Valve Steam Frame – nowe gogle VR zaskakują… niską rozdzielczością!

Kalendarz 11/13/2025

Valve Steam Frame to nowe gogle VR z potężnym Snapdragonem 8 Gen 3 i pełnym dostępem do Steam. Gaming bez kabli, ale z LCD 2160×2160 bez HDR.

Valve wraca do walki o VR. Steam Frame – nowe gogle, które trafią na rynek na początku 2026 roku – mają być odpowiedzią na Meta Quest 3 i jednocześnie nowym podejściem do VR w ekosystemie Steama. Headset działa zarówno samodzielnie, jak i bezprzewodowo łączy się z PC, oferując dostęp do tysięcy gier VR dostępnych już dziś w Steamie. Tylko że całość ma jeden problem: wyświetlacze to dalej HD, bez HDR i bez lokalnego wygaszania, więc jakość obrazu pozostaje daleko za Vision Pro czy Galaxy XR.

Mocny hardware, ogromny ekosystem… i LCD jak sprzed lat

Valve podkreśla, że Steam Frame ma dać nowy impuls rynkowi VR i faktycznie wygląda to obiecująco. Headset działa na Snapdragonie 8 Gen 3, który jest ponad 2× szybszy od XR2 Gen 2 z Meta Quest 3. Oznacza to, że część gier VR będzie można uruchamiać lokalnie – bez PC.

Jednocześnie użytkownicy dostają największy atut, jakiego nie ma ani Meta, ani Samsung, ani Apple: pełną bibliotekę Steam. Gry można streamować z PC przy użyciu dedykowanego adaptera 6 GHz, który skupia transfer tam, gdzie patrzymy – dzięki foveated streaming i śledzeniu oczu.

Co ważne – nie da się podłączyć gogli kablem. Zero przewodów. Do tego SteamOS (na ARM), co ułatwia portowanie aplikacji i rozszerza ekosystem także o aplikacje niegamingowe. Jednak Valve jasno mówi: to nie jest headset XR. Passthrough działa tylko w czerni i bieli, jest podstawowy i nie zastąpi rzeczywistości mieszanej w stylu Vision Pro.

Wyświetlacze: rozczarowanie

I tu dochodzimy do największego minusa. Steam Frame korzysta z dwóch LCD 2160×2160 na oko, bez HDR, bez stref wygaszania, bez OLED-owej głębi.

To poziom „HD VR”, podobny do Meta Quest 3. Przy VR to oznacza:

  • niższy kontrast,

  • gorszą immersję,

  • widoczny raster,

  • brak efektu „wow”, który robi Vision Pro czy Galaxy XR z panelami 4K micro-OLED.

Odświeżanie jest od 72 do 144 Hz, choć 144 Hz jest eksperymentalne.

Lekki, modularny i gamingowy do bólu

Waga: 440 g, czyli lżejsze od wielu konkurentów.

Do tego modularny headstrap z:

  • głośnikami 3D,

  • akumulatorem z tyłu (21,6 Wh),

  • możliwością wymiany na inne opaski.

Steam Frame to także:

  • inside-out tracking,

  • cztery kamery monochromatyczne,

  • dwa sensory oczu,

  • Wi-Fi 7, Bluetooth 5.3,

  • port rozszerzeń (kamera 8-lane MIPI lub PCIe 4.0).

W zestawie są także nowe kontrolery: Steam Controllers VR. Cena? Nieznana, ale ma być niższa niż Valve Index.

Valve Steam Frame – pełna specyfikacja (PL)

Procesor: Snapdragon 8 Gen 3 (4 nm, ARM64)

RAM: 16 GB LPDDR5X

Pamięć: 256 GB / 1 TB UFS + microSD

Bateria: 21.6 Wh, USB-C 45W

Ekrany: 2160×2160 LCD (per eye), 72–144Hz

Soczewki: Pancake, FOV do 110°

Tracking: Inside-out + eye-tracking

Kamery: 4 zewnętrzne mono + 2 wewnętrzne

Passthrough: czarno-biały

Łączność: Wi-Fi 7, Wi-Fi 6E adapter, Bluetooth 5.3

Audio: głośniki w pałąku, 2× mikrofony

Waga: 440 g (z paskiem), 185 g sam moduł

OS: SteamOS 3, KDE Plasma

Kto na tym wygra?

Steam Frame może nie popycha technologii VR do przodu – Apple i Samsung są już w innym świecie jakości obrazu.

Ale Valve robi coś sprytniejszego:

  • daje pełny Steam w goglach,

  • gigantyczną bibliotekę gier,

  • mocny hardware,

  • niską cenę (prawdopodobnie),

  • bezprzewodowy streaming klasy premium.

To może być pierwszy headset VR, który naprawdę trafi do mas, nawet jeśli nie będzie najlepszy. A Index oficjalnie odchodzi do historii.

Katarzyna Petru Avatar
Katarzyna Petru

Dziennikarz, recenzent i felietonista portalu "Wybierz TV"