
W zeszłym tygodniu LG Display oficjalnie ogłosiło, że przeznaczy 1,26 biliona wonów, czyli około 680 milionów funtów, na rozwój i ekspansję swojej technologii OLED nowej generacji. Choć początkowo komunikat był dość lakoniczny i nie zdradzał zbyt wielu konkretów, teraz – dzięki doniesieniom południowokoreańskich mediów branżowych oraz analizom firm takich jak UBI Research – zaczynamy lepiej rozumieć, w jakim kierunku zmierza firma i na co dokładnie zostaną przeznaczone środki z tej imponującej inwestycji.
RGB OLED nie tylko do telewizorów. Czas na smartfony i laptopy
LG Display chce rozszerzyć zastosowanie zaawansowanej technologii czterowarstwowego wyświetlacza Primary RGB Tandem OLED, która do tej pory była wykorzystywana głównie w telewizorach premium. Teraz firma planuje przenieść tę technologię na znacznie mniejsze urządzenia – smartfony, laptopy, a być może w dalszej perspektywie również tablety i urządzenia wearables.
Jak podaje serwis Business Korea, istotna część środków zostanie skierowana na rozbudowę zakładów produkcyjnych w fabryce LG w Paju, w Korei Południowej. To właśnie tam mają powstać nowe linie produkcyjne przystosowane do wytwarzania małych i średnich paneli OLED, opartych na tej samej czterowarstwowej strukturze, która dotychczas napędzała duże panele TV.
Nowe technologie LTPO 3.0 i COE. R&D też zgarnia swój kawałek tortu
Co istotne, inwestycja nie kończy się na infrastrukturze. Jak donosi UBI Research, znaczna część funduszy zasili działania badawczo-rozwojowe. LG Display planuje wprowadzenie LTPO 3.0 – nowej wersji technologii Low-Temperature Polycrystalline Oxide, która ma kluczowe znaczenie dla urządzeń mobilnych, szczególnie smartfonów. LTPO 3.0 umożliwia płynne, dynamiczne przełączanie częstotliwości odświeżania (np. z 1 Hz do 120 Hz), co przekłada się bezpośrednio na oszczędność energii i płynniejsze działanie interfejsu.
Drugim kluczowym elementem planowanej modernizacji jest technologia Colour on Encapsulation (COE), która pozwala na integrację filtrów kolorów bezpośrednio w warstwie enkapsulacyjnej. W praktyce oznacza to, że możliwe staje się usunięcie górnej warstwy polaryzacyjnej, co nie tylko upraszcza konstrukcję panelu OLED, ale także wpływa na jego jasność, efektywność energetyczną i grubość. COE to krok w stronę jeszcze cieńszych, bardziej energooszczędnych wyświetlaczy – bez kompromisów w zakresie jakości obrazu.
Nowe fabryki w Wietnamie i produkcja zautomatyzowana
UBI Research informuje również, że LG Display nie ogranicza się tylko do modernizacji koreańskiej fabryki. Firma planuje równolegle budowę nowych linii produkcyjnych w swoich zakładach w Wietnamie. Inwestycje w tym regionie mają dotyczyć nie tylko samej produkcji, ale także optymalizacji procesów montażowych oraz wdrożenia wyższego stopnia automatyzacji. Celem jest zwiększenie wydajności, zmniejszenie kosztów jednostkowych i możliwość szybszego reagowania na zapotrzebowanie rynkowe.
Pożegnanie z LCD. LG Display gra już tylko w lidze OLED
Jednym z ciekawszych wątków w tle całej inwestycji jest fakt, że jej finansowanie możliwe było dzięki sprzedaży ostatniej fabryki LCD należącej do LG Display. Chodzi o zakład w Guangzhou (Kanton) w Chinach, który został sprzedany firmie TCL CSOT za 2,2 biliona wonów. To symboliczne domknięcie pewnego etapu – LG definitywnie rezygnuje z dalszego rozwoju technologii LCD i stawia wszystko na OLED-y, szczególnie te z wyższej półki.
Co to oznacza dla rynku?
Dla branży wyświetlaczy to ważny sygnał. LG Display nie tylko próbuje dogonić Samsunga w kategorii mobilnych ekranów OLED, ale chce też wyraźnie zaznaczyć swoją obecność w segmencie high-end – tam, gdzie liczy się jakość, trwałość i innowacja. W dłuższej perspektywie możemy spodziewać się pojawienia tej technologii nie tylko w produktach LG, ale też w urządzeniach innych producentów, którzy korzystają z paneli dostarczanych przez tę firmę (m.in. Apple, Lenovo czy HP).
Jak powiedział rzecznik LG Display w rozmowie z UBI Research, ta inwestycja to nie tylko skalowanie produkcji, ale strategiczny krok w stronę tworzenia wysoce wartościowych produktów OLED, które mogą definiować przyszłość ekranów mobilnych na najbliższe lata.