Takiego ogłoszenia nikt się nie spodziewał. Podczas corocznej konferencji Unity doszło do czegoś, co spokojnie można nazwać początkiem nowej ery w gamedevie. Unity i Epic Games — od lat wielcy rywale — wchodzą we współpracę, która może totalnie przemodelować sposób, w jaki powstają i funkcjonują gry.
Gry z Unity oficjalnie trafią do Fortnite
Fortnite od dawna przestał być tylko „grą”. To ekosystem, platforma, gigantyczny rynek z ponad 500 milionami kont, gdzie twórcy mogą zarabiać dzięki Fortnite Creator Economy. Teraz do tego świata dołączą… gry stworzone na Unity.
Tak, dobrze czytasz — projekty z silnika Unity będzie można publikować bezpośrednio w Fortnite. Dla deweloperów oznacza to dostęp do gigantycznej publiczności i nowych narzędzi monetyzacji, a dla Epic Games – kolejny krok w budowie własnego metawersum.
A to dopiero początek. Unity doda obsługę Unreal Engine
Drugą częścią współpracy jest coś jeszcze bardziej zaskakującego:
Unreal Engine trafi do wieloplatformowej platformy handlowej Unity.
Co to oznacza w praktyce? Deweloperzy pracujący na Unrealu będą mogli zarządzać:
katalogami cyfrowych produktów,
dostawcami płatności,
sklepami na PC, mobilkach i WWW,
cenami, promocjami i operacjami live,
— korzystając z jednego, zunifikowanego zestawu narzędzi Unity.
Zjednoczenie dwóch największych technologii branży to ruch, który jeszcze niedawno brzmiał jak science fiction.
Pierwsze funkcje pojawią się na początku przyszłego roku, wtedy też mamy poznać harmonogram premier pierwszych gier tworzonych z myślą o tym połączeniu.
„To jak początki internetu”. Tim Sweeney o wizji wspólnego metawersum
Założyciel Epic Games Tim Sweeney nie ukrywa, że traktuje to ogłoszenie jak wydarzenie historyczne:
„Podobnie jak u początków internetu, wierzymy, że firmy muszą współpracować, aby budować otwarte metaświaty w sposób interoperacyjny i sprawiedliwy. Współpracując z Unity, pomagamy deweloperom tworzyć ciekawe gry, docierać do szerszego grona odbiorców i odnosić sukcesy.”
To bardzo wyraźny sygnał: walka o metawersum przechodzi na wyższy poziom. Zamiast wojny silników – zaczyna się łączenie ekosystemów.
Co to oznacza dla branży?
Deweloperzy dostają niespotykaną dotąd swobodę działania.
Fortnite umacnia się jako gigantyczna, otwarta platforma gier.
Unity i Unreal – zamiast konkurować – zaczynają współpracować nad wspólną infrastrukturą.
To może być moment, który za kilka lat będziemy wspominać tak, jak dziś wspominamy start App Store czy początki Steama. Historia dzieje się na naszych oczach — a 2026 może być rokiem, w którym granice między silnikami i platformami naprawdę przestają istnieć.
Katarzyna Petru












