Katarzyna Petru
W branży gier zawrzało. Kilka dni temu media obiegła informacja, że Rockstar Games zwolniło ponad 30 twórców GTA 6, rzekomo za działalność związkową. Teraz studio zabrało głos – i twierdzi, że prawda wygląda zupełnie inaczej.
Zwolnienia tuż przed premierą GTA 6
Według Związku Zawodowego Pracowników Branży Gier (IWGB), decyzja Rockstara była próbą zastraszenia i rozbicia struktur związkowych. Wśród zwolnionych mieli znaleźć się pracownicy z Wielkiej Brytanii i Kanady, którzy należeli do prywatnej grupy na Discordzie powiązanej z organizacją pracowniczą.
„Rockstar boi się pracowników, którzy rozmawiają o uczciwych warunkach pracy. Kierownictwo pokazuje, że bardziej niż opóźnień GTA VI obawia się silnego głosu swoich ludzi” – skomentował Alex Marshall, prezes IWGB.
Oświadczenie Rockstara: „To było naruszenie zasad bezpieczeństwa”
W rozmowie z Jasonem Schreierem z Bloomberga rzecznik Rockstar Games zaprzeczył, by zwolnienia miały związek ze związkami zawodowymi.
„W zeszłym tygodniu podjęliśmy działania wobec niewielkiej grupy osób, które rozpowszechniały i omawiały poufne informacje w publicznym forum, co stanowiło naruszenie zasad firmy. Nie miało to nic wspólnego z działalnością związkową” – przekazał przedstawiciel studia.
Według Bloomberga, Rockstar uznał działania tych osób za „poważne wykroczenie służbowe”, związane z ujawnianiem poufnych danych o projektach.
Tło: po wycieku GTA 6 studio zaostrzyło zasady
Rockstar od dawna słynie z wyjątkowo surowych zasad bezpieczeństwa. Po głośnym wycieku z 2022 roku, gdy do sieci trafiły materiały z wczesnej wersji GTA 6, firma znacząco zaostrzyła politykę wewnętrzną. W 2024 roku studio nakazało powrót wszystkich pracowników do biur na pełen etat, tłumacząc to potrzebą ochrony danych. IWGB uznało wtedy ten krok za „lekkomyślny” i godzący w pracowników zdalnych.
Schreier: „Sprawa nie jest jasna – może skończyć się w sądzie”
Jason Schreier zauważył, że oświadczenie Rockstara jest wyjątkowo ogólne i nie precyzuje, jakie „poufne informacje” mieli omawiać zwolnieni pracownicy.
Według jego źródeł, chodzi raczej o rozmowy na prywatnym Discordzie związkowym, a nie o faktyczne przecieki z GTA 6. Dziennikarz sugeruje, że sprawa może trafić do sądu, a linia obrony Rockstara będzie opierać się na zarzucie „naruszenia poufności firmowej”.
GTA 6 w cieniu kontrowersji
Zwolnienia, oskarżenia o „rozbijanie związków” i obawy o atmosferę w studiu to kolejne burzliwe rozdziały w historii produkcji GTA 6. Mimo to Rockstar zapewnia, że prace nad grą idą zgodnie z planem – a premiera tytułu wciąż planowana jest na 2025 rok.
