Tomasz Wadowski
Xiaomi ujawnia nowe modele Yu7 – ekrany, które mogą konkurować z telewizorami!
Już 22 maja Xiaomi oficjalnie zaprezentuje nową serię samochodów elektrycznych Xiaomi SU7 w wariancie Yu7, a całość wpisuje się w szerszą strategię marki: ekspansję na wszystkie możliwe segmenty rynku. Od smartfonów, przez smart home, aż po elektromobilność – Xiaomi rozbudowuje swoje imperium technologiczne, próbując stworzyć ekosystem, w którym wszystko współpracuje z ekosystemem HyperOS.
Ale skoro jesteśmy stroną, która specjalizuje się w ekranach i telewizorach, to przyjrzyjmy się dokładnie wyświetlaczom zastosowanym w modelach Yu7, bo tutaj też dzieje się sporo.
Wyświetlacze w Xiaomi Yu7 – jak OLED-y, tylko na kołach
W najnowszym modelu Xiaomi Yu7 znajdziemy 15,6-calowy ekran centralny, 16,1-calowy ekran dla pasażera oraz 56-calowy wyświetlacz HUD – i to nie są dane, które można pominąć. Xiaomi mocno postawiło na jakość obrazu i wygodę interakcji. Ekrany zostały zoptymalizowane pod kątem responsywności, głębi barw i jasności – kluczowych parametrów także w świecie domowych telewizorów.
Co ciekawe, HUD o szerokości 56 cali wprowadza doświadczenie znane z wyświetlaczy heads-up w luksusowych pojazdach klasy premium, oferując jednocześnie rozdzielczość i kontrast, które mogą zawstydzić niejednego laptopa czy monitor. To pokazuje, że Xiaomi przenosi standardy domowej rozrywki do kabiny samochodu – i to dosłownie.
System multimedialny oparty jest na HyperOS, więc interfejs graficzny został dopracowany z myślą o użytkownikach przyzwyczajonych do wysokiej jakości ekranów. Xiaomi stara się ciągle poszerzać swoje możliwości – zarówno sprzętowe, jak i programowe – tworząc zintegrowany świat, w którym nie ma znaczenia czy korzystasz jakiego ich sprzętu właśnie używasz. Yu7 to kolejny krok w tym kierunku.
Xiaomi nie tylko projektuje – teraz chce też dostarczać szybciej i szerzej
Co istotne, wraz z premierą Yu7, Xiaomi rozszerza także swoją sieć dystrybucji. Xiaomi zapowiedziało, że do końca roku chce mieć aż 219 salonów sprzedaży i 143 punkty serwisowe. To spory krok naprzód, który pokazuje, że firma nie tylko skupia się na tworzeniu nowoczesnych aut, ale też na tym, by łatwo było je kupić i serwisować. Widać, że Xiaomi coraz mocniej stawia na pełną, wygodną obsługę klienta – coś, co do tej pory kojarzyło się głównie z ich elektroniką, teraz trafia także do świata motoryzacji.
A co z Polską? Choć na ten moment oficjalna sprzedaż samochodów Xiaomi nie została jeszcze potwierdzona na naszym rynku, to rozwój sieci w Europie i ambicje ekspansji sugerują, że wprowadzenie modeli takich jak Yu7 do Polski to kwestia czasu. W końcu Xiaomi od lat jest jednym z liderów sprzedaży smartfonów i urządzeń smart home w naszym kraju – naturalnym ruchem byłoby więc poszerzenie oferty o segment elektromobilności, gdy tylko infrastruktura i regulacje na to pozwolą.
