślą o urządzeniach mobilnych, aby przyciągnąć nowych odbiorców i zwiększyć czas spędzany w aplikacji.
Podwyżki i kolejne kroki
Zmiany w interfejsie pojawiają się tuż po ogłoszeniu kolejnej podwyżki cen subskrypcji Disney+. Zaczęło się od rynku amerykańskiego, a teraz wyższe ceny stopniowo wchodzą również w Europie i innych regionach.
Nowy interfejs ma być odpowiedzią na rosnącą konkurencję i jednocześnie przygotowaniem do dużego kroku – połączenia Disney+, Hulu i ESPN w jedną aplikację.
