Katarzyna Petru
Poniższy tekst jest tłumaczeniem i opracowaniem Q&A opublikowanego przez serwis FlatpanelsHD.TrueCut Motion coraz mocniej zaznacza swoją obecność w Hollywood. Technologia motion gradingu była wykorzystywana już przy największych kinowych produkcjach ostatnich lat, a po premierach Dolby Vision 2 oraz HDR10+ Advanced, które wprowadzają nowe podejścia do adaptacyjnej poprawy ruchu, temat znów wraca na pierwszy plan. Redakcja FlatpanelsHD porozmawiała z Pixelworks o przyszłości TrueCut Motion. Na pytania odpowiedział Richard Miller, prezes TrueCut
Czym jest TrueCut Motion i dlaczego w ogóle jest potrzebne?
TrueCut Motion to narzędzie dla filmowców do precyzyjnego kształtowania wyglądu ruchu na ekranie – firma określa ten proces mianem „motion gradingu”. W przeciwieństwie do klasycznego high frame rate, znanego z takich filmów jak Gemini Man czy Hobbit, oraz w odróżnieniu od upłynniania obrazu realizowanego po stronie telewizora, motion grading odbywa się na etapie postprodukcji i jest w pełni kontrolowany przez twórców.
Technologia pozwala niezależnie regulować sposób prezentacji ruchu różnych elementów obrazu – na przykład twarzy aktora lub dynamicznych detali w tle. W praktyce działa to podobnie do color gradingu, ale dotyczy ruchu, a nie koloru. TrueCut Motion jest wykorzystywane zarówno do redukcji juddera i rozmycia ruchu, które stają się bardziej widoczne na dużych ekranach HDR, jak i jako narzędzie kreatywne, pozwalające nadać filmowi konkretny charakter wizualny.
Czy TrueCut współpracuje bezpośrednio z twórcami filmów?
Tak – i jest to kluczowy element całego procesu. Motion grading realizowany jest zawsze we współpracy z filmowcami, aby zapewnić zgodność z ich intencją artystyczną. Dotyczy to różnych formatów projekcji – IMAX, Dolby Cinema, innych ekranów premium, a także wersji 2D, 3D i wydań domowych. Celem TrueCut jest dopilnowanie, by dokładnie taki wygląd ruchu, jaki został zaakceptowany przez twórców, był wiernie odtwarzany na wszystkich platformach.
Ile filmów skorzystało już z TrueCut Motion?
Technologia była wykorzystywana przy dwunastu dużych produkcjach kinowych, a kolejne tytuły są jeszcze przed premierą. Pierwszym projektem była kinowa reedycja Avatara, a następnie wybrane sceny w Avatar: Istota wody z 2022 roku. W ostatnim czasie TrueCut Motion pojawiło się także w takich filmach jak The Wild Robot, Jurassic World: Rebirth oraz Wicked: For Good.
TrueCut Motion pojawiło się w napisach filmu Wicked: For Good. Co możecie zdradzić?
W przypadku tej produkcji Universal Pictures zaprosiło TrueCut do przygotowania motion gradingu dla ekranów premium – w tym IMAX, Dolby Cinema oraz Cinity. Prace dotyczyły wyłącznie wersji kinowych przeznaczonych dla największych i najbardziej zaawansowanych technologicznie sal.
Dlaczego Universal tak chętnie sięga po motion grading?
Według Richarda Millera głównym powodem są oczekiwania samych kin. Wraz z rozwojem sal premium i dużych formatów coraz wyraźniej widać problemy z judderem i rozmyciem ruchu, które wcześniej były mniej zauważalne. Universal mocno wspiera operatorów kinowych i traktuje jakość doświadczenia kinowego bardzo poważnie. Dodatkowo ekrany PLF generują coraz większą część przychodów z box office, więc inwestycja w jakość obrazu po prostu się opłaca.
Dlaczego widzowie w Chinach wydają się bardziej otwarci na HFR?
Zdaniem TrueCut, widzowie na całym świecie dobrze reagują na motion grading – często nawet nie zdając sobie sprawy, że oglądają film z poprawionym ruchem, co jest najlepszym możliwym scenariuszem. Chiny były pierwszym rynkiem, który mocno promował markę TrueCut Motion, szczególnie w połączeniu z formatem Cinity, uznawanym za jeden z najbardziej zaawansowanych systemów PLF na świecie.
Czym TrueCut Motion różni się od Dolby Authentic Motion?
Dolby, wykorzystując systemy upłynniania obrazu wbudowane w telewizory, zwraca uwagę na realny problem widocznych artefaktów ruchu na nowoczesnych ekranach. TrueCut podchodzi jednak do tematu inaczej. Motion grading realizowany i zatwierdzany przez filmowców w postprodukcji – a następnie wykorzystywany w kinach – daje większą gwarancję zachowania intencji twórców niż przetwarzanie obrazu po stronie telewizora. Co istotne, TrueCut Motion już dziś funkcjonuje w kinach, więc jego przeniesienie do domu byłoby naturalnym przedłużeniem kinowego workflow.
Jaki jest status wydań domowych TrueCut Motion?
Rosnące zainteresowanie wersjami kinowymi naturalnie prowadzi do pytań o rynek domowy. TrueCut potwierdza, że trwają rozmowy ze streamingami i producentami urządzeń. Na ten moment jedynym konsumenckim urządzeniem obsługującym TrueCut Motion jest Apple Vision Pro. To właśnie tam można obejrzeć Avatar oraz Avatar: Istota wody w wersji motion graded, zarówno przez Apple TV, jak i Disney+.
Czego możemy się spodziewać w 2026 roku i dalej?
TrueCut intensywnie inwestuje w rozwój technologii, a 2026 rok zapowiada się jako najbardziej pracowity w historii firmy. Jeśli chodzi o rynek domowy, trwają zaawansowane rozmowy certyfikacyjne z kluczowym partnerem ekosystemowym, które – jeśli zakończą się sukcesem – mogą znacząco przyspieszyć upowszechnienie technologii na kolejnych urządzeniach. Długofalowym celem pozostaje jedno: zachowanie kinowej intencji twórców również poza salą kinową.
