LG CineBeam S – najmniejszy projektor UST na rynku robi wielki hałas!

Kalendarz 8/5/2025

Projektor LG CineBeam S – ultra short throw 4K w rozmiarze „pudełka herbaty”. Autofokus, webOS, HDR10, DCI‑P3 154% i Dolby Atmos.

Producenci projektorów od lat próbują wmówić nam, że ich sprzęty są „kompaktowe”, ale kiedy trzeba przestawić pół salonu, by coś obejrzeć, magia znika. LG postanowiło to zmienić i pokazało CineBeam S – projektor ultrakrótkiego rzutu, który rozmiarami przypomina pudełko herbaty, ale potrafi rzucić obraz 4K o przekątnej nawet 100 cali. Wystarczy tylko 8 cm od ściany. Na rynku nie ma drugiego takiego sprzętu, który byłby równie mobilny, a jednocześnie aż tak funkcjonalny.

Mały rozmiar, duże możliwości – czyli kino w plecaku

CineBeam S został po raz pierwszy pokazany na CES 2025 i od razu zrobił wrażenie. Teraz trafił do przedsprzedaży w UK, Europie, Kanadzie i Australii, choć wciąż brak go w ofercie w USA czy Polsce. Projektor waży 1,9 kg i ma tylko 110 × 160 mm. Nie posiada wbudowanej baterii, więc wymaga podłączenia do gniazdka lub powerbanku (w zestawie zasilacz USB-C 65 W). To nie przeszkadza – jego mobilność i łatwość ustawienia robią robotę. To typ sprzętu, który spokojnie zabierzesz na wyjazd, do znajomych czy nawet do biura.

webOS, autofokus, AirPlay 2 i Dolby Atmos – wszystko, co trzeba

Na pokładzie znajdziesz system webOS z Netflixem, YouTube i Disney+, przeglądarkę internetową oraz wsparcie dla AirPlay 2 i Screen Share. Obraz dopasowuje się automatycznie do ściany – autofokus i korekcja trapezu działają sprawnie, a dodatkowe tryby kolorystyczne pomagają przy projekcji na ścianach w różnych kolorach. Choć jasność to tylko 500 ANSI lumenów, kolory są żywe (154% DCI-P3), a kontrast robi swoje (450 000:1). Dla kinomaniaków jest HDR10, HLG, tryb Filmmaker Mode i dźwięk Dolby Atmos – ale bez Dolby Vision.

Cena? Nie jest tanio, ale to sprzęt z potencjałem

LG CineBeam S kosztuje 1 099 funtów w Wielkiej Brytanii (~5 700 zł), 1 299 euro w Europie (~5 850 zł) i 2 499 dolarów australijskich (~6 870 zł). W Polsce na razie go nie znajdziesz, ale jeśli się pojawi, realnie możemy liczyć się z kwotą około 6 000–6 500 zł. Czy warto? Jeśli szukasz projektora, który nie zagraci Ci przestrzeni, a da kinowy efekt bez kompromisów – to jest bardzo mocny kandydat. Zwłaszcza że nikt inny na rynku nie zrobił jeszcze czegoś tak kompaktowego i jednocześnie tak zaawansowanego.

Katarzyna Petru Avatar
Katarzyna Petru

Dziennikarz, recenzent i felietonista portalu "Wybierz TV"